Julia Łapińska - mocny głos na polskiej scenie kryminalnej

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Kasia książkowy wydawnictwa Agora w dzień dobry państwo zostałem poinstruowany, żeby nie powtarzać, bo prof. Jerzy Bralczyk, że jest to kolejny odcinek podcastu poczyta wszy podcastu książkowego wydawnictwa Agora dlatego w ogóle o tym nie mówię, ale cieszę się tak samo jak mówił, ponieważ mają gościnę dzisiaj jest Julia Łapińska z wykształcenia filozofka, ale powołania pisarka i to właśnie w związku z sensem jej twórczością kryminalną, której będziemy dzisiaj Rozwiń » mówić się spotykamy część Julia cześć pomyślałem, że zaczniemy od takich podstawowych faktów może dla Czytelników, a zasady dla słuchaczy słuchacze, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się swoją twórczością jest też autorką 2 powieści pierwsza to czerwone jezioro ukazała się w zeszłym roku i dopiero co na rynku pojawiła się jej kontynuacja dzikie psy są rasowe kryminały pierwsza powieść nagradzana druga myślę, że nagradzana będzie, bo już tak naprawdę w krótkim czasie od premiery została świetnie przyjęta przez Czytelników i akcja swoich powieści dzieje się w miejscowości Borne Sulinowo w takich malowniczych okolicznościach przyrody nad jeziorem pośród lasów mokradeł, ale właśnie natura tak naprawdę chyba tym takim najbardziej kryminalnym elementem tego happeningu i największą rewelacją tylko fakt, że Borne Sulinowo to jest dawne miasto garnizonowe radzieckie na terytorium Polski w zasadzie z tego terytorium wyłączone aż do lat dziewięćdziesiątych i jako takie miejsce jest pełna sekretów tajemnic pełne różnych intryg i w swoich 2 powieściach te intrygi eksploruje też w czerwonym jeziorze to jest opowieść o fotoreporterzy wojennym Kubie kraju, który powraca do tej rodzinnej miejscowości do Bornego Sulinowa i tam tak trochę przypadkiem staje się świadkiem pewnego wydarzenia takiego, które prowadzi do morderstwa i robi zdjęcie, czyli tak jak Antonioniego w powiększeniu albo jak w filmie wybuch Briana de palmy, gdzie też przypadkowy świadek znajduje się w tarapatach w związku z tym cały dało się zarejestrować z kolei w dzikich psach mamy kontynuację tych wydarzeń pół roku później zimą 2014 roku w okolicy sylwestra grupa znajomych Kuby Krala tego znanego z pierwszej części zbiera się w domku nad jeziorem Night ani nawet pierwszy fajerwerk GM sylwestra wybuchnie co innego tam strzela pada trup i zaczyna się dochodzenie nikt sobie nie ufa, więc tutaj z kolei grupa barwnych postaci w zamkniętej powiedzmy przestrzeni trochę jak Agathy Christie palec to są takie tropy kryminalne znane lubiane i przede wszystkim pojawiające się takich naprawdę klasyków gatunku na ile jest tak, że kiedy piszesz kryminał musisz iść śladami tych gigantów, a na ile możesz sobie pozwolić, żeby chadzać własną drogą gdzieś zbaczać z tych ścieżek znaczy myślę, że pewne struktury w kryminale są jednak ograniczone i dlatego staram się czerpać od tych właśnie największych i przyznam tutaj też nie nie czytam wszystkich kryminałów na oślep ja sobie jako czytelnik też bardzo starannie selekcjonuje i przygotowując się go do pisania kryminałów to chyba będzie pierwsza taka sytuacja kiedy, kiedy zdradzę nie przepadam za Agatą Christie w wcześniej jak byłam nastolatką tak natomiast świadomie przesłuchała właśnie parę lat przed napisaniem czerwonego jeziora myśląc o tym, że chce zostać autorką dobrych poczytnych kryminałów przesłuchałem wszystkie audiobooki Agathy Christie nie dałam rady przeczytać wszystkich książek jej, ale właśnie, analizując różnej struktury kryminalne no i tu jest mistrzynią, tak więc jak naprawdę bardzo świadomie czerpie natomiast chcę robić właśnie na takiej zasadzie że, że jestem świadoma pewnych struktur, ale potem wchodzi mój język mój zmysł obserwacji takiej trochę niektórzy mówią reporterskim zdarzyło mi się napisać w życiu parę reportaży, więc gdzieś łączy to z takim swoim spojrzeniem, ale jednak właśnie kryminał gatunek, gdzie te struktury no moim zdaniem są ograniczone, ale też jego plus pewien luz zagadka zamkniętego pokoju tak to nas od razu fascynuje, że właśnie znamy wiemy, że morderca jest wśród nas, ale nie wiemy, kto to jest teraz można to zrobić bardzo źle bardzo nudno bardzo złym językiem i bez takiej pogłębionej psychologii postaci może nas na kanwie właśnie tej tej właśnie zagadki zamkniętego pokoju stworzyć naprawdę ciekawą opowieść i ja wybieram też jako czytelnik takie książki mówimy teraz o kryminalnej gdzie, gdzie dostaje właśnie oprócz tych struktur jeszcze jakieś takie rzeczy językowe bardzo bardzo dobrze szlifowane w Polsce mamy coraz więcej już mówią zachodni autora, ale w Polsce mamy coraz więcej nazwisk, które właśnie, które można sięgać choćby Maciej się biegaczy Robert Małecki i w jest znacznie więcej, ale to już nie wymienię w tym momencie wszystkich interesuje mnie właśnie połączenie tych utartych struktur taką nową jakością takim przekroczeniem trochę tej formy kryminał, bo to jest tak rzeczywiście, że w swoich powieściach to punkt wyjścia, które tutaj opisałem, żebyśmy się zorientowali w sytuacji po są rzeczywiście tylko punkt wyjścia potem się okazuje dzikich psach, że wcale nie jesteśmy w tym 1 zamkniętym pomieszczeniu jak ja się przenosi w czasie w pewnym sensie to znaczy mamy tam pewne retrospekcje, które są istotne dla fabuły, ale też akcja rozjeżdża nam się po Polsce dzieje się w różnych miejscach, więc faktycznie tych motywów kryminalnych tych powieściach pojawia się jeszcze więcej masz jakiś taki swój ulubiony np. coś co na co trafiła aż u Agathy Christie pomyślała Boże to jest po prostu coś, czego będą obsesyjnie wracać, bo to i tak pasuje chyba nie znaczy w ogóle, konstruując czerwone jezioro i dzikie psy nie myślałem o tej Agacie Christie w ogóle miał taki moment bardzo obsesyjnie analizowała jak ona w ogóle to robi, ale to nie jest jak powiedział moja ulubiona obelga z różnych względów uważam, że jest jednak bardzo powierzchowna językowo bywa też Niedbała, ale umie utrzymać uwagę czytelnika i to jest fascynujące umie stworzyć taką naprawdę gamy barwnych postaci tak to to jest decyzja plus ale jakby np. jeśli miałbym powiedzieć kim się bardziej budowaniu klimatu inspirowało to byłby taki pisarz, którego kiedyś wydawało wydawnictwo czarne Johan teorii i on już niestety przestał pisać książki napisał tylko 5 i chyba jakoś wyczerpał, ale pisze no bardzo biegu kryminały Jon Nesbo to też jest pisarz taki, który świetnie buduje poczucie napięcia w książce i stworzył też na mnie bardzo ciekawego bohatera gatunkowego właśnie Harry Hole to taki facet, który jednak kobieta mogłaby się podsłuchiwać tak taki trochę właśnie trudny z kolan no wiem, że schemat teraz mówi, że schemat, ale nas zrobił to świetnie sprawiło mi dużo przyjemności w swoim czasie czytać tego kryminału natomiast wracając do moich książek nie znaczy mniej jest także żyje jest świadoma tych pewnych schematów, ale myśląc o książce i w ogóle wychodzą z bohaterów i w ogóle nie myślał w strukturze paradoksalnie myślę o bohaterach i miejscu to jest taki taka pierwsza rzecz, która w ogóle napędza moją wyobraźnię, bo też miejsce determinuje wiele zdarzeń nawet wiele naszych zachowań tak inaczej właśnie zachowujemy się tutaj studium Warszawy inaczej byśmy się nagle znaleźli w amazońskiej Puszczy nagle i jakby miejsce bardzo wpływa na bohatera i akcje więc, więc to miejsce to miejsce mnie inspiruje no a potem gdzieś pewnie ten mój umysł, który naczytał wielu tych kryminałów i analizował no korzysta z tych struktur, ale to nie jest jakiś taki bardzo już w tym momencie świadome w, zwłaszcza czerwonym jeziorze swej pierwszej powieści bardzo wyraźnie czuć, że od tego miejsca wychodzić to ma się takie wrażenie, jakby autorka odkryła dla siebie pewien zakątek Polski, a potem stwierdziła dobrze teraz spróbujmy dopasować od niego książkę, ale jak w drugiej powieści w dzikich psa, gdzie jednak już osadziła swych bohaterów w konkretnym krajobrazie no i musiała tak naprawdę zaproponował też coś nowego to Borne Sulinowo nie było już w tym momencie taką nowością od czego wyszła, pisząc dzikie psy na pewno nie lubię się powtarzać chciałam tę samą siebie trochę zaskoczyć zrobić coś zupełnie nowego czy nie retrospekcje, czyli współczesność zaczęłam zresztą wspólnie zaczęliśmy, bo jesteśmy redaktorzy tych udało się spełnić my możemy wyciąć ewentualnych, ale od tego, że zasugerowała, żebym napisał plan i rzeczywiście dzikich psach czuje się też ten plan, że ta struktura jest tutaj dużo bardziej gatunkowo układano tak, bo w czerwonym jeziorze zdarzały mi się uważam, że to nie jest jego minus, ale takie bardziej takie bardziej rozdziały nazwijmy to takie psychologiczne, że to gdzieś była taka książka hybryda kryminał, ale jednocześnie jednocześnie w niektórych rodzajach, zahaczając opowieść natomiast tutaj mam wrażenie napisał taką książkę już stricte gatunkową, która też mówi o czymś ważnym, ale jednak jest bardziej bardziej Szcze karkowa niż czerwone jezioro, które oczywiście też jest kryminałem ale, ale jak tu tu czuć pewną różnicę no zapytali też o te inspiracje ja się często inspiruje reżyserami już zauważyłeś but Antonioni Coppola ojciec chrzestny Kubrick prawda, lecz na pewno też się pojawi ta nie jest oczywiście tak, bo tam nawet wspominam czerwonymi jest, że cholerne miasteczko miasteczko konflikt na miarę po polskich możliwości tak i to właśnie pada takie słowo takie zdanie o górnym są Finowie, ale rzeczywiście to jest także w tej drugiej książce była taka jeszcze większa świadomość tego planu no i chciałam, ponieważ w, jakim sensie jednak czerwonym jeziorze jest duża o w miłości, a dzikich psach straconych złudzeniach chciał zbudować próby zupełnie inne problemy bohaterom tak zupełnie nowych, bo mamy od starych bohaterów, o czym wspomnieliśmy to jednak seria, którą można czytać osobno, bo czerwone jezioro i dzikie psy mają tych samych głównych bohaterów, czyli kubek Reala do fotoreportera wojennego Nigeryjczyk policjantka ze Szczecinka, który w, których losy przeplatają, ale właśnie biegły obie książki można czytać osobno, ponieważ te historie związane z pozostałymi postaciami są zupełnie zupełnie inny, a czy tak gatunkowo ość, która się jeszcze mocniej ujawniła dzikich fakt, iż po w 2 pierwszej powieści była dla ciebie autorki i ograniczeniem czy może właśnie jakimś ułatwieniem najlepsze dobrze czuła się mając mając takiego nawet redaktor kiego katana Ewą których, który mówił wiesz z Czytelnicy biorą tę książkę myślę, że pytają kryminał teraz te próby jest tutaj teraz odejść od tej konwencji bliżej lub dalej, ale odchodzisz i wietrzne, jakby dali im tych czytelnikach przecież oni mają oczekiwania, że musi sprzedać czy nie sobie z tym radzić czy też też sama z wypowiedziami kobiet zdecyduje się w tym momencie albo też gatunkowe, bo nie i Śląsk chce napisać coś takiego rasowo gatunkowego nazwijmy to z pewnymi już takimi takimi wytycznymi, że ta akcja rzeczywiście nie może ani przez chwilę spowolnić musi musi tak jakby zassać czytelnika i słyszę, że to się udało, więc bardzo cieszy jeśli chodzi o ramy to rzeczywiście czasami czasami jest to bolesne kiedy, kiedy nie mogę sobie tak popłynąć za bardzo postacią praw daje kimś takim wewnętrznym światem, który chętnie bym jeszcze bardziej opisała, ale no to trochę jak w kinie gatunkowym jeszcze się je naprawdę często częste pisze czy drugi raz pisałam książkę, ale jak biegł sam dzikie psy do mam trochę takie wrażenie głębi reżyserował film musimy się zdecydować tak mamy gatunek kryminał i można zrobić naprawdę w sposób wyrafinowany, ale jednak to ma być kryminał nie możemy odejść tutaj jakieś takie to taki właśnie hybrydy, bo myślę że, że czytelnik czytelnik kryminałów no potrzebuje pewnych takich rzeczy, których się w tym gaz po to, sięga ten gatunek nie przyzwyczają się do pewnych rzeczy, a z drugiej są no chwilami poprzez bohaterów czy poprzez język chciałabym wyjść poza taki taki bardzo schematyczny kryminał i to tak Gryzę zebrze się udało jedną z2 połączyć tak i ja myślę w ogóle, żeby czasem jest takie podejście nawet może samych autorów z autorek kryminałów, że no to jest tylko wtedy sławie mówi proszę państwa tylko powieść gatunkowa na areszt nie łączmy się tutaj na artyzm to kto inny realizuje, ale te błędne podejście do tak myślę, bo w grze z konwencją może się wielka biegłość literacka ujawnić i to właśnie piękno prozy gatunkowej, że ona wcale nie ma być w swoich założeniach twórcza, a tylko wręcz przeciwnie ma budować zupełnie nowe rzeczy na tych strukturach, które są z konwencją zgodne ni to potrafi być bardzo imponujące, kiedy ktoś bierze pewien nawet zgrany już tropić tracki i robili z nim coś zupełnie nowego oryginalnego i też wielka sztuka jest wielka trudność czy czujesz taką presję takiego wyzwania, kiedy siadasz do pisania kryminału i wyjaśnień i myśli, że nad już byli wielcy autorzy przede mną w tym gatunku co ja mogę tutaj dołożyć w te tak to z naszych umów z kryminałem tu też jest także dzisiaj tutaj skrytykowała Agatę Christiana jest wielka tak wiemy to by z 1 strony jest wielka, ale z drugiej pewne elementy czytelnikowi mogą mi w niej nie odpowiadać np. bardzo szybkie dialogi za mało opisów dla niektórych jest to wielki atut właśnie literatury gatunkowej, bo oni po to, ją czytają także, jakby ilu Czytelników tyle gustów natomiast rzeczywiście rzeczywiście mnie trochę martwi, że wyrzuca się tą literaturą gatunkową do takiego 1 worka no dobra no właśnie to tylko kryminał na nieważne, że napisała pani Iksińska czy igrekowska to jest jakiś tam kryminał na szybko w pociągu tak jak w przypadku literatury tzw. pięknej mamy tutaj różnicowanie autorów dyskusję o książkach akta się udała się nie udała, jakby podchodzimy w sposób taki bardziej krytyczną literackie nowi Czytelnicy to w kryminały mam wrażenie że, że szczególnie ci, którzy po nie sięgają traktują tak wstydliwie tak Ano tak to pani napisał kryminalną no no mogłaby się postawa jest bardziej napisać jakąś powiedzmy tylko kryminał ale, ale mamy już to się zmienia i właśnie jest paru takich pisarzy też nie w Polsce czy było jak Stieg Larsson prawda, który świetnie pokazał, że można ten gatunek może tym gatunkiem zrobić taką krytykę społeczną niesamowitą go społeczeństwa świeckiego z zdobycz rzeszy Czytelników stworzyć bohaterkę, którą po prostu ukochał Hollywood, jakby wyjść pokazać coś bardzo autorskiego tak poza tym taki taki pociąg nowy kryminał tyka tak wstydliwa lektura właśnie do szybkiego wdrażania się czyli, czyli myślę że, że coś takiego znaczenia w ogóle dziać w tym rynku kryminałów mimo wszystko, że część Czytelników orientuje się, że jest w stanie w kryminale znaleźć tylko rozrywkę, ale też coś co pozwoli im pomyśleć o problemach współczesnego świata, ale jednocześnie przy przy tym, że ta rozrywka także jest też tam zapewnione tak akcja bohaterowie nie mamy listą snują tylko tam się rzeczywiście dzieje jesteśmy w tej przygodzie, ale zostajemy z czymś tu jeszcze chyba warto wspomnieć o Hani gumkę lub którymi się nie wspomniałam, który też dla mnie bardzo ważnym autorem myślę, że on robił bardzo ciekawe rzeczy językowo psychologicznej jako pisarz zresztą potem napisał też książki nie kryminalne pod koniec swojego życia, które z przyjemnością przeczytałam i no właśnie to jest jeden z pisarzy, którzy pokazują, że można można w tym gatunku zrobić coś naprawdę bardzo ciekawego i brak tutaj w tej wypowiedzi są takie 2 wątki, kto chciałby jeszcze pociągnąć pierwszy to krytyka społeczna w kryminale, ale do tego za chwilę wrócę, a drugi, który tylko 2 słowa to precedens do dla ambitnego kryminału są to są piękne powiedziała Ola Ania, ale nawet też myślę o imieniu róży wartego, chociaż rzeczywiście jesteś bardzo trudna powieść tak i kiedy się pomyśli o tym, że sprzedały się tej książki sprzedał 40 000 000 egzemplarzy, a naprawdę spora część tego bądź co bądź kryminału SA rozważania o ubóstwie Chrystusa w prowadzone w średniowiecznym opactwie no to robi to ogromne wrażenie, ale przede wszystkim myślę, że powinno robić wrażenie na wydawca ach, i powinno im dać domyślenia, że czasami trzeba po prostu uwierzyć historia jej siła i nie oceniać wszystkiego pod takim kątem odczyta się jeszcze sprzedawano w nim naprawdę nie wiem, kto wierzyłby w sukces komercyjny imienia róży w chwili, kiedy Umberta Eco złożył manuskrypt u wydawcy, ale but komentarz, a teraz ta kwestia krytyki społecznej, bo wspomniałaś o tym rzeczywiście dzikich psach krytyki społecznej jest sporo zresztą w czerwonym jeziorze też, ale nawet w tej drugiej powieści więcej to znaczy te się z tym raczej nie kryguje piszesz książki, których sprawy społeczne rzeczywistość mocno problematyce zwana jest tematem książek w pewnym sensie dzikich psach jest w ogóle oś fabuły, bo tej powieści pojawiają się takie wątki, o których w zasadzie jako społeczeństwo to my nie do końca lubimy rozmawiać np. nasz stosunek do obcości on tak dziki dzięki tak bardzo istotne to jest sytuacja osób, które trafiają do zamkniętego ośrodka dla cudzoziemców w zasadzie dla uchodźców i to na pewno sprawi, że część Czytelników tym chętniej potrwają książka sięgnie, ale będzie jeszcze grupa Czytelników zaryzykuję stwierdzenie, że może nawet większa która, kiedy usłyszał o tym, że to jest treść dziedziców to stwierdzi o to nie dla mnie, a teologia jest zapis też na kryminały, żeby tych trudnych tematów nie porusza nas jak, gdybyś zachęciła nie tych już, których masz po swojej stronie, ale właśnie tych którzy, słysząc o tym, a czym są dzikie psy i mówią to nie dla mnie pani powie, żeby żeby, żeby wskazać, że to jest właśnie dla was książka myślę, że tutaj każdego chyba zachęci to niezależnie od tego jakie tematy wybiera właśnie trochę odejdę sprytnie od tego tematu politycznego, który mocno wybrzmiewa, że bardzo ważne są w tej postaci bohaterowie, których nakreśliłem tak przez nich przeżywane te te te historie na nic z tego co słyszałam tu do my się ich napisać bardzo tak wiarygodnie prawdziwie na tego chyba szukamy czytając książki żeby, żeby czytając uwierzyć uwierzyć dzieci bohaterów istniał naprawdę ostatni jeden z Czytelników na Instagramie zrobił taką relację i właśnie napisał, że miałem wrażenie, że właśnie oni istnieją i chętnie z każdym z nich po prostu się spotkał chciał ich poznać ma nam często taki właśnie oddźwięk, że od Czytelników to nie był jedyny, że oni metki wrażenie, że te osoby naprawdę istnieją to chodziło, bo ja też czasem już w nad pewnym etapie tworzenia tej historii też mam wrażenie, że istnieją myślę, że to przekonuje każdego tak niezależnie od tematu nawet jeśli ktoś nie lubi tematów politycznych no to tam jest trochę miłości o zdradach mamy tutaj byłą dziewczynę zaczyna się w ogóle nie od polityki tylko tego, że przyjeżdża była dziewczyna Kuby Krala i są różne takie traumy między nimi jest pani psycholog, która urządza seanse hipnotyczne to też tutaj myślę, że nie będzie wielki spojler i jakby pojawia się wiele takich wątków osobistych i tych w te wątki osobiste wkracza polityka no bo polityka wkracza w życie każdego z nas tak zresztą takie zdanie to nie jest przypadek wspólnie nad tym debatowaliśmy, ponieważ 2× do Nigeryjczyk 2 różnych bohaterów mówi podobne zdanie jeśli się nie, jakby nie zainteresuje polityką to ona zainteresuje się tobą Inga i coś mniej więcej takiego i właśnie to jest taka historia, żeby niektórzy nie chcą mieć w ogóle świadomości, że wszystko jest jakoś tam umoczony w tej brudnej śmierdzącej polityce w rozgrywkach pewnych panów, którzy ich psa będą mieli ważne ważną, ale niechlubną rolę do odegrania nie jest także na siłę zachęcam do zainteresowania się polityką Czytelników myślę przede wszystkim taka rasowa historia dzieje się, że przy okazji, że przekaz bohaterowie obrywają mocno z powodu, które są bowiem powiązane z tematami politycznymi nutek wychodzi właśnie jak się wymyśla takich bohaterów zupełnie właśnie Zmyślony tak, żeby Czytelnicy w nich uwierzyli, że mogę się utożsamić z tymi przeżywany mi przez nich problemami, bo faktycznie myślę, że kluczem sukcesu i twojej powieści jest to, że nawet ten wypierany temat temat, którym chcemy do końca rozmawiać ukazany z perspektywy bohatera, któremu kibicujemy, z którym sympatyzuje nagle potrafimy się wczuć w jego sytuację potrafimy zacząć myśleć o tym co gdyby nam się przydarzyła, a ta historia, więc jak się wymyśla absolutnie fikcyjnych bohaterów, którzy są tak prawdziwi tez kilka czynników, bo wielu pisarzy mówi o warsztacie pisanie jest taki ciężki warsztat, bo jest rzeczywiście rzemiosło, ale z drugiej strony system taki element właśnie, że użyję tego słowa magii w tym to wymyślanie tych bohaterów no taki taki trochę szósty zmysł, który się ma, bo nie ma myślę, że mnie w ogóle zaczął dosyć wcześnie, bo kiedyś z tymi bohaterami, bo ja kiedyś myślałem przez nawet dosyć długi czas liceum, że zostanę aktorką i to mój plan narzeczeni też opisaniu też myślałem ale, ale tak widziałem, że to musi być coś z emocjami, a jednak tu i tu zajmujemy się ludzkimi emocjami ewentualnie w grę wchodzi jeszcze psychologii w każdym razie z innymi bohaterami to jest tak, że już nawet w aktorstwie mamy taki element czegoś się dniem aktor przygotowuje rolę pracuje nad konkretną postacią też pewne rzeczy proste chodzi z nimi chodzi obserwuje innych ludzi podgląda tak często podglądam to łączy to jakby z takimi swoimi własnymi emocjami, które w sobie ma może takimi zdolnościami do mimikry nawet takiego zmieniania trochę się takiego wcielania właśnie wrażenie właśnie pisze to jest w stanie przez chwilę być umyśle tego np. w gminach z czerwonego jeziora albo np. w umyśle rysa Morozowa, zupełnie jakby trochę jak aktor tak czasem nawet przerażone natomiast wychodzę z tego dialogu w wyborze w ludzi w ale ale tak, ale to rzeczywiście rzeczywiście tak mam no i przyznam się też, że takie reporterskie doświadczenia, czyli obserwacja w ogóle ludzi rzeczywistości nawet czytanie reportaży dzikich psów przeczytałam też kilka reportaży z związanych z tym mamy postać snajpera przeczytam książkę o snajperzy i jego wspomnienia z nie wykorzystałam tam wiele, ale chodzi o takie ogólne poczucie, jakby wniknięcie poprzez czytanie o podobnych ludziach albo też obserwacje nawet swoich znajomych przepraszam znajomych i mieszanie tego wszystkiego i niech nikt nie boi, że tam on jest tak konkretnie skalkulowany wód, bo tak nie jest natomiast myślę, że tak ma wielu autorów, że tutaj wybiorę nie wiem 10% Iksińskiego 20% i krakowskiego trochę właśnie aktorzy, którzy podglądają tak, budując postać metr właśnie podglądem teraz właśnie do mnie dotarło, kiedy o tym mówisz, a przypominam, że jesteśmy z Julią po 2 wspólnie wydanych książkach dotarło do mnie, że chyba faktycznie taką swoją tajemnicę sekretną bronią jako pisarki jest to skupienie na detalu i rzeczywiście twoi bohaterowie czasami robią takie wręcz trywialny istotne dla fabuły rzeczy takie codzienne MO Inga Wojcik wraca z pracy do domu i czytamy czym się przez kilka minut pierwszy od tej wizyty w domu zaczyna zajmować, zanim zajmiemy się już faktycznie wątkiem śledztwa czy intrygi to faktycznie bardzo tych bohaterów moim zdaniem uczłowieczyć i sprawia, że ten świat, który przedstawiasz on zaczyna żyć na każdej kolejnej kartce powieści to jest bardzo cenna w kryminale zdolność tworzyć takie małe społeczności takie światy, które z każdym kolejnym tomem sprawiają, że czytelnik tak jakby wracał na stare śmieci, kiedy otwieramy dzikie psy zaczynamy czytać w Bornem Sulinowie Kubie kraju insp Wojciech mamy wrażenie, że spotykamy się znowu chce grupą dobrze znanych lubianych przyjaciół i te klimacie, jaki to jest myślę bardzo szczególna cecha swego pisarstwa, więc ja państwa słuchacie naszego podcastu szalenie zachęcam do sięgnięcia po powieści Julii Łapiński po czerwone jezioro, zwłaszcza po na kolejną część dzikie psy o zanurza się państwa te książki i nie będą chcieli wyjść Barnes Nawa przyjdzie do nas, nawet jeżeli się nie zainteresuje się w bornym Sulinowie, a przedsmak tego doświadczenia to już za chwilę, bo we fragmencie audiobooka dzikich psów, który przeczytała dla nas Karolina Gorczyca ile bardzo dziękuję za rozmowę i do następnej książki bardzo dziękuję czyta wsi podcasty książkowy wydawnictwa Agora widziała kiedyś taką kultową reklamę volkswagena zaśnieżona Górska wioska przez nią z trudem sunie spycharka i rozgardiasz na boki śnieg z offu upada przytomne pytanie, o czym przyjeżdża do pracy kierowca spycharki najazd kamery na malutkiego volkswagena właśnie teraz, kiedy podkomisarz Inga Wojcik jedzie oblodzone drogą w stronę synowa i musi przyznać, że jej czerwone pole mogłoby zagrać w tej reklamie samochód dobrze sobie radzi na poligonie nawet zimą Inga lubi go tak jak się lubi wypróbowanych przyjaciół jest ślisko, ale dociska gaz, bo umówiła się z rodzicami zaginionego Billa i ma być unik za kwadrans nie chce się spóźnić jedzie pustą drogą cicho po widuje wtedy nagle zdrowo wybiega czarny pies prosto pod koła volkswagena w złym miejscu o złej godzinie Inga zwalnia, ale niewiele dodaje a jakby tego było mało na przeciwległym pasie, na którym lekko zjechała by uniknąć zmiażdżenia kundla pojawia się srebrne suzuki vitara kurwa mać zna świetnie drogi po tej bocznej rzadko coś jeździ spostrzega jeszcze odblaski roweru sunącego przy krawężniku slalomem siedzący na nim facet spada z impetem na oblodzoną jezdnię wszystko dzieje się szybko za szybko trzęsą jej się ręce, a przecież nawet poduszki powietrzne nie wystrzeliły to ostatecznie nie była duża prędkość mężczyzna, który spadł z roweru wstaję niepewnie gorzej z psem zwierzę próbuje podnieść na przednich łapach i uciec, ale daremnie, skąd wyciąć ciągnie tylne łapy za sobą Inga otwiera drzwi samochodu przy okazji upewnia się, że suzuki jest ledwo obrośnięte podobnie jak polo okolice rozdziela wycie leżącego na jezdni czarnego kundla Czyżby przejechała po łapach podbiega do psa roztrzęsiona kundel warczy, pokazując zęby, jakby chciał ją ugryźć pod wpływem nagłego ruchu Ojczyk zaczyna kłuć nieznośnie kręgosłupie Witaj odnowiona kontuzja facet, który zdążył podnieść już rower staje nad kąpiącym zwierzakiem oraz rzucającą nad nim Ringo podkomisarz Wojciech niepewnie wyciąga dłoń w stronę psa wciąż nie ma odwagi go dotknąć należy do pana pyta ty tek nawet z odległości 2m śmierdzi sfermentowane alkoholem i spokojnie można go spisać za jazdę pod wpływem żadnym razie władza sięga dziki pies nie mój mężczyzna podnosi w górę czerwone przemarznięte dłonie lekko się krzywi musiał się porządnie opłucz przy upadku tu całe stado takich psów biegasz człowiek wystraszyć może, jakie spotka na drodze był się nie zdziwił, gdyby ten tutaj też było z nich patrzy pani warczy taki jak sypie mężczyzna raty się po Shin fioletowym nosze pani lepiej zawiezie do weterynarza KIP nie pies spogląda na inne wyrzutem w tej samej chwili ze srebrnego suzuki na warszawskich numerach zachodzi kobieta w czarnej kurtce i zielonych bojówkach będzie awantur myśli niechętnie Ojczyk chyba musimy pogadać słyszy lodowaty wściekły głos tuż nad głową oczywiście, ale najpierw pies roll czy rzuca wymowne spojrzenie na kundla okej odpowiada kobieta łagodni pomogę pani podnieść, ale szczerze jego zęby nie wyglądają przyjaźnie i Inga w duchu przyznaję rację nie ma kagańca rozkłada ręce winnemu pysk kocem, a potem zawiozę do weterynarza ja mam kaganiec mówi warszawianka w bagażniku pożycza pani pochyla się nad kundle i wyciąga dłoń w jego stronę pies pozwala się tamtej pogłaskać Inga czuje ukłucie zazdrości dziękuję ma pani psa nie kobieta kręci przecząco głową ostatnio znajomi przewozili swojego sznaucera w moim samochodzie zapomnieli zabrać kaganiec, a finalnie się złożyło co powinien pasować wciąż wpatruje się im pełne złości oczami jest w nich coś magnetycznego patrząc nie ucieka wzrokiem, jakby panowała człowiekowi duszy dziwne niezbyt przyjemne wrażenie samochodu wychodzi druga kobieta elegancka blondynka stoi przy drzwiach srebrnego suzuki brunetka rusza w stronę bagażnika chwilę rozmawia z koleżanką w końcu przynosi kaganiec potrzebne będzie oświadczenie do ubezpieczalni przeważa wzywamy policję Inga uśmiecha się nerwowo ja jestem z policji przyznaje niechętnie może z drogówki co kobieta mruży oczy ironicznym grymasem i przygląda się rude z niedowierzaniem rozczochrany włosy, które wystają spod czapki granatowa kurtka pochówki w tej chwili Inga rzeczywiście nie wygląda na podkomisarz wydziału dochodzeniowo-śledczego bardziej przypomina raperka zmarła 100 im sięga do kurtki to moja legitymacja służbowa pokazuje dokument bez entuzjazmu, ale nie ma przy sobie niestety formularza dla ubezpieczalni kobieta ogląda legitymację uważnie też nie może go przy sobie, ale zatrzymuje się na kilka dni w okolicy możemy go pani dowieść to jak szybkim ruchem zapina kurtkę na dworze robi się coraz zimniej Rajczyk mruży oczy chętnie, gdzie mam dostarczyć zatrzymuje się znajomego Kuby Krala warszawianka od razu spostrzega zaskoczenie na twarzy Ingi przygląda się badawczo nie pamiętam dokładnego adresu mała wieś nad jeziorem Dąbrowica numer domu musiałabym sprawdzić właśnie tam jedziemy wskazuje blondynkę, która wsiadła już do samochodu wymieńmy się telefonami albo nie dam pani wizytówka pani do mnie napisze może tak być Mierzwy palcami krótkie czarne włosy Ojczyk kiwa głową przez chwilę myśli, że w innych okolicznościach poczuł, aby do tej kobiety sympatie jest w niej energia, którą ceni w ludziach intensywność może męczące, lecz na pewno nie nudna nazywał się Mira Schulz kobieta podaje im za zimna dłoń żadna nie zdążyła założyć rękawiczek nieprzyjemnie jest dotykać ich przemarznięty palców Inga Wojcik dobrze znam Kubę Krala cha jutro wybiera się do niego na sylwestra Mira rzuca teraz długie czujne spojrzenie niezwykłe prawda Kuba szybko potrafi zawierać nowe znajomości mówi Mira wciąż, przyglądając się im uważnie w jej głosie słychać złośliwą nuta pies znów zaczyna skomleć Inga ledwo może znieść to rozpaczliwe wycie w tej samej chwili mężczyzna, który zdążył wsiąść z powrotem na przerwę biały rower dyskretnie próbuje się ulotnić hola hola krzyczy, zanim Inga pan mi pomoże sama nie dowiozę psa do weterynarza potrzebuje kogoś, kto potrzyma Waitsa na tylnym siedzeniu, ale ja się pierwsze mężczyzna jedzie niepewnym slalomem jednak nie zwalnia, jakby podjął już decyzję o brawurowej ucieczce płacę 150zł za usługę kusi Inga oferta działa facet hamuje gwałtownie niemal spada z roweru w końcu łapie równowagę schodzi sprzed białego pojazdu i zbliża się do psa w gotowości pomocy brunetka macha jej szybkim ruchem ręki na pożegnanie wraca do srebrnego suzuki dobra, ale płatne z góry targuje się mężczyzna i odwiezie mnie pani potem tutaj po rower, gdzie tylko pan zechce rzuca im przez zęby Zwiń «

Julia Łapińska - mocny głos na polskiej scenie kryminalnej

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: POCZYTAWSZY. PODCAST WYDAWNICTWA AGORA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 17:00

Najnowsze Podcasty

Zdrowiem nie da się wygrać wyborów. Nikt nie mówi jak zmienić system

Czy marsz będzie miał moc przemiany sondaży wyborczych?

Pani Joanna o marszu: "Mam wrażenie, że przestało chodzić o mnie tylko o przepychankę z PiS-em"

W "Zielonej granicy" zagrał pogranicznika. ''To była moja najtrudniejsza rola''

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL