Różnorodność w biznesie: trend czy wydmuszka? O języku inkluzywnym w organizacjach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

to jest audycja praca od podstaw przy mikrofonie Zuzanna Piechowicz razem ze mną Agata Jankowska dzień dobre dzień dobry dziennikarka współpracująca m.in. z magazynem forsuje man i właśnie o jedno swoich tekstów w tym magazynie chciałabym dzisiaj z tobą porozmawiać mianowicie w tekście o różnorodności i tylko powiem, że to jest tekst różnorodność nie wyklucza mogą państwo przeczytać w tym grudniową styczniowym numerze forsuje man albo na stronie internetowej tak jest ta Rozwiń » różnorodność to stały jeden z tych słów, które stały się takimi słowami wykresami w tym momencie w biznesie takim swoim była empatia komunikacja i mimo że jakoś jestem całym sercem zatem co niosą za sobą te słowa czasu miał poczucie, że one były właśnie takie dobre na przemowę raz w roku prezesa dużej firmy, żeby teraz będziemy empatyczny różnorodni jak jak widzisz tę różnorodność to rzeczywiście taka ławka czy jednak za tym idzie coś więcej to jest trudna sprawa rzeczywiście twoje wątpliwości nie biorą się znikąd są absolutnie podstawy, bo przecież mieliśmy ekologii na sztandarach biznesu mieliśmy wszelkiego rodzaju wolontariat na sztandarach biznesu potem okazywało się, że więcej dobrego robiło to marce czy też renomie firmy niż samym pracownikom czy też osobom, którzy mieli być wspierani, ale z drugiej strony, bo artykuł dokładnie dotyczy różne różności w komunikacji, czyli tzw. języka inkluzywnego to dodaje temu wszystkiemu coraz większej pikanterii, bo wszyscy widzimy jak język nie przymierzając choćby laminaty Ewy rozpalają społeczeństwo do białości to jest dość, że mimo wszystko zabawne obserwować z zewnątrz no bo coś takiego jak zabawę słowem nagle okazała się narodową awanturom godną lepszej sprawy moje tutaj biznes rzeczywiście się też wziął za to coraz więcej firm póki co oczywiście zachodnich korporacji wprowadza do swojej polityki daj wersji klient inkluzji on takie działania warsztaty myśli, które mają w sobie właśnie to inkluzywności UE chodzi o to, żeby oczywiście w całej intensywności chodzi o coś więcej, ale ja skupiam na tym jak mówić, żeby nie wykluczać czy w ogóle można mówić, żeby nie wykluczać i czy można używać języka włączającego zamiast wykluczającego no tak jak dobrze zauważyła oczywiście, że może się to skończyć na pustych frazesami i przyznawaniu sobie kolejnych nagród w kolejnych plebiscytach inkluzywności, ale z drugiej strony patrząc w ogóle samo to, że biznes zaczął zauważać potrzeby językowe jakichkolwiek grup już nie mówiąc nawet o mniejszościach, ale w ogóle jakichkolwiek grup no to już jest chyba progres wiesz, jakiego słowa powinnam tutaj użyć, żeby dostać od kilku do kilkunastu maili od słuchaczy głównie od słuchaczy od słuchaczek Radia TOK FM, że źle prowadzę audycję nie nadaje do tej pracy, że powinnam się zastanowić i że powinnam się nauczyć mówić po polsku myślę, że wystarczy różdżka pyta nie to jest słowo gościnę, a chwilę klasa w tym setek mas radości sama kategoria zdaje się dokładnie tak i tutaj chciałbym państwu powiedzieć od razu 2 podcasty na stronie tokfm PL 1 to felieton w ramach biuletynu rewolucyjnego Anna Piekutowska, która właśnie opisuje tamten słowo gościni reakcję na to drugi to Doroty Wareckiej Herman rozmowa z Maciejem sezonem autorem takiego Teda redaktorem w wydawnictwie słabe, który zrobił też na temat właśnie Femina tyłów, który rozszedł bardzo szeroko w internecie, ale dla mnie jesteś ciekawy w biznesie, bo widzisz tutaj w twoim tekście np. zaczytuje Magdalena Pilarska w banku BNP Paribas mówi o tym, że już czas by biznes w Polsce odkrył potencjał różnorodności i ja się tak czy ten swój tekst zastanawiałam trochę wychodzą dalej czy pierwszym krokiem jest język czy czy język jest efektem wartości no wiesz co zdaje się, że nie jedyna się nad tym zastanawia, że nie dość wspomnieć awanturę przy okazji audycji i Kasi Nosowskiej zresztą spoko w sejmie, gdzie w zasadzie do tego się wszystko sprowadziło czy język ma podkreślać naszą uwagę czy to my mamy być ważni sami dla siebie, a język jest jedynie odbiciem tego co czujemy pierwsza sprawa jest taka czy w ogóle jestem zadawać pytanie co było pierwsze jako kura wiemy, że język jest przejrzenie zwrotnym z rzeczywistością rzeczywistość sprzężenie zwrotne z językiem jedno generuje drugie jedno na drugie wpływ, więc pytanie tak naprawdę czy uczy czy do czego jestem potrzebna ta analiza generalnie chodzi w tym wszystkim oto, żeby wszyscy czuje się dobrze wygodnie wydaje mi się, że my rozmawiając i trudnym języku również o tych nieszczęsnych swymi na tych Wach, jakby tracimy z oczu latarnię morską pt. tolerancja empatia po prostu wygoda pewnego rodzaju, bo czy tak naprawdę z 1 strony słowa mają moc i o tym wiemy z drugiej strony czy rzeczywiście mają aż taką nie pamiętam, o co pytała, bo tak daleko zapewne swoje rozmyślania, ale generalnie mam wrażenie, że za tym wszystkim stoi bardzo błaha myśli tak naprawdę albo bardzo taka podstawowa, że w końcu zaczęły się upominać o swoje grupy, które były dotychczas dyskryminowane przez język albo, które były przez język nie widziane, jeżeli ktokolwiek się zastanawiać czy rzeczywiście tak jest i czy ma rację, że niektóre grupy są wykluczane przez język to wystarczy się zastanowić, dlaczego ta rurka jest tak nowa w języku, dlaczego przedszkolanka nikogo nie zastanawia jednak nauczyciel przedszkolny czy przedszkolanek to co co wzbudza jakąś nowość czy pielęgniarka pielęgniarz, a nie profesor ta ewentualnie no właśnie że, że studentka już nas nie razi, ale już profesorka trochę tak no tutaj rzeczywiście Maciej ma Maxwell w tym wystąpieniu na tekst Kalisz bardzo pięknie ujmuje, więc nie będę tego dublować po prostu polecam państwu, bo w ogóle nie jest moją intencją rozwikłania etymologii, chociaż wiemy już, że nominację był obecny przy 3 pierwszą wojną światową to nie jest żaden nowy wymysł ani nowomowa jak niektórzy inni skądinąd niepoprawnie honorują no przyszedł komunizm komunizm chciał zrównać wszystko ze wszystkimi rozdać karty swoim w związku z tym przy w związku z tym profesorka czy też Dziekanka zaczęły być takie lodowiec my mieć takie tak takie skojarzenia cyniczne tak co najmniej, więc tutaj historycznie rzeczywiście argumenty można wytrącić rok sceptykom bo, bo absolutnie były minuty Ewy historii języka polskiego, jakby cała linia logiczna języka polskiego na to wskazuje, ale ja bym mimo wszystko nie chciał tylko na tych rozmawiać, bo mam wrażenie, że jakby no właśnie, bo my do tego języka tak jak się ogląda czytam komentarze internautów chociażby przy swojej audycji przy roszczeniach to ma się wrażenie, że zmiany językowe, które teraz się dzieją tak czy tego chcemy czy nie one się dzieją i tego po prostu nie damy rady zawrócić kijem rzeki nie zawrócimy wszystkie rewolucje jak się rozpędzają tak się muszą dokonać, więc argumenty pt. że to źle brzmi i że za moich czasów to był jednak prezesa prezeska są po prostu można użyć rzecz jasna, ale one nie są wiodące ani nie mają mocy przebicia, ale w tym rzecz z jakiegoś powodu traktujemy jako spór jako wojny walkę, że my musimy ocalić coś przed czymś a dlaczego nie spojrzymy na tę rewolucję, chociaż pewnie zamiast słowa, ale na te zmiany językowe jako na zabawy ja myślę, że w tym jest coś więcej wiesz, że to nie chodzi tylko o to jak brzmi ten języki wymyślanie nowych słów, bo nie ma takich awantur o inne słowa, które powstają wystarczy się zastanowić jak dużo słów w związku nawet z nowymi technologiami powstaje właściwie każdego gola każdego roku to myślę, że bardzo dużo słów ja też jest język oznaczenia, więc trudno się do tego odnieść, ale właśnie mówimy nie tylko mi na tym, bo mam wrażenie, że ten ta granica terminatorów to już część osób nią przeszła, ale przychodzimy do osób, które nie utożsamiają się z żadną z płci i wchodzi ta ta konstrukcja z osobą czy mamy np. klientów klientki i osoby klienckich i wiesz zastanawiam się i mam taką sobie obawę może nie słuszną, że czasami i łatwo jest sprowadzić potrzeby w środowisku pracy i w biznesie i osób niebinarnych transpłciowych głównie zaimków, a ton, a to nie tylko raz chodzi, więc wiesz to jest coś jakiś krok jest nieważne też staram tego języka używać też go uczcie i mam w ogóle z tych na raty Lwów jakiś ogromną frajdę z takiego odkrywania, ale jednocześnie czy, że ta różnorodność nie jest to to prawda, ale tak jak żeśmy zaczęły rozmowę od czegoś trzeba zacząć, bo jeżeli tutaj rozmawiamy stricte o biznesie, jeżeli w firmie powstają różnego rodzaju inicjatywy czy takie grupy wsparcia grupy poza pozalekcyjne byśmy to powiedziały, czyli takie takie takie hobby UE wspierane przez firmę no to rozumiem, że tam wpis zbiera się społeczność która, owszem, komunikuję się w określony sposób, ale nie wszystko, czyli te czyli, czyli gdzieś tam jest ten temat różnorodności dalej pociągnięty mam nadzieję no trudno to oczywiście to się okaże na koniec dnia jak to się skończy i co za tym dalej idzie no co nie zmienia faktu to też jeden z moich rozmówców w artykule mówi, że jeżeli jestem gejem mam dobre wykształcenie wchodzą na rynek pracy mogę pracować dla dobrej firmy za dobre pieniądze albo dla dobrej firmy za dobre pieniądze, która podpisuje się wyznaje te same wartości czy co jam, czyli np. bierze udział w paradzie Rudno równości ma i jakoś tam społeczności LGBT w swoich szeregach używa języka neutralnego napisze do mnie maila i zacznie go nie daj tylko czytam Hej, Gaj do zespołu tylko Haye o albo hejt kim to ja po prostu wiemy albo prezes ma np. zaimki osobowe na swoim profilu na Instagramie to ja wiem, że jest przestrzeń, czyli nie chodzi tylko słowa tylko mam wrażenie, że to jest taki trochę manifest akceptacji, że my tutaj jesteśmy otwarci tolerancyjni możesz się w związku z tym czegoś więcej tu spodziewać i myślę, że to jest te zaimki to nie są tylko ręki tylko jest to pewnego rodzaju manifest to jest bardzo ciekawa deklaracja w kontekście tego co się w ciągu ostatnich lat dzieje w Polsce rządy Prawa i Sprawiedliwości to są rządy homofobiczne trans w publicznej, które grupy osób i w ogóle całą społeczność LGBT plus po prostu działa na celownik w celach politycznych i tutaj jesteś ciekawy zwrot właściwie nie opowiedzenie się przez biznes i przez miejsca pracy za różnorodnością oznacza jednocześnie, że jest w jaki sposób przeciw różnorodności dołącza się do innej strony tego sporu to jest niezwykle interesująca deklaracja właściwie polityczna trochę tak rzeczywiście żeśmy niestety do mamy mamy takie czasy, że faktycznie jest to deklaracja polityczna, chociaż czy musi być no właśnie wydaje mi się że, że szkoda, że tak się dzieje, bo mogłaby być zupełnie daleka od polityki a, a bliska ludziom i potrzebom, ale mamy jak mamy i rzeczywiście mam wrażenie, że jeżeli biznes bierze to na sztandary też dużo ryzykuje dlatego dlatego nie jest przypadkiem, że zagraniczne korporacje w swoich szeregach np. uruchamiają nie wiem program wsparcia in vitro dla swoich pracowników, który nie jest przecież powszechnie finansowane w Polsce i dlatego nie jest przypadkiem, że właśnie firmy idą z tęczową flagą przez miasto co zrobić mały lub średni przedsiębiorca uzależniony od lokalnych polityków no nie sądzę, żeby się na to odważnie to tak to znowu jest taką opowieść o rynku pracy lubi się w Polsce bardzo jest Lech różnorodne w tym sensie różne to znaczy te miejsca pracy ten biznes na różne rzeczy może sobie pozwolić i znowu zacytuję teraz Magdaleny pilarką z PRB pary Maciej to jedno swoich rozmówczyń właśnie w tym tekście, gdzie ona mówi o tym, że był klient, który odszedł względu NATO, że bank BNP Paribas poszedł ze swoim logo w paradzie równości, ale to jest też wybór to jest wybór jak podział nie tylko etyczne jest bardzo ważne, że to jest wychodzi z wartości estetyczne, ale też wybór konsumencki właściwie reklamowy, czyli w, którą grupę, gdy strony po prostu chce przyciągnąć tak to prawda z drugiej z 1 strony mamy jakiegoś rodzaju stratę, a z drugiej strony nie wiem na Podkarpaciu właśnie ten bank jest jedyną placówką, która ma przy drzwiach wejściowych tęczową flagę i po prostu osoby, które stamtąd pochodzą i tam szukają pracy mają naprawdę ograniczone możliwości jeśli chodzi o trafienie na na na na przyjazne środowisko no i może tutaj straciliśmy klienta, ale może np. zyskaliśmy kilku nowych lojalnych wspierających albo kilku nowych i dobrych pracowników w związku z tym dniem, bo to też badania różnego rodzaju pokazują już nie będę ich cytować w całości, ale badania pokazują, że zespoły różnorodne są po prostu dużo bardziej wydajne w pracy dużo bardziej kreatywne dużo bardziej chętne do innowacji na rzecz biznesu no i są bardziej lojalny w stosunku do swojego pracodawcy, więc tak naprawdę to też jest pewnego inwestycja pewnego rodzaju inwestycja pracownika, a to nam się może zwrócić jeszcze dodam na koniec, że to też jest słuszne postępowanie i że to jest ta lepsza droga, którą można wybrać, żeby też tego gdzieś nie zgubić, bo wartości w biznesie to też jest coś co jest dużym tematem, a jeżeli chodzi o różnorodność chciałem się państwo zachęcić wszystkie osoby, które słuchają, które mają jakieś zdanie na ten temat, bo doświadczenie z państwa firm jestem niezwykle ciekawa jak ta różnorodność w praktyce wygląda w waszej pracy w waszych organizacjach, jeżeli macie takie historie Piszcie do mnie proszę Zuzanna Krupka Piechowicz małpa TOK kropkę FM Anna Krupka Piechowicz małpa TOK kropkę FM albo na moim profilu na Instagramie Piechowicz Zuza bardzo ciekawe jak to wygląda z państwa perspektywy w praktyce, a to bardzo dziękuję za rozmowę Agata Jankowska współpracowniczka forsuje zachęcam państwa do przeczytania całego tekstu różnorodność dziękuję bardzo, ja nazywam się Zuzanna Piechowicz, a teraz czas na informacje Radia kasa Zwiń «

Różnorodność w biznesie: trend czy wydmuszka? O języku inkluzywnym w organizacjach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PRACA OD PODSTAW

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

"Jaka Bucza, jaka agresja?". Rosja przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ

100 tys. głosów poloni do kosza? "Policzyliśmy 98 głosów/h. W 24h udałoby się 1,5-2 tys. Takich komisji jest około 50"

Zawód dietetyka pod znakiem zapytania. "Nie wierzymy w ochronę zkaresu obowiązków i tytułu zawodowego"

Żarty nie są takie proste. Do beki potrzebny jest kontekst

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL