Jak się zmienią ceny jedzenia?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

na program zaprasza sponsor bank BNP Paribas oferujący produkty usługi dla przedsiębiorstw i korporacji dobra nazywam się Marcel Zatoński to jest Puls biznesu do słuchania wg wstępnych danych GUS w marcu inflacja wyniosła 162% nieco więcej od oczekiwań analityków, ale ponad 2 punkty procentowe mniej niż w lutym, choć unormowała się ceny paliw, a nośniki energii były tańsze niż miesiąc wcześniej wciąż szybko rosną ceny żywności napojów z rok do roku wzrosła o 24% to Rozwiń » przy zakupach jedzenia my jako konsumenci najczęściej na co dzień odczuwam drożyznę hit ten odcinek będzie właśnie o tym o tym co drożeje dlaczego, kiedy wreszcie przestanie zapraszam do słuchania audycję zaczynamy rozmowy z ekonomistą moim gościem jest Grzegorz Kozieja dyrektor analiz sektora rolno-spożywczego banku BNP Paribas ceny żywności już wspomnieliśmy rosła o ponad 20%, czyli z punktu widzenia konsumentów bardzo mocno zacznę od pytania czy wystarczająco mocna czy może wzrost cen, które widzimy na sklepowych półkach tak nie nadążają za kosztami produkcji mieliśmy do czynienia przez ostatni rok rok z okładem z takimi 2 fazami na początku tuż po wybuchu wojny ceny producentów, czyli te, które bardziej bezpośredni sposób odzwierciedlają nakłady na produkcję wzrost kosztów to są te ceny, które płaci detal one można powiedzieć, że wystrzeliły wzrosły bardzo gwałtownie to nie tylko w Polsce, ale jak się patrzy na kraje europejskie właściwie wszędzie był bardzo bardzo podobny trend i detal starał się ten wzrost na konsumenta przełożyć trochę wolniejszy sposób trochę go trochę złagodzić i przez długi czas w tych cenach, czyli parę dobrych miesięcy nie widzieliśmy pełnej skali nie widzieliśmy na półkach pełnej skali wzrostu cen surowców, mimo że konsument już odczuwał wzrost cen, ale to się zmieniło w ciągu ostatniego powiedzmy kwartału ceny producenta nieco się zmniejszyły, podążając trochę też za spadkami cen surowców na giełdach światowych cen konsumenta dalej rosły jak się spojrzy na taką długoterminową relację między tymi cenami producenta konsumenta to okaże się, że już jesteśmy dość blisko takiego długoterminowego poziomu relacji między tymi 2 wielkościami, więc można by spodziewać się, że jesteśmy raczej bliżej niż dalej równowagi i być może być może jeśli ten wzrost cen będzie dalej się utrzymywano to już będzie łagodniejsze w swoim przebiegu nie tak gwałtownie do tej pory ta jak długo ceny żywności mogą jeszcze rosnąć w takim dużym dwucyfrowym tempie na jej czy jest także jakiś poszczególnych kategoriach ze względu na utrzymujący się tam wzrost cen surowców należy oczekiwać jeszcze dość długiej wysokiej inflacji bardzo ciężko niestety na te oba pytania odpowiedzieć w sposób taki 100% przejrzysty i pewne, więc nieco sposób może bardziej skomplikowana, ale mimo wszystko pokazujący kierunek, więc jeśli chodzi o te wzrosty cen ich dwucyfrowo ość to zakładając, że nic tutaj takiego niezwykłego niszczącego równowagę nie wydarzy się na rynku to można by się spodziewać, że najwcześniej jesienią w październiku może we wrześniu wzrosty dwucyfrowe w skali roku odejdą, ale jak mówię chciałem zaznaczyć bardzo bardzo też wyraźnie, że zakładając, że nic tutaj nieprzewidywalnego się nie wydarzy i ceny po stronie konsumenta no powiedzmy, że przestaną rosnąć albo będą rosnąć bardzo bardzo niewielkim stopniu natomiast co może drożeć tutaj tak systemowo myślę, że nie sposób na to odpowiedzieć, bo mamy do czynienia z takimi punktowymi wydarzeniami, które pewne kategorie wprowadzają na tę ścieżkę wzrostową i chociażby w ostatnim okresie słyszymy o trudnej sytuacji z ryżem we włoszech, które jest głównym europejskim producentem i bardzo dużo ryżu albo się tam produkuje używanego potrafili oto, więc tutaj możemy się akurat spodziewać raczej wzrostu niż spadków cen to dość izolowany produkt może nie tak najbardziej istotne dla przeciętnego konsumenta, ale chciałem pokazać więcej mechanizm podobnie mamy ze spodziewanymi zbiorami Oliwie tutaj z kolei ze względu na warunki pogodowe w Hiszpanii też spodziewamy się spadku produkcji w związku z tym pewnie nie należy spodziewać się spadku cen raczej raczej ich wzrostu także dla takich dużych kategoriach surowcowych jeśli chodzi o surowce rolne jesteśmy w momencie takiej chwiejne chwili, ale mimo wszystko równowagi, więc wzrosty biorą się z takich punktowych zdarzyć, a może są jakieś kategorie, gdzie ceny zaczynają spadać nie słyszę tata o tym głównie w kontekście nabiału ostatnio też mówi o zbożach, zwłaszcza z Ukrainy, które sprawiają, że bardzo ważna czy produkty zbożowe w Polsce, a także szał są mogą stać tańsze, niż by patrząc na różnice cen rok do roku to tutaj jeszcze spadków nie ma o czym mówiliśmy chwilę temu natomiast patrząc na zachowanie cen miesiąc do miesiąca no to już mamy takie kategorie, gdzie faktycznie da się znaleźć obszary, gdzie ceny spadały, chociaż mąż wszystko było to poza nielicznymi wyjątkami zmiany bardziej kosmetyczne rzędu poniżej 1% miesiąc do miesiąca najbardziej w lutym, bo danych za marzec jeszcze nie mamy najbardziej w lutym spadało masło to jest ponad 6% miesiąc do miesiąca spadało też chociażby ceny cukru od czego się odzwyczaili my, bo raczej o tym produkcie mówiliśmy w kontekście wzrostu takie kategorie jak ryby owoce morza również tutaj obserwowaliśmy spadki wg GUS-u niewielkie spadki notowaliśmy też w mięsie wieprzowym czy drobiowe rok temu o tej porze na rynku rolno-spożywczym spore obawy wywoływały ceny nawozów i ich dostępu zresztą jesienią te problemy z dostępnością się unaocznił i moje pytanie brzmi czy to nadal może być problem w tym roku wpływający na skalę produkcji, a może powinniśmy się obawiać jakichś innych czynników, która w tym roku mogą negatywnie wpłynąć na żywność co do nawozów stąd nie mamy obecnie sygnałów o fizycznym braku nawozów grupa Azoty informuje, czyli główny producent nawozów w Polsce informuje wręcz po pierwszej dekadzie marca utrzymują postoje bilansowe instalacji, więc uznają, że należy utrzymywać pewne ograniczenie tej produkcji ceny nawozów też spadały jeśli porównamy ostatnie odczyty do szczytu cen detalicznych to przy napojach owocowych mamy spadki rzędu 50% przy potasu owych Fosforowych około 20, więc nawozy jeśli będą w jakim stopniu problemem no to wydaje się, że dużo mniejsze niż w ubiegłym roku natomiast to co kształtuje rynek i z czego biorą się możliwości ewentualne problemy myślę, że można by mówić o 3 rzeczach po pierwsze, warunki pogodowe, które całe szczęście dla Polski wyglądają mimo wszystko dość czy dość nieźle w 2 to są kwestie związane z polityką na szczeblu krajowym, skąd biorą się nowy sposób kształtowania chociażby relacji rynkowych i też kwestie polityki z zagranicy jak np. to co w głównym stopniu chyba kształtuje rynek surowcowy na ten moment, czyli kwestia eksportowego korytarza zbożowego przez morze czarne z Ukrainy i trzecia rzecz, której bym wspomniał sam konsument, który ciągle jest mimo tych kilku kilkunastu miesięcy wzrostu cen to jednak ciągle musi odnajdywać się w nowej sytuacji, więc funkcjonujemy w otoczeniu, gdzie reakcję konsumenta nie są jeszcze tak do końca poznane przez przez producentów przez przez handel, więc trochę mu wszystko ciągle ciągle tutaj testujemy i na bieżąco musimy się uczyć jak ten konsument reaguje, więc no to, jakiego zachowania będą się kształtować to też wpłynie na cały rynek bardzo dziękuję za rozmowę moim gościem był Grzegorz Kozieja dyrektor analiz sektora rolno-spożywczego banku BNP Paribas dziękuję bardzo, Grzegorz Kozieja wspomniał o maśle to teraz zatrzymajmy się chwilę dłużej przy półce z nabiałem mają kolejnym gościem jest Agnieszka Maliszewska dyrektor polskiej Izby mleka w ubiegłym roku ceny nabiału jak zresztą większości produktów spożywczych rosły w rekordowym tempie co konkretnie w przypadku mleka i jego przetworów wpłynęło na wzrost oczywiście w ubiegłym roku mieliśmy dobrą sytuację, jeżeli chodzi o sektor mleczarski mieliśmy dużą wreszcie historycznie można by odpowiedzieć cenę płaconą rolnikom za mleko i ona była nawet około w niektórych przypadkach 60% więcej niż 2021 roku i teraz co na to wpłynęło mieliśmy Bóg naprawdę dobrą koniunkturę na rynku światowym jesteśmy oczywiście bardzo mocno uzależnieni jako Polska od tego co się dzieje na świecie mieliśmy dość dobrą relację, jeżeli chodzi o kwestię związaną z ceną np. euro w porównaniu do złotówki naj mieliśmy przede wszystkim to chyba najważniejsze o wiele niższą inflację i niższe koszty produkcji natomiast sytuacja to zdecydowanie pod koniec roku zaczęła się załamywać i widać było już, że ostatnie miesiące 2022 roku to jest tak naprawdę nie jaskółka, ale też naprawdę takich gigantycznych rozmiarów jaskółka, która świadczyła o tym, że będziemy mieli kryzys w sektorze mleczarskim, ponieważ rynek światowy zaczął się dość poważnie załamywać ograniczone zostały zakupy i w Chinach, ale też w innych krajach no i rosnące gigantycznie wręcz rosnące koszty produkcji w Polsce uradował to, że niestety musieliśmy jako branża Mleczarska podejmować decyzje dotyczące obniżania cen za płacone rolnikom surowiec no właśnie to jest moje następne pytanie, bo na początku tego roku ceny mleka w skupie zaczął spadać i sprawiło też zaczęły spadać ceny nabiału w sklepach zgłasza masła to, jakie były przyczyny tego spadku i czy w dłuższej perspektywie należy spodziewać się spadku, chociaż wyhamowania wzrostu cen miał taki oczywiście Thomas staje się takim języczkiem uwagi wśród konsumentów dlatego, że ma swoje produktem, który gdzieś tam powiedzmy sobie światowych też notowania bardzo mocno odzwierciedla zachowania konsumenckie od jakiegoś czasu, a mianowicie od momentu, kiedy amerykański Time opublikował taką dużą publikacji na temat tego, że przez wszystkie lata karmienie nas wiadomością dotyczącą tego, że margaryny są zbawieniem tego świata w kontekście chociażby zdrowotnym okazało się, że wszystkie te badania niestety oparte były o wiekowej informacje i masz powróciło do Łask jako ten produkt, który jako produkty zwierzęce używane naszej codziennej kuchni, ale też używane w gastronomi stał się produktem bardzo pożądanym na świecie wtedy mieliśmy tak naprawdę bardzo duży boom cenowy na masło ma swoje też takim trochę wyznacznikiem tego, bo wiadomo, że jest to produkt drogi, że tak powiem, bo to jest tłuszcz z produkcji w związku z tym to ma swoje też tak jak mówię często takim miernikiem ceny i rzeczywiście pojawiają się od czasu do czasu różnego rodzaju spekulacje na rynku, ponieważ my jako konsumenci kupujemy masło kostka natomiast ma swoje z tym produktem, które produkowane w dużych blokach można też łatwo zamrozić przechowywać ono nie straci swojej wartości i często ten mechanizm jest stosowane wtedy, kiedy ceny są np. niższe kupowany, że tak powiem przez riderów przechowywane w oczekiwaniu na tzw. lepszą cenę naj często rzeczywiście spekulacji na rynku masła maju miejsce to obserwujemy w branży natomiast my możemy się spodziewać tego, że ten produkt będzie tanio nie, ponieważ nie będą to miały koszty produkcji w najbliższym czasie no, chyba że stanie się cud gospodarczy i zakończy się ta szalejąca inflacja zakończą się to wysokie i szalejące koszty produkcji wtedy odczujemy, że ten spadek cen masła rzeczywiście w sklepach dla nas jako konsumentów jest zauważalny teraz mamy taki okres, kiedy w dużych sieci handlowych zatowarowania się w związku z tym może trochę tymi cenami szachować w ten sposób, że robi promocję, ale nadal ceny masła jest relatywnie wysoka, a jak sytuacja na rynku, czyli gwałtowny wzrost kosztów mleczarni aż o pracy kosztów energii, a także presja cenowa ze strony sieci handlowych mogą wpłynąć na kształt rynku mleczarskiego w Polsce należy się spodziewać kolejnej fali konsolidacji wchłaniania mniejszych producentów przez największych graczy ostatnio mieliśmy przejęcia na tym rynku tak myślę, że ten rynek sektora mleczarskiego to struktura sektora mleczarskiego dość mocno ulegnie zmianie w 2023 roku i tak naprawdę o tym już mówiliśmy w wrześniu ubiegłego roku podczas snu teki największej części Europy międzynarodowej konferencji forum Spółdzielczości mleczarskiej, gdzie światowi analitycy podkreślali, że fala kryzysu, które bardzo mocno już zbliża się do granic Polski dotknie sektor mleczarski w ten sposób, że presja wynikająca z wysokich kosztów produkcji i z wysokich kosztów płaconych rolnikom za mleko spowodować może upadek ręcznie tylko konsolidację konsolidacja to jest jakiś etap tylko natomiast upadek wielu mniejszych zakładów spółdzielni mleczarskich rzeczywiście już pod koniec roku widać było, że presja ceny płaconej rolnikom była tak duża, że całkiem sporo przed wszystkim małych spółdzielni nie było w stanie utrzymać płynności finansowej do tego doszły jeszcze bardzo wysokie koszty kontraktów energii elektrycznej zawierane wtedy, kiedy były to ceny bardzo wysokie i ceny gazu plus ceny opakowań koszty produkcji to wszystko spowodowało rodzi się na rynku mamy dość dużo małych spółdzielni przed wszystkim dotyczy to spółdzielni mleczarskich, ale też zakładów, które nie są spółdzielnią, w które są po prostu na skraju bankructwa albo już nie są w stanie płacić rolnikom proszę wierzyć, że średnio raz w tygodniu pojawia się jakaś informacja, że ktoś już przestaje płacić rolnikom jak ktoś przestaje płacić rolnikom to znaczy, że już nie posiada płynności finansowej i to oznaczenie mniej ni więcej tylko, tyle że ten zakład albo po prostu mleczarnia nie będzie za chwilę już mogła prowadzić swojej działalności udało się doprowadzić do np. konsolidacji to jest jeszcze zwłoki, jeżeli dobrze pamiętam pomiędzy Krajewskim lekko polem, a łódzką spółdzielnią jogą, gdzie kraju przyjmuje zakład ludzkim to jest pewnie jeden z tych procesów, którym lektor podobnie jak Mlekovita stąd 2 największe firmy prowadzą od lat ten zakład był relatywnie interesujący z punktu widzenia tego, kto ten zakład przyjmuje natomiast, jeżeli to bankructwa będzie dochodziło w małych zakładach, które nie są odpowiednio wyposażone nie mają dobrego chociażby patrząc z punktu widzenia tych wysokich kosztów energii nie mają zrównoważonej kwestie związane z zakupem energii czy też nie posiadają alternatywnych źródeł dostarczenie energii czy opału itd. no to prawdopodobnie nikt nie będzie chciał przejąć tych małych firm tylko rolnicy będą z nich odchodzić i też po prostu będzie oznaczało bankructwo to mam jeszcze jedno pytanie na koniec, bo jak z pańską mamy w Polsce kilka bardzo silnych firm spółdzielni mleczarskich jestem ciekaw jak wydarzenia ostatniego roku wpłynęły na pozycję tych dużych polskich producentów wyrobów mlecznych na rynkach eksportowych na szczęście, jeżeli chodzi o rynki eksportowe cały czas jeszcze mamy relatywnie dobrą pozycję, bo jesteśmy dość dużym eksporterem w skali Unii Europejskiej mamy dość ugruntowaną pozycję np. w Chinach czy też w krajach afrykańskich tzw. krajach trzecich już tutaj ogólnie powiem natomiast sytuacja będzie prawdopodobnie zmieniała się już w tym roku może być widoczne, ponieważ myśmy do tej pory byli oprócz dobrej jakości to też jak bardzo konkurencyjni cenowo, ponieważ mieliśmy relatywnie niższe koszty produkcji koszty pracownicze natomiast c ten rok przyniesie dość poważne zmiany to już nie będziemy tak konkurencyjni cenowo w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej wobec tego prowadzić musimy i to jak Polska izba mleka prowadzimy bardzo intensywne działania wspierające eksport polskich firm o obszarze tego wszystkiego co jest związane z poszukiwaniem nowych rynków zdobywanie kontrahentów i tutaj najprostszą metodą są oczywiście targi różnego rodzaju akcje promocyjne to wszystko robimy natomiast trzeba liczyć z tym, że 2023 rok pokaże też jak wygląda Polski eksport na tle eksportu innych krajów Unii Europejskiej na szczęście to też jest istotne naszym cały czas największym odbiorcą produktów po około 70% naszego eksportu w skali całego naszego eksportu trafia na rynki wewnętrzne, czyli na rynki Unii Europejskiej wobec tego tutaj utrzymywać tę pozycję mam nadzieję będziemy, aczkolwiek cały czas trzeba myśleć bardzo mocno o tym, żeby eksplorować nowe obszary, gdzie jeszcze nie eksportujemy bardzo dziękuję za rozmowę moim gościem była Agnieszka Maliszewska dyrektor polskiej Izby mleka dziękuję bardzo, słuchaliśmy producentów żywności to teraz rozmawiamy z jej dystrybutorami moim kolejnym gościem jest Krzysztof Tokarz prezes główny udziałowiec grupy kapitałowej specjał jednego z największych hurtowników żywnościowych w Polsce zaczyna od pytania o to jak z punktu widzenia dystrybutorów spożywczych wygląda teraz inflacja na rynku żywność mamy już do czynienia z wyhamowaniem wzrostu cen wyhamowanie wzrostu cen jest delikatnie widoczne, ale niestety dalej wzrost cen jest postępujący na pewno jest to spożywcze c kilkunastoprocentowy wzrost cen i to oczywiście różne w zależności od kategorii kawy herbaty drożeją na pewno widzimy w ostatnim okresie delikatny spadek cen nabiału tak samo jak delikatny spadek cen produktów zbożowych natomiast jak długo będzie to postępowało trudno powiedzieć, bo jednak wszelkie, że tak powiem determinanty, które powodują, że są podwyżki cen, czyli podwyżka płacy podwyżki cen energii podwyżki cen gazu i innych pochodnych ona dopiero teraz wchodzą jednak zwyżka cen gazu 7 i weszła od w wielu przypadkach wiele od tego stycznia one tak naprawdę będą też o inflację potęgowały, a czy małych sklepach w konsekwencji w hurcie, w którym działacze widać teraz zwiększoną ostrożność konsumentów zaciskania pasa i wybieranie tańszych produktów np. produktów pod markami własnymi tak widać widać obserwujemy z 1 strony większą aktywność konsumentów szukających ceny, czyli tych wsparte konsumentów widać też w tym, że te produkty premium niestety no ale zaczął być ograniczenie sprzedaży natomiast wzrasta sprzedaż produktów marki własnej produktów tych nisko cenowych no klienci bardzo oglądają każdą złotówkę obyć się, kiedy mają zrobić zakupy to jest bardzo mocno widoczne coraz bardziej, a jak w takim otoczeniu, jakie mamy od mniej więcej roku negocjuje się z dostawcami i co firma taka jak może robić by jak na półkach sklepowych nie szły za mocno w górę pytam do ostatniej rozmowie np. przedstawicielami Biedronki, którzy mówią, że trochę wymuszali nawet na dostawcach ograniczenia cen przynajmniej podstawowych produktów, żeby skład był jak najbardziej konkurencyjne takim oto czego wysokiej inflacji czy my robimy to samo, bo jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że producenci też są pod pręgierzem podwyżek już tak to jest cen surowców i innych takich czynników natomiast no nie możemy jedynie zrozumieć musimy dbać o klienta i to robimy w związku z tym nasze negocjacje są coraz bardziej takie może nie brutalne co aktywne i do staram się z 1 strony, że jeżeli ma być podwyżka cen to, żeby ta podwyżka dla naszych sieci dla naszych sklepów jednocześnie hurtowni była jak najbardziej opóźniona to jest 1 rzecz z drugiej strony, żeby ona była niższa niż na innych konkurentów natomiast coś co zawsze używamy to są zakupy duże zakupy, które można w dużej części kupić wykorzystujemy tu jest naszą przewagę konkurencyjną, czyli finanse, że jesteśmy w stanie kupić duże partie towarowe za gotówkę ewentualnie nie mamy problemu z limitami kredytowymi jesteśmy firmą bardzo wiarygodną, a to powoduje, że mamy dużą ilość towaru przed podwyżką i tak ilość towaru jest sprzedawana do samego końca w tej starej cenie jesteśmy bardzo konkurencyjny i w ten sposób wspieramy też getta atak z ciekawości też dopytam ta przy jakich kategoriach produktowych najbardziej chyba ocena rozwiązań konsument, choć do sklepu to dla niego są takie podstawowe produkty, których cena determinuje także dla kupujesz w sklepie, a nie idzie do sklepu będzie też kilka złotych droższe to, czego ceny trzeba najbardziej pilnować, żeby jak najniższe w sklepach spożywczych najbardziej pilnuje się tych podstawowych produktów, czyli cukier mąka pieczywo masło nabiał to są te rzeczy podstawowe mięsa z zrobił 3 czy wieprzowina, ale jeżeli chodzi o Hurt tutaj też mówimy o hurcie to tak naprawdę jest całe portfolio naszych produktów postaramy się, żeby tak naprawdę wszystkie produkty były jak najniższych cenach klienci nas oceniają różnymi narzędziami programami komputerowymi, które są zaimplementowane naprawdę to jest ogromna walka o każdy każdy Indyk sprzedawane, a jak wysoka inflacja wpływa na sytuację konkurencyjną na rynku handlu spożywczego i czy spodziewa się pan upadku np. mniejszych dystrybutorów czy sklepów albo skłaniają ich przez większych graczy ze względu na to, że większym firmom łatwiej negocjować z dostawcami mają więcej gotówki czy wyższe limity kredytowe no na pewno nie wszyscy sobie radzą z tym tajnej gorzej radzą sobie te firmy, które tak naprawdę nie mają płynności finansowej, bo brak płynności finansowej powodują, że muszą kupować towar tak naprawdę od razu po podwyżkach te mówiłem jesteśmy w stanie kupić duże partie Towarowej i dosyć długo utrzymywać stare ceny także to na pewno wpłynie widoczne już na rynku, że jest koncentracja tego rynku niektóre po sieci czy hurtownie padają niektóre są bardzo zainteresowane sprzedażą i na pewno ta koncentracja będzie będzie właśnie w tym trudnym okresie, bo to właśnie w trudnych okresach taka koncentracja bardzo mocno nasila się bardzo dziękuję za rozmowę moim gościem był Krzysztof Tokarz prezes grupy kapitałowej specjał dziękuję bardzo, przez ostatni rok większość produktów spożywczych podrożała co najmniej kilkanaście procent, ale wcale nie wszystkie to co już było relatywnie drogie wcale nie drżało tak szybka do ostatniej rozmowy zaprosiłem Krystyna Radkowska prezes polskiej Izby żywności ekologicznej, którą pytamy o to jak inflacja wygląda w przypadku jej branży jak nie zmieniły się koszty produkcji żywność ekologiczna również podrożała, ale nie w aż w takim zakresie odnotowaliśmy średnio 10% zwyżki na co jest o tyle pozytywnym aspektem, że ta różnica między ceną żywności ekologicznej konwencjonalnej maleje na wzór państw zachodnich no wynika to przede wszystkim z tego, że niektóre czynniki, które spowodowały wzrost cen żywności konwencjonalnej nie dotyczą w ogóle, bo w takim zakresie żywności ekologicznej np. wzrost kosztów cen energii i robociznę czy np. podniesienie cen nawozów sztucznych pestycydów nie używamy tego żywności ekologicznej co czynniki, które spowodowały, że m.in. ta różnica wzrośnie jest w przypadku żywności ekologicznej trochę mniejsza, a czy wysoka inflacja wpływa na zmianę zachowań konsumentów zaciśnięcie pasa ograniczenie wydatków na żywność ekologiczną czy właśnie może przeciwnie kupujemy trochę więcej tej żywności na, bo różnica w cenie między działa w, zwłaszcza zwykło się zmniejszyła sam rynek się aż tak bardzo kurczy no ale na pewno można odnotować duże duży wpływ inflacji wojny tego takiego zaciskania pasa jak pan powiedział na rynek żywności ekologicznej również także no zauważamy, że trochę to już zmniejsza już na początku 2003. roku widzimy, że nie jest aż tak duży problem, więc sytuacja normalizuje się natomiast na ten spadek wydatków na żywność ekologiczną w ogóle w Europie, ale samym również w Polsce jest generalnie związane z tak zmniejszeń takiego optymizmu konsumentem wysokimi kosztami kredytów no właśnie taką próbą oszczędzania także tak widać to, że tak jak na początku pandemii było widać, że dużo branż spadało wraki ja natomiast żywność ekologiczna szła do góry, ponieważ mocno zaczęliśmy zwracać uwagę na NATO co jemy na swoje zdrowie, czyli pandemii trochę zaczęliśmy kopać więcej żywności ekologicznej tak stać się bardziej świadomi tak świadomy konsument konsument żywności ekologicznej pandemia spowodowała, że zaczęliśmy czytać interesować naszym zdrowiem, więc te wskaźniki sprzedaży żywności ekologicznej mocno rosły nieproporcjonalnie do rynku, który wtedy już zaczynał wielu branżach spadać natomiast w tej chwili faktycznie na żywność ekologiczna przestała tak przyrastać w nowo zaczęliśmy oszczędzać zaczęliśmy szukać oszczędności w różnych miejscach, a żywność to niestety jak pokazują wszelkie badania to jest generalnie żywność z dużą częścią wydatków, a jakich kategoriach produktowych żywność ekologiczna sprzedaje się w Polsce najlepiej test nowe mięso ekologiczne czy nabiał warzywa co się sprzedaje najlepiej Polacy kupują Eko no to oczywiście zależy od miejsca zakupu, czyli od kanału sprzedaży generalnie co do zasady produkty świeże szczerze warzywa owoce świeże mięso w szczególności kurczaki namawiał zamienniki nabiału pieczywo też dużo soków owocowych różnego rodzaju roślinnych alternatyw mleka na drugim miejscu produkty śniadaniowe tak jak płatki musli czy w ogóle tzw. suche produkty owoce suszone no także jest dosyć różnorodna kategoria no i oczywiście w zależności tak jak ja od kanału sprzedaży w sklepach żywność ekologiczną w sklepach specjalistycznych zdecydowanie te świeże produkty no to jest połowa sprzedaży natomiast sprzedaże internetowe już wygląda to troszeczkę inaczej tutaj bardziej stawiamy na suchy produkt czy przetwory właśnie z owoców warzyw a jakie są główne bariery w rozwoju rynku żywności ekologicznej w Polsce czasem właśnie te kanały sprzedaży i może mała liczba sklepów z żywnością Eko i to, że markety mają ograniczoną półkę z takimi produktami jak inaczej lód po pierwsze, chciałabym odczarować 1 informację to znaczy jest w tej chwili mamy wszystko można ugotować w 100% żywności produktów ekologicznych także ta oferta już jest właściwie kompletna faktycznie w niektórych kategoriach produktowych zauważamy, że producentów jest mało stąd tutaj jeszcze jest miejsce na rynku na to, żeby tych producentów było więcej na pewno spowoduje lepszą dostępność i pewnie też lepszą ocenę danych produktów natomiast największą barierą na rynku nie jest wcale brak miejsc, których można się zaopatrzyć żywność ekologiczną, bo tych przybywa dodatkowo sieci również rozwijają coraz szerszą ofertę produktów WIOŚ tylko brak zaufania konsumentów do żywności certyfikowanej oraz do nadal jeszcze stosunkowo wysoka cena żywności ekologicznej stosunku do żywności konwencjonalnej tak jak ta różnica w cenie powoli nam maleje stabilizuje się i dochodzi do tych różnic, które mamy na Zachodzie jest to różnica 1020% nie 5060% tak jeśli chodzi o to zaufanie konsumentów również ono rośnie, ale faktycznie Polacy chyba charakteryzują się generalnie małym zaufaniem do różnego rodzaju certyfikatów tego co kojarzy im się w tym przypadku błędnie z jakimiś takimi chwytami marketingowymi czy pomysłami na to, żeby wyciągnąć od nich krótko mówiąc więcej pieniędzy, czyli Polak myśli, że w naszej to tak trochę kupił bezpośrednio od rolnika nie te w sklepie opakowanie z certyfikatem tak to jest jeszcze drugi problem tak to nie jest brak zaufania tylko brak świadomości konsumenta to, że faktycznie ziemniaczki od pani Kasi z bazarku są przez wielu Polaków nadal traktowane jako bio, chociaż pewności co ta panika, że tam wcześniej tych ziemniaków dosypała nie ma żadnej to faktycznie ten brak wiary certyfikację one raczej nie tyle spowodowany certyfikacją ekologiczną o tym, że przez dziesiątki lat w naszej historii jesteśmy oszukiwani ciągle, a to przez władze, a to przez Chateau przez komunizm i generalnie małe zaufanie naszego społeczeństwa widzimy certyfikacji natomiast faktycznie jak pokazują nasze badania z roku na rok świadomość konsumentów rośnie świadomość właśnie mówi co jest żywność ekologiczna jak ją odróżnić od żywności ekologicznej, ale również takie zaufanie, że jest to żywność lepsza zdrowsza produkowana w zgodzie z poszanowaniem naszej planety no i przede wszystkim weryfikowana no to jest to co odróżnia ziemniaczki pani Kasi od ziemniaków ekologicznych panika być może wytworzyła w sposób zgodny z rozporządzeniem unijnym mówiącym o produkcji żywności ekologicznej, ale skąd my mamy wiedzieć skoro nikt tego nie zweryfikował bardzo dziękuję za rozmowę z moim gościem była Krystyna Radkowska prezes polskiej Izby żywności ekologicznej dziękuję bardzo, pan już wszystko w dzisiejszym odcinku, a inflacja ciągle drenuje nasze portfele, ale być może najgorsze jest już za nami już mogę doczekać świeżych wiosennych warzyw owoców mam nadzieję, że urodzaj w tym roku dopisze jako konsument będę mógł kupić w rozsądnych cenach, a tymczasem zachęcam państwa włączenie naszego podcastu w przyszłym tygodniu jego gospodarzem będzie redaktor Grzegorz Nawacki, który opowie o ca to już nie będzie niespodzianką ja dziękuję za uwagę nazywam się Marcel Zatoński, a to był Puls biznesu do słuchania program zaprasza sponsor bank BNP Paribas oferujący produkty i usługi dla przedsiębiorstw korporacji Zwiń «

Jak się zmienią ceny jedzenia?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: PULS BIZNESU DO SŁUCHANIA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 14:00

Najnowsze Podcasty

Niger - "Francja na tym terenie jest przede wszystkim postrzegana jako byłe mocarstwo kolonialne"

Lepiej iść do polityki gołym czy bardzo bogatym? Przypadek polskiego premiera

Dlaczego efektu afery wizowej nie widać w sondażach? Mówi Borys Budka

Żyje? Czy nie żyje? Po ataku na sztab floty czarnomorskiej pytamy o dowódcę

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL