REKLAMA

[Odc. 3] Pierwszy uchodźca klimatyczny. Kiribatyjczyk przetarł szlaki, ale zapłacił za to wysoką cenę

Kiribati. Raport z tonącego świata
Data emisji:
2023-02-02 12:00
Prowadzący:
Czas trwania:
17:23 min.
Udostępnij:

Na świecie popularny, może nawet podziwiany, w swoim otoczeniu i kraju - odtrącany. Ta historia pełna jest zadziwiających zwrotów akcji. W styczniu 2020 r. Ioane Teitiota został uznany przez ONZ za pierwszego uchodźcę klimatycznego na świecie. Nim do tego doszło Teitiota co najmniej kilkanaście razy odbudowywał i przesuwał w głąb wyspy swój dom, który co roku zalewała woda. Ten 47-letni dziś rolnik z wyspy Tabiteuea to chyba najbardziej znany Kiribatyjczyk na świecie. Ale na Kiribati na ogół nie chcą go znać, mieszkańcy wysp pytani przez autorkę podcastu o Teitiotę najczęściej pogardliwie prychają. Rozwiń »

Co równie, a może nawet jeszcze ciekawsze: uchodźca klimatyczny z Kiribati został zmuszony, by na Kiribati powrócić. Odpowiedzią na pytanie, czy wolno było wygonić go z miejsca, do którego uciekł, zajął się Komitet Praw Człowieka ONZet. I uznał, że nie wolno było deportować uchodźcy klimatycznego. Ioane Teitiota jest ikoną ruchu uchodźczego, choć wcale nią być nie chciał.

Szczegóły historii życia, ucieczki i powrotu oraz sławy i niesławy pierwszego uchodźcy klimatycznego na świecie Małgorzata Gołota przedstawia w najnowszym odcinku podcastu "Kiribati. Raport z tonącego świata". Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
ku ją na tej Fota rolnik z wyspy kapitułę to jeden z najbardziej znanych obywateli Kiribati na świecie być może nawet najbardziej znany 47 letni dziś mężczyzna nie jest jednak w swojej ojczyźnie fetowany nie ma pomników jego imienia nie nosi żadna ulica przeciwnie, kiedy w 2023 roku wypytują mieszkańców trawy stołecznej bezpieki libacji nie chcą komentować jego historii niektórzy tylko pogardliwie wpychają w styczniu 2020 roku Joanna tej są tak został uznany przez ONZ za Rozwiń » pierwszego uchodźcy klimatycznego na świecie nim do tego doszło też są co najmniej kilkanaście razy odbudowywał przesuwał w błąd wyspy swój dom, który co roku zalewała woda jest rok 1993 siedemnastoletnia Joanna mieszka w pierwszym własnym domu konstrukcja, bo trudno nazwać budynkiem wygląda tak jak wiele domów w Republice Kiribati jest maleńka składa się z 1 pokoju może 2 na 2m zmieści się jedno łóżko dom zbudowany rękami swojego właściciela stoi kilkadziesiąt kroków od brzegu lagunę podłogę w tym domu Joanny Pluty z liści Kokosa Adach z liści panda newsa ściany postawił kokosowego drewna liści nie ma ani bieżącej wody ani kanalizacji ani prądu, ale na wyspie kapitułę na początku lat dziewięćdziesiątych nikt nie ma bieżącej wody kanalizacji ani prądu na swój pierwszy dom i one postawił właśnie na wyspie kapituła 357 km na południowy wschód od Wybrzeża teraz w Południowej takie domy na terenie Kiribati do dziś są powszechne to właściwie wyspiarski norma i na stołecznej trawie na Wyspach zewnętrznych jak kapitałem czy ABBA Young, na której niedawno byłem miejscowi nazywają je buja jeśli dana rodzina jest na tyle zamożna, żeby mieć do dyspozycji toalety lub prysznic często buduje się na podwórku poza domem w kuchni jako samodzielne pomieszczenie spotyka się niemal wyłącznie w hotelach hotele poza trawą to zresztą także buja domy z liści kokosów i będą nosa i w tych domach też nie ma miejsca na nic poza łóżkiem nie ma prądu nie ma właściwie niczego poza podłogą dachem i scenami jak w takim domu mieszkała na taras północnej w UE Ryki kilka tygodni temu Yoane w takim samym domu mieszkał na wyspie kapitały, a 30 lat temu tak była tak jak Rawa dzieli się na część południową północną tak jak na trawie tak tutaj część północną od Południowej oddzielają turkusowe wody laguny i tak jak tarana tak samo kapitułę jest bardzo nisko położone średnia wysokość wyspy nad poziomem morza to niespełna 2m tyle co wzrost wysokiego człowieka, a najwyższy punkt sięga zaledwie 3m tyle co jednak kondygnacji budynku w Europie tak jak na terenie na wyspie kapitały, a mieszka dziś trochę ponad 5000 osób prawie dokładnie tyle samo było kilka dekad temu, kiedy mieszkał tuliła w realne nie był jeszcze wtedy sławny nie miał nawet wielu znają cieszył się, że zaraz po skończeniu szkoły średniej udało mu się znaleźć pracę najpierw hurtowni, gdzie był kimś w rodzaju przedstawiciela handlowego jego najważniejszym zadaniem było dostarczanie sklepom mieszkańcom worków ryżu puszkowane mięsa czy produktów w Stroszku takich jak chociażby mleko w gdy hurtownia po kilku latach się zamknęłam zatrudnił się jako Rybak napływającym powodach libacji japońskim metrze miał przede wszystkim łowić tuńczyka najsłynniejszy dziś podłóg kokosów dobro eksportowe kibiców i łowił godna Japończyków przez kolejnych 7 lat, kiedy kończy aktualne skończył jego pierwszy dom na wyspie kapitał, a stał już innym miejscu, ponieważ ją tak jak wiele innych wysp Kiribati powoli pochłania i nadal pochłaniające z raportu International Klein cięcia tamtejszym niższej niż wynika, że od 1993 roku poziom oceanu spokojnego wokół autorki bardziej podnosi się regularnie rocznie średnio nawet 4 mm tak jest do dziś dlatego Domian na wyspie widełek zalewała woda, zwłaszcza kiedy przychodził przypływ i dlatego Yoane przeniósł go dalej w głąb wyspy pomogła mu wtedy żona Angus elit potem wspólnie przenosili pójdą jeszcze kilkakrotnie do czasu aż zdecydowali się poszukać lepszego życia na stołecznym atolu Kiribati i Tarnowie Południowej i tak w 2003 roku pełni nadziei zamieszkali u kuzynów Angus i Eriki w wiosce Barra wraz z 13 innymi członkami rodziny Baran to mała osada położona przy głównej drodze na wąskim pasie lądu między Bara była elitą mieszka tu dziś około 900 osób, a Baran nie różni się specjalnie od wielu pozostałych wiosek na trawie ludzie żyją bardzo skromnie w bardzo skromnych domach takich jak dom Joan nad kapitałem albo tych trochę zamożniejszych, w których betonowa wylewka pełni funkcję podłogi dach jest blaszane nie ma zbyt wielu sklepów ani przychodni są wybudowane dzięki australijskiej pomocy szkoły życie toczy się wokół głównej drogi, bo niespecjalnie jest miejsce na cokolwiek innego nabrała leży w tym punkcie trawy, w którym szerokość lądu to w sumie 500600 kroków Joannę i Angus Eryka wierzyli, że będzie tu lepiej, ale życiowych trudności okazało się być więcej niż na wyspie ta liczyła na Zarabie Południowej już wtedy w 2003 roku żyła większość obywateli Kiribati dlatego prace było bardzo trudna Yoane bezskutecznie szukali 4 lata i wody pitnej nie było, zwłaszcza w porze suchej, więc na trawie piło się deszczówkę, o ile nie zabrakło i tej, bo deszcz pada tutaj bardzo rzadko wody gruntowe są bardzo zanieczyszczone, więc miejscowi używają ich tylko domycia, ale to też nie najlepszy pomysł pasożytów bakterii jest w niej, tyle że niemal wszyscy prędzej czy później doświadczają mniej lub bardziej poważnych problemów skórnych powszechne są też rotawirusy Czerwonka biegunka gruźlica trąd stan zdrowia publicznego zresztą nie zmienił się na trawie do dzisiaj poza tym ocean tutaj też zjadali ADO trzeba przenosić w głąb zyska dlatego kiedy w 2007 roku Yoane i jego żona dostają od nowej Zelandii wizy pracownicze pakują się błyskawicznie wyjeżdżając w ciągu niespełna 4 tygodni na bilety do okręt wydają całe oszczędności wszystko co Angus Erika ma odłożone na emeryturę w nowej Zelandii ona zaczyna pracę w domu opieki dla osób starszych jako opiekunka on zatrudnia się na farmach pomaga w polu przy uprawach jest pracowity to dobry uczciwy człowiek powiedzą o nim potem jego pracodawcy w nowej Zelandii Guła rodzi troje ich dzieci żyją skromnie, ale wygodnie w niewielkim dwupokojowym mieszkaniu na przedmieściach okręt mają kanalizację łazienkę kuchnię i prawdziwe łóżka takie życie Joana Jan Góra wiedzy do 2011 roku, kiedy jest wiza wygasła, a władze nowej Zelandii nie chciały przedłużyć terminu jej ważności i tak się zacięte Nowa Zelandia nie chciałaby Joanna to istota wraz ze swoją rodziną nadal był jej częścią Joannę to istota nie chciał natomiast być częścią Kiribati i nie tylko ze względu na różnice w komforcie i jakości codziennego życia Joanna nie chcę wracać do Kiribati, dlatego że w trakcie swojego pobytu w nowej Zelandii zgłębił temat zmian klimatu i nie wierzy już, że Kiribati może zapewnić jemu i jego dzieciom warunki do bezpiecznego życia ani teraz ani w przyszłości, a to na skutek zwykłej niewiedzy nadal wierzy wielu mieszkańców tego wyspiarskiego państwa, a na taras nawet dziś żyje wiele osób, które czują się bezpiecznie wierzą w zapewnienia swojego prezydenta, że wszystkie wyspy Republiki da się uratować, bo tak właśnie twierdzi aktualny prezydent Keane znaną, a o o 4 latach spędzonych z nowej Zelandii ana tej są to jego żona wiedzieli jednak, że dla ich ojczyzny nie ma przyszłości, że poziom oceanu nie przestaje rosnąć, że Kiribati zatonie i właśnie bezpośrednie pośrednie zagrożenia wynikające z rosnącego poziomu mórz oceanów stały się podstawą jego czteroletniej walki o wizę i zgodę na pobyt i pracę w nowej Zelandii, ale ją na tę walkę przegrał we wrześniu 2015 roku całą rodzinę deportowano jestem taki sam jak ludzie, którzy uciekają przed wojną ci, którzy boją się śmierci są tacy sami jak ja mówił niespełna czterdziestoletni te są w 2015 roku już po deportacji na torowe w materiale wideo nakręcony wówczas przez stację BBC stał nad brzegiem oceanu i unosząc ręce ponad metr nad poziomem morza pokazywał jak wysoka jest tu woda podczas przypływu martwił się, że ocean w końcu pokryć cały jego kraj w 2015 roku jony te są razem z żoną trójką swoich dzieci zamieszkali w domu należącym do szwagra Yoane to nie był zły dom zbudowano go z pustaków, ale poza podłogą ścianami nie było w nim nic pani łazienki pani kuchni pani myśli do filtracji ma przecież przede wszystkim dawać schronienie nie chodziło wygodę chodzi, ale zaznał już trochę w nowej Zelandii dlatego po deportacji mówił nie tylko o niebezpieczeństwie, jakie stwarzają dla jego kraju zmiany klimatu, ale też właśnie o komforcie życia chciałem zostać w nowej Zelandii, ponieważ tam żyje się lepiej po prostu wtedy w 2015 roku Joanna był już ikoną sławnym na całym świecie człowiekiem uważanym za symbol walki o zorganizowanie i uruchomienie procesu choć, czego dla ludzi, dla których największe zagrożenie stwarza dziś natura, tyle że Yoane tą ikoną wcale być nie chciał jego jedynym celem było wywalczenie dla siebie swojej żony możliwości życia w nowej Zelandii zainteresowania, jakie powstało wobec Joanna nie poparł nawet ówczesny prezydent Republiki Kiribati panu beton k w rozmowie z BBC powiedział wtedy nigdy nie promowała ani nie popierałem idei uchodźców klimatycznych muszę przyznać, że może to wynikać z poczucia dumy zasadniczo nie chce żebrać Joannę odczuł niechęć rodaków na własnej skórze niektórzy ludzie, z którymi dziś rozmawiam teraz wspominają, że w 2015 roku, gdy czekano na deportację rodziny te są na wyspę sugerowali by na lotnisku powitać Yoane i jego żonę transparentami miało być na nich napisane wraca do domu wraca do nowej Zelandii wracaj do siebie Yoane zranił dumę narodową, czyli bardzo słono za to zapłacił rodzina jego żony interweniowała w sprawie osobiście, apelując do rozgłośni radiowej na libacji przestała relacjonować historii Joanna tej sody jego walki o wizę w nowej Zelandii dlatego nawet dziś mieszkańcy teraz pytanie o historię Joanny tej kwoty nie chcą się wypowiadać to co sobie oni myślą odczytuje z języka chciał pogardliwie wpychają odwracają wzrok machają ręką zamianę od czasu swojego powrotu na teraz w 2015 roku pozostaje dla mediów nieuchwytny zastosował się do próśb rodziny znajomych i postaram się by o jego sprawie zapomniano nie jest pewne czy wciąż żyje na trawie czy próbuje budować swoje życie na nowo w innym kraju wiadomo natomiast, że niewielu miejscowych chciałoby iść jego śladem jeśli już mieliby wyjeżdżać woleliby jak określił to prezydent Tong migrować zgodnością żyć pracować tam, gdzie są mile widziani tu jednak pojawia się poważna przeszkoda, bo żaden kraj nie oferuje mieszkańcom libacji ułatwień związanych z wydaniem zgody na pobyt i podjęcie pracy na jego terenie oprócz nowej Zelandii, która co roku w konkursie wyłania 75 osób nagradzanych półroczną widzą to szansa, ale trzeba sprostać wymaganiom jeśli takie osoby w trakcie tych 6 miesięcy znajdą sobie na terenie nowej Zelandii prace mogą zostać dłużej jeśli nie muszą wracać do libacji jednak dramatycznego exodusu podobnego do kryzysu uchodźczego, który nie tak dawno rozgrywał się na morzu Śródziemnym jeszcze na Pacyfiku nie ma może mimo wszystko sytuacja na terenie Kiribati nie jest jeszcze dla wszystkich mieszkańców bardzo uciążliwa, a może po prostu nie mają na taką migrację pieniędzy albo nie zdają sobie sprawę zagrożenia jeśli jednak jadą bardzo często kierunkiem jest klient obywateli Kiribati jest tam całkiem spora społeczność na terenie całej nowej Zelandii żyje ich w tej chwili 3225 z czego 44% właśnie okręt dlatego okręt najłatwiej jest też dostać pracę z polecenia to on syn kobiety, której mieszkam w trakcie mojego pobytu na trawie właśnie w ten sposób zarabia na nowy dom dla siebie swojej rodziny wyjechał na początku 2023 roku pracuje jako Kurier miesięcznie zarabia około 3000USD australijskich to gigantyczne pieniądze dla libacji, gdzie przecież średni miesięczny dochód na osobę sięgał w zeszłym roku zaledwie 200USD, ale to on jako powiada moja gospodyni wcale nie zamierza się w nowej Zelandii osiedlać wróci na tara, kiedy tylko zbierze odpowiednią sumę czeka na niego żona i troje dzieci Marynę, a nie chciałaby wyjechać spróbować nowego życia aktom pytam moją gospodynię któregoś ranka, ale ona tylko kręci głową tu jest mój dom moja ziemia kupiła ją nigdzie nie wybieram tu mam całą rodzinę sześcioro dzieci męża brata siostry sama widzisz ile mam też bruków tu jest moje miejsce mówię nie przekona marynarze chili ba nie ma przyszłości ona sama wierzy, że wyspy uda się jeszcze uratować na przekór naukowym prognozom wedle, których wszystkie role należące do Republiki Kiribati na skutek rosnącego poziomu mórz oceanów staną się niezdatne do zamieszkania najpóźniej około 2050 roku, choć dziś ona i dzieci miałyby na godną emigrację być może większe szanse niż kilka lat temu Joan tej są te, ponieważ Yoane, zanim zniknął z medialnego pola widzenia zrobił jeszcze 1 ważną rzecz złożył skargę do komitetu praw człowieka ONZ argumentując, że deportuje go Nowa Zelandia naruszyła jego prawo do życia w styczniu 2020 roku w swoim pierwszym orzeczeniu w sprawie skargi osoby ubiegającej się o azyl w związku ze skutkami zmian klimatycznych komitet praw człowieka ONZ stwierdził, że kraje nie mogą deportować osób, które znajdują się w warunkach wywołanych zmianami klimatycznymi naruszających ich prawo do życia orzeczenie to co ciekawe zapadło w roku, w którym padł historyczny rekord jeśli chodzi o liczbę ludzi, którzy zostali zmuszeni do zmiany miejsca zamieszkania na skutek powodzi burz i innych klęsk żywiołowych w tym także tych powodowanych przez zmiany klimatu w 2020 roku takich ludzi było na całym świecie ponad 30 000 000 na skutek wojen konfliktów przemocy miejsce zamieszkania musiało zmienić niespełna 10 000 000 ludzi jak podaje centrum monitorowania przesiedleń wewnętrznych to był rok, kiedy Kiribati jego problemach stało się głośno na świecie, ale miejscowe władze wciąż robiły wiele było tych samych problemach było cicho wewnątrz kraju, dlaczego o tym w kolejnych odcinkach Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: KIRIBATI. RAPORT Z TONĄCEGO ŚWIATA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA