REKLAMA

"Jesteś z Polski? A przecież jesteś ładna”. O dyskryminacji po norwesku i książce "Nie jestem Twoim Polakiem"

Półka z książkami
Data emisji:
2023-05-12 16:40
Prowadzący:
Czas trwania:
29:38 min.
Udostępnij:

Polacy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową w Norwegii. Niestety ich głos w sprawie warunku pracy i życia w kraju nad fiordami dotychczas nie był słyszany. Ewa Sapieżyńska, która od 2004 roku mieszka w Oslo, postanowiła przerwać to milczenie i napisała książkę, w której wytyka Norwegom ich grzechy w relacjach z mniejszościami. W tym odcinku podcastu "Półka z książkami" Anna Sobańda rozmawia z autorką książki "Nie jestem Twoim Polakiem", która odbiła się szerokim echem w całej Norwegii.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
cześć nazywam się Anna Sobańska i zapraszam na kolejny odcinek podcastu spółka z książkami, a w tym podcaście o ciekawych książkowych nowościach rozmawiam z ich autorami Norwegia jeden z najbogatszych krajów świata szczycących się poszanowaniem praw obywatelskich równością tolerancją i systemem, który otacza opieką każdego mieszkańca, a jednak czy ten wizerunek to cała prawda i ciężka nie jestem twoim Polakiem to zbiór rozmów z Polakami mieszkającymi w Norwegii, Rozwiń » którzy doświadczyli na własnej skórze, że Norwegowie wbrew temu jak lubią sami o sobie myśleć nie są społeczeństwem bez klasowym nie są wolni od stereotypów, a nawet rasistowskich uprzedzeń zapraszam na rozmowę z autorką, która miała odwagę wytknąć Norwegom i grzechy w relacjach z imigrantami moją dzisiejszą gościnią jest Ewa Wierzyńska iberystyka socjolożka, która do Norwegii przeprowadziła się w 2004 roku od tego czasu mieszka w Oslo Ewa wydała właśnie książkę za książkę wydać jakiś czas temu nie jestem twoim Polakiem, ale książka dopiero teraz trafiła na Polski rynek, ponieważ wcześniej była na rynku norweskim akta książka wyszła najpierw w Norwegii po norwesku w październiku, a teraz właśnie pod koniec kwietnia ukazała się nakładem wydawnictwa krytyka polityczna w Polsce w genialnym tłumaczeniu Ilony Wiśniewskiej, tak więc można można już teraz do książki zajrzeć właśnie od tego trochę chciałam zacząć od tego, że ta książka na początek pojawiło się na rynku norweskim jak została odebrana przez Norwegów przede wszystkim wywołała bardzo dużo szumu w i medialnego wie ogólnie sprowokowała wiele rozmów, które chyba długo czekaliśmy zarówno Polacy Norweg jak inne mniejszości wydam książkę bardzo malutkie wydawnictwo jestem debiutantką, jeżeli chodzi o pisanie książek przedtem pracowałam jako dziennikarka troszkę dla wyborczej dużo dłużej dla krytyki politycznej natomiast stosują pierwsza książka, więc nie spodziewałam się takiego szumu byłam na pierwszych stron gazet tego dnia jak na ukazała się w Norwegii 12października będą to byłoby to dzięki de Kolumb odkrył w cudzysłowie Amerykę stryja kryła też stronę władz rady również w takim głównym wydaniu poranne wiadomości, które transmituje telewizja i rady jednocześnie to właśnie ten program rejestruje, kiedy wróciłam z norweskiego, więc pan bardzo był nad wadami taka symbolika pojawić się w tym studiu znacząca jest też to, że rada kultury Norwegii zakupiła moją książkę do wszystkich bibliotek w całej Norwegii przez to zaraz po miesiącu już trzeba zrobić drugie wydanie do dróg tej książki w Norwegii no i zaowocowało też tym, że zaczęłam takie tournée po bibliotek w Norwegii także mam bardzo wielu różnych miejscach i tournée nadal trwa jestem w sumie zablokowana duchów listopada tego roku tych, gdzie ponad roczna promocja książki w Norwegii to spotkanie z czytelnikami są Super zwykle jak już połowa to są Norwegowie połowa Polacy, ale przychodzą też różne inne mniejszości dużo osób chce się podzielić swoimi historiami albo właśnie tym jak im głupszy tę książkę także jest niesamowita i też może sporo o tym jak ta książka zasadę brama w Norwegii świadczy też fakt, że została włączona do programu nauczania szkół średnich Norweg jest częścią Platformy właśnie dla spółdzielni, które nazywa się uwaga disco punk nie nazywa się z Janko muzykant i właśnie, bo zaszczycona jak i dostał maila od nich czy mogą włączyć fragmenty książki tej Platformy, ale zachował świadczy też o tym, że uznano, że ten głosy ważne w sensie takim i instytucjonalnym nawet tak naboru może teraz to jest jakiś jakaś instytucja taka, zbierając zaczyna Jurata, gdy tak oni nie kupują aż tak dużo książek także en to też był zaszczyt dla mnie, że książka została zakupiona na nie znaczy, że dotknęła jakiegoś czułego punktu tak tak mi się wydaje nam takie powiedzenie właśnie, która brzmi mniej więcej tak samo po norwesku dotknęłam nerwów mówi obszarów mózgu udało mi się czymś poruszyć, bo jest, bo Polacy są największą mniejszością w Norwegii, a do tej pory mało naszych głosów było słychać mówi się on nas, ale rzadko zabieram głos, ale powiedz jak zareagowali sami Norwegowie, bo ja trochę wiem jak jak my Polacy reagujemy na krytykę naszego społeczeństwa generalnie bardzo źle jak odebrali to Norwegowie to skłoniło takiej refleksji czy oni zje zaczęli buntować usprawiedliwiać większość ciem tych akcji, które da wśród moich uszu to jednak były niemal takie przeprosiny albo przyznanie, że kurczy teraz widzę ani rzeczywiście pewnie to co mówisz to taki jest nie wyobrażałem sobie, że tak można się czuć jako Polak w Norwegii te finansowe miałyby takie aha no to pojedyncze reakcje osób, które stały się będzie to przy niemożliwe, żeby ktoś prosił mnie zdjęcie mego nazwiska ze skrzynki pocztowe musiałam to chyba wymyślić nie jest niestety nie pierwszą osobą, która doświadcza czegoś takiego, że najpierw doświadcza dyskryminacji w tym, że ktoś mówi, że to wszystko nieprawda w odpowiedzi, ale ja i tak, że wynajmujących mieszkanie tak można do najlepszej dzielnicy Zachodniego Oslo jest bardzo podzielona społecznie są duże różnice społeczne w mieście i zachodnią jest bogata zaraz za zamkiem Królewskim tam wynajmowaliśmy zresztą bardzo tanich mieszkaniach w pani, która właścicielką wynajęła nam wszystkiego oprócz 1, gdzie zamknęła dzieła swego zmarłego męża malarza i przez to właśnie to mieszkanie było wynajęte bez dużego pokoju którymi walką to było tanie, ale nasi sąsiedzi, którzy wszyscy byli bardzo bogaci byli i napisali list po prostu do właścicielki tak mieszkania, że reagują bardzo źle moje nazwisko skrzynce pocztowej bardzo proszę o usunięcie tego nazwiska spowoduje ona spadek cen mieszkań w całej kamienicy w i to ta historia, która często bułkę no jest jest aktor otwiera niemal książkę, którą często cytowały media, więc tam osoby, które pewnie książki czytały natomiast czytały artykuły próbował powiedzieć, że to niemożliwe nie wierzy przecież nie jest tak źle, ale cytuje wiele różnych innych historii rynku mieszkaniowego w Oslo, które wydarzyły się w czasie, kiedy pracowałam nad książką, więc nadal nie jest najlepiej jest to historia osoby, które musiał zmienić swoje imię nazwisko na takim na takiej stronie, gdzie szuka mieszkań, żeby w ogóle odpowiedzieli właściciele mogli odpowiadać na czaty, bo nie reagowali psiej polskim nazwisku kolejnej osoby historia, która ta osoba nie mogła w ogóle nie wynająć, chociaż było sporo mieszkań na rynku właśnie zachodni mocno znowu i w końcu któryś przedstawiciel właściciela podział nie słuchaj wiem, że teraz oferuje 2000 koron więcej niż cena wywoławcza czynszu na miesiąc, czyli ponad 1000zł więcej, ale nie właściciel chce etnicznego Norwega no to brzmi jak rasizm w czystej postać prawda w no wiesz nie zastanawia to, że Norwegowie to zresztą sam o tym piszesz, że lubią myśleć o sobie jako o tym społeczeństwo bardzo otwartym takim nie klasowym wręcz także tamte równości podkreśla i zastanawiam się właśnie jako odbierają tego typu sygnały dla nich jest takie przebudzenie może niekoniecznie tak jak my sobie wyobrażamy, czyli to usprawiedliwiają np. przykład z planowaniem Polaków nie wiem, jakimi postawami, które są wśród mniejszości na pewno jest to nieprzyjemne spojrzenie w lustro, ale takim usprawiedliwianie się muszę powiedzieć, że nie spotkałam się za bardzo z nim wśród Norwegów za to spotka się wśród Polaków w Norwegii, prowadząc wywiady do książki, gdyby tam zetknął się możecie zetknęła ze stereotypami czy właśnie przesądami dotyczącymi Polaków i niektórzy moi rozmówcy mówili, ale sama wiesz, dlaczego tak jest Zobacz na kolejkę do samolotu do Polski jak my zachowujemy tyle osób jest pijany albo bliźni w Wilanowie rasizm w samolocie, którym dzisiaj przez Zana z ze z Norwegii nie, więc jedynymi pasażerami zamawia alkohol na pokładzie byli Norwegowie w środkach w 1 zajmujemy się rów różnie oczywiście ludzie są różni Norwegowie też są różni i nie staram się tą książką przyklejanie etykietek nikomu moim zamierzeniem było zamierzeniem było zrywanie etykietek w no powiedzmy trochę tych etykietka, jakie Polacy mają jak i Polak jest widziany w Norwegii i czy to się, bo ty jesteś Norwegia 2004 już powiedziałyśmy wydana z przerwami, bo jeszcze w Ameryce Łacińskiej parę razy, ale tak mimo zagadnień w ślad tego czasu dzielą się z Norwegiem, ale podejrzewam, że przygląda się temu społeczeństwo też od tego czasu trochę to już lat jest czy ten obraz Polaków zmienił się tam trochę myślę, że trochę zmienił badania z Jakub Godzimirski jego polskiego naukowca wypracuje wnuki w Oslo to jest taki ośrodek badawcze związane z Ministerstwem Spraw Zagranicznych jak prowadził takie badania o tym jak prasa norweska pokazuje Polaków jego badania pokazują, że zainteresowanie właśnie tą polską mniejszością eksplodowało około na rozszerzenia Unii w 2000 czwarte, zwłaszcza w 2000 piąte 0607. rok norweskie media starały się wytłumaczyć, skąd wszyscy Polacy nagle się tutaj wzięli, bo wtedy mniejszość rosła i potem jako porównuje właśnie obraz Polaków w 2000 czwarte to historyczny roku wejścia Polski i Unii i 10 lat później 2014 w największej takiej najbardziej respektowane Gazecie w Norwegii w tym pasty i okazuje się, że bardzo dużo artykułów w tym 2004 roku aż 13 przedstawiały Polaków jako przestępców i złodziej i ten procent zmniejszył się jakieś 212,510 lat później, a 40% artykułów mówiło ona tego taniej sile roboczej w tym 2004 i ten procent tak dużo się nie zmniejszą 9 lat później było to już nie 40, ale 33% nadal może nie są takie się rewolucyjne zmiany to można by twierdzić, że jednak mogłoby to potwierdzać, że ten obraz Polaków troszkę różnicuje może jakieś inne aspekty właśnie dziennikarze również wybierają, ale potem nadeszła pandemia i Polacy zostali też wytknięcie wśród nich mniejszości jako grupa roznoszące wirusa w Norwegii były takie nagłówki, że Polacy roznieśli wirusa do 100 gmin plac po prostu mieszkają we wszystkich gminach nawyki i sądzę mobilną populację były tytuły typu inwazja na północy Norwegii o ilości samolotów polskiej oczywiście to to władze Norwegii decydują czy jest obowiązkowy test za granicą został wprowadzony w końcu, ale dosyć późno to miast właśnie wytykanie mniejszości i mówienie, że to one są odpowiedzialne za roznoszenie chorób ma dosyć przykre paralele w historii, więc c tak nie popisała się wtedy prasa norweska norwescy politycy też mówili o tym 11 pani wtedy głowę w opozycji w partii pracy w tej chwili jest Pani Minister zdrowia powiedziała na antenie Radia, że słyszała o takim samolocie z polskiej, gdzie wszyscy mieli pozytywny wynik testu w takie anegdotki w w wydaniu popołudniowe wiadomości o godzinie osiemnastej to są zupełnie nowe historie prawda to nie jest coś co się zdarzyło 20 lat temu to zdarzyło się 2 lata temu i konsekwencję w takim życiu codziennym były też odczuwalna zareagowały i niektóre gazety zareagowały na to w były np. wywiady z polskimi matkami w Gazecie klasy Company, które mówiły o tym, że dzieci płaczą wracają z przedszkola, bo dzieci się z nimi nie chcą bawić Bruce zabroni bawić się z tymi groźnymi roznoszących wirusa dziećmi Polski jedno organizacja charytatywna napisała, że dostaje cały czas zgłoszenia od Polaków, którzy straszą klientów, bo roznoszą wirusa przykrą historię to jest bardzo szkodliwe race ręczną ona się niestety u nas też pojawiło i padała z polityków, ale te bardzo ciekawe porównanie, bo byłam chciała właśnie, żeby pewnego dnia może w Polsce okazał się książka jestem Ukrainką myślę, że jest, o czym rozmawiać wiesz ja zwykle mam taką refleksję po lekturze tej książki, że ona jest trochę Norwegia trochę zjawisku imigracji zarobkowej, bo wiele sytuacji myślę, że można 11 przełożyć na imigrantów ukraińskich tutaj w Polsce, więc pewnie pokazuje po prostu jakiś problem i właśnie zastanowimy się ile w nim jest takie norweskiej specyfiki leż, a od pana pytaniu na 2 sposoby po pierwsze, mogłoby być gorzej myślę, że w wielkiej Brytanii w okolicach brexitu tak naprawdę było jeszcze gorzej, dlatego że były tam wypadki pobić Polaków napisy na murach nadarza na były nawet karty laminowane wrzucona ludziom do skrzynek pocztowych Wielkiej Brytanii, gdzie było napisane głosujcie przeciwko Unii czy za Brexit tam dosyć już tych szkodników z Polski czy gryzoni z polskim, więc mogło być gorzej, czyli jest natomiast Wikana norweska przez duży że, że to jest trochę łagodnie, że żona za tym kryją bardziej, że na razie nie nie słyszałam żadnych takich właśnie brutalnych atakach, w których żaden na obiciach a tym bardziej o właśnie w skutkach śmiertelnych, czyli to ona jednak białe rękawiczki w ale wracając do tego centrum, jakby tego pytania specyfika myślę, że ma to też pewne podłoże w Norwegii tego nowego są bardzo dumni ze swego systemu i myślę, że stworzyli 1 znaj doskonalszych najszczęśliwszych krajów świata oczywiście bardzo dużo z tego co mówimy o respektowaniu praw człowieka praw kobiet mniejszości ogólnie jest prawdziwa, ale w życiu codziennym takie patrzenie na innych właśnie z góry jesteśmy lepsi stworzyliśmy ten system musi od nas uczyć może skutkować to właśnie takim batem na liczbie w takim odczuwaniu dlatego dzikiego Wschodu, w którym prezentujemy cechy, ale oni się interesują tym co się w Polsce dzieje np. to polityką polską oni po prostu znają Polskę z obserwacji pracowników, którzy zazwyczaj dla nich pracują niektórzy oczywiście coś w Polskiej polityce słyszeli, ale to niekoniecznie akurat rozjazd ich wizję szerszego quad jest fakt to znaczy sporo się w norweskich mediach mówiło o o tym, że podczas pandemii bardzo restrykcyjne prawo aborcyjne w Polsce zostało jeszcze zaostrzone bardzo duże z Norwegii mówiło o sferach wolnych od LGBT to część Polski, które przecież wprowadził ten system straciły dotacje właśnie między nim nie tylko grantów unijnych, ale również gratów norweskich także te 2 tematy zdecydowanie były nagłośnione w norweskich mediach, jeżeli ktoś chce ze mną rozmawiać o polskiej polityce to jest najczęściej bez tych 2 tematów, czyli to, że interesują to niekoniecznie jest dobrze nie to jest świetnie jest przez jakiś zaczątek rozmowy wierzbą najbardziej przykre rozmowy są takie, które się kończą, zanim zaczną na rok bardzo proszę pytać, skąd jesteś i kiedy mówię, że są dzielnice takie ataki to nie jest dobra odpowiedź nie drążą wtedy dalej, bo słyszę już mam akcent pada kolejne pytanie, skąd tak naprawdę jesteś, kiedy mówię, że Polski to część osób po prostu jest mową ciała pokazuje swe rozczarowania, a schodzi z nich powietrza, jeżeli ktoś inny, dokąd mogą akurat odwrócić naszą w Poznaniu czy inne to część z nich wybiera opcję jak ktoś ze mną chce rozmawiać o prawach kobiet w Polsce to bardzo chętnie jest tematyka na ten temat też słyszałem wielokrotnie komentarz to z Polski wtedy ta droga SA mówi a, ale przecież jesteś ładna Buźka i dopiero mają myśli Żyd no powiedzmy o tym boty przytacza takie badania, które mówią o tym, że słowo Polak jest w Norwegii zaliczane do słów obelżywych i jest na liście najczęściej używanych obelg w szkołach gimnazjach szkołach średnich norweskich jest w pierwszej dziesiątce co ciekawe tę listę obelg otwiera mogą używać brzydkich słów proszę w dzika to też ciekawe w kraju, które słynie z równouprawnienia prawda zaraz obok jest humor, czyli homoseksualista obraźliwie taki obraźliwy skrót powiedz mamo i zaraz potem właśnie są takie rasistowskie różne określenia tam jest odpowiednik ca do tego powiedzmy taki z pierwsza taka wielka fala migracyjna od lat osiemdziesiątych był taki stanu i potem jest również właśnie brzydkie słowo na ludzi ciemnoskórych na en jest Żyd jest Polak jest również ziemniak jest takie obelżywe określenie na białych Norwegów, które często słyszane szkoła, gdzie większość nie jest dziełem Norwegami, a czy za tym określeniem Polak co się kryje w sensie, że ono, jakie znaczenie inne niż pochodzący z Polski tak tak zdecydowanie to to może znaczyć bardzo wielu różnych rzeczy to może znaczyć człowiek mający się prac o niższym prestiżu źle opłacane tani byle jaki jako przymiotnik niechciane jest to również przymiotnik dotyczące całej, jakby całej kategorii prac i to tutaj chcę być użyte obelżywe Ależ to jest określenie Polska praca to jest takie zebrane pojęcie bycia cieślą murarzem malarzem pokojowym jak na grupie Reddit na Reddicie zaczęła się dyskusja w Norwegii w książce to był tam pewien młody człowiek, który powiedział, że był mały to chciał zostać Polakiem pomyślał, że to znaczy zostać fachowcem w na tak dobre Krześ PAP dlatego mówię, że to tutaj to już nie jest tylko, bo też to co znaczy prawnym to niekoniecznie musi być obelżywe, ale to znaczy o wiele więcej niż fakt bycia z Polski czy są polskie rodziny pracy, czyli długie dniówki ostatnio zetknąłem się z tym suszą przez płotek pracował w ogrodzie jak mój mąż ma z sąsiadami właśnie sąsiad skarży, że poprzedni właściciele domu podkręcał takie polskie żarówki w musiałem zmieniać czy nie były energooszczędne zadaniem były złej jakości w znaczenie rozstrzelanym tak także to pierwsza jest nam właśnie, że żarówki też mogą być, bo one nie były firma Polan w w tym ty w swojej książce dużo uwagi poświęcasz pracę Polaków Norwegii, bo też jak w głównie w tym celu Polacy do Norwegii wjeżdżało się przeprowadzają tam zamieszkują czytam coś zmienia pod tym kątem przepisy regulacje tak, żeby tę sytuację poprawić, bo podaż wiele złych przykładów skrytego tych tych praw zmysł umów bez jakich regulacji bez możliwości walczenia o swoje tak, jeżeli spojrzymy na tę regulację z ostatnich 20 lat to na pewno się zmienia, czyli w takich zawodach np. zbieranie truskawek też mam doświadczenie w tym fachu w czasach, kiedy ja zbieram truskawki przed czasem pierwszy wakacyjny Regi 2001 roku to legalne było to że, że pracowało się, że dostawał zapłatę wg liczby zebranych Białek czy takich mniejszych pojemników którymi operuje w Norwegii natomiast teraz to nielegalne musi być minimalna stawka godzina jak przy takim właśnie systemie poprzednim nigdy nie miałam do 100 koron za godzinę bezwzględną minimum minimum minimum może udawało się przed podatkiem to być jakieś 80 koron teraz stawka jest jednak o wiele wyższa godzinna ponad 100 koron, jeżeli chodzi o agencję pracy starano się już od od wielu lat bardziej kontrolować potem w Oslo w tylko w sektorze budowlanym weszła obostrzenie, że trzeba zatrudniać pracowników bezpośrednio, a teraz już od kwietnia w całym kraju weszło w to obostrzenia życia są również pewne inne zaczął mówić o rolnictwie, ale również w rybołówstwie i kilku innych godzin takich części gospodarki, gdzie właśnie sporo migrantów pracujących zaczęto wprowadzać minimalne stawki zwykle jednak całe wszystko regulacje są oparte na tym co wywalczyły związki, więc normalnie nie ma takich płac minimalnych z góry narzuconych prawda tylko w każdej branży to co wynegocjowały związki obowiązuje musi również tej przy okazji pochwali związki zawodowe, że pewnych przy niektórych pochodach pierwszomajowych, w których przychodzi w Norwegii nie jak w Polsce wtedy nie dziękuję analizę istnienie kojarzą się, lecz przeciwnie i w niektórych latach naprawdę związki zawodowe w takich branżach, gdzie dużo Polaków, czyli np. w budowlance naprawdę miał takie hasła na sztandarach, które właśnie miały pomóc imigrantom z Europy środkowo-wschodniej, czyli jest szansa na poprawę tej całej sytuacji, w której piszę, bo ja też nikt nie wymaga od tego, żeby odpowiadać na wiadomości od szefa czy maile po godzinach pracę w tym większy odstęp między czasem wolnym i pracą, a myślę, że takie sygnały twoja książka i dopuszczanie coraz częściej pewnie Polaków do głosu choćby z racji tego, że ono jest ich faktycznie dużo mogą zmienić norweskie podejście do imigrantów zarobkowych mam nadzieję mam nadzieję że, że ta zmiana się pojawi na takim poziomie bardziej indywidualnym, że ludzie będą bardziej otwarci na rozmowę muszą wiedzieć, że sam sporo wiadomości od osób, których nie znam, zwłaszcza od Polek w Norwegii, który mówił teraz koledzy w pracy nie pytają o moje dzieciństwo, jakie lubi filmy w ogóle się przed wymienia wzywali, czyli czasowe przypisują właśnie tę zmianę w Oświęcimiu książki jednak sporo osób, jeżeli nawet nie przeczytało żyta coś o niej prawda w norweskiej prasie jest też potrzebne jednak jeszcze większa zmiana systemowa zaczął mówić troszkę różnych stawkach, ale jest wielki problem z numerem tymczasowym tzw. de numerem takim weselem powiedzmy, który ogranicza bardzo i prawa socjalne i prawo, a do praw do korzystania ze służby zdrowia to system wprowadzony właśnie tego tymczasowego numeru, żeby oszczędzać na pracownikach zarobkowych prawda płaci się tam podatki, ale nadal nie ma się np. lekarza prowadź doprowadziło do bardzo dziwnej sytuacji między nim podczas covid-u prawdach także to z tym ten numer też powinno się zmienić nadal imigranci zarobkowi nie mają dostępu do darmowego kursu języka norweskiego i zdalnie wskazująca statek był dla kraju od tego zaczyna właściwie nie przyznaje pani to jest ważna rzecz to jest ważny element integracji, ale też ważny jest po to, żeby nie paść łatwym kąskiem, jeżeli chodzi właśnie, jeżeli nie zna swoich praw jako pracownik to pewnie, że można wysłać wykorzystanym, więc nowego, które tak bogatym krajem są paradoksem, że nie ma tego darmowego kursu i muszę powiedzieć, że to prawo zmieniło się 1maja roku 2004 do tej pory ekipy ludzie zjeżdżali z Unii Europejskiej Norwegii mieli prawo do darmowego kursu Morskiego, ale potem coś stało dołączyły dziś nowe kraje Unii i pali się zbyt dużej ilości zainteresowanych w dobrze miejmy nadzieję, że to się faktycznie trochę zmieni i Polakom pracującym w Norwegii będzie się tam też żyło trochę lepiej porozmawiajmy jeszcze koniec chwilę samej literaturze po wysłał książkę ubolewa nad tym że, że mało jest polskich liter literatury na norweskim rynku nie tłumaczy się zbyt wielu naszych autorów podczas gdy norweska w Polsce jest wydaje się coraz bardziej popularna coraz więcej książek się przykładu ryzyko nowego nie są Norwegowie ciekawi nawet Tokarczuk tego nie zmieniła polskiej Gary troszeczkę zmieniła ja mówi swoistą ścieżkę Nobel na niej był taką ulgą dla mnie, że teraz może również porozmawiać z polskiej literaturze pojawiło się sporo nowych tłumaczeń na norweskiej Tokarczuk wznowień po tej nagrodzie natomiast mało tłumaczy się polskiej literatury poza nią zostały wznowione dzienniki Gombrowicza, a podobno ma być nowe tłumaczenie Schulza Schulz Gombrowicz byli tłumaczenie już przed tam natomiast nowe literatury polskiej nie ma tyle się dzieje w Polskiej literaturze tyle niesamowitych rzeczy Polska literatura w ogóle tak przecież eksperymentuje z formą tak bardzo chciała, żeby ości Karpowicza był przetłumaczony Masłowska była przetłumaczona no i paradoksem jest to, że np. Ilona Wiśniewska, które przytaczamy ją książka jest bohaterką mojej książki nadal nie jest przetłumaczona na mieszka w Norwegii pisze on wagi nie jest przeznaczony norweski jest wiele przyczyn tej sytuacji jedną z nich jest to, że za mało się promujemy Norwegia ma bardzo prężny Instytut, który wzywa się Turla, który promuje norweską literaturę za granicą, który płaci 50% przekładu kosztów przekładu także moja książka też dostała dofinansowanie z Górnikiem został odłączony język Polski w tak to tak nie działa z naszej strony kolejnym kolejnym powodem jest też liczba tłumacze są 2 osoby w Norwegii, które tłumaczą to jest ich praca na ponad odpada tłumaczą literaturę piękną polską na norweskiej Agnes Mbank i Julia Wielocha to już przetłumaczy Tokarczuk, jeżeli chodzi o tłumacze norweskiej terenów oraz na język Polski jest ich 278 można 30 no tak duża dysproporcja to chyba może tłumaczyć poniekąd to zjawisko, jakim dla ciebie wyzwaniem było napisanie takiej książki dla ciebie Polki książki po norwesku kierowanej właśnie do Norwegów de facto tak nam na pierwszy, jakby w pierwszą myśl nie było to łatwe musiałam znaleźć swój głos musiał znaleźć swój rytm w literaturze również literaturze faktu przecież bardzo ważne przyjemność czytania właśnie, żeby ten tekst płynął żeby, żeby miał swoje tętno, więc ja bardzo badała ma norweskie zdania pan skupi się bardzo króciutkie zdania to też jest trochę inaczej niż po polsku prawda, ale jednocześnie właśnie to, że to zdanie mają być krótkie po norwesku to trochę mój miły otwierały dawało taką dyscyplinę i też moja była ułomna, więc w norweskim tego, że włada mimo 20 lat to jednak nie jest językiem to nie jest mój pierwszy język, więc pocieszałem się w tym, że dekret np. zmienił specjalnie ze swego ojczystego angielskiego na francuskich w momencie swojego pisania, dlatego że jak powiedział chciał być źle wyposażone Mal Army chciałbym chciałby mi narzędzi i jak się ma mniej narzędzi to takie ograniczenie też może właśnie ułatwić pisania na mamy tylko takie zabawki, więc bawimy się takimi ciągnie nas w stronę jakiś wydumanych zabaw tak język na pewno po polsku ta książka byłaby formalnie bardziej zakrywają nasypy natomiast to, że PiS po norwesku ukazał mi skupić się na treści, a nie myśleć aż tak dużo formie i iść no po prostu do sedna nie wiedzą bawełna w MSZ też ciekawe uczucie musiało być to, że tym napisać książkę po norwesku, którą potem przetłumaczono jak rozumiem na polskim krytycznie obcasie drugi raz po polsku wykonawca po prostu przetłumaczona na twoje oczy ojczysty język tak, ale oczywiście widziałam też ne pewno brudnopis tego tłumaczenia i ingerowała atak interwał strefy oczywiście jak się usłyszy to musiał być mój głos, więc pod koniec pracowaliśmy troszkę razem w system no dobrze w takim razie wszystkich Czytelników, którzy chcieliby przeczytać o tym czym borykają się imigranci w Norwegii odsyłamy do książki, aby sobie żeńskie nie jestem twoim Polakiem, która już od od chyba paru tygodni jest na naszym rynku Kretę tak w taka to była bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę ja również dziękuję tak to podcast spółkę z książkami nazywam się Anna państwa zapraszam zaczyna kolejny Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PÓŁKA Z KSIĄŻKAMI

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA