Kultura zaradności a polityka zdrowotna

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

1622 Agata Szczęśniak jest ze mną dr Adam Ostolski z wydziału socjologii Uniwersytetu Warszawskiego dzień dobry dzień dobry witam rozmawiamy dziś o zdrowiu i o tym dlaczego zdrowie nie powoduje czy stan opieki zdrowotnej w Polsce powoduje tak wielkich emocji jak różne afery, które przetaczają się przez nasz kraj co parę czy paręnaście tygodni przecież jesteśmy, po czym w trakcie tak naprawdę pandemii na mnóstwo rzeczy się wydarzyło mnóstwo osób straciło bliskich albo Rozwiń » doświadczyło bardzo trudnych momentów związanych z tym jak nie działa Polski system opieki zdrowotnej no i co im nic wydaje się czy Mela trzeba by zacząć od tego, że rozmawiamy o ochronie zdrowia opiece zdrowotnej lub służby zdrowia i lubię to staroświeckie określenie, choć ona jest dla niektórych kontrowersyjne raczej niż o zdrowiu w ogóle, bo wg takiego wobec modelu serwowanego studentom medycyny opieka zdrowotna odpowiada za kilkanaście procent naszego zdrowia i zajmujemy się tym wycinkiem oczywiście jest w pewnego punktu widzenia najistotniejszy, bo służba zdrowia zajmuje się naszym zdrowiem wtedy, kiedy jesteśmy chorzy najczęściej tak wtedy, kiedy rzeczywiście potrzebujemy pomocy w momentach pewnej kruchości życiowej też większość osób umiera w szpitalach, więc też w tych rodzi się w szpitalach umiera w szpitalach czy tych kluczowych punktach życia zdrowia jako taki jest jednak czymś szerszym tak to jest takie doprecyzowanie, które wydają się bardzo ważny, dlatego że biorąc pod uwagę jak istotna jest ochrona zdrowia sposób zorganizowania dostępność łatwo zapomnieć o tym, że to ciągle jest kawałek większego obrazka i o naszym zdrowiu decydują też, a nawet większym stopniu także różne inne czynniki takie jak nierówności społeczne stan środowiska warunki pracy w sposób życia i itd. tym podobnie no tak rozmawiamy o tym wycinku, który bezpośrednio leży w zainteresowaniu tej polityki publicznej, która właśnie zajmuje się opieką zdrowotną, chociaż różne inne polityki publiczne też te no ale jednak wydaje się, że to to zdrowie czy ta opieka zdrowotna nie jest takim tematem nr 1 debaty publicznej i zainteresowania polityków powiedziałbym, że tu jest bardzo trudno o takie emocje, które byłyby ogniskują uwagę i kierujące na pewne opcje do wyboru tak, bo z 1 strony mamy jak już wcześniejszy gość opowiadał mamy wydaje się, że wysoki konsensus wysoki poziom zauważa Michał Zadrożny Rus dr Michał Adrian Rus mówił o tym i rzeczywiście w tych fragmentach opublikowanych na stronie Pulsu medycyny wydaje się, że doszło do pewnych przemyśleń do pewnego uzgodnienia rozpoznać sytuację jeszcze 10 lat temu takie stwierdzenia, które padają jako oczywistości byłoby bardzo kontrowersyjne bardzo polaryzują debatę polityczną np. żeby podnieść nakłady na opiekę zdrowotną tak, że właściwie jest szkoda, że to jest problem nr 110 lat temu można było usłyszeć okej może trzeba podnieść, ale najpierw trzeba poprawić zarządzanie, więc ja się bardzo cieszę, że jesteśmy na następnym slajdzie i że ta debata jednak jest bliżej rzeczywistości, bo uważam, że bliżej rzeczywistości jest rzeczywiście to rozpoznanie, że podniesienie nakładów jest zadaniem nr 1 co znaczy, że jedynym, ale jest jest bardzo bardzo istotne natomiast drugi powód jest taki że trzeba by zobaczyć jak z tym systemem ochrony zdrowia, jakie mamy w Polsce jak sobie radzi personel jak sobie radzą pacjenci i tutaj wykształciła się taka kultura zaradności kultura zaradności wykształciła się po obu stronach jeśli spojrzymy na to jak działają lekarze pielęgniarki dyrektorzy szpitali to widać, że wiele decyzji zachowań, które dla zewnętrznego obserwatora mogą się wydawać się albo takie nieracjonalne wręcz albo albo takie nie humanistyczne one wynikają z tego, że oni próbują w tych warunkach, które są przy tym systemie finansowania wyceny też ryzykach prawnych związanych z świadczeniem usług zdrowotnych próbują jak najlepiej pomagać jak największej grupie pacjentów często Clyde trując różne niedoskonałości w systemie np. trzymając pacjenta przez weekend w szpitalu teraz mam nadzieję się zmieni, bo właśnie rząd zmienił trochę wycenę lub szpitalnych nie jest być może taki temat, który by ogniskował emocje, które łatwo byłoby opowiedzieć z trybuny, ale to jest ważna sprawa, więc pacjenci czasem siedzi wylicza musieli trzyma w szpitalu przez weekend, a to wynikało z tego, że dzięki temu szpital mógł zarobić w cudzysłowie oczywiście na to, żeby tego pacjenta leczyć, więc innych pacjentów również, więc jest ogromny poziom takiej zaradności w sensie łatania dziur tworzonych przez system po stronie pracowników, ale też po stronie pacjentów my nauczyliśmy się nawigować między różnymi systemami między systemem publicznym prywatnym między różnymi elementami systemu publicznego i różnymi typami świadczeń prywatnych tak, żeby jak najszybciej jak najskuteczniej nasze potrzeby zdrowotne zaspokajać czasem jest także jak jest zator w systemie publicznym to można pójść prywatnie do dentysty okulisty, ale czasem bywa odwrotnie ostatnio kilka osób opowiadało, że pewnego prywatnego ubezpieczyciela, gdy pracodawca wykupił ubezpieczenie nie udało im się umówić się na zaraz nawet wizytę lekarza rodzinnego nie mówiąc o specjaliście, a NFZ cie uzyskali to od ręki to oczywiście zmienia co jakiś czas to zależy od sytuacji, ale my musimy lawirować my radzimy sobie za 1 system z drugiej fakt i rzecz w tym że, ponieważ mamy tę zaradność jako pacjenci, bo od tego zależy nie tylko nasze zdrowie czasem zależy od tego też nasze przetrwanie, więc trudno jest już myśleć o tym, jakby ten system inaczej zaprojektować jak ten system powinien tak po ludzku rzecz biorąc działać, żeby dobrze pełnić swoje funkcje, bo po prostu jesteśmy bardzo bardzo mocno zaangażowani jeśli korzystamy z tego systemu zaangażowani w to, żeby w nim przetrwać by sobie poradzić, żeby uzyskać zaspokojenie naszych potrzeb zdrowotnych możliwie szybkim czasie jeśli mamy środki to być może nawet nie, licząc się z kosztami jeśli nie mamy środków na to jeszcze dochodzi kwestia tego że nie zawsze da się załatwić szybciej sprawę, która powinna być szybko załatwiona w w bardzo podobnym tonie napisał pan Marcin Kowalczyk, kiedy zanotowałam temat tej audycji bardzo prosta odpowiedź, bo nigdy nie było dobrze i ludzie się przyzwyczaili, że muszą w tej materii radzić sobie sami, a z kolei słuchaczka, która podpisała się jak Małgośka napisała tak zdrowi myślał, że zawsze będą zdrowi chorzy szarpią się z systemem prominenci mają Super opiekę, kiedy ktoś nieśmiało zauważył, że rząd niespecjalnie ma motywację, żeby coś zmienić odzywać chór mędrców, że reprezentantom narodu należy to są takie mocne mocne opinie tam pewno jest także przed no liberalnym reformami ochrony zdrowia wprowadzonymi na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych ten system funkcjonował trochę inaczej bazował na innych motywacja pracowników inne motywacje wzmacniał też niedofinansowane i być może większym stopniu funkcjonował na łapówkach, które były takim nieformalnym obiegiem łapówkach prezentach, które były nieformalnym obiegiem obecne wartości w tym systemie a, ale miał też pewne zalety zalety zaletą było to, że w dużo większym stopniu personel medyczny był zaangażowany w ocenę finansowych konsekwencji wystawiania różnych diagnoz i wybierania różnych terapii większym po prostu na na leczenie nie mówię, że to bóle przez system, bo też miał swoje wady, ale nie powiedziałbym, że nigdy nie było dobrze w tym sensie, że zawsze było tak samo także ten system, który mamy obecnie już od prawie ćwierć wieku on także przeszedł kilka różnych etapów były w nim różne zmiany pamiętamy, że na początku były kasy chorych potem NFZ także sposób organizacji szpitali zmienił się już za rządów PiS-u trip trochę myślenie o tym jak zarządzać szpitalem długofalowo wygląda teraz inaczej niż wyglądało jeszcze parę lat temu, więc ten system też też się zmienia natomiast zmiany, które są wprowadzane od czasu tej ostatniej wielkiej reformy ćwierć wieku temu one zwykle próbują albo rozwiązać jakiś problem, którego o, które nie pomyślano wcześniej i trzeba nagle naprawić jak jakiś jakieś miejsce, gdzie system generuje patologie albo odpowiedzieć na jakieś zdefiniowane nagle czy nagle widoczne potrzeby potrzeby społeczne albo być taką poprawką, która próbuje być umiarkowanym postępem w granicach prawa czy w granicach systemu i na każdy z tych modeli są różne przykłady tak wprowadzenie jednorodnych grup pacjentów zamiast płacenia szpitalom za wszystko od procedury to była odpowiedź związana z pewnymi nadużyciami z nadmierną terapią czy wykorzysta wykonywanie niepotrzebnych procedur na pacjentach, zwłaszcza na pacjentach po to, żeby szpital był finansowany szybka terapia onkologiczna to była odpowiedź na nagle dostrzeżony, choć wcześniej też istniejący problem społeczny, a ta przymiarka do obecnego rządu do sieci szpitali to również była odpowiedź na pewien problem związany z tym, że szpitale poprzednio miały mniejszą możliwość prowadzenia takiej długofalowej polityki długofalowego planowania swojej swojej działalności, więc ja bym powiedział, że ten system zmienia się i stara się dostosowywać lepiej do potrzeb pacjentów pracowników, ale wyłącznie w bardzo precyzyjnie określonych miejscach włącznie punktowo nie ma dziś takiej przestrzeni na myślenie o tym, jakby w ogóle można było inaczej pomyśleć o wyzwaniach zdrowia i ochrony zdrowia w kontekście wielkich wyzwań cywilizacyjnych, które przed nami stoją i tego też nie było w tych odpowiedziach partyjnych na pytania Pulsu medycyny, a jest coś takiego co co mogłyby zgłosić partie mogą być takim horyzontem tylko krótko niestety musimy w końcu myślę, że z wyzwania związane ze zmianami klimatu i dostrzeżenie, że nasze zdrowie nie jest tylko ludzkim zdrowiem żyjemy w świecie roślin zwierząt mikrobów również starzenie się społeczeństwa, które nie jest tylko problemem jest też wielką szansą na to, żeby inaczej ułożyć relacje społeczne imigrację i warto pamiętać, że 17% wszystkich pracowników służby zdrowia na świecie pracuje w innym kraju niż ten, w którym zdobyli wykształcenie to jest dla porównania w ogóle pracowników migracyjnych na świecie 3% to jest najbardziej migrujący zawód czy inna grupa zawodów na na świecie to jest też obszar wielu wyzwań możliwości, ale też kłopotów globalnych niesprawiedliwości, których trzeba bardzo poważnie pomyślałbym klimat migracje i starzenie się społeczeństwa jest to co powinno wyznaczać horyzont naszego myślenia o opiece zdrowotnej bardzo dziękuję, bo dr Adam Ostolski ne, a audycja jest temat nie powstałaby, gdyby nie macie Jarząb, której wydawał, a i Adam Szurek, który zrealizował Zwiń «

Kultura zaradności a polityka zdrowotna

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: JEST TEMAT!

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 14:00

Najnowsze Podcasty

Kuba: "Oni chcą żyć w sposób godny, dlatego albo uciekają albo nie chcą brać udziału w tej farsie wyborczej"

Indie: czy skazanie Rahula Gandhiego jeszcze go wzmocni politycznie?

Dr Karniej: Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej jest w całości źle przygotowana

Watykan przekazał sądowi w Chodzieży tajne akta w sprawie kościelnego procesu księdza pedofila

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL