REKLAMA

''Pisałam obrazami''. Elżbieta Sieradzińska i ''Wrócimy po was. Historie alpejskie''

Godzina Kultury
Data emisji:
2023-01-28 19:00
Audycja:
Czas trwania:
39:31 min.
Udostępnij:

Rozmówczynią Marty Perchuć-Burzyńskiej była Elżbieta Sieradzińska - pisarka i romanistka.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
scena to Artem scenariusz napisało życie, a bohaterami są ludzie kochający góry lub zwyczajnie ich ciekawi ci, dla których stały się one nieodłączną częścią ich istnienia i ci, którzy znaleźli się w nich nie z własnej woli, a także, a może przede wszystkim ci spieszący na ratunek wszystkim, których los w górach zagiął parol, którzy ze wszystkich sił pragnęli z tego Górskiego nieba powrócić dobry wieczór przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska dzisiaj w Rozwiń » godzinie kultury przeniesiemy się we wspomniane Alpy, bo dzisiejsza audycja będzie dotyczyć książki wrócimy po was historia alpejskie autorstwa Elżbiety Radziński, który dzisiaj gościnią godzinę kultury witam serdecznie różnic w, a fragment, który przeczytałam właśnie z tej książki pochodzi Elżbieta Rabińska romanistka pisarka liderka zespołu Costa Nova jest pani prawdziwą kobietą renesansu, kiedy tak czytam pani biografia nie mógł się w ogóle dziwić, że tyle pasji pani łączy w sobie rozwijać tego co się wzięło nie wiem, ale niestety niektóre z tych pasji się nie rozwiną więcej bardzo tego żałuje dobrze nie nauczy się świetnie znana tak to na pewno nie jeszcze mam zaległe konie pozostawią karate także tych zainteresowań, bo sporo zostało tych tych ma największe miłości, chociaż zarzucają niektórzy, że zdradzam swoje miłości, ale przecież nie gorszy wciąż są z nami no właśnie w najnowszej książce pani biografka również Wandy Rutkiewicz łączy takie się wydaje 2 podstawowe pasje, chyba że coś mi umknęło mianowicie romanistykę, czyli zamiłowania do kultury języka francuskiego romanistykę to też był mój wydział także tak się przyznam, bo myślę, że może to wyjdzie w tej rozmowie nie ma żadnego pokrywać jest prawda Francja są góry to są 2 pasje, które pani najmocniej łączy teraz bez wątpienia, zwłaszcza że w tej chwili książka zaczyna żyć swoim życiem drugim życiem momentu, kiedy książka wychodzi z drukarni to drugie życie SA zaczyna, jakby poza mną to jest bardzo ciekawe wracam do tego co pan mówił to są te pasje, które możemy nie do końca były pierwszym wyborem jakoś tę książkę czy góry na pewno tak zdecydowałyśmy z naczelną wydawnictwa marginesy panią miejską Glińską to jeszcze będą góry, ale miał taki niesamowity pomysł w ogóle zupełnie bezsensowne dla mnie w tej chwili jak to widzę zrobienia takich chciał, że tu kilkanaście historii taki przekrojowy inni przekrojowa książka taki już takich słynnych i powstać ratowników takich słynnych akcji ratowniczych od Klimka Bachledy, czyli od Tatr aż do no powiedzmy nałożenie to nie Tomasza Mackiewicza, bo to było bardzo eksponowane, ale podobnej historii i tutaj mój mój mój guru mój dobry duch tej ciąży książki pan Józef Nyka napisał w mailu, ale panie lub no to jest troszkę za dużo może, gdyby pani wycofano tren bardziej sobie znany, bo Tatr Himalaje tutaj osób piszących o nich jest wiele zresztą jesteśmy potęgą chodzi o wydawnicze tytuły z górskie natomiast Alpy no bez racji właśnie języka, że trudniej do dochodzić do pewnych materiałów do pewnych źródeł do ludzi którzy, którzy mówią głównie po francusku proszę na tym terenie zostać rzeczywiście, jakby skupiłam się na tym co ich najbliższych pani wspomniała, czyli Francja szamani francuska i bez włoska część Schweitzer to był chyba dobry wybór ta książka jest spójna pod tym względem w pani osobista relacja z górami no dobrze to zawężamy Alpami jak jest w zaczęło się od Wandy Rutkiewicz oczywiście książki na jednym z dnia jak przeczytam książkę niczym samych swoich jak tak się na czytałam patrzyłam tego bardzo chciałam happy zobaczyć francuskie i i szwajcarski zobaczyć Matterhornu tam, gdzie te nasze panie się wspinałem się tam zdejmowali ci ratownicy do nich ekipa, ale wtedy wyliczy mi kolega, żeby tam pojechać to będą książęcej pożyczki, więc wiedział, że jednak zrobi inaczej rząd 3 pożyczki pojechał od razu nadaje, ale do walk wróciłam, ponieważ wróciła sygnowane Antkiewicz dzięki niej w te albo wróciła dziecko francuskie, ale szwajcarskiej i z przyjemnością stwierdzam, że tam jeszcze nasze panie i cen tych naszych pianistów pamiętają oczywiście my wcześniej, bo książki tłumaczone były 3 książki tłumaczone górskie, bo taka jest była chyba taka pisarka asów, której kraj książki tłumaczyłam i żeby być w porządku, choć słownictwa, choć klimat zupełnie inaczej rozmawia z kimś ETA Theta zupełnie kiedyś Korona tak jak się przez Skype jest to 1 książka pandemiczna, którą pisał w pandemii to troszkę przeszkodziło i pojechał do komunii i Anna obwiązuje mnie nie tylko jakim są oni od środka, bo to jest policyjnego jak się trafia turysta nawet jako wspinacz, a co innego jak to robi alpinista jeszcze pisarz zawiozłam je do PZU, czyli do bazy helikopterów i najsłynniejszych afer formacji ratowniczej świata pierwsze zawodowe co również znalazłoby się w tej książce i o czym zafascynowana oczywiście pochodzi on sobie teraz my, bo tych ścieżkach turystycznych Valhalla potrzeba helikoptery, które latają wiedziałam który, który tak mi serce mocniej biło i to ta miłość ba został nie obchodziła pani śladami bohaterów tej książki nie bardzo, dlatego że rzeczywiście był to okres pandemii i moje plany odwiedzenia powtórnie moni po raz któryś z sił uczy się on, bo tak po polsku mówi się jonów w Szwajcarii i 0 ma do niestety spaliły na panewce były to kontakty wyłącznie telefoniczny, chociaż nie wszyscy bohaterowie książek ze mną rozmawiać chcieli też jak osobny temat, który wiąże się z tym, jakie tematy poruszałam książce, a czym nie chcieli na tym się długo został za zastanawiam, bo to nie tylko chodzi o to, że nie widzę jak ktoś ma wyraz twarzy co ma w oczach ten, o czym mówi czy spuszcza oczy, kiedy zadaje pytań czy się uśmiecha jak jest ten uśmiech, jaki jest to jego głosu tonację wszystko bardzo ważne, ale myślę nie tylko o to chodziło myślę, że w przypadku przynajmniej 1 opowiadania bohatera chodzi również o to, że jego późniejsze dokonania jako pisarza wspinacza przewodnika, który przykryły te role którą, którą zagrał w jednym z tych w jednej z tych historii, chociaż uważam to bardzo bardzo ważna rola, ale może dla niego nie było to ważne, a może, a może były w nim wciąż takie wahania czy dobrze zrobiłem, zostawiając moją klientkę ubezpieczoną, ale jednak czy dobrze zrobiłem być może było to wahanie trudno powiedzieć ja próbowałam wielokrotnie nawet przez Stowarzyszenie przewodników Omonii nic z tego nie wyszły prawdopodobnie dym rozmawiała rzeczywiście z tym panem no, chyba że się nie zgodził wtedy te moje podejrzenia by bardziej wystosowały to wybór poza tym niektóre tematy, które po i historii, którą opowiadam są są i wciąż może u niektórych starszych ludzi tematem tabu, ale są traumatyczne no to nie są takie piękne historie, które ja myślałam, że opowiem w no właśnie wybrała pani 6 tych opowieści dramatycznych historii, która nie schodziły z pierwszych stron gazet francuskich włoskich szwajcarskich swego czasu, dlaczego akurat te swoje więcej oczywiście, bo ich więcej, ale powolutku, jakby staram się zawęzić tę historię do pewnej tajemnic, bo mamy taki podział mnóstwo się książek, które wychodzą wspinacz alpinista himalaista szczytach drogach o ratownikach mniej o lekarzach jeszcze mniej IT, ale wydawało się, że tym czymś co powinno się zachować i zostawić czytelnikowi, bo to jest też interesujące jest ten element to, czego nie mówimy ten element tajemnicy, który mówi no dobrze nie wiemy do końca niektóre jedna z tych historii tak naprawdę skończyła się dopiero w obie latem tego roku, czyli coś ciągnęło już policzmy szybko przez ileś tam lat to ponad rok sześćdziesiąty szósty, a my mamy 2023 i dopiero się skończyła nie do końca, bo lodowiec wciąż i góry wciąż mówią swoje ile było w tych historiach pani osobistego śledztwa w starałam się być jak tłumaczy to chyba taki nawet tłumacza staram się trzyma, dlatego że wydają się, że ocena pewnych zachowań sytuacji decyzji zarówno na na takim poziomie prywatnym jak i takim administracyjnym służbowym, bo teren, bo te relacje są bardzo skomplikowaną wzajemnie się, jakby przenikają ja nie mam prawa oceniać tego, chociaż obawiam się, że w moich emocji nie udało się chwilami ukryć i nie wiem to jest tak jak mówił pan Wiesław mówi pan Wiesław myśliwski, że jeżeli autor pisze emocjonalnie to proszę nie wierzyć, bo on robi na zimno on robił tylko, żeby nas uchwycić raz przyciągnąć jak robiła jednak bardzo emocjonalne, ale mam nadzieję, że moich emocji w tym nie było, ale to już to czytelnik musi ocenić w wrócimy po was historie alpejskie książkę wydało wydawnictwo marginesy o tej książce dzisiaj godzinę kultury rozmawiam z autorką Elżbietą Radziński za chwilę wracamy do naszej rozmowy teraz czas na informacje w TOK FM dobry wieczór raz jeszcze przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska dzisiaj w godzinie kultury moją państwa gościnią jest Elżbieta Rabińska autorka książki wrócimy po was historie alpejskie książkę wydało wydawnictwo marginesy czy góry są dla wszystkich to pytanie zadane przez kogoś jednym z rozdziałów kogoś, kto był chyba przeciwny wysłaniu kolejnych ekip ratowniczych do nieszczęsnych zagubionych gdzieś w młodych mężczyzn w połowie drogi na Nobla nie daje spokoju to pytanie chyba pojawiło się razem z pierwszy pierwszym próbami eksploracji gór przez człowieka ono nam towarzyszy cały czas ono się pojawia w różnych kontekstach pt. już śmiertelne po co ludzie chodzą w góry, ale to jest pytanie, na które każdy chyba powinien sobie odpowiedzieć sam czuję też takie bardzo proste dziś każdy sobie powinien opowie sam, ale jak pani zapewne zauważyła odpowiedź na to pytanie jako społeczność miejscowa i cała po całe społeczeństwo francuskie czy szwajcarskie to odpowiedź się zmieniała w miarę jak zmieniały się okoliczności historii, która trwała akcja ratunkowa, która stała możemy nawiązać do rozdziału ostatnie, chociaż chronologicznie powinien być na pierwszym miejscu, ale chcieliśmy to elementu pozytywnego wnieść takiego, który w które, które jakoś poniesie nas jednak warto, czyli Przełęcz 4 Przełęcz tak Przełęcz, mimo że toczyła się akcja toczy się 3007. roku ubiegłym ubiegłego wieku ale gdyby odnieść się do do dewizy kanoników wielkiej przełęczy Świętego Bernarda, którzy mówią nieważne wszyscy złodziejem jesteś bandytą czystej wdrożonym żołnierzem czy robotnikiem my jest wdrożony nie ma siły dalej iść mycie my potrzebie idziemy tak nie pytamy, kto po co poszedł w górę nie patrzymy na pogodę porę dnia czy nocy tylko pieszym na ratunek spieszy to piękne i cokolwiek ktoś teraz powie coś jak przysięga praktycznie i ci ratownicy to są cisza Unii, którzy są zresztą zawodowymi świetnie wyszkolonymi wyższych szkołach wspinaczkę wspinaczki żandarma ami, bo w Polsce to cywilna jednak służba to nie jest służba mundurowa ratownictwo natomiast we Francji są to żandarm jest to żandarmeria Górska nie wiem, jaką przysięgę oni składają, ale to co to co nawet widnieje na przed przed siedzibą PSM szamani, czyli z waszego cierpienia, żeby zrobiło się nasza powinność sądzę, że pojęcie wojskowa formacja jakoś przysięgę składają i to jest jakby nawiązanie do tego nieważne kim jesteś pośród wzgórz w góry czy jesteś amatorem czy my ryzykujemy dla ciebie twoje życie zresztą lekarz, który wsiada do helikoptera, żeby uczestniczyć w akcji ratunkowej i ginie przedtem składa już jako lekarz także przysięga tak chyba kryte SA, a ja ciebie generator nie zaś do tego co nie będzie groziła Ziętek jest taki fragment też w rozdziale czwartym, czyli rozdziale zatytułowanym święta dyskusja na temat zasadności ratowania amatorów ryzykownych wspinaczek odpowiedzialności podziału kompetencji poszczególnych organów łączonych w akcji kosztów przede wszystkim przyczyn tragicznej w skutkach porażki wyprawy po są one ją jego nie milknie w mediach i oficjalnych wypowiedziach pojawiają się wciąż rozważania, gdyby i, dlaczego to pytania gdyby, dlaczego towarzyszyła mnie do końca w i obawiam się, że będą towarzyszyły również liczyć Czytelników do końca, dlatego że co jakiś czas ta historia wraca do tego, że te góry może to taki remont dominujący to jest jakby tak jak na samym wstępie on tworzą niesłychanie mocno scenografii, ale tak naprawdę chodzi o nas ludzi co góry z nas wydobywają sten dal kiedyś napisał pięknie, że powieść to jest to zwierciadło ja dokładnie cytuje, ale oddaje sens życia wykładu przechadza się pogorszy się nic w góry to jest też takie zwierciadło, w którym prze odbijają się ludzkie zalety cechy ambicje przywary zazdrości rywalizacja i to wszystko to jest wszystko to co widzimy w tej książce, że góry to jest tylko ten zapalnik, który powoduje, że to wszystko się zaczyna mieszać wychodzić, bo to jest tyle różnych historii historii historii przewodników, którzy mają swoje racje, dlaczego mamy ryzykować dla 2 młodych na łańcuch, bo im chciało się zimą, iż tak tak ciężkich warunkach w góry my mamy rodziny mamy dzieci musimy zarabiać, a z drugiej strony no gdzie ta przysięga będziemy was to nadal są też sytuacje, kiedy tak naprawdę no nie może w 100% jest pewna, że na miejscu katastrofy zostaną już tylko ciała jednak idą właśnie ryzykują swoje życie dla tak naprawdę już kogoś kogo właśnie ma, dlaczego kogoś kogo nie ma, ale być może to jest historia przerwanego lotu księżniczki może tam jest ktoś lub coś innego skrótu taką burzę wywołuje wśród żandarmerii, ale nie tylko miejscowej, że telefony się grzeją w Ministerstwie Sprawiedliwości na poziomie państwowym w konsulacie inni co takiego skłania tych co oni wiedzą, czego nie wiedzą dziennikarze lub nie wiem nośnik w jej rodzinie, ale koledzy co takiego jest historyk to 100 co mnie w tych historiach zastępowało właściwie one są to są nie są dokończone historii oczywiście można wysłać historii myślą tak to było, bo to rozwiązanie ja jestem za tym, ale to jest decyzja czytelnika no tak tutaj ta sprawa, której pani powiedziała rzeczywiście bardzo polityczna się udaje, dlaczego wyruszają w 2 karawany, dlaczego 2 i dlaczego mówi się bada takie zdanie, że tam nie było sztabek złota właśnie, dlaczego skoro w ogóle o złocie nie było mowy i kto taki ważny był na na pokładzie kończę ciągi drugiego samolotu, kto był taki, a komputer ktoś przeszkadzał poprzeć takie plotki krążą bowiem samo nie było wówczas miasteczkiem dzisiaj też nie jest wielkim miastem przecież i dlaczego być może coś jest w tym człowieku, który tam był, a może to się nie liczyła tylko ten 1 człowiek nie będę ma zdradzać kto, ale bardzo istotny człowiek w historii no właśnie świata nie wiadomo jak potoczyły losy Indii np. gdyby w 2 ten człowiek przeżył w no tak wielki SA pensje zdrowiu hasłach bardzo dobrze bardzo dobrze nie wiem czy już teraz zdradza, że będzie pewna niespodzianka na koniec naszej audycji ale, ale wracając do rozmowy powiedziała pani, że pisała książkę w pandemii, ale co jeszcze było takim głównym problemem może przy pisaniu wrócimy po was ryzyko nieścisłości ogrom pani wspomina ogromne ja miałam taką bardzo dobrą lekcję po będzie po biografii Wandzie Rutkiewicz, gdzie kilka osób zresztą z najwyższej półki jako kompetencje pani Krystyna Pawłowska pan Józef Nyka wytykali pewne błędy bardzo dobrze oczywiście zdając sprawę na na 500 stronach trudno się tych błędów ustrzec, a w drugim wydaniu jak ja staram się wszystko poprawić tym samym bardzo wdzięczna teraz tutaj staram się obsesyjnie wszystko sprawdzać co w ogóle się nie udało, dlatego że nawet uczestnicy tych tych wydarzeń, bo jeszcze niektórzy żyją pamiętają byli dziećmi np. albo opowiadano oni zmieniali swoje zeznania w zależności od tego kim rozmawiali, a nawet główni bohaterowie, bo dymy ZUO mówi co innego po iluś tam latach, kiedy został uczczony zdradzimy ucieszony po akcji taki Bonda w ski niemalże, żeby dowiedzieć czegoś więcej i on mówi co innego albo mówi to, czego nie mówił wcześniej i w momencie, kiedy te wszystkie relacje zebrałam i napisałam rozdział ostatni dokument, który wpada moje granice wszystko przekreślone przekreśla i tras, jakie mam napisać, że po pierwsze, być uczciwa wobec wobec tego co się działo bo jakby bieg wydarzeń jest taki, jaki jest, ale zawsze pomiędzy wierszami, a może między papierami w biurze albo żandarmerii albo w ministerstwie albo między czekana ami albo między uczestnikami, skąd te dokumenty pani wpadały tak w ostatniej chwili my no długie pisanie ma 1 zaletę, że otwiera się różne archiwa został pan Demi jak w tej chwili przed kolejną książkę to rzeczy się archiwa zostaną otwarte, dlatego że archiwiści zdają sobie sprawę, że w przypadku róż wojny np. wojnę różnych wydarzeń o skali globalnej archiwa są i to sposób na zachowanie pewnych rzecz w archiwa mogą spłonąć archiwa może ktoś nie wie ukraść specjalnie z mogą spłonąć natomiast to co jest w sieci no wiemy notorycznie ginie wystarczać otwierają wychodzą nowe książki są ludzie, którzy piszą, którzy są kompetentni piszą książki i nie patrzą na to, że kogoś obrażą nie po co na to, że komuś zrobią krzywdę moralną, bo rodzina powiedzmy dzieci będą odczuwały tak bolesne wspomnienie tylko piszą tak jak powinno być jak rzut dziennikarski obowiązek również, więc te materiały wypływała poza tym zmieniły się również sposób dostępu do akt do pewnych archiwów bibliotekach zawsze jest jakiś taki ślad taki i testował 2 najważniejszy moment, kiedy się pisze książkę, kiedy morza taki drobniutki ślad tak jak w przypadku Henryka Mikę Bruna nagle się przed nami otwiera i otwiera się rozwojem nowy świat i po nitce do kłębka tych kłębków jest kilka odkrywamy i jest fascynujący moment myślę, że z tego się dopiero tworzy aż o ogniu dobrze skoro pani wspomniała właśnie tego bohatera to porozmawiajmy o nim, bo tutaj pojawia nam się Polski wątek pięknego Mika jak nazywali w Dolinie, a Mika z Zakopanego jak się okazuje Zakopanego właśnie pani na pewno była sza sza oni zresztą na pewno niektórzy od 100 życia wszystkich rzeczy przede mną, ale na pewno niektórzy z naszych słyszał, choć słuchaczy w samo nie byli na pewno nikt przechadzał się w miasteczku nie pomyślał, że gdzieś bliziutko są szale czyli, czyli te górskie domy gdzie, które są przyozdobione wszystkim co widzimy w Zakopanym na Podhalu i że to robi właśnie Polak ja zupełnie przypadkiem trafiłam na na naukę pierwszego np. w jest taki tam maleńki cmentarzyk w zlote cmentarzy Górski mamy to do siebie żonę są malutkie, bo od pewnego momentu nie ma miejsca na nowych na nowe pochówki i tam też jest 1112 chyba są takie auto w 2 pisze książkę w książce 2 inne groby, które do, których nie ma czekano niemal liny to zazwyczaj są oczywiście tylko są narty i bardzo jest tylko tu spoczywa Mig jego żona w tym pięknym, kto był Henryk my ten brąz zakopiańczyk pochodzi z rodziny żydowskiej sojusze można było od początku zakochać się, że lubi takie siała Wołowski postaci, który potrafi uciec z wojska, żeby potańczyć, bo był świetnym tancerzem miał tylko pecha, bo jakoś tak wyjątkowo zajął się żoną komendanta policji co spowoduje, że muszą pędem wracać przez okno do jednostki, którego specjalnością był genialnym narciarzem też talent ten ogromny talent był siedmiokrotnym mistrzem Polski w skokach biegach w przełajach kapitalne zdjęcie jest kapitalny większe jest i to ze Francji to zdjęcie przesłane przez w ogóle bardzo ciekawe, że wracamy do polskich wątków via Szwajcaria czy sportowiec ja się zawstydziła, że trafiła na jego tropy, szukając informacji francuskich przewodnikach nagle jak to Polak, skąd się dobrze Polak, a przeczytała na Facebooku na Facebooku francuskim to był człowiek, który wrósł rozbujał rozśmiesza cały show oni, że to, bo czeka świetnie tańczył po pewną trafia do Chamonix i tam zostaje z różnych powodów nie tylko chyba, dlatego że trudne były zaczynały trudne czasy dla dla rodzin żydowskich w Zakopanem również, dlatego że chyba się zakochał to to jest ba ważna również, który zjeżdżał podaż Samuraj, który uciekał gestapo również sposób znaną rolą brawurowe któregoś piętra, które zaczął się w różnych akcjach również, który był uczestniczą zawodach, ale wciąż jako Polak to było niesamowite, że nie ma wciąż to ta Polska flaga załopotała w sercu czy niesamowity jako poco tam poszedł z tym najlepszym francuskim przewodnikiem i drugim Polakiem chyba nie radzimy kim jest on właśnie chyba nie możemy tego zrealizowania w ogóle to pytanie, które pani zadała poco tam poszedł w myśl, że w ogóle w tych historiach często mogłoby się pojawić za chwilę wracamy do naszej rozmowy dzisiaj o książce wrócimy po historię alpejskie o fascynującej książce rozmawiamy godzinę kultury moją państwa gościnią jest Elżbieta Raczyńska pisarka romańska autorka właśnie tejże książki teraz czas na informacje w TOK FM to jest trzecia część godzinę kultury przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska moją państwa gościnią jest Elżbieta Raczyńska rozmawiamy o książce wydanej przez wydawnictwo marginesy przez panią Elżbietę napisaną wrócimy po was historie alpejskie na okładce książki fotografia z akcji ratowania ludzi z wagoników zerwanej kolejki to jest rok sześćdziesiąty pierwszy szamani tak się zastanawiałam czemu akurat ta katastrofa wydała się pani Warta opisania, bo przecież jest już opowiedziana wcześniej udokumentowana czy w tej historii też pani czuła na to, że coś nowego odkryje naprzód wczoraj na spotkaniu w w chodniku zaraz zadam Potash właśnie pytanie stwierdza stwierdzono, że w tej historii dużo samolotów i techniki i kolejka, jeżeli ktoś z państwa będzie miał okazję być amonit na pewno wjedzie kolejką chyba jest do tej pory najwyższy najwyżej położoną kolejką w Europie o świecie to już nie wiem, ale wtedy 2 cud techniki ten włoski inżynier geniusz naprawdę, ale geniusz taki po nie wystarczy mieć ganił jeszcze trzeba te tempem dar przekonywania zdobywania pieniędzy w tym dobrym znaczeniu również przekonywania ludzi takich zwyczajnych, którzy potem ciężkich warunkach będą prace wykonywać, bo ładnie wszystko się przy stole kreśli potem ktoś musi zrobić tak te 5 kilometrową liną ktoś musi naciągnąć, żeby te wagoniki z 1 podporą jedno 5 kilometrową jeżeli, żeby ona funkcjonowała przewoziła ludzi i ta kolejka była duszą oni była dumą dumą Alp do Francji, bo wreszcie doszło do tego, że ona, że naruszyła i ile początkowo alpiniści przewodnicy byli absolutnie przeciwnie to w ogóle to za paskudę nam w krajobrazie odbierałam turystów co nie do końca prawdą, dlatego że tu turyści, którzy wchodzą do kolejek linowych czy górskich, bo niekoniecznie chodzą z przewodnikami z góry, ale to był taki odpór temu co się działo natomiast to cud ówczesnej techniki i teraz to co się działo, bo powiedzieliśmy odzyska pas powiedział myślę nastąpiła katastrofa to co się działo w poszczególnych wagonik kach ludzie, którzy w wagonikach siedzieli byli bardzo różni siedzą 2 kobiety Angielki to nie znoszą palenia na Włosi wpadli Włosi palą i mogę taki co są głośni i tak machają pewnie tymi tymi Rączka i nagle to osoby znajdują się w ekstremalnej sytuacji ekstremalnej te 4 osoby znajdują się w 1 wagoniku jak się zachowają ja mówię o paleniu oczywiście, bo ten temat już w ogóle jak się zachowa jak się zachowa stary przewodnik, który niezrzeszony, więc pewnie tak trochę lekceważony przez innych to nie jest taki młody prężny, który może szybciej zarobi te pieniądze, prowadząc ludzi na szczyty w tym tak już starszy tym takim samotnikiem zapas łóżek, jaką się zachowa czy będzie w stanie unieść, jakby psychicznie odpowiedzialny za kobiety, które są kobiety, które przyjechały do Japonii z niej zupełnie one chciały zobaczyć góry to co widziały z dołu, a nie znaleźć w takiej sytuacji jak się zachowa młody przewodnik, który wie, że trzeba zawiadomić kolegów, że oni nie mogą ruszyć tej kolejki, bo wszystko przez obronie wszystko runie i oczywiście to jest taki pozytywny element może właśnie dlatego zdjęcie z tej akcji trafiło na okładkę jest pozytywem, dlatego że w akcję ratowania tych ludzi rzeczywiście włącza się wszyscy od lekarzy pielęgniarek inżynierów przewodników po obu stronach Walter żonaty niesamowita postać światowego alpinizmu himalaizmu to jest wolny postać legendarna, który po niedawno przebytej tragedii na na na na filarze Hannę on natychmiast oddaje do dyspozycji ze swymi kolegami wszyscy się włączają jest taki niesamowity na budowę psychicznie w tym jak wspierają tych ludzi oczywiście piloci to jest taka wielka wielka ludzka powiedział orkiestra tak zbliżamy się do orkiestry Świątecznej to taka wielka orkiestra ludzkiej pomocy i myślę, że to mnie zafascynowało i optymistyczny akcent, że może nie do końca, ale jednak udało się tę panią, która te hinduska, która tak chciała zobaczyć na mniejsze Górki, że jej rodzina Himalaje i wytrzymała tę noc w serii w i sandały Sandra Gach z tych brylant, który nic brylanty, które nic nie dają człowiekowi, który można sobie kupić ją ciepłą kurtkę ciepłe buty skarpety, ale kubek herbaty chodzi herbaty, ale liczyły się te skarpety, który dał jej przypadkowy alpinista, który no pewnie widział to zjawisko nagle na śniegu, bo to zjawisko, jakby nie z tej ziemi niezwykłe jest to jak szczegółowo pani te wszystkie historie opisujemy czasami godzinę po godzinie niemal we wszystkich historiach tak naprawdę to się wydarza jak pani do tego dochodziła do tych szczegółowości detaliczną ości tych wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat jak też w ogóle możliwe tak opisać to dziś no to długa praca rzeczywiście żmudna, ale jednocześnie taka bardzo bardzo zajmująca, dlatego że jedno Jan przed bardzo długo liczyła VAT wagoniki tej kolejki, bo wszystkie źródła, które o tym pisały o 8 każdy ze źródeł, które o tym pisały każdy mówił co innego ja nie mogę przecież nie chodzi o puste one w wagoniki dobrze było 3634, ale prawie w każdym wagoniku siedzieli ludzie, więc to nie jest historia wagonika tylko wyłączny tylko ludzi, którzy tam byli jedni przeżyli inni nie poza tym trzeba było to porównywać te wszystkie te wszystkie relacje, bo tak jak mówiło się zmieniały w z biegiem czasu ludzie albo sobie coś przypominali, dlatego że ta trauma z nich zeszła adrenalina i kolejnej Gazecie już mówili co innego podczas gdy pierwsze relacje powiedzmy wszystkie tak jak teraz w internecie każdy serwis pobiera relacje z pierwszego i to to była rzeczywiście żmudna praca, ale wydaje się, że Rze, że tak jak pisanie historii naprawdę nieznany, bo we Francji myślę, że wielu osobom to coś powiedziałby, ale poza Francją nie tyle lat minęło, ale wydaje się, że byłam winna tym osobom to się bardzo przywiązany mnie również zachwyca dali teraz kości pani opisu dzięki temu literaturę faktu czy też jak powieść, która płynie w tej narracji niezwykle precyzyjnej, ale jednocześnie piękną językowo jak pani i język tej książki znalazła wydawało się że, opisując nawet trudne historie trudne rzeczy ja muszę widzieć mi każda każda historia walk części historia w historii wydawało się że, gdy chciał zobaczyć film nakręcony to, czego bym zaczęła i wyobrażając sobie jak to powinno wyglądać nie uczy się nie, zapominając o szczegółach tej rzetelności, której staram się jakoś dopełnić, chociaż sądzę, że się nie do końca udało też staram się staram się uprzedzić o tym czytelnika że, że mimo moich starań wydał wydawcy być może się ukaże coś być może to będzie odzew jakich nie wiem czy strony nie wiemy tego, bo świat jest ba mały spotyka różnych ludzi, którzy okazuje się, że byli gdzieś tam słyszeli rozmawiali i pisałam obrazami tak mi się wydaje, że Rze, że to jest właściwy właściwy sposób, dlatego że czytelnik musi sobie wyobrazić no tak pisała pani obrazami, ale też bardzo mocno sympatyzuje pani ze swoimi bohaterami, o których pani opowiada nie dało się tego uniknąć mam nadzieję, że nie narzuca czytelnikowi mojego punktu widzenia warszawscy historia, kiedy mnóstwo wątpliwości, dlaczego po co no ale no chyba nie ukrywam moich sympatii do tego, że no i wszyscy ludzie Stali stałem się bliscy, dlatego że podobnie jak w biografiach, pisząc o ludziach konkretnych zaprasza się do siebie do domu na rok 2 przez całe cykle wydawnicze łącznie z korektą łącznie z poprawkami różnymi trwa prawie 2 lata od momentu, kiedy ta książka zaczyna żyć życiem moim, czyli podpisuje lub umawiam się wydawcą do momentu, w którym ona już już jest pani stronie ono jest pomoc stronników pani i do tych do tych rzeczywiście bohaterów przywiązany był taki moment, kiedy w ogóle musiała przestać to była oczywiście oczywiście dla mnie to oczywista historia święta, kiedy po pewnych słowach ojca jednego z bohaterów nie było w stanie dalej pisać i musiał odłożyć na kilka dni, bo wydawał się to zbyt trudne do do do przeskoczenia nie mogą po prostu idę musiał odpocząć zaczął śnić już niektóre pewne rzeczy uznał, że nasza oczywiście biografii nie ma mnóstwa innych drobnych nawet film, który się powielały np. ten sam fragment rozmowy nagrywały 2 telewizje powiedzmy 2 stacje radiowe, ale je 1 telewizja czy radio dały tylko 3 minutki druga 5 porównywanie tego okazało się, że ta druga w pokazała lub podkreśliła jeszcze jakiś element, więc ja tych filmów oglądam się mnóstwo nad na tyle na ile mogłam we włoskich jakiś archiwach filmowych i francuskich naczytałam się tych artykułów to nie wszystko bibliografii dotyczy to się komisja się powtarza i to był moment, kiedy musiałam przerwać dla takiej higieny psychicznej, jeżeli jestem tym ludziom winna, żeby o nich nie zapomnieć, bo oni byli u początku niektórzy tak jak tak jak rząd i ich osła to były postaci, które u początku napracował zawodowego ratownictwa i o nich powinno się pamiętać myślę, że przechodzi obok nie bardzo wiemy, kto to jest poszerzenie leżą na cmentarzu na cmentarzu szumy, a powinni, bo razem marzyli razem się wspinali i no i nie będą rada, czyli najtrudniejsze w święta święta najtrudniejszy zaś, że ona mnie tak zaskoczyły do tego, że ja oczywiście znałem historię, bo też jest historia, którą pisałam tak jak pan nawiążę do tego co pani, dlaczego historia ani ja o nich zdamy literatury francuskiej z jakich artykułów, ale nie zdawałam sprawy ile ile dylematów nieszczęścia i ile ile ile ludzkich przeżyć środka nie wiedziałam że, że no ja będę musiał przeżyć na nowy w, kiedy czytam te wszystkie historie myślę sobie też o roli mediów dziennikarzy w obliczu tych wszystkich dramatów tragedii tłum reporterów właśnie czekających na rezultat akcji ratowniczych widzi pani różnice w tym dziennikarstwie wtedy i dziś w postawie mediów, bo wiadomo, że sprzętem o wiele bardziej skromniejszym się posługiwali je ołówki były w służbie zamiast laptopów komórek wszelkich tematów trudnych pytań, dlatego że bardzo lubi dziennikarzem uważam, że oni naprawdę wiele mogą i to oni nam pokazują świat oczywiście musimy dzień takie no nie będzie się dziennikarstwo no jakieś nie byłem pod kasą, bo to może może niewłaściwe słowo, ale pewne rzeczywiście możemy musimy musimy oddzielić, ale niektóre z tych historii, gdyby nie dziennikarze one nie wpłynęłyby na natak szerokie wody i to dziennikarstwo nawet historia z przerwanego lotu księżniczki, gdyby nie dziennikarzy, którzy nakręcili całą historię wbrew prawu wbrew wszystkim zakazom, bo tych zakazów absurdalnych nie wiemy, dlaczego kolejne pytanie, dlaczego wbrew żandarmerii ministerstwo itd. oni zaryzykowali nie tylko swoim życiem w swym całym życiem zawodowym to dzięki nim to się i ja jestem przekonana, że dzisiaj my takie dziennikarstwo również mamy i to jest wspaniałe jest to prawdziwe dziennikarstwo, bo nawet szef szef francuskiej stacji radiowej, mimo że oficjalna nota oczywiście nie było pozwolenia tak tak nie muszą mienia osoby, ale mówi zakulisowo wysłać świetna reporterska robota, bo to rasowy dziennikarz to jest niesamowite ale gdyby nie dziennikarzy, który potem opisywali starali się przemyca tę informację, gdyby oni historię być może by nie trafiła do książek ani do artykułów nie trafił będącym mam poczucie, że miała pani sobie taką wątpliwość czy z tych 6 historii nie powinno powstać 6 książek przypadkiem to była pułapka nie tylko wątpliwość, dlatego że ja nie pomyślałam efekt hut, bo bardzo naiwna, że zbieranie materiałów do 6 różnych historii zbieranie materiału do 6 książek czy też nie mogłam książki źródłowej skończyć w połowie lub artykuł lub firmy w połowie tylko dlatego, że to jest tylko rozdział ani to 50 sala 350 to była pułapka i dlatego cieszę się, że nie wpadła jednak na ten mało realny pomysł zrobienia 10 historii, bo wybór był trudno oczywiście, bo wtedy chyba wydawnictwa się nie doczekał w bardzo dziękuję książce wrócimy po historii alpejskie wydanej przez marginesy rozmawiałem dzisiaj z autorką Elżbietą Radziszewską dziękuję pięknie w dla słuchaczy mamy kilka egzemplarzy książki czekam na maila na adres dla was małpa TOK kropkę FM lektura fascynująca przed państwem dziękuję bardzo, Tomaszowi obce za pomoc w przygotowaniu programu za chwilę Kamil Wróblewski audycja między słowami ja jeszcze państwu tylko przypomnę, że radio TOK FM cały czas gra dla wielkiej orkiestry Świątecznej pomocy jutro wielki 3001. finał do wylicytowania jest m.in. współprowadzenie kultury osobistej ze mną, a gościnią programu wyjątkowego myślę spotkania będzie Agnieszka Holland po więcej szczegółów proszę zajrzeć na nasz portal tokfm PL teraz informacje Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GODZINA KULTURY

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA