REKLAMA

Smutna kuchnia przednówka

Otwarta Kuchnia
Data emisji:
2023-02-27 19:20
Audycja:
Czas trwania:
10:03 min.
Udostępnij:

Przełom lutego i marca to czas przednówka – historycznie bardzo trudny okres oczekiwania na wiosnę i jej dary, czas pustek w spiżarniach i wyjadania ostatnich zapasów żywności. Czas, w którym gospodynie musiały się nieźle nagłowić, by z pozostałości przygotować jakiekolwiek potrawy. Dzisiaj przednówek w klasycznym słowa rozumieniu nie istnieje, bo półki sklepowe nigdy nie pustoszeją, ale chcąc jeść sezonowo – możemy go poczuć. Zmęczeni rozgrzewającą zimową kuchnią i tłustością karnawału, chcemy świeżych warzyw i wiosny.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dobry wieczór Paulina Nawrocka witam ostatniej lutowej otwartej kuchni za chwilę nastanie marzec 9 oraz dłuższy do wiosny zostało zaledwie 20 dni co napawa mnie wielkim entuzjazmem wszystko to oznacza jednak, że kulinarny wchodzimy w najtrudniejszy okres w roku nieprzypadkowo katolicy rozpoczęli wielki post prócz przygotowania do święta wielkiej nocy był on też historycznie uzasadnione wielkimi niedoborami 1 słowem panie panowie nastał czas przednówku KE trudny okres oczekiwania Rozwiń » na wiosnę i dary czas pustek w ziarnach i wyjadania ostatnich zapasów żywności przed Tuskiem tradycyjnie nazywano na wsi spory między okresem kończenia się zapasów żywności z poprzedniego roku w gospodarstwach, a okresem zazielenienie się łąk co umożliwiało wypasanie zwierząt gospodarskich i pierwszych planów w nowym roku czas, w którym gospodynie musiały się nieźle nagłowić, żeby pozostałości przygotować jakiekolwiek potrawy dotkliwość przedmówca czas jego trwania były oczywiście uzależnione od majętności gospodarzy nawet także wielkości zbiorów w poprzednim roku dla tych najuboższych był to okres wymuszonego głodu, podczas którego spożywano naprawdę wszystko co było do zjedzenia łącznie z żywnością nad sutą czy też takimi roślinami, których normalnej diecie nie stosowano i tu chodzi np. różnego rodzaju chwasty, żeby wspomnieć dość szokujące dzisiejszej perspektywy przepis małopolskiego Dziennika parafialnego w 1800 czterdziestego siódmego roku na wypiek chleba Sperz właśnie dziennik parafialny to jest przykład źródła, jakim badacze znajdują jakiekolwiek informacje o tym jak wyglądało żywienie na wsi np. dziewiętnastym wieku nie ma książek kucharskich czy publikacji z tego okresu o tym co jadali chłopi przekazy ustne jakieś zapomniane przepisy opowieści, do których docierali etnografowie przysłowia wreszcie to są źródła takie przysłowie jak choćby torze będzie żył Starzec jeśli przejdzie marzec, które odnosiło się bardzo smutnych radio ludzie bali się przed wódka, bo niedożywienia w tym okresie bardzo często umierały dzieci i starcy większość mieszkańców wsi dała w tym czasie 1 posiłek dziennie, a i tak nie wszystkich było na to stać wyprzedawano dobytek, żeby kupić trochę kaszy lub mąki przed głodem broniono się też biorąc lichwiarskich pożyczki lub pracujący za samo tylko jedzenie i nieprzypadkowo też zapewne przepis na chleb sparzył znaleziono w archiwach małopolskim nie wszędzie bowiem ten okres był tak samo dotkliwe jego uciążliwość zależała od stopnia zamożności mieszkańców czy też wielkości gospodarstw urodzaju gości gleby im gleba lepsza tym przed nowym był lżejszy obecna Małopolska Galicja teren zaboru austro-węgierskiego był biedny poletka były niewielkie okres ten dawał się miejscowej ludności bardzo we znaki Galicja niejako słynęła ze swojej biedy oficjalną nazwę tej prowincja Austro-Węgier przekręca ponoć na królestwo Galicji głodu Mery zresztą to właśnie wielki głód, który dotknął ten region w 1800 czterdziestym piątym roku był jedną z przyczyn wybuchu rabacji galicyjskiej ratunkiem były lasy mieszkańcy mieli dostęp do dzikich roślin i wczesnych grzybów w ten sposób próbowali sobie radzić jedzenia poszukiwano wszędzie z dołów zdrowo wyciągano ryby głównie karasie iraqi mu wygrzebywać blisko, że powszechne było też kłusownictwa wykopywane dołki na dno, który chce pan ziarno jako przynętę dla kuropatw przepiórek takie mięsne zdobycze były jednak rzadkością, bo podstawą żywienia na przednówku były rośliny głodowe mniej opierało się głównie na zbieractwo, gdy brakło zbóż jako zamienników używano właśnie niektórych chwastów w kasie placki przyrządzano powszechnie dziko rosnącej trawy zwanej manną młodą Komosa czy Lebiody skażą zwaną paczką dzika Cykoria wymieszana zmienionymi żołędziami robiła za taki substytut kawy do mąki chleb, żeby zwiększyć jej objętość dodawano właśnie Pęzioł sędzi czy suszonych zmielonych na pył kory brzóz Wrzosów wiórów drewna w wielkim wzięciem cieszyły się młode liście wszelkie pierwsze roślinki i tak napar pokrzywy zwanej żeń-szenia północy był codziennym napojem, ale pokrzywa była też materiałem na polewkę takie zupy gotowano też z młodymi ustami właśnie komu są z podręcznikiem siekane liście leciu, czyli mniszka lekarskiego robiono sałatki cennym surowcem do sporządzania naparów były młode pędy malin pączkuje lipy sok brzozy Lebioda pokrzywy spożywano tak jak my współcześnie jemy szpinak albo dodawano do osób niedostatki uzupełniały wszelkie jagody dzięki rosnąca owoce jedzono również dziś już zapomnianą kotewka, czyli orzech wodny i będę tataraku, które ponoć ze względu na słodki smak były przekąską szczególnie lubianą przez dzieci dość dobrze klimat przedmówca odmalował Władysław Reymont w Chłopach najuboższe zadłużali się, żeby kupić cokolwiek bieda była straszliwa piorunujące wrażenie robił np. opisywania najważniejsze zwierzę w gospodarstwie, jakim była krowa żywicielka, która dawała mleko dla całej rodziny częściej handel zdarzało się, że na przednówku krowy żywione słomą z dachu chaty byle tylko czekała do pierwszej trawy zdarzało się też ponoć, że na łąkę zabiedzone krowę wynoszono na rękach, bo nie była w stanie iść własnych siłach dzisiaj przednówek w klasycznym słowa rozumieniu nie istnieje, bo półki sklepowe nigdy nie pustoszeją, a działy warzywne owocowe są kolorowe jak zawsze, chociaż już jakość tych kolorów jest dyskusyjna wydaje się też nasz organizm zaprogramowane przed wiekami trochę przednówek czuję, bo koniec lutego początek marca to jest generalnie trudny czas nasze kubki smakowe są już trochę zmęczone znudzone rozgrywającymi zupami kaszami sterczącymi owsianka ami innymi potrawami właściwymi dla zimy do tego żołądek zmęczony też po trochę przy tłustym karnawale post możnych pączkach po workach sam domaga się jakiejś lekkości orzeźwienie świeżych warzyw i owoców i no, jeżeli ktoś chce jeść sezonowo albo jest sezonowo no to braki poczuje jak np. staram się nie kupować w tym okresie pomidorów, bo zwykle i tak są przezroczyste smaku wartości odżywczych też mają niewiele, gdy słyszę, że ktoś pomstuje na ceny pomidorów to, uwzględniając oczywiście to jak bardzo wszystko zdrożało to zawsze delikatnie zwraca uwagę, że może w tym miejscu świata niekoniecznie jest to typowy produkt pod koniec lutego trzeba szukać trochę innych sposobów na dostarczanie sobie porcję warzyw owoców niezastąpione są kiszonki czy kiszony ogórek na kanapce czy rzodkiewka do chrupania czy porcję kapusty albo koreańskiego kimchi do obiadu świetnie w tym okresie sprawdzają się też kiełki, które dostarczają witamin wartości odżywczych mogą być brokuł owe słonecznikowy te są trochę słodkawym smaku czy może intensywnej ostre kiełki rzodkiewki świetnie w diecie w tym okresie sprawdzi się też wiecznie zielone Jarmuż można go wykorzystywać tak jak nasi przodkowie pierwsze działa, czyli dodawać do zup świetnie sprawdza się też np. kary ja bardzo lubię też krótko lansowany, czyli po prostu zanurzone na chwilę wrzątku Jarmuż sosem winegret takiej substytucji Zielonej sałaty świetne jest też narodowe danie Irlandczyków, czyli call kanon rodzaj puree z ziemniaków z dodatkiem poszatkowane jarmużu bardzo proste w przygotowaniu tłuczone ugotowane ziemniaki miesza się z masłem jak ktoś ma i posiekanym ugotowanym lub uduszony Jarmuż ziem to warzywo ma naprawdę wiele witamin błonnik żelazo świetnie pasuje do testu i do zielonych koktajli jeśli ktoś szuka mniej kalorycznych propozycję myślę, że po zimie sporo osób mają dość warzyw korzeniowych, ale one wciąż pozostają dobrym źródłem składników odżywczych nie chodzi tylko ziemniaki, ale i marchew pietruszkę wreszcie buraki te upieczone czy ugotowane mogą być np. pokrojone plastry i za marynowane w takiej zalewie z sezamem czosnkiem sosem sojowym ja takie braki w tym trudnym okresie używam jako ozdobę wzbogacenie kanapki zdecydowanie mają więcej smaku niż lutowe pomidory ze sklepów do poczytania w tym okresie oczekiwania na wiosnę mogę państwu zasugerować dzisiaj książkę wydano już jakiś czas temu, ale bardzo ciekawą książkę tak dziś jemy biografia jedzenia były są spod tytułem jak rewolucja żywieniowa zmienia nasze ciała życie świat dużo tu jest o tym ile mamy obecnie na półkach Super twórców jak globalna zmiana właśnie w postrzeganiu jedzenia w dostępie do żywności zadziała się na przełomie tak naprawdę ostatnich dekad wiele refleksji wzbudziła we mnie ta książka stąd też polecam ją i państwa uwadze i jak zwykle zachęcam do kontaktu jeśli chcielibyście państwo zaproponować jakiś temat podesłać jakiś interesujący rodzinny zapomniany przepis albo prosto w czymś się ze mną nie zgodzić to zachęcam do kontaktu na adres kuchnia małpa TOK kropkę FM Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: OTWARTA KUCHNIA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA