REKLAMA

Uczniowie zanim dojdą do szkolnych drzwi, muszą przeciskać się między karoseriami i wdychać spaliny

TOK360
Data emisji:
2023-03-27 19:10
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
09:49 min.
Udostępnij:

O tym, jak powinno wyglądać otoczenie szkół mówiła Agnieszka Krzyżak-Pitura - politolożka i założycielka fundacji Rodzice w mieście.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
TOK 360 gości od 360 jest Agnieszka Krzyżak Mitura politolożka założycielka fundacji rodzice w mieście dobry wieczór dobry wieczór jak wygląda dziś w Polsce przeciętna droga do szkoły jak wygląda ulica przed szkołą wygląda tak jak wszystkie nasze ulice w Polsce to znaczy przede wszystkim re jest by kokonów samochodom kierowcom samochodów, a w same gorące ciasto służą za parkingi niestety niewiele więcej na czym polega problem to jest planowanie przestrzenne czy to jest Rozwiń » potrzeba pod jechania jak najbliżej tylko się da niezależnie od tego co jest naokoło, czyli typ, który wjeżdża 20m w las, mimo że bliżej są miejsca to jest ten sam typ, który zatrzymał się dokładnie przed furtką szkoły będzie sprawdził spalinami re myślę, że to co pan powiedział na pewno macie jedno drugie planowanie przestrzenne i choć od jechania samochodem przebić się ta natomiast dołożyłbym do tego problemu jeszcze też trochę Niewiada oznacza to, że dopiero od pewnego czasu mówimy o tym to spaliny samochodowe, robiąc powietrza i naszym zdrowiem, a tutaj dzieci są przede wszystkim na wino odbiorcami tego co co wdychają Rory samochodowych spalin szczególnie niebezpieczną paszą dla dzieci dla zdrowia dla dla ich rozwoju parę myślę też, że przed nami dopiero jakieś takie pierwsze idee o tym, że szkolna ulica może wyglądać inaczej, a kiedyś powinna wyglądać tak jak lata temu, bo szkolną lite nie są takim koncercie w nowym no może teraz tak nazywają natomiast kiedy się ME w latach siedemdziesiątych osiemdziesiątych, kiedy budowano osiedla dużych miastach to też szkoły były lokowane w takich miejscach 2 samochody nie dojeżdżała przestrzeń wokół szkoły była dedykowana liczą tak na to widać na starszych osiedlach na warszawskim Ursynowie chociażby, że to są takie kwartały wewnątrz, których jest szkoła i tych szkół jest całkiem sporo, ale mając ten stan zastany dzisiaj już patodeweloperka, gdzie niekoniecznie w ogóle projektowane było miejsce na szkoły mając te ulice, które na, których jest bardzo dużo samochodów sam przejeżdżałem niedawno na rowerze obok szkoły i gdzieś uczniowie się ledwo mieścili pomiędzy jezdnią, a bramą szkoły, a ulica była całkiem zatłoczona co my możemy zrobić jak możemy te szkolne ulice poprawiać pytanie to jest myślę, że my jako rodzice czy mieszkańcy szkolnych, choć nawet osiedli przy, których się częścią ulicy, kiedy widzimy taki problem to przede wszystkim myślę, że powinniśmy zacząć rozmawiać o tym czy to rzeczywiście tak musi być, bo takie wrażenie, że trochę przyjęliśmy za oczywisty fakt, że samochody są wszędzie i że ich dużo to on trochę determinują przestrzeń, w której żyjemy, a mam takie głębokie wciąż jednak nie musi tak być, że rzeczywiście możemy myśleć o tym, że miasta mogą być inne jakości i otaczający nas przestrzeń może być innej jakości, ale myślę też, że warto o tym rozmowy z władzami lokalnymi, lecz trwającą od chociażby Dyrekcji szkoły rady osiedla tylko radę dzielnicy czy tak jak to Urząd Miasta i tak Warszawy Rady Miasta i mówić o tym że, że na wschodniej, że to będziemy chcieli byśmy tej zmiany jednak obchodzi mojej działalności fundacji rodzić w mieście trochę wynika, że władze nie do końca mając świadomość tego, że mieszkańcy rodzice chcą jakichś innych rozwiązań Górnik o nim głośno mówi naszym zadaniem m.in. jest po pierwsze, właśnie dochodzimy do rodziców mieszkańców szkolnej ulicy do tego, żeby mówić o tym, że chcą, żeby ta przestrzeń wygląda inaczej no też były świadome władzom że, że głos pieszy też jest wśród społeczności nie tylko ten samochodowy, który jest taki bardziej widoczny wizualnie do tych samochodów dużo one same zabierają dużo przestrzeni a gdy dochodzi już do tej rozmowy to jest łatwa rozmowa czy znów do głosu dochodzi ten typ z lasu i tych sprzed bramy, które podjeżdża najbliżej one są trudne rozmowy dlatego żona mówi trochę wymuszają zmianę paradygmatu myślenia o tym kto ma, dlaczego prawo miasto jest zamkniętą strukturą zamkniętą tkanką Prochota także, jeżeli chcemy, aby pomieścić potrzeby wszystkich proszę się przesunąć, żeby zrobić miejsce innym tak się składa, że w naszym społeczeństwie dzieci ich od ich potrzeby to bardzo słabo słyszalne i mało mówi o tym jakie są potrzeby dzieci, jakie ich prawo do miasta do jakości tego życia w mieście natomiast było mówi o tym, że samochód jest trochę takim naszym nadal wyznacznikiem statusu, do którego mamy prawo, więc mamy prawo posiadać samochód to mamy też prawo wjechać nim, gdy tylko chcemy, więc to trochę taka dyskusja o wartościach opiera teatrach i też o tym, żeby trochę odważyć mówić o tym właśnie że, żeby można mieć także jak mam samochód to powinien oczekiwać mam prawo oczekiwać od władz dlatego tego żeby, żeby samochód miał prawo parkować, gdzie chce i to jeszcze najlepiej taką, a powinno zmienić się co, bo na tych starszych osiedlach myślę, że jest trochę łatwiej, mimo że przestrzeń nam się z pewnością zagęściła jak powinny wyglądać te szkolne ulice poza tym, że dużo lepsze niż dzisiaj ona to przede wszystkim z naszej perspektywy powinna być przestrzenią, która dedykowana dzieciom, żeby to zrozumieć warto sobie uświadomić to, że dzieci w szkole spędzają bardzo dużą część swojego dnia i zamiast tym Niewiem założenia jest na różnego rodzaju treningi zajęcia integracyjne to jest bardzo MON teraz dzieci mogły być tańsza w otoczeniu szkoły tak to znaczy mogą tam mecz z rówieśnikami wręcz bawić niekoniecznie spędzać czas przed przed różnego rodzaju ekranami, ale to też mogą być przestrzeń dla całej społeczności, czyli nie tylko dzieci, ale również rodziców nauczycieli, więc ona musi być przede wszystkim bezpieczna w takim sensie bardzo do mierzalnych to znaczy wypadkowa, czyli jak bardzo spokojny nawet bez ruchu samochodowego, ale też bezpieczna, w którym w kontekście odczuwania przestrzeni krzyk dzieci po np. często w rozmowie z dyrektorami szkoły, kiedy podejmę ten podejmujemy ten temat to podatek argument, że na naszej szkolnej ulicy nie doszło nigdy żadnego wypadku mówimy staram się wierzyć, że nie doszło także to, że nie doszło do żadnego wypadku nie znaczy, że one bezpieczne zauważyli po prostu po wszyscy pierwsi w tym dzieci bardzo uważają na tej na tej ulicy no nie było, żeby ona była Zielonej nie było, że ona zgodziła potrzeby różnych dzieci to znawcy często myślimy o tym, że przez przedszkole dla dzieci to jest np. boisko, a warto pamiętać o tym, że nie przez dzieci lubią uprawiać sport, bo kościół właśnie tylko tej aktywności pani, żeby tam były, żeby tam były też miejsce posiedzenia Super, gdyby tam była też przestrzeń pozwalająca dzieciom bawić się rozwijać fizycznie jakiś kreatywny sposób, który niekoniecznie takim bardzo kontrolowane jak ten plac zabaw, a w ogóle, jakby bardzo do nadchodzi rozwijana też się powoli docierających na konflikty komuś takie, że wokół szkoły mogłoby być np. ogrody deszczowe albo ogrody warzywne, które też mogą służyć społeczności, ale też pełnić formę edukacyjną, bo niego i uczymy od dzieci z podręczników biologii, a można było uczyć na nasz organizm miał, więc taka idealna przestrzeń wokół szkoły to właśnie łączy w sobie te bardzo różne funkcje i przez szkoła też trochę przestaje być tylko budynkiem, a staje się trochę takim trzecim miejscem to znaczy o czymś pomiędzy domem, a tą szkołą i typu obowiązek nauka, który w tym czym kiedyś była Polka np. już niema tu nie ma jeszcze pamięta dzieciństwo przynajmniej ja, więc idealna przestrzeń szkolna jest właśnie taką też załapałem nie chcę stresować co bardziej radykalnych kierowców, którzy słuchają, ale domyślam się, że w takim razie w pierwszej kolejności, jaki znak tam trzeba postawić pewniaki zakaz wjazdu albo, chociaż ograniczenie prędkość tak natomiast my Fundacja rodziny staramy się pracować nad takimi rozwiązaniami, które nie tylko czegoś zakazują społeczności co np. wjazdu ruchu samochodowego, ale też, oddając w zamian to znaczy staramy się w różnych rozmowach z samorządami władzami pokazywać, że fajnie podatnik szlabanem, ale i informowanie, dlaczego stawiamy tymi wszystkimi korzyściami, które z niego płyną to znaczy, że w tym Kikół poranne jest mniej samochodu będzie bezpieczniej jest czystsze powietrze jednocześnie bardzo ważne, ale staramy się pokazać zawartą przez ten właśnie inaczej zagospodarować po to, żeby też podziwiać społeczności, bo wtedy, kiedy widzimy, że coś może wyglądać inaczej, że sama tego parkingu tej jezdni i może być właśnie, dlaczego my też korzystam albo nasze dzieci to jednak odbiór tych, których człowiek bardzo radykalnych zmian nie jest inne jak posmakuje tej przestrzeni to naprawdę naprawdę można zrozumieć bardzo dziękuję Agnieszka Krzyżak Mitura politolożka i założycielka fundacji rodzice w mieście była gościnią TOK 360 pretekstem do naszej rozmowy był raport polskiego klubu ekologicznego okręgu mazowieckiego poświęcone szkolnym ulica już za chwilę otwarta kuchnia i Paulina Nawrocka Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: TOK360

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA