REKLAMA

Czy samotność jest szkodliwa dla zdrowia?

Człowiek 2.0
Data emisji:
14-01-2023 14:20 (Powtórka: 04-02-2023)
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
28:07 min.
Udostępnij:

Poczucie samotności powinno być postrzegane, jako czynnik ryzyka pod kątem zaburzeń psychicznych - twierdzą autorzy nowych badań. Wcześniejsze analizy sugerowały nawet, że samotność szkodzi jak pół paczki papierosów. Dlaczego kontakty z innymi ludźmi są tak ważne? Jak można chronić się przed szkodliwym działaniem samotności? O tym opowie dr hab. Dorota Węziak-Białowolska.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Jan Stradowski przy mikrofonie witam państwa dzisiaj w człowieku 2 zera zajmiemy się tematem samotności samotność jest tylko uciążliwe może być jednak też szkodliwe dla naszego zdrowia jak nas wpływa o tym opowie dr hab. Dorota Ewę jak miało Wolska prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego centrum ewaluacji analiz polityk publicznych na wydziale filozoficznym dzień dobry dzień dobry bardzo miło rozmawiamy w związku z badaniami, które poprowadzili wspólnie uczeni z Akademii Leona Rozwiń » Koźmińskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego Uniwersytetu Harvarda one dotyczyły tego jak na swoją więzi społeczne tak naprawdę nie byliście państwo nas do początku samotności czy też taki był zamysł tych badań nasze badania dotyczyły rzeczywiście więzi społecznych kontaktów społecznych, a szerzej nawet dobrostanu, bo dobrostan to jest takie dosyć szerokie pojęcie, które właśnie obejmuje osobom więzi społeczne, ale ponadto również, że szczep poczucie szczęścia poczucie sensu życia poczucie satysfakcji z życia i zdrowie co trochę odpowiada właściwy dosyć dobrze odpowiada 1 definicji zdrowia wprowadzonej wydaje mi się w 1940 ósmy roku przez światową organizację zdrowia, która zwróciła uwagę na to, że zdrowie to nie jest tylko brak choroby czy też brak jakichś ograniczeń lub słabości, ale jest to właśnie dobrostan fizyczny emocjonalny i właśnie właśnie społeczny stąd nasze badania wpisują się w ten trend rozumienia zdrowia, ale jak pan redaktor zauważył nas, zwłaszcza interesowało ten problem samotności, a dokładniej problem czy możemy możemy coś z tym zrobić, bo nasze tradycyjne spojrzenie na na zdrowie właściwie naukowe spojrzenie na zdrowie koncentruje się na ograniczaniu czynników ryzyka, czyli tych elementów lub też zachowań, które szkodzą naszemu zdrowiu przykładem tutaj jest chociażby palenie czy też nadużywania alkoholu oczywiste sprawy szkodzą naszemu zdrowiu, ale jeśli myślimy o promocji zdrowia to powinniśmy pochylić się nad tym co dobrego dla naszego zdrowia możemy zrobić lub też czy są jakieś takie pozytywne zachowania, które dzięki, które możemy ograniczyć zachorowalność jednym z takich pozytywnych elementów są właśnie kontakty społeczne i relacje społeczne i badań na ten temat mamy dużo, chociaż pierwotnie koncentrowano się właśnie na szkodliwość ci samotności, czyli na braku kontaktów z innymi ludźmi, ale również na pewnym takim dopasowaniu do społeczeństwa któremu, które możemy odczuwać my wiemy z wcześniejszych badań że, że samotność jest związana z większym ryzykiem przedwczesnej śmierci jest związana z większym ryzykiem zachorowania na depresję czy też odczuwania Stanów lękowych i jest też mamy bardzo mocne dowody pokazujące, że samotność jest związana ze zwiększonym ryzykiem śmierci tu takie mocne słowo bez nadziei mamy taki naukowy termin to jest śmierć związana z 3 przyczynami można by powiedzieć nam jest to nadużywanie alkoholu narkotyków właśnie samobójstwa to wiemy natomiast ostatnie trendy, zwłaszcza w psychologii pozytywnej zwracają uwagę na to, że patrzenie na zdrowie tylko z perspektywy szkodliwych czynników jest niepełne powinniśmy również pochylić nad tym co możemy zrobić, aby osiągnąć pełen lub całkowity stan optymalny stan zdrowia czy też dobrostan no bo pomyślmy czy jeśli nie jest jeśli powiemy, że nie jesteśmy nie czujemy się samotni czy to automatycznie oznacza, że jesteśmy w pełni zadowoleni z naszych kontaktów społecznych no niekoniecznie prawda właśnie mamy o co pytać, ponieważ duża część tych badań, o których pani wspomina generalnie psychologii opiera się na badaniach ankietowych, gdzie sami badani określają oko w odpowiedzi na pytanie czy się czują samotni to nie czują samotni są zdrowi czy nie są zdrowi poda taki zawód to jest mało obiektywne ludzie mogą np. właśnie bardziej się w tym będzie sugerować pewnymi rzeczami, chociaż są chorzy mogą wtedy czuć się osamotnieni ten związek przyczynowo skutkowy między samotnością o budowie bywa wątpliwe zdaniem niektórych komentatorów przynajmniej zgadzam się nie zgadzam się jak to naukowiec, owszem, bardzo cenimy sobie dane obiektywne, ale jednocześnie nie możemy ignorować tego co odczuwają sami zainteresowani, czyli osoby, które pytamy, ale to właśnie jest kwestia, którą my w pewnym sensie poruszyliśmy w naszym badaniu, bo my zapytaliśmy w 1200 osób dwukrotnie rok po roku rzeczywiście o ich opinię o ich odczucia co do jakości kontaktów społecznych relacji społecznych, skupiając się albo też o, dopytując się o rodzaj tych kontaktów częstotliwość i zaspokojenie potrzeb związanych z kontaktami społecznymi i później przełożyliśmy to, używając określonych metod statystycznych na ryzyko zachorowania na depresję i właśnie stany lękowe przy czym informacje o depresji Stanach lękowych mieliśmy zdanych obiektywny uzyskaliśmy ją z rejestrów medycznych udostępnionych przez ubezpieczyciela zdrowotnego badanie było prowadzone w stanach Zjednoczonych, więc tam mamy prywatny system opieki zdrowotnej stąd ta, że ten ta firma miała miała takiej informacji po uzyskaniu odpowiednich zgód komisji bioetycznych oraz samych zainteresowanych byliśmy w stanie połączyć ich odpowiedzi na temat poczucia więzi społecznych, ale również samotności, bo to też zapytaliśmy tak jak mówiłam to nie są idealne przeciwieństwo, więc należy pytać od pozytywnej oceny negatywne rzeczy i sprawdziliśmy jak to właśnie przekłada się na ryzyko zachorowania przy czym przez ryzyko zachorowania rozumiem tutaj informacje o tym czy lekarz zdiagnozował depresję bądź też stany lękowe uwzględniliśmy również informację o tym czy były przepisane odpowiednie leki w tej kwestii tak mieliśmy jeszcze trochę innych danych, ale to są te, które wykorzystywaliśmy wyniki wyszły bardzo bardzo ciekawe czy zanim do nich będziemy wciąż chce zatrzymać tej definicji samotności to pani wspomniała wcześniej, bo jesteś takie stanowisko to jeden z moich gości audycji dr Tomasz Witkowski czasami się w tym nawet właśnie ze stanowiskiem pojawiał w internecie mówił, że teraz mamy taką tyranię, żeby samotność zwalczyć, żeby wszyscy mieli kontakty społeczne część ludzi nie być jednak nie ma takiej potrzeby część dobrze się czuje w tej samotności czy w tej izolacji swoistej tą małą ilością kontaktów społecznych, więc tak naprawdę to chyba liczy w tym momencie to najbardziej czy ktoś czuje osamotniony mu brakuje tych kontaktów jak mu nie brakuje to znaczy, że może taką ma tutaj i jest mu z tym dobrze natomiast część z nas ewidentnie tych kontaktów potrzeba bardziej rozumiem, że wtedy właśnie to subiektywne poczucie osamotnienia subiektywne poczucie braku więzi z kimś jest najważniejsza zdecydowanie się zgadzam dlatego mecz w naszym podejściu mieliśmy serię 7 pytań akurat jeśli chodzi o oczom więzi społeczne i jedno z nich dotyczyło właśnie zaspokojenia potrzeb ono było po angielsku, więc ja nie będę go tutaj cytować, ale w takim wolnym tłumaczeniu ono mniej więcej brzmiał tak czy jesteś zadowolony ze swoich kontaktów społecznych czy też inaczej one są takie, jakby chciał, żeby one były i wydaje mi się, że ten aspekt ten sposób zapytania uwzględnia właśnie ten problem jesteśmy jak my mamy różne okresy w życiu mamy różne charaktery czasem potrzebujemy większej liczby osób wokół siebie czasem czasem mnie stąd ja jestem wielką zwolenniczką danych obiektywnych, ale też uważam, że na komplementarne czy też dodatkowe informacje możemy uzyskać właśnie, pytając o opinię o percepcję postrzegania i tak też zrobiliśmy w naszym badaniu jego wyniki pokazują owe serdeczne codzienne kontakty uwaga serdeczne czy codzienne kontakty ważny przymiotnik od 27% redukują niebezpieczeństwo depresji ryzyko Stanów lękowych spada 18%, jeżeli takie kontakty są na poziomie satysfakcjonującym szeroko rozumianym, czyli właśnie jeśli są satysfakcjonujące jeśli są pełne zaufania, czyli jeśli mamy poczucie, że możemy ufać tym ludziom wokół siebie, że oni są chętni, żeby nam pomóc, gdy my tą pomoc poprosimy my w naszym badaniu również zapytaliśmy trochę szerzej uwzględniliśmy aspekt społeczności wokół nas zapytaliśmy czy nasi respondenci czują się jakoś związani ze społecznością, która ich otacza nie zdefiniowaliśmy jej jakość specyficznie natomiast również pytaliśmy czy czują się szanowani w tej społeczności czy czują, że mają mają wsparcie, bo mamy też różne społeczności badania w kapitale społecznym mówią nam, że pewne więzi mówi o więziach mostach połączeniach wydaje mi się, ale że pewnego typu relacje niekoniecznie muszą być dla nas dobre i to przykładem może być mafia jeśli jesteśmy członkiem tej mafii to załóżmy, że jest dla nas to dobre, chociaż myślę, że niekoniecznie, ale dla społeczeństwa wokół no już istnieje tejże mafii, czyli społeczność bardzo silnymi więziami społecznymi no niekoniecznie jest dobre stąd nasze pytanie również o społeczności no tak to jest zrozumiałe czasami więzi mogą być toksyczne natomiast w tym przypadku czas mówimy co dostajemy notoryczne więzi, które są dla nas korzystne widziałem też wnioski zbadań do pani ma chyba powiedział woli istnieje problem, który się pojawia w Polsce mieliśmy takich więzi czy też taka społeczność tworzy się w miejscu pracy jest właśnie teraz bardziej sformalizowana bardziej taka odarty z tych elementów emocjonalnych, bo od podchodzimy coraz częściej do pracy jak właśnie takiego obowiązku zawodowego co tak profesjonalne tam się nie mówi o relacjach nie musiał uczucia ktoś wykonuje swoją pracę się z niej wychodzi rozumiem takie podejście nie sprzyja raczej budowaniu właśnie wspólnoty to jest bardzo ciekawe, bo rzeczywiście mąż mój prof. Piotr biało polskiej Akademii Leona Koźmińskiego, który również jednym z współautorów tego badania i wspominał o tym, dlatego że badania, którym mówimy jest ciekawe również z tego względu, że zostało zainicjowane przez firmę przez pracodawcę, który był zainteresowany poprawą dobrostanu swoich pracowników również dobrostanu i dobrostanu społecznego stąd warto zauważyć, że te osoby, które myśmy przebadali byli pracownicy pewnie określone dosyć dużej firmy teraz pracodawcy zależało na tym, żeby ci ludzie, bo była dosyć wysoka świadomość tego, że szczęśliwe ja wiem, że to jest dosyć mocne górnolotne słowo, ale może zadowolony pracownik oznacza pracownika, który lepiej pracuje nie chcę tutaj mówić jest bardziej efektywne, ale mamy nasze wcześniejsze badania, które pokazują, że to się przekłada inni nasze doświadczenie pokazuje, że coraz więcej firm zdaje sobie z tego sprawę na poziomie takim dosyć wysoki na poziomie strategii wciąż dużo jest do zrobienia, że w kwestii wprowadzenia jakiejś zmian, aby rzeczywiście tych pracowników debacie niekoniecznie tylko mówić o tym że, że o nich dbamy to są dosyć ważne kwestie w miejscu pracy, ale też finanse naszą więź społeczną poczucie osamotnienia swoją inne czynniki o nich pomyślimy za moment w drugiej części audycji oczywiście o tym co zrobić, żeby poprawić sytuację wracamy do państwa za chwilę ponownie przy mikrofonie Jan Stradowski ze mną studio wciąż dr hab. Dorota węża miało Wolska prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego centrum ewaluacji analiz polityk publicznych na wydziale filozoficznym witam ponownie bardzo miło rozmawiamy dzisiaj o poczuciu samotności osamotnieniu natomiast ona wpływa mówiliśmy w poprzedniej części otrzymywane współczesna kultura korporacyjna może temu poczuciu osamotnienia sprzyjać mam takie doświadczenia osobiste, ponieważ pracowałem przez kilkanaście lat bardzo zwartym zespole takim małym rodzinnym, gdzie wszyscy będą w pewnym sensie wszystkich wiedzieli o dzieciach o ich problemach zdrowotnych itd. potem z tego zespołu wyszedłem trafiłem do nowego teraz polityka firmy jest taka by właśnie się nie spoufalać, żeby w miejscu pracy mówić tylko w oczach profesjonalnych to jest częściowo polityka antymobbingowa, która jest jakoś to zrozumiała na tym poziomie takim właśnie bezpieczeństwa pracownika albo jest właśnie mam wrażenie, że praca staje się mniej społeczne warsztatów od kiedy zaczęliśmy pracować w dużym stopniu zdalnie 20 wydajemy takich trendów sprzed pandemii było sporo, które sprzyjały bardziej właśnie izolacji ludzi teraz myślę to się od bardzo mocno nasiliło chyba mamy do czynienia faktycznie z tą zapowiadaną wcześniej o epidemię samotności możliwe tak, choć cieszy nasze wyniki pokazują dosyć pokazuje mamy argumenty i za tą tezą i i przeciw, bo jedna z ostatnio prowadzonych badań jeszcze się nie okazała trzymamy kciuki, aby to się stało pokazują, że ten klimat pracy, jaki mamy myślę to nazywa nazwali takim klimatem opiekuńczy to było oczywiście angielski angielskie określenie, ale na polskie tak na Polski język mogłoby tak brzmieć, czyli klimat też atmosfera w pracy, w które w, której nie ma dyskryminacji jest uczciwe traktowanie jest zaufanie jest szacunek dla pracownika jest również uznanie docenienie tych tego wysiłku składanego pracę i tutaj przez to uznanie czy też docenienie rozumiemy nie tylko pieniężne z wynagrodzenia bo, ale również podejście do pracownika po prostu powiedzenie mu to jest świetna praca świetnie się spisały, czyli słowne bądź też wyrażone jakimiś gestami docenienie okazuje się, że jest równie ważne jak to jak to materialne i wracający teraz do tego klimatu jeśli taką mamy atmosferę taki mamy klimat pracy to znów mamy badania pokazujące właściwie tego samego zbioru danych pokazujące, że rok później ryzyko zachorowania znów na depresję pracowników, którzy właśnie w ten sposób byli pracowanie jest znacząco niższe w porównaniu do tych, którzy nie byli w ten sposób traktowani co więcej ci ludzie mówią, że również mają poczucie, że jest, że mają dużo lepsze więzi społeczne tu nie chodzi o spoufalanie się tu chodzi o takie uczciwe i wspierające powiedziałabym stosunki pracy mówiąc o tym niższym ryzyku depresji miałem na myśli znosi informacje uzyskane z rejestru medycznego z naszych można by być kartotek medycznych, które powinny być może istnieją i w których mamy zapisane właśnie przypadki zachorowań na konkretne choroby to 1 tylko przykłady, ale oczywiście mamy również takie informacje czy też dowody naszych znów wcześniejszych badań my całkiem sporo przeprowadzili ja mój zespół moje różne zespoły, że w trakcie mojej pracy zawodowej, bo ja zaczynam karierę w Polsce naukową, ale później pracowała również centrum badawczym komisji europejskiej trochę się tym zajmowaliśmy potem Uniwersytet Harvarda no a teraz realizuje właśnie Grant finansowany przez narodowe centrum nauki Grant w Polsce program pozytywnego zdrowia tutaj kontynuuje badania, ale i jak to się mówi do brzegu do rzeczy, więc inne psy z moich badań pokazywały właśnie, że rzeczywiście te zbyt współ całe kontakty społeczne zbyt zażyłe związki czy też znajomości w pracy faktycznie mogą się trochę przekładać na obniżoną produktywność z pracy, ale jednocześnie pytaliśmy pracowników to wg nich niekoniecznie, bo w jej odczuciu czasem są dzięki tym kontaktom w stanie pracować więcej i to tak sobie myślę, że niektórzy z pracodawców czy też szedł powiedzieliby, ale jak to przecież oni się rozpraszają nie są skupieni fakt też zajmowaliśmy się to ciekawa sprawa właśnie jak to powiedzieć też Bystra 3 po angielsku, czyli tym brakiem skupienia w pracy nawet wyceniliśmy jak bardzo kosztowne dla pracodawcy może może być taki brak skupienia w pracy, ale co ciekawe nasze wyniki nasze badania prowadzone mamy też w Polsce powiem, że jednej z fabryk odzieżowy dosyć znanej marki globalnej w Polsce pokazały, że nie ma związku między tym jak ci nasi pracownicy, których pytaliśmy czuli się nie skupienie w pracy, a ich produktywnością oczywiście produktywności tutaj czy też efektywności pracy mówimy myślę samych o to pytali, więc to jest pewne pewne ograniczenia być może oni byli jakoś tam skrzywień, ale pamiętajmy byli to głównie pracownicy fabryki odzieżowej, którzy pracują na tzw. akord, więc mają dosyć silne w swoich rękach dane o tym czy ta ich produktywności zmieniła czy nie, bo odzwierciedlone jest na ich pasku z opłaty, więc niekoniecznie niekoniecznie te silne kontakty muszą przekładać się na gorszą gorsze wykonywanie naszych obowiązków zawodowych część, kiedy mówimy o samotności to nam najczęściej też nasuwa się takie skojarzenie tom chodzi o kontakty z bliskimi kontaktu z rodziną, które czasami są utrudnione właśnie choćby dlatego rodzice mieszkają w innym mieście już niższe niż niż pełnoletnie dzieci w fotelu mobilność to podążanie za pracą nas od siebie oddala no to jest trudno coś podać, więc myślę, że chyba największe jakieś możliwości zmiany sytuacji mamy, jeżeli chodzi o tzw. wieniec słabe Unii właśnie więzi z kolegami znajomymi tymi ludźmi z tymi pracujemy z tymi spotykamy się nieformalnie ale, którzy nie są naszymi krewnymi nie są nowym miejskim naszymi sensie takim ścisłym takim tradycyjnym zgadzam się, chociaż ja powiedziałabym, że oba typy tych kontaktów więzi są mogą być równie ważne lub równie toksyczne, a tutaj nie za bardzo podpowiemy badaniami konkretnymi im natomiast to co my wiemy już z naszych badań to, że te relacje społeczne, które ujęły ustalają się w miejscu pracy bardzo często przekładają się oczywiście na relację poza pracą to wydaje się logiczne zgodne z oczekiwaniami i myślę również pokazali, że drugą stronę to nie do końca działa, czyli relacje poza pracą nie poniesie, przekładając na relacje w pracy jest to związane z tym chociażby, że niekoniecznie z tymi samymi ludźmi morza które, z którymi spotykamy się poza pracą możemy spotykać się w pracy prawda, ale drugą stronę to rzeczywiście może działać jak na to nasze poczucie więzi wpływają nowe technologie, bo tutaj to zdania są rozbieżne jedni mówią internet nas od siebie odsuwa zapanuje osłabia właśnie tę więź emocjonalną z kolei jednak pandemia się okazało, że możliwość właśnie wideo połączenia z bliskimi którymi stoi nie mogliśmy wcześniej się spotkać, bo wiadomo, jaka była sytuacja foto wideo połączenia za pośredniczący obecną jednak bardzo ważna i wielu ludziom to jednak pomogło, więc być może tutaj coś jest niejednoznaczna do końca kwestia tak też misję wydajemy przeprowadza przeprowadziliśmy dosyć sporo zebraliśmy dosyć sporo danych właśnie z okresu pandemii i to w takich społecznościach lokalnych jak również właśnie wśród społeczności pracowników określonych instytucji lub też firm i zwłaszcza w początkowym okresie pandemii byliśmy rzeczywiście szczerze zdziwieni, bo nasze oczekiwania były takie, że to osoby będą narzekać na pogorszenie kontaktów społecznych to nie do końca i znalazło odzwierciedlenie w naszych danych teraz już mamy i więcej faktów więcej informacji na ten temat bardzo dużo badań było prowadzonych przez różnych naukowców na całym świecie i rzeczywiście ta ocena nie jest tak jednoznaczna natomiast to, o czym chciałabym tutaj wspomnieć wydaje mi się to ciekawe to mamy pewne techniki i sugestie co możemy zrobić, żeby trochę sobie z tą samotnością tym razem radzić i my wiemy już złe również z moich wcześniejszych badań, że pewne takie zachowania etycznie oczekiwane moralnie poprawne to nie jest dobre słowa teraz trochę innego brakuje pewna nasza skłonność do czynienia dobra znów duże słowa, ale do bycia dobrym człowiekiem rzeczywiście przekłada się na mniejsze poczucie samotności i na większe poczucie więzi społecznych i tu mamy dowody NATO prowadzono takie badania eksperymentalne, czyli dosyć mocnymi dowodami, bo może nie wszyscy nasi słuchacze wiedzą, ale badania eksperymentalne dobrze przeprowadzone dostarczają nam rzeczywiście najsilniejszych dowodów na zależności przyczynowo skutkowe, że jest pewna przyczyna i jest pewien element, który przekłada się później na oczekiwane lub nieoczekiwane lub nawet niechciane wyniki, ale z badań eksperymentalnych wiemy, że właśnie te akty czynienia dobra też dobre moralnie zachowania uskuteczniać ne przez te internet nazwij powiedzmy to tak ogólnie również przekładają się na poprawę naszego samopoczucia psychicznego odzwierciedlającego się właśnie w mniejszym poczucie samotności tutaj przykład może dosyć ogólnie o tym mówię i psycholodzy pozytywni sugerują i mamy jak jest to potwierdzone nie jest to czcze gadanie, że jeśli będziemy kilka razy w tygodniu mówić naszym rozmówcą wybranym osobom coś miłego lub też będziemy bardzo tak wprost wyrażać, gdzie uczynność i czy to, pisząc list czy to mówiąc również przez internet imienin w stosunku do innych osób to wiemy, że to poprawia nasze samopoczucie zmniejsza ryzyko zachorowania na depresję ja nie chcę powiedzieć, że to nas uchroni 100% to mówimy o trochę o statystyce to zmniejsza prawdopodobieństwo zmniejsza ryzyko zachorowania, ale jeśli tak jest to wydaje się że, że warto warto takie rzeczy wiedzieć czasem jak mamy coś miłego do powiedzenia komuś kogo spotkamy to po prostu zrobić sami będziemy się czuć lepiej i ta osoba też będzie się czuła lepiej kiedyś pisałem artykuł o samotności dla nieistniejącego magazynu Fokus na końcu napisałem tak jest to nieco czasu nie wróciło w walkę z epidemią samotności możemy wydać tylko wspólnie, bo to właśnie jest cała idea tego to go zjawisko, żeby być razem, więc nie możemy samotnie pokonać samotności musimy być w tym momencie w jakimś zespole jak i społeczności to można zabić tylko zespołowo zgadza się i mamy już jak można by tak nawet rekomendację formułować, bo wiemy jest nauka nam mam o tym mówi, że np. uczestnictwo w wolontariacie to są pewne takie zachowania altruistyczne bardzo często też społeczne, bo robimy to z innymi ludźmi pomaga nam się lepiej i ogranicza właśnie ryzyko zachorowania na choroby i zdrowia psychicznego, ale co ciekawe również na choroby zdrowia fizycznego co może nie być aż tak intuicyjne poprawia tak jak wspomniałam poprawia nasze samopoczucie jesteśmy to mechanizm może być trochę bardziej złożony, bo poprawia nasze samopoczucie w ten sensie, że czujemy się lepiej jesteśmy szczęśliwsi bardziej zadowoleni bardziej optymistycznie patrzymy na świat, a jak mówimy o optymizmie to znów wiemy z badań tym razem głównie po obserwacyjne, ale również meta analiz, które pewien sposób agreguje nam wyniki dotychczasowych badań wiemy, że optymizm znacząco zmieni zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby układu krążeniowego i zmniejsza ryzyko ataku serca zmniejsza ryzyko wylewu krwi do mózgu oprócz tego oczywiście, że znacząco poprawia nasze zdrowie zdrowie psychiczne pamiętajmy o tym ważnym wniosków jednak optymizm się przydaje im wydaje się też oczywiście zaangażowanie społeczne dobroczynność mija się finał wielkiej orkiestry Świątecznej pomocy, więc będzie okazja, żeby zrobić coś dobrego dla innych dla siebie moją rozmówczynię dr hab. Dorota węża biało Wolska prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego centrum ewaluacji analiz polityk publicznych na wydziale filozoficznym dziękuję dziękuję bardzo, zapraszam jak zwykle w sobotę mówił Jan Stradowski do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: CZŁOWIEK 2.0

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

W maju TOK FM Premium 40% taniej. Podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA