45 lat Muzeum Karykatury w Warszawie. Jak przez ten czas zmieniła się polska satyra?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

dzień dobry Cezary łasiczka to jest program off czarek witam państwa bardzo serdecznie zapraszam na dzisiejsze spotkanie w studio pan Paweł Płoski dyrektor muzeum karykatury imienia Eryka Lipińskiego w Warszawie dzień dobry dzień dobry panu dzień dobry państwu czy, żeby zostać dyrektorem muzeum karykatury to jakoś dodatkowo trzeba mieć nie wiem poczucie humoru albo to jest testowane badane sprawdzane nie wiem w kryteriach konkursowych tego tego warunku nie było, a powinien być Rozwiń » znajomi, którzy dowiadywali się, że kandyduje na dyrektora muzeum karykatury, że mam zamiar wziąć udział w konkursie mu odżywiali się mówili Paweł ty masz predyspozycje do bycia dyrektorem muzeum ja się cieszyłem, bo liczyłem na to, że usłyszą jakieś nieoczekiwane komplement słyszałem tak pytam co słyszę masz poczucie humoru i tam przyznam się z 1 strony, bo jakoś satysfakcjonujące, ale nie wiem jak się przekłada na umiejętności zarządcze no właśnie od, bo oczywiście pewnie oczekujemy, że dyrektor muzeum karykatury albo jakiegoś innego muzeum, które zajmuje się kimś takim bardziej specyficzne wycinkiem powinien być zanurzony finalnie koniecznie co dyr przede wszystkim oczekujemy, żeby zarządza instytucją, choć zależy nam na tym, żeby muzeum było instytucją z humorem z uśmiechem i żeby też w takim wizerunku muzeum nie tylko myśleć o nim jako o instytucji, która zajmuje się dziedzictwem Narodowym, ale także właśnie ma taki wizerunek odpowiadający temu co przedstawia, czyli trochę więcej luzu dystansu czasem złośliwość problem dziedzictwa zawsze taki, że tak Oderka jest zbyt krótka, bo chcielibyśmy chronić różne rzeczy, ale nikt nie ma wystarczających środków, abyśmy wszystko chroni co wręcz chcemy, więc trzeba dokonywać wyborów i oczywiście zawsze znajdą się tacy, którzy mówią ale dlaczego tego nie chronimy to powinniśmy chronić no prawie to zatyka wybory dotyka pan redaktor problemu, który dotyczy muzeum karykatury w całej rozciągłości, bo na w naszym polu zainteresowań jest już nie tylko rysunek żart rysunkowy w ty ułoży tak się złożyło, że był też plakat, ale my w ostatnim czasie rozwijamy także zainteresowanie komiksem także zainteresowanie lustracją i właśnie przechodzą do mnie rozmaici rozmówcy mówią tak, żeby było, jakby muzeum karykatury było muzeum karykatury i komiksu albo muzeum karykatury i ilustracji są całe obszary którymi muzeum mogłoby się zainteresować chcemy wprowadzać też nasz program mam nadzieję, że czasem uda się też i kolekcję, bo np. zbiorów komiksowych właściwie muzeum nie mamy poza protokołami psem by tak rzec, czyli Filutka mi Zbigniewa Lengrena i tak to jest dla nas spore zadanie jednocześnie widać wyraźnie, że to co wzbudza obecnie duże zainteresowanie także w całym kraju to komiks lada chwila na jesieni powstanie wspaniałe ogromne centrum komiksu gier interaktywnych w Łodzi w ramach CRS tego kompleksu co 1 w Krakowie rozwija się muzeum komiksu jako Fundacja mam nadzieję, że też czasem coś więcej natomiast np. po świecie od paru lat za sprawą Instytutu Adama Mickiewicza krąży wystawa kapitanowi lustracji, która okazuje się po prostu absolutnie frank flagowym produktem promocji kultury polskiej, bo ta Polska ilustracja powojenna to był fenomen widać, że Rze, że po latach, a szczególnie w ostatnich latach czy komiks czy ilustracja co się te tematy, które też wzbudzają ogromne zainteresowanie polskiej publiczności większość Polaków jeszcze wierze słyszała, że muzeum karykatury gdzieś istnieje, ale właściwie nie wiadomo do końca czym się zajmuje co dla nowego, bo rok czasu pan już jest dyrektorem muzeum dla nowego dyrektora może być przekleństwem, ale jednocześnie jest też świetną szansą, bo to oznacza, że można w mając jakiś świetny pomysł sprawić, że nagle instytucja, która nie widzieliśmy, że jest albo widzieliśmy mało nagle stanie się tą instytucją, do której będą waliły tłumy drzwiami i oknami, tym bardziej że w tym roku prawie, że okrągła czterdziesta piąta lecznic w Czechach i ocalenia 4030 pierwsza rocznica powstania naszego przedsiębiorstwa jak mówią w Misiu to jest to jest trudne zadanie zrobić coś interesującego coś co będzie blogu sterem muzealnym szczególnie muzeum w stosunkowo niedużym położonym świetnie, bo w centrum tuż przy starówce, ale jednak na uboczu nie na tych szlakach na tych w tych ze w tych w tych tych miejscach, gdzie te strumienie ludzi widzów turystów przepływają żeby, żeby dotrzeć do muzeum trzeba jednak trochę zboczyć z podstawowych szlaków i to jest prawda z 1 strony widzimy to że, organizując wystawę fika z Koziołkiem Matołkiem dla najmłodszych widzów okazało się że, że mamy hit na skalę naszego muzeum naprawdę spory bo gdy w tygodniu przychodzi do nas prawie 700 widzów rozmawiałem z rezerwą przy przy tak nie dłużej przez nie przy tak niedużej przestrzeni jak muzeum karykatury i przy naszych dotychczasowych doświadczeniach to jest bardzo duża szczególnie, że to jest wystawa, której nie można wejść w biegu, bo to są ze względu na to, żeby nasi najmłodsi goście się pomieścili wprowadziliśmy przedziały czasowe dwugodzinne, że po prostu nie było za nadmiernego tłoku to co muzeum Narodowym może się rozproszyć po salach u nas mamy 22 stosunkowo nieduże sale no i szczęśliwie udało nam się to udało nam się to połączyć na, gdy byśmy utrzymali takie 6007001000 widzów tygodniowo to by było w ogóle już fenomenalnie a, ale to na razie budujemy rok czasu to jest ten moment, kiedy dyrektor, który w pojawił się ze świetnymi pomysłami z wizją podbicia świata no już mówi Kurierowi tego nie dlatego nie da tutaj byłem zbyt optymistyczne ach, pod zastaw wałem w las jest taki moment kiedy, kiedy już można zmierzyć 6 zamiary siły narzędzia i skonfrontować z rzeczywistością co i co roku pan widzi również pewien nie może pan tego oficjalnie ski poszedł taki zakodowany sposób powiedzieć, żeby ci, którzy wiedzą zrozumienie w widzę mnóstwo życzliwości z 1 formy dla instytucji zarówno od strony widzów, jaki potencjalnych partnerów okazuje się też, że jest cała c cała ogromna rzesza instytucji organizacji, z którymi mogliśmy i możemy uruchamiamy współpracę i to co wydawało się pewnym pewną obawą, że ci się uda to właściwie w większości większości mamy bardzo pozytywne odpowiedzi z naj różniej szych z najważniejszych kierunków natomiast no to co to co z czym się mierzę to Niewiem czy pamięta pan kiedyś nawet CSW zamek Ujazdowski był taki napis zdecydowanie zbyt małe pudełko, żeby to wszystko pomieścić i my w muzeum mamy zdecydowanie zbyt małe regiony talent ona, że ich natomiast to jest ta była za Wojciecha Krukowskiego, więc jeszcze wtedy nie przewidywał takich High light programowych natomiast natomiast w przypadku naszego muzeum właśnie wobec ogromu obszaru zarówno tego historycznego w świetnej tradycji polskiego rysunku ilustracji drugiej tamy otwarcie na tę nowe świeże działania choćby w obszarze komiksu no to tutaj zaczyna zdawać sobie sprawę, że bywałem czasem zbyt optymistyczny i już wracają do mnie przypomnienia pewnych obietnic no właśnie, ale tutaj chyba leżą też największe wyzwania, bo czymże jest muzeum karykatury z 1 strony jest to jakieś dziedzictwo, które należy chronić, ale nie jest to dziedzictwo rozumiane obiektowi tak czyli, jeżeli mamy rysunek autora lub autorki to ten rysunek możemy zobaczyć jego oryginał na pożółkłych stronach w pomieszczeniu, ale przez doskonale ten rysunek prezentuje się powielony na nowym papieże ewentualnie w internecie zdecydowanie dobrze to jest tak jak to co jest dziedzictwem i co chronimy i co powinno być na miejscu, a czy możemy się chwalić nimi przez w przypadku rysunku i to właściwie coraz częściej pojawia się takie pytania, kiedy mamy muzeum karykatury badania, które właściwie się miesza zdjęcie z podpisem i autorski rysunek, który jest jednak po w pełni w pełni twórczym działaniem to jest w ogóle współcześnie taki kłopot, że niekiedy wystawy w muzeum oznaczają drukowanie internetu i pani taką wystawę była pierwsza wystawa, którą zrobiliśmy w zeszłym roku już jako nowa ekipa muzeum, czyli patrzy czuje rysuje grono 10 fantastycznych współczesnych polskich rysownik czeka na w pewnym momencie okazało się, że niekiedy nie ma oryginału chyba trzeba właściwie było wystawę w pełni wydrukować po to, żeby też dobrze operować rysunkiem może czasem powiększyć, bo oryginały bywały naprawdę nieduże i fakt, że takie muzeum operuje na przecięciu z 1 strony dziedzictwa z drugiej strony popkultury i to co też w tak jak to zaprojektował jeszcze Eryk Lipiński jest charakterystyczne dla muzeum nie ma stałej wystawy ona działa galeria czasem porównuje to trochę do przy wszystkich proporcjach zachęty, która ma wspaniałą kolekcję własną, a z drugiej strony nie ma stałej wystawy tylko programuje co roku nowym zestawem ciekawych propozycji i my tak samo musimy grać i jeśli pan pyta o to odbiór muzeum karykatury to co mnie najbardziej zaskakuje to, że urząd, które przez tyle lat robiła co najmniej 56 wystaw rocznie w wśród wielu odbiorców jest odbierana jako muzeum jednorazowej wizyty to znaczy byłem zobaczyłem już niema obrażać okazów, a właściwie co 3 miesiące coś nowego się dzieje w najrozmaitszych kierunkach i trochę to jest przed nami do zbudowania takie stałe grono, które wiezie wraca rozbudowywanie tego grona, bo parę na torze trochę też tych widzów wracających jest, ale nadal z kim bym nie rozmawiał to właściwie informacja jest taka byłem w muzeum w liceum albo raz tak i to i to jest nasze wielkie zadanie no cóż 700 osób, choć tygodniowej korzystał aktor już dość jak w przypadku dzieci ma w przypadku do normalnej w sprzedaży sprawiają, że w czasach w przypadku normalnych wystaw to jest zdecydowanie więcej i ich wtedy możemy spokojnie pomieścić 300 osób dziennie, ale nadal to jest to jest muzeum, które jest bardzo kameralne powrócimy do naszej rozmowy po informacjach Radia TOK FM studio pan Paweł Płoski dyrektor muzeum karykatury imienia Eryka Lipińskiego w Warszawie informację o dziesiątej 20 po informacjach wracamy w ścianę jak wracamy Szanowni Państwo do muzeum karykatury państwa moim gościem jest pan Paweł Płoski dyrektor muzeum karykatury imienia Eryka Lipińskiego w Warszawie do to jest trudna robota myślę sobie, bo tak jak mówiliśmy przed informacjami z 1 strony mamy dziedzictwo mamy przestrzeń, którą możemy prezentować przecież w innych w innych mediach i ona wciąż będzie taka sama da nie wiem rysunek satyryczny karykatura w czasopiśmie satyrycznym czy na ekranie telefonu czy na ekranie komputera czy na plakacie wciąż bawi to premiera to prawda natomiast muzeum ma szansę pokazać zjawiska, które są znaczące albo przyjrzeć jakiemuś problemowi i zostawić go w sposób nieoczekiwany i także nagle rysunki, które znaliśmy tworzą zupełnie nową opowieść wraca do nas kontekst albo zestawione ze sobą opowiadają o tym czasie wydarzyło kiedyś albo co się wydarza na naszych oczach dużo intensywniej i i muszę powiedzieć że, że choćby właśnie wystawa patrzę czuję rysuje miała taki walor polegający na tym, że rysunki, które dużo krążyły po internecie wracały do internetu sfotografowane przez naszych widzów nasze Wicka i w i to ta była już to już piętra za pośredniczenie była dosyć skomplikowana, ale jednocześnie jednocześnie zestawienie tych autorek razem zestawienie ich pracy jako opowieść o współ o sytuacji polskich kobiet polskich dziewczyn współcześnie okazywała się czymś nowym i te rysunki dostawały no w takim zestawie nowej jakości nowych znaczeń dobrze w czerwcu w le g c czyli, toteż część oddziału tak muzeum karykatury będzie wystawa Marka Raczkowskiego tak myślę, że wszyscy doskonale znają rysunki Marka Raczkowskiego no i teraz pytanie czy to będzie kolejny zbiór tobym to np. te rysunki Marka Raczkowskiego, który nigdy nie zostały opublikowane te, które Marek Raczkowski uznał, że nie nadają się, a są wciąż świetne to młodsza nowe, ale nie znowu to samo co znamy z prac nad tą wystawą zaczynamy, więc też sugestie przekaże też też artyście i twórcom wystawy natomiast to jest też nasze efekt współpracy z fundacją przekroju, która jest partnerem Grabówki, bo Legionów AK dawna pracownia mieszkanie Zbigniewa Lengrena od roku służy nam jako takie miejsce spotkań warsztatów edukacji także małych wydarzeń właśnie w rodzaju w rodzaju w zeszłym roku wystawę granat czy w czy w tym roku wakacyjnej wystawy Marka Raczkowskiego i z 1 strony chcemy też przy okazji spaceru po starówce spowodować trochę śmiechu czasem granicznego przy okazji oglądania prac Marka Raczkowskiego, ale jest też trochę także w tej ilości obrazów, które przebiegają przed naszymi PZ oczami publikowanych w internecie to czasem do niektórych członków wraca się zaskoczeniem ja sam dzisiaj na Uralu mojej na profilu mojej koleżanki, a także znakomity rysunek Marka Raczkowskiego sprzed lat 6, którego nigdy nie widziałem i mam poczucie że, że nawet w tym co publikowane można znaleźć wiele wiele smacznego wiele dobrego, ale tutaj będziemy negocjować jakieś jakieś frykasy dla widzów tak wymagających jak pan redakcyjnie, rodząc nie chodzi o w jest wartko no Marek Raczkowski jest wybitnym twórcą i też niesłychanie zabawnym człowiekiem to jego twórczość, tak więc by pewnie jest także wielu ludzi, kiedy Marek Oczkowski szczególnie celnie puentuje rzeczywistość widziałeś najnowsze Raczkowskiego auto już wysyłam znowu żyjemy w takim świecie, że jeżeli ktoś powie nie no to za chwilę dostaje SMS MMS łodzianki itd. link już już wszystko wie, tak więc myślę, że jakieś takie Top 10 000 matkę Marka Raczkowskiego wszyscy znają natomiast myślę, że najciekawsze jest ten proces twórczy ma Marka Raczkowskiego, który ma nie wiem pewnie 700 pomysłów na minutę z czego 15 jest genialne 150 z bardzo dobrych 300 jest świetnych pozostałe są wy także wybitnie pytanie, które branże, które zrealizowali teraz te, których nie realizuje poza tym przecież tam no oczyszcza Marek Oczkowski też jest świetnym malarzem toteż, jakby niewiele osób być może zna go z tej strony, więc tak sobie myślę że, że może warto poznać albo w ogóle zobaczyć co tam się jego głowie dzieje jakieś różne modele, którą klei to skoczę mega czatu rysunek Marka zasiądzie rysunkiem, ale to co jest ciekawe to jest właśnie to wszystko co się nie zmieściło albo to wszystko co spowodowało powstania tego to to są właśnie takie opowieści takie pomysły które, które coś tam towarzyszą, kiedy myślimy np. co o wystawach, które szykujemy w przyszłości choćby w przyszłym roku to mamy takie marzenie, żeby np. przy okazji wystawy Bogusława palucha, czyli twórcy komiksowego fanki Kowala czy czy Wiedźmina trochę pokazać jego jego warsztatu właśnie tego co schowane przed przed czytelnikami szczęśliwie archiwum artysty pozwala na snucie też takich opowieści, bo też, bo też to jest wyzwanie jak o tym opowiedzieć jak atrakcyjnie pokazać jak skonstruować czy czy masie jak skonstruować taką opowieść, bo po też czasem źródeł brakuje nam w przypadku żyjącego artysty jest prościej można można mówić, ale czasem też bywa także artyści niechętnie wpuszczają do swojego zdrada dopuszczają do swoich tajemnic do tego jak ten proces twórczy wygląda to ja raczej mówił ze że, że za nie za nie patrzcie jak się produkuje parówki robi politykę, bo może lepiej niektórzy chcieliby uniknąć wnikania właśnie swoje swoje tajemnice warsztatowe i tę wystawę można by zrobić ona mogła być czynna całą noc do szóstej rano od popołudnia z cyklem produkcyjnym Marka Raczkowskiego tak czytałem kiedyś krawca z dzisiejszą rozmowę stawia przede mną tyle wyzwań z pań ilu jest zabierana jest ona, że pan się zgodził nie zamierzenie zostało wrażenie w żadnym wypadku właśnie obiecuje sobie wiele po tym pierwszym mam nadzieję spotkaniu inspirującym jest, że w przypadku cen kranówki mam jeszcze sąsiadów, więc tutaj cisza nocna powoduje że, że są jednak z ten pomysł przeanalizujemy, ale musimy uważać kątem prawnym teraz trochę no ewentualnie noc muzeów w, a co ten siedzi się wyprowadza nie tylko, że wtedy można powiedzieć jest większa społeczna akceptacja muzeów, które działają w innych godzinach niż zwykle myślał pan już i widzę po prostu człowieka z takim garnuszku, który stoi pod wodospadem i próbuje złapać z jakąś lepszą wodę, a to po prostu jakiś straszny zalewowych wspomniał pan komiks znowu, kiedy mówimy o polskim komiksie to pewnie ktoś może być nota właśnie tam fanki Kowa Rosiński coś tam całe ramię bar, a ja tak na lepszy od tego czasu tyle się wydarzyło ten to nie jest tak, że mamy 560 jest po prostu nowe pokolenie czy pokolenia, które już stworzyły całą masę tak wspaniałej twórczości jest teraz jak to objąć ktoś, kto to jest z to jest nieprawdopodobna erupcja nowy nurt w Polskiej kulturze poselskiej tak w Polskiej kulturze nie tylko w kulturze popularnej, który no my jesteśmy w momencie, kiedy musimy wejść do tego rwącego potoku czy stanąć pod tym wodospadem i próbować się w tym orientować zarówno, szukając że i opowiadając o wielkich mistrzach, których np. w Warszawie nie udało się jeszcze opowiedzieć, bo np. galeria BWA w Jeleniej górze organizuje regularnie wystawy poświęcone polskim twórcom komiksowym właśnie niedawno skończyła się retrospektywa Bogusława parcha natomiast natomiast my też poprzez kranówkę staramy się rozwijać kontakty ze współczesnymi twórcami, organizując spotkania, organizując to co myśli jest też naszą powoli specjalnością warsztaty, które prowadzą czynni twórcy to nie jest takie oczywiste, że osoby, które pracują regularnie nad nowymi projektami jednocześnie decydują się na to, żeby dzielić się swoją wiedzą zarówno z uczniami podstawówek liceów jak i po prostu osobami, które chcą zacząć tworzyć własne komiksy i tutaj powoli budujemy takie taką łączność to znaczy nie tylko jako muzeum, które robi wystawy, ale także jako muzeum, które organizuje trochę taką przestrzeń spotkań wymiany doświadczeń w zeszłym roku zorganizowaliśmy pierwsze targi linów się z West, w której wielu warszawskich twórców mogło się podzielić swoją własną właśnie taką w z nową chałupniczo pracę wydawane musiały wyjaśniamy, że z winy to takie nieformalne nie wiem czasopisma medium najlepiej, a autorskie autorskie albumy i z staramy się rozpoznawać to w najrozmaitszych sposób i właśnie nie tylko poprzez myślenie o wystawach, ale też przez budowanie sieci kontaktów rozmaitych inicjatyw mniejszych większych po to, żeby żeby, żeby próbować to mas w tej masie się jakoś ogarnąć i i być blisko tego co się w czasie co się współcześnie dzieje powrócimy do naszej rozmowy po informacjach Radia TOK FM studio pan Paweł Płoski dyrektor muzeum karykatury imienia Eryka Lipińskiego w Warszawie informację o dziesiątej 40 już za kilka minut po informacjach wracamy do programu off czarek nomen on muzeum karykatury opowiada jego dyrektor pan Paweł Płoski i wyzwaniach, bo sprawa jest interesująca Szanowni Państwo, bo oczywiście te tradycje mamy fascynujące wielki olbrzymie cała masa nazwisk, ale też mówi o historii, ale też o współczesności no i teraz jak to wszystko o uchwycić jak to ująć jak to przetworzyć jak to przecież pod rząd nie chodzi tylko o to, żeby pokazać się uśmiechnąć czy czy zaśmiać wręcz, ale też jakoś opracować zaobserwować naukowo naukowym okiem rzucić natomiast nasza słuchaczka pani Maria zwrócił uwagę na ciekawą rzecz, która być może, która być może będzie pomysłem też na jakąś przyszłą wystawę Otóż pani Maria zwraca uwagę na to, że zmienia się na się nasz stosunek do rzeczy, które nas zbawią tak to może być związane z tak, choć tylko o to, że tam kiedyś się z głupoty to śmiem się z mądrości tylko chyba chodzi o akceptacji lub akceptacja pewnych tematów tak to co kiedyś wydawało nam się zabawne dzisiaj mówimy no nie wypada tak pewna zmiana limitu poprawność polityczna nie tylko nie pozwala nam szalet ale, ale sami wewnętrznie czujemy, że już nie zapalę może o tym przekonać chociażby oglądając kultową komedię polską Seksmisja, z której pewnie lat ile tamtemu nabraliśmy się dzisiaj mówimy może nie wszystkie żarty w kontekście zmian relacji równościowych tożsamością itd. są tak bardzo zabawne, więc dla mnie znowu ABO rozumieć można pani Marii także ciekawe byłoby przyjrzenie się jak satyra zmienia się w kontekście właśnie tematów które, które stają się przez nas inaczej rozumiany to w ta uwaga pani Marii bardzo ciekawa i właściwie spotyka się z tym myśleniem z tym z tym co obserwujemy patrząc na zbiory muzeum 1 Sammy i właściwie przemiany w tym jak odbiera się satyrę rysunek satyryczny w ciągu ostatnich w ciągu ostatnich dekad, bo z 1 strony oczywiście to jest to jest takie pytanie czy zbiory muzeum karykatury jeszcze bawią znaczy czyta rysunek sprzed 5060 lat jeszcze w ogóle jest w stanie wywołać uśmiech okazuje się, że szał twórczy, którzy łapali takie kwestie z obyczaju w jak nie wiem Karol Ferster jak HAGA jak Zbigniew Szlem grę jak Szymon Kobyliński czy Gwidon Miklaszewski Rze, że ich rysunki trafiają w jakiś taki nerw w niezmienny bycia między ludźmi natomiast właśnie tematy wątki które, które w ogóle tracą znaczenia szczególnie satyra polityczna po latach to właściwie nawet potrzebujemy całej masy przepisów, żeby zrozumieć na czym polega dowcip natomiast natomiast też to co widać bardzo mocno w odbiorze rysunku to znaczy kiedyś jeszcze 3040 lat temu rysunek, szczególnie że prasa była z siedziby bogatsza w sensie wielość tytułów rynek był spory każda Gazeta miała swojego słownika, ale w czy kiedyś w tym żarcie rysunkowy więcej było złośliwości trochę takiego takiej krytyki muzycznej natomiast widać wyraźnie, że współcześnie rysunek staje się trochę takim lustrem i dla zapisem osobistych doświadczeń twórców twórczyń, a już co jest właśnie ciekawe to reakcje widzów i widzę to znaczy już to nie jest takie wyśmiewanie się kogoś poprzez rysunek tylko częstokroć to jest takie to mnie i rysunek służy takie sobie sami, jeżeli ujęcie autor rani i to nasz to mam poczucie nas też jako muzeum ratuje Rze, że w czasach, które ironii nie sprzyjają okazuje się, że jeszcze przestrzeń dala autoironii jest to tu gdzieś możemy się spotkać i właśnie uśmiechnąć przynajmniej bo, bo bywa trudno, bo działalność takiego muzeum jak muzeum karykatury może być też polem minowym bo, bo też właśnie kark satyra dotyka rzeczy najbardziej drażliwych, bo często Kroć i i sam do siebie śmiałem, że w rozmaitych punktacja internetowych, gdzie widzowie oceniają wizytę to właściwie możemy karykatury nie musi mieć najwyższej noty, bo byłoby dobrze, gdyby były było równo i najwyższych najgorszych to znaczy, że muzeum wzbudza wzbudza niechęć dobrze widzieliśmy to właśnie przy okazji tej wystawy patrzę czuję rysuje, gdzie po prostu regularnie widzowie, którzy tam przyszli z nastawieniem nieco bardziej takim tradycyjnym wychodzili dotknięci treściami, która w, które prezentowały tam nasza autorki, ale nie płakali przekonali mnie być widzę, że my rzecz co to w ogóle pokazujemy jak jest z ETA są to jest nic niewarte z rozwiązań, żeby samym autorka proponował niektórzy proponowali reedukację i trochę trochę inne doświadczenie spotkania się z tradycyjnymi wartościami no wie pan to jest w kruchy lód tak, bo jeżeli jest wystawa autorek no to teraz każdemu komu po prostu nie spodoba rysunek aut automatycznie staje się krytykiem politycznym tak teraz nie wypada krytykować w autorek to jest po prostu grzech największy bez względu na to, że jest to krytyka słuszna czy nie po prostu autorek dzisiaj nie krytykuję w, więc rozumiem to wyzwanie, przed którym pan stoi no dobrze i jaki jest wiem najważniejsze 3 zadania, jakie pan stawia przed sobą, ale już nie te, które pan musiał badać komisja konkursowymi ludziom, żeby przekazać takie dla siebie czy np. na jak skończy się rok 2023 chciałby pan, żeby co każdy Warszawy był co najmniej raz, żeby warszawiacy albo Polacy wiedzieli, że takie muzeum jest, że on wciąż jest, że można do niego przyjść albo, że w, jakie są pana takie nie wiem jednak 23 najważniejsze punkty, które chciałby pan oficjalnie nieoficjalnie, żeby się zdarzyły zdecydowanie tym punktem, który jest istotny to jest właśnie rozpoznawalność muzeum karykatury, bo to muzeum, które przebojem wdarło się taką przestrzeń lat temu 40 teraz teraz nadal potrzebuje sławy i i mam poczucie że, że tu jest sporo do zrobienia i właśnie możliwość zbadania dotarcia do widzów po pod koniec 2023 roku byłaby fantastyczna i działamy w ten z rozmaitymi kanałami poza tradycyjną działalnością poza działalnością edukacyjną także mam nadzieję na wiosnę uruchomimy naszą kolekcję cyfrową, żeby też można było się zorientować co muzeum ma, siedząc w domu i w naj rozmaite dużo złotych sporo radzimy nie będziecie dokłada i będziemy na bieżąco dokładać, ale już jest finalizujemy prace takie takie podstawowe i mam nadzieję, że to też będzie taka witryna sposób na spotkanie z muzeum karykatury dla tych, którzy nie mają w odległości przejazdu tramwajem metrem czy czy autobusem natomiast natomiast i inne inne rzeczy to to, żeby jak mówi wódz z garów Vastervik, żeby nie na mnie spadło na głowę i będzie to by było najlepiej, żeby wszystkie plany, które mamy założone na ten rok spokojnie zrealizować ku uciesze widzów, których mam nadzieję będzie przybywać niezadowolony, że jakoś strasznie poważnie zabrzmiał, bo leje się jakimś nie wiem plenum w nas zresztą na zjeździe partii widzi pan zaczął pan tego czy dyrektor muzeum karykatury ma mieć poczucie humoru jak przychodzi co, dlaczego okazuje się nudnym urzędnikiem, który nie myślę, że odpowie tak chciałbym, żeby wraz z końca 2003. roku wszyscy Polacy byli kurcze kochanie kochanie, dlaczego siedziby muzeum karykatury czy wiesz co to w ogóle jest co się dzieje w 2 ciekawa wystawa legenda chce Marek Raczkowski tam mieszkał przez miesiąc co to był dopiero czad i może było tak jak na wystawie ku samym nie wiem spędzić z nim minut normalnie wpuszczali kucie minuta z Markiem Raczkowskim potem wrzucali np. Why mówić kurczę idziemy teraz do pani Halinki trzeciego musimy powiedzieć, bo ona szuka świetnej świetnego prezentu dla męża na 50 lecie pożycia no, więc to musi mieć zasugerował np. mówi o chcieliśmy by las ściera pot z walorów Sęk są to po, ale sens na liście wypłat event morsy są to ADX może zająć się, że Rze, że z staram się nie szaleć w szerokości planu w sensie za takim za i oczekiwań ponieważ, ponieważ orientując się, że w rzeczywistości staram się zachować proporcje i Piotra żyć marzyć marzy to po godzinach to fakt nie marzymy natomiast natomiast marzymy mamy ogromne plany ogromne ambicje realizować jak jest największa największy plan na naszą ambicja największa ambicja NATO z 1 strony, żeby muzeum miało ze 100 000 widzów rocznie, żeby wzbudzało radość na samą myśl o nazwie muzeum karykatury tak to jest trudne, a z drugiej strony, że może też mieć więcej miejsca na to, żeby całą wielość polskiego gorycz członków ilustracji komiksu młodszy móc prezentować bo, bo tutaj widać jest to ogromne pole do działania choćby choćby, żeby ze zaprezentować to co było wspaniałego wielkiego i im też móc konfrontować z tym co powstaje współcześnie, ale ale, ale tu na razie ćwiczymy się w trudnej sztuce wyboru, bo okazuje się że, że plany i pomysły które, które formułowaliśmy są bogate i mam poczucie idące w dobrym kierunku, ale z tego bardzo duża można powiedzieć na 20 lat pracy, a rzeczywistość ciągle się zmienia ciągle przybywają nowe rzeczy, więc trzeba na na bieżąco swoje pomysły rewidować konfrontować z tym co się dzieje współcześnie, więc no co z razem więc, więc stąd taki rodzaj powściągliwości we mnie żeby, żeby nie nie nie nie dzielić się zbyt szeroko swoimi marzeniami, ale liczyć na jakąś nić sporo sympatii z przyszłymi widzami to straszne szkół już dobra nie uzyska wyrzucam z kalendarza fizyce muzeum z wykazane w z tak zerwali z ba, że coś coś bywa wypowiedź kurczy ludzie przybywajcie co tam mamy sami nie uwierzycie po prostu jak wchodzę rano to nie mogę się za biurkiem, bo po prostu trzymam się w Zabrzu ze śmiechu no to tutaj wrócimy w ten ten kłopot, że nie nie rozmawiając z muzeum karykatury jego zadanie nie miałem zamiaru być reklam razem, żeby też nie ja się na poważną rozmowę z października, że sorry nie słucham pana adres wiązanie tego spodziewać reform można go nie było, choć natomiast natomiast natomiast ten zderzy, jakby też też właśnie nadmierna reklam miasto wydaje mi się nie nie służy nie służy nielegalnie natomiast natomiast byłoby wspaniale, gdyby właśnie to, o czym wspominałem ci, którzy naszą zwiedzają albo nas uwielbiali albo uważali, że tym poczuciem humoru obrażamy się dość kontrowersyjny na kontrowersyjny na pewno fajnie było wejść w taką przestrzeń która, która wzbudza więcej emocji żeby, żeby to niebyły tylko takie obrazki do takiego uśmiechnięci, ale czasem właśnie właśnie, żeby zderzyć się z rzeczywistością i odbiorcami myślę że, że to też jest jakiś jakieś zadanie przed nami jakieś takie jak taki moment, gdy nieoczekiwany, bo to są ze trudno się dzisiaj zarządza emocjami styka z emocjami dzisiaj emocjami w jak czy wszyscy się po prostu kładkami nerwów takie mocy tylko czekamy i ile gwiazdek 53876 i to w ogóle zabawne, że liczba gwiazdek wywołuje w nas nie wiem agresję albo uśmiech Waleszczyk to może gwiazdkami i mówię tutaj np. dniem 11 gwiazdka napięć tak, czyli recenzja filmu albo spektaklu albo 5 gwiazdek 3 gwiazdki czy recenzja na w pewnym sensie, więc osób zapewne po prostu nasz świat stał się ten steruje własnymi emocjami za pomocą liczby gwiazdek, ale także zupełnie inną odpowiedź panie dyrektorze bardzo dziękuję mam nadzieję, że te tłumy będą waliły w no ja mam nadzieję, że pan jednak zrewiduje swoje planuje ona, gdzie tylko także wizja karykaturalnie razem w karierze realnie 0 z dni nie do końca poważny redaktor, ale zarząd auto poważnie naprawdę to pomyłka rządy państw, jeżeli powiedzie korekt zabrzmiało poważnie bardzo przepraszam wszystkich w imieniu organizacji wzrost, o co teraz to nowość dziękuję panie dyrektorze trzymał kciuki szczególnie zatem czerwcową wystawę Marka Raczkowskiego sam jestem ciekawy co myślicie sam też jestem tym podekscytowany dodam jeszcze że, że wakacje u nas się zapowiadał nielekko, bo oprócz Raczkowskiego Legionów będzie Butenko na Koziej, więc może być może być naprawdę zabawnie i ten spacer po Starym mieście w wakacje może być bardzo przyjemne i niekontrowersyjny niekontrowersyjna pan Paweł Pławski dyrektor muzeum karykatury imienia Eryka Lipińskiego w Warszawie był państwa moim gościem informacje o jedenastej po informacjach wracamy Zwiń «

45 lat Muzeum Karykatury w Warszawie. Jak przez ten czas zmieniła się polska satyra?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 01:00

Najnowsze Podcasty

Jakiej Polski chcą Polki i Polacy?

Sukcesja i Biały Lotos - dlaczego lubimy cyniczne komediodramaty o bogatych? (i czy kapitalizm może być etyczny?)

"Jestem bardzo uczulony na osoby, które nadużywają alkoholu – boli mnie to i przeraża" – słuchaczx o tym jak uzależnienie bliskich wpłynęło na ich życie

Jak choroba alkoholowa wpływa na życie bliskich osoby uzależnionej?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL