REKLAMA

Czy "przepisywanie" książek, tak by nikogo nie obrażały, ma sens?

Gościnnie: Wyborcza, 8:10
Data emisji:
2023-03-08 10:10
Prowadzący:
Czas trwania:
17:08 min.
Udostępnij:

Od kilku tygodni Brytyjczycy zastanawiają się, czy dopuszczalne jest publikowanie poprawionych wersji klasycznych książek dla dzieci. Poprawionych, czyli wyretuszowanych w miejscach, w których mogłyby w swoim oryginalnym brzmieniu razić ucho współczesnego czytelnika. Dyskusja dotyczy książek brytyjskiego pisarza Roalda Dahla, autora "Fantastycznego Pana Lisa" czy "Matyldy". Czy można wyobrazić sobie książki, które będą podobały się każdemu bez zastrzeżeń, pytań czy wątpliwości? Czy jest sens do tego dążyć? Łukasz Grzymisławski z "Gazety Wyborczej" rozmawia z Anną Skowrońską, współzałożycielką wydawnictwa Muchomor. Rozwiń »
Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na listy@wyborcza.pl. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
czy przepisywanie tekstów klasycznych książek tak, aby nikogo dziś nie obrażały to dobry pomysł ósma 10 podcast gazety wyborczej w, a na złość Łukasz Grzymisławski państwa moim gościem w podcaście ósma 10 jest dziś Anna Skowrońska współzałożycielka wydawnictwa muchomor dzień dobry dzień dobry od paru tygodni Brytyjczycy zastanawiają się czy dopuszczalne jest publikowanie poprawionej wersji klasycznych książek poprawionych to znaczy wygładzone w miejsca, które Rozwiń » mogą w swoim oryginalnym brzmieniu razić uchodźczy oko współczesnego czytelnika zaprosiliśmy panią Annę Skowrońską, która 20 lat prowadzi oficynę dedykowaną literaturze dla dzieci nastolatków, ponieważ ta dyskusja czy właśnie książek dla dzieci, a dokładnie tych, które napisał oddal autor m.in. fantastycznego pana Lisa czy Matyldy Otóż zmiany są setki oryginalnych faktycznie nierzadko wywrotowych tak tak Dallas dokonane przez wydawcę i instytucję zarządzającą spuścizną mają stanowić próbę sformowania bardziej inkluzywnego przekazu dla współczesnych Czytelników tymczasem wywołują jednak raczej sprzeciw naszego pisarz sam raz zlikwidował Real dal nie był aniołem, ale cenzurowanie jest czystym absurdem no to jest opinia, z którą zgadza się masa publicystów prasie na całym świecie nawet premier Wielkiej Brytanii krajów, które książki, ale dla dzieci stanowią część kanonu oznajmił ważne arcydzieła literatury były zachowywane dla kolejnych pokoleń, a nie tuszowano oględnie, ale krytycznie wypowiedział się w tej sprawie także pałac Buckingham, kiedy sam widziałem w tym przedsięwzięciu pierwszy pomyślał podobnie każdy jest bez sensu nie fair wobec nieżyjącego autora wobec paru pokoleń Czytelników, którzy polubili go pomimo może właśnie z powodu jego grzeczności no ale być może lekki retusz nikomu nie zaszkodzi komuś pomoże, kto wie po mieście przemy do głowy przeciw są rodzina królewska szef tureckiego rządu, czyli emblematy konserwatywnego społeczeństwa może nie ma sensu walczyć z postępem książki, ale oddajmy zostały przetłumaczone na ponad 6 języków sprzedały się ponad 3001 000 000 egzemplarzy na świecie no przy czym rzeczywiście jedno z przyczyn jego popularności jest właśnie transgresja innej swobodny sposób portretowania pisanie o dzieciach, choć faktem jest temu autorowi przeróżne okazje zarzuca również rasizm czy mizoginię, żeby dzieci czy lubi pani styl pisarstwa, które prawie Real dal jak można by go scharakteryzować ja bardzo lubię gala tak i myślę, że to jest taka literatura, w której są bardzo różnorodne charaktery trochę tak jak w życiu, bo właśnie w życie jesteśmy różni jedni są szczupli drudzy są grubi jedni są bardziej sympatycznie drudzy mniej właśnie Dele są te postacie jest taki drogę czarny humor miejsc bardzo odpowiada moje dzieci też go uwielbiały gości mamy punkt cały czas, chociaż już wyrosły z dala mamy cały czas jego książki wyrysowane wersja powieści Dallas Niemasz rzeczywiście gruby czy setki ludzi adnotacja w tych nowych wydania głosi ta książka została wpisana wiele lat temu, więc regularnie przeglądam języka upewnić, że wszyscy mogą się cieszyć także dzisiaj to jest fajne tylko czy z drugiej strony można wyobrazić książki, które będą podobać każdemu bez zastrzeżeń pytań wątpliwości czy w ogóle scen do tego dążyć raczej myślę, że przede wszystkim w ogóle niemożna cenzurować autora, który nie żyje nie może się do tego ustosunkować to znaczy też moja pierwsza część jako wydawczyni, gdybym tego nikomu nie proponowała myślę, że książka ratuszowa na nie zaspokoi wszystkich 100 miast musielibyśmy ją ratusza nieustające ciągle się konsultować ciągle sprawdzać czy na pewno kogoś wcześniej urażenie bracia, bo się spodoba, a więc myślę że, toteż jest raczej takie dość no to krótkowzroczne, bo jeśli zaczniemy dzisiaj to za 20 lat co się zmieni znowu będziemy musieli regulować ten sposób ciągle będziemy zmieniać literatura właściwie z tego co chciał to nic nie zostanie nic wydaje się, że tę stronę tak jak malarzem no, gdybyśmy dzisiaj nam przez jakieś obrazy gen DEK kogoś by obraźliwe czy przyszłoby nam do głowy, żeby ktoś galerii muzeum zaczął nagle tam domalować coś zmieniać no nie przyszłam myślę jednak myślę, że to jest to samo osy z autorem tak jak malarz malował używał koloru używał pędzla tak samo autor używa słów to żyje w ustawie taki sposób używa właśnie tych słów to nie jest przypadkowe z jego myśleć co się dobrych autorów prawdą wielkich autorów należy szanować to zostawić jeśli one są jakieś faktycznie bardzo obraźliwe, a nie sądzę, żeby aż tak buda, ale jeśli już tak uważamy to myślę, że można zrobić wydanie z tzw. wydanie krytyczne z jakimiś komentarzami, które będą wyjaśniały, że dawniej właśnie tak się mówiło, że Real zdalnie wiem coś tam czy jakiekolwiek inne auto, ale wydaje się, że bez zgody tego, który napisał nie możemy zmienić to Beethoven owi też byśmy dziewiątej symfonii nie zmienia i nie dopisywali byśmy jakich słów ani nóg dodajmy, że ta twórczość dala budziła kontrowersje od początku weźmy postać Willego wątki starego fabryki czekolady to jest dziwnie zachowujących się ponad normami moralnymi zwykłych ludzi o dziwacznych upodobaniach estetycznych żywieniowych, który ponadto celowo w Łodzi dzieci zgodnymi słodyczami do czego mogą służyć takie baśniowe postaci w nowej literaturze dla dzieci to znaczy mnie się zdaje, że tutaj akurat w tej książce mamy postać taką dziwaczną, ale też trochę tak jak mamy postaci dziwaczne waśnie prawda albo mamy jakieś okropieństwa baśnie Andersena do czego one mogą służyć one jednak rozwijają świat wyobraźni dzieci pokazują, że ten świat też codzienny nie jest tylko światem to kraj piękna myśl to zresztą, że dzieci nie są skupione są inteligentne jony ja to też pociąg nie sądzę, żeby to było tak też, że rzeź dzieciom będziemy tylko pokazywać sam piękny świat władzą one taki przy władzy Johnny to dzieci wyrosną na bardzo dobrych ludzi, którzy wszystkich będą szanować i kochać będą tolerancyjni to chyba nie tędy droga chyba raczej droga właśnie w rozmowie w tłumaczeniu pokazywaniu ciekawe, że specjaliści od edukacji, którzy są sceptyczni wobec tych tuszy ponoszą często argument go pedagogiczne, bo mówiono o dzieci, które czytają, ale mają zdolność oceny postawy zjawiskiem zamiast my je nadmiernie chronimy co wcale nie pomaga wręcz przeciwnie podajemy wątpliwość zdolność sądu rozumienia kontekstów i jasne, że w dal kompletnie nie uwzględnia czegoś takiego jak perspektywa genderowa jasne, że jest niewłaściwie nazwać kogoś grubym brzydkim nam przez edukację zapowiedziano zawieszenie młodym czytelnikom kontekstu w jakim powstaje jest interpretowane dane dzieło czy zgadza się pani z tym to znaczy ja myślę, że po prostu oczywiste jest dzień nie będziemy mówić koledzy, że brzydki gruby, ale czy nie będziemy tego mówić z tego powodu, że usuniemy takie słowa z książki klasycznej napisanej prawda 3040 lat temu myślę, że nie myślę, że po prostu nasze dzieci czy my nie będziemy mówić, ponieważ tego w ten sposób ktoś nas już nauczył pokazał nam, że to nie jest to może nie jest fajne i może kogoś ranić my się wydaje, że to raczej ten jest droga do tego, żeby uczyć dzieci szacunku dla innych czy tolerancji czy pokazywać świat jest różnorodny myślę, że przede wszystkim, że pokazuje świat jest różnorodny i teraz też myślę, że jeśli np. dawniej nieprawdę w fantastycznym panu Lisie rozumiem, że np. liski zostały częściowo zamieniony na dziś pizzę ja rozumiem, że to jest ważne, żeby pokazywać bohaterki, żeby więcej było też kobiece postaci, ale wydaje mi się, że najgłupszą rzeczą jest po prostu taka 11 zamiana tego lepiej jest, żeby po prostu powstawała współczesną to dobra proza dla dzieci dobra książka, która właśnie pokaże ciekawe bohaterki, która pokaże niem rodziny, w których np. są są dzieci o innych skłonnościach są geje są rodziny mieszane zamiast np. usuwać tutaj tak jak czytam zostały słowa matka ojciec zastąpione słowami rodzice mniejsze, gdyż najważniejsze, żeby to co teraz dzisiaj na co jesteśmy wrażliwi niż to miało odzwierciedlenie w tej literaturze dla dzieci rola dzisiejszych współcześnie żyjący dobrych autorów, że oni właśnie pokazali, ale właśnie jakieś produkcyjna takiego po prostu dobrą książkę, która będzie otwarta na tę nową wrażliwość na to ktoś 203053100 lat temu nie było otwarty w dal nie jest odosobnionym przypadkiem, bo dosłownie w tych dniach spadkobierca Jana Fleminga ogłosili, że w planowanych w tym roku nowych edycjach powieści o Jamesie Bondzie redaktorzy usunęli określenie rasistowskie czy Izby ofensywnych zdań przeformułować Lee, a sugestie, które zdanie zmienić pochodzą tzw. sensy Fidesz, czyli taki recenzent wewnętrzny, którzy czytają tekst pod kątem problematycznych wątków są oni od jej czasu zatrudnienie przez wydawnictwa na świecie przeglądać tekst przygotowany do druku oceniać czy obraz przedstawicieli różnych mniejszości nie jest przekonany czy tekst nie jest dla nich obraźliwe oparte na stereotypach krzywdzących, czyli po prostu nie jest szkodliwe czy wydawnictwa w Polsce także już angażują takich City w Riedel z trudno jest powiedzieć nasze wydawnictwo na pewno nie nie wiem w jaki sposób są ludzie dobierani kim oni są właśnie w tych brytyjskich amerykańskich czy innych wydawnictwa jest trudno jest w ogóle jakikolwiek sposób się do tego ustosunkować ja na pewno jestem za, jakby budowaniem niż wymazywanie, bo wtedy sobie wymazuje historię jak inaczej mamy się uczyć niż znając historię no owszem, nasi prawda w cudzysłowie pradziadowie czy przodkowie robili czy pisali jakieś rzeczy, które może nie są fajne, ale ja się, że lepiej o tym wiedzieć już udawać, że tego nie było, ponieważ to wymienimy teraz na bardzo miłe gładkie słowa uwaga część zauważyć, że akurat tradycji anglosaskiej szeroko funkcjonują skrócone uproszczone wersje dzieł klasyków rocka TSA oraz Sterna czy John Thomas usta uczniowie najpierw poznają opracowanych specjalnie wersjach dostosowanych do ich etapu rozwoju nie znaczy, że wersje oryginalne znikają z obiegu dorosłego może podobnie, ale zrobić uznawanym za zbyt ofensywnego dala skoro obraża zostawić te książki oryginalnej formie dla dorosłych Czytelników rozumiem, że skoro pojawił się taki problem to są ludzie, którzy się czuć obrażeni, ale cały czas jednak byłabym za tym, żeby wydać nawet z komentarzem zmieniać autora znaczy tu wrócę cały czas do tego pierwszego, jakby zdania, że po prostu bez zgody autora wydawca nie powinien zmieniać jego tekst jednak autor z jakiegoś powodu tak to napisy możemy tego po prostu nie wydawać jeśli chcemy wydać za przeproszeniem zarobić na tym pieniądze to autor napisał taki sposób więc, dlaczego my teraz chcemy to zmienić czy nie wiemy spadkobierca albo ci, którzy są właścicielami praw są autorami mamy napisane, że właśnie teraz nie wiem całość ma fantastyczny pan minister jest książka wydana przez jakiś tam tras nie to jest ciągnąć napisano też książkę napisaną przez rząd dalej powinna być zachowana takie zostaną wpisami pani mnie sprzedaży na rzeczywiście koncern węglowy, którego częścią jest ten im nic film sprawcą zamieszania on ogłosił, że no jest przyzwyczajony do bycia w centrum narodowej debaty kulturalnej nawet czasem to jest trudne no i ogłoszono, że Czytelnicy będą mogli wybrać tę wersję, ale wolą pani książki w obu wersjach komicznej i poprawione zostaną ponownie wydane pod koniec roku no oczywiście sprowokowało co branży do podejrzeń, że cała sprawa była wyrachowanym chwytem marketingowym, który miał wpłynąć na sprzedaż książek gala jeszcze silniej niż organizacje, które się pojawiają nawet lepiej się ostatnio miała premierę wersja musicalowa Matyldy Emma Thompson w roli tej wstępnej dyrektorki szkoły w i rzeczywiście kolejne drogi są potrzebne, bo w tej chwili dali znać ta sprzedaż literatury dziecięcej na brytyjskim Amazonie może ten Paryż wart jest mszy i warto było rozpętać burzę wokół dala myślę, że można było jakiś kompletnie inny sposób rozpędza dziś chodzi o to, żeby jego książki, że jeszcze lepiej sprzedawały, ale nie sądzę, żeby dobrą drogą było to, że będziemy zmieniać się, że np. właśnie będziemy usuwać te słowa dodawać tam jeszcze tego co czytam zostały po prostu jakieś wręcz zdania dodane, które mają coś ładzie coś wytłumaczyć mniejsze wydaje się to po prostu jest nieuczciwe w stosunku do autora, ale wszystko dzieje się dlatego w Anglii szczycącej się swoim osobnym typem poczucie humoru, które umożliwi np. takie zjawisko jak szydząc ze wszystkich latający cyrk Monty Pythona no tylko właśnie szydzenie ze wszystkiego to jest nadal opcja możliwa we współczesnym społeczeństwie no wydaje mi się, że właśnie nawet bym powiedziała Monty Python sieć może Szyc nie jest takie nawet słowa za mocne to podpina to był rodzaj takiego śpiącego humoru oczywiście związanego z siedzeniem, ale nie miał akurat bardzo lubiłam lubię Monty Pythona, więc mnie ten humor nigdy nie przeszkadzał ja uważam, że to właśnie wartość umiejętność śmiania się z siebie jakiś swoim czasem też przywar czy też Niewiem świętości myślę, że to cenna cecha rzeczywiście teraz jest także coraz więcej jest tematów, których nie możemy pić, bo od razu właśnie jest uznane za jakiś wyszydzanie myślę, że Monty Python zaczyna coraz bardziej przechodzić gdzieś do historii albo przynajmniej nikt nie robi Monty Pythona rybę, bo tylko słyszałam, gdzie nie dodawał być też zmieniamy dialog i no to mogą być trudne właśnie, a u autora jest dość łatwe i goście też dlatego myślę, że to jest niesprawiedliwe to jest ciekawe, że ta dyskusja zeszła już poza granice Wielkiej Brytanii dotyczy wprawdzie brytyjskiego autora, ale to jest pisarz, który jest niezwykle popularne w różnych miejscach świecia w Hiszpanii jest jeden z najbardziej poczytnych autorów dla dzieci cały czas no i to właśnie prasa hiszpańska relacjonowała bardzo obficie co założyłem i nic do tego stopnia, że największy dziennik z kraju El Pais wydał oświadczenie redakcyjne związane z retuszem tekstów dala od tytułu mając to w ten sposób to jest ostrzeżenie przed przerostem politycznej poprawności, które miejsce w kulturze należałoby przemyśleć, żeby czy literaturze nawet dla dzieci jest w ogóle miejsca na pojęcie poprawność polityczna czy one wchodzi ja akurat jestem przeciwna, bo myślę, że ona po prostu, jakby źródeł pro prawo ości politycznej było to bardzo mam za szlachetne idee porze zawsze jeśli to łączy się z jakąś ogromną przesadą niestety czasem też może nie z wielką błyskotliwością to przynosi efekty odwrotne, więc mnie się zdaje, że raczej należy się wystrzegać dzieci ma ogromną fantastyczną intuicję i te, które w ogóle czekają na świetnie reagują na książki można z nimi wspaniale po tematy i bohatera o problemach o o wydarzeniach z powieści można rozmawiać wtedy to jest wielkie pole manewru dla rodziców wychowawców zespół tylko przy chcieliśmy się wydaje, że może też jest także czasem łatwiej zamienić jedno słowo na drugie niż poświęcić czas pogadać z dzieckiem poczytać mu wieczorem rozmawiać np. takie zdanie wojnę albo w ogóle w tym bohater sympatyczny fajny chcą dalej może zrobić się szczerze, że w ogóle książka powinna być tym początkiem spotkania człowieka z człowiekiem tej rozmowy i pokazywania, w którym kierunku wejdziemy, że właśnie idziemy w tym kierunku, że szanujemy innych dzielnic chcemy zrobić przykrości, że nie wyśmiewa mamy np. dziś, że książka może być fantastycznym pretekstem do tego tylko właśnie trzeba chcieć myślę, że często po prostu rodzice wychowawcy nie bardzo się chce, bo nie mają czasu albo w ogóle nie mają takiej myśli, bo łatwiej widać po prostu połączyć firmy koniec niespecjalnie się tam przejmować na pewno łatwiej zamienić słowo gruby na ogromny tylko nie wiem czy akurat za jakiś czas cenią też ogromny też nie jest dobre, bo np. dzieci będą myśmy swego kolegę ogromnego w czasie my tak rozumiemy się o książkach oddala i wszystkim, którzy nie mieli przyjemności lektury tego autora zazdrościmy, że będą mogli do niego teraz sięgnąć jeszcze przed duszami państwa gościem była się Anna Skowrońska z Gdańska muchomor dziękuję dziękuję bardzo, a ja zapraszam do używania kolejny odcinków podcastu ósma 10 Łukasz Grzymisławski usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: WYBORCZA, 8:10

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA