dzień dobry przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska minęła siedemnasta, a to oznacza, że w radiu TOK FM ciasne Poczytalnych, czyli nasz radiowy klub miłośników czytania dziś przez 2 pierwsze części audycji będziemy rozmawiać o książce notabene czytać dużo czytać, czyli zbiorze esejów prof. Ryszarda Koziołka literaturoznawcy i rektora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach książkę wydało wydawnictwo czarne, a będziemy rozmawiać w gronie na łączach krakowską
Rozwiń »
warszawskich Paulina Nawrocka dzień dobry dzień dobry, a w Warszawie w studiu razem ze mną Katarzyna Murawska dzień dobry Małgorzata Czyńska dzień dobry Filipka kusi dobrym, kiedy zobaczyłam zapowiedzi najnowszej książki profesora każe Kato pomyślałem, że po czytelnych nie może jej zabraknąć, bo to jest książka, do której myślę warto sięgać nie wiem czy przeczytać naraz, ale na pewno sięgać, żeby profesorem podróżować po światach czytelniczej wyobraźni jest to książka o czytaniu, ale nie jest to książka tylko i wyłącznie o książkach, bo prof. Koziołek wychodzi poza tradycyjną literacko, żeby zagłębić się winne narracje opowieści za którymi stoją słowa, chociaż od fragmentu dotyczącego stricte książki chciałabym zacząć nasze spotkanie, kiedy zdarza mi się wyjść z domu bez czegoś do czytania czuje się niespokojny, jakbym zapomniał kluczy portfela albo telefon w pani nie boję się utknąć w jakimś miejscu i Niemiec przy sobie żadnej książki lub choćby gazet to dziwaczne uzależnienie przyszło nam nie w latach osiemdziesiątych razem z moim przyjacielem Mirkiem rozważaliśmy coby było, gdyby milicja zgarnęła nas z nielegalnymi wydawnictwami w torbach zgodnie uznaliśmy, że wszystko jest do wytrzymania, byleby były tam książki albo byle pozwolili nam zachować nasze wtedy to o przysięgi my sobie nigdy nie wychodzić z domu bez czegoś do czytania kupowane torby ubrania mierzone są odtąd pod kątem pojemności kieszeni, a seria Mikę niepodzielnie króluje wśród książek wybieranych na wyjście zaczyna od tych drobnych prywatnych dziwactw, ponieważ uważam, że czytanie daje największą przyjemność pożytek, kiedy staje się uzależnieniem niemal fizjologiczną koniecznością, za którą stoi nienasycony głód nie literatury, ale rzeczywistości zresztą najpełniej dostępna jest człowiekowi w języku szczególnie w tej jego postaci, którą nazywamy literaturą to najdoskonalsza technologia przedstawiania świata przeżywanego rozumianego i tworzonego przez człowieka i na początek może pytanie nie samą książkę, ale czy podzielacie AB to uzależnienie prof. Ryszarda Koziołka w poczytalni w myśl, żebyśmy nie podzielali to jednak tutaj nie było nawet sobie pomyślałam, że nie mogliśmy po prostu tej książki nie omawiać, bo oni ona już samym tytule to trochę jak manifest programowy chętnych nazw i na myśl, że każdy z nas jak to siedzimy to trochę te kompulsywnie czytania tu ówdzie i tego posiadania przy sobie książki na wszelki wypadek, bo już zdarzyć kilka minut, które trzeba będzie czymś zająć pewnie ma chciałam mam to to może od razu odpowiem, bo powiedziałem powinna wszyscy ktoś siedzimy moja refleksja była taka właśnie przeczytam początek książki to poczułem zazdrość Eko nie mogę powiedzieć, że c styki uzależnienie TK przemożna chęć ciągłego czytania, która gość w mojej codzienności jest obecna, więc bardzo bym chciała odczuwać to co odczuwa się w poniedziałek każdego dnia natomiast raczej w bardziej rzeczywiście znajduje bardzo dużo przyjemności czytania, ale to jest duże dla mnie trenowanie się Skry nie chce rezygnować z szeregu różnych powodów, które też autor jakoś mi poukładał w w tej książce bardzo wyraźnie też na coraz więcej powodów, dla których warto czytać natomiast też często ze sobą książkę, ale równie częstą mam telefon, do którego zaglądam staje się jakąś konkurencją bywa konkurencją dla książki, więc ta ta moja relacja z książką już bliska, ale nie jest taka oczywista i tak pięknie sformułowane jako działka Małgosię ten wstęp jest napisane także IS Hiszpania ochotę sięgać po więcej wiesz, że a, więc w, jaki sposób autor mnie nim oczarował i wywołał te wszystkie takie pozytywne uczucia związane z książkami czytaniem i przypomniał wszystkie sytuacje, kiedy rzeczywiście co nie jest takie oczywiste, bo to jednak zależy od autora od tytułu od czasu, w którym czytam od tematu, które w danym momencie mnie jakoś fascynuje porywa więc, więc te moje relacje bywają różne natomiast rzeczywiście takie przedstawienie relacji między czytelnikiem czytelniczką, a książkami sprawiło że, żeby płynęła w tę historię i miałam ochotę na zdecydowanie więcej, bo to nie jest tylko książka rzeczywiście o książkach jest bardziej o szczyty w rwaniu rzeczywistości moim zdaniem jest książka o prof. Koziołku reszta książki i to jest plus minus, dlatego że autor już parę razy nastraszył zbiorem esejów dotyczących czytania bądź literatury w szerszym lub węższym ujęciu, ale wydaje mi się, że do tej pory zbiory były raczej takie wejście to było skupienie częściej problemowe albo rzeczywiście odnoszące się bardzo do samego aktu czytania i samych książek tutaj no jest bardziej ambitne co trochę rozumie biorąc pod uwagę recepcję poprzednich książek i tutaj ten tytuł jest dość zwodniczy, bo kiedy, kiedy usłyszałem hasło przystały hasło czytać dużo czytać to miałem wrażenie, że rzeczywiście będą egzegezę rozmaitych dzieł artystycznych takie być może trochę w stylu takiego prof. Ania literaturze, które się źle kojarzy się kojarzy, jakimi zatem swymi murami filologii polskiej z lat dziewięćdziesiątych np. ale nie po pierwsze, właśnie tych książkach jest sporo, ale jesteś niewiele mniej o tekstach kultury w ogóle, a też bardzo istotnym dla mnie czynnikiem przy przy przyznawaniu tej książki przy tym jak nie profesor prowadzi przez przez wszystkie swoje racje i przemyślenia, które tak naprawdę łączy niewiele to znaczy poszczególne rozdziały są różnych rzeczach czasem to te w zajmie się uzupełniają czasem się dopełniają czasem 1 rozdział troszeczkę wynika z drugiego natomiast przede wszystkim jest to po prostu trochę przemyśleć, gdzie punktem wyjścia są nawet nie zawsze nie zawsze książki to mnie profesor ujmował to są takie małe elementy, w których on pokazuje jak wielkim jest humanistą i rzeczywiście cytat, który przecież już na początku to jest, w którym rzeczywiście dąży do tego, że poznajemy świat poprzez książki tutaj się z planem profesorem różnie, bo poznaje książki poprzez książki ja nie mam sobie tak dużej wrażliwości, żeby rzeczywiście ekstrapolować to co czytam na cały świat być może trochę ale, ale nie bardzo natomiast pan profesor rzeczywiście wychodzi z takich czasem bardzo znanych tekstów kultury i przez jakąś empatię przez to pewnie przez wykształcenie i oczytanie erudycja tradycja myślenia, ale też empatia to jest to jest wydaje się bardzo ważne w książce on snuje opowieść przede wszystkim przede wszystkim o ludziach, którzy się jakoś tam delikatnie łączą z czy to z tekstami Olgi Tokarczuk czy biblią czy z wystawą Polaków portret własny z roku 70 tego dziewiątego, bo również to jest jeden z bardziej sążniste esejów i lepiej udokumentowanych to jest to jest to jest gdzie punktem wyjścia jest właśnie ta ciesząca się rekordową popularnością wystawa wystawa w muzeum krakowskim, tak więc Reasumując, wracają do pierwszego zdania to jest książka o wszystkim i spaja ją tak naprawdę postać postać autora, ponieważ tematy, które porusza są tak odległe od siebie, że po prostu trzeba iść z autorem, bo obok no trochę nie mamy wyboru dlatego rząd tak jak mówię zgłoszona spory w tych pierwszych zdaniach być może troszeczkę przekazanych być może trochę takich profesor wciela się bardziej rolę profesora w tym momencie, który zachęca nas chodź chodź do krainy baśni do krainy do krainy wrażliwości do pięknego świata książek, ale no ja kupuję tę formę kupuje jego entuzjazm którymi się kojarzy z entuzjazmem takiego takie osoby, która rzeczywiście dopiero wchodzi w świat świat świat słowa pisanego w taki entuzjazm jest słowo, którego też myślę, że chciałabym użyć mówiąc o książce prof. Koziołka za chwilę proszę państwa wracamy do naszej rozmowy czytać dużo czytać się to jest książka, którą wydało wydawnictwo czarne to jest pierwsza część poczytalny za chwilę część druga teraz informacje to jest druga część audycji poczytalni przed mikrofonem Marta Perchuć Burzyńska ze mną w studiu Katarzyna Murawska Małgorzata Łuczyńska i Filipka kurz, a na łączach Warszawsko krakowskiej jest Paulina Nawrocka rozmawiamy dzisiaj o książce czytać dużo czytać prof. Ryszarda Koziołka wydaną przez wydawnictwo czarne ja trochę, nawiązując do tego co mówił Filip chciał powiedzieć, że mi się wspaniale czytał książkę profesora z różnych względów przede wszystkim ze względów 2 po pierwsze w ogóle bardzo się cieszę, że kogoś tak obchodzi literatura czytanie opowieść i że potrafi o tym opowiadać to taki właśnie sposób Filip dużą słowa entuzjazm i ja też, jakby tego słowa użyje profesor entuzjastycznie opowiada o czytaniu opowiadaniu o narracji i jesteś wspaniałe, że pisze tak wprost o tym, że właśnie jest jakaś konieczność życiowa i robi to w sposób nie wyższością nie profesorski ex cathedra nie, narzucając niczego bardziej pokazujące, że w każdym z nas nawet w tych osobach, które ograniczają się do oglądania seriali, jeżeli mogę słowa ograniczają się użyć tutaj jeśli kogoś uraziło to przepraszam że, że nawet w nich można rozbudzić się coś takiego jak nie wiem ożywiony czytelnik bez względu na to co czytamy czytamy prosta czy właśnie oglądamy euforię w po drugiej profesor działek wyraził w tej książce coś co jest jedną z większych korzyści dla mnie w ogóle czytania i tutaj zacytuję, jeżeli pozwolicie człowiekowi nie wystarczą głos głos wyraża emocje, ale nie wyjaśnia nie przekonuje nie tworzy opowieści ani metafor potrzebujemy mowy, żeby żyć z innymi literatura jest najdoskonalszą postacią czytając mówimy myślimy słowami autora po lekturze już właśnie wypowiadamy się o tym co przeczytaliśmy tak powstaje wzór dobrej rozmowy, a literatura światowa uczy nas z tej rozmowy w stopniu najwyższym i tutaj następuje pochwała Olgi Tokarczuk właśnie to było dla mnie bardzo ważne to jest ważne miałam okazję też w godzinę kultury profesorowi całkowita powiedzieć, że po przeczytaniu tej książki chciałam używać tych jego słów wychodzić z nimi poza tak powiem ramy przeczytanej książki i też cieszyłem, że ktoś w końcu nazwał pewne rzeczy, których ja po prostu nazwać nie potrafię ktoś, kto tak się posługuje słowem jak Ryszard Koziołek potrafił to zrobić bardzo jestem za to również wdzięczna tak też tę wdzięczność i jakoś w głowie zostało co powiedział, że książka o wszystkim, że książka uczy o książkach ani o rzeczywistości ja chciałam z polemizować ciemny i Marta cudze wypowiedziała się właśnie ten ostatni fragment jakoś bardzo inny co dobrze mi i wydaje mi możliwość do zaplanowania, bo ja czytam tę książkę jako takim manifest, który pokazuje jak ważna jest rola literatury on faktycznie się jak ufałem, że te przykłady, które autor pokazują one są właśnie jakoś skrupulatnie dobrze dobrane są bardzo różne nici sami przytłaczał i i czułem się zagubiona, bo tutaj pojawia się Dering, którego kojarzę jeszcze ze studiów z przerażeniem wspominam, a z drugiej strony mamy Harrego Pottera, ale to co te bardzo różne przykłady pokazujące jak ważny jest czytanie jak na różne sposoby on może działać z 1 strony właśnie jak język którym, które jest dostarczany poprzez te książki możemy właśnie wyjdźmy poza książka ale, jaką opowiada i pokazuje jak ważna jest rola polonisty co polonistyka nauczyciel, jaki jest jego znaczenie to idealne oczywiście bojaźń MO no tak, ale został potrzebujemy Stanów idealnych tak się wydaje potrzebujemy czegoś jakiegoś wzorca, do którego można dążyć może temu nie wymyka naiwna w myśl zaś wierzyć, że to jest takie bardzo i nawet nie idealne, ale takie bardzo idealistyczne i takie miałam takie wrażenie, że to taki stan wyobrażony wymarzony pożądane, który niestety mało ma wspólnego z rzeczywistością miota, ale tutaj to może powiedzmy słuchaczom, którzy książki czytali prof. Koziołek pisze o lekturach szkolnych należy m.in. o tym, że jego zdaniem w postanie w Puszczy Henryka Sienkiewicza powinno zostać w kanonie lektur, mimo że głosy różne się odbywały to chyba Maciej Gdula też wspomniana skracanie powtarzał wielokrotnie, że jest to książka rasistowska nie wiem, jaka tam jeszcze ksenofobicznej w ogóle nie powinna być w barierę zbyt Interia zacznę tak nie powinna być w tym kanonie lektur prof. Koziołek tutaj właśnie polemizuje, twierdząc że ważne, żeby takie książki czytać krytycznie i młodych ludzi, którzy czytają, a w Polsce nie wpuszcza już nie pamiętam też sektora szóstej siódmej klasy, żeby pomagać im zadawać też krytyczne pytania jak to jest pan pisze to na co zwróciła uwagę, że to właśnie na przykładzie pustyni w poście, że ważnym składnikiem czytania umiejętności czytania jest do właśnie dostrzeganie tego co nie jest napisane czy tego co nie zostało ujęte czy co można zapytać i że np. właśnie pustyni w Puszczy jako taka lektura może posłużyć za taki element praktycznej nauki tego czytania Eko no krytycznego takiego podającego dyskusję, ale napisał też, że nie można Sienkiewicza wyrzucić z kanonu lektur to jedyny pisarz, którego Polacy są w stanie pokłócić się tu też bym polemizował pewnie by się znalazły jeszcze parę nazwisk cichych tak też pytanie, jakim na, jakim poziomie są w stanie się pokłócić to znaczy rzeczywiście jeśli chodzi to lido chyba obu realizowała ciemno inne w tym momencie ta argumentacja pana profesora troszeczkę niestety upada to znaczy rozumiem że dobrze by było o rząd tworzy świat wyobrażony dla swoich Czytelników jednak pozostajemy w pewnej bańce nareszcie my podejmujemy polemikę z tą z tą lekturą musimy zwrócić uwagę na na rzeczywistość, która jeśli chodzi o system edukacji publicznej lat w jej pierwszych jest tak daje nam niezbyt niezbyt wesoły obraz, w którym na takie dyskusje niestety fajnie, gdyby były, bo wtedy wszyscy bylibyśmy mądrzejsi bardziej empatyczni nie ma także także ich jak rozumiem, że pan ale, żeby pan profesor trochę temu by zwraca się do osób, które są na ten temat przekonane to jest książka, która pozostaje w bańce, która mimo, iż jak czytałem niedawno bardzo świetnie się sprzedaje będzie dodruk to ona być może nie spełni tej roli misyjnej, o której pan profesor być może być może myśli być może ja sobie teraz nadaje znaczenie leży między PiS będzie on misji mych bańkach i o ich szkodliwości o tym jak my sami zamykane w nich człowiek z Colony tam człowiek kuli czy w mojej mamie co bardzo się podobał Bulla dawać tym Pen opis, ale nie myślę, że niestety trochę tak jest, że misja to dobrze czytało i często miałam taki wewnętrzny za krzyk okrzyk Och, tak jakby, że to np. co prezes pisze jest zgodne z jakimiś moimi przekonaniami albo, że ujął słowa coś co mi się wydawało odnośnie wartości czytania, bo ja trochę czytanie fetysz rozumie i domów agencje, ale wydaje się, że to jest tak, że dużo takich osób przeczyta po by utwierdzić w przekonaniu, że tak czytam jest Super, bo fajnie, że zrobimy bardziej niż właśnie wejdzie w jakimś takim przekazem świat tak, ale jest cały czas staram się powiedzieć, że trochę polemizuje w tej chwili nie wydaje mi się, żeby prof. Ryszard Koziołek wziął sobie za cel jakąś misję przekonania kogokolwiek dlatego też jak ja myślę, że bardziej właśnie szuka takich pozytywnych przykładów w nas tych Czytelników, o których mówiłam że, że niektórzy, którzy oglądają właśnie tylko seriale tak byśmy powiedzieli, że można tylko seriale oglądać, ale nie to jest właśnie to czytanie które, jakby dla prof. Koziołka pisze o tym też ma wielką wartość tak +1 mam potrzebę, żeby to wybrzmiało, że tak południa Sienkiewicza i nie jego obrona Sienkiewicza i wpuścił wpuszcza w kanonie lektur nie jest tylko o tym, że dzięki tej książce możemy się jakoś wartościowo rzeczowo pokłócić natomiast zajmie się rząd w nie jedyny moment w tej książce, kiedy stara się dostrzec właśnie tę trudną dla nas teraz w stronę literatury czy jak bardzo, więc zdaje wprost pytania bardzo literatura swoja przemoc w kontekście Greka zorbę np. rejon odpowiada mówi, że nie zmienimy tej przyszłości czy odpowiedzią jest faktycznie jakoś wyrugowanie części lektur czy co innego możemy z tym zrobić jak możemy z tego skorzystać no oczywiście, jakby te scenariusze tutaj są ponownie w idealnym świecie oczywiście, że tak na świat coraz dalsze od ideału, jakby dodać, że jeżeli się nie zgadza się my się z tym zgadzam Niewiem czy dać sobie dobrą książkę i próbować komuś przekazać te idee no tylko pytanie właśnie czy ktoś komu przekazujemy te już książki techniczne to powiedzmy teraz o społecznej roli literatury tak tak od lat jest jedna z tych rzeczy, która w tej książce się właśnie wybrzmiały społeczna polityczna rola literatury i ja sobie w w notowała MO tak bardzo krótki fragment z początku tej książki im więcej czytam, tym bardziej chcę mówić i mówię lepiej i to co jest też nawiązanie do tego co właśnie chwili wcześniej z mówił, że ta książka na oswaja z rzeczywistością, a twierdzi, że oswojona z książkami nie ja mówię, że nie powiedziałem, że ja nie potrafię jak książek jak profesor działek, że ja się swoimi książkami profesor idzie do wydania książki tak tak profesor mówi książki pokazują ręczyć książki pokazują w różne rzeczywistości różnych ludzi, którzy różnie myślą, więc nam trochę, poszerzając świat i to przełożenie później na naszą taką codziennością i tą rzeczywistość to jest teraz nie musi takie proste, że dzięki temu już wiem jak jak z kimś innym rozmawiać wydaje się, że to po prostu poszerza pole rozumowania rozumienia, ale też uczy o tej empatii znaczy poznajemy bardzo różne problemy punkty myślenia widzenia świata, które nam pozwalają zwiększą być może wrażliwością empatią właśnie spojrzeć na na innych jeszcze wracając do ucha ból człowieka skulonego w swoich bankach no właśnie wychodzimy dzięki temu z tej bańki i jakoś możemy możemy zobaczyć więcej i znowu tak to jest jakiś typ idealny szef powie Adam Filipowicz natomiast wciąż jakoś głęboko wierzę, że my potrzebujemy typu idealnych i narzędzi do co dążenie jasne nie dojdziemy tam, ale dążyć możemy i ta to jest społeczna rola polityczna tej wracam do kwestii sporu Sienkiewicza nie ja nie wiem czy to dobra odpowiedź, żeby Sienkiewicz był w kanonie lektur natomiast w ogóle jak w zastanowienie się co dzięki licznym pokazujący bardzo polityczna rozmowa później mówi o tym jak bardzo Tokarczuk jest po polityczne albo odwraca jak w ogóle jak inaczej możemy myśleć o wspólnocie o świecie to wszystko może nam dawać w jakieś wnioski dotyczące naszej rzeczywistości, której profesor też dużo w tej książce współ pisze współczesnej polityce polskiej na przecenę, a propos pochwały właśnie Olgi Tokarczuk i profetyczne ości literatury bardzo się podobało to, że prof. Koziołek myślę, że to wcześniej jakoś też gdzieś pewnie przekazało, ale to jak przyznał do tego, że wraz z innymi krytykami literackimi nie był w grupie, gdyż zachwycających się prozą Olgi Tokarczuk podobała się też bardzo jak napisał Jerzy Pilch u, a to była rzeczywiście fascynujące takie uświadomienie tego jak wiele Pilch zmienił w literaturze i rzeczywiście jak bardzo w tej chwili brakuje to jeszcze 1 wątek dorzuca, które też jakoś mnie poruszyło to w kontekście z kolei próbę nauki krytycznego czytania nie tylko książek, ale w ogóle rzeczywistości czy też wytworów kultury pytanie o to na ile jesteśmy w stanie, gdzie z tej krytyce się oddać i jej poddać mając w rękach narzędzia, z których tak naprawdę te wytwory tak jak my jesteśmy zbudowani to co było dla mnie też niesamowicie ciekawe pytanie jak na ile jesteśmy w stanie wyjść poza pewne rzeczy poza pewne schematy skoro de facto dziś na tym wszystkim sami dorastaliśmy było to nam wtłaczane i pytanie o taką, jaką może naszą wolność w tym wszystkim Teda czytać dużo czytać w tej audycji też będziemy czytać dużo czytać pewnie w kolejnej już ze wskazówkami prof. Ryszarda Koziołka wskazówkami refleksjami myślę, że tak jak tutaj jesteśmy wszyscy razem to bardzo państwu tę książkę polecamy tak liczony po drugiej transzy niejako polecam też absolutnie się w ogóle nie było żadnego sporu między nami to spór z rzeczywistością, która nie jest najważniejsza tylko tyle zgadzam się to znowu nie mamy sporu no po sporze z rzeczywistością, która nie jest najważniejsza tak jest kolejna książka, którą dzisiaj w ocieplanych za chwilę będziemy Sejm na piechotę Katarzyna Michalczak zapraszamy po informacjach na dyskusję na temat tej książki w bardzo wam dziękuję Paulina Nawrocka dziękujemy Małgorzata Łuczyńska Kasia Morawska i Lipka Kuś dziękuję rozmawialiśmy w tym właśnie granie przez 2 pierwsze części audycji Marta Perchuć-Burzyńska do usłyszenia informację
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: POCZYTALNI
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
07:20 Poranek Radia TOK FM12:47 W studio: Jakub Karyś
-
08.06.2023 22:00 Po sezonie48:01
-
09:59 Półka z książkami
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
13:00 Połączenie30:27 W studio: Kuba Snopek
-
14:00 Połączenie12:46 W studio: dr Jolanta Szymańska
-
14:20 Połączenie09:05 W studio: dr Marcin Gabryś
-
-
-
-
16:20 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
16:39 Tu i teraz40:53 TYLKO W INTERNECIE
-
-
16:40 Jeszcze Więcej Sportu16:36 W studio: Maciej Łuczak
-
16:00 Światopodgląd11:17 W studio: Kamila Ferenc
-
-
18:20 TOK36009:40 W studio: Piotr Andrusieczko
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL