poranek Radia TOK czasami zaprasza Anna Piekutowska Czytelnicy czytelniczki w nowych wydaniach książek Roalda dala brytyjskiego pisarza literatury dziecięcej nie znajdą już takich słów jak gruby czy brzydki wydawnictwo postanowiło poprawić te książki książki autora, które nie żyje o jakieś 30 lat tak, żeby usunąć z nich język no uznawane za obraźliwe w oryginalnych tekstach oryginalnych książka dokonano zmian liczonych w setkach i też dodano fragmenty, których dal wcale
Rozwiń »
nie napisał w tym samym niemal czasie dowiedzieliśmy się, że książki z takiego rocznicowego najnowszego wydania serii o Jamesie Bondzie Jana Fleminga, które za chwilę dosłownie w kwietniu pojawią się Wielkiej Brytanii będą nie tylko opatrzone wyjaśnieniem, które będzie dotyczyło treści, że tam współcześni Czytelnicy mogliby uznać za obraźliwe, ale również też książki zostały przez tak przeredagować oraz usunięto z nich mnie krzywdzące uprzedzenia głównie w tym przypadku odnoszące się do osób czarnych, a literackich wojnach kulturowych porozmawiam teraz prof. Przemysławem Czaplińskim literaturoznawcą z Instytutu filologii polskiej oraz centrum humanistyki otwartej Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu dzień dobry dzień dobry dzień dobry panie profesorze te 2 przykłady tak się składa oba z Wielkiej Brytanii wzbudzają ogromne emocje w sprawie zmian dala wypowiedział się zresztą krytycznie premier dzisiaj Suna, ale też np. Salman Rushdie i jedno lamentują nad tym, że wydawcy nagle zostali osadzeni poprawnością polityczną inni się cieszą, że kolejne pokolenia dzieci nie będą się konfrontować i uczyć używania tych obraźliwych po prostu słów, a jeszcze inni mówią w ogóle dajcie spokój książki dalej są kiepskie on był antysemitą Fleming był seksistowski rasistą naprawdę możemy sobie znaleźć do czytania coś innego jak pan rozumie sytuację czy ja, nazywając to o literacką odsłoną wojen kulturowych przesadziłem pana zdaniem chyba nie, chociaż nie wiem czy im czas do wojny kulturowej musimy się od razu posuwać w tej metaforze, ale całą pewnością jest problem tak to jest problem bardzo poważny, bo każdy mógłby każdy, kto jest przeciwny tego rodzaju re tuszowaniem takiemu foto szefowanie literatury mógłby sobie zadać pytanie my np. jaki byłby jego stosunek do 19 wiecznych wierszy one man dla dzieci tak mam już jest taka słynna była kiedyś taka słynna seria Heinricha Hoffmana seria wierszyków dydaktycznych wśród, których chyba najbardziej znane tak to jest np. ten pierwszy o tym, że mamusia wychodzi po zakupy i Jurkowi, który zostaje w domu przekazuje surowo, żeby nie są palców, ale ledwo mama wychodzi Julek przyrzekł już wcześniej, że tak nie będzie robił natychmiast sadza i paluszki do buzi mama ostrzegała, że jeżeli zrobi to przyjdzie Krawiec mu utnie palce no i mama wychodzi Marek Jurek wkłada palce do buzi to jest ten ktoś z trzaskiem drzwi otwiera wpada Krawiec jak Pantera i Julka skoczy żwawo nożycami w lewo prawo udziału palec 1 drugi aż krew tryska na 2 Strugi uległ krzyk Krawiec rzeczy tak z nieposłuszeństwa lecie wraca mama wielka bieda Leszkowi ciastek nie da, bo to mamy nie słucha temu dosyć bułka sucha płacze Julek wielkiej trwodze paluszki na podłodze w pani profesor bardzo dziękuję za ten trend, bo ruszył do głębi mam ciarki na jeszcze kilkanaście spółek takich wierszyków Heinricha Hoffmana było wiele więcej tak jesteś taki słynny nie słynny wierszyk o my o tym jak to Michaś odmawiał zjedzenia zupy i tyle i umarł tak umarł głodu albo bym umarł, bo się zagłodził tak to są po prostu potworności teraz pytanie brzmi o czy przeciwnicy poprawności politycznej, chociaż nie wiem czy to jest odpowiednie logo chorobie, ale idąc możemy uznać umownie, że chodzi nam jakiś właśnie dostosowanie do obecnie panujących standardów nie wiem, ale tak chodzi w tej coś więcej to znaczy czy przeciwnicy tego rodzaju zmian wprowadzonych do książek wydanych niegdyś, a nadal aktywnych byłby skłonny wpuścić do swojego domu wówczas, kiedy mają w tym domu małe dziecko tego rodzaju wierszyki jako pierwszy jako wielki wprowadzające dziecko świat jeszcze raz pozwolę się powtórzyć pytanie czy tego typu teksty powinny, a wejść pozostać w niezmienionej postaci IBE pozostanie my w kulturze, ale pod warunkiem retuszu c zniknąć mam wrażenie, że te 3 postawy odnoszą się do wszystkich spraw związanych z ma rozmaitymi krzywda mi niesprawiedliwości ami, jakie dzieją się między ludźmi, bo to jest właśnie sprawa fundamentalna, od której być może należało zacząć, a całą pewnością, do której w pewnym momencie należało dojść, a mianowicie słowo potrafi ranić ona potrafi modelować świat czynić świat lepszym naprawiać ludzi z dnia Śledź ich, ale potrafi też modelować ludzi formatowania ich Niki upokarzać wyrządzać krzywdę wywoływać w nich zawstydzenie my wywoływać gniew popychać do zimy do wściekłości tak dalej słowo wiele może, jeżeli słowo wiele może to najgorsza rzecz, jaka mogłaby nam się przytrafić to jest chyba wzruszenie ramion i powiedzenie dobrze tak kiedyś było nikomu nie przeszkadzały albo nikt nie widział, że przeszkadza, więc niech sobie dalej będą obojętność wrażenie jest tutaj najgorszym rozwiązaniem, ponieważ nic w kulturze nie jest naturalne w kulturze wszystko jest kulturalny to znaczy kulturowo stworzony wytworzone przez człowieka wykreowany przez niego, a skoro w tej my kulturze stworzonej przez człowieka słowa mogą czynić nas lepszymi gorszymi wobec tego musimy cały czas po prostu o tym gadać musimy mieć prawo musi przyznać sobie takie prawo do tego by zadawać pytania o to czy książki dla dzieci książki o relacjach między rasami między kontynentami między klasami społecznymi między płciami i muszą pozostawać takie jak kiedy, ale panie profesorze pan mówi o słowie, ale słowo też nie istnieje w próżni to znaczy osoba, która sięga po słowo sięga po te wierszyki czy po książki Oanda dala czy po Jamesa Bonda robi to w określonym kontekście to znaczy jeśli chodzi o literaturę dziecięcą jest ten rodzic nauczyciel którzy, który może objaśnić skomentować też np. można rozwiązać tak jak rozwiązał to Disney czy, który dołączył do swoich niektórych starych filmów tak plansze z objaśnieniem, że w tym filmie mogą się pojawić rzeczy, które mogą być trudne dla współczesnego odbiorcy, dlatego że dzisiaj są interpretowane jako rasistowskie seksistowskie homofobiczne, więc może to jest właśnie ten sposób nie, żeby zmieniać treść danego dzieła tylko opatrywać komentarzem i zachęcać do krytycznej analizy na czym on sam komentarz my tutaj nie wystarcza, ale było to właściwie musiałbym złożyć taką deklarację ja jestem za tym, żeby książki pojawiały się w pierwotnej wersji to znaczy wersji oryginalnej retuszu wanie jest jak sądzę wypadkową z 1 strony takiego pragnienia i związanego z transmisją pokoleniową tak chcemy my rodzice chcemy przekazać dzieciom to co nam przekazano mam na myśli oczywiście im te książeczki, które zachowaliśmy we wdzięcznej pamięci i pewnie chcielibyśmy, żeby nasze dzieci dalej przekazały, więc z 1 strony to jest takie pragnienie, żeby te książki nadal wydawano ich, żeby nie wydawano ich zmienionej postaci tylko właśnie takich jak kiedyś były dalej jest siódmy z całą pewnością rynek, jeżeli istnieje zapotrzebowanie na jakie książki jakieś książki to one będą to one będą wydawane, a dalej bym tą trzecią siłą trzecią stroną w tym sporze, ale jest ich jest dużo dużo więcej są właśnie tacy Dubaj czy grzebała przy ludzie zaniepokojeni albo przynajmniej zainteresowani tym jak oddziałuje kultura i oni mówią no dobrze może ta książka powinna być, ale nie będzie niech będzie wytatuowana Otóż ja jestem zwolennikiem oryginału z komentarzami tylko, że to nie działa w odniesieniu w relacjach pomiędzy dorosłymi dzieci tak do dorosły nie może czytać dziecku bajki z komentarzami te komentarze są skierowane do niego, więc ma tutaj spraw tutaj rozwiązań oczywistych jednoznacznych uniwersalnych takich, które działają raz na zawsze nie będzie nie ma tak to nie jest po prostu możliwe najwartościowsze najważniejszą rzeczą w odniesieniu do takich spraw jest właśnie to są w tej chwili robimy, czyli ustawiczne gadanie wychwytywanie takich rzeczy i zwracanie na nie uwagi tak, ale jak sądzę oryginał powinien istnieć tak to taki oryginał, który przy kolejnych wydaniach po prostu powinien być opatrywane my opatrywane komentarz, ale zarazem też zdaje sobie sprawę z tego, że nowym Bemowskie wydanie Mein Kampf o trafia do bardzo określonego wąskiego grona Czytelników natomiast przy mównicy książka funkcjonuje w kulturze bardzo często bez takich moich komentarzy bez ludzi, którzy potrafiliby to jakoś wyjaśnić tak stworzyć pewnego rodzaju bufor taki dystans tak to to tak nie zawsze tak funkcjonuje chcielibyśmy, żeby tak było prawda ale, ale tak to funkcjonuje, a ja jeszcze widzę 2 pułapki właśnie umieszczone zaszczytem w tym pomyśle, żeby książki edytować albo wymazywać z nich rzeczy, które no już użyję tego stwierdzenia niepoprawne politycznie z 1 strony taka osoba, która sięgnie podane książki może pomyśleć, że okej no to w takim razie możemy czytać bez krytycznie no bo one zostały w jakim sensie współcześnie one teraz z nimi wszystko w porządku, a nawet już w tym przykładzie, który podał na początku widać to niekoniecznie tak działa, dlatego że w Jamesie Bondzie zostały usunięte np. obraźliwe słowa na ME, ale już rzeczy dotyczące homoseksualności jak kto jest nazywana uporczywą niepełnosprawnością albo został słodki posmak gwałtu i cytat o tym, że wszystkie kobiety kochają gwałt no to znaczy, że już ta cenzura czy edycja czy współcześnie czy aktualizacja nie została przeprowadzona w całości i też drugie pytanie czy takie właśnie aktualizowanie danych książek nie wywołuje reakcji przeciwnej do zamierzonej to znaczy teraz wszyscy rzucają się do starych wydań, żeby wyszukiwać i zwracać uwagę na to zmienione okrutne rasistowskie obraźliwe fragmenty do, ale jeśli tego rodzaju ruch powstaje w poszukiwaniu oryginału to nie jest najgorsze no ja mam wrażenie, że MAK zamiast mówienia o poprawności politycznej możemy mówić o empatii także Targ godności prawda no bo gdybyśmy się upierali przy określeniu poprawność polityczna to musielibyśmy powiedzieć, że jedną z najbardziej poprawnych politycznie żądających poprawności politycznej instytucją w Polsce jest Reduta obrony dobrego imienia Rzeczypospolitej prawda, bo ona reaguje natychmiast wtedy, kiedy gdzieś w Anglii my pojawi się określenie Polaczek prawda albo wtedy, kiedy podobne określenie pojawi się w kulturze niemieckiej prawda, gdzie to z Polakiem jest ewidentnie ewidentnie obraźliwe pogardliwe takie UE post okupacyjne czy my gminę na kolonialne prawda, więc tego rodzaju reakcja jest symetryczna względem wszystkiego, o czym w tej chwili mówimy o jeszcze raz język potrafi Rancza język jest cudownym wspaniałym i zarazem okrutnym przerażającym niesamowitym nie poznawałem do końca poznanym do końca my urządzeniem instrumentem, który potrafi wygrać niemal każdą melodię wzniosłą i podłą nikczemną wspaniałą potrafi czynić nas ludźmi szlachetnymi potrafi zamienić nas w nich silników zbrodniarzy nienawistników, więc trzeba z językiem trzeba się obchodzić ostrożnie prawda, ale zarazem nie chodzi o to, żeby ustanowić jakąś 1 komisję nadrzędną, która będzie cenzurował wszystko tylko właśnie uczulać ludzi nawzajem NATO, iż słowa potrafią Ceranić powinny być obserwowane i obracamy na wszystkie strony tak oglądane pod światło i odnoszone do kogoś do kogo dane słowo się odnosi tak jak powiedziałem, a my i użyć dzisiaj określenia Polaczek tak czy Polaczkowi albo po laczki jest ewidentną obrazu, ponieważ my im cofa nas do czasu, w którym Niemcy znajdowali się i znajdowali się nad nami byli naszymi okupantami albo zaborcami prawda traktowali nas jako niższą cywilizacji niższą rasę tak raz pozbawioną cywilizacji, więc jeżeli tak no to pytajmy o to czy słowa mu internauci, a my nie profesorze jest siódma rano no i my biorę to co jest właśnie tak mu siódma rano o tej porze właśnie mamy świeże świeże umysły prawda, więc zdajemy sobie sprawę z tego używanie tych słów być może niegdyś prawie neutralny albo neutralnym gruncie rzeczy były neutralne tylko wyłącznie, dlatego że ktoś sprawował, ale kontrolę władzę nad ludźmi, do których się takim w ten sposób zwraca, więc jeżeli chcemy chcemy się dzisiaj dowiedzieć, a my, jakie to ma znaczenie jak to ma wydźwięk, jaki wydźwięk mają te słowa to przede wszystkim należałoby pytać o ludzi, do których te słowa są adresowane są oni się z tym godzą się dalej tak będziemy zwracamy uwagę zwracamy uwagę na teksty literackie i tutaj tak jak mówi ja raczej jestem za tekstami oryginalnymi zaopatrywany w komentarze natomiast równocześnie w języku potocznym języku więzy komunikacji codziennej uważam, że należy myśleć o drugim człowieku jak o sobie samym tak, czyli inne tak Biblii albo po kartoflisku prawda nie czyń drugiemu co tobie niemiło jeśli nie chcesz by używano w odniesieniu do ciebie słów, które mogły być zranić tylko, tyle że w całej kampanii w całym tym ruchu, który całą pewnością będzie miał zbyt słabe działania Izby apelacyjne, a że w całym tym ruchu chodzi tak naprawdę społeczną wrażliwość miał polityczną poprawność tylko o to, żebyśmy nie wykorzystywali języka do uzyskiwania niezasłużonej niesprawiedliwej przewagi nad drugim człowiekiem to znaczy pan myśli, że to nie będzie powszechne ruszy nagle wszyscy wydawcy nie zaczną przeglądać swoich książek i patrzy co tam jest do do wykreślenia oni będą to robić tylko wtedy, kiedy pojawią się post factum albo ante factum protesty ze strony no i różnych uczestników kultury prawda czy to Czytelników krytyków literackich czegokolwiek innego prawda jeśli się coś takiego pojawi to wtedy wydawcy przy ewentualnych przy ewentualnych kolejnych wydaniach będą opatrywali te dzieła komentarzami albo np. wprowadzą coś, czego chyba w Polsce jeszcze niema prawda takiego ród retuszu wania dzieł dawnych, ale teraz znowu proszę sobie przypomnieć takim, kiedy czytamy trylogię Sienkiewicza ileś tam jest my seksizmu mizoginii pogardy antysemityzmu ksenofobii prawda słynna wypowiedź Zagłoby, który obudzony my utwierdza się, jakby przybył na wszelki wypadek w tym, że jest szlachcicem swoją słynną powiedział cham chamem to zdanie musi zostać opatrzone komentarzem w kolejnym wydaniu albo w obiegu szkolnym w obiegu edukacyjny musi zostać opatrzone komentarzem tak, aby czytelnik wiedział, że to jest tak naprawdę określenie o charakterze stanowym dzisiaj powiedzielibyśmy klasowym cham chamem to znaczyć jeśli ścisk nigdy nie będzie szlachcicem bez względu na to, jakie zasługi my przyniósł swojej ojczyźnie ze względu na to jakiś szlachetny bez względu na to jak jest dobry nigdy nie będzie szlachcicem cham urodził się Chaber prawda tego rodzaju wypowiedź jest jednym z fundamentów polskiej szlacheckiej, więc wyjaśnienie tego zdania w gruncie rzeczy mogły wystarczyć całą lekcję poświęconą drogi, ale to wyjaśnienie musi się pojawić bardzo dziękuję za rozmowę prof. Przemysław Czapliński literaturoznawca z Instytutu filologii polskiej oraz centrum humanistyki otwartej Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu dziękuję bardzo, informację Radia TOK FM
Zwiń «