Kasia książkowy wydawnictwa Agora w tu Karolina Oponowicz witam poczyta wszy podcaście książkowy wydawnictwa Kora się będzie taki odcinek przy go do za oknem pogoda wspaniała słońce wszyscy już marzą o wakacjach już kapelusze wyciągamy i ta książka, która jest dzisiaj bohaterką jest taka właśnie mocno przygodowa i inspirująca kobieta też bardzo i o tym wszystkim będę rozmawiała z autorką książki samotna oceany Pauliną Rajter część ta książka jeszcze podtytuł,
Rozwiń »
więc tak było wszystko zgodnie z regułami to przeczytam historia Krystyny Chojnowskiej Listkiewicz pierwszej kobiety, która opłynęła świat, a chodzi, że zachęcające to jest inspirujące i adres pomyślałem, że to zainspirowało, żeby odbyć jakąś podróż w sensie ten, który przed popychać w stronę przygody co strony przygody co by przybysze lud jakoś nie brakuje nie brakuje mi adrenaliny, ale wiesz na pewno, jaką nam po pop na strony wyceny takiej zaradności majsterkowicz czas trwa to jest państwo chce może jeszcze nie wiedzą, ale myślę, że może państwo słyszeli o tej wspaniałej książce to jest biografia pani kapitan, która w siedemdziesiątym szóstym roku wypłynęła w rejs dookoła świata i spędziła nad swoim jachcie Mazurek 1,5 roku poniżej leczyłem ponad 2 lata spędziła sama ona między czasie się zdarzyło zawinąć do portów odnosi tam jakieś drobne naprawy przeprowadzić, ale wszystko co się działo na pokładzie jachtu wszystkie kryzys wszystkie rzeczy związane z nawigacją z jakimi usterkami dach już nie mówiąc o swoich własnych emocjach o tym Paulina pięknie pisze on to wszystko zrobiła sama tak przeżywa wszystko sama rzeczywiście tak powiedzieć to jest dwu ponad dwuletniej wypływa 70 szóstym wiatach 70 tym ósmym pływa się na coś co wydawało się zupełnie niewyobrażalny, bo żadna kobieta przed nią nie zdobyła się na to, żeby w tak długiej dookoła świata wypłynąć, ale ona uzna, że da rady i ma wystarczające kompetencje, żeby zrobić i rzeczywiście wypłynęła przepłynęła dopłynęła odniosła niesamowity sukces to hasło uznała, że da radę on jest wspaniałe znaczona jest wspaniały, ale też niesie w sobie taki duży ciężar dla mnie to hasło też jakoś magiczne w takim sensie rzecz czy jakimś kluczem w ogóle tej opowieści, że wybierze sobie taki moment, kiedy Krystyna Chojnowska-Liskiewicz decyduje się, że i będzie taki konkurs na żeglarza, która podjęłaby się tego zadania i tam są wypisane warunki, jakie trzeba spełnić, żeby konkursy się zgłosić 3 trzeba mieć odpowiedni stopień trzeba mieć odpowiednie doświadczenie morskie i dobrze byłoby mieć jacht i wyobrażam sobie ten moment, w którym ona jak podsumowuje wszystko dodaje te punkty myśli net w sumie ja ja bym mogła zrobić, bo mam stopień kapitana żeglugi wielkiej i jestem doświadczoną żeglarką i nawet jeszcze mam taki mały żarcik i rzeczywiście jest w tym też to zobowiązanie, bo to, że damy rady nie obiecuje ona tylko tym osobom, które organizują ten jest tylko obiecuje sobie obiecuje to wszystkim sobie w świecie, który nie bardzo wierzę tak naprawdę w to, że ona jest w stanie podołać temu wyzwaniu, więc tną tak jest w tym też ciężarze jestem też ciężar też jest taka myślę bardzo często kobieca historia o inwestowaniu radny krajanie wiedziałam zaczęłam się udało właśnie musi udało pewnie kobieta powie częściej się udało niż powie ja też wizualne realia trudno Krystyna Chojnowska-Liskiewicz myślę, żeby powiedziała, że ja tego dokonam ja zrobiłam wiem, czego dokonała to bardzo podkreślała mitom bardzo imponuje, bo właśnie nigdy nie nie pomniejsza siebie nie unika takiego docenienia siebie wiedza osiągnęła wiec widziała wiece na tym się ze skała wiec straciła wielką cenę za niego zapłaciła bardzo świadomie o tym opowiadała bardzo do tego świadomy podejście, ale wóz może wreszcie zauważy, że fajnie, że wierzy, że to da radę damy radę to jest takie w każdej dziedzinie możemy tego użyć, bo faktycznie oczywiście książka opowiada orzekł lecę, ale jest to opowieść mam nadzieję w jakim sensie uniwersalna to znaczy, że opowieść jest epicka ono płynie przez 3 oceany wpływa do wielu poetów i wiele przygód na tym oceanie na tych rządach, ale de facto na te znamy te mechanizmy właśnie znamy te emocje tego, kiedy mamy jakieś marzenie albo wyznaczymy sobie ich cel i mamy syndromu oszustki troszeczkę może to się nie wierzymy, ale jednak mamy też doświadczenie kompetencje, więc myśli myślimy sobie, że to może jednak no właśnie, że damy radę nic nie jest etyka żeglarska książkę na pewno to nie jest żadna książka właśnie też dobrze zwróciła uwagę, bo to jest to, o czym chciałem zapytać jesteś dziennikarką wysokich obcasów redaktorką wysokich obcasów autorką przez swoje ręce przewinęło się mnóstwo kobiecych historii może nie jest także co tydzień twoja bohaterka jest na okładce no ale przez tych parę lat pracy w obcasach natknęła się na dużo fantastycznych kobiet i ich to pytanie jednak musi musi paść nie jest może specjalnie oryginalne, ale jednak wcześniej chciał je zadać je co było takiego w tej podstacji czy można jakoś tak osobiście pewnie ujęła no no bo oprócz takich argumentów obiektywnych no tak wielki czyn przygoda dokonanie to wydaje się, że zawsze musi być taka jakaś relacja pomiędzy historią autorem, która niesie co ciebie tak w tej historii poniosły rzeczywiście zajmuje się historiami kobiet od lat i pisze Pretty kobiety rozmowy z kobietami rzeczywiście wcześniej mi do głowy nie przyszło myślę, że ja byłam gotowa wierzy, że jednak po prostu to wymagało jakiś innego rodzaju dojrzałości, gdy ja wtedy po prostu jeszcze nie miałem, żeby zmierzyć się tak potężną historią jednak test na jak się przekonał właśnie trochę jak przepłynięcie świata to znaczy, zachowując proporcje, ale bez zmian, jakby tych przestrzeni, których człowiek płynie, pisząc biografie jest naprawdę no większy niż po prostu pisanie potażu czy tekstu do tygodnika natomiast tym mnie pływała w samo przygoda pomyślałam, że to będzie coś niesamowitego do opisania, że jednak właśnie jest, że to jest taka opowieść jak, że Hobbit dowiaduje się, że musi uratować świat ma misję musi po prostu przejść przez cały ten ten już przez Doliny przez góry, żeby tę misję ratowania świata wypełnić tutaj mam takie pozycje te leży w tym sensie też stres podobno, że zwykły człowiek, który nagle staje przed jakąś misją czy też misja ratowania świata dla mnie tak, bo jeżeli otwierasz po prostu drzwi dla połowy ludzkości, czyli dla kobiet jakieś dziedzinie to moim zdaniem ratuje świat, a więc tak i ten zwykły człowiek zwykła kobieta czterdziestoletnia pani inżynier, która pracuje w biurze konstrukcyjnym stoczni gdańskiej podejmuje się właśnie tej misji wyrusza, więc to dla mnie w ogóle pasjonujące tekę sytuacja w zwykły człowiek staje przed misją podlega cały ten świat też liczyłem na to, że wtedy to będzie odpowiedź po prostu coś o tym świat zmienił no i najbardziej kręcące dla mnie wały by to słowo pierwsza pierwsza kobieta, która dokonać czegoś co było niewyobrażalne wcześniej i na co nie powoła się nikt inny chciałem to zrozumieć no, skąd do nas na sobie tę odwagę co znaczyło, w czym się mierzyła wszystko to było po prostu bardzo intrygujące, a potem jak się poznałyśmy jeszcze dodam no to po prostu, gdy ona zaczęła opowiadać swoje życie to jednak ze zmian, że rejs jest częścią dużo większej opowieści, żeby zrozumieć miejsc to trzeba naprawdę też trochę opowiedzieć, skąd ona to wtedy panu powiedzieć, że wiecie jak dziennikarze zadają pytanie czy się bała, że nikt jej się nie pyta, dlaczego natomiast zrobić jakąś, skąd wiedział jak to zrobić to to, że to jest fascynujące jak do tego doszły żona miała w sobie to coś co pozwoliło jej popłynąć w tym sobie też myślę, że tych historii kobiet, gdy strony jest dużo i pewnie taki jest też redaktor kami macie tych propozycji autorów mnóstwo w co jest takiego co musi być takiego w historii, żeby redaktorka wysokich obcasów uznał, że uznał, że warto oni opowiedzieć jesteśmy świeżo po Super bohaterce wysokich obcasów, którą wymogły Justyna Budzyńska była tą w obu kategoriach i taką nagrodę przyznaną przez szacowny żyli nagrodę publiczności, ale tak myślę że, toteż pewnie musi Che mieć jakieś kryteria czy one są do rozumiane one są intuicyjne czy też może jest coś takiego co często pada mnie to już jest w było przyjmowane były mamy też oprócz Cypru bohaterki taki podmiot, bo na koniec roku, gdy podsumowujemy rok mamy coś takiego się za śmiałe i na pewno słowo śmiało śmiałość śmiała jest cechą wielu naszych bohaterek to znaczy, że one mają sobie odwagę czytelność tupet no wielu słów można użyć, żeby przezwyciężać zastano jakimś niesprawiedliwą rzeczywistość, żeby walczyć o równość, więc pewnego rodzaju waleczność na pewno troska no właśnie miał odwagę, ale jeszcze dla mnie to jest intuicyjne to znaczy jak ja w ogóle lubi czytać po prostu, więc dla mnie pierwsza rzecz też ciekawe czy ta historia mnie trzyma w napięciu mięśnie zastanawiam aż tak bardzo, jakie warunki musi spełnić to opowieść tylko po prostu czy to jest coś nowego czy norm właśnie czytam jest suspens czy mnie to po Ewa 7 są emocje dla mnie bardzo ważne jest, żeby to, żeby to była opowieść nie taka encyklopedia tylko, żeby to była opowieść o ludziach o ich przeżyciach emocjach, więc tak no nasze bohaterki no tak tak myślę, że są śmiałe, że są troskliwe dla mnie to jest ważne, że są kobiety, które troszczą się świat bardzo często i też siebie nawzajem się treścią mam wrażenie może na z nich może tak jak przed właśnie jest nawet żeńska powiedziała no ewidentnie po prostu to jest osoba, która została nominowana, bo pomogła innej kobiecie, która potrzebowała aborcji jak ja postrzegam w kategorii właśnie troski oznaczone zaopiekowała się inną kobietą była na tyle empatyczna, że zrozumiała jak tragiczna sytuacja jest w przemocowej relacji, ponieważ sama na tę sytuację na to zdecydowała się pomóc, mimo że gen groziło jej konsekwencje karne na inne, więc tak mam odwagę troskę tak teraz usiłuje się wie, że coś zobaczyć na ile to, o czym mówić przykłada się na to jak wygląda rynek książki na tej półce na tej półce biograficznej czy te biografie kobiet które, które są dostępne na rynku czy one też mogłyby sprawić one mogłyby spełniać właściwie ich opowieści czy mogłyby te kryteria, o których mówi spełniać wydaje się, że też spory gwiazdorskich biografii być może ten efekt nowości taki taki efekt przełamania też wyłamania jakiś wybicia z cegły w murze w tych biografiach by się pojawiał takich jeździć biografie kobiety to po prostu się w ogóle cieszy, że ona już jest byłem te ostatnio na kolosach, które są wspaniałym wydarzeniem są festiwalem podróżników i obserwowałam przeszłam się po korytarzach, żeby zobaczyć, jakie książki są wystawiane i nadal tak jest, że podróżnik równa się mężczyzna naprawdę była taka przewaga opowieści męskich i właśnie bohaterów mężczyzn były tam też kobiety, ale to jest nie wiem 10% tych tych historii i mam poczucie że, zwłaszcza właśnie w tej sferze takiej sportowej powiedzmy w swoje, bo to nie tylko opowieść sportowa, ale to tych opowieści kobiecych jest bardzo mało i pragnę ich więcej będziesz pisać więcej no no nie chcę tutaj składać żadnych obietnic, ale coś tam będą tak chciałaby musi przecież pisanie książki okazał się być dla mnie grób porywającym doświadczeniem poruszającym takim rozwijającym wiesz ja mam poczucie, że ja jestem innym osobom te 5 lat później, że w czasie tej przygody jeszcze bardzo dużo nauczyłam, a to było pytanie, które chciałem ci zadać jak ty się zmieniło nowe oprócz tego zrobiła patent żeglarski Hansa wzruszenia patent żeglarski miałam bliżej pozycji z dzieciństwa młodości, bo jeździłem na żagle jestem w Łodzi pod Łodzią w Pabianicach byli harcerze, którzy byli właśnie żeglarzami i moja mama mnie tam zapisano też czy same nie mogą zapisać mnie moją przyjaciółkę i rodzice i meta jeździliśmy do kłótni przez cały okres montował byśmy łódki potem w związku z tymże wykonało się to prace można było jechać na bardzo niedrogie, bo ważne dosyć obozy żeglarskie nad jeziorem Charzykowskim my mają przed córką Anią jeździłyśmy w czasie późnej podstawówki i wczesnego liceum na obozy pływaliśmy tam tam zabiłem w ogóle pierwsze patenty i tam rzeczywiście każde wakacje przez 4 lata 5 lat spędzaliśmy, więc ja w ogóle kiedyś trochę żeglowała stawiam pierwsze kroki już także na desce windsurfingowej wpływały na małych łódkach największych łódkach w ogóle to było czekać część mojej tożsamości, ale to potem przypadły po przyjechał do Warszawy na studia to już potem na nie żeglowała, więc faktycznie w trakcie pisania książki postanowią odnowić te umiejętności zapisał się na kurs żeglarski na Zegrzu w no i na tym wzgórzu tak przyznała marzeń sternika nie na tylko po prostu odświeżyła moje umiejętności z patentu żeglarza tak, żeby po prostu w ogóle wyższy ja nawet nie chodziło o to, że nagle postanowiłem, że będę pływać tylko po prostu bardzo chciałam pobyć trochę na wodzie PiS, pisząc tę książkę trochę Krystyn na siebie w sobie odnaleźć na tak trochę poczuć ten w Wiatce po prostu na twarzy i wietrzne to było ważne w sumie też okazało naprawdę zdolny, bo na tych ludzi bardzo dużo rozmawialiśmy o tym czym jest żeglowanie i co daje, ale też nasz nauczyciel bardzo pięknie opowiadał właśnie o tym jak się czyta jak się czyta wodę jak się te wiaty jak się czyta chmury jest przypomniała musiał odnowić sobie moją wiedzę na temat rodzajów chmur tego jak się ma jeszcze wodę i co to oznacza jak chwali się układają tak to znaczy będzie stołem czynie i to no mi się przydało książki to jakoś pokazało, że w tym czytanie świata jest elementem, jakby właśnie też tych na życie Krystyny, gdyż jedna z debat swoich ostatnich spotkań z Krystyną miało miejsce na wodzie stan jachcie tak to jest niezwykłe wg 2× wypłynęliśmy wypłynęliśmy jeszcze być w tych, czyli była Krystyna Chojnowska-Liskiewicz mąż Wacław Listkiewicz, który jest konstruktorem jachtów bardzo znanym w ogóle znanym żeglarzem i państwo Listkiewicza posiadają jak mecha tekst i ja bardzo chciałam z nimi popływać na początku spotykaliśmy Unii w domu w Gdańsku, ale cały czas tak mówią, że jak będzie lepsza pogoda będzie ładne będziecie mieli chwilę to może moglibyśmy chwilę popływać rzeczywiście się spełniły te nie były wielkie rejsy umówmy się, ale dane, ale nie po Zatoce Gdańskiej by państwo liski widzowie mają jacht w Górkach zachodnich i górek zachodnich wypływać my po prostu tak na cały dzień to było wyjątkowe nie mogę powiedzieć pytam się coś wydarzyło osób to niebyła ta walka z żywiołem, której czytałam w książce Krystyny Chojnackiej Lickiewicz pierwsza dookoła świata odpływ jak idealne warunki byliśmy na taki to ona trzyma ster nie głównie trzymał Wacław, a tak naprawdę to o nim od razu TEN-T chcieli przekazać mi, żebym się uczyła, bo wiedzieli, że ja już także tych moich szkoleń tak dalej i miałam tam takie małe szkolenie miałaś tremę no tak tak wam się nawet pamiętam, że do niej powiedziałem coś tam żyć nie mogę w to wierzy ja tutaj po prostu ze zwyciężczynią z 3 oceanów i ona naprawdę miała taką minę sceptyczna i także zmian, że po pierwsze nie lubi, żeby tak do niej mówić w ogóle, że to nie jest w jej stylu, żeby nie być taką bohaterkę, żeby grać na heroicznej ludzie, a po drugie, dla nich w ogóle to nie jest ona tak nie myśli o może ją ocean one nie walczyła z żywiołem zawsze podkreśla, że to nie jest żadne zwycięstwo Polonii pokonała 3 oceanów nie zwyciężyła po prostu oceanu, że one ocenie w domu tam trzeba pokonywać z pocztą taki bardzo nowoczesne podejście, czyli nie musiał niczego ujawniać tylko raczej jako zrozumieć naturę i tak jakoś z nią współpracować to teraz my dopiero uczymy tak myśleć pyta o przyrodzie tak tak myślę, że szacuje, że to jest nowoczesnej jak pisał książkę wciąż jest kobiece zaś w odróżnieniu od takich licznej opowieści męskiej o tym właśnie pokonywaniu smoków ogrodów na podczas emisji to, że pokonuje też ten żywioł musi przezwyciężyć po prostu te trudności aż kobieta o tym opowiada inaczej bo, że jest bardziej nastawione właśnie na to takie układanie się i z przyrodą ludźmi, których spotyka w tej podróży zaprzyjaźnia się odnajdywanie swojego miejsca w tej wspólnocie, więc patrzę na to, że to jest babskie, ale ma rację, ale może to też się wiąże, bo może po prostu dziś już trochę uczymy się mniej im patriarchalnego podejścia i do siebie nawzajem i właśnie do matki ziemi tak to znaczy, że właśnie to troska zwycięża ten świat po prostu staje się bardziej kobiecy tak tak tak sądzę krok po kroku, ale możemy w tym kierunku mam nadzieję no no właśnie z możliwych, bo też dzięki takim a takim osobom jak scena może po prostu naprawdę się wiele drzwi otwierał, chociaż ja mam poczucie, że mówiłem to też dziewczyny, które podchodziły do mnie na na spotkaniach moich autorskich żeglarki, że oczywiście z 1 strony no Krystyna otworzyła drzwi dla wielu kobiet to jest taka opowieść o przeszłości Tychy, ale że on odnajdywały w nim bardzo dużo też jednak ze swoich zmagań z stereotypami kobiety na morzu czy kobiety w ogóle w pierwszy tzw. męskich dziedzinach, więc nadal jeszcze chyba to zostało do zrobienia zostały szczepienia duża to twoja historia właśnie ktoś myśli, że to jest taka opowieść o takiej i stereotypowej twardej babce z Politechniki to też może się zdziwić nawet kładkę przez TK zaskakująco tutaj mamy po prostu uśmiechniętą tak chciał nawet zalotnie obie te, która ma chustkę na głowie tak jak dziś pół klej spod chustki wystają i tak są też inne zdjęcia wszelka ekonomia Super spodnie jakiś taki miała niby to powiedział moje dzieci interesującą stylizację takich pewne wnioski bardzo lubiła ładnie ubrać lubiła chodzić spódnicach także czy bardziej kobieco, mimo że spodnie właśnie na pokładzie są wygodniejsze lex chodziła po z pokładu i po prostu pod swego zwykłego codziennego życia to lubią chodzić w sukienkach spódnicach uwielbiała Jedwabne świata Jedwabne chustki właśnie podczas żeglowania też związane właśnie włosy jedwabną chustką, a zdjęcie, które mówi zakładki zdjęcie momentu jej triumfu, więc myślę, że faktycznie tutaj wygląda tak zalotnie może patrzy na męża może patrzeć fotografa nie wiem, ale na pewno bardzo kobieca moment tę, bo to jest zdjęcie z po zakończeniu jej swe wpłynięcia już po wpłynięciu do Las Palmas, a nowi żona jest szczęśliwe życie każe tak także szczęśliwe jest tylko i tylko dziewczyną ja lubię bardzo bohaterki, które są dziewczyn dziewczyńskie dla mnie taką bohater jest np. Ewa Woydyłło to są takie osoby, które nieważne ile mają lat one mają sobie taką ciekawość taką otwartość czy taką spontaniczność z prawnej 32 Tylka z Politechniki to też jest kwesty na wieś, bo ona też ma serce tych, którzy bardzo konkretna potrafi być szorstka potrafi dogadać, bo też być tak bardzo noże krótko coś powiedzieć podsumować w 3 słowach, jakby no tak, że też w ogóle jest naprawdę w sensie trwać tylko na taką, że niezwykle odważną i zawziętą wdaje się sztywnego danej dyscypliny takiego zawzięcie, żeby po prostu mu to osiągnąć, więc to też w tym lepiej jest właśnie Super taka niejednoznaczna, że tutaj żadnego stereotypu dzwonienie przykleić idealną bohaterkę reporter nie suche zafascynowała ona powiedziała, że się fascynowała kosmosem, że po przeczytaniu Lema zaczęła marzyć żałowała, że już nie poleci nigdy w kosmos i że nie może pójść na jeszcze pójść na kolejne studia projektowania statków kosmicznych więc, jakby jej w ogóle marzenia Horyzonty były niezwykle odległe i szerokie jak opowiada, że tych 5 latach na, toteż zdaje sobie sprawę z tego, że to jest naprawdę ta twoja książka już kilka osób, które ją czytało taki też taką miały refleksja, że turystyka bardzo klasyczna w takich takich książek już teraz w nie robi, bo widać ile tylko pracy włożyła raczej używam tego słowa klasyczne, ale właśnie w odniesieniu do tego tylko nakładu pracy też tego jak ty zbadała tę rzeczywistość, bo rzeczywiście to co się dzieje to jest na tle historii, bo zaczynamy od w zasadzie wojny dochodzimy do współczesności opowiadamy o tym, że ta Polska zmienia opowiadamy o tym w Trójmieście powojennym o tej Politechnice też oni opowiadamy o, ale o tej polityce dlatego Rzymian bardzo wymagającą redaktorek, które wyciekają na ponad 4 i krzewów testu przy wydawała mi mnóstwo pytań znakomitych właśnie dotyczących tego tła ostatnio rozmawiałem z Wacławem Listkiewicza i on powiedział właśnie, że jak znak i świetnie jak świetnie się stało, że wszystkie pytania padły i że właśnie trzeba było uzupełnić, chociaż dla niego to było męczące dla mnie to było męczące znowu kolejne dłubanie na nowo wypytywanie znowu dopytywanie znowu dopisywanie już do tej opowieści, która wydawała się, że już jakoś jest narysowana rzeczywiście twoje pytania po prostu o to, żeby pokazać tło Gdańsk, gdzie oni żyli jeszcze przed rejsem będąc studentami, a potem młodymi inżynierami, czego słuchali czytali, gdzie chodzili na wieś to to ja jest bardzo wdzięczny, bo po prostu być dużo się dowiedziałam właśnie od tych czasach o tym miejscu a tak bardzo tę opowieść pogłębiło wzbogaciło tak tu daninę było dużo oczywiście nie chcę tej książki 5 lat tylko było jak między czasie pracował w wysokich obcasach i zrobiła studia i wiem pełno takich rzeczy była matką była żoną jest dziwne urlopy też tak dalej, więc nie 5 lat intensywnej pracy nad książką, ale faktem jest, że czas tak długo spędzane z tą opowieścią czas tak długo spędzany z tymi bohaterami ja myślę, że to miało wpływ na tę opowieść my mówiłyśmy od początku pewna era znaliśmy się, że ten będzie wywiad rzeka, bo chciałam jednak tam wnieść taką wy to moją powiedzmy nowocześnie bądź nowocześniejszą przed metą współczesną perspektywę też ostatnio właśnie o tym mówi Wacław Listkiewicz, że jednak na jego żonę spogląda młodsza od niej kobieta, która jest no i działaczką to może jest zbyt górnolotnie powiedziane zbyt na wyrost, ale jakoś tam act no nieźle jak ważna niezależna człowieka prawa kobiet, że patrzy na nią tym feministycznym okiem i na tym zależało, żeby nie była tylko, żeby nie właśnie wywiad rzeka tylko, żeby ziemia mogła o nim opowiadać, ale tak rozmawialiśmy o tytule, bo pojawił się taki pomysł, żeby to był tytuł kap. Kato powiedziałaś od razu, że jej by się to nie spodobało jeszcze bardzo nam w myśl by ten tytuł podobał on jest wodzący, bo wpada ucha fajnie, tak więc panie brzmi dziewczyny na niego dobrze reagują ci co nie lubią żeńskich końcówek też to budzić w nich emocje, więc niby dobrze, ale wiedziałam, że dla niej to by było wielkiego przekroczenia one nigdy o sobie tak mówiła drażniło ją też to, jakie oni tak mówią tak nie pisze nadal, bo uznał, że mam prawo do mojego języka, ale że po pierwsze, że ona by się z tym nie identyfikowała po drugie, że jeśli już to kapitan inżynier musiałby być dla nich ta druga tożsamość była tak samo ważna albo być może nawet jeszcze ważniejsza nasz kapitan już nie jako taki dziwny tytuł, a po trzecie, że kapitanów kap. Jack one bowiem pierwszą kapitan kobiety były na morzach, więc nie czułam żyją tak to wyróżnia, więc dlatego poszukiwania tytułu trwały w bałam się tego co powie pan Wacław, bo to nie padło wprost, ale w trakcie prac nad książką Krystyna Chojnowska-Liskiewicz zmarła wiadomo było, że będzie kontynuowała prace nad książką tak wiesz jeszcze nieba, ale my się też jest w świetne pytanie, dlaczego nie było, dlatego że Wacław dał mi ogromną wolność wielki, jakby taki szacunek dla mojej pracy wielokrotnie podkreśla, że moja książka jest moja opowieść ja po prostu, słysząc to wszystko, widząc jak właśnie z nim seks wygląda współpraca dotyczy zmian klucz do szczęśliwości ich małżeństwa oni naprawdę dawali sobie właśnie w tajemny szacunek jakąś taką lojalność, ale właśnie też dużo wolności, bo on jednak no nie mogę być pozwolił jej, bo on w ogóle nie w tych kategoriach, ale wręcz sprzyjał jej po prostu w tym, żeby ten jest wypłynęła, więc nie muszę powiedzieć tutaj miał ogromny komfort i nie bałam się też byłam gotowa, że się przez tę książkę powierzy to nie jest w ogóle jego żona, że nie poznaje Krystynę, którzy będę nad tym dalej pracować nie chciałabym tutaj też wymyślać niczego zmyślać w tej postaci także liczba, a po śmierci Krystyny Wacław podarował mi do wglądu listy z rejsu i pamiętniki najwyższy był taki gest zaufania no tak się przede mną otworzył z takim z taką intymności to dla mnie to był już tylko po prostu niesłychanie wzruszające jestem wdzięczna, bo jak już zresztą odmieniło tę historię musiał ją zacząć na nowo oraz przewidywać wybuchy z kolei w uchwale, ale bardzo szczęśliwe, że mogę robić, bo cały czas od początku pisane książki czekała na listy z tej szuflady w końcu wyskoczą w Spale tylko temu opowiada że, chociaż antyk książkę przecież tynków mokrych snów przeczytam coś oczywiście, że czeka do lata potem sobie zalega w hamaku i wyruszy w podróż z Krystyną co, zbliżając się do końca twoim zdaniem to jest historia z happy endem poczeka moja bohaterka umiera na końcu, więc to nie jest zupełnie wesoło jest czy bardzo smutne wiele osób dało mi znać, że na końcu tej książki po płakały ze wzruszenia żył ja razem, że to jest płacz i z powodu śmierci Krystyny, ale też, jakby ze wzruszenia, bo na koniec, jakby tłumacze stałam się wytłumaczyć po prostu czy odkrywamy czym tak naprawdę ten wyczyn był, ale po latach tego jak on tak wspominam ten musi zapłacić jednak cenę i był taki czas, kiedy było naprawdę gorzko smutno w jej życiu po tym sukcesie wielkim, a na koniec może rozumiemy, że no tak coś tam rozumiemy, więc może ten płacz wynika z tego i wysuszenia tą miłością miłością, które chcą przeżyła w swoim życiu, więc mi się wydarzy jeśli ktoś przeżył 50 lat tak wielkiej miłości ponad 50 tak nad ponad 6060 lat są ze sobą takiego związku tak wielkiej miłości taki właśnie lojalności wzajemnego zrozumienia to tak dla nas też dla kobiet jest to happy end w takim sensie, że na 1 na już zwyciężczynią i że my mamy coś fajnego historie kobiet co możemy świętować, więc jestem dużo smutku dużego czy dużo zawiści spotykam moją bohaterkę, ale no tak no tak dla ciebie 5 jest to dla mnie happy end jest wieś, ale też, bo to to nie jest and właśnie to też nie jest, bo no, bo to co mówisz, że oni PiS to jest jakiś ciąg dalszy to, że przychodzą do zimy na kolosach żeglarki mówią tak ona jest też naszych historiach to dla mnie wierzy w dowód na to, że to co było po coś i że to należy, ale też były, więc już naprawdę koniec, ale jest takie zdanie, które co wypowiada, jakiego pytam co jest ważne w tej historii właśnie tak się upewniam czy na pewno nie popełnia jakieś błędy czy dobrze opisem witam się co jest ważne lawa wypływa odpowiada ważny jest cel i sens i faktycznie no muszę powiedzieć, że życie Krystyny miało cel miało sens i fani dodatki odkrywać, jaki to był cel, jaki był Saif miał też smak miały też żadnych instytucji te miłość te marzenia by tam jest cały świat i Australia antyki i występy oceany delfiny skaczące wokół Łodzi myślę, że to są rzeczywiście smaczne kąski smaczne kąski bardzo bardzo państwa zachęcamy do tego, żeby się w ten świat Krystyny Chojnowskiej Listkiewicz zagłębić, żeby po książkę cudowną i taką wciągającą Pauliny Reiter sięgnąć ona się na samotne oceany taki jest taki jest tytuł ma piękną okładkę uśmiechniętą bohaterką jedwabnej chustce i na koniec, żeby państwo jeszcze bardziej zachęcić to taki mały teaser w postaci tradycyjnych to w naszym podcaście bywa audiobooka audiobook czyta wspaniale zresztą czyta Maria Seweryn pyta tak tak przepięknie czy też myślę, że bardzo pasuje do tej postaci, bo ma w sobie taką ten głos ma w sobie taką moc, a właśnie pokonywania przeszkód tak taką właśnie zadziorności nie, a to było poczyta wszy podcast książkowy wydawnictwa Agora razem z autorką książki samotne oceany Pauliną Rajter rozmawiałyśmy o polskiej żeglarskich Krystynie Chojnowskiej Listkiewicz obyśmy to książce, którą napisała Paulina o tej niezwykłej pani dziękuję panu za bardzo dziękuję za wszystkie te pytania trudne chcemy wydać wtedy dziś dziękujemy i do usłyszenia przeczytawszy podcasty książkowy wydawnictwa Agora jest 13 lipca 2018 roku, gdy zaczyna opowiadać swoje życie ma 82 lata jest drobna krótkie włosy farbuje na orzechową oczy piwne ubiera się zawadiacko T-shirt kolorowa spódnica do kolan skarpetki w paski klapki spodziewałam się, że będzie spodniach siedzimy w salonie w Gdańsku mieszka w wysokim bloku z lat siedemdziesiątych przy ulicy Norblina po prawej od wejścia meblościanka w nim książki wszystkie dzieła Conrada wszystkich dzieł Lema cała seria wielcy żeglarze wydawnictwa Morskiego encyklopedia zwykły stół krzesła skromnie na ścianach przedwojenne obrazy olejne starych zdobionych ramach na kanapie siedzi duży sprawiały żółty Miś ze szklanymi oczkami boisz się, że będzie pani zawiedziona mówi wielu pani kolegów było mną bardzo rozczarowanych spodziewali się jakiejś bardziej romantycznej opowieści o walce z żywiołem jeśli ktoś chce walczyć z oceanem jego sprawa niech walczy dla mnie to głupie to jest żywioł straszliwie obojętny i ma nas wnosi nie jest ani wrogi nieprzyjazny jest mu wszystko jedno czy ktoś utopi czy nie czy pani się bała pytam nie wcale, czego pani umrze utonie, a jak pani fala porwała z pokładu tratwę ratunkową przecież dawni żeglarze spływali bez strat zmyła rozmyło nie miał czasu się zastanowić, bo miałem uszkodzone samoloty musiałam sterować byłam przekonana, że ja potrafię zrobić przed dam radę, a samotność doskwierała pani nie niesie ze sobą nie nudzę nawet wtedy, gdy przez ponad miesiąc miała łączności wciągu dnia określa się pozycja trzeba zrobić stronę Iga Asia wtedy nie było GPS-U ów nanosi się pozycja na mapy ładuje akumulator trzeba coś zjeść sprawdzić stan techniczny jednostki i jeśli to możliwe należy robić codziennie teraz są bardzo szczegółowe informacje pogodowe ja tego nie miałam, ale miałam książki z nich wiedziałam, jakie są symptomy nadchodzącego huraganu kredy używało się własnych obserwacji, gdy nie było łączności mogłam sobie pogadać z pluszowym misiem, którego miałem na pokładzie, chociaż one o to wnosi był za foliowane w worku, żeby nie na łuku i sobie tylko jechał nic nie chciał robić, czyli samotność niebyła problemem drążę nie sam na morzu czułam się wolna nikt niczego nie mógł ukazać za wszystko byłam odpowiedzialna ja i nawet gdy pani chorowała nie myślała pani z natury obie chora sama na środku oceanu i wręcz przeciwnie widziałam, że jestem tu na własne życzenia dla mnie może to jest zupełnie normalne środowisko proszę pani czuje się na morze tutaj omiata ręką salon kanapę stół ciastem kawą obrazki w złotych ramach jak tam, gdy wróciłam z rejsu mówi zniecierpliwiona wszyscy mnie pytali tak jak pani czy się bała, dlaczego nikt nie pytał, skąd wiedziałam jak to zrobić
Zwiń «