"Samotne oceany. Historia Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz, pierwszej kobiety, która opłynęła świat solo"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

dobry wieczór państwu Ewa Podolska no proszę państwa zapowiadany program, który bardzo cieszy zapowiadane spotkanie nasze razem studio jest ze mną Paulina rajd dzień dobry Pauliną doby Paulina Reiter redaktorka wysokich obcasów, ale dzisiaj studia jest jako autorka autorka książki, którą mam przed sobą ciężko ma tytuł samotne oceany, gdy byłam samotną oceany mną to już coś sugeruje, chociaż bardzo różne rzeczy prawda nawet może być głęboka psychologiczna, która nie Rozwiń » ma nic wspólnego z wodą, ale ta z wodą mocy wspólnego z oceanami też, ponieważ pod spodem czytamy historia Krystyny Chojnowskiej Listkiewicz pierwszej kobiety, która opłynęła świat SOR to, więc w pełni noży, gdy przeczytałam kiedyś to było, kiedy ukazał się artykuł wysokich obcasach o chyba 3 lata temu to bardzo się ucieszyłam postać Krystyna Chojnowska-Liskiewicz była znana zresztą jak Teresy Remi szewskiej 2 żeglarki byłam wtedy dorosłą osobą interesował się żeglarstwem, ale takich przyczyn rodzinnych, że jak mówię czytam gazet widzialni zdjęciem itd. żeby pomyślałam jak tu dobrze, że Paulina ją znalazła, ale musi zapytać, skąd on dzisiaj pojawiła w głowie jej postać Warszawy sobie tu siedzieć nie żegluje nie żegluje zrobiłam patent jak byłem dzieckiem na jeziorze potem nigdy nie pływałam została we mnie taka pamięć tego jak to jest wspaniałe doświadczenie i trochę żal, że tak nie obie, ale nie w ogóle nie zajmuje się żeglarstwem nie czytałam książek marynistycznych jest rzeczywiście pewnego rodzaju cud, że ten byłam na Krystyna Chojnowska-Liskiewicz słucha odpowiedzi z 1 części ty go tytułu, a mianowicie samotne samotności chciał napisać książkę to była moja ambicja i pierwsza myśl była taka, że chciałby przecież kobiecej samotności może jest doświadczenie bardzo nie zrozumiane przez ludzkość bardzo napiętnowane jako negatywne doświadczenie podczas gdy wiele kobiet moim zdaniem taki też moje doświadczenie samotność lubi i ona jest dla nich kałuż ważnym doświadczeniem formującym odnajdują w nim wolności tak dalej od tego się zaczęło wypowiedział jedno to poszukam sobie teraz bohaterek i m.in. właśnie szukam zaczęłam szukać samotnych żeglarka wyskoczyłem strona amerykańska, gdzie było tam de BIK gest Sejmu oraz coś tam coś tam na tej liście pośród głównie anglosaskich nazwisk i francuskich znalazła się Polka, o których nigdy nie suszami było napisane, że jest to pierwsza kobieta, która opłynęła świat solą ja zdębiałem, że w ogóle nigdy ani nie słyszał jak ty mówisz oni nigdy nie słyszało to trochę mój stosunek robi się inny wysoki kolegów, ale żadnych dzięki jego opowiadają, że 20 minut temu przeprowadziłam sądy co mówić to nazwisko prawa i nikomu nic nie mówiło i tym wyż to ja nie nikt nigdzie w Polskiej źródła nie znalazłem tylko tam znalazłam spośród innych no dobra dowiadujesz się potem dalej poczułem po prostu od razu wyż od razu taką kuźnię sowitą niesprawiedliwość zadziwienie, bo poczułem, że po pierwsze jest niesamowite zwycięstwo Polski i my nie mamy aż tak wielu zwycięstw na skalę światową po drugie, że jest to niesamowite zwycięstwo kobiety i że dlaczego ja o tej kobiecie nigdy nie słyszałam, więc podwójne ukłucie, bo reżim się wypuszcza swoje również dzielnicy tyle wiedzieli co ty tak nic postanowi szybko dowiedziałem się, że Krystyna Chojnowska-Liskiewicz zieje mieszka w Gdańsku odezwałem się do niej umówiłem się na spotkanie i tak powstał po pierwszym spotkaniu tekst do wysokich obcasów naj podczas tej pierwszej rozmowy już pomyślałam, że to jest może materiał na coś więcej niż tylko tekst do tygodnika ale gdy czytam teraz ten tekst wróciłam do niego to tam jest rzeczy, że pomyślałam, że bardzo musiał być długa rozmowa lub ty już czerpała z tej książki, które masz przed sobą nie mówimy o książce, którą ty napisałaś tylko, od której autorką była nasza bohaterka no tak jest przygotowałam, więc oczywiście pierwsze rzeczy zamówiłem sobie książkę Krystyna Chojnowska-Liskiewicz pierwsza dookoła świata dysk świetną książkę tę bardzo polecam, którą Krystyna napisała po rejsie i została wydana w siedemdziesiątym dziewiątym miała kilka wydań prawdach miała potem jeszcze jedno tylko gadanie wydane takie honorowe przez miasto Ostróda upamiętniające Krystynę kra jest honorową mieszkanką Ostródy, ale one wtedy 70 dziewiątym roku wyszła potężnym nakładzie 100 000 egzemplarzy, więc naprawdę trafia pod strzechy i wielu wielu demo w domach ona nadal jest można je odszukać na półce polecam to jest znakomita książka opis rejsu od początku przygotowań do zakończenia jest, więc oczywiście książkę przeczytałam, a potem poszłam do Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, które na szczęście okazał się być gadułą i myślałam, że tam wpadnę na nowe 23 godziny jak to zazwyczaj się robi, ale to się przyciągnęło rzeczywiście tak to się potem działo, że działy się zapowiadał, że wpadnę na chwilę siedziałem 2 dni całe 2 dni tanga dałyśmy i byli wtedy przyszły do głowy napisze książkę to od razu mówić to bohaterce i co na to to znaczy jak powiedział wcześniej w ogóle myślami książeczka można by ona będzie jedną z bohaterek większej książki będzie więcej, bo chatek, ale jak ona zaczęła mi opowiadać swoje życie, zwłaszcza budek 1 moment ci powiem to ja poczułam, że tam jest tak dużo w tym 1 życiu się, że nie potrzebuje tutaj dodatkowych bohaterek, że to będzie bohaterka sama w sobie książkę ten moment to zmierz mogę powiedzieć, że to był taki moment, kiedy Krystyna Chojnowska-Liskiewicz zaczęły opadać swym dzieciństwie czy za bardzo wcześniej nie opowiadała i czego nie wyczytałem wcześniej, aby to opowieść o dzieciństwie podczas powstania Warszawskiego bardzo dla mnie wstrząsająca dla mnie wstrząsająca to znaczy jest pocięta głębokie emocje, kiedy ona o tym opowiadała to doświadczeniem my się do badań bardzo formujące przyszłe ogromny lęk przed stratą rodziców przed samotnością przed śmiercią widział potworne rzeczy i ona uważała mówimy to w książce, że ma życie darowane, bo po prostu tak wielu ludzi wojny nie przeżyła ona przeżyła i może może to jest spekulacja jakoś dało jej to też po prostu taką śmiałość życiową, żeby potem tego życia już nie macie już nastał pokój myśmy tego od razu wiesz równe nogi studnie skoczyły, a na początku powiedziałyśmy, że mało, kto wie czy mało, kto wiemy, że z naszych słuchaczy to wiele osób wie, ale go łączy pokolenia ma kto wie niestety kim jest PiS Krystyna jednostka Lickiewicz koleżanka w pracy powiedziała mi zrobić audycję 1000 czy wiedzą tak właśnie dowiedzą się państwo, więc może zaczniemy trochę tak od początku ja to jak w ogóle się stało, jaka była nie będziemy opowiadać książkę, ale chociażby kilku kilkunastu zdaniach jak co się stało, że ona popłynęła to musimy chyba zacząć od roku siedemdziesiątego piątego, który został ogłoszony przez ONZ rokiem międzynarodowym rokiem kobiet jest wydarzeniem niesamowitym cały świat nagle zastanawia się jak uczcić kobiety, ale nie tylko uczcić tylko jak realnie sprawić, żeby ich prawa były szanowane, żeby ograniczyć dyskryminację przezwyciężyć dyskryminację jest to droga do pokoju do tego żeby, więc już nigdy na świecie nie było wojen takie rozpoznanie, że kobiety muszą mieć same prawa te same możliwości muszą tak samo móc spełniać marzenia jak mężczyźni na tej fali powstało bardzo wiele różnych projektów praw ustaw itd. m.in. też w Polsce powstał pomysł tego, żeby Polka opłynęła świat dookoła no i tutaj pojawia się właśnie wy chcecie powiedzieć w skrócie to też postaram się pojawi się postać innej żeglarki Teresy Remi szewskiej, którą też już wspomniałaś, które ktoś marzeniem było popłynąć dookoła świata i w książce opisuje jak do tego doszło, że jeśli tego marzenia nie udało po zadymie Sielska wcześniej przepłynął samotnie plan tak była pierwszą Polką, która przepłynęła Atlantyk była niesamowicie ambitną żeglarką w ogóle niesamowitą postacią marzyciel konieczny psa przepiękną książkę goryczy soli moja radość, kto też bardzo polecamy przepięknie napisana i TSA w końcu ten jest nie płynie powodów jest wiele nie będę nie wchodzić w są one polityczny i towarzyskie i organizacyjne i miłosne to wszystko znajdziecie państwo książce w każdym razie zostają pieniądze na AIDS i OPZZ Polski, więc wizja chęci wizja, która się pomysł, więc PZŻ ogłasza konkurs i en ogłasza, jakie są warunki do wzięcia udział w tym konkursu no i jak sobie obejrzą także Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, która powiem tutaj jest inżynierom w tym czasie inżynier budowy okrętów pracuje w biurze konstrukcyjnym stoczni gdańskiej ma męża ma małą stabilizację 40 lat wyjście zaczęła w miarę przyzwoicie zarabiać wyście kupili sobie jacht mogą sobie jeździć pływać po Bałtyku stać ich na to, żeby wyjechać na wakacje do Unii wreszcie mają trochę normalności i w tym momencie ona słyszy o tym konkursie i obraża i myśli sobie w sumie to ja spełniam te wszystkie wymagania no jedno i myśli sobie, że jada obiady i zaczyna się dla mnie wszystko od tego, bo właśnie ona pomyślała, że da rady jest dla mnie kluczowe zdanie, które uważam, że ważny dla kobiet, bo często myślimy, że nie damy radę albo nam się wmawia, że nie dam rady to jest bardzo myślę, że damy też bardzo jest od dam radę dam rady, ale wystawę sobie pytanie czy dam radę co znaczy, że tych zechce płynu jest we mnie to natomiast to jest tak istotnym, bo nawet on dla mnie nie jest wcale takie oczywiste, bo tak to nie jest osoba, która ma od lat prawda o takim o takim rejsie i w pewnych wypowiedziach jest ona tak tak jako zadanie realizuje nawet spisane wypowiedzi, że no to była jeszcze 1 sprawa, której żaden człowiek się kobieta nie zrobił coś zabić powiedziałem znalazłam taki wpis na stronie polskiego radia tam łączące się z rozmową z nią idzie jest w ten sposób są takie słowa w tym najważniejsze osie podrzuca siedemdziesiątym szóstym roku decyzja o wysłaniu rejs w rejs tak długi i niebezpiecznym była wówczas sprawą niemalże polityczną Chojnowska Lickiewicz została tu cudzysłów wytypowano tego zadania przez związek żeglarski sama wcale nie marzyła o samotnym żeglowaniu, ale wierzyła, że to jej obowiązek zależało, iżby właśnie Polka opłynęła pierwszy opłynął kulę ziemską zgadza się tak nie to znaczy moim zdaniem w tym już czy też słychać paradoks z 1 strony oczywiście zostały umożliwione było dużo łatwiej niż, gdyby miała płynąć prywatnie niż, gdyby zapaliła postanowiła wieży popłynie na własnym jachcie musiał zdobyć dewizy miał wtedy wiesz co no tę ligę to zrobił Adrian znad dojdziemy do on my prace nie była chyba tego typu osobą zarzucił, aby wszystko męża pracę stabilną popłynęła, ale rzeczywiście umożliwiono toalet czy też to też pojawią się słowa zależało jej ciała i ona rzeczywiście czuła odpowiedzialność czuła misję nie były tylko takie budki prywatne Jerzy czekają też niesamowita podróż przygodę, ale ona rzeczywiście płyną dla polskiej Bandery i wierzyła w to co było dla niej ważne, żeby Polska odniosła taki sukces na oceanach wypływa z wysp Kanaryjskich zresztą startuje dwukrotnie ma falstart pierwszy wzbije się kuchenka wraca natomiast samo Sterna prawie samo tylko chęć wypływa znał znał się ręka psuje jak pisze o mielone, popijając kami stwierdziłam, że ten jeden z OC mogą przepłynąć bez kuchenki miała taki mały no jakoś nazywa do podgrzewania nie jako gazową w aktach dać do nieba ręka nie dobrze umocowane powiedzmy 2 słowa tak formalnie o tym rejsie on dobrze przygotowany bardzo bardzo ważne było wsparcie, który miał ze strony męża, ale nie tylko takie wsparcie emocjonalne on właściwie projektował i dnia tak grywalne wyrosła Listkiewicz w ogóle sam jest wybitnym żeglarzem wcześniej był w ekipie pierwszy załodze, która popłynęła na polskiej załodze, ale też chyba światowe jak się okazuje to popłynę na Spitsbergen, że jachtem, więc on tak samo jak Krystyna miał znakomite, bo im znakomite przygotowanie by to etycznej praktyczne pływali przez wiele lat do tego Wacław pracował w stoczni Stogi był tam szefem konstrukcyjnym budowy jachtów i on rzeczywiście był konstruktorem projektantem Mazurka, więc nie wierzy no ty taka romantyczna historia mąż projektuje jacht dla żony, żeby mogła wypłynąć w świat i rzeczywiście on stał się takim też jednoosobowym sztabem tego rejsu na lądzie myślę, że bez tego wsparcia byłoby Krystynie bardzo trudno jest to opowieść dla mnie też o partnerskim małżeństwie i powiem, że mnie to zaskoczyło trochę, bo to jest tak dużo mówi obecny jest ich małżeństwa i myślę, że my dopiero tę ideę odkryliśmy Spektor Ależ niedawno, a czyta słuchałam obserwowałam rozmawiałem z państwem z kibicami i en widziałem, że po prostu oni są prawdziwymi partnerami już było też, bo to on formalizm i więcej takich odkryć miałam na temat po prostu właśnie emancypacji i idei równości w tamtych czasach, ale to, żeby potem muzycy jak można agresja chcę powiedzieć między wróg kobiet na linii tego też Wanda Rutkiewicz zorganizowała kobiecą wyprawę na Gaszerbrum takiego wzrostu jest zresztą sama idea i mnie to po twarzy po prostu na świecie była taka idea przyświecała zapewne wielu rządom wtedy nie oceniam po prostu tego, jakie to były zimy, ale naprawdę była to jakby już międzynarodowe idee emancypacji kobiet i wyrównania szans podejmie taką rzecz i zachęcamy wszystkich państw do przeczytania my, gdybyśmy chciały to pewnie zrobiłyby niejedną godzinę tego nagrania kilka chcielibyśmy państwu opowiedział ach, w tle książka nie o to chodzi natomiast choćby 1 rzecz złe są takie wywiady z nią, gdy 30 ze zbyt ty rozmawiasz czy pani bała pyta mnie wcale a czego pani umrze utonie tam jak pani fala porwała z pokładu tratwę ratunkową będzie zdalnie żeglarzy pływali Bystra wraz z mężczyzną okej, że one tutaj ja jako osoba no dla mnie tak i by określić i po ludzka, ale wierny ktoś tak odpowiada nie nie bałam się co tam najwyżej wdaje się co dziwne potem czytam książkę i w książce znajduje list, które napisała do męża i w tych listach ona jest tutaj inna chodzi np. o ze stolicy to wyraźnie podkreślać taki list który, który pisze myślę, że umrze tak myślę ze wstrząsających myślę, że w tym, że ona z list pożegnalny właściwie do męża pisze jak jest strasznie ciężko jak to jest niebezpieczne prawda, gdy on opuścił, bo przyleciał do Australii to jeszcze przed tamtym miejscem pisze zacytuję nawet nie wyobraża sobie okropnie smutny dzień, w którym wyjechały rozmawiają z tą przez wiele godzin teraz też są smutne dni nie ma ciebie pogodę zwariowana, a wieczorem w nocy okropnie zimno jak się budzę to wszystko jest obcy i złe na pomoście czasami wydaje mi się do nadchodzi widzę kogoś opalonego czarną czupryną, a potem wiem, że to nie ty śpiewu chwytach tobą między będę brała, żeby zachować ten zapach, a list, o którym o, którym właśnie powiedziała szukam go na listy są niesamowite za każdym razem jestem wzruszona bo, bo rzeczywiście ten ta rozmowa, którą przytoczyłem na początku my pierwsza rozmowa z Krystyną i ona bardzo krótko odpowiadała bardzo tak właśnie zwięźle bardzo ciężko było mi się do niej przebić IEA w listach odsłania się w ogóle zupełnie inna osoba na przy tak okropnie żałuje, że wybrałem się w tym podróż to nie Żegluga dla samotnych żeglarzy tutaj najmniejszy błąd najmniejsza awaria i koniec z tobą obawiam się czy wyjdę z tego żywa tak strasznie szkoda, że może się więcej nie zobaczymy, że może więcej nie całuje mnie dotknąć przytulić mogła mieć wiele lat dawnego życia najcudowniejszy człowiek, jakim jesteś być może za kilka dni nie będzie mnie na świecie, ale powiedzmy taką rzecz bohaterka zmarła, gdy jeszcze pisać książkę tak to, że list władz są w książce to nie jest to rzeczywiście stało się po śmierci moich bohaterek książka wyglądała na tak, gdyby ona żyła, bo być tych listów być może działa pewnie nie zostałabym i no tak no nie mogę powiedzieć, że się ucieszyłam wydobył przeżyłam bardzo śmieć pani Krystyny ale gdy pan Wacław odnalazł listy, a mieliśmy już wiele lat rozmawialiśmy ze sobą znaliśmy się, więc wiem, że poczuł, że możemy zaufać i te listy MII pokazał także pamiętnik Krystyny no to odmieniło to znaczy odmieniło tę książkę widział od początku, że coś takiego musi się wydarzyć znaczy cały czas prosiłam te listy cały czas się dopominał, żeby ich poszukać jeszcze przejrzeć pawlacze i w ogóle podejrzewam, że oni wiedzą, gdzie te listy są tylko są osobami, które nie lubią ujawniać czułości, bo znani byli z tego, że wszyscy uważali, że nie ma być bardzo przyjacielski związek i w ogóle nie są czuli w ogóle wiadomo czy się kochają, więc też list, gdy przeczytam rzeczywiście odsłonił mi się coś co podejrzewałem, że jest, ale co zaskoczyło mnie jak swoją potęgą czułości delikatności właśnie we są wzruszające na jej oczy i jakby tym, że jest w nich lęk przed śmiercią, których scenę jak mówią, że w okresie nie dała, ale to w ogóle nie pomniejsza tego wyliczyć kompletnie i niezależnie od dla mnie czyni ją plansze formie ludzką prostego wiersz słowa to mam takie poczucie, że ktoś przybiera jakąś taką nie powiem poza lektor przybiera po prostu coś na użytek zewnętrzny tak będzie tak odpowiada prawda tutaj tutaj te listy te dotykają jak człowiek czyta tak dlatego mogę chyba powiedzieć, że jeśli ktoś czytał pierwszą do świata i kojarzy Krystyna Chojnowska-Liskiewicz to nie to i tak zachęcamy do przeczytania samotnych oceanów botki inną kobietę Krystyna Chojnowska-Liskiewicz dużo skrywała przed światem dużo miał pozamykanych emocji i tutaj może też udało się w wejść w jej serce, ale powiedzmy po boi śmierci pan Wacław Listkiewicz daje do listy dojdzie pamiętnik tak tak bardzo niepewny czy powinien to zrobić, ale daje, ale jednak daje tek, a potem, zanim książka jest wydana on książkę czyta tak oczywiście tak tak nie wyobrażam sobie, że miał uwagi chciał, żeby coś z czego zrezygnować, z czym się z tobą nie zgadzał to wspomniane klauzule z tak, jakbyście były drobnostki w takim sensie, że rzeczywiście to zaufanie, którym został obdarzony jest niesamowite takie poczucie wolności ja też ze zmian, dlaczego małżeństwo było tak udane, bo to są ludzie, którzy bardzo szanują wolność drugiego człowieka jego niezależność tak samo Wacław Listkiewicz uszanował moją wolność AK autorki od początku mówił, że to jest moja książka jest pewnymi rzeczami pewne z różnym moim nowym widzeniem bohaterki czasami możesz nie zgadzać, że może za bardzo feministycznych dla niego, ale to jest moje spojrzenie kobiety z innego pokolenia, która interesuje się prawami człowieka prawami kobiet, że mam prawo do tego spojrzenia nie podobało mu się ani Krystynie też zresztą, kiedy używam słów takich jak kapitan AK inżynier AK to pani Krystyna dostawała po prostu dreszczy Wypych i się też nie krzywią Wacław też nie przepada za tymi słowami ustaliliśmy że, gdy Krystyna mówi o sobie to mówi inżynier kapitan, ale ja o nich mówię po swojemu boja mówię moim językiem oni swoim językiem widzimy też świat się zmieni, ale jednak książka nie ma tytułu kapitał nie ma nie ma, bo w końcu, chociaż były ulegamy na początku to ja uległam z kilku względów pierwszy taki, że nie chciałem zabić czegoś wbrew jednak mojej bohaterce no to jest jednak jej utraty życia o tym drugie, że to najważniejsze, że jeśli ona być tak nigdy sobie nie powiedziała to ja też nie chcę powiedzieć po drugie, ona bardzo zwraca często uwagę, że ludzie postrzegają ją tylko przez pryzmat tego rejsu, a ona była inżynier, jaką budowy okrętów dla nich taka kariera i ta droga zawodowa, gdzie również wapienie, jaką była jedną z pierwszych studentek wydziału budowy okrętów jedną z pierwszych kobiet pracujących w biurze konstrukcyjnym stoczni gdańskiej dla niej to było nieważne jeśli w ogóle nie ważniejsze jako tożsamość, więc musiałby wtedy też inż. kapitanka no wszystko to zaczną się komplikować, więc postawiłem na samotność na oceany on już o tej samotności od, których znaczy, że jest to z mocą, której wyższość myślała w ogóle książce program ciesz, choć cieszy Krystyna tek nie po nie kocha samotności jak ja jak ja jednak w tym rejsie odkrywa, że nie chciałby już więcej nigdy żeglować samotnie i że chciałby żeglować z Wacławem, żeby przygoda tak jej tak oceany tak, ale już sama to są fajne momenty, gdy ona spotyka różnych portach rodziny prawda coś co dla tamtych ludzi było to możliwe dysponowali środkami finansowymi prawda inaczej żyli mogli wyjechać na 2 lata co wiesz, że spotykali po roku z kimś, gdy te rodziny z małymi dziećmi nawet trwa ona sama ich taki to nie czułem żal prawda, że mam jak czuć duży czy jeszcze lekki Józefa widać książę zaliczone, że tak można nam remis taki los właśnie wypłynąć po prostu całą rodziną i właśnie z dziećmi też np. no państwo Listkiewicza, niemniej nie mają dzieci nie mieli dzieci trudno jest niech no chyba nie chce to tak bardzo wnikać nawet antyki problem, żeby o to pytać, bo tak się zastanawiam czy gdyby rozmawia z kap. Baranowskim z ligą itd. czy bym tak drążyła kwestię dzieci mężczyzn dzieci tak bardzo nie pyta zapytałem dostała odpowiedź, że czasu nie było na dzieci, że byli bardzo zapracowani przyjmuje tę odpowiedzialna w końcu znajdujemy tutaj nie mówię państwu to co mówi już po śmierci prawda żony Wacław i wtedy można pomyśleć że, widząc te rodziny rzeczywiście w tych portach na świecie mogła sobie pomyślał tak takie czuję, że w po myślę, że można inaczej żyć Otóż to nie będziemy jeszcze raz jeszcze raz powtórzę odpowiadać poszczególnych etapów zresztą fani zamieściła tutaj nie jest to mapka ale niemniej kalendarzy rejsu jak napłynęła napłynęła ze Wschodu na zachód płynęła przez kanał Panamski nie oko nie przez przylądek Horn co zresztą wytykano potem, że młodzież wraca także w sumie to się nie liczy, że nie taki ambitny, że jej walka Naomi James i druga walka, gdyż wtedy płynęły przez 3 przylądki, czyli właśnie przed również przez bardzo trudną trasę wokół Przylądka Horn no podważano w związku z tym, jakby to, że jest pierwszą kobietą próbowano odebrać zostali z lewicą, a dla gmin tak to było ciężkie do do przełknięcia ta mniej wyraźna zdobywcy oceanów tutaj po podboje itd. i ich ich Angielka prawda płynęła ona obie wypłynęły 4 walki, gdy Krystyna już była w trasie tak trochę ją tak Piero to oddanego zwracano pokazywało muszę powiedzieć tym jest imponujący ten ostatni odcinek, który pokonuje już bez wpływania do poetów bez łączności, bo okazuje się, że ma problem z łącznością z radiostacją i jest już tak zdeterminowana, że jednak ona musi być tę pierwszą kobietą, że mimo tego, że krzyż ma kłopoty zdrowotne naprawdę niebezpiecznie to po prostu już ryzykuje totalnie dla mnie ten ostatni fragment to jest nie są i psuje się samo staje, więc wracamy do tej samej sytuacji, którą wspomniał z Las Palmas, kiedy jednak wróciła, gdy popsuje się samoloty tu na końcu jest już taka zdeterminowana, żeby być pierwsza, że już mimo tego, że musi nie może spać w ogóle musi siedzieć przy tym też cały czas płynie to jest rzeczy tak sobie czy to zwykły człowiek od niemożliwości snu, która trudno sobie wyobrazić po prostu, że nie można pójść i chociażby 3 godziny się spokojnie przespać ona traci Yacht, bo zyskuje jak nie powiemy, o co chodzi tak jesteś duży przemyt oczywiście to jest oczywiście wody już dawno świat ląduje w szpitalu tak przeżywać stoją jej się stosuje się ci belek i grozi zatonięciem jednostki jak dużo przygód rzeczywiście dużo tych przygód takich psychicznych mam wrażenie to znaczy, że nie tylko sztorm i przerażenie sztormem, ale auta i wyczerpanie flauta, kiedy nie wieje Jeślinie posuwa aż ist siedzisz na tym oceanie po prostu miejscu woda się kończy, a psychika zaczyna świętować no dużo mistyki zmagania się samym sobą wraca udaje się osiągnęła co chciała zadanie wykonane prawda i to jest jej sprawa olbrzymie, ale też robi też trochę sprawa propagandowa wówczas, a powiedziała ona miała też poczucie, że robi coś jako Polka i ten element istniał w jej w motywacji i zdołał bardzo wdzięczne, że żyli tu umożliwiono, że wysłała jest stocznia, że wysłał ją PZŻ, że wysłałem ministerstwo sportu ona była wdzięczna tym Polsce ludowej za to, że umożliwia dokonanie tego i tę wdzięczność okazała i spotkało ją za to poranną zwróciła się przeciwko Acta, toteż zauważa ona wraca był złym momencie co prawda no to historia Polska się zmieniła historia zamiast coś obróciło się prawda zaczynają się 8880 pierwszych 80 strajki tam pojawia się ten wątek przyjaźni z żoną Andrzeja gwiazdy Joanną Dudą gwiazdą bardzo bardzo ciekawy jak one się odsunęła od cie od siebie, gdyż były przyjaciółkami no właśnie paradoksalnie coś co powinno sprawić, że zaraz po jak w następnych latach jest osobą noszono na rękach wszystkim znaną bardzo w ogóle się bardzo wiele dzieje to jednak nie tych tak nawet używać takiego nie ma dużo określeń takich wymazywanie w tym sezonie jeszcze nie użyłam tego słowa, ale na pewno myślę, że można go użyć i ja naprawdę staram się odpowiedzieć na to pytanie o to zapomnienie i wydaje się, że to, że to właśnie jest sukces PRL-u ten sukces, choć oczywiście uważam też jej prywatny sukces nie można tego odebrać ona sobie coś niesamowitego to jest też sukces PRL-u i w tym też upatruje tego zapomnienia tego, że po prostu nie chcemy pamiętać za bardzo duży sposób pogrzebaliśmy tamte czasy jako jakieś fatalne i że nie do końca chyba z zrozumiemy, że to jest wszystko takie jednoznaczne, że ludzie wtedy mieli marzenia, że odnosili sukcesy robili genialne rzeczy, że mieli wielkie piękne idee po prostu równościowe, że no i tak nie ma się, czego wstydzić nie ma co po prostu tego wszystkiego wrzucić do 1 worka i zapomnieć i odciąć, więc ja upominam się tutaj o tamte idee i tamte zwycięstwa i tamte marzenia i tam bohaterkę ona, gdy wraca le ma 412442 lata, gdy 2 lata umiera 80 kilku lat do 40 lat połowę życia mnie trochę nas tutaj jestem ciekawa tego jak wyglądało to życie miast i 5505560 lub wywiad przeczytałam wysłucham takiego wywiadu w 2001 rok prawda między 60 lat, bo nie mogło się stać udziałem ALT, ponieważ także była bariera taka mentalna nie mogą się stać ich udziałem jej męża to, że zostawiają mając te doświadczenia szukają sposobu, żeby się wybrać on chciał wrócić na taj prawda akcja będzie ją mieli marzenie notowani chcieli potem przepłynąć Atlantyk razem w regatach, ale no już w stan wojenny zaczął się stan wojenny i po prostu tak jest nie były możliwe nie miał do tego ze sponsorowania i inne sprawy stały się ważniejsze jest żyć brakuje tak by móc żyć trochę brakuje 1 letnia Stella jest lat, ale tam są wielkim skrócie rzeczywiście w porównaniu z tym co jest wcześniej, ponieważ tam popie no oczywiście opisuje to Krystyna czuła się nie może znaleźć pracy ceny, którą płaci za ten sukces to również to, że ma kłopoty no spotykają zawiść odrzucenie i ma naprawdę poważne kłopoty ze znalezieniem tacy tuła się od 1 zakładu do drugiego aż wreszcie udaje się znaleźć pracy w też w stoczni, ale już konstytuuje urządzeń na jachty na statki i potem właśnie tak powiedziałbym, że popada powoli to zapomnienie, ale dla niej to, bo nie jest tak bardzo straszne powiedziała, bo ono nie zabiegała o sławę pracowała w stoczni co lubiła mieli swój jacht i w każdej wolnej chwili pływali sobie we dwoje głównie do świec i gdy poznam panią Krystynę ma nawet sława no właśnie tak wyglądało życie, że już w ogóle byli na emeryturze oboje i na całe 3 miesiące letnie wypływali i był absolutnie UWI pokochali żeglarstwo to też powiedzieć, że nie są, gdyby nie przypadkowy by oczywiście one potem nie wpływa na taki wyczyn, ale całe życie wpływała wpływa z kobietami uczyła dzieci jak żyła była obywatelką regat dziecięcych w Ostródzie no bo jakby żeglarstwo był badani bardzo bardzo ważne wyższe pomyślałam czy dyskontu słyszałam do nas mówił nie wiem czy był u ciebie czy właśnie wysłuchałem tych kilku rozmów z nią słowa, które mogą się bardzo wydawać dziwne obecnemu, zwłaszcza młodszemu pokoleniu, gdy ona mówi no jak to ja musiałam przecież pomyśleć o tym, żeby mieć emeryturę prawda musiała wrócić do pracy, gdy ja patrzę wokół siebie możemy się taktem interesuje szczególnie, bo też odczuwam ten zaś, że jestem młodsza nie mogę tego zrobić pełno ludzi gdzieś wyjeżdża podróżuje są ciągłych podróży tak jak chociażby jak ci, których spotykała unikali innego świata, którego u nas nie było dla tego podziału jest taka bariera w mentalne wtedy było oczywiste trzeba wrócić pójść do pracy widzę Walter kraju rozumiem mówię rozumiem znaczy to jest rzeczywiście chyba no oczywiście jestem jestem rocznik 70 piąty, więc też wychowałam się jeszcze chyba w tym takim myśleniu, że trzeba dokładać do emerytury i mieć etat itd. i że po prostu takie inne życie jest niebezpieczne, bo możesz zostać bez środków żadnych po prostu aresztować na starość, kiedy na wieś bez żadnego zabezpieczenia ją rozumiem druga rzecz one kocha stocznie, więc ona chciała wrócić do stoczni i trzecia rzecz zapomniałam co chciał powiedzieć, więc zamilkną powiedzmy, gdzie możemy usłyszeć, bo możemy usłyszeć, gdy państwo wrzucą w sieci co znajdą państwo kilka wywiadów radiowych, ale także firmy no nie powiem, że kilka wywiadów, bo 1 jest dłuższy wywiad pozostały te są krótsze materiały jest także film 1 film widziała my nie możemy zobaczyć jest w tym duet, który państwo może się zawalić ten na YouTubie moim zdaniem jest jak bardzo fajną opowieścią, gdzie i i jest najwięcej bardzo dużo się wypowiadają można usłyszeć jak sami opowiadają swoim życiu i tym mniejsze jest drugi film znakomity Ireneusza Englera, który jest w archiwach telewizyjnych, ale bez ścieżki dźwiękowej Ireneusz Engler tę ścieżkę dźwiękową odnalazł i próbował namówić telewizji, żeby połączyła oraz dźwiękiem, ale to nie spotkało się zainteresowaniem woda może kiedyś duży jak się zmieni ekipa też zainteresują tą historią, bo warto, bo ten jest znakomity no po prostu świetnym dokumentem, bo został nakręcony zaraz po zakończeniu rejsu 70 ósmy roku czasami przekaz, który daje jest do końca tak jednoznaczny ty rozmawiasz z osobą, która była chyba szefem PZU i dobrze byłoby taki wątek że, gdy Krystyna pani Krystyna Chojnowska-Liskiewicz przypłynęła do Australii co miała duży kryzys była taka zmęczona i pojawił się taki co nie jest powiedziane taki element czy może ona chciała zrezygnować z tego samotnego dalszego rejsu te muzea, bo rzeczywiście do niej potem przypłynął przyleciał ma już tak, który zajął się sprawami technicznymi jak to było to konieczne oni zaprzeczają temu oni przeciera rzeczywiście Stanisław Tołwiński ówczesny prezes PZU powiedział mi, że dostali sygnał w BZ rzecz od Wacława k Sarna jest zmęczone, że chciałaby, żeby bardzo trudny odcinek na rafie koralowej, które rzeczywiście jest ogromnym wyzwaniem dla samotnej żeglarki samotnego żeglarza, bo przejście przez rafę koralową wymaga Nieustającej obserwacji, więc dla 1 osoby to jest po prostu wyzwanie straszne i tam jest bardzo niebezpiecznie, więc Krystyna wpłynęło to widziała, jaki i słyszała o statkach, które na tę aferę wpłynęły ludziach, którzy tam zginęli i się bardzo bała faktycznie, ale czy aż tak, żeby zrezygnować z rejsu to Niewiem ja, bo opowiedziałam o tym co powiedział to wiejski Krystynie to tylko pewne, że to jest złe, że niczego takiego nie było no danych do pewnych rzeczy nie da się dojść nigdy się nie dowiemy faktem jest, że Wacław tam pojechał pod pretekstem remontu jachtu, że dużo taniej było jeśli on tego remontu jedno oglądała liczone tak nie przy okazji może ją też pocieszyć rozmawiała też już od tej sytuacji po czy po powrocie od tych latach i tym czasie w co nawiązuje do tego, gdy mówiłyśmy, o ile zostało zdyskontowane prawda itd. z osobą, która potrafiła zdyskontować swój sukces to dużo mówić o kpt Baranowski nowsze potem to ostro całości organizują różne sprawy itd. i on jest znanym w takimi bardzo zależało na tym, żeby porozmawiać z no w ogóle nie tylko z Krystyną Wacławem, ale też z innymi ludźmi po pierwsze, tymi, których spotkała na swojej drodze z tymi pływała tak dalej Aldo do kap. Baranowskiego odezwałem się też by ocenił popisu, bo powiedział o tym konflikcie tak to nazwę w cudzysłowie między te są mi szewską, a Krystyna Chojnowska i o kulisach organizował, jakby organizacji tego rejsu po drugie, żeby powiedział mi, ponieważ sami tu doświadczenie jak ocenia ten wyczyn tutaj muszę powiedzieć to było dla mnie szokujące, bo bardzo zobaczyłam czym mierzyła się Krystyna i wiemy, że wtedy było bardzo dużo stereotypów na temat kobiet na morzu, że przynoszą pecha, że powinny czekać połacie i że to męska rzecz być daleko kobiety wiernie czekać ich, że jak Krystyna przed tym wielkim miejscem pływała w z kobiecymi załogami po Bałtyku morzu północnym tek wpływały do portu wszyscy się zdziwili uważali, że chyba takie głupie, że albo takie ważne, bo takie głupie i po prostu kobieta jednak w takim miejscu była dziwoląg wiem trochę i ale myślę, że to myślenie przynależy dawnym czasom jeśli już zmieniło tymczasem, jakby no kap. Baranowski opowiadam dziś my 2 lata temu, gdy z nim rozmawiałem, że kobiety nie są wtedy z tym, że był zaskoczony, że Krystyna zdecydowała się na takiej, bo kobiety nie są predestynowane do takich samotnych rejsów dlaczego, bo kobiety uwielbiają gadać plotkować no i że jakiegoś powodu przez 80 lat podróżuje Joshui lokuje żadne kod, który opłynął świat jako pierwszy mężczyzna żadna kobieta nie chciała tego zrobić to było dla mnie zaskakujący, że on nie pomyślał, że nie nie, że nie chciała tylko po prostu nie mogła, bo nie mogła dostać jachtu, bo nikt nie wierzył właśnie pani mogła dostać wsparcie przecież Krystyny próbowała zorganizować kobiece rejsy nie mogła dostać od swojego klubu własnego jachtu na takiej z, a więc notek mierzy się nie tylko z żywiołem z własną słabością, ale naprawdę mierzy się ze stereotypami też nowymi i po prostu powiedziałbym wielkim skrócie z patriarchatem tak się zastanawiam po przeczytaniu rozwieść nie wiem jak obecnie wygląda kwestia należy Kolarstwo jest masowej i i kwestia motywacji młodych ludzi chęci uprawiania żeglarstwa także żeglarstwa sportowego po prostu na ile twoja książka potem ktoś się i sięgnie po te 2 książki tych naszych samotnych Glazik, czyli nasze bohaterki Teresy Remi szewskiej rozpali wyobraźnię i chęci do żeglowania na pewno dziewczyn żeglują Ts jest dużo dużo dużo więcej one naprawdę przetarła szlak natomiast podczas wodowania książki nadarzy pomoże CBA niesamowitym wydarzeniu w ogóle, bo pod okazało się, że książki o żeglarze lekach jest taka ceremonia wodowania i może się właśnie odbyć na zdanie zmieniam ja miałam taką ceremonię Samito dla środowiska żeglarskiego wodowania samotnych oceanu nadarzy pomoże podeszły do mnie kilka kobiet Kret była przeważające przeważająca ilość mężczyzna w zaciąganiu, ale kobiety, które ten był dochodziły do mnie dziękował mi bardzo za tę książkę mówiły, że Mané mają nadzieję, że to coś zmieni, że właśnie przy walczy stereotypy którymi one nadal jednak walczyć muszą, a pan Wacław Listkiewicz jeśli jeszcze mogę dodać w zeszłym już zupełnie, bo powiedział w swej przemowie, że zastanawiał się do kogo skierowana jest książka, bo nie jest tak ewidentnie książką żeglarską należy jednak doszedł do wniosku, że do środowiska żeglarskiego bardzo że dobrze by było, żeby żeglarzy mężczyźni ją przeczytali bo, że może skłonić do refleksji na temat tego nowie właśnie na temat tych stereotypów także mamy dziś tak się stanie tylko nadzieję, że tak się stanie proszę państwa my te jak powiedziałam nie opowiadamy różnych sytuacji nie opowiada różnych przygód, chociaż rzeczywiście są takie momenty, gdy człowiek sam zaczyna się bać, gdy czyta są momenty, gdy się uśmiecha także, odkrywając rzeczywistość, kto raz tak mocno zmieniła tamtych czasów np. te wszystkie sytuacje, gdy nasza bohaterka jednak nie może przełamać tej bariery męskiego świata klubu eleganckich dżentelmenów, którzy uprawiają żeglarstwo prawda kapitanów ustala Kilara, gdyby chciałabym, żeby to było tak jak w w ZUS Meryl Streep w pożegnaniu niedaleko jednak została prawda poproszona może ono jest nie ma jednak się przekonała, że łatwiej jest pokonać świat niż próg klubu dla dżentelmenów rzeczywiście, mimo że zostałem zaproszony honorowy gość, żeby opowiedzieć Stali żegludze nie mogła przekroczyć granicy barów w Krystyna odkrywa Apart rajd tak wyjeżdżają do dość dużo na ten temat jest częścią wstrząsem czy to czerpać z jej opowieści teraz to może w jej książce jest za i książki z rozmowy ja chciałam te wątki bardzo pogłębić, bo dla mnie ona jest ikoną walki o równość i to taką bardzo świadomą nieprzypadkową to znaczy dla nich rzeczywiście ona bardzo wierzyła równość kobiet mężczyzn wierzyła w to, że nie można dyskryminować ludzi ze względu na kasę płeć religię naprawdę jest ambasadorką tej idei równości, więc ja ją o to jeszcze wypytywała, bo ona bardzo widzi tę nierówność, gdy płynie przez świat widzi na Wyspach Kanaryjskich, gdzie and wydaje się, że kobiety nie mogą wzięcie, bo nie mogą pójść do lekarza bez zgody swojego męża nie mogą mieć konta bankowego własnego przejmiemy wniosą lata 70 trakty 7 do źródła pozwalać jest okres rok po śmierci Franco i nadal są tam panują jeszcze na takie faszystowskie porządki i kobiety nie mają traw nie mogą się rozwieść lekarz stenty szokujące wtedy w Polsce jednak kobiety mogły się rozwodzić mogły pójść do pracy zostały stworzone dla nich 1 000 000 nowych miejsc my się dzisiaj z tego śmiejemy, że kobiety na traktory dla nas śmieszne hasło dla mnie już teraz nie po przeczytaniu po napisaniu tej książki po przeczytaniu tych i tych rozmowach po przeczytaniu materiałów, bo to są ważne ten od dostępu do do aborcji prawom reprodukcyjnym to wszystko Polki wszystko miały tymczasem na świecie kobiety wcale nie doświadczyła takiej równości potem Krystyna wpłynie na Barbados i tam widzi niesamowite różnice klasowe ludzi bardzo biednych ludzi bardzo bogatych, a potem płynie do Australii, gdzie właśnie zakazano strzelanie śrutem do Aborygenów, gdzie w 100 dopiero zaczyna się zauważać, że nie można ludzi traktować jak zwierzęta, a potem płynie do RPA i widzi Apart hejt jest totalnie wstrząśnięta, bo pamięta jeszcze wojnę pamięta nowo z tego jak w Polsce dzielił dzielono ludzi na Polaków Żydów na Niemców Night czy ów na Żydów jest po prostu wstrząśnięta, że to nadal gdzieś istnieje, że można ludzi tak podzielić ze względu na lasy Wielicka bardzo ją przeprasza za to że, że pomyliła się, że nie zauważyła tego, że one jednak białą bolesna, bo opalona, a ta miała być ciemny głos i rzeczywiście Krystyna i w książce o tym tak swoje już tak dużo o tym pisze gdy mi o tym opowiada autentycznie była po prostu wstrząśnięty, że w ogóle można tak uporządkować świat proszę państwa samotną oceany historia Krystyna Chojnowska-Liskiewicz pierwszej kobiety, która opłynęła świat solo autorka Paulina Reiter książkę wydało wydawnictwo Agora mamy dla państwa kilka egzemplarzy poproszę później Paulinę, gdy będziemy wiedzieć dla kogo by podpisała egzemplarze bardzo serdecznie ci dziękuję wiem że, gdy państwo słyszą nas to ty jesteś po spotkaniu na kolosa gdyńskich, bo jest tam jedziesz tak tak bardzo cieszy, bo to też jest środowisko podróżników marzycieli i ludzi z bardzo otwarty horyzont tam, więc jestem ciekaw jak oni zresztą Krystyna Chojnowska-Liskiewicz jest laureatką Super kolosa i przez wiele wiele lat uczestniczyła w obradach kolosów, więc w ogóle notes jej miejsce także ona tam jest z siebie jak gościnne będą oni opowiadać rzeczy, że że, żeby to wszystko stało się tak jak chciałby, żeby przeżywać go miłe niespodzianki jutro w Gdyni bardzo serdecznie ci działać ja dziękuję za rozmowę dziękuję Paulina Reiter była naszym gościem autorka książki Krystyny Chojnowskiej Listkiewicz Zwiń «

"Samotne oceany. Historia Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz, pierwszej kobiety, która opłynęła świat solo"

POLECAMY KSIĄŻKI

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WEEKEND RADIA TOK FM

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 21:00

Najnowsze Podcasty

Test: Hyundai Ioniq 6

Jerzy Rzymowski. Fantastyka też potrafi w humor

Fantastyczne poczucie humoru

PKN Orlen zainteresowany przejęciem Grupy Azoty Puławy

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL