REKLAMA

Nie czytasz? Nie idę z Tobą... A nie, nie. Wszyscy czytamy, nawet jeśli o tym nie wiemy

Nagłe zastępstwo
Data emisji:
2023-04-30 10:00
Prowadzący:
Czas trwania:
50:12 min.
Udostępnij:

Przy okazji rokrocznych publikacji Biblioteki Narodowej o polskim czytelnictwie książek najpierw latami słyszeliśmy jojczenia. Polacy nie czytają! Większość nawet jednej książki rocznie! Potem pojawił sie nowy nurt: czepianie się, że nie czytają to snobizm i elitaryzm. Dajcie żyć nieczytającym! A może to wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
te nagłe zastępstwo i to jest rytuał w połowie kwietnia co roku biblioteka narodowa ogłasza jak mało Polaków czyta książki i się zaczyna najpierw padają rozgłośnie radiowe, w których przeciętne wniósł o czytelnictwie zaczyna się lub kończy zdaniem 53% Polaków nie przeczytało w ubiegły roku żadnej książki to zdanie kończy się takim żałobnym taka to kolejne słowa tak występuje, jakby bólem wywołanym nagłym olśnieniem sprowadzającym się do stwierdzenia Rozwiń » jesteśmy sami wśród debili potem interpretację idą w różne strony ostatnio także w taką ludową to znaczy, że ludzie nie czytają, bo książki drogie jak idzie tak daleko ten nurt w odczytaniu rzeczywistości stał się i modne i pewnie jakoś tam słuszny, choć chwilami myślę, że nieco zbyt naiwne w tegorocznych badaniach BN i ten element klasowy został zresztą dostrzeżony podkreślony czytają niekoniecznie tylko ci, których staż na książki, lecz częściej ci, których potrzeby bytowe są zaspokojone być może czytanie wymaga większego niż sądzi spokoju ducha i stąd taka relacja, ale być może jest tak, że brak umiejętności czytelniczych, bo niewątpliwie coś takiego jak umiejętność jest tutaj niezbędne i nie chodzi wcale sam problem tzw. wtórnego analfabetyzmu, że ten brak umiejętności czytelniczych koniec końców przekłada się także na sytuację materialną trochę nie wiadomo co zrobić taką informacją, ale to jest jeszcze względnie łaskawa interpretacja nie czytają, bo nie mają za co albo są zbyt przygnieciony życiem by zdobyć się na ten wysiłek mentalny częściej idziemy bardziej ostro od durnych społeczeństwo nie zaciekawione kulturę światem perspektywę inną niż własna ograniczonej zamknięte, a tacy Francuzi tacy Skandynawowie proszę pana czy to książki z ręki nie wypuszczają każdy 1 przynajmniej 1 rocznie itd. tak dalej dla pesymistów jest całe pole pod uprawę, bo przecież możemy pójść dalej, a co czytają ci, którzy mówią, że czytają no wiadomo Benka dołącza do swoich raportów o czytelnictwie także tabelaryczne zestawienia najpoczytniejszych autorów i tak od 2019 roku na pierwszym miejscu nieodmiennie jest Remigiusz mróz, czyli coś na kształt małej fabryczki makulatury poniżej jest różnie Sienkiewicz miesza się z bandą Daniel styl Żulczyk wiem Blanka Lipińska jako synonim ostatecznego śmiecia jeśli się pojawia to tylko w połowie stawki poniżej np. takim 2020 nagle wyparował Sofokles albo Molier kilkanaście miejsc niżej od Grocholi tylko co z tego wszystkiego razem wziętego ma wynikać to pytanie czy przeczytałeś jakąkolwiek książkę rocznie co ona właściwie przynosi, o czym mówi kim jest ten, który nie przeczytał żadnej ani książki ani dłuższego tekstu to jest osoba w czasach sprzed internetu pewnie było trochę prościej, bo książka była obiektem szczególnym nie bez przyczyny też zwanym w opozycji do niej jako prawdziwe zagrożenie myślenia ustawiano telewizję, że spółce, że sam organizuje, że nie pozostawia przestrzeni do refleksji tylko wszystko do sławnej kawa na ławę czy faktycznie tak było czy to były tylko elita styczne wstrętem myśl, których człowiek myślący nie kupował telewizora to jest inna rzecz Sęk w tym, że ten chłopiec dobicia się skurczył skarga stracił na znaczeniu dziś zawieszamy się na internecie, ale w internecie jest wszystko literatura też, a już na pewno chciał czy nie internet bazuje na słowie pisanym nawet jeśli przekaz wizualny ma w nim rosnący udział no, więc co to znaczy, że nie czytają, bo siedzą w internecie albo nie czytają oglądają seriale i znowu wczasach telewizyjnych wstrętu rzecz była prostsza serial oznaczał pierdoły w rodzaju planu Santa Barbara albo Dallas, ale dzisiaj dzisiaj się co może być wszystko łącznie z prawdziwymi arcydziełami gatunku, który przeszedł zresztą w ostatnich 2 dziesięcioleciach głęboką rewolucję albo faktycznie coś jak to ładnie mówi lżejszego, a zatem powtórzy dzisiejsze pytanie co to znaczy, że ktoś czyta, a ktoś nie nagłe zastępstwo Jakub Janiszewski przy mikrofonie państwa moim gościem jest prof. Ryszard Koziołek polonista rektor Uniwersytetu Śląskiego dzień dobry dzień dobry panu dzień dobry państwu skalę będziemy rozmawiać o czytelnictwie o tym co czytelnictwo oznacza co oznacza lektura i co właściwie zrobić taką informacją o tym, że 38% Polaków miało w ręku książkę cała reszta nie w ciągu ostatniego roku tak jak twierdzi biblioteka narodowa no to ja bym proponował może taką grę jeśli pan pozwoli ja przeczytam krótki cytat pan zgadnie z czego to zaryzykujemy oczywiście nie powinniśmy utożsamiać literatury książką literatura jest wszędzie tam, gdzie jest narracja metafora nie ma sfery współczesnego życia, do której literatura by się nie wtrącała i wydaje mi się, że czyni to mądrzej niż wiele innych dyskursów można powiedzieć, że te inne naukowe publicystyczne informacyjne dostarczają nam wiedzy literatura jeszcze mądrości, która wynika z uporczywego i uważnego studiowania pojedynczego życia i kratą powiedział PAP przed złem się znam tego goście w te dziękuję za gaz z mojej książki w no właśnie tutaj jest w pewnym sensie sedno sprawy jak pan pisze nie powinniśmy utożsamiać literatury książką i właśnie tak nagle przychodzi ten raport naczynie nagle raport BN skargę właśnie wynika, że rzecz, że nikt nie czyta, bo rzeczy bardzo małe grono osób, że to jest mniejszość to co pan myśli wtedy no mnie to wie ja się w tym miał tam z 1 strony popadał w najrozmaitsze teraz już mniej ale kiedy czytałem w kolejnych latach przecież czytamy to mi już od wielu dekad właściwie to popadała w taki rodzaj bezradności, że to się nic nie dzieje, że te zagadnienia dokonuje się w obrębie procentów zaledwie natomiast te proporcje wydają się być zabetonowane na długi czas porównuje się nerwowo oczywiście do Skandynawii z 1 strony do Słowacji drugi, bo to są te kultury czytelnicze, które zdecydowanie lepiej wypadają w tych rankingach, ale jakiegoś czasu, konfrontując to zarówno doświadczeniami czytelniczym własnymi, bo przyglądam się swoimi wewnętrznymi zewnętrznym przemianą w zakresie czytania co czytam począł sięgał jak pomnożył mi się formy lektury, ale także przygląda przy swoim studentom, którzy zapewniam nie są ludźmi czekającymi niewielu mało czytają bardzo dużo, ale zdecydowanie czytają inaczej i to doprowadziło mnie to takiej refleksji, że być może nasz nasz błąd nie chcę powiedzieć błąd badaczy autor raportu, bo metodologicznie też bez zarzutu rzetelność badań przewodnie zakwestionowania, ale mnie jako literatura w dawce i propagatora czytelnictwa interesuje dla postawy pewna szersza forma obcowania z językiem zwanym literaturą niż tylko kupowanie czy wypożyczanie czy pożyczanie książek stąd ta teza, że drze wydaje mi się ze względu na niebywały wzbogacenie mediów opowiadających mediów używających języka literackiego dzisiaj nie powinniśmy się koncentrować wyłącznie na tradycyjnej książce, choć oczywiście ona dla mnie pozostanie najważniejszym medium literatury, ale pomnożenie im mediów opowiadających sprawiło, że moim zdaniem te dane nie odzwierciedlają rzeczywistej kultury czytania także w Polsce, czyli co nam doszło wg pana, jakiego rodzaju poszerzenie tutaj wydarzyło ja podam przykład przeczytany stosunkowo niedawno to była wypowiedź jednego z prominentnych profesorów literatury, który wyznał o to, że jeszcze jakąś dekadę 2 temu czytał mniej więcej mniej więcej 5 grup powieści w miesiącu, a w tej chwili czytaj jedno i zadał sobie pytanie co z nim co jest co się dzieje co się z nim stało, dlaczego ten spadek jest tak ogromny i zaczęła analizować swoje praktyki czytelnicze oczywiście wyszło mu toczą co łatwo zaobserwować na sobie samym, że rozpoczyna dzień od uruchomienia wiadomości na smartfonie czy laptopie, gdzie także czyta kawałki narracji reportaże potem sięga do nowości, które do niego spływają podobną stroną, więc na pewno ogromna sfera informacji, ale to nie są wyłącznie informację formą podawczą, które oferuje nam internet odciągnęła naszą uwagę książki papierowe i teraz tu zaczyna się na pewno to jest pole sporu pewnie z ortodoksyjnymi zwolennikami szukania literatury wciąż erze internetu to jest po prostu gigantyczny śmietnik, którym znajdziemy zarówno dobry wieś kawał dobrej prozy i dobry reportaż jak pogrzeb zimy trochę dalej tej tej kawałek fikcji, ale znajdziemy też mnóstwo zwykłej informacji generowanej nawet już nie tylko przez człowieka też spot to jest prawda i to sprawa to jest tego moim zdaniem absolutnie nie można lekceważyć, bo wieści jeśli chcemy zrozumieć przemiany kultury czytania, a to bez uwzględnienia tej aktywności, która moim zdaniem nie tyle osłabiła naszą kulturę czytelniczą dokładnie przeciwnie oznaczy wzmocniła ją dającego takie mocne przekonanie, że w historii świata, a pewno w historii świata czytającego nigdy nie było tylu czytających ludzi na świecie i powiem więcej nigdy nie było lub piszących ludzi co w tej chwili, ponieważ kulturę czytania dzisiaj uległy przemianie wzmocnieniu także, dlatego że niebywale dużo piszemy to jest kolejny aspekt te tego tych przemian i wzrostu kompetencji czytelniczy myjemy się niesłychanie sprawnie posługujemy językiem pisanym są czyni tę naszą epokę epoką bez precedensu w historii kultury, czyli to właściwie pan trochę podważył taką tezę, którą biblioteka narodowa interpretując swoje wyniki stawia, że ta grupa, która czyta masę kontr grupa jeszcze można tak powiedzmy sobie takie antypody społeczne w postaci tych, którzy nie czytają niczego i że to właściwy jest spora groźba dla spójności społecznej to są światy zupełnie osobne, które się jak nie łączą tak interpretuje biblioteka narodowa to wyniki czytelnictwa patrząc właśnie na to, że są tacy, którzy nawet w ogóle nic wpisanego do ręki, jeżeli pan mówi do końca nie jest możliwe są takie badania absolutnie się z panem zgadzam to po prostu nie jest możliwe ja tego mówię, żeby wejść w zasadniczy spór spór badawczy trzeba by przedstawić kontr badania, czyli inaczej ustawić pytania szerzej zdefiniować kulturę czytania czy w ogóle czytanie literatury, ale je kwestionuje to dokładnie z tych powodów doświadczenia obserwacji po prostu to jest niemożliwe dzisiaj niemożliwe jest nie czytać nie czy też także literatury dlatego żona się skrywa w innych formach mówić o internecie przecież ogromna brony audio sfera to kolejny obszar kraju przybył by autorzy tych badań uwzględniają podcasty i audiobooki, ale to nie jest w to wyłączny świat zarejestrowanych opowieści zarejestrowanej wierszy zarejestrowanych narracji jest niepomiernie dużo i korzystam jest z tego symultanicznie właściwie automatycznie czytamy za chwilę uruchomimy fragment jakiegoś nagrania, a poza tym co mnie fascynuje w rozbudowane audio sferze współczesnej to powrót tych tradycyjnych form przekazu literackiego, które wydawały się pożegnany wraz z kulturą pisma czy ogromna przestrzeń kultury oralnej, która fundowała nam to nieopisane dziedzictwo ludzkości, którego właściwie nie mamy dostępu poza przeczucia intuicjami, jakimi szczątkami ona Tomas wróciło w tej zadziwiającej aktywności, którą nasza późna nowoczesność podjęła rozwija, jakim jest właśnie powrót do słuchania i znowu mamy sytuację dywersyfikacji czy pomnożenia formy obecności literatury w kulturze współczesnej, a więc czytamy słuchamy piszemy i oglądamy to jest wreszcie trzeci ten wielki obszar, który ja uważam za sojusznika literatury w przeciwieństwie do do autorów, którzy w tych danych statystycznych konfrontują np. oglądanie seriali i czytanie książek, bo oczywiście aktywność intelektualna aktywność produkcyjna jest tutaj inna natomiast te filmowe opowieści one mają bardzo silny komponent literacki zarówno w postaci scenariusza książki, które bardzo często jest przecież punktem wyjścia dla tych opowieści, ale także, dlatego że tam obcujemy z wielu wypadkach znakomicie napisanymi dialogami, które też sprawiają, że my się uczymy integrować wydarzenia fabuły nie rozumieć skomplikowane dialog i używanie języka symbolicznego skrótu metafory jest ćwiczymy te kompetencje, które zbyt wąsko sprowadzamy wyłącznie do kształcenia literackiego no właśnie to jest ten zwrot, którego używają filmoznawcy, kiedy wracają do jakich filmów mówią ten film przy ponownej lekturze w ludzi, czyli po prostu jest taki sam tekst w pewnym sensie jak jak ten pisany, chociaż oczywiście inaczej podane inaczej się go odczytuje jest zasadnicza różnica to już wychodzi ze mnie bardzo bo, przyglądając się naszej aktywności w zakresie kontaktu z fikcją metaforą, którzy uczą oczywiście metafora fikcję obecna wprost narracyjną wiz jest językiem metafory Giovanni silnie zwany poezją jest 1 różnica w stosunku do obcowania z innymi formami kultury mianowicie, że język literacki czy literatura generalnie rzecz biorąc jest budowana z tego samego języka tego samego tej samej substancji z tego samego tworzywa, którym my posługujemy się w naszej codziennej komunikacji i to czyni ciągle literaturę jakimś sensie bezkonkurencyjną lub też nie do zastąpienia jeśli chodzi o testowanie możliwości Muchy, a do tego, że patrzy dla literatury jako technologie no technologia antropologiczne ta oprzyrządowania antropologiczny człowieka dodaje sobie pewnie jak wielu to pytanie poco nam to z punktu widzenia ewolucyjnego co nam dał ten wynalazek fikcji brodaty ta zdolność tworzenia sobie światów nieistniejących jako możliwych i czy w tych wielkich przemianach globalnych cywilizacyjnych to dyspozycja ta potrzeba to ćwiczenie to oprzyrządowanie będzie zanika, gdzie w latach dziewięćdziesiątych miał taki niepokój bardzo dobrze pamięta, że gwałtowna ekspansja narracji obrazowych, bo potem na przełomie tysiącleci podbite jeszcze bardziej przez Intel, ale żona sprawi że, że aktywność, jaką jest czytanie mówienie i pisanie, że ona odczuje się na to, że będzie czymś w rodzaju muzyki barokowych też będziemy słuchać, ale ona straci wartość rozwojową dzisiejsze pytanie konkurujemy muzyki barokowej z przyjemnością słucham i rzeczy takie będzie czymś takim na czym generalnie używanie wolał pan tej Formuły używanie literatury będzie czymś takim tymczasem to się nie potwierdziło to się nie nie tylko nie potwierdziło, ale to się intensyfikować, a więc dalszym ciągu okazuje się że, że język werbalny i mówionej pisany mimo fenomenalnych możliwości w zakresie ikonografii i używania rozmaitych form ikoniczny prawda, że to się utrzymało paradoksalnie to narzędzie, które każdy z nas trzyma w kieszeni tor gdzieś tam, czyli nasz telefon czy państwo on jest narzędziem do dopisania do czytania i on stał się taką technologiczną bio protezę naszego naszego czytającego mówiącego myszką, a skoro tak skoro mówimy o tym lęku, które się wtedy panu pojawił, bo też myśleć lęk, który w dużej mierze dalej żyje niektórych naukowcach intelektualista ach to co odbyło znaczy co pana tak najbardziej wtedy niepokoiło, jakiego rodzaju formy obrazowe co się wydawało alternatywą wobec literatury no przede wszystkim kino i rozmaite formy to de rozmaite formy obrazu o owe to była przecież złota era MTV, a więc kariera teledysku przede wszystkim apotem, kiedy pojawił się internet to zaczęliśmy się ogromnie fascynować hipertekstu tę azotem tymi hybrydowymi formami kultury, które integrowały ze sobą słowo obraz muzykę i pozwoliły poprzez linkowanie właściwie prezentować taki taki trochę narkotyczny sposób od obrazu do obrazu i pretekst do pretekstu, jakbyśmy żyli w takim był ruchomym nieustannie powiększającym się muzeum czy galerii hiper tekstów, które ze względu na swoją atrakcyjność i bogactwo i szybkość pomnażania i właściwie czyniły z nas osoby bierne zaś takie, które nie są w stanie nad tym zapanować się bałem, że staniemy się więźniami branż takich obrazów migających bardzo szybkich tak w dokładnie tu znowu zaczęły się bać, że pocieszę się pan też zawodowo przez system literaturoznawca jest to pytanie ma bardzo konkretny wymiar, a czy działanie powinienem zmienić profesji 3 czy, chcąc być w kontakcie z kulturą współczesną i pytać o to co literatura literatura dawno do powiedzenia współczesnemu człowiekowi ja nie zmierza do pytania, że niewiele, że coraz mniej, że to jest pewien rodzaj archeologii, którą jako badacz literatury będę uprawiał, ale okazało się, że rzetelne leki były bez podstawy to znaczy, że ten rodzaj aktywności bieg był przyjemnością owej, ale także pożytecznej, jaką daje czytanie mówienie jest bezkonkurencyjny tego nikt nie może zastąpić właśnie ze względu na to co wrócił pan uwagę mianowicie, że siła i sugestywność obrazu ma swoją cenę, jaką jest jako jego tkliwość szybkość oczy bardzo trudno poddaje konceptualizm racji z refleksji i bardzo trudno się poddaje krytyce, ale trzeba też pamiętać że, jakbyśmy popatrzyli na to co odnosił wielkie sukcesy w ciągu ostatnich lat naprzód jeśli chodzi o te seriale przesłał, na które wszyscy śledzą to nagle się okaże, że to są tytuły, które są bardzo klasycznie pisane choćby obecnie oglądała nagradzana podziwiana sukcesja, czyli historia o rodzinie, która jest właśnie prawie jak i Tomasza manna Buddenbrookowie toczyć niech wie, że czy historia bardzo klasycznie pisane jeszcze bardziej klasycznie rozpisana przez na wiele sezonów, czyli Breaking Bet, więc Kiliana i tak mamy narrację literacką wprost dotknął pan w miejsca w moim umyśle mojej duszy, które oczywiście płonie natychmiast, kiedy słyszy coś takiego radości radości, bo po imieniu tytuły, które ja uważam za wielką przede wszystkim pochwała literatury, dlatego że ich pewna konserwatywną ość w zakresie modelu relacyjnego jednocześnie jest wielkim hołdem dla prototypu literackich rada bo, sięgając do pierwszego tytułu, który oczyści śledzę wielką uwagą, czyli do sukcesji do z 1 strony mamy sagę Tyl manowski rzecz jasna prawda o kryzysie zakład pan Żakowski nawet bym powiedział, że nawet bardziej względem krwią, że ktoś tego świata biznesowego, ale zarazem wspaniałym prototyp w postaci króla lira prawda tego wielkiego ojca tyrana, który w gruncie rzeczy testuje miłość swoich dzieci próbowanie wyniszcza i siebie i całe królestwo no, więc to jest po prostu ukłon i wspaniała kontynuacja wspaniały wprowadzenie tego klasycznego tekstów ponowny ruch kultury kolejnej generacji względu NATO czy czytelnik identyfikuje ten prototyp zaś sięgnie do Szekspira zacznie się tym bawić, widząc w, jaki sposób ta gra się dokonuje czy też po prostu, dostając wspaniały fundament wspaniałą strukturę tragiczną fabularną postać tego prototypu wspomniał pan leki bez których, aby późno ale, ale cieszę się z tego zaczęło zadzwoń do Saula którymi absolutnie pochłonął nagle zobaczył wcielenie Don Kichota, a w i szalonym adwokacie w tym jakaś dziwna mieszanina zapamiętania i dobra zła jest to włości znowu wróciła do mnie nie tylko postać tego błędnego rycerza, ale wróciło do mnie coś jest fundamentalnie związane z wielkim utworem literackim to znaczy kreacja postać to jest chyba największe wyzwanie, przed którym stoi dzisiaj serial prawda znacie jak tworzyć postać na tyle fascynującą, żeby można było rozpisać na kolejne sezony, żeby wniesie coś działo, żeby ona podejmowała pomieszczą w sobie różne przeciwstawne wątki absolutnie się z panem zgadzam to jest robota, która bez literatury po prostu nie uda to jest budowanie postaci z tych drobiazgów z tych szczegółów z tych wiosek kreacji z tych dziwactw tych bez tych manier językowych, że uwagę sukcesji starannie opracowany cały fenomen przekleństwa to jest pierwsze odcinki były dla mnie nie do zniesienia można znam kilka brzydkich słów to nigdy w życiu nie widziałem popularnego serialu, który przeklinał oby się tak duże jak tutaj i zarazem nagle się zorientować jak starannie przemyślane jak to przekleństw odpowiada tej blokadzie emocjonalnej, której krwią bohaterów wierzenia nie zostanie zbudować właściwe żadnego poprawnego zdania, ale jak to jest fenomenalnie psychologicznie uzasadnione, więc scenarzyści wszyscy, którzy pracują nad materiałami to są po prostu ludzie ludzie literatury ludzie dobrze wykształceni znakomicie czyta to widać to pulsuje literaturą i oczywiście można pana w można utyskiwać, że cholera zamiast nam przez jakiś serial, bo byłam przecież wielką sagę, ale ja jestem zainteresowany trwałością opowieści przetrwaniem wątków sposobów opowiadania tematów, które zaczęły się w czasach, kiedy to medium było w gruncie rzeczy 1 bezkonkurencyjne i dostaje pytanie czy Szekspir dzisiaj byłby teatr czy filmy myślę, że bardzo łatwa do rozstrzygnięcia zrobił poszliby to, że to idźmy dalej, bo po użył pan takiego zwrotu, które wydaje mi się bardzo istotne w tej rozmowie zwrotu śmietnik internetu program ten jest takie pojęcie, które często się przewijać czy czasem jest traktowane jako właśnie ten chłopiec dobicia przysłowiowe czy to, że internet tak mnóstwo tam mamy różnych cudów, ale strasznie dużo śmieci też to teraz spójrzmy na to czym jest ta, że tak mam ten masy literackich czy tam nie mam mnóstwo śmieci to znaczy, jeżeli patrzymy na dna to jest też taki klasyczny zarzut wobec badań czytelnictwa, jeżeli sobie spojrzymy na tą literalną grupa 38 pracę, która miała w rękach 1 książkę, a nie mamy odpowiedzi na to, jaką tego to czy to jest od razu nobilitacja no pewnie, że nie te stałe pytanie czy wartością samo czytanie czegokolwiek czytaj złej literatury czy czy właśnie źle napisane schematyczne konwencjonalnej pełnej klisz i stereotypów czy to, że wartość sama sobie no pewnie nie, ale z drugiej strony ten ten rodzaj aktywności psychofizycznej, która wiąże się z czytaniem on jest pewną wartością samą w sobie to jest moment, który my, jakby odwracamy się trochę świat osobie to nas mam, że literatura Józef uczy nas mówienia, a pod 1 wszakże warunkiem, że najpierw długo milczymy i to milczenie nas właśnie lektur i skłonienie nas do dość długi czas do milczenia nie jest łatwe, dlatego że po odmowie jest naturalne dzisiaj wszyscy chcą mówić wszyscy chcą pisać, więc jeśli jest jakiś rodzaj aktywności, które zmusza do kilku dziennych godzinnego czasu spędzamy oczywiście kilku godzin dziennie, ale jeszcze układach w ciągu tygodnia w całkiem sporą porcję milczenia, ale milczenia, które wypełnione słowami to już nie jest złe to tego bym za oknem wyrzuca nawet jeśli jeśli nośnikiem jest najlepsza literatura, ale oczywiście zgadzam się pan, że literatura także z wielkim śmietnikiem, który miesza się ze sobą to co wielkie to co byle jakie ale widzi pan, ale patrzy z głębokim sentymentem, bo takie moim zdaniem jest czytanie każdego każdego uzależnionego czytelnika wtedy, kiedy zaczyna przygodę tak a, a jest źle jeździć zaczynam dzieciństwie wczesnej młodości zwykle z nami zostaje dług odczytamy wtedy jak leci czytały najczęściej to co się pojawi przypadkowo to co podsuną zdaje mi kumple co z wtedy ktoś rekomenduje jestem taki rodzaj danych, a anarchiczna tego bałaganu lektury, które bardzo dobrze u głos pierwszy reprezentuje moja biblioteczka domowa, która nie była wielka było tam po prostu z kompletem kobiety niż marzyć mówi pan znaleźć Kraszewskiego wspomnienia lotników z czasów drugiej wojny światowej serce samotny myśliwy ma kule z Quo vadis nic się nie układał oczywiście dobrze czytają wszystko nie ułożyło się to żaden kanał żadne hierarchię podobały mi się rzeczy, które dzisiaj bym uznał za za kiepskie, ale nudziłem niekompletnie rzeczy wielkie, ale to kształtuje czytelnika właśnie, gdyby rodzenie w tym w tym śmietniku no i uczenie się tego na czym polega zdaniem lepsze zdanie gorszego co jest oryginalne inwestycyjne do jakiego się nigdy wcześniej nie widziało, a co jest podobne do siebie i wycięte te samy w tej samej materii czy krajowe tą samą matrycą horrorem jest moim zdaniem czytelnik monstrum, które czytał jest wyłącznie w 1000 najważniejszych książek napisanych do 3 światowy czas co się wtedy z nim stanie przestanie być sobą to znaczy stanie się czystym zobowiązaniem inteligenckim czytelniczym stanie się takim czytelniczym superego im, dlatego że w czytaniu był jak każdy zresztą aktywności kulturalnej jest wykreślany komponenty komponent rozkoszy opony przyjemności znaczy bez tego bez tego moim zdaniem nie ma dobrego czytania, dlatego że dobry czytelnik pojawia się moim zdaniem wtedy, kiedy staje się krytykę własnej przyjemności, a akt ten moment, kiedy ja czytam jako dziecko będziemy na to mieczem podoba mi się do, ale przychodzi taki moment już powinien przyjść, kiedy się z zasady, dlaczego mnie się podoba że, że to Pięta czy Skrzetuski wyrzynają chłopów ukraińskich czy teraz mówi pan w takim momencie, kiedy zaczynamy się rozwijać przez zdradę tego co kochasz tak tak absolutnie albo miał taką rolę powinna pełnić szkoła da to jest to jest to właściwe miejsce to może przyjść dziś ten impuls może przyjąć kogoś, kto jest trochę mądrzejszy, które bardziej doświadczony czy razem z nami, ale mówimy Hej, wyjść na chwilę z tej wody to zobaczy zobaczy to to nie znaczy też unieważnienie tego tekstu tylko pojawia się wtedy bardzo ważna refleksja nad tym czy książki z nami robią, a nie robią wyłącznie dobra rzecz chciałbym dalszych architekt książki to jest najbardziej wyrafinowana manipulacja językowa, jaką człowiek stworzy porozmawiajmy o tym czy to teraz pan powiedział to to co książki z nami robią jest taka kategoria ta gotowość odbioru literatury, ale nie tylko literatury i całej masy zjawisko statkiem wydaje się, że coraz ważniejsza do interpretacji taka natura musimy zwrócić uwagę pani zawsze była, ale mam wrażenie, że ostatnimi czasy we wtorek inny sposób istnieje łatwiej wzbudzić chodzi mi oburzenie oburzenie literackie oburzenie literaturą oburzenie zjawiskiem ostatnio mieliśmy taką falę oburzenia tzw. holu Polaków i Max Czornyj jako synonim właściwie czy literackiego nawet tym skandalu to jest jakieś naruszenie norm etycznych o tak może ujął i cała wielka zadyma związana z spotkaniem autorskim czy wolno organizować czy nie wolno organizować czy jeśli się zorganizuje to czy pluje twarz ofiarom Holokaustu takie ruchy takie różne no właśnie co wtedy w no tu ma pan we mnie radykalnego krytyka w cenzury tego typu to jest jakaś formacja Żory nawet jeszcze nasze odpowiada wyraża przez oburzenie to oburzenie do umorzenia mamy prawo bezwzględnie powinniśmy wyrazić to jeśli konsekwencją tego oburzenia byłby jakiś rodzaj jakiś rodzaj cenzury środowiskowej czy czy nie daj Bóg nie jest racjonalne jej no to jestem głęboko przeciwny z tych powodów, o których rozmawialiśmy wcześniej znaczy, że nie ja uważam, że duże literatura generalnie fikcja czy język figuratywne, w którym powołujemy do istnienia świat nieistniejący lub istniejące, ale lekką górką zwanego w, więc znaki to jest mądrość naszego gatunku to znaczy pozwalamy sobie mówić przedstawiać wyobrażać rzeczy jest istniejące nawet straszny przerażający oburzające po to, żeby się z nimi skonfrontować, żeby się z nimi konfrontować indywidualnie w procesie lektury, ale uważam, że jeszcze ważniejsze, żeby się z nimi skonfrontować w rozmowie z dialogu, dlatego że rozmowa o tego typu bolesnych sprawach jak popular popularyzacja czy właściwie pornografii racja Holokaust czy pornografia cierpienia czy kwestie, które budzą nasze oburzenie jak seksizm homofobia i inne ludzkie zachowania, o których wiemy, że istniejąc w świecie ale, ale zarazem rozmowa o o nich, kiedy kiedyś, kiedy jest to rozmowa o faktach rzeczywistości, kiedy stajemy naprzeciw siebie różnią się poglądami rozmowa jest bardzo trudno, żeby nie powiedzieć niemożliwe lub po prostu zła, ponieważ między nami nic nie ma jest jest 1 drugi człowiek, którym ci, którzy myślą czują są przekonani i odwrotnie i kończy się to najczęściej wspólnym ramieniem się, kiedy między nami pojawia się rodzaj fantom rodzaj wyobrażenia zwanego literaturą sztuką filmem tak by to nasz impet sporu Inter konfliktu jest przekierowany on ma w sobie jakiś rodzaj filtra coś co co te częściej siły siły niezgody przejmuje by wtedy jak nie rozmawiamy o sobie tworzymy sobie pewien rodzaj fantom inscenizacji problemu, który pozwala nam lepiej nie pan porozumieć się, ale lepiej, a się lepiej zrozumieć, dlaczego się boimy, dlatego że jeśli my krytykujemy ten rodzaj przedstawień uczonego czy 3 lolity czy w pustyni w Puszczy, a więc dzieła, które zawierają ewidentnie treści które, które są złe, które są wykluczone z praktyki i z praktyki rzeczywistości penalizowane ścigany itd. ale dajemy sobie przed oczy to dajemy sobie tym samym możliwość rozumnego irracjonalnego przypomnienia sobie czym one są, a przede wszystkim i to jest uważam, że niepokojący wymiar działania literatury, ale bardzo ważny sztuki w ogóle, a mianowicie uświadomienia się sobie co to technologii, bo jeśli to czy to i to mi jakąś przyjemność sprawia, choć wiem, że wystawiana na pośmiewisko moje moje nowym i racje moralne moją wrażliwość moją sympatię no to ja podlegam czy doświadczam poddaje się pewnemu testowi, który stosunkowo bezpieczny, ponieważ dokonuje się właśnie z UE poprzez poprzez poprzez pewne do pełna realizacja przez pewien Phantom i mam szansę przetestowania swojej odporności, która bardzo się przyda, kiedy coś takiego spotykało mnie w życiu prawdziwy ba czy teraz pan mówi tzw. koguty w klauzuli to się za bardzo też, że zamknięcie poznawcze, a stan w którym, które w ogóle jak zbadano występuje właśnie w mniejszym natężeniu u popada podobna Czytelników beletrystyki, bo tam w zasadzie nie ma czegoś takiego jak pewność tylko jest punkt widzenia zawsze w lepszym absolutnie tak poza tym tam jest ten ten ten rodzaj dziwnego nawiasem czy cudzysłowu, który nawet dziś jest to proza znakomicie jeśli jest to sztuka znakomicie zrobione, która robi wszystko przecież, żebyśmy zapomnieli, że sztuką nas, żebyśmy do przechodzi przez z tego stanu prawda widzenia, że to jest napisane dostaną identyfikacji przeżycia, ale zarazem nigdy no nigdy tego tego jednak bezpiecznego cudzysłowu nie opuszczamy, że nadal oglądamy Szałek 5 czy łaskawe Littella próba nawet jesteśmy w piekle to jednak mamy czy kurczy wiem, że tak było, ale teraz tak nie jest popatrzy na przedstawienie patrzy na sztukę i ten rodzaj odsunięcia rzeczywistości przesunięcie przemieszczenia on jest niezwykle ważny dla tego, żebyśmy od tych spraw nie uciekali dlatego naturalnym odruchem człowieka, który konfrontuje się ze złem cierpieniem krzywdą jest odrzucenie odrzucenie tego przekierowanie tego w ręce policji prokuratury, a siebie wycofanie z tego doświadczenia nie zmieni zniesienie bardzo jeśli jesteśmy statystami prawda albo albo z patologii za ładnymi wysłane przez nie jesteśmy w stanie patrzeć na cudze cierpienie, kiedy ono rzeczywiście dokonuje, ale patrzymy NATO w sztuce i to uważam za za no coś z dnia opisywane, bo wymyśliliśmy sobie to wykształciło się to nas w drodze ewolucji kulturową biologicznej i może to mądrość naszego gatunku tak, ale to właśnie to pytanie to znaczy, jeżeli patrzymy na cierpienia sztuce to, w którym momencie my rozpoznajemy to cierpienie, w którym momencie ona zaczyna nas przerażać wzruszać, w którym momencie w zasadzie sami nie wiemy co czytam dopiero potrzebujemy jakiegoś dystansu, żeby to nazwać, z czym mieliśmy do czynienia to jest ten wielki trik Nabokova, które bardzo często wprowadza nas w taki stan zachwytu tą literaturą, a potem nagle następuje jakiegoś rodzaju konfrontacja nie mówię tylko rodzicie też w zasadzie zasada jego pisarstwa to te błędy są zawsze zdumiewającej przerażające nagle sobie zaczynamy zadawać pytania czy myśmy mieli do czynienia czy musi mieć do czynienia z zamysłem szaleńca zazwyczaj jakiegoś obłąkanego narratora i chcą byśmy poszli z tym narratorem, ale to się pojawi później tak to jest książka głęboko pedagogiczne też wodę pisarstwo Nabokova w i mnie myśl bardzo najczęściej kończy koncentrujemy na jego nieprawdopodobnej technice nadane jakiś monstrualnej na świadomości języka stylu, ale to jest wielki moralista, który jak każdy realista nie mówi nam co mamy robić albo jak świat zły tylko zabiera ze sobą, ale następnie zostawia to jest ten test niezwykle ważne, bo bardzo łatwo zaprosić człowieka do do piekła w słowie i Itaka literatura radykalna sztuka radykalna chętnie to robić poprzez spektakl czy poprzez filmy najczęściej tam czeka zostawia w ale głównie na bok następnie wprowadza, a potem, jakby razem z nami zaczęła pracować nad tym co się co się z nami stało ten rodzaj gwałtownego zwrotu prawda kiedy, kiedy to to to dwuznaczne atrakcyjne literacko atrakcyjne wizualnie zło nagiego okazuje nam swoją prawdziwą twarz my nie możemy stamtąd uciec z testem mowę, kiedy my widzimy gdzieś się znaleźli nie bardzo wiemy co się z nami stało, ale czujemy ten rodzaj ten rodzaj dwuznaczności ten rodzaj przyłapania no ale jeśli tego nie robi autor tak jak przypadku Bukowa dotarł, bo to jest oczywiście, bo to edukacji, bo to szkoły pod krytyki i przykład Sienkiewicza przywołany tutaj bardzo dobre, dlatego że ta najczęściej podlegamy takim takim doświadczeniem, które nie są weryfikowane, pod którym dziennie przychodzi ten moment ten moment interwencji krytycznej ze środka tekstu tylko wymaga to już naszej własnej naszej własnej refleksji, kiedy czytamy w oczy wspominamy jako ludzie dojrzali dorośli no ale przede wszystkim edukacji edukacji, która ma nam pokazywać z 1 strony co to znaczy, że coś napisane, dlaczego to jednak jest inny niż rzeczywiste, a po drugie, no uczyć nas tej tej krytyki własnej przyjemności świadomości tego, że literatura prowadzi nas miejsca, w których niekoniecznie chcielibyśmy się powinniśmy się znaleźć w rzeczywistości chciałbym, żebyśmy jeszcze na koniec porozmawiali trochę o tych czytelniczych strategiach czy pewnej powiedziałbym wyporności czytelniczej boi się bardzo mocno zastanawiam co oznacza to napięcie między dużo przytacza mało czytać im się też, że tak jak patrzę na siebie bardzo często z moimi znajomymi też toczymy takie rozmowy te wychodzi na to, że czytamy mniej, ale bardzo różnych pobudek różne rzeczy to oznacza np. w moim wypadku oznacza to potrzebę przemyślenia tego co czytałem nie mogą od razu wskakiwać w inny świat musiałby zostać przez moment wtem co, czego doświadczyłem bardzo często robię przerwę czytelniczego właśnie po to, natomiast kiedyś wydawało mi się, że czytanie takie kompulsywne przychodziło mi łatwo właśnie dla sektora średnich krotnie przekłada się na żadną refleksję było po prostu jakiś takim pochłanianie i czeka mnie i sam jestem pewien co dla mnie zdrowsze być może wtedy to było budujące, bo po prostu w ten sposób powstawała we mnie jakaś taka masa porównawcza do różnych rzeczy natomiast dzisiaj tak nie umiem ciekawi mnie czy pan też takie wrażenie, że tak być może nie tylko chodzi o to, że kultura się zmienia, że jest dużo więcej Bystra aktorka w Rze inaczej się kontaktujemy z tekstem, ale też w pewnym sensie my sami zaczynamy mieć inne potrzeby względem tego co czytamy o tak z pewnością ma czytelnik nie jest monolitem i ja wiem dokładnie tą samą przygodę z bardzo intensywnego czytania powiedzmy między rokiem nawet bardziej dziesiątym, a powiedzmy 30 cieszy i to był czas właśnie pochłaniania no może trzydziestym przechodzą wtedy cały chciałby pracować doktorat, ale na pewno do do czasu studiów to był moment takiego nienarodzonego głodu czytelniczego myślę, że budowaliśmy obaj jednak pewien fundament tutaj refleksji, którą o, którą szanujemy i zawodowo prywatnie i oczy osobie powiedzieć wprost bez kokietowania no swoje trzeba przeczytać i ja to studentom powtarzam czasem, kiedy mają dylemat mają dla 20, gdzie mają dylemat przeczytać nową powieść Mroza czy i czy Tokarczyk mają za sobą przed sobą jeszcze no pani Bovary czy czy zbrodnię karę to to jednak wybrałbym zbrodnie kary panią Bovary nie, dlatego że z o te są lepsze książki te oględnie nie o to chodzi tylko, że jeśli tego nie przeczytają w tej chwili w tym czasie to najprawdopodobniej nie przestają tego w ogóle, a zarazem przeczytanie tych książek jest ważne, a w przypadku profesjonalnym niezbędne do tego, żeby rozumieć jak książki rozmawiają ze sobą jak wielkie opowieści jakiś sposób święte księgi i kultury Zachodu nie tylko Zachodu, a one są w dalszym ciągu obecne w kulturze współczesnej są, jakby niekończącym się miejscami rezerwuarem eksploracji natomiast przychodzi oczywiście taki czas są w sobie fascynujący, kiedy już nie czytamy tak intensywnie ale kiedy np. wracamy do starych książek białym ciem 2 lata temu żadnych zobaczyć jak to się mam dzisiaj do dyskusji o o kulturze wykluczenia o tym co oburza no, więc i poczytuję to sobie po kawałku nie śpieszą się nigdzie dużo o tym rozmyślając pan mówi, gdy jest ogromna przyjemność, ale mogę robić właśnie, dlatego że tego pana Tadeusza to 2× w życiu może 3 przeczytałem dość ważny i to jest pewien to jest przywilej, więc konkludując, w dużo czytać nie oznacza dla mnie już w tej chwili oczyści pochłanianie jakiś nieprawdopodobnych ilości książek, ale życie, że oznacza życie z literaturą o życie w towarzystwie literatury i ono bardzo dobre dla mnie wtedy, kiedy ono jest takim stałym uważa, że myśli nie podoba w tym w tej statystyce biblioteki narodowej, że tam czytanie jest ustawiane obok innych aktywności jak wyjście do kina czy czy spędzanie czasu z przyjaciółmi Otóż ja uważam, że literatura nie powinna pełnić funkcji takiej aktywności po godzinach, że ona może towarzyszyć nam przy śniadaniu o przed zaśnięciem 3 czy wpływ komunikacji publicznej czasem to jest jedno dobre zdanie kawa wiersza, który nas, który daje nam właśnie daje nam do myślenia jak pan słusznie zauważa NIK to może być związane także teraz takie przyszło do głowy, że te badania robi biblioteka narodowa, czyli w pewnym sensie konkretne miejsce i konkretna instytucja, która też walczy o uwagę być może, gdyby to było no nie mam pojęcia wiem, że nawet we Francji tego rodzaju badania robi sam nas nagli, czyli centrum happy zajmą coś zajmuje się książką po prostu i oni być może płacone tajnego być może są wolni od tego właśnie tej obawy, że ktoś ich mówiąc brzydko, ale jako instytucja tak no jasne, że tak rozmawiamy, że bibliotekarza i też śledzę ich i ich los ich kondycję ogromnie zainteresowany dobrą kondycją bibliotek zresztą widać się odbijają w tej chwili po pandemii paradoksalnie działa na ich korzyść ze stosunkowo wysoka cena nowych książek po prostu wysoka cena nowych książek inflację kłopoty wartość nabywczą naszych pieniędzy bardzo panie zajmują mamy, które przy tym jest zawodową czytelniczką jest tam mnóstwo im mnóstwo wypuszcza w bibliotece więc, więc tak natomiast dla mnie jednak sprowadzenie literatury do książki jest ograniczeniem tego się tego rodzaju jak wykonano 100 w dodatku jeszcze ostatnie pytanie, bo to się przewijać wszystko naszą rozmowę bardzo ciekawi co pan powie co z tym kanonem po mszy kanon w szczytach zaczął tak zeszli Quest całkowicie na rozmowę wiem hak, a ja bym powiedział, że w ten sposób się barwie ze studentami z dłuższego czasu nawet co roku co parę lat taką zabawę, którą sobie nazwałem Sodoma Gomora ona polega na tym, że zakłada się z nimi, że postawiłem uczelnianym barze mają otwarty rachunek graj, bo zamawia coś co, a treść tego tej zabawy jest następująca wskażmy 10 książek, które przeczytaliśmy wszyscy, ale uczciwie od początku do końca pamiętamy co było najważniejsze postacie nie przeczytaliśmy bryka to także ta zabawa wymaga po prostu szczerości najmniej celem nie ma w tym żadnej żadnego już teraz zaskoczenia, ale nie po 10 latach prowadzenia między tej zabawy nigdy nie przegrała pech na początku przerażony tą wiedzą chciał zwinąć interes no po prostu po to, po co robić skoro my nie mamy w 10 książek, które od podstawówki do Uniwersytetu przeczytaliśmy wszyscy ten sam no, więc w tym rozumieniu kanonu jako żywe lektury rzeczywiście niektóre Kam istnieje on jest fikcją edukacyjną, ale żeby, żeby sobie poprawić pogorszyć nastrój i rozochocony tym tylko tym gorzkim triumfem robią organizuje zabawę taką samą w odniesieniu do filmu muzyki mi też nie przegrała ani razu, a żeby pana jeszcze zaintrygować dobić to powiem, że te co do komory muzyczną organizowałem Akademii muzycznej, bo tam zdarza mi się także prowadzić wykład szafy w ten no dobrze, ale raz, jakie są wnioski z tego, że pan tak też nie przegrywa wnioski są takie, że czytamy słuchamy oglądamy ogromnie dużo nigdy tyle nigdy nie mieliśmy tak fenomenalnego wręcz ekstatyczne cudownego dostępu do tradycji kultury co przyprawia mnie o moją euforię, że oto za sprawą technologii i każdy człowiek bez względu na jego majętność podarunkiem oczywiście, że nie jest wykluczony cyfrowo ma dostęp do nieprawdopodobnej nieprawdopodobnych zasobów literatury kina muzyki i sztuk wizualnych, ale owocem tego konsekwencją tego jest całkowite rozproszenie kanonu oglądamy słuchamy czytamy różne nie układające się w całości, a książki utwory muzyczne dzieła sztuki i to jest wyzwanie dla edukacji, która po pierwsze, powinna przepraszam za patos stanąć wprawdzie i sobie uprzytomnić, a następnie przepracować metodycznie, czyli zastanowić się w takim razie jak uczyć czytania oglądania słuchania sytuacje, kiedy nie czytamy słuchamy oglądamy tego samego najprawdopodobniej już będziemy w Night rzeczywiście moglibyśmy kolejną godzinę przegadać może jeszcze kiedyś się uda dziękuję bardzo, prof. Ryszard Koziołek rektor Uniwersytetu Śląskiego polonista był państwa moim gościem dziękuję panu dziękuję państwu Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: NAGŁE ZASTĘPSTWO

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA