REKLAMA

[Odc. 4] Mogliby wyjechać na Fidżi, ale nie chcą. Dlaczego Kiribatyjczycy nie uciekają przed zagładą?

Kiribati. Raport z tonącego świata
Data emisji:
2023-02-09 12:00
Prowadzący:
Czas trwania:
14:29 min.
Udostępnij:

Kiribati kupiło na Fidżi ziemię dla swoich obywateli: by mieli dokąd uciec, skoro ich kraj zatonie. Na razie jednak nie doszło do żadnego exodusu, Kiribatyjczycy nie opuszczają swych domostw. Trudno się w sumie dziwić, skoro nawet obecny prezydent Kiribati, Taneti Maamau, zapewnia, że uratuje wyspy przed zatonięciem - choć nie tłumaczy już, skąd miałyby się na to znaleźć pieniądze. Jakie inne okoliczności powodują, że mieszkańcy Kiribati nie chcą wyjeżdżać w obliczu nieuchronnej, jakby się wydawało, zagłady ich dotychczasowego państwa? O tym w najnowszym odcinku opowiada podróżująca po krajach Pacyfiku Małgorzata Gołota.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
, kiedy jadłem jeden z moich pierwszych wspólnych obiadów Mariza Chiba szyjką, której mieszkałam przez kilka tygodni zapytałem ją czy nie boi się, że kiedyś straci swój dom będzie musiała opuścić stara, ale południową i przeprowadzić się do jakiegoś innego kraju odpowiedziała mi wtedy, że nie bardzo wie, dlaczego w ogóle miałaby się nad tym zastanawiać czy jej dom jest tutaj w samym sercu Kiribati prezydent regularnie zapewnia ich, że wyspy przed zatonięciem uratuje Rozwiń » to dobry prezydent zna swoich ludzi, bo sam jest jednym z nas nie mam powodu, żeby nie wierzyć zapewniała niema Ewę prezydent Republiki Kiribati ta jest mało od lat studzi emocje, twierdząc że nas bez nie zatonie przekonuje, że wystarczy sztucznie podnieść w ten sposób zabezpieczyć przed rosnącym poziomem mórz i że jest to technicznie możliwe i prawdopodobnie ma rację natomiast taka operacja musiałaby kosztować miliardy dolarów, których Kiribati jak na razie nikt prezydent ma mało ma w sprawie przyszłości zupełnie inne zdanie niż jego poprzednik Ano stąd to on był świadom tego, że Kiribati jest śmiertelnym niebezpieczeństwie dlatego w 2014 roku urząd na trawie kupił 2ha ziemi na oddalonym o ponad 2000 km na południe widzi prezydent Tong planował że, gdy rosnący poziom wody w oceanie spokojnym uniemożliwi Kiribati czy to normalne funkcjonowanie w ojczyźnie rozpocznie się ich masowe przenoszenie właśnie na Fidżi i właśnie tam ma powstać nowe państwo obywateli tonących wysp tyle, że to miejsce bardzo różni się od wszystkiego co Kiribati czy znają wszystko to jest inne niż na trawie Bajan maja nie i pozostałych 30 Wyspach należących do Republiki Kiribati obcokrajowców, którzy docierają na Kiribati od razu zadziwia ukształtowanie terenu tu wszystko jest płaskie nie ma ani 1 ogórka, a jedyne wzniesienie na terenie państwa znajduje się na zamieszkiwanej przez 330 osób wyspie Barnaba tak było ze mną z chemikiem turystom, którego poznałam na trawie północnej i ku, ale którego spotkałam na Fidżi, które trawę ze względów biznesowych odwiedzał odwiedza regularnie od lat wyspy Kiribati są położone niebywale nisko nad poziomem morza u mnie na początku często towarzyszyło wrażenie, że spaceruje po porośniętym palmami dywanie rozłożonym na wodach oceanu, ale ląd jest tu nie tylko nisko położony jest też miejscami bardzo wąski co dla miejscowych ma ogromne znaczenie od wielu pokoleń żyją w sąsiedztwie wody, która stała się ich żywić tylko w ocean żartobliwie nazywają lodówką często widziałam to w domu moich gospodarzy na trawie na bank, kiedy trzeba było zacząć przyrządzać posiłek ktoś po prostu szedł na plażę po maturze, które łyżkami wykopuje się z piasku w czasie odpływu albo wypływa niedaleko łowił tyle ryb ile akurat potrzebował na Kiribati nie trzeba nic na to żadnego pozwolenia czy licencji, której wymaga wiele innych krajów wystarczy wędka albo sieć rybacka i mała wódka jeśli jednak ktoś sam mówić nie da rady ryby można kupić niemal codziennie wzdłuż głównej drogi na wagę za kilkadziesiąt centów małą porcję, a za kilka dolarów australijskich naprawdę dużo, a na wielu Wyspach zasięgu rynki są też kokosy banany i owocach latawce efekt jest taki, że na Kiribati mimo bezrobocia sięgającego szacunkowo nawet 70% ludzie całkiem sprawnie radzą sobie codzienność nazwiemy to pan w 2 no i Orlen jest rok nowa mam wrażenie, że to właśnie bliskość natury jest dla nich dużym ułatwieniem dlatego nie jestem pewna jak poradziliby sobie w nowym innym miejscu daleko od brzegu oceanu otoczeni zupełnie inną przyrodą w rzeczywistości, w której za jedzenie płaci się w sklepie, tym bardziej że nikt ich do takiej zmiany nie przygotowuje, a Fidżi na terenie, którego obywatele Kiribati mieliby na nowo budować swoje państwo funkcjonuje zupełnie inaczej niż ich ojczyzna Fidżi, gdzie żyje prawie 1 000 000 ludzi jest podzielone między 2 dominujące grupy rdzennych mieszkańców część z nich to ludzie pochodzenia Mela na zysk jego stanowiących około 51% społeczeństwa inna część to Hindusi, których liczbę szacuje się na 47% na Wyspach Fidżi można znaleźć zarówno miasta zdominowane przez jednych jak chociażby dla basa czy za ustawą, jaki przez drugich tu świetnym przykładem jest małe Bollywood, jakim jest autorka umową nasili żyje się inaczej mieszka inaczej ma się inne prawa i obowiązki inna jest przyroda i inna jest pogoda roślinność jest tu wiele były mniejsze niż na Kiribati na upał ze względu na wysoką wilgotność powietrza doskwiera w ciągu dnia o wiele bardziej jedzenia jest dużo, ale trzeba za nie zapłacić w supermarkecie lub na miejskim targowisku, gdzie stoły uginają się przede wszystkim pod staro maniakiem ananas sami bana nań i imbirem papryką dynią ogórkami kapustą bakłażana mi cukinią i wieloma innymi rodzajami warzyw owoców na Fidżi wszyscy wiedzą, że Kiribati kupiło ziemię dla swoich obywateli akceptują to ale kiedy pytam ich jak zapatrują się na przyjęcie nowej liczącej 120 000 osób grupy społecznej nie są pewni co odpowiedzieć, a większość z nich nigdy nie była na libacji nie znam nikogo Kiribati nie wie nic tamtejszej kulturze i inni, którzy taką wiedzę mają odpowiadają na moje pytania na różne sposoby Agi, która pracuje w miejskim biurze informacji turystycznej w centrum Netii jest raczej sceptyczna niewielu ludzi na Kiribati zna angielski Niejestem pewna w jaki sposób mamy się z nimi porozumieć na Fidżi nikt nie zna języka Kiribati i trzeba pamiętać też, że ci ludzie znają tylko bardzo surową rzeczywistość to oczywiście możliwe, że po jakimś czasie odnajdą się nowych realiach, ale na pewno nie będzie łatwo na Fidżi, żeby żyć trzeba pracować wiem, że pracujący ludzie to na Kiribati rzadkość mam nadzieję, że ktoś w naszym rządzie będzie miał pomysł na to jak się nimi zająć jakaś taksówkarz sam zakup podchodzi do tematu z większym zrozumieniem wiem, że ziemia, którą kupił urząd Kiribati jest tu niedaleko godzinę drogi samochodem przypuszczam więc, że już to wszyscy przeprowadzą będziemy się często spotykać do ustawy będzie najbliżej i dobrze, bo to dobre miejsce ludzie są bardziej życzliwi niż gdziekolwiek indziej na Fidżi jeśli naprawdę Libijczycy mieszkają z nami pomożemy im we wszystkim dziś na ziemi kupionej przez rząd Kiribati dla 120 000 obywateli mieszka jedynie 250 osób to potomkowie emigrantów z wysp Salomona już kilka lat temu obiecano im, że będą mogli tu pozostać, gdy zjawią się Kiribati DC ale kiedy pytam o to Pitera lokalnego księdza nieformalnego lidera tej społeczności dowiaduje się, że dziś oni sami niewiele więcej wiedzą nie mają informacji o tym czyj, kiedy ruszą przesiedlenia nie mamy pojęcia co dalej i trochę nas martwi, ale ja osobiście mam nadzieję że, zanim wielki eksodus Kiribati rozpocznie ktoś opowie nam chodzi trochę o tej kulturze my sami jesteśmy spokojnymi ludźmi żyjemy w zgodnej wspólnocie chodzimy do 1 anglikańskiego kościoła chciałbym, żeby tak było także w przyszłości nawet wtedy, kiedy na tej ziemi staniemy się już mniejszością osada, w której żyje Piter cała społeczność zarządzanego przez niego kościoła zajmuje zaledwie kilka procent całego terytorium Kiribati na Fidżi oprócz kościoła w bliskiej odległości od siebie stoją tu dom szkoła podstawowa to mała wioska a kiedy wychodzę poza jej granice ogląda okolice widzę, że dziś cały ten teren właściwie dżungla jest środkiem biegnie żwirowa droga natomiast po jej lewej i prawej stronie ciągnie się kilometrami dzika roślinność widzi to wilgotne lasy tropikalne właściwie nietknięte jeszcze przez żadną działalność człowieka na razie nic nie wskazuje na to, żeby niebawem coś miało się tu zmienić pytam o to przedstawicieli rządu na Kiribati, ale nie dzieli nimi żadnej odpowiedzi w pizzerii, z którym przed chwilą rozmawiałam też nie ma żadnych wieści w tej sprawie wracając do samochodu zastanawiam się, więc już nie tylko nad tym jak odnajdą się kim Brytyjczycy w miejscu tak inne moich rodzinnych wysp, ale też nad tym ile czasu pieniędzy pochłonie przystosowanie fińskich lasów do potrzeb ludzi, którym przyjdzie duży z perspektywy Europy oceniania jest 1 bardzo odległym ciepłym krajem składającym się z mniejszych albo większych bez jednak gdy masz szansę odwiedzić kilka spośród tworzące się wyspiarskich państw w oczy rzuca się ich ogromna różnorodny jest skład OC ani wchodzić 13 Niepodległych krajów oprócz widzi Kiribati są to mikro Azja nauru Nowa Zelandia spalał Papua-Nowa Gwinea Samoa Tonga Tuvalu Vanuatu wyspy Marshalla i wyspy Salomona mamy tu też Hawaje 10 wyspy będących posiadłościami amerykańskimi jak Mariany północne czy Samoa amerykańskie mamy kilka wysp wchodzących w skład terytorium Japonii Chile i Indonezji mamy 2 wyspy będące posiadłościami australijskimi 1 posiadłość brytyjską 3 posiadłości francuskie samej Oceanii mówi się 450 językami, a często zdarza się, że nawet w obrębie 1 kraju funkcjonuje kilka dialektów jednocześnie w teoretycznie językiem urzędowym na Kiribati jest angielski równolegle z językiem, kiedy mafii w praktyce po angielsku można porozmawiać jedynie z urzędnikami na Fidżi odwrotnie angielski jest powszechny na Vanuatu używa się wiślane w Tuvalu języka Tuvalu samo mówi tak wieloma dialektami swojego języka, że czasem ludzie z 1 wioski nie są w stanie płynnie porozumieć z mieszkańcami drugi analogicznie wygląda sytuacja religijna na terenie Oceanii żyją chrześcijanie ateiści muzułmanie buddyści hinduiści i jeszcze jedno zmiany klimatu, choć w różnym stopniu w różnych aspektach zagrażają wszystkim wymienionym państwom, gdy największe zagrożenie dla Kiribati Tuvalu stwarza rosnący poziom oceanu je Ros ja Wybrzeża Vanuatu walczy coraz silniejszymi zjawiskami ekstremalnymi jak tsunami czy tropikalne cyklony samo podobnie Tonga regularnie doświadcza nie tylko cyklonów i tsunami, ale też służb i powodzi wyspy Salomona zmagają się zarówno z rosnącym poziomem wód, jaki częstym pojawianiem się el Ninio zmiennego ciepłego prądu Morskiego powodującego utratę łowisk tych gatunków ryb, które wolą wody zimne i któremu przypisuje się powodowanie katastrof klęsk ekologicznych w wielu regionach między zwrotnikiem owych lokalnym społecznościom na Wyspach Salomona właśnie za sprawą pełnieniu grozi, więc utrata źródeł słodkiej wody gruntów uprawnych nawet nasili rosnący poziom wody wodzenie wymusza przenoszenie nadmorskich osad w głąb lądu w 2014 roku taki los spotkał wioskę w unii ogolona, gdzie rosnący poziom wód uniemożliwia mieszkańcom normalne funkcjonowanie w tym także uprawę kokosów bananów SUV in drzew chlebowych w sumie 150 osób przeniesiono wtedy około 1,5km w głąb lądu, gdzie na zboczu wzgórza kupionego przez społeczność założono osadę nazwaną nowa WI do gola w była to pierwsza relokacja ludności na Fidżi będąca bezpośrednim skutkiem zmian klimatu przeniesienie Unii gola kosztowało około 500 000USD rząd widzi w ten sam sposób planuje przenieść jeszcze około 40 wiosek, dokąd mielibyśmy iść cały świat stoi w obliczu kryzysu klimatycznego nigdzie nie jest bezpiecznie dlatego chce podążyć za oczekiwaniem ludzi, a ludzie chcą zostać w swojej ojczyźnie i walczyć o przetrwanie mówił prezydent Republiki Kiribati ściany mało na ubiegłorocznym listopadowym szczycie klimatycznym w Egipcie i akurat w tej kwestii trudno się z nim nie zgodzić dlatego właśnie, cytując aktywistów organizacji pasy Kleina tworzy ją z musimy stworzyć świat, w którym narody Pacyfiku będą miały jednocześnie prawo pozostać na swojej ziemi i jeśli tego zechcą opuścić ją zgodnością pytanie czy tak się faktycznie przeszłość Kiribati to najlepszy dowód na to, że jego mieszkańcy mają powody by sceptycznie podchodzić do obietnic, jakie składają się dlatego kolejnym odcinku powinnam mrocznej kolonialnej Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: KIRIBATI. RAPORT Z TONĄCEGO ŚWIATA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA