REKLAMA

Francja protestuje przeciwko reformie emerytalnej - "Stoją wszystkie rafinerie"

Połączenie
Data emisji:
2023-03-07 13:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
10:32 min.
Udostępnij:

To już szósty strajk generalny zorganizowany w ostatnim czasie we Francji, obejmujący m. in. Paryż czy Bordeaux. Rozwiń »
"Mobilizacja jest duża, ale jeszcze nie wiadomo, czy decydująco duża" - relacjonuje sytuację z Francji Piotr Moszyński z Gazety Wyborczej. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
trzynasta 6 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z nami jest Piotr Moszyński z GazetyWyborczej dzień dobry dzień dobry będziemy mówili o kolejnym dniu protestów we Francji protestów związkowych protestów przeciwko reformie emerytalnej, choć to jest dość szeroki protest chyba nie tylko samą reformę chodzi po raz szósty już taki dzień wyznaczyły związki zawodowe francuskie dzisiejszy dzień właśnie na wyrażenie swojego gniewu niezadowolenia jak to wygląda może od tego zacznie Rozwiń » im w ogóle w tym momencie wyglądają dużo francuskie miasta tak w tym momencie jeszcze trudno oceniać definitywnie, bo w Paryżu np. dopiero manifestujący się zbierają i marsz ma rozpocząć się o czternastej, ale w innych miastach Francji jak Marsylia czy licea Bordeaux zaczęły się te manifestacje wcześniej już przed południem no i generalnie mobilizacja wygląda na mniej więcej konieczne co najmniej taką jak ostatnio z tym, że związki zapowiadały, że wyprowadzą na ulicy około 2 000 000 ludzi byłby to olbrzymi sukces, gdyby to im się udało, zważywszy na to, że ostatnie poprzednie manifestacje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oceniało na 1 000 100200 000 uczestników także, jeżeli te notowania oficjalne będą wyższe to będzie bardzo silny wskaźnik, że projekt związkowców się udał raczej obserwatorzy wątpią, żeby realna liczba manifestantów rzeczywiście sięgnęła 2 000 000 to jest bardzo trudne do osiągnięcia no ale jeżeli będzie powyżej 1 000 200 to już będzie można mówić o znaczącym sukcesie natomiast gdyby miało okazać, że będzie poniżej 1 000 000 no to oczywiście w drugą stronę to zadziała i będzie można mówić o porażce ten dzisiejszy dzień o tyle różni się od poprzedniej fali piątej, a że do strajku przystąpiły także rafinerie stoją wszystkie rafinerie francuskie w tej chwili co rzecz jasna, jeżeli to potrwa dłużej odbije się bardzo mocno na z stanie paliw na stacjach benzynowych i będzie dodatkowym czynnikiem wywołującym z 1 strony nacisk na szeroko rozumiane społeczeństwo z drugiej strony będzie, toteż dodatkowy powód niezadowolenia opinii publicznej, bo to jest jednak bardzo uciążliwe, kiedy tworzą się tych kilometrowe kolejki do stacji benzynowych i Polakom mieszkającym we Francji przypomina się raczej PRL niż dzisiejsza Francja no, więc to jest jeden z czynników, który może być dobrze widoczny natomiast jeśli chodzi o transport to jest drugi taki sektor, gdzie to bardzo widać jest to bardzo uciążliwe, jeżeli stają koleje metro autobusy tramwaje no jest tutaj dosyć spora mobilizacja np. jeśli chodzi o pociągi to średnio na trasy wyjechało 20 do 25% składów, a zaszczyt Ciach w sieciach regionalnych pociągów to jest wręcz dosłownie 0% tam jest bardzo ciężka sytuacja nie jest też żaden pociąg na trasach między Francją Niemcami, więc sieć międzynarodowych połączeń też jest dotknięta jeśli zaś chodzi o lotniska loty no to tu jest trochę lepiej raczy w tym sensie troje letniej i że jest właściwie tak samo jak było przy każdej poprzedniej fali strajków, czyli tak mniej więcej 20 do 30% lotów jest odwołanych i dodatkowym elementem w tej fali strajków jest też to, że przyłączyli się do niej oprócz rafinerii także śmieciarzy to jest bardzo spektakularne jak wiadomo, kiedy w miastach dużych zaczynają na ulicach zalega wielkie sterty śmieci, obdarzając mieszkańców bardzo nieprzyjemnymi doznaniami zapachowymi i to zapowiada się na to, że przynajmniej w Paryżu Marsylii tak może być no powiedział, że jeśli chodzi o zarysowanie obrazu w tej chwili, bo rzecz jasna o ostatecznych ocen będziemy wszyscy dokonywać wieczorem, ale obraz w tej chwili wygląda mniej więcej tak, że mobilizacja jest duża, ale jeszcze nie wiadomo czy decydująco dużo duża bardzo istotne jest tutaj zestawienie sali strajkową manifestacyjnie z terminarzem parlamentarnym dotyczącym reformy emerytalnej, która jak wiadomo jest głównym motywem, choć niejedynym to prawda, ale głównym motywem strajków demonstracji Senat dzisiaj francuski będzie prawdopodobnie wieczorem lub zgoła w nocy debatować nad art. 7 ustawy o reformie emerytalnej ten art. 7 dotyczy kluczowego punktu, czyli wieku emerytalnego i jak w szczególności jego podniesienia z 62 na 64 lata przeciwko temu głównie protestują związki zawodowe i te wydarzenia na ulicach i zakładach pracy toczą się, jakby równolegle do debaty parlamentarnej, ale równolegle, ale niezależnie to znaczy wiadomo, że rząd i parlament mogą tę reformę emerytalną i uchwalić bez względu na to jaka będzie sytuacja na ulicach jak będzie sytuacja strajkowa to oczywiście rząd bierze pod uwagę to co się dzieje, ale trzeba też wziąć pod uwagę to, że sytuacja prezydenta Republiki francuskiej bardzo się różni od sytuacji przywódców związkowych, bo prezydent w jego zakres obowiązków i to absolutnie elementarnych jest przewidywanie i on musi myśleć o tym jak obecna sytuacja i obecny stan systemu emerytalnego wpłyną na to jak będzie wyglądać system emerytalny za kilka kilkanaście kilkadziesiąt lat i rzecz jasna masy protestujących myślą przede wszystkim o tym co dotyczy ich bezpośrednio, a więc co będzie w perspektywie ich kariery zawodowej i przyszłej emerytury z tego punktu widzenia oni przyjmują postawy trochę ambiwalentny, bo sondaże pokazują masowe poparcie dla ruchu strajkowego masowe, ale z drugiej strony opinia publiczna wyraża też niezadowolenie z niedogodności, jakie z tych strajków płyną i w sumie sytuację można by podsumować także ludzie organizują się na bieżąco na jutro co jak zaopiekować dziećmi jak dostać się do pracy tutaj cała sieć organizacji rodzinną społecznych jest w przygotowaniu natomiast problemem jest planowanie na przyszłość w tym sensie, że związki zapowiadają, że ten strajk może być odnawialny, czyli zaczął się dzisiaj, owszem, ale zgromadzenie ogólne załogi może w każdym zakładzie pracy i uchwalić, że przedłuża strajk, czyli jutro pojutrze do końca tygodnia ten strajk może ciągle trwać w tej skali jak dzisiaj to już byłoby poważne zaburzenie życia kraju no ale z drugiej strony, bo ciągle są te 2 strony rząd ma świadomość, że największa fala i najcięższa strajków, jaka zapisała się w pamięci Francuzów w 1995 roku spowodowała spadek produktu krajowego brutto we Francji tylko o 0,2%, czyli z punktu widzenia ogólnego z punktu widzenia strategii państwa prezydent rząd mogą sobie pozwolić na to, żeby dopuścić nawet do tak dużej fali strajkowej i absolutnie nikt nie jest w stanie zagwarantować, że tak się nie stanie maiłem makro nie może już być wybrany na następną kadencję prezydencką to jest jego druga i ostatnia kadencja i dlatego on ma jakby taki szerszy oddech może sobie pozwolić na to, żeby swoje działania nakierować na długą perspektywę, a nie tylko na perspektywy tak jak było to w pierwszej kadencji najbliższych wyborów to jest oczywiście dla związków niezbyt wygodne, ale dla Francji być może korzystne dziękuję bardzo, Piotr Moszyński korespondent gazety wyborczej był państwa i moim gościem 1317 za chwilę informację Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA