REKLAMA

Każdy może zostać zablokowany praktycznie bez uzasadnienia. Czy pozwy SIN i Konfederacji zmienią praktykę Facebooka?

Panoptykon 4.0
Data emisji:
2023-02-09 18:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
44:23 min.
Udostępnij:

Styczeń 2021 r. zaowocował w wydarzenia, które były próbą powiedzenia „sprawdzam” dominującym platformom internetowym. W Polsce 20 stycznia 2021 r. powstał serwis Albicla. W założeniu twórców miał on być konserwatywną alternatywą dla Facebooka. Po dwóch latach działania portal ma raptem 80 tys. użytkowników. Rozwiń »

W tym samym czasie w USA doszło do szturmu na Kapitol: jednym z jego efektów było zablokowanie na Twitterze konta byłego prezydenta Donalda Trumpa. Kilka miesięcy później Donald Trump założył swój własny portal „Truth Social”, na którym zgromadził jednak tylko 92 tys. użytkowników.

Część osób czerpie nadzieję na możliwość budowy innych, lepszych mediów społecznościowych z dynamicznego rozwoju takich platform jak Mastodoon. Jednak tu i teraz mamy największe portale: Twittera, Facebooka, Tik-Toka i ich władzę, która dotyka między innymi naszej debaty publicznej i polityki. Nieprzejrzyste zasady moderowania treści sprawiają, że platformy, podejmując decyzje o usunięciu określonych materiałów, mogą kierować się określonymi sympatiami politycznymi czy światopoglądowymi, np. faworyzować treści prawicowe albo lewicowe. I w ten nieprzejrzysty sposób mogą wpływać na to, co widzimy, co wiemy i co myślimy.

Dwie organizacje w Polsce, zablokowane przez Facebooka – Społeczna Inicjatywa Narkopolityki i partia Konfederacja – złożyły w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozwy przeciwko platformie. 7 lutego odbyła się pierwsza rozprawa SIN vs Facebook. O jej przebiegu i nadziejach związanych z procesem mówiła Wojciechowi Klickiemu Dorota Głowacka z Fundacji Panoptykon. W podobnej sytuacji, choć jeszcze przed rozprawą, jest ​Konfederacja. O tym, co mogłaby zmienić wygrana z internetowym gigantem, mówi Maciej Gawroński, radca prawny reprezentujący Konfederację. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
styczeń 2021 roku zaowocował wydarzenia, które były próbą opowiedzenia sprawdzamy dominującym platformom internetowym w Polsce 20stycznia 2021 roku powstał serwis Albicla w założeniu twórców miał być konserwatywną alternatywą dla Facebooka po 2 latach działania portalu ma raptem 80 000 użytkowników to kilkaset razy mniej niż liczba użytkowników Facebooka w Polsce Albicla jest częściej obiektem drwin krytyki choćby ze względu na wyciek danych użytkowników niż Rozwiń » realną alternatywą dla portalu Mag Belga w aktywność użytkowników na Platformie stopniowo spada, a projekt poniósł z zapowiadaną zresztą od początku porażkę w tym samym czasie 2 lata temu USA doszło do szturmu na kapitalny jednym z jego efektów było zablokowanie na Twitterze konta byłego prezydenta Stanów zjednoczonych Donalda Trumpa Facebook instagram YouTube także podjął decyzję o zawieszeniu kont Trumpa, na którym zgromadził on miliony obserwujących kilka miesięcy później chciałam założył swój własny portal czy w sosie, ale na, który zgromadził jednak tylko 92 000 użytkowników dzisiaj, kiedy powrót byłego prezydenta mającego wciąż aspiracje polityczne do najpopularniejszych mediów społecznościowych jest już przesądzone kwestią czasu jest też przyszłość jego portalu w sosie wytworzenia nowych mediach społecznościowych okazał się, więc porażką oczywiście część osób także słuchać naszego podcastu czerpie nadzieję na możliwość budowy innych lepszych mediach społecznościowych z dynamicznego rozwoju takich platform jak Mastodon jednak tu i teraz mamy największe portale Twittera Facebooka TikToka i władzę, która dotyka wielu kwestii m.in. naszej debaty publicznej naszej polityki nieprzejrzyste zasady moderowania treści sprawiają, że Platformy, podejmując decyzję usunięcia określonych materiałów mogą kierować się określonymi sympatiami politycznymi światopoglądowymi np. faworyzować treści prawicowe lewicowe i w ten sposób w ten nieprzejrzysty sposób mogą wpływać na to co widzimy co wiemy, a nawet na to co myślimy przy mikrofonie Wojciech Klicki witam was w podcaście Panoptykon 40, w którym z moimi gośćmi porozmawiamy o tym czy jesteśmy bezradni wobec prywatnej cenzury prowadzonej przez korporacje internetowe, a moimi gośćmi są dzisiaj mecenas Maciej Gawroński partner kancelarii GPS oraz Dorota Głowacka członkiem zespołu fundacji Panoptykon to jest Panoptykon 40 i ogółu dzień dobry dzień dobry dzień dobry może zacznę od ciebie Dorotą powiedz na taki najbardziej ogólnym poziomie jeśli pozwolić najpierw, dlaczego to co nazywamy czasem prywatną cenzurę tu arbitralną decyzją ze strony portali takich jak Facebook Twitter jest problemem i jakie ono szkody krzywdy wywołuje dla debaty publicznej dla życia społecznego w takich krajach Polska i jasne spróbujmy zdefiniować prywatną cenzurę, bo prywatna cenzura to nie każdy blokowanie treści w tym sensie, że wydaje się, że nikt nie kwestionuje tego, że czasem Platformy mogą wręcz powinny usuwać niektóre treści ze swoich łam, dlatego że są do treści nielegalne takie, które wyrządzają przykład realne szkody natomiast to na czym my skupiamy to próba poddania tego procesu jakiś kontroli chodzi o to, żeby decyzje migracyjne, które podejmują klubach one korporacje internetowe takie, które się w dużej mierze kontrolują po prostu BIK informacji w sieci, czyli mają ogromny wpływ na to DEK informacji możemy docierać i też informacje możemy rozpowszechniać chodzi o to, żeby podejmowały swoje decyzje operacyjne, czyli o tym właśnie co de facto ostatecznie potem będziemy mogli w tej przestrzeni zobaczyć, czego nie w sposób bardziej przejrzysty i arbitralny, czyli taki, który nie będzie w pełni dowolny, ale będzie opierał się na jakiś uzasadnionej podstawie i kluczem do osiągnięcia tego celu i jest coś co my wzywamy wprowadzeniem standardów proceduralnych czy sprawiedliwej procedury chodzi krótko mówiąc o to, żeby użytkownicy mogli w jakikolwiek sposób weryfikować podejmowane decyzje i ewentualnie próbować też Platforma skutecznie rozliczyć przepraszam rzeczowej słowo ale dlaczego Platformy miałyby tłumaczyć swojej decyzji skoro użytkownicy być może w takim najbardziej ze 1 kom takim i prostym rozumieniu mogą korzystać z ich usług w no widzisz tutaj dotykamy roli, jaką ta migawka podmiotów pełnić w naszym życiu społecznym roli zresztą, którą chce dobrze wprowadziła się, zapowiadając dzisiaj naszą rozmowę, czyli jest trochę tak funkcjonujemy w rzeczywistości, kiedy realny wpływ na naszą przestrzeń informacyjną ma no wąska grupa podmiotów, które po prostu zdominowała przestrzeń i decyzja o tym, żeby się z nich wykluczyć to często nie jest decyzja, którą wielu z nas może podjąć w pełni dobrowolny sposób, dlatego że rozpowszechnienie informacji na za pośrednictwem Facebooka czy czy Twittera Otóż nie jest nowym kwestia dostępu do do zdjęć kotów czy już nie chodzi o rozpowszechnianie dzielenie się ze znajomymi zdjęciami z wakacji to jest jak przejść badania wskazują na to, że dzisiaj dla np. znaczącej grupy osób media społecznościowe są kluczowym kanałem zapaśnicy, którego w ogóle docierają jakichkolwiek informacji o świecie w tym informacji, na których rozpowszechnianiem tradycyjnie kontrolę sprawowały przez profesjonalne media dzieją się też w dużej mierze kontrolę utraciły właśnie na rzecz mediów społecznościowych, dlatego że większość osób dociera do publikowanych przez media informacji, że poświęcą media społecznościowych wyszukiwarek, ale to Maćku mamy sobie pytanie jako do prawnika, bo korzystanie cały czas drążą ten wątek korzystanie z mediów społecznościowych jest kwestią no w pewnym sensie umowy między użytkownikiem, a Platforma wchodzić na na Facebooka akceptuje warunki politykę jak ta firma prowadzi no i co to jest jedno z takiej 11 stosunek między 22 równymi 2 równymi podmiotami w i w reż Arek, a kraj Marek no dobrze, ale tez podkreślam pytanie do prawnika, czyli co jednak Facebook nie jest podmiotem, z którym podpisuje umowę mimo tego, że to jednak wchodząc na tym portalu akceptujesz regulamin i i wszystko wygląda tak jak to umowy podpisywał jest jako prawnik to pewnie odpowiem na kilku poziomach mile postaram się prosto natomiast po pierwsze to jest także różnica pomiędzy nami Facebookiem Przytok, jaki koniec każdy widzi 5 lat, cytując klasyka, czyli krótko mówiąc nie mamy żadnej możliwości wpłynąć na Facebooka nie mamy żadnej mocne konstytucyjne to się tak nazywa na studiach tzw. kontrakt akwizycyjny, czyli przystąpi, bo nie przystąpiło ta druga wersja byłaby trochę niecenzuralne prawda, więc my też trochę electro funku od to są te warunki na zginanie się zgubi albo sobie odejść tu Dorota świetnie w zasadzie opisała to w zasadzie, że nie ma możliwości tak naprawdę to nie leży w twoim też w żadnym wypadku oraz grozić samo wykluczeniem cyfrowym, czyli czymś co staramy się zapobiegać dotyczący problemu w nie może z niego korzystać, choć oczywiście teoretycznie może podjąć taką decyzję natomiast, jeżeli chcesz być no uczestnikiem życia społecznego publicznego i korzystać z dostępu do informacji to media społecznościowe i ich w zasadzie monopolistycznej dostawcy w tym sensie, że w ramach pewnej formy przekazu ten 1 dostawca cały świat ma monopol na tę formę do no to o to musi z nich korzysta nie ma nie można mówić, gdyby nie korzystał no to ci naszych informacji od 13 też możliwości kontaktu z innymi ludźmi na tym polega piękno cloud computingu itd. w wersji Ant man albo łan tu od 1 dla wszystkich natomiast może, ale może za chwilę opowiem, bo też, skąd się bierze, a konieczność podejmowania decyzji, zanim zaatakuje Facebooka już zrobiłem ne o jeszcze powiedzieć, że taki dostawca musi podejmować decyzje, dlatego że zawsze na środku może być w środku pewnego konfliktu pomiędzy 2 osobami 2 podmiotami 1 mówi, że to co 1 mówi jest np. nielegalne drugim co drugi jest nielegalny wtedy trzeba zdecydować, kto ma racji na to są nawet przepisy tylko, że państwo podejmuje decyzję dużo dalej wykraczający niż to co wynika przepis to powiedzieć drugiej części swej wypowiedzi można by skwitować tym, że z racji na swoją pozycję w Monopolis monopolistyczną, ale swoją odpowiedzialność Facebook ma władzy i z tej władzy korzysta EIT być może to jest ten moment, w którym powinienem zdradzić dotykowe zaprosiłem dzisiaj rozmowy Otóż Dorota zajmuje się w fundacji Panoptykon sprawą, w której społeczna inicjatywa jako polityki, czyli syn tak będziemy mówili dla części nasze rozmowy pozwała Facebooka właśnie za arbitralne zdaniem synu zablokowanie i jak ich profilu na Facebooku Maciej z kolei reprezentuje Konfederację partię polityczną, która także także ZUS pozwała Facebooka w zasadzie to samo to znaczy za ograniczenie możliwości czy uniemożliwienie im głoszenia swoich poglądów politycznych czy docieranie do docierania do odbiorców to jest oba procesy absolutnie abstrahując od oceny sympatii bądź braku sympatii do podmiotów, których ta ambitna cenzura dotknęła oba procesy napotykają bardzo interesujące czasem zaskakujące przeszkody i chciałbym, żebyście trochę opowiedzieli oboje o tym jak to idzie no bo oboje zajmujecie się tymi sprawami, w których Facebook został pozwany do przed Sąd Okręgowy w Warszawie o ITS stołeczni sędziowie muszą się mierzyć z sprawami, w której jest jeden z 1 strony Polska instytucja Polski podmiot z drugiej strony gigant z ze stanu Zjednoczonych do to sprawa synu pierwsza sprawa odbyła się 2 dni temu powiedz, jakie są postępy w tej sprawie i czego możemy spodziewać jak zapytały jak tam idzie to najkrótsza odpowiedź, która przejmie do głowy dobrze, ale powoli dlatego rzeczywiście sprawa ciągnie się od przeszło 3,5 roku, bo wnieśliśmy ten pozew zaś w w maju 2019 roku i faktycznie 2 dni temu stwierdziła pierwsza rozprawa, ale też nie jest także między 10 nie wydarzyło w międzyczasie powiedział, że wydarzyły się 2 ważne rzeczy pierwsza była taka, że udało nam się uzyskać prawomocne postanowienie o zabezpieczeniu powództwa dla niezorientowanych powiem, że to jest takie taka tymczasowa decyzja, którą sąd wydaje, żeby zabezpieczyć prawa strony powodowej, czyli już w tym wypadku społecznicy pewnego polityki tak krótko mówiąc chodzi o to że, że chodzi o to, żeby na to czas postępowania to zapewnić taką ochronę np. przed gniewem pogłębianiem się szkody, którą doznała no właśnie doznał taki podmiot i w naszym przypadku to oznacza, że sąd po pierwsze, nakazał Facebookowi zabezpieczenie wszystkich usuniętych materiałów, czyli chodzi o to, że w razie gdyby Fin na co głęboko liczę wygra proces ostatecznie to, żeby Facebook mógł przywrócić jego profil usunięty w 2018 roku z pełną zawartością czyni go z tymi rzeczami, które tam zostało opublikowane przez samą organizację, ale też chodzi o reakcję lajki obserwujący itd. więc pierwsza rzecz druga jest taka, że no jak Sing kilka miesięcy po blokadzie udało im się założyć nowy profil oczywiście profil, który musi sobie od nowo odbudować swoją społeczność, więc to nie jest tak rząd był jakimś ekwiwalentem tego usuniętego, które prowadzili przez szereg wcześniej no ale wciąż, ponieważ był dla nich ważny kanał dotarcia do grupy docelowej to postanowili spróbować założyć nowe konto i to konto działa i w ramach zabezpieczenia powództwa sąd zobowiązał Facebooka, żeby nie usuwał treści nowego konta z Chin chodziło głównie o to że, ponieważ syn nie wiedział, dlaczego został zablokowany to działa pod taką presją czy taką obawą, że w każdej chwili się może powtórzyć no i chodziło o to, żeby jak ograniczyć się tzw. chilling Effect czyli, żeby syn ma dzisiaj taki list żelazny, który trochę tak trochę tak każdy będzie chodziło, żeby mogli spokojnie prowadzić swoją działalność i właśnie nie dotykał ich tzw. efekt mrożący, więc to jest pierwsza ważna rzecz okresie wydarzyła druga ważna rzecz się wydarzyła, która wpłynęła właśnie na to, że to postępowanie ciągnie się tak długo no to taka sytuacja, w której na 100 trochę zdziwiło Facebook odmówił przyjęcia pozwu w języku polskim tłumacząc, że w jego dziale procesowym nie pracują osoby, które są w stanie poza zrozumieć no w wyniku czego sąd nakazał przyłączenie tego pozwu obciążył kosztami tego tłumaczenia to był prawie 10 000zł, więc niemała kwota, ale przede wszystkim mamy takie poczucie, że to taka proceduralna kłody pod nogi, którą nam Facebook rzucił, chociaż wiadomo było, że współpracuje w Polsce z kancelarią, która zresztą teraz reprezentuje Platformę w naszym procesie, więc skorzystał z pewnego formalnego wybiegu nos którego lecz by nie musiał tego robić to wpłynęło zdecydowanie na to, że czas tego postępowania się przedłużyła dla nas było też nie musieliśmy jakoś zebrać pieniądze na to, żeby te koszty opłacić bardzo szybko nam się udało zrobić w ramach akcji crowdfundingowej, więc ostatecznie 12 był taki dowód na to, że ta sprawa ma dość duże poparcie społeczne, a więc może nie ma tego złego o Maćku, a czy wy napotyka jeszcze w przepraszam tak mówię by czy Konfederacja reprezentowana przez siebie pozywając Facebooka natrafiono podobne problemy np. na to jest jakieś brzmiącą dość kuriozalnie odmowę przyjęcia pozwu w języku polskim tak tu dokładnie ten sam wiek zaproszę ważna przecież pani mecenas Kancelaria wino i oczywiście to jest taka odmowa by wejście wspór i analizy tego czy Facebook, czyli o przyczynie dobrze no ja w tym sensie rozumiem, bo je pewnie trzeba było działać w imieniu klienta, jeżeli widzimy co więcej, że zostają na zabezpieczenie, ponieważ nasze orzekł również uzyskał inne roszczenia uzyskały zabezpieczenie i sąd oczywiście wstępnie, ale jednak uznał, że jest istotne prawdopodobieństwo żony są, że one są uzasadnione no to Facebook związku podjął walkę na innym froncie by spowolnić jak najdłużej pewnie i tak niezbyt szybkie ziarna Polski jego wymiaru sprawiedliwości, a czy w ogóle w w waszych postępowaniach pojawił się problem nie tyle w samego języka, a co właściwości sądu, bo pozwany ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych i ja jako prawnik od razu zapałem czerwona lampka wiem, że no to jednak w takiej sytuacji trzeba dość ostrożnie postępować i to dokładnie przeanalizować czy sąd z np. Okręgowy w Warszawie może rozpatrywać pozwy, które w, których pozwanym jest gigant z Noska ufać Maćku, owszem, może to znaczy wiadomo, że zapis na ten sąd regulaminowy to jest zapis Nigela hopki sąd my z kolei też, kto jako Konfederacja jesteśmy Shimano nasz klient da to jest organizacja praw organizacja Obywatelska natomiast organizacja no i co z tego wynika oczywiście trzeba w ten sposób przełamać ten zapis sąd irlandzki, ale myśmy zrobili z kilku powodów to, uderzając częściowo też wysoki ton to znaczy uderzający w zagadnienia polskiego porządku prawnego, ale też poruszający zagadnienia, które dotyczą konsumentów, ponieważ nie jesteśmy, więc szczyt naszych powodów znajduje się tylko Konfederacja, ale też i sympatycy i posłowie wreszcie ostatnia osoba to rzeczywiście ten nasz pozew wobec tego, że dotyczy zagadnień podstawowych dla wszystkich krajów prawdopodobnie relacji z Facebookiem, ale dotyczy suwerenności naszego kraju i jakie możliwości prowadzenia działalności politycznej korzystają swoich praw no i miarę możliwości bez wtrącania się polską suwerenność ze strony prywatne organizacje zagraniczne, jaką jest jej słów przepraszam świadectwo sam mówiłeś kilka minut temu, że Facebook ma odpowiedzialności obowiązek podejmowania decyzji dotyczących dostępności pewnych treści na swoim płyta ma na to władze, więc może powinien z niej korzystać i korzystanie z władzy nie oznacza od razu coś takiego jak i chociaż uderzającego wysokie tony ograniczenia suwerenności Polski zaciera ręce obrotami nie będzie długie to art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną zawiera taką procedurę noty i rentach dam, czyli jak się dowie, że coś jest nielegalny to tutaj mi i zablokuj nie będzie ponosić odpowiedzialności to jest zresztą kalka słuszną z tzw. Byczyna Milenium kopiować akt amerykańskiej ustawy dotyczący właśnie odpowiedzialność dostawcy usług internetowych i teraz, jeżeli coś jest nielegalny to musi podjąć taką decyzję sąd podejmie decyzję docencie legalny czy tylko, że to nie jest to na co się powołuje Facebook, że decyzjach dotyczących no wielu podmiotów w naszym przypadku Konfederacji także społecznicy, gdyby narkotykowej to znaczy jest Bóg powołuje się na zasady Facebooka, a ich było śmieszniej to, że naprawdę śmieszne nie mówić ci są tak naprawdę naruszyły tylko mówić tajemniczość Naszość jakieś nieistniejące w moim rozumieniu prawnym zasady Facebooka i w związku z tym nie wolno ci publikować pewnych pewnych treści i to co korzystnie publikować, ponieważ zostaje usunięta jak naprawdę cała twoja strona cały swój kanał komunikacji jej, gdybyśmy nawet teoretycznie wyobraża sobie, żeby się pojawia taka nielegalna treść no to o pani jest ona obiektem ataku ze strony Platformy tylko wszystko ty jako użytkownik jako o organizację siatki komunikacja społeczna zostać odcięty od możliwości zadzwonienia cudzysłowu do z swoich i sympatyków i osób ten, który podejmujesz polemik no tak to jest taka taka też Kaczkowska sytuacja, w której do końca nie wiadomo co stało się przyczyną tej tej blokady, bo jak Facebook w żadnym przypadku nie uzasadnił tego, dlaczego w oko, dlaczego podjął taką decyzję czy wasi czy organizacje, które prezentuje się w jaki sposób mają przypuszczenia, dlaczego tak się stało może teraz, gdy to pomysł najpierw jasne mam pewne przypuszczenia to też powiedzmy, że stało się bardziej jasne w przebiegu procesu bo, bo przecież wreszcie Facebook jakoś zająć stanowisko procesowe w sprawie in versus Facebook i też z przebiegu ostatniej rozprawy wiemy, że jak argumentacja po drugiej stronie jest taka, że uznają treści publikowane przez Chin nie za dopuszczalną czy nawet pożyteczną działalność zakresu redukcji szkód tylko raczej działalność tra ociera się o promocje np. substancji psychoaktywnych, ale rzeczywiście jego wcześnie mam poczucie, że wykonałeś istoty sprawy to znaczy przemieniać proces nie dotyczy granic wolności słowa na Facebooku w tym sensie, że my walczymy o to, żeby przekonać sąd, że jakieś określone treści takie czy inne powinny być tam dopuszczalne przepraszam tak prezentera do absurdu promowanie narkotyków tak wartko miękkich to to nie jest przedmiot sporu tak przenieść swoją pierwszą jest coś innego tego sporu wcześnie rozmawialiśmy o tym że, że Platformy nie uzasadniają dzisiaj też trochę być może na standard nieco ewoluował ale, zwłaszcza w 2018 roku nie uzasadniały w sposób precyzyjny swojej decyzji to jednak można było liczyć to bardzo taka skrótowa formułka, że naruszyła np. właśnie standardy społeczności taką formułkę dostał się, kiedy zablokowano jego główny kanał na na Facebooku, więc my tak naprawdę nawet nie wiemy za tamten moment, jakby nie widzieliśmy co się dokładnie wydarzyło jasne że, ponieważ ta działalność, którą prowadzi kino na czasami budzi różne kontrowersje to można było się domyśleć, że to co się stało to, że albo algorytm albo człowiek dokonał po prostu błędnej interpretacji treści, które oni zamieszczali natomiast to nie jest leku procesu, że właśnie, że wprost nie dostaliśmy nigdy takiego uzasadnienia właściwie cały ten proces sprowadza się do tego, że my głównie upominamy się o to, że Facebook usunął ze strony nie, wyjaśniając dlaczego, powołując się tylko na swoje standardy społeczności, ale nie mówiąc konkretnie, które nawet tyle nie dostaliśmy przemy w zakresie tej głównej strony i wreszcie nie wskazują też na konkretne treści w wieloletniej historii tego profilu, bo istniało 2011 roku, czyli przez 7 lat został usunięty i nigdy nie nie było żadnych zastrzeżeń w sensie wcześniej nie było żadnych problemów, więc też nie Facebook nie wskazał, podejmując decyzję na konkretne treści, które spowodowały, że decyzję podjął i to jest jakby kluczowe, dlatego że taka sytuacja oznacza, że w zasadzie każdy może stać zablokowany z dnia na dzień i właściwie nie będzie wiedział, dlaczego i nie będzie też miał możliwości w jakikolwiek sposób zweryfikować tej decyzji czynna była słuszna czy np. nie wiem wynikała z błędu algorytmu czy Konfederacja wie, dlaczego została zablokowana na Facebooku tylko się domyślam prawdopodobnie wynikało to ze sceptycznych postów, czyli tych publikacji na temat szczepionek na covid i polityki pandemicznej, ale po pierwsze to jest domysł ze strony Konfederacji pomieszczeń jesteśmy na tym etapie, żeby w ogóle wiedzieć realizują projekt jeszcze stanowiska w sprawie, a jeszcze było tam prawda w tym krótkim komunikacie tzw. Speech mowa nienawiści i nie wiadomo, który właśnie miały być mową nienawiści ze strony Konfederacji i bo ci się nie było tam zarzutu naruszenia prawa także dni my nie wiemy jesteśmy tu i błyskotliwie nasz w zasadzie w 2 słowach o podsumowały to jest sytuacja, a Koska tak jak słucham tego co mówisz jak myślę o tym, że szczerze mówiąc jestem bardzo daleki od sympatii względem Konfederacji, ale jednocześnie to jest absurdalne, że działająca w Polsce legalnie zgodnie z prawem zgodnie z ustawy o partiach politycznych partia reprezentowana w sejmie musi się borykać z takim problemem, który rzeczywiście ogranicza jej dostęp do wyborców, bo jeśli, aby faktycznie promowała ich treści, które byłyby nielegalne to tej legalności bądź nielegalności ktoś powinien rozstrzygnąć, ale zdaje się, że nie powinien być algorytm Facebooka nawet jak pracownik, który gdzieś niekoniecznie w Polsce te jeszcze będzie będzie rozpoznawał jeszcze brakuje mi, żeby tą ten obraz rysować tak w pełni informacje temat tego, czego się spodziewacie po waszych procesach i kiedy one będą miały jakiś jakiś swój finał do lata u nas pierwsza rozprawa odbyła się 2 dni temu i w czerwcu będzie mieli kolejną być może będzie to już ostatnia rozprawa, więc przekonanie albo krótko po nie spodziewamy się wyroku ja też podkreśla wróć wróć na chwilę tego wątku jurysdykcyjnego, które podniosły się pod też podkreśla, że u nas też on wciąż są te zarzuty dotyczące jurysdykcji, czyli próba przykład przekonywania przez pełnomocników Facebooka że, że ten proces nie powinien się toczyć w Polsce to wciąż jest na stole i jakby sąd wstępnie rozstrzygną to dwu postępów w postanowieniu zabezpieczającym, ale jak w samym procesie też tak tak tę kwestię będzie jeszcze rozstrzygał, więc to jest jakby 1 rzecz czy będziemy mieli po pierwsze, decyzje w kwestii jurysdykcji i liczę na to, że niedługo, że mniej więcej w tym samym czasie też zapadnie decyzja co do Meritum natomiast, o co chodziło w tym procesie koniecznego zaczęliśmy kilka lat temu zrobiliśmy w ramach tzw. windykacji strategicznej, czyli nie chodziło nam tylko o to, żeby syn uzyskał z powrotem dostęp do swego profilu to oczywiście brak zależne na tym, ale to nie jest kluczowe w tej sprawie chodziło nam 2 rzeczy po pierwsze, chcieliśmy dołożyć swoją cegiełkę do wypracowania takich szerszych standardów właśnie zobowiązujących wielkie Platformy do tego, żeby stosowały pewne standardy proceduralne przy podejmowaniu decyzji w zakresie moderacji treści i co ciekawe ta sprawa ciągnie się już powiedziałam kilka lat w międzyczasie częściowo to się wydarzyło pewnie za chwilę o tym porozmawiamy dlatego niebawem czekają czekają nas nowe regulacje prawne m.in. właśnie dla takich Cypr gigantów dotyczące kwestii moderacji treści, ale z drugiej strony zależało nam też nad na tym, żeby po prostu przetrzeć szlak sądowy dla innych osób, które się znajdą w podobnej sytuacji i o ile mam poczucie, że ten pierwszy cel być może nawet został zrealizowany, dlatego że sprawa Facebooka takie mam wrażenie odbiła się dosyć szerokim echem im być może też wśród decydentów w Brukseli, którzy pracowali nad Digital Services act i w tym sensie być może przyczyniła się do tego, że problem tego zjawiska, które się prywatną cenzurą został taki sposób zaadresowany w tym nowym prawie no o tyle kwestia jak przetarcia szlaku na bazie polskiego prawa to wydaje się, że wciąż tego wciąż ta sprawa w tym kontekście ważna rozumiem Maćku twoja sprawa też jest ważny aspekt polityczny jest mniej szczególnie taki wyrazisty, kiedy u was 5 pierwsza sprawa, kiedy spodziewany spodziewasz się wyroku chętnie jeszcze nie udało nam się tutaj skutecznie się doręczyć w tym w trakcie doręczania pozwu do Menlo park się także nazwa siedziba Facebooka, więc kiedy będzie czynić takich jakich hipoteczne po mam nadzieję, że w ciągu pół roku uda nam się uzyskać pierwszą rozprawę to zwrócił uwagę że, że wybory do tego czasu się zdarzą byśmy w ogóle wystąpić do Facebooka, żeby zrealizował zabezpieczenie to jest kwestia interpretacji to znaczy, żeby ta strona przestała być zablokowano wg niego nie czyni, więc prawdopodobnie sięgniemy po niego kolejne środki tym razem kie niż może nie straszy kreatywny, ale my szukamy dróg do tego, żeby przymusić te organizacje do tego, żeby honorował mała to kilka zasad konstytucyjnych, bo my mamy zakaz dyskryminacji mamy zasadę, która z politycznego, ale zasadę wolności słowa zakazu cenzury prewencyjnej, więc tak dużego z dużego Kaka czy jednak nie przy nie to jest to dobre słowa konstytucja Szanowni Państwo czy nie są żarty, bo nie są żarty i możesz możliwe opisuje pan, ale oczywiście jest zużywa się temu KE ma jak sytuacja co jakiś czas w związku z tym, że sądy no tutaj nawet w zasadzie nie ma na kogo zwalić, bo to jest rzeczywiście senatora procedura dysponujemy opinią pana prof. Piotrowskiego Ryszarda, który jest doskonały konstytucjonalistą, który wskazuje właśnie na te naruszenia przepisów i wolności konstytucyjnych praw do tego stopnia, że tak jak myśmy zresztą też powiedzieli uważa to działanie Facebooka w odniesieniu do partii politycznej działającej legalnie jako naruszenie suwerenności Rzeczypospolitej Polski stąd nie są żarty, a już mógł jeszcze przytoczyć postanowienie zabezpieczające czy to decyzji, jaką wstępnie podjął sąd, bo Dorota wspominała o tym, czego dotyczyła dotrze postanowienie w sprawie synu wydaje się to wasze postanowień zabezpieczających chyba troszkę inne, bo wspominały o tym, że Facebook go nie realizuje nie przestrzega powiedz wyjaśni to bardziej na czym to nieprzestrzeganie polega już Jana zacytuję zakazać obowiązanym do myśli pozwali zarówno Facebook irlandzki jakich Stana ograniczania wyświetleń strony Konfederacja 2019 o nazwie Konfederacja jeszcze względem innych prowadzonych w portalu Facebook i zrobienie wszystkiego, żeby ona się się cała ta strona tak samo jak wszystkie inne strony podam tutaj też chodziło o zakaz takiej dyskryminacji tego co się nazywa slangowe szedł bandem, czyli ograniczenia w świetnej innym użytkownikom internetu względem porównywanej klasy powiedzmy u użytkownika i to postanowienie w waszym zdaniem jest nie przestrzegamy przez Facebooka w jaki sposób, a skąd dowiedział się niestety, a strona została przywrócona nie nie ma coś takiego, że jest to, że jest, że nie jest ograniczana jest całkowicie dalszym ciągu wyłączony życie jest pewien niuans interpretacyjny uczy czy oto sądowi chodziło, o czym nie o to chodziło jesteśmy w procesie oczywiście też odwołanie obie strony złożyły zażalenie na to postanowienie zabezpieczające i czekamy czekamy myślę, że to czekamy czekamy, które teraz powiedziała na końcu oraz to co w oczy wspina wcześniej Dorota, że sprawa z Chin przeciwko Facebookowi trwa już 3,5 roku jest szalenie ważne, bo nasuwa od razu taką takie pytanie czy wątpliwość na ile ścieżki, które przecież racie są w ogóle skuteczne i efektywne, bo co po sprawiedliwości, która następuje po tak długim długim czasie to jest proste proste przejście do następnej części rozmowy, w której pracę chciałbym was pociągająca język jeśli chodzi o to czy uważacie, że to jest optymalne rozwiązanie do walki z arbitralną cenzurę czy jednak mamy tutaj na stole coś innego no i oto tez tworzy swój moment powiedz co ci ustawodawcy czy prawodawcy unijni w akcie usługach cyfrowych przyjęli co może być lepszym rozwiązaniem niż sprawy przeciwko Facebookowi w Sądzie Okręgowym w Warszawie co może być lepszego niż w sprawie przeciwko Facebookowi, choć Okręgowym w Warszawie Chin na sam sobie sam odpowiedziałeś na to pytanie czy to nie jest optymalna droga, dlatego że jest skomplikowana długotrwała angażuje wiele zasobów zasobów, których zakładam większość użytkowników nie ma czy ciężko byłoby i wygospodarować przeznaczyć na taki proces, więc zdecydowanie nie jest optymalna droga nawet, że ten proces zakończy się wydaniem korzystnego dla nas wyroku rzeczywiście czas, który upłynął od momentu blokady no, jakby sprawia że, że jak trudno powiedzieć i jaki będzie to edycja będzie miała w praktyce znaczenie dla dla dla Chin sytuacji, kiedy oni od paru lat, gdy zaczęli rozkręcać ten dziennego równoległe profile musieli zbudować od nowa, ale istnieje kilka lat, więc też jak stanowi jakąś wartość natomiast rzeczywiście także potrzebujemy raczej bardziej systemowych rozwiązań, które przede wszystkim zminimalizują ryzyko podejmowania błędnych niesprawiedliwych decyzji przez Platformy i w tym zakresie wydaje się, że pewną nadzieję rzeczywiście daje aktu usługach cyfrowych, czyli rozporządzenie unijne przyjęte w zeszłym roku, które wobec tych największych platform internetowych zacznie obowiązywać już niebawem za kilka miesięcy jeszcze w tym roku i ono m.in. odnosi się właśnie do kwestii zapewnienia tych standardów sprawiedliwej procedury przy podejmowaniu decyzji dotyczących moderacji treści, czyli np. obliguje Platformę do tego, żeby przekazywały użytkownikowi odpowiednie uzasadnienie takiej decyzji, a dodatkowo obliguje też do tego, żeby stworzyłem mu dużo bardziej skuteczne niż dzisiaj możliwość odwołania takiej decyzji właśnie m.in. z przestrzenią na to, żeby człowiek, który stał zablokowany mógł przedstawić swoje argumenty tam jest też np. taki obowiązek, że takiego odwołania nie może rozpoznawać sam algorytm musi być ten proces w jakim zakresie zaangażowany człowiek dodatkowo jest cały szereg obowiązków dotyczących transparentności w ogóle regulaminów, które stosuje Facebook właśnie tych procedur rozpoznawania spraw do składania raportów transparentności dotyczących tego jak są jak są jak w tym regulamin stosowany dodatkowo mamy jeszcze taki mechanizm, który publikuje te największe Platformy do tego, żeby przeprowadzały ocenę ryzyka m.in. ryzyka ryzyk, które generują generuje stosowanie przez nich moderacji treści, jeżeli takie ryzyka zostaną dostrzeżone na karcie wiemy, że często jest tak, że są określone treści grupy, które są bardziej narażone na zablokowanie np. środowiska LGBT albo czarnoskóre kobiety niż np. biali mężczyźni, więc to prawdopodobnie wynika z stronniczości algorytmów angażowanych do pomocy przy tej moderacji treści, więc i w razie stwierdzenia takiego ryzyka teoretycznie wielki Platformy będą musiały podjąć odpowiednie środki minimalizujące ryzyko następnie będzie poddawane niezależny audytor ostatecznie nadzorowi komisji europejskiej to wszystko do kupy mam poczucie, że może się ostatecznie przełożyć na to, że wymusi po prostu większą staranność przy podejmowaniu decyzji operacyjnych, czyli będziemy mieli po prostu mniej błędów, ale też da taką szansę człowiekowi, który został zablokowany czuję, że to było niesprawiedliwe do tego, żeby to skutecznie kwestionować, dlatego że poza tymi standardami proceduralnymi, które będą, gdyby obowiązywał wewnątrz Platformy no de Sade czy serwis z akt wprowadza też mechanizm niezależny zewnętrznego nadzoru nad Sejmu Tracy innymi w postaci takich ciał, które się nazywają tam pozasądowy organ rozpoznawania sporów, które rzeczywiście mają dość szybko, bo w ciągu kilkudziesięciu dni takie spory rozstrzygać znacznie szybciej niż to jak dzieje w naszej sprawie przed sądem w Warszawie tylko, że niestety z tymi organami sprawa jest taka, że decyzje będą do platform wiążące co jak wyobraża może po prostu znacząco osłabić skuteczność tego mechanizmu z drugiej strony Odessa mówi też o tym, że jakby niezależnie od istnienia tego mechanizmu poza pozasądowych chciał rozpoznawania sporów użytkownicy powinni też mieć prawo zgodnie z prawem krajowym wnosi takie sprawy przedsąd, a i teraz, żeby to z kolei moim zdaniem skutecznie działało to trzeba pomyśleć o wprowadzeniu jakichś rozwiązań, które po prostu ten proces przyspieszą myślę, że to przecież na początku to znaczy, że jesteś ostrożną optymistką względem zmian, jakie prace desa w kontekście arbitralnej oceny złej nasi słuchacze mogą też podzielić, bo tych punktów, w których ten problem jest listem dotykamy częściowo rozwiązywany jest rzeczywiście wiele o tym chciałem spytać czy też podzielać ten ostrożny optymizm okręt wspierała Dorota nie ja wręcz przeciwnie ja widzę zamienia się swojej gry w widzę tutaj ryzyko znaczy jak już mówiłem mam takie poglądy nie mówiłem czyszczą mam wodę wolnościowej, a to z kolei jestem duże zastrzeżenia do tego w jaki sposób prowadzona była polityka okresie tej ogłoszonej pandemii dziękujemy tym pojazdem i z tej perspektywy widziałem też się no to pewnego rodzaju racje, która jest prowadzona w poście na całym świecie też powstawały ministerstwa czy jakieś komisje dostępności do informacji różnego typu prawny polega na tym, z którego nie ma rozwiązania trochę oczywiście polega na tym, że jeśli i mamy już mieliśmy tych tak czy serów, bo nieformalnie powołanych, którzy dokonywali weryfikacji przeróżnego typu informacji i zdaje się, że nie do końca byli wolni albo nawet jej kwalifikacje do tego, żeby docencie zagadnienia no to z tej perspektywy w naszym ciągu pozostajemy w pełnym ryzyku naraz na to z drugiej strony oczywiście jest także, jeżeli będziemy mieli jakiś wykształcony Organek czy będą Szymik my teoretycznie reprezentowały one pewnego rodzaju szerszy światopoglądu i spojrzenie na rzeczywistość wtedy mamy szansę na wypracowanie takiego przynajmniej ska wskazań szybkim terminie szyta na decyzję o danej Platformy jest prawdziwa czy nie ja chcę też powiedzieć w waszym wyjedziemy zajmie, zanim powiesz to czy dalszą część, bo nie bardzo rozumiem wciąż, jakie są przyczyny twoich obaw względem tych rozwiązań, które do ATA zaprezentowała, które wynikają z USA, bo to są rozwiązania np. związane z tym, że Platformę w tym wypadku Facebook będą musiały uzasadniać dlaczego, dlaczego usunęły zablokowały pan Fil no to ja będę go słyszeliśmy o tym, że i Konfederacja i Chin no Date ten Polak 22 polega przede wszystkim na tym, że nie wiedzą jacy są oskarżone to chyba dobrze, że będą wiedziały tutaj absolutnie racja w tym zakresie to życia wyjaśnić co o na czym polega jego cen co stoi za podjętą decyzją absolutnie się z tym zgadzam wprowadzamy też wyraźnie jak dla mnie to już wynika z przepisów o różnej my też tego typu interpretacji prowadzimy w pozwie i właśnie propos § 22 to ja wskazuje, że jest taki nawet art. 22 RODO już jak widzę w tym RODO i nawet on dotyczy za to zautomatyzowanego podejmowania decyzji natomiast indywidualnych przypadkach sza oznacza, że nie do końca mogliśmy się na jego pokładzie ominęliśmy Herodot celowo tej naszej sprawie powołać się na niego, kiedy tym dotkniętym organizacja wracająca jest powiedziane właśnie, że jeżeli jest podejmowana zautomatyzowana decyzja tak jak częściowo właśnie te algorytmy to człowiek powinien mieć prawo do tego, żeby się odwołać właśnie do innego człowieka, żeby ten inny człowiek przejrzał tę decyzję albo rynku i perspektywy oczywiście to jest dobrze ten system ja nie jestem, bo tak, że nie jestem do końca optymistą, że on będzie działał prawidłowo po natomiast nie ma innej drogi niż wprowadzić rozwiązania, które Digital Services SA jak czy czy rozpędzeniu usługach cyfrowych jest proponowano to jest z perspektywy prawnej jak Nike to dobrze ten sprowadzany oczywiście, ale pytaliście jestem optymistą tutaj jednak do końca jest nośny coś to w takim razie chyba pozostaje nam ten wasz optymizm ostrożny i postawy twoją Maciej uczyni tak jednak zdystansowane poddać próbie czasu potrzeba czasu musi być cierpliwi skoro prowadzicie sprawy, ale też będziemy się być cierpliwi jeśli chodzi o wejście w życie DSA i to w jaki sposób zacznie obowiązywać zwrot to jeszcze kilka miesięcy mówiła, kiedy wejść wejście w życie mniej więcej w połowie roku te przepisy będą obowiązywać wobec tych największych platform po w pozostałym zakresie trochę później rozumiem, czyli np. jeśli w radiu 57, które jak widziałam niedawno zostało zablokowane na Twitterze dzisiaj 1 opcją, jaką może wykorzystywać jest pisanie do Ilona maska na Twitterze z prośbą o odblokowanie to za pół roku, więc w połowie 2023 roku będzie mogło wykorzystywać ścieżki, które da SA, ale nie tylko takie też nie będziemy skazani na koneksje z osobami powiązanymi z poszczególnymi platformami albo wręcz ich właścicielami czy nie tylko takie koneksje, ale też, jakie podobno dzisiaj to najlepiej działa tak tak mówią NATO, ale chyba tylko właśnie na Twitterze, bo wtedy jak Elon Musk tam coś się zainterweniuje to coś zmienia, bo on przecież Jerzy kupił je nie wiedzą, jakie tam działają różne warstwy no moderacji treści i cenzury w jak chce problemem jest to, że po prostu nie jest to opcja dostępna dla wszystkich raczej dla wybrańców, więc ja jednak, że się na dużo bardziej demokratyczne standardy, które wprowadzi desa to, że w takim razie w drugiej połowie roku życie, żeby ci wszyscy, którzy będą zablokowali mogli te ścieżki przećwiczyć apotem nam opowiedzieć ich wymiana końcu wiedział czy rację miała optymistyczna Dorota czy pesymistyczne Maciej i trzymamy kciuki za optymistyczne to za rację Drog tymczasem bardzo serdecznie dziękuję i moimi gośćmi byli wydatek Głowacka z fundacji Panoptykon oraz Maciej Gawroński tymczasem żegna się z nami Wojciech Klicki był usłyszenia w kolejnym podcaście Panoptykon 4 za nic Panoptykon 40 Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PANOPTYKON 4.0

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA