REKLAMA

Być rodzicem: "Mamo, ta książka jest nudna, nie ma obrazków!" Dlaczego ilustracje w książkach dla dzieci są tak ważne?

Gościnnie: Być Rodzicem
Data emisji:
2023-05-10 16:00
Czas trwania:
30:11 min.
Udostępnij:

"Krzyczące" kolorem, ale też stonowane, wręcz minimalistyczne. Często nierealistyczne, wręcz surrealistyczne. Nie ma jednego, dobrego przepisu na dobry rysunek dla dzieci. Który - wbrew obiegowej opinii - wcale nie ma być jedynie dodatkiem do treści. Bo ilustracje w książkach dla dzieci są nie tylko dopełnieniem narracji, tworzą też odrębną historię. To dzięki nim dziecko wchodzi w świat sztuki, rozwija w sobie poczucie estetyki i staje się wrażliwe na piękno. Ale też rozwija fantazję i kreatywność. Rozwiń »
O tym, jak stworzyć rysunek idealny i jak trudne jest ilustrowanie dla dzieci, opowiada nam Emilia Dziubak, autorka ilustracji do bestsellerowych książek "Proszę mnie przytulić" i "Rok w lesie", która zasiada w jury konkursu Piórko.
Na podcast zapraszają Magdalena Keler i Agnieszka Urazińska. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
mamo ta książka jest nudna nie ma obrazków i nie wiem jak państwo, ale ja to zdanie słyszałam w domu wielokrotnie nie dziwię się, bo sama w dzieciństwie upiększa każdą książkę, która wpadła w ręce bez ilustracji po prostu się nie liczyło czy dzieci naprawdę czytają oczami jak stworzyć rysunek idealny czy te pierwsze ilustrowane książki to nauka sztuki o tym porozmawiamy dziś Emilia Dziubak ilustratorką, która zasiada żyli konkursu piórko autorką książek, której Rozwiń » gratka dla małego niejadka znalazła się na liście 100 najpiękniejszych książek świata ana spotka zapraszają Magdalena Keller Agnieszka Rasińska wysokie obcasy no to zupełnych podstaw panie mówią, dlaczego akurat książki dla dzieci i dlaczego książki dla dzieci no to jest jedno z najtrudniejszych pytań, jakie może dostać ilustrator książek dla dzieci z myśleć, dlatego że mam jednak w głowie coś z coś takiego nigdy nie zanikło i widzę spore już widzę otoczenie i historie które, które dostaje od autorów i w ogóle widzę świat w kategoriach takich, jakie są ich jak widzi dziecka myślę, że nigdy nic nie zanikła i nie mogę sobie w tym momencie rejestrowania tylko dla dorosłych przecież ilustruje też dla dorosłych, ale jednak to postrzeganie rzeczywistości oczami dziecka to zostało od dzieciństwa i praca administratora dla dzieci jest tak fascynująca i tak miła, że hitowy nie potrafię sobie tego odmówić i przesiądź się całkowicie na strawienie dla dorosłych, dlaczego to jest takie fascynujące właśnie ilustrowania dla dzieci i pluje myślę, że każdy dorosły odpowie, że z rzeczy, które są dla dzieci książki dla dzieci są fascynujące jest nieważne z zatrzymują niż w takim okresie niewinności takiej głową widzenia świata w sposób syntetyczny zwany taki i świeży z zresztą ja myślę, że są takie książki dzieci, z których możemy się uczyć my jako dorośli nie niektóre tematy szczególnie takie trudne tematy poruszane przez autorów jak wojna jak demokracja jak z nawet z zagadnienia filozoficzne są takie książki co jednak my dorośli czytając takie książki dla dzieci możemy się wiele nauczyć pod względem, że to jest napisane bardzo prosta bardzo z takim spójnym językiem czy sami zaskakujące jest to jak i jesteśmy w stanie my jako dorośli się zapętlił w jaki wiedzy, a nie znamy tak naprawdę podstaw nie potrafimy czegoś wyrazić w kilku zdaniach, a książki dla dzieci nam to w jaki sposób umożliwiają czyta ilustracja w tych książkach to bardziej powinna być to proponuje przedłużenie historii domknięcie tej historii czy ma być to ilustracja tak naprawdę wtyk dziecięce książeczce my jeśli chodzi o współpracę z autorami i jest z tekstem to myślę, że to przede wszystkim chodzi o to, żeby tworzyć równoległe historie Niemcy to jest domykanie historii to jest tworzenie tego co już jest w tekście raczej nie, ponieważ było strasznie nudne dla mnie myślę, że dla dzieci poza tym czy było też słabe edukacyjnie i dla mnie najważniejsze jest to, żeby zrozumieć historię takim względem emocjonalnym i tworzyć historię lustracyjną, która na ciągnie się równolegle chodzi o to, żeby czytelnik czytając książkę mógł zobaczyć w obrazach alternatywę tej historii, żeby mógł sobie przeczytać ją za pomocą obrazów i zinterpretować zupełnie inny sposób niesie stolec samym tekście, ponieważ jeśli miałabym rysować w coś już jest w tekście właściwie nie ma najmniejszego sensu mojego punktu widzenia proces skoro już jest napisane, a właśnie jako dziennikarka prasowa nieraz prowadziłam takie dysputy one nikt nie znajdowały nigdy jakiegoś zakończenia konkretnego to były dysputy z fotografami z fotoreporterami co jest ważniejsze obraz czy treść proszę powiedzieć no pytam panią jako ilustratorka co jest w książce ważniejsze treść czy ilustracja jedno drugie jest tak samo ważne nie wyobrażam sobie ilustracji do treści ilustracja musi zawierać treść jeśli ilustracja sama w sobie już nie nie mówię o tej treści którą, która jest napisana, ale jest w tym momencie mówi treści, które jest zawarta ilustracji ilustracja moim zdaniem dobre wtedy, kiedy można ją wyjąć tekstu powiesić na ścianie i nadal będzie coś sobą reprezentował będzie opowiadał coś będzie snu jakąś historię sama sama siebie i są pewnie ilustratorzy, którzy ilustrują dokładnie co jest w tekście i po wyjęciu obrazu tekstu właściwie traci on swoją swoją narrację, ale myślę, że to jest świadczy o jakości ilustracji to, że one po prostu kiepska, a treść pisana przez autorów ja mogę odpowiedzieć własnego doświadczenia, że im mniej opisów tym lepiej ich dla mnie, ponieważ sama mogę wtedy sobie wymyślę coś co, a mi w ręce ma się znaleźć na tej pracy dla mnie straszną mordęgą jest to jak autor dokładnie opisuje co jest na półce co jest jak wygląda postać co jest ubrana to jest dla mnie koszmar nie przeszedł wtedy bardzo dokładnie trzymać to nie ogranicza, więc wobec mojego punktu widzenia jako ilustratora treść pisana to winna mieć jednak coś takiego w sobie jak otwartą furtkę, która pozwoli mi na dodatkową interpretację Czytelnicy też sobie czasem chwalą żeni wolą właśnie właściwą fantazji móc to zrobić i żebym po to, są zmiany to trochę do trochę łączyć z tym co mój syn na co dzień mówi, bo no jest maluszkiem jeszcze nie potraficie to gdzieś tam pierwsze literki zaczyna zaczyna składać tych osób raza i on bierze te książki mimo wszystko sam, a pod pachę i idzie do łóżka mówi mamo to sobie poczytać no tylko jego czytanie to jest właśnie te są właśnie lustrację czy oglądanie tych podstacji tworzenie w głowie historie na podstawie tych ilustracji, a i tak faktycznie zyska się z tym co pani przez pro powiedziała, że ta ilustracja to jest ta odrębna historia, którą można takie rozumiem, że on sobie głowy tworzy to historie zupełnie sami często poza tą treścią, która jest, która jest, obok której nie ma akurat w tej chwili czasu przeczytać albo też nie chce rząd czytała, bo woli puścić wodze wyobraźni tak to właśnie to odchodzi i nie najlepszym przykładem jest idealnym odbiorcą książek obrazkowych funk opowiedzieć tutaj o to chodzi tekst jest po to, żeby tak naprawdę, jaka jest rola tekstów w książce no taka, żeby poznać jakąś historię i taka sama rola jest z obrazu też, żeby poznać jakąś historię jeśli stworzymy teraz mogę powiedzieć na przykładzie roku w lesie ten takiej książki, którą zilustrowała właściwie ona jest tylko ilustrowana niema tekstu w ogóle to jest książka, która musiała być dokładnie przemyślana pod względem takim edukacyjnym pod względem takim, żeby dziecko potrafiło rzeczywiście odpowiedzieć sobie historie przekręcając kartki i tam są bohaterowie przeżywają różne przygody, ale jednocześnie one zupełnie nie są oderwane od rzeczywistości są te historie są zgodne z tym jak się zachowują zwierzęta w rzeczywistości w równym, więc już na słucham tak różnych historii dzieci na podstawie książki, że już naprawdę lokatę następne tomy w sąsiedniej tak od od autorów książek dla dzieci słychać czasem, że dzieci to są bardziej wymagający Czytelnicy niższy niż dorośli, że dla dzieci czy trzeba pisać ze szczególną uważność ciocią no tak żeby, żeby do nich trafić, żeby zaspokoić potrzeby naj, żeby zyskać aprobaty dla swojej twórczości czy podobnie jest z odbiorem ilustracji też są tacy takie wymagające te dzieci i tak powiem szczerze, że bardzo wymagające i przed spotkaniami z dzieckiem zawsze strasznie stresuje dla mnie to jest ogromny stres wolałabym się spotkać teraz gmina sam no i co robić pani mówię na mówią wszystko co myślą już w tym jest, że różnica zbyt trudno o islam, a czasami się gryzą język, że nie wypada itd. dzieci nie dzieci po prostu jadą w całości tutaj nie ma suchej nitki żadnej pozostawionej jak jakiś błąd to on to wszystko widzą jakiś Robak np. jest coś robić tego, czego nie powinien robić akurat spełniam rodakach akurat pracuję od książkę orzekł o sektach w ale jest ja coś przeoczyłem to mogę być pewna, że jakieś dziecko zauważy, że tutaj wszystko musi być sprawdzone naprawdę wiele razy, ale tak jak ich mienie wyłącznie wkradnie miałem kiedyś takie zdarzenie jest książką dla dzieci z rokiem w lesie, że na, której rozkładu chce zabrakło Zająca nie ma co się stało coś się przeoczyć przy takich chłopiec wszystko mi tutaj wygarnął, że brakuje tylko zające nie odszedł od stoisk wtedy podpisywałem książki napis targa nie osie, dopóki nie adresował tych z 1000 sport pub lico rywal poczty i ja naprawdę zakochał się przez samo skoczył osób na wszystko w Dallas do tego można było historię całą dopowiedzieć rada Lexus zaś stwierdzić, że tutaj to w tym czasie też tłumaczyć wiele rzeczy kiedyś przyszła do mnie dziewczynka, która z rodzicami, którym miała tak strasznie obłożono Minaj, gdzie chorzy, o co chodzi co zrobią islam zrobią strasznego chciał się przepisy tej książce one na mnie nakrzyczała, że po książkach się nie Pisza na jej trzeba się tutaj naprawdę napocić, żeby to wytłumaczyć dokładnie, dlaczego ja akurat pisze książkę inni nie mogą, dlaczego ja mogę nie udało się pani przekonać no niestety dnia wszystkich, bo tak nie zobaczyła moje książki z dzieciństwa, gdzie tam grałam rysowała robiła notatki to poprawiała się rysunki może to uznała wybory tak często się zdarzą im ja chcę zapytać w o kolorystykę po wspomina pani tutaj lesie tak w zasadzie jak znam pani rysunki to one raczej są w takim bardzo stonowanej kolorystyce bardziej pastelowej prawda przepraszam jako laik mówię, więc jeżeli, więc źle proszę poprawić, ale zmierzam do tego, że wszystkim nam się wydaje, że dzieci lubią takie krzykliwe kolory bardzo takie mocne słowo wstępne na intensywne, a to jest tak stonowanie ja jestem zdania, że na pewno są dzieci, które lubią krzykliwe kolory są też dzieci, które lubią bardziej stonowane kolory no jak odchodzą dzieci tak jak to wprost do ludzi do dorosłych czyni każde dziecko ma swój gust ja staram się trafić w taki głos, ponieważ tak widzę rzeczywistości jak próbowała naginać swoją swoje umiejętności czy swój sposób postrzegania świata tym chce tego było nieszczere i nie miał w ogóle najmniejszego sensu, żeby z, żeby tworzyć zupełnie ze szkoły MiTo złej jakości ja a, rysując w ten sposób wieki i jakie czuję mam pewność, że to jest szczere i to jest najwyższej jakości, jaki jestem w stanie stworzyć, ale no i tak jak powiedziałam, że nie mogę wyobrazić sobie takiego miałabym traktować dzieci jakiś taki 1 twór sza dla dzieci musi być taki ani inny koleś jest straszny błąd i czysty i ograniczanie, dlaczego na półkach dla dorosłych różnorodność, a na półkę dla dzieci ni te kolory są bardzo takie, że poszatkowane dziewczynki różowy chłopcy niebieski cały czas jest w tych marketach sklepach, a przecież dzieci mogą mieć różny gust i logo na pewno mają różne głosy i mają też prawo do wyboru są takie dzieci, które z chęcią wezmą moją książkę są takie, które powiedzą, żeby co to jest w ogóle z okropne kolory ja to 100% rozumiem przyjmuję i absolutnie nie mam takiego takiej ambicji, żeby tworzyć dla wszystkich dzieci no właśnie może dalej tym tropem, bo oglądałam ilustrację z książki teczka w krainie szczęścia i to są takie obrazy tajemnicze mroczne takie niewesołe nawet i no ale znów mamy takie jakieś przekonanie, że te dzieci jak nie różowo to, chociaż to, chociaż radośnie i chciałbym spytać jak dzieci odbierają takie, a z kolei wiemy, że dzieci są dojrzałe w tej tej emocje są czasem dojrzalszą nasze żony mogą rozmawiać i czytać o trudnych sytuacjach i pewnie na taki obraz też są gotowe, jakie były reakcje dzieci na na takie poważniejsze bardziej tajemnicza obrazy ilustracje bardzo pozytywne, spotykając dziećmi na innych spotkaniach autorskich Głębocki spotkań autorskich w kwestii świeckiej bibliotece witam książka jest dedykowana za trochę młodszych dzieci niż u nas i dzieci normalnie rozmawiały tak teraz swoimi z nami tak jak na równi to było w ogóle bardzo Super u nas jest także troszeczkę dzieci muszą być staż takich do tych książek, ale myślę, że to wynika z wprost nastawienia dorosłych i to głównie dorośli i ograniczają dzieciom możliwości obcowania z jakimi czy to książkami zabawkami czy nawet filmami, które są troszeczkę trudniejsza ja nie wiem z czego wynika może z chęci pójścia na łatwiznę czy może z tego, że dzieci w naszej kulturze w Polsce są bardziej bombardowane tymi i krzykliwymi kolorami, które w, jaki sposób nie odczuwają jednak jest coś takiego, że dziecko, która otacza się takimi bardzo krzykliwymi kolorami albo albo ma ograniczony zakres kolorów takich zabawki można spojrzeć w sklepie, że one w taki czerwony jest 1 rodzaj tego czerwonego opisy żółty to zazwyczaj ten żółty jest taki sam wszystkich tych zabawkach i to powoduje, że potem dziecku jest tak ja nie chcę się wyłączyć nie mam dzieci, ale tak podejrzewam, że ciężko jest później zrozumieć inne tonacje kolorystyczne ciężko jest nas właśnie przykład dany kolor jeśli ono obcy nie tylko z takim wzorem dla niego żółty żółty, a przecież żółtym może być różnorodny, a no to co pani mówi to właśnie to ten taki powrót do tego co ja powiedziałam na samym wstępie, czyli że te książeczki ilustrowanej w ogóle lustracji książka dla dzieci to jest taki trening sztuki tak naprawdę ja myślę, że ilustracji dla dzieci muszą być związane w jaki sposób ze sztuką i kupowanie książek dla dzieci które, które tej funkcję im przybliżania dziecka do życia artystycznego i ścieki niemającymi całymi myślę, że to jest po prostu szkoda pieniędzy i książka powinna mieć dobrze napisany tekst i dobrze dobrze przemyślane ilustracje tak, żeby dziecko, które później pójdzie do galerii rozumiało sztuka rozumiało obraz potrafiło interpretować ten obraz potrafiła sobie wiele rzeczy wyobrazić by później nie było oczywiście kilka, że dziecko widzi obraz nie wie, o co chodzi, że jest np. tu goła pani co dalej ich już w tylko żył miało takie wyobrażenie, że za tym kryje się coś więcej zatem jest jakaś opowieść o kilka lat temu brał udział w takiej wystawie w Zachęcie czy kuratorką była Ewa Solarz to była wystawa ilustracji dla dzieci to był taki przełom wtedy pani ten typ chyba 7 lat temu, ponieważ pierwszy raz stołecznej galerii zorganizowana wystawa ilustracji dla dzieci ja myślę, że u nas w Polsce to był taki moment przełomowy, żeby pokazać rosłem, a że jednak ta książka ma trochę większą wartość niż zapomnienie takiej pustej przestrzeni w czasie i dziecka, że rodzice są zajęci, więc dają dziecku książkę, żeby się czym zajęło wrzucenie, że 1 książka ma jakąś taką wartość edukacyjną nawet jeśli nie ma treści typowo edukacyjny jednak edukacyjnym pod takim względem rozwija emocje rozwijają spostrzegawczość wrażliwość empatię i ja się dzięki na czym tutaj pewnie oczywiście tekst ja nie chcę też miast tekstu odbierać autorom ich roli, ale tutaj głównie skupia na ilustracji myślę, że te wszystkie funkcje i dobra ilustracja powinna spełniać to ja jeszcze tak prywatnie już troszeczkę pod pytam, bo jestem bardzo ciekawa jak wygląda proces twórczy w naszej rodzinie wszyscy absolutnie wszyscy członkowie naszej rodziny kochają misia sprzed dnia, skąd wziął ten miecz jak w okresie zrodził takimi po to jest to jest fenomen prawda później powstała przecież kreskówki na podstawie, a tej książki mieście rozumie, iż chętnych to pytanie też lat temu i pamiętam, że dostała od Przemka Nesterowicza autora tekstu i teksty pamiętam, że za tytułową proszeni przez policję w taki sceptyczny, że nie ten tytuł słaby, a jednak zobaczyłam tę i tak jest to o tyle spryt wspaniałe co jeszcze te słowa proszę w tytule jest urocza i była postać, którą ja musiałam poszukać dużo rysowałam szkicował wtedy, żeby znaleźć postać i nasze właściwe postaci potem było bardzo tak bardzo się synek on chce nas jeszcze inne postaci, które są przed plan, a więc Voo jednak takie poszukiwania trochę trwały, ale pamiętam, że no to była jedna z pierwszych moich książek i teraz po latach patrzy na ilustracje, które co zmieniła tamto zmieniła, więc sami chodzi po głowie co jeszcze chciałabym tam do zarysowania niepewna, ale myślę, że tam była taka świeża, która o, której w niektórych momentach teraz jeszcze brakuje nam już brakuje wtedy bardzo stresowałem tym jesteśmy wyjdzie czy nie wyjdzie tylko chyba trzecia książkę troje jest warte są ponad 50 na kosz jest k jest pominę to jako takie początki w bardzo dużym sentymentem podchodzę do tej książki sprawdziła się w tym momencie została wydana w ponad 20 krajach, więc ta kolekcja ma punkt to jest bardzo taka pokaźna i myślę, że to jest dowód, że jednak tę książkę i sposób się podoba i trafia w gusta, chociaż bowiem także w Norwegii spotkała się raczej znak też chorą opinią on zaprasza pamięta, że była dyskusja na ten temat czy ta książka nie wspiera złego dotyk Heath jest trochę się powiedzieć, że NATO nie wpadł nikt chyba myślami czy Otóż mi się może tutaj będzie jakaś dyskusja tuszy, a lato nie wpadła właśnie nie wiem jak jest tłumaczenie norweskim ta książka, ale z polskim jest jednak te słowa proszę mnie przed LO, a może tam nie było tego słowa, że tam było przytulnie fraz to i może to był to był duży błąd nie wiem jeszcze dowiedziałem to akcja badana była taka dość szeroka dyskusja na ten temat, ale to chyba dobrze, że Rze, że sztuka wzbudza jakieś emocje prawda to chyba o to chodzi także no ja myślę, że bardzo dobrze to jednak jeśli książka jest pretekstem do dyskusji i rozmowę to chyba autor nie może sobie wymarzyć lepszego scenariusza to świadczy o tym sza jednak działa, że jednak coś podważa w tym społeczeństwie zmusza do tego, żeby sobie przemyśleć może coś poprawić wspomniała pani o tym, że rodzice dają dzieciom książkę, żeby sobie oglądały dzieci obrazki, a ja sobie tak myślę taka refleksja, że z coraz lepiej, że książkę na niższy niż tablet np. albo komórka i już już samo to jest wartość edukacyjną takie mam takie mam wrażenie, że to, że to bardzie dać budzą tak, ale zależy, jaką książkę jeśli to jest książka obrazkowa taki krok w lesie ratują się, że to jest bardzo dobry sposób ich dziecko spędziło czas samo nie zaś samo sobie tam na swój sposób przeczeka na swój sposób opowie, ale są takie książki trudniejsza jak mogę podać, jaki przykład dom, który się przebudził Martina film Marka czy książka, którą też dostawałam nie jest książka o starości o tym o smutku, a o jakich takie i takim jak w końcu życia można powiedzieć kończy się bardzo zawsze ta książka, a ponieważ ten starszy pan, który Larsen, który jest bohaterem jednak wychodzi ze swojego ciemnego szarego domu dzięki i zaczyna żyć planowo, ale jednak jest to książka o tym, żeby sobie przemyśleć jak wygląda starość jak wygląda moment w życiu człowieka, gdzie czuje się na jakieś finiszu na jakim zakończeniu, lecz nawet etap jest nic te etapu w życiu niekoniecznie całego zakończenia życia, a ja myślę, że ta książka nie jest dobrym pomysłem, żeby ją dawać dziecku i mieć Święty spokój tylko to jest książka do rozmowy o tym, żeby ni dać hasło i wokół niego dyskutować, żeby wyjaśnić dziecku czym jest śmierć czy starość też książek jest tak samo teczkę w krainie szczęścia to nie jest taka książka łatwa tak naprawdę przez książkę też o tym, że o stracie i o tym w jaki sposób dziecko sobie jest stanie z tą stratą poradzić ja myślę, że też dzieci same są w stanie sobie to zinterpretować, ale dobrze, żeby rodzica jednak niektóre rzeczy odpowiedzieli czy ta uważność też musi nas być no i zachęta do tego, żeby z tymi dziećmi być, żeby im towarzyszyć, żeby nie zostawiać samych tras da to ja na koniec mam takie pytanie, które mam nadzieję, że znajdziemy na niej jednak optymistyczną odpowiedź, chociaż trochę się obawiam, jaka ona będzie, bo stoimy u boku uprawą myślę jednych jeden z największych zmian ostatnimi laty pewnie mieszka też ze mną zgodzi, bo też obawy mamy, choć sztuczna inteligencja to my dziennikarze to woli zaczynamy mierzyć się z tym, że jakieś roboty zaczynają za nas pisać, a i to samo dzieje też się, że w przypadku grafiki też grafiki tworzone przez sztuczną inteligencję coraz częściej pojawiały się już nawet przy artykułach prasowych i mnie się wydaje optymistycznie zakładam, że tak do końca to nigdy nie da się człowieka zastąpić jak pani się wydaje no to jest temat teraz bardzo szeroko poruszany też w moim środowisku jest sporo lęku wśród ilustratorów, że zostaną zastąpieni, tym bardziej że widział obrazy, które są tworzone przez sztuczną inteligencję napięte jestem sza ku jak on, jaki on potrafił być jakości i ciężko odróżnić tak naprawdę czy to został stworzony przez człowieka czy przez maszyna, ale ja myślę, że sztuczna inteligencja jest w stanie stworzyć coś takiego jak obrazy do agencji reklamowy wraz z prasowych oczywiście chodzi mi taką pracę, która jest trochę mniej ambitna jednak chcemy po prostu jakiś obraz albo fotografia w obrębie ono, ale jeśli chodzi o obraz artystyczne co ja też jestem optymistką myślę, że jednak maszyna nie jest w stanie zastąpić człowieka względem wrażliwości, a jednak co chodzi o to, że dzielimy jakimś rodzajem wrażliwości, którą się odczytujemy między słowami, a tutaj trudno, żeby sztuczna inteligencja była w stanie coś odczytać między słowami, żeby była w stanie opowiedzieć jakąś historię no chyba, żeby sobie zsumowana całą wszystkich historii świata próbowała coś tam coś stworzyć nie wiem może może coś takiego nastąpić w przyszłości, ale tutaj mogę tak powiedzieć, że na sceniczny, chociaż coś inteligencję, że za kilka miesięcy okaże się książka, z którą pracowałam to jest książka z wspólnie ze wszystkim autorem Marcinem Kaczmarkiem i to będzie książka sztucznej inteligencji właśnie on proszę SUV jest książka bardzo mała takim malutkim robotniku, który jest ideałem okazuje się, że ci ludzie, którzy mieszkają w tym robotem tak bardzo zapragnęli nie być idealnie, że co byli w tym roku Serb w końcu wie grobu uśnie jak też inicjatorom kierowniczego firmy, bo chwilę i chce to ulice są w 2 wraca w Rzymie będą mieszkali z tym robotę i oni pragnęli zjeść klopsy z ziemniakami i nie chcieli już zdrowy waży tylko chcieli sobie z tego klapsa po prostu nie dziwię się czy pokrycie w ZUS już psiak w jak terrorystycznej agencji może być tak samo, że te idealne obrazy tej realny teksty, które będą tworzone będą odtwórcze jednak w jaki sposób linii może może rynek się tym zachłyśnięcie jak PiS do pewnego momentu myślę, że wiele branż zostanie wyeliminowanych choćby nawet ci instruktorzy, którzy tworzyli do agencji reklamowych możliwe, że nawet moja branża zostanie w jaki sposób okrojona są tacy wydawcy, którzy będą chcieli zaoszczędzić i wygenerować sobie obrazy i naleją stara się myśleć optymistycznie, że jednak pomysł jednak świeży pomysł jednak jednak coś takiego wrażliwość artystyczna też będzie potrzebna ciężka i przy tym optymistycznym Akcencie zostaniemy proszę ja też mam Agnieszka nadzieję, że na roboty nie zastąpią, że będzie mogła dalej rozmawiać ich na to proszę państwa cieszmy się póki można tekstami tworzonymi przez człowieka i ilustracjami tworzonymi przez człowieka, a naszą gościnią była dzisiaj pani Emilia Dziubak ilustratorka, która zasiada żyli konkursu piórko dziękuję bardzo, jeśli w 2 Magdalena kar, a ja nazywam się Agnieszka urazi Ińska i zapraszamy państwa na kolejny podcast za 2 tygodnie dziękujemy serdecznie po usłyszeniu są podcasty wysokich obcasów Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: BYĆ RODZICEM

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA