Wielka awantura o Muzeum Sztuki Nowoczesnej, czyli genius loci

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Waldemar Baraniewski historyk sztuki w 1 ze swoich wykładów dotyczących historii Warszawy szczególnie jej centrum z Pałacem kultury w charakterze dominanty powiedział, że dyskusja wokół samego Pałacu wokół tego co ma pałac otacza wokół placu Defilad bardziej nadają się na rozprawę psychoanalityczne niż na dyskusję o samej architekturze chyba stwierdzenie nadaje właściwy, a może nawet jedyny sensowny kontekst dyskusją wokół nowej siedziby muzeum sztuki nowoczesnej Rozwiń » siedziby, która nagle zaczęła potwornie dzielić budzić jakieś dzikie emocje prowokować facebookowe im by itd. trochę bez powodu, bo to przecież było wiadomo było wiadomo co tam postawią było wiadomo, jaką będzie miało formę było wiadomo, kto zaprojektował na dobrą sprawę od dobrych kilkunastu lat to wszystko było wiadomo, a jednak jak się okazuje awantura jest Baranowski mówiąc o psychoanalizie miał na myśli reakcję sporej części środowiska architektonicznego na tzw. plany zagospodarowania tzw. ścisłego centrum Warszawy jeszcze z początku lat dziewięćdziesiątych to ścisłe centrum dla porządku to przestrzeń wyznaczona przez ulica Emilii Plater Świętokrzyską Marszałkowską i aleje Jerozolimskie czy ten centralny Kwadrat, który wpisany jest centralnie pałac kultury kluczową częścią tego placu, czyli pustką placu Defilad dyskusja o tym co tam powinno powstać właściwie nie tyle dyskusja co wściekły awantury towarzyszą nam już od 34 lat, bo równo 34 lata temu ogłoszono pierwszy konkurs architektoniczny na tejże przestrzeni zagospodarowanie koncepcja, która wówczas wygrała przewidywała wytyczenie wokół Pałacu okręgu na obwodzie, którego miały powstawać budynki wysokie nieco pałac przesłaniające kadru dające wytyczając nowe osie widokowe nareszcie obszaru miała dominować tzw. architektura niska na ludzką skalę no się zaczęło zaczęło się to co trwa właśnie po dziś dzień w jakiej formie, czyli walka o to czy wolno czy wypada czy to można przydawać Pałacowi otoczenia, które tylko dodaje powagi architekcie przedwojennej daty, którzy jeszcze wtedy żyli, choć niekoniecznie w Polsce np. Jerzy Sołtan byli po prostu wściekli na takie pomysły pałac ich uraża i obrażał chcieli się na nim zemścić chcieli go upokorzyć, toteż projekt się zmieniał ewoluował całymi latami aż w końcu, kiedy dotarł do fazy realizacji zmieniła się władza przyszła ekipa Lecha Kaczyńskiego i wyrzuciła całość do śmieci zaczęli od początku i nawet niedobry dali do fazy realizacji, a potem przyszła Hanna Gronkiewicz-Waltz jej ekipa chciała wrócić do poprzedniego projektu, tyle że już trochę zmienić nazwa wsi przy okazji tzw. Koroną Warszawy, a więc układem wysokich budynków zamykających pałac za czymś co przypominało wyszczerbione mury biurowców biurowców wysokościowców i to też nigdy nie dobre było chyba szczęście do fazy wdrożenia przy okazji na terenie placu Defilad odbywały się także inne bardziej fizyczne potyczki wojna ze straganami dzikim handlem potem wojna z pozostałością tego chcieli kupieckim domami towarowymi, które broniły się Rejtanem przed usunięciem z centrum, a potem jeszcze jedna z wielkim billboardem, który właściciel działki na rogu Świętokrzyskiej Marszałkowskiej postawił ze złością, że nie wolno mu tam niczego trwałego budować ta obecna wojna o kształt muzeum sztuki nowoczesnej rozgrywana głównie w mediach społecznościowych nie jest, więc ani pierwsza ani nowa to rodzaj swojskiego rytuału dyktowane przez otoczenie trochę w tym duchu będziemy dzisiaj rozmawiali aczkolwiek, kiedy już po nagraniu słuchałem tego, o czym mówimy pomyślałem, że chyba zanadto poszliśmy pesymizm, bo w gruncie rzeczy fakt, że jakoś przełamano niemożność zabudowie odczytywał jako znak czegoś pozytywnego pewnie znając polskie przypadkowe projektowanie trochę strach myśleć o tym czym to się skończy, w którym strony to zabudowywanie pozostałe pustki pójdzie, ale może to jest jedyny sposób, jaki w ogóle jest możliwe planowanie całości nam nie wyszło może trzeba dostawiać kawałek po kawałku może to jedyna droga zapraszam do wysłuchania rozmowy centrum Warszawy nagłe zastępstwo Jakub Janiszewski przy mikrofonie ze mną studio Anna Cymer historyczka sztuki z architekturą na czele czy wręcz chwili dobry będziemy rozmawiali o muzeum sztuki nowoczesnej, czyli o temacie, które prześladuje powiedziałbym warszawki, ale chyba nie tylko mogę taką scenę polską, która się trochę architekturą zajmuje ekscytuje jest na coraz większa trzeba powiedzieć, bo w tym 2000 którym, kiedy po raz pierwszy ogłoszono w ogóle wyniki konkursu, kiedy się zaczęło zależy, którego konkursu, bo konkursy były 2 w 2005 roku zostało podpisane porozumienie między ówczesnym prezydentem Warszawy Lechem Kaczyńskim, a ówczesnym ministrem kultury Waldemarem dąbrowskim na temat budowy na placu Defilad muzeum sztuki nowoczesnej wtedy zaczyna się ta historia wtedy zapadła decyzja przede wszystkim lokalizacji, a ja myślę, że to ważny wątek w ogóle całej tej debaty to lokalizacja nie tylko sam budynek, ale też tą, w którym miejscu on po prostu powstał zaraz do tego, że jeżeli to jest 2005 rok wszystko się zaczyna zaraz potem ogłoszony pierwszy konkurs bardzo hucznie ogłoszony międzynarodowy rozstrzygnięty tylko rok no kompromitacja trzeba powiedzieć tak naprawdę taką organizacyjną często, ponieważ no i zasady udziału w tym konkursie były zupełnie nieprzystające do przyjętych ogólnie na Zachodzie powiedzmy czy też jakoś tak w tym międzynarodowym obiegu, jakby architektonicznym no i tam no tak już to anegdotyczne trochę przykład, że jednak Zahavi, która zdaje się tam zajęła jakieś miejsce w tym konkursie zdobyła nagrodę na nie mogła, jakby tej nagrody dostać, bo tam ZUS-em coś tam się nie zgadzało, więc no więc, jakby trzeba było ten konkurs, że tak powiem unieważnić z tego powodu, że tam składki emerytalnej nie zapłaciła w Polsce czy coś takiego, a swoją drogą potem przecież w jakiś czas temu umarła w stanie sprawnie był zadowolony, ale przetrwa, kto jest dla prasy w a gdy jest odległość śmierć w czasie jak wskazują niektórzy opracowano szkodziło opłacalność była pewna wtem no, więc tam konkurs został unieważniony zaraz potem był ogłoszony kolejny to był rok 2006 znowu konkurs międzynarodowy no i rady już się zaczęła tak naprawdę ta epopeja, której dyskutujemy rzeczywiście ma już prawie 18 lat, bo tam od tamtego konkursu od wyników tego drugiego konkursu czy też de facto pierwszego, bo tamten, jakby po prostu można uznać, że nie zaistniał w jakimś sensie jak do tego druk tego konkursu w 2006 roku zaczyna się ta debata na temat wyglądu budynku i tego czy ma być prosty czy krzew czy ikona czy Klocek i wszystko, ale zanim ale zanim do tego przejdziemy pewnie jeszcze się zajmiemy samym samym procesem wyłaniania tego zwycięzcy z wielką dyskusję o tym jak to muzeum ma wyglądać zacznijmy może takiej sprawy bliższe to znaczy, skąd wzięła ta gigantyczna twoim zdaniem ta gigantyczna dyskusja, która się teraz przelewa przez łamy rozmaitych mediów społecznych stołecznych społecznościowych ludzie biorą za łby, bo co, bo coś takiego stało przez widzieliśmy jak to będzie wyglądało były wizualizacje ten budynek powstawał na naszych oczach nie jest także jakość za zakryty jakąś płachtą czarną Wrangler tak jak ja pudełka nagle spadła zobaczyliśmy to będzie z czego się wzięło ja myślę, że swojej genezy wzięło się to z tak z niskiego poziomu debaty architektonicznej w Polsce, czyli z tego, że my chyba nawet nie tylko, bo ja nie chciałabym, żebyśmy się tutaj jako Polacy czuwali, że my jesteśmy zacofani, a tam na świecie wspaniale, bo to też wcale tak nie do końca jest nie umiemy czytać tych wizualizacji nie umiemy wyobrażać sobie tego co widzimy na obrazku z tym co ostatecznie powstanie i mówimy tak naprawdę szeroko rozumiejąc nie tylko takich Niewiem zwykłych przechodniów, którzy rzeczywiście mają teraz jakiś zgrzyt w tym budynkiem, ale też ludzi, którzy siedzą w temacie tak samo botem są takie że, ale jak to przecież to miało inaczej wyglądać, bo za wizualizacji są uśmiechnięci ludzie drzewa i nie wiem w takim lokalu pójść dalej wszystko błyszczy jest piękny zawsze świeci słońce zawsze zielone zielone drzewa są, a teraz nagle rusztowania tego budynku zdjęto najgorszą pogodę, jaka może się w tym kraju wydarzyć no, więc taki jest trochę zgrzyt, jakby z tego powodu myślę, że tak naprawdę się z tego powodu bierze po części, a po części z trochę też takiej kondycji mediów, że to jest po prostu temat, który teraz media mówiąc brzydko grzeją, bo no, bo wiadomo, bo jakoś tam jest emocjonujący to jest bardzo ważne miejsce w Warszawie to jest przede wszystkim to jest naprawdę niezwykle istotna przestrzeń w tym mieście w tym mieście pozbawionym centrum pojawia się coś nowego coś bardzo dużego znaczącego no, więc wiadomo, że wszyscy jakoś to na co zwracają uwagę, więc to jest jakoś podkręca też oczywiście tymi wszystkimi właśnie też debatami mediach społecznościowych potem wiadomo, że bardzo łatwo jest mieć bardzo skrajne poglądy, a nie ma tam za bardzo miejsca na jakiś taki jest zastanowienie się na spokoju, o co w tym wszystkim chodzi być może, gdzie popełniliśmy jakiś błąd, bo nie chyba nie nie ja nie będę ukrywać, że jak ja też mam trochę kłopot w tym nie tyle z tym budynkiem ile z tym miejscem być może dojdzie dojdziemy do tego mam nadzieję, ale że, jakby tutaj jest bardzo bardzo dużo wątków w tym jak w jakiej są FC FC w system projekcie w tym przedsięwzięciu, jakby skupia się strasznie dużo problemów, o których my w tej całej debacie w tej całej kłótni o ten budynek w ogóle praktycznie nie rozmawiamy to jest niedobre, bo to potem będzie kolejny taki budynek to debata będzie kolejny raz taka sama, a nie nie nauczymy sieć czegoś myślę wydaje, że może warto tutaj spróbować zastanowić trochę szerzej na w ogóle problemem związanym z tym budynkiem, a nie tylko skierowanym stricte na jego nie wiem kształt kolor nie pamiętasz taką sprzed wielu wielu lat naszą rozmowę w studiu z Andorą o tym pamiętam to było tuż po rozstrzygnięciu jednego z tych konkursów już nie pomnę, którego rocznik, kiedy trafią karać wygram wygram, zrywając reżysera i wszyscy jęknęli z zawodu rozczarowania i pewnie będzie ikony nie będzie Kane będzie bardzo skromny modernistyczny budynek wpisujący się modernistyczną tradycję modernistycznej Warszawy nie będzie żadnego szaleństwa w tym mieście, które no w pewnym sensie by go pragnęło i Anda Rottenberg wtedy mówiła tak, ale musimy pamiętać, gdzie ten budynek stoi w pobliżu dzieła sztuki cukierniczej zwanego Pałacem kultury i w pobliżu złotych tarasów, które jeszcze swoje dorzucił do tego czy naprawdę chcielibyśmy mieć teraz bardzo architekt ta architektura bardzo aktywną bardzo szaloną ciekawe jak dzisiaj o tym myślisz pominęła od tamtej rozmowy pewnie dobre kilkanaście lat już nie pamiętam, który to był rok psie żar się też pewnego rodzaju trendy przeżyły w architekturze nikt już by nie marzył dzisiaj o tym, żebyśmy mieli coś za projekty Libeskind dokładnie w tym miejscu miejscu, bo już inaczej patrzę na taką architekturę czy na libijskim aktor zresztą coś za projektami w Warszawie widzimy, jakie to jest radna czy nie wiemy frank Gerry prawda chyba byłoby jeszcze Changa robią strażnicy bardzo takim silne silnie użytkowanym punktem odniesienia, bo tak rzeczywiście musimy tutaj naprawdę to jest właśnie jeden z tych wątków, których nie mam wrażenie nie nie pamiętamy dzisiaj to mu to muzeum tak naprawdę z tej swojej pierwotnej w tej formie, jakiej ono powstało dzisiaj ona ma 18 lat to jest projekt sprzed prawie 2 dekad to co, bo oczywiście on ma trochę inny kształt obecnie niższa zaprojektowane przez doradza, ale umówmy się, że jakby co do jakiej takiej ogólnej koncepcji przestrzeni bryły to jest bardzo podobne podobna podobny kierunek myślenia, więc normy rozmawiamy o projekcie, który ma 20 lat niewyobrażalnie dużo zdarzyło się w architekturze przez ten czas zupełnie zmieniło się to jakby jak w ogóle myślimy o budowaniu, jakby co jest ważne w tym budowaniu i nade wszystko o tym czemu w ogóle ma służyć, jakby przestrzeń miejska myślę, że to strasznie też ważna i rzeczywiście, jakby to to jest właśnie też czeka ciekawe, bo już wtedy pamiętam cię 2006 roku złoże teraz samokrytyka też byłam rozczarowana w pierwszym odruchu tym projektem rzeczywiście wydawało się wtedy, że no fajnie będzie coś tam takiego postawić, jakby z przytupem, ponieważ muzeum w ogóle jako takiej by obiekt muzealny z duży sytuowanych dziś centrum miasta czy to w Londynie Paryżu Madrycie gdziekolwiek te strasznie ważne miejsce i wiemy doskonale wtedy wiedzieliśmy wtedy było nam to szczególnie potrzebne dla leczenia jakiś polskich kompleksów dzisiaj być może już mniej, ale to nadal jest jakoś tam aktualny trend takie muzeum jest ważne również architektonicznie wszystkie muzea na świecie albo duża część muzeów stolica światowych i mają architekturę, która zwraca uwagę nie tylko zbiory nie tylko ekspozycje nie tylko sklepik muzealny z gadżetami, ale też sama architektura również przy przyciąga jest jakimś elementem stanowiącym miasto, a więc wtedy rzeczywiście wydawało nam się, że taki minimalistyczny prostopadłościan jest to jakaś jakiś rodzaj rozczarowania dzisiaj rzeczy myślę, że właśnie przez te 2 dekady trochę się zmieniło, tyle że że nawet nie, tyle że już nie pragniemy tej ikony ja myślę, że ciągle trochę traktujemy, ale to co wydaje się ważne, że zmieniło się w ogóle myślenie o tym czemu ma służyć miasto i ma to co widzę co jest pozytywne w tej debacie teraz toczącej dzisiaj wczoraj, że tam jest bardzo dużo uwagi przykładamy do tej przestrzeni dookoła, a nie tylko do samego budynku oka jedni mówią, że tak to biały kloce kontener tam garaż wielopoziomowy tam coś, ale też strasznie dużo mówimy o tym o zieleń, która tam ma się pojawić o tym, żeby tam była przestrzeń publiczna, żeby tam była pierwsza taka otwarta pierzeja, jakby atrakcyjna dla przechodniów, żeby tam chcemy chodzić nie tylko przejeżdża samochodem tak dalej tak dalej, więc to jest też to o tym wtedy nie mówiliśmy praktycznie w ogóle, bo to w ogóle nie było nie było dla nas wtedy wydawało się istotne tylko chcieliśmy tej ikony rozpaczliwie, a dzisiaj, jakby też pojawiają się zupełnie inne wątki takie towarzyszące trochę tego typu inwestycji ja myślę, że to akurat jest dobra, ale jeszcze wracając do tej debaty z tego 2006 roku tej rozmowy wtedy, bo jak w latach dziewięćdziesiątych Anda Rottenberg w ogóle z bardzo ważną postacią dla w ogóle powstania muzeum idei muzeum sztuki nowoczesnej ona była wielką orędowniczką powstania w ogóle takiej instytucji tutaj jej zasługi są kolosalne dla samej w ogóle tej tej instytucji żona powstała w Warszawie, bo przecież nie było do 2005 roku nie istniało coś takiego Warszawy jeszcze w latach dziewięćdziesiątych w miesięczniku architektura Murator można przeczytać wywiady z nią na ten temat Franz zarobił wtedy jedyną osobą, którą brano pod uwagę do zaprojektowania tego obiektu w ogóle nie było w ogóle nie było rozmowy wtedy tylko ta ma zrobić frank Gerry koniec kropkę, bo ma być ikona ma być po kicz Kany po prostu jakiś zwariowany szalony obiekt, który on odwrócił uwagę Pałacu kultury oczywiście tego nie zrobił to jasne ale, toteż pokazuje to historia się, że jeżeli spojrzymy jeszcze szerszym kontekście historii w ogóle tego tego całego przedsięwzięcia to pokazuje jak niezwykle się zmienia w ogóle stosunek do tego typu przedsięwzięć mieście myślę, że to no to jest w ogóle nie wiem historia jakąś monografię albo jakiś Salih swoich to jest temat niezwykle taki czy ciekawe, bo on też myślę, że trochę też tak skupia nie tylko Osamę debata architektoniczną, która jakoś tam ewoluuje, ale też społeczną po prostu to co my czy oczy co miasto no właśnie to jest miasto, ale co jest też plac Defilad to inne nazwisko, które akurat dla mnie jest bardzo istotne wydaje się, że w tej debacie też było, chociaż pojawia się rzadziej, czyli Waldemar Baraniewski mówiąc bardzo często bardzo ładny i taki powiedziałbym kompaktowy sposób oto oznaczenia symbolicznych placu Defilad w Warszawie i przestrzeni pustej co, do której od samego początku w momencie, kiedy tylko powstała można było przeczuwać żona jest jakimś totalnym błędem, jakim gwałtem na mieście, że coś z nią musi wydarzyć w tej Polsce tzw. wolnej i to co się tam działo w tej przestrzeni co się wydarzyło przez te lata od osiemdziesiątego dziewiątego bardzo dużo mówi o przemianach mentalnych pewnym sensie kształtowanie się jakiejś takiej nowej polskiej tożsamości to, że tam stanąć właśnie muzeum taki obiekt symboliczny jeszcze za sztuki nowoczesnej, a nie sztuki dawnej to jest też istot niepodległości Polski w to jest to też, jakby podbicie tej rangi tego symbolicznego miejsca i to my w pewnym sensie wciąż tak o tym mówił, że my w pewnym sensie wciąż możemy wybrnąć z tej dyskusji co tam stanąć jak ta przestrzeń ma być zagospodarowana za komponowana to odpowiada dużym stopniu, a tym samym mamy w głowach czy jakby chcieli inni tzw. duszach, ale to jeszcze jest to jest jeszcze 1 element jest bardzo ważny, ale do tego trzeba spojrzeć też na to, o czym ty namiętnie pisała mówiłaś, czyli o tym co się dzieje po drugiej stronie ulicy Marszałkowskiej, czyli totalnej dekompozycji zniszczenie ściany wschodniej, która nadawała pewien sens pewną właśnie taką rytm migracji temu projektowi miała ona miała szansę być zaczątkiem prawdziwego centrum Warszawy przede wszystkim, którego ciągle nowe jakoś tam ciągle nie mamy, więc tak problem w ogóle z placem Defilad jest no no to jest temat rzeka tak rzeczywiście tutaj w jakby takich trudnych wątków, bo jakiś takich moc wzbudzających pewne emocje polityczne i jednocześnie czysto praktyczne jest ogromne ilości te wszystkie koncepcje, które aż 6 konkursy, które odbywały na zagospodarowanie placu Defilad Night co 1 gorszy tak naprawdę też dzisiejszej perspektywy, jakby rzeczywiście stawia pokazują naszą kompletną bezradność wobec wobec tej przestrzeni i myślę, że tak naprawdę właśnie to wcześniej wspominałam o tym, że dla mnie problemem czy może nawet nie tyle problemów na ile tym takim wątkiem, który wydaje się w przypadku gmachu muzeum sztuki nowoczesnej powinien być kluczowy w tej debacie to naprawdę nie jest jego kształt, bo to nie jest dług sztab co jest zupełnie przyzwoity budynek jak on uruchom zostanie uruchomione to wszyscy zapomnimy żony białym kontrolerom czy nie zacznie żyć, bo akurat ekipa MSN podejrzewam, że wie jak tam albo poradzi sobie z tym, żeby tam ożywić to miejsce, więc to bym się nie martwiła, ale myśmy zupełnie zagubieni fundamentalny problem, czyli problem właśnie tej przestrzeni tego co tam w ogóle chcemy osiągnąć, bo w tej chwili wygląda to tak, że jak myślenie szeroko rozumianych władz jest takie dobra wstawimy tam cokolwiek jakoś tam się to potem potocznie i my, jakby to jest kolejny przykład takich przygodnych gdziekolwiek niż, gdzie kamieniem rzucić to tak wygląda planowanie przestrzeni w Polsce nie ma żadnych go planowania i tylko dobra coś tam postawimy, a potem do tego też budują budują budują jakież to pójdzie to czy planuje generalnie prawie wszystko osiedla nie wiem centra miast się nie marnuje tym czym się nie planuje dokładnie tak tutaj jest sam może byśmy zorganizowali konkurs na piekielnie symboliczny ogromnie istotne gmach kompletnie nie wiedząc co będzie dalej z tą przestrzenią to jest, że tak powiem od takie planowanie od tyłu tak jak nie reforma szkolnictwa od formy matury to jest coś coś takiego, a że pierwsze co powinniśmy byli zrobić wtedy to wymyślić czemu to przestrzeń dookoła placu Defilad albo przynajmniej ten kawałek od strony Marszałkowskiej, bo tam od innych stron to no to jakby każdy z tych 4 pewnie tam nazwijmy to tych fragmentów placu z każdej z 4 stron Pałacu kultury pewnie jakoś to można inaczej widzieć jedynie, że to wszystko jest placem Defilad chyba nie czy tak mówimy mówimy o kwartale po prostu marszu więcej Świętokrzyska atak noc, bo rzeczywiście plac Defilad jest no mnie mniejszy w tej w tej w tej skali, ale to jest ogromny kwartał miasta aleje Jerozolimskie Marszałkowska Świętokrzyska Emilii Plater kolosalne kawał miasta siedzi tam pośrodku pałac kultury, które nic nie zrobimy całe szczęście wydaje mi się, że warto wreszcie się pogodzić z tym, że on jest symbolem Warszawy i przestaniemy go wreszcie chować, bo 8 nigdy nie chowa, nawet jeżeli go schowamy fizycznie to zostanie symbolem Warszawy niestety możemy się na to obrażać, ale zamek królewski jest beznadziejny mamy 70 najmniejszych zamków w Polsce no po prostu nie ma Warszawa nie ma lepszego symbolu koniec kropkę, jakby skończy się oświatą dyskusję ten radziecki czy nie radziecki dawne dawne dzieje, że wy w niezwykle atrakcyjny przyciągający tabuny ludzi po całych pokoleń ludzi po prostu nie takimi taki po prostu mam jedno z najbardziej żywych miejsc w Warszawie też już bardzo nas absolutnie absolutnie, szanując się na lata, gdyby ktoś chciał go burzono jasne jasne co tam nie wiem Radosław Sikorski nie wiadomo jak Dawsona, ale powiedzmy przyszedł tam z pilnikiem, ale i, więc Pogódź się z tym mamy sem Warszawa ma swój symbol może fajniej było mieć z ciekawszy, ale trudno tak się stało przystał ciekawe jest bardzo Wisła, która może tak no i musimy zrobić z tym otoczenie nie zrobiliśmy nic dalej nie wiemy co z nim zrobić on absolutnie pozostawia nas na pozycji bezradności w związku z tym powstał pomysł tego muzeum nie do końca wiadomo po co w sensie takim, że jakby nie nie jestem pewna czy to jest w ogóle najlepsza lokalizacja dla tego typu placówki ja bym widziała ją może też gdzieś indziej być może można było za jej pomocą ożywić jakieś inną przestrzeń w mieście ani akurat tą, która jest tak dosyć żywa to pierwsza, ale nawet, jeżeli ona ma tu powstać miałaby powstać ustała my nie wiemy co tam będzie dalej myślę że, toteż powoduje, dlaczego ludzie są tak negatywnie do tego budynku nastawieni, bo on teraz staną w tej pustce i to pustka jeszcze bardziej żonie, gdybyśmy wiedzieli na pewno, że w ciągu kolejnych 5, bo tak z tych ustaw z tym ma stanąć siedziba TR Warszawa okej, ale to już będzie z tyłu ta nie będzie dal to dalej będzie dziura, bo druga połowa by Marszałkowskiej naprzeciwko domu w centrum dalej zostanie pusta i ta dziura będzie tam ja akurat na to patrzę pesymistycznie ja obstawiam, że ja nie dożyje, zanim tam coś powstanie, ponieważ tam roszczenia wobec tej przestrzeni i wszystkie jakiś tam tam jest oczywiście metro, więc tam na nic już w ogóle wiadomo nie da się zrobić no itd. tak cała masa jakiś tam po prostu piętrzących się problemów nawet gdyby tam w ogóle był jakiś pomysł nie ma, więc my po prostu widzimy pałac kultury dominującej siłą rzeczy nad tą przestrzenią widzimy dzisiaj dużą masywną bryłę muzeum i dalej do około tę pustkę, która stała się jeszcze bardziej pusta od kiedy muzeum tam stanęło, więc ja jestem zrozpaczona tym, że zrobi, że stało się coś takiego, że nie powinniśmy byli najpierw wymyślić ten kwartał, a dopiero potem projektować tam muzeum oka, nawet jeżeli to by miało być muzeum ono powinno być projektowane w jakiś szerszy zamysł dotyczący całej tej przestrzeni, a nie takie powinno dobra postawiła potem tam zobaczymy co będzie dalej w Opolu plac będzie jeszcze tatę teraz zielone myślę że, toteż warto jednak przypomnieć, że też odbył się konkurs na tzw. plac centralny, czyli przestrzeń, która będzie na osi Pałacu kultury obok muzeum to teren przestrzeń publiczna, która też no wiele wskazuje NATO przejmie na razie takie są zapewnienia miasta żona niedługo powstanie jak tylko się skończy skończą prace związane z muzeum to też ten ten plac centralny jakoś tam będzie będzie procedowany, żeby powstał, czyli tam Pono pojawi się jakaś jakaś zieleń jakiż to mała architektura na takie takiego taka przestrzeń no też jakaś no i przyjemna dla ludzi po prostu do przebywania tak jak tak jak zresztą teraz najbardziej tego miasta potrzebujemy, żeby było sobie, gdzie tam po prostu w tym mieście być no, więc powiedzmy też jakiś tam element taki, którego wyczekuje trochę, żeby tam się może oczy i ciepły wizerunek tego tego całego terenu, ale nadal nie zmieni to faktu, że druga połowa tego kwartału zostanie dziurą i zostanie na lata to jest wszystko prawda z drugiej strony myślę że, żeby trochę wytłumaczyć samemu sobie i nam wszystkim, dlaczego taką decyzję podjęto, dlaczego akurat ten budynek w tym miejscu stały też musimy się cofnąć te kilkanaście lat wstecz i przypomnieć sobie jak wygląda wtedy Warszawa prawda mogły się takim pomyśle, które jest realizowany w rozmaitych miastach, czyli używania ożywiania innych dzielnic przez umieszczanie tam strategicznych takich istotnych bardzo atrakcyjnych turystycznie obiektów np. ziemski akcji, czyli muzeum sztuki 2001. wieku jeśli można tak powiedzieć zaprojektowany przez zawarcie jest właśnie rzuconą za Chalid powstało w takiej dzielnicy, która obumiera umierała, dlatego że wcześniej została zabudowana takim gigantem gigantycznymi maszynkami na olimpiadę z w latach sześćdziesiątych organizowano także i właśnie nic się tam nie działo, więc z 1 strony mamy infrastrukturę, która tam zresztą dalej niszczeje nic się zmian nie dzieje trochę taki przypadek stadionu dziesięciolecia sprzed stadionu Narodowego oczywiście no i tam powstał gigantyczny gmach zaprojektowany przez Hadid, ale on został akurat bardzo zręcznie sprawnie elegancko wpisane w całą dzielnicę go praktycznie nie widać po kieszeni wejdzie na dziedziniec nie zobaczy się tego jak ten gmach jest pomyślany zresztą to też specyficzne mam wrażenie, kiedy tam niedawno byłem, że to jest taka architektura, która się Super szybko starzeje, więc to też, jakby ta rozmowa o nowoczesności na zawsze powinna mieć taki pewien ostrożnych i dzisiaj dzisiaj wydaje właśnie, że to był w pewnym sensie być może swego rodzaju geniusz tych wszystkich, którzy mówili o tym, że nie należy się tak spieszyć z tymi postmodernistycznym mi inwestycjami, bo naprawdę możemy się za chwilę bardzo mocno zdziwić jak się zmieni nasze odczucie odnośnie tego roku zużywają dyrektorką, ale chciałem wrócić do tego pomysłu umieszczenia muzeum w tej przestrzeni rozumiem że, ponieważ Warszawa miała bardzo dużo pustych placów takich pól w zasadzie do zagospodarowania i w ogóle była taką trochę rozczłonkowane nią stolicą, która teraz się do 20 to wydaje się, że ta decyzja o tym, żeby coś w samym centrum zrobić też była taka głupia i zła to była taka właśnie potrzeba stworzenia tego centrum dzisiaj już wiemy w pewnym sensie, że co tymi budynkami nie do końca daje zrobić też właśnie problemy z takimi inwestycjami są tak ogromne tak jak mówi nie wiadomo, kiedy ten projekt w ogóle do mnie ile jest jakiś projekt być może byłoby prościej tam sadzić drzew na ile to było w ogóle możliwe prawda, ale wtedy tak się nie myślało chodzi o to z historyczną dyskusję o o tym co zrobić w ogóle przestrzenią Warszawy prawda, że ta ta rozmowa o tym jakie komponować się pojawiła też później mam wrażenie ja tylko nie przypominam sobie, ale no może nam głowę obciąć, ale nie przypominam sobie, żeby przy okazji decyzji o tym, żeby zlokalizować muzeum właśnie tam tak naprawdę jest z stał za tą decyzją koncept, że dzięki temu zaczniemy tam budować cen nowe centrum zaczyna nowe czy takie najbardziej logiczne jeśli chodzi o umiejscowienie centrum Warszawy to było moim zdaniem zastraszać pałac kultury na zakrętach UP tak tak, że tak naprawdę, jakby zlikwidować to ziejącą pustką placu Defilad czy też całego tego kwartału, jakby z rzadka zatkać to to to żyjącą żyjącą pustą przestrzeń no bo gdyby tam był koncept to co podział występ planowanie, gdyby to była koncepcja zrobienia tam nowego centrum Warszawy no to zdaje się, że centrum składa się z muzeum się, że jakby musielibyśmy właśnie spodziewać się tam kolejnych obiektów Warszawy nie ma ratusza, dlaczego obok nie miałby stanąć ratusz też budynki na placu bankowym, które są od powiedzmy uważane za ratusz po pierwsze, są wynajmowane od właściciela prywatnego przez Warszawę, bo nie są one nie są de facto ratusza poza tym wiadomo nie mieści się tam 90% urzekł część, jakby urzędu one są rozsypane po całej Warszawie Warszawa stolica Polski nie ma ratusza nie ma głównej siedziby Urzędu Miasta gdyby, gdybym ja w 2006 roku my wszyscy byśmy słyszeli rozmowę o tym z z zacznijmy myśleć w ten sposób postawimy tam muzeum okej, bo ona wprowadzi ono też jest jakby niezwykle prestiżową prestiżowe obiekty już nawet właśnie trochę pal 6 to będą pokazywać, bo i tak większość ludzi też nie będzie podobać, bo sztuka nowoczesna wiadomo, ale to jest prestiż będzie elegancko światową tak jak na Zachodzie mamy piękne muzeum Super z pośrodku stawiamy rok organizujemy atrakcyjną piękną przestrzeń publiczną na osi Pałacu kultury po drugiej stronie stawiamy ratusz i mamy mamy o czym rozmawiać ze sobą, a no tak to ja nie wiem czy mamy o czym ze sobą rozmawiać, bo tak w to teraz muzeum za chwilę no ręce niedługo będzie ukończone, ale to busiki tam do nie wiem, dokąd Modlina do renty one dalej tam będą przecież nie dalej te budki z kebabem i busiki tam dalej, bo dostał je mam przeciwko musi combo to musi strasznie potrzebne w tym kraju, w którym jest zrujnowany transport publiczny więc, jakby dla głośników fajnie, gdyby tam dla musi też było miejsce czemu mnie ucywilizować tego na jakiś taki mały małą pętlę bucików, z których korzystają codziennie tysiące ludzi i en to wszystko można by było przemyśleć przegadać i być może ubrać jakieś ramy no tylko, a nie tylko po prostu postawić budynek myślę, że mamy głowy na jakiś czas przynajmniej na razie widać, że mamy wszystko tylko nie z głowy znaczy na razie to się toczy ta sama dyskusja, która się w zasadzie toczyła przy tych kolejnych konkursach jakiś taki jeszcze bardziej jadowite sposób wdrożenia zdecydował, że jeszcze więcej wściekłości tylko nie wiadomo na co ta wściekłość to jest to jest niesłychane ciekawi jak właśnie na to dzisiaj patrzy to znaczy przejdźmy jednak trochę do tego pytania o to jaki jest budynek, bo to co się zaczęło dziać było dość niezwykłe muszą przeznaczyć je zobaczę tę wizualizację Neo klasycyzujący go też tak po śmiałem myślałem, że to jest pewien dział, że ktoś tak, żeby sobie żart potem okazało, że wcale nie to też tam nie było trochę zaskakujące, że jednak ludzie wpadają kolejne takie pomysły mnie w tym w tej wizualizacji takiej klasy na modłę klasycyzmu urzekło najbardziej to, że któreś tam dyskusji internetowej, bo nawet przychodząc tutaj się strasznie dużo ich przeczyta chłopców bardzo przykre i strasznie dużo osób pisało o tym, że socrealizm całe co było w ogóle absolutnie urocze, że jakby Dele bryła taka no takiej proweniencji dziewiętnastowiecznej jednak w Polsce aż się z socrealizmem to uroczy, ale to, ale także dla tych wszystkich, którzy mówili oset realizmie jest neoklasycyzm żyjący to no bo czy socjaliści byli zadowoleni wszelkich jego naprawa na takiej opinii byli zadowoleni swoją drogą być może taki dwudziestą pierwszą wieczne socrealizm obok perły światowego socrealizmu umówmy się, że pałac kultury jest architektonicznie dużo lepszy niż socrealistyczne budynki w Moskwie nawet jest dużo groźniejszy i ma lepsze proporcje i w ogóle więc, więc być może to też była jakość jakieś ciekawe ciekawe dialog ja nie wiem on by tutaj wiadomo to jest dyskusja w, która też to już abstrahując od muzeum ma się to czy non stop po prostu już po dziurki nosie czasami tego mam my wszyscy chcemy tych kamienic po prostu niech cała Warszawa składa się tylko z kamienic, bo to jest najpiękniejsze co architektura w siebie wydała gdziekolwiek czegokolwiek się nie zbuduje w Warszawie to wszędzie natychmiast no, chyba że nie może nie na Białołęce, ale gdzieś tam w centrum cokolwiek nie powstaje to wszyscy piszą dlaczego, dlaczego to jest takie jak nowoczesne nowa ma takie proste kształty, bo coś nie ma czy nie można było tutaj zbudować kamień czegoś takiego na kształt kamienicy no więc, jakby zostanie pewnie na zawsze ta grupa osób, które chciały, żeby wszędzie w Warszawie były kamienice zresztą ten sam architekt, które stworzył to wizualizacje klasycyzujące czy też socjalistycznego gmachu muzeum sztuki nowoczesnej ma też na swoim koncie projekt o w zamienia domów w centrum takie czasy celujące pałace, więc to jest też CIT to jest ciekawa debata tak naprawdę na to były bardzo interesujące to z kolei by nam znowu wracało historię do jednego z licznych konkursów w ogóle stworzenie ściany wschodniej pamiętam bloga Charlize były takie projekty są zaraz po zaraz po tym, jak rozpoczęła się budowa Pałacu kultury był konkurs na zagospodarowanie pozostałej części wedle tej tej okolicy tak wtedy zwyciężył projekt socjalistyczny oczywiście tam były bardzo efektowny gmach projektowane są drogą dzisiejszej perspektywy bardzo ciekawe to to to też niekoniecznie musiałaby być architektura, aczkolwiek ku chyba jednak gorzko lepiej co, że to powstało co powstał ale, toteż jest interesujące również z tego względu, że jeżeli mówimy o projektach niedokończonych niedomknięty i w pewnym sensie może nawet wpatrzony albo jakąś taką czy używania tego pięknego sformułowania źle urodzonych w pewnym sensie można powiedzieć stoją w ścianie wschodniej, która w dużym stopniu była wzorowana na projekcie lejka, który był inny bardziej całościowo bardziej ambitny miał w ogóle nasze, jakby miłować tę przestrzeń, który nigdy nie nie zyskał akceptacji mimo tego, że ten projekt, który koniec końców jest realizowany bardzo mocno z tego projektu czerpał to też taki element może być przez Sejm w ogóle jakaś bardzo nieszczęsna no trochę jest, ale z drugiej strony, a może tak zawsze jest po prostu, że w centrum takie dyskusje czy na pewno tak myślę że, że można uznać, że jakby na pewno tak jest w mieście, które jednak jest mocno poturbowane urbanistycznie bo, gdybyśmy mieli nie wiem klasyczną siatkę ulic rynek i tam wszystko takie jak jak nie chciałby być Bozia nakazała, ale nie to kompleks jest dobre określenie, bo tak jak powiedzmy uznało, że w Trade trans tradycji cywilizacji zachodniej po prostu tak wygląda miasto no tego nie mamy, bo mamy starówkę, ale umówmy się żona jest kompletnie wyłączone, jakby życia Miejskiego nikt nie chodzi Ano w ogóle nie służy mieszkańcom do niczego, więc nasze nie Znicza, jakby i takie kształtowanie cen centrum miasta, aby taki kluczowej przestrzeni w ogromnym mieście rozrastającym się jeszcze bez piekielnie trudno oczywiście, że tak i nie tylko u w Polsce, gdzie urbanistyka tak powiem leży, ale też, gdzie indziej pewnie to ten kłopot był podobny, bo to jest jakby obciążenie kolosalne i to pomysł faktycznie się zmieniały i tylko jeszcze jest 1 rzecz taka żona też bardzo ciężko kształtuje się centrum w takim w, a asfaltowym, że tak powie na takie asfaltowej pustyni, bo ja myślę, że tutaj też nie no nie możemy zapominać o szerokości ulicy Marszałkowskiej w tym miejscu i że to jest także jak przy tego tej szerokości jezdni na ryczałt i tak cudem mamy tam teraz nowe przejścia dla pieszych, więc to i tak jest jakby z setką, o czym rozmawiamy 2001. wieku po prostu prawo za każdym razem jak to przechodzę przez to przejść się płakać ze szczęściem rozszerzano tam jest co jest kompletnie chore, bo jak jest kwestia pierwszy jak już wiemy, że w mieście nie tak powinna to wszystko działać, ale dobre jest Super jeszcze chwilę temu nie było ale aby szerokość tej ulicy również powoduje to, że tam to jest strasznie trudny mecz i w ogóle nie wiem czy jest w ogóle wykonalne przy przy 8 pasach dla samochodów jeszcze tramwajach pośrodku czy to w ogóle jest wykonalne stworzenie przestrzeni, która będzie przyjazna człowiekowi nowy no chyba nie bo gdzie tam w tym asfalcie i coś co co my jednak jako ludzie tam do metra 80 przeciętnie pewnie jak odczuwamy jako przestrzeń taka, w której się dobrze czujemy no nie w tym nie w tym przeciągu tam i przyrodzie itd. no być może też no są jakieś plany, żeby tam coś z tym zrobić przy remoncie linii średnicowej jednak trochę tam się zmienić oblicze tych ulic ma być zwężony mają być zważone aleje Jerozolimskie mają być przez obie one właśnie taką też bardziej miejską ulice ronda ma się zamiast skrzyżowania nowy być może to się wszystko, jeżeli wszystko się zdarzy to też na pewno są to wszystko kroki w dobrą stronę właśnie takiego centrum twórczego, jakby kształtowania przestrzeni, żeby tam po prostu ludzie się dobrze czuli, ale tam cały czas no no kłopotów jest cała masa, ale jeszcze wracając do domów znaczy to całe ściany wschodniej to no to ona była dobra w bo jednak pewnie każdy, kto pamięta pasaż Wiecha przed przebudową wie, że to wolę naprawdę bardzo przyjazne właśnie bardzo przyjazna przestrzeń paradoksalnie w tej w tym otoczeniu ogromnych budynków ona była zaplanowana tak czy człowiek się tam czuł w swojej skali, że to budynki nie przekraczałyby trochę nie mówi dać, bo tam pergole coś tam Boże, jakie miejsca siedzenia itd. to była bardzo przyjaźnie pomyślana przestrzeń my mimo skali tej zabudowy dookoła druga rzecz do centrum, które od od Marszałkowskiej nie są klasycznym centrum handlowym, które wsysa ludzi ich trzyma w środku godzinami tylko każdy sklep ma wejść z zewnątrz myślę że, toteż coś co ciągle zapominamy o tym jak ważna bo, że to jest trochę taka noc przez halowa na bardzo hiper Moderne styczna, ale jednak wizja jakiejś takiej miejskiej ulice ten podcienia, gdzie można zauważyć jak pada deszcz to są takie proste rzeczy, które mimo wszystko powoduje, że tam to to jest niezwykle żywe miejsce i tam chodzą ludzie przebywają tam ludzie i to właśnie z każdego z tych sklepów nawet w jakimś shopping owych po prostu amoku w każdego tego sklepu trzeba wyjść wejść wyjść wejść to już strasznie dużo daje, więc to są takie drobne rzeczy, które właśnie tak naprawdę kształtują to przestrzeń ostatnio w podczas jakiegoś tam takiego spotkania architektonicznego pani prof. Magdalena Staniszkis absolutnie wybitna postać moim zdaniem bardzo niedoceniona bardzo bym chciała, żeby ona więcej zajmowała stanowisko w naszej przestrzeni debacie publicznej jest niezwykle mądrą osobą jest urbanistą i ona powiedziała coś takiego, że my się już właśnie nauczyliśmy doskonale przez te ostatnie tam dekady nauczyliśmy się doskonale projektować przepiękne budynki zupełnie za co zapomnieliśmy projektować miasto i my budujemy budynki i ściana wschodnia tego dowodem, która była bardzo miasto twórcze takie fajne słowo miasto twórczym, jakby kompleks sam, a myśmy zaczęli z niej wyjmować pojedyncze klocki zamieniać na inne, bo wszyscy kompletnie zapomnieli o tym, że to jest 1 spójna przestrzeń, której nie tą, która składa się z klocków, w które można dowolnie wymieniać, a więc myślę, że tutaj ja bym bardzo chciała, żebyśmy debatę z tego trzeba zdać siedziba muzeum sztuki nowoczesnej ładna brzydka jest kontenerami jest klockiem czy powinna być biała czy Zielona czy jakakolwiek ja chciałam bardzo bardzo sobie życzyła, żebyśmy kierowali tą debatę na to jak ona może ukształtować miasto, w którym wszyscy chcemy żyć no i tyle też by przykład Staniewski jest bardzo ciekawy dlatego, że to jest taka też architektka bardzo ważna zresztą, która ma taki budynek stolicy właściwe na wjeździe ze stolicą zapewne tzw. rogatkach, których też nie mamy, który bardzo placu lub jest szef, który bardzo dobrze pokazuje jej sposób myślenia o przestrzeni, ale też architekturze, bo to był bardzo ważny budynek, kiedy powstawał też nazywał wtedy Rodan Systems z teraz nie wie co się tam dzieje, bo tata to danie wygląda trochę jak pusty, ale to chyba, ale raczej pustynnieje raz jest bardzo ciekawy dla biurowiec, który ma taką trochę minimalistyczną formę szereg nierównej wielkości okienek takiej to pani, że zostało zbudowane było bardzo oryginalna jest w ogóle wstrząsające tam budynek z lat dziewięćdziesiątych to po prostu się na niego patrzy jak można by spokojnie będziesz powstał rok temu równocześnie przy wjeździe do miasta jego prawie nie widać mamy bardzo skromne oznaczony i wyrazisty i równocześnie tak cofnięte od ulicy prawie niewidoczne, czyli w udało się osiągnąć dość prostymi ruchami takie wieże rzeczy, które wydawałoby się, że są sprzeczne czy to co mówi właśnie, że wpisywanie budynków miasto budynku, który równocześnie Machała czy rozumienie przestrzeni, w której coś się z coś się wstawia, którą coś się wstawia po prostu dla mnie tutaj nie wiem czy gdy jakby jest jeszcze możliwość wrzucenia dodatku od takiego wątku dla pod jeszcze podbicie mojej tutaj tej refleksji na temat tego jak kompletnie nie rozmawiamy o urbanistyce przestrzeni, a nie w budynkach naprawdę przestańmy rozmawiać o pojedynczych budynkach, bo to donikąd nie prowadzi, ale sam szkodzi, choć Wejherowa, bo mam wrażenie, że jednak być może ta rozmowa z poszczególnych budynkach jest konieczna była w pewnym sensie wyjściem do tego, żebyśmy zaczęli mecz w przestrzeni ja rozumiem, że w pewnym sensie się powoli uczymy ich tak trochę oddolnie zaczynamy dyskutować o architekturze i o mieście to długo trwa, ale my się tego nauczyć, bo ten temat nie za bardzo istniał wcześniej, ale też chwała Bogu, że w tych budynkach rozmawiamy tego tak zupełnie nie wyrzucę no dobrze to może tak ale jakby chciał, żeby tak popychać pojazd objechać rondo przykład podam przykład hotel Sobieski kolejny bardzo ciekawy temat w ostatnich dniach pojawiła się plotka, że będzie przemalowane no niech go nienawidzi, bo rany Julek po prostu różowy niebieski zielony po prostu masakra w ogóle wstyd tak dalej no ja Pierre dziele po prostu ludzie spójrzcie na ten plac Zawiszy są naprawdę czy naprawdę to jest najgorsza rzecz w tym osób co zaburza także wziąć zaburza no no i rozmawiamy o hotelu Sobieski, który stoi w takim wściekł przestrzennym to chyba to jest najwyższe miejsce w Warszawie nie wiemy, że wiedziałam, że myśli, że jeszcze parę konkurencyjny, ale takie Top 5 na pewno to prawda i my rozmawiamy o nim no no no nie no nie to, gdyby hotel Sobieski stał w normalnej pierzeje normalnej miejskiej zabudowie pies kulawą nogą do niego zwraca uwagę, że nawet powiedział więcej, że ten hotel Sobieski w tej akurat przestrzeni co tam bardzo dużo organizuje Absolut jak jest jedynym budynkiem, który cokolwiek organizuje jedynym, który wprowadza jakieś właśnie element przestrzeni miejskiej kolejna rzecz ba kolejna bardzo świeża rzecz wyburzenie jednego z klocków kompleksu atrium i zamienienie go na wieżowiec no niewyobrażalny skandal moim zdaniem jak myśl myślenie w ten sposób mieście to nie jest w sensie ja nie chcę w takim mieście żyć po prostu te i to jest no naszymi przepraszam uno 6, którzy stosów brakuje, ale nie można w ten sposób, ale Kolejarz mam pytanie o to akurat inwestycję lokalizację czy tego nie samo wrażenie, że jeżeli te państwa kojarzy to miejsce to miejsce skrzyżowaniem tak fizyka mniej więcej skrzyżowanie Grzybowskiej Jana Pawła otaczają, że w stanie dokładnie na skrzyżowaniu Jana Pawła Grzybowską to jest tak też już zbita przestrzeń znam też niewiele da się zrobić mam wrażenie, ale można było tam Zachodu, zachowując kompleks atrium, który jest bo, bo też może, żeby wyjaśnić to jest zespół zespół zabudowy składające się z 4 budynków zbudowane w latach dziewięćdziesiątych bardzo w stylu bardzo reprezentatywnym dla lat dziewięćdziesiątych czyni też może nie do końca każdy musi poddając, aczkolwiek nie jest to taki te kiczowate lata dziewięćdziesiąte tylko to są takie lata dziewięćdziesiąte bogato, ponieważ to był bardzo ego zeznawał w bardzo bardzo ekskluzywna inwestycja ma kancelarię prawniczą tam są bardzo dobre materiały zastosowane to budynki są bardzo dobrym stanie i nic nie dolega one mają całkiem stonowane formy nie są różowe niebieskie i jakieś pstrokate one pozostają w dialogu z otoczeniem, bo one powstały trochę jako takie zasłonięcie bloków za żelazną bramą ciągle coś w tym Warszawy zasłaniać jak pałac kultury to bloki za żelazną bramą, ale tutaj powiedzmy to miało sens, bo właśnie one atrium spowodowało to, że bloki za żelazną bramą, które są takimi wielkimi szafami zyskały ten taki właśnie ten element ludzkiej skali małomiasteczkowy ma charakter, lecz zaraz małomiasteczkowy moim zdaniem tam dużo bardziej można znaleźć wymarzone kamienice niż małomiasteczkowy nakreślić jak wielka wiejskiej rząd ma jak na towary są morskimi się dzieje tylko Wielkopolski pary jesteśmy Paryża by północy Wschodu czy czegoś tam w końcu w więc, jakby to ludzka skala, bo atrium też jest dosyć to jest niezbyt wysoka zabudowa jestem taki placyk jest jakaś przestrzeń publiczna okej to budynki zostały zdegradowane współcześnie one zatraciły, bo kiedyś ona w dziewięćdziesiątym szóstym były na bogato, ale czasy się zmieniły teraz innego jest jakby cenione jeśli chodzi o przestrzenie biurowe, ale tutaj było nad tym pracować tutaj był potencjał do opraw i opracowania tych budynków na nowo znalezienia dla nich sensów tej w tym miejscu wieżowiec czegoś takiego nie daje również brać żadnych usług w przyziemiu docelowo pewnie wszystko zostanie tam komponowane ja spodziewam się, że wszystkie budynki atrium zostaną w kiedyś tam rozebranej zamienione na coś innego być może ostatecznie nie wiem jest szansa jeszcze ciągle coś fajnego, ale tak jak po pierwsze, wieżowiec tego nie daje, bo weźmy czy którykolwiek wieżowiec w Warszawie marsz w Warszawie ponad 100 wieżowców w tej chwili czy którykolwiek z nich mają jak i jakiekolwiek zastosowanie dla mieszkańców wydaje mi się, że nie pozapłacowych utwór czas, aby spojrzeć żaden Novol żaden jak tam się mieszkańcy też za miejsce może one po prostu wieżowce nie dają miastu absolutnie nic w związku z tym stawianie wszędzie wieżowców powoduje, że przestrzeń miejska, którą rozumiemy jako mieszkańcy jako przyjazną atrakcyjną tego, który chce przebywać degraduje się tam, gdzie powstają wieżowce i żadna tam Żabka w na parterze i kawiarnia tego nie zmieni no, więc tutaj naprawdę tych tematów jest strasznie dużo w sumie tak naprawdę może to właśnie muzeum sztuki nowoczesnej jednak mimo wszystko może ma szansę coś takiego wprowadzić no bo jakoś tam będzie bardziej otwarte na to miasto ma ma w tej swojej ofercie dawać ludziom coś więcej niż tylko swoje wnętrze, czyli Jerzy będzie ma być docelowo no bo obiekt, który jednak jest jakoś tam sympatyczny powiedzmy też niekoniecznie tylko dla tych, którzy tam będą szli na wystawy po prostu zobaczymy dziękuję bardzo, Anna Cymer historyczka architektury była państwa moim gościem te nagłe zastępstwo Zwiń «

Wielka awantura o Muzeum Sztuki Nowoczesnej, czyli genius loci

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: NAGŁE ZASTĘPSTWO

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 15:00

Najnowsze Podcasty

Mniej wypadków, mniej zabitych i mniej rannych na drogach w 2022 r

Ryjówki są jadowite

Czy nauka potrzebuje żartów?

"To nie tylko wielki nauczyciel, był jak metoda filozoficzna" - wspominamy prof. Pawła Śpiewaka

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL