REKLAMA

Zmęczenie władzą Prawa i Sprawiedliwości narasta. Analiza Internetu.

Wywiad Polityczny
Data emisji:
2023-05-17 17:40
Prowadzący:
Czas trwania:
14:11 min.
Udostępnij:

Po weekendowym kongresie Prawa i Sprawiedliwości zawrzało również polskim Internecie. O reakcje w polskiej sieci po ogłoszeniu programu 800+ zamiast 500+ pytamy Annę Mierzyńską, analityczkę funkcjonowania polityki w sieci związana z OKO.press. Rozmawiamy również o tym, jak zmienia się poparcie dla partii władzy w sieci i zmienia się narracja w mediach społecznościowych dotycząca Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Anna Mierzyńska jest z nami analityczka funkcjonowania polityki w sieci związana z portalem okopres. Dzień dobry dzień dobry, witam serdecznie, niedziela drugi dzień konwencji programowej PiS u Jarosław Kaczyński ogłasza od nowego roku 500 plus zamienię się w 800 plus i następnego dnia czytam sobie w dobowym raporcie Instytutu badań internetu i mediów społecznościowych. O po pierwsze, gigantycznym poziomie dynamiki wzmianek dotyczących tego Kongresu programowego PiS u o ogromnym poziomie zainteresowania organicznego, czyli takiego naturalnego bez wspomagania wobec zmianyk dotyczących obietnic wyborczych. W tym o tym programie 800 plus czytam także w tym raporcie o sentymencie pozytywnym w bańce pro PiS, a poza bańką pro PiS pojawia się znaczny sentyment negatywny wobec rozdawnictwa pieniędzy podatników jest to narracja dominująca w bańce antypis i w bańce Konfederacji. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć. Tak to co prezes PiS u powiedział w niedzielę u swoich, czyli w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości wzbudziło radość i zadowolenie, ale u reszty niepokój flusttracja, czasem nawet złość. Czy pani analiza zawartości sieci po tej zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego potwierdza te wstępną tezę, którą sformułowałam?
Tak, ta analiza potwierdza. Oczywiście, mówimy o jakimś obrazie nastroju społecznych w pierwszych dniach po ogłoszeniu tej propozycji i obrazie widocznych sieci. To też wiadomo nie dotyczy wszystkich grup społecznych w Polsce, tylko tych najbardziej aktywnych użytkowników mediów społecznościowych, ale mimo wszystko w tych obszarach widać pewne trendy i pewne nastroje i rzeczywiście jest tak, że ta propozycja prezesa Kaczyńskiego nie wzbudza entuzjazmu, wręcz wywołuje silne negatywne emocje. Nie tylko w bańce opozycyjnej czy w bańce zwolenników Konfederacji, bo jeszcze tam to byłoby jakoś przewidywalne, ponieważ zazwyczaj opozycję propozycje PiS u tam krytykowane. Natomiast widać te negatywne emocje, także u tych użytkowników sieci, którzy na co dzień nie zajmują się polityką, nie są zdeklarowanymi wyborcami którejkolwiek ze stron. I to jest chyba najbardziej zaskakujące, że te 800 plus plus nie zostało przywitane z entuzjazmem nie było też przyjęte jako neutralna informacja. Widać było natomiast, że ludzie mają sporo obaw, że podniesienie tego świadczenia odbije się negatywnie na inflacji na podatkach czy na kolejnych ograniczeniach czy jakiś kwestiach podatkowych właśnie nakładanych, zwłaszcza na osoby prowadzące działalność gospodarczą.
To dopytam o te reprezentatywność emocji w sieci, bo oczywiście wiemy, że szybciej ktoś zamieści negatywny komentarz niż pozytywny. Może zatem aktywnie i widocznie są ci, których te propozycje zirytowały, bo np. sami się na niej nie łapią, bo nie mają dzieci, bo nie są seniorami poza tym media społecznościowe, gdzie pojawiły się pierwsze reakcje, są silnie spolaryzowane. Poza tym, jakie znaczenie ma Fakt, że w mediach społecznościowych bardzo mocno jest Konfederacja, co oznacza, że pewnie także jej sympatycy zwolennicy?
No tak, dlatego podkreślamy, że to jest obrazek w danym momencie widoczny w sieci wśród użytkowników mediów społecznościowych, a nie reprezentatywny sondaż dla całego społeczeństwa. I to jest coś, o czym musimy pamiętać, patrząc na tego rodzaju wyniki. Natomiast warto też wiedzieć, ja to mówię z doświadczenia, ponieważ badam sieci media społecznościowe do 2017 roku, że te trendy, które są bardzo wyraźnie widoczne w mediach społecznościowych, one często w dużym stopniu, potem mają odbicie w sondażach. Co zresztą dziś, a propos, a propos tej propozycji 800, plus też już się pojawiło w pierwszych sondażach jakoś się potwierdza, to znaczy to, co widać np. w mediach społecznościowych, to nie tylko to, że są możemy powiedzieć w sieci, też każdy może napisać komentarz i każdy może napisać to, co mu przychodzi do głowy w danym momencie. I nie warto z tego wyciągać wniosków. Ale kiedy mamy np. dość neutralny dość neutralną informację filmik na tiktoku, pod którym się pojawia 3000. Komentarzy, mówię akurat o filmiku dotyczące 800 plus i pojawiają się tam 3000 komentarzy i te 3000 komentarzy to naprawdę w dużej większości. No tak nie liczyłam bardzo dokładnie liczbowo, ale tak około 90% to są negatywne opinie. To jest to pewien obraz i teraz oczywiście mówimy o ludziach młodych ci, kto, kto jest Platforma społecznościowa, z której cały czas korzysta jednak większość młodych ludzi, więc znowu nie jest to reprezentatywne dla wszystkich grup społecznych, ale podobna podobne mamy sytuacji, jeżeli chodzi o posty dotyczące 800, plus i na Facebooku i na YouTubie tu i teraz specjalnie pomijam, bo to trochę znaczy to jest Platforma dziś w Polsce mocno spolaryzowana politycznie przez to dość przewidywalna w tych reakcjach, więc trudno tutaj mówić, tam mamy 2 banki politycznej w zasadzie wiadomo, jak to zareaguje.
Zwraca pani w tej swojej analizie uwagę na trendy, bo wiadomo, że one są najważniejsze raz, że uchwycenie tego momentu zatrzymanie go w kadrze, tak, ale on musi się przełożyć na kolejny moment, żebyśmy mogli uchwycić trend i pisze pani o tym, że rok 2023 nie jest rokiem 2015 czy szesnastym i że nie widać już w sieci takiego autentycznego zachwytu i nadziei spis związanych tylko raczej znużenie. I zmęczenie.
Tak to jest widoczne od jakiegoś czasu i rzeczywiście jak przypomnę sobie, jak wyglądał choćby Facebook w 2015 2016 roku, jeżeli chodzi o zachwyty nad PiS, to wtedy był było to autentyczny zachwyt, też oczywiście w różnych grupach społecznych nie we wszystkich nie było. Także wszyscy się zachwycali pisem wtedy, ale wyraźnie był autentyczne taki ruch, dążący do tego, że ludzi widzieli w tym zmianę na lepsze nadzieje na lepsze i bardzo się to artykułować. Dzisiaj jest trend odwrotny, widoczne od dłuższego czasu, ale teraz przedwyborczo to ma coraz większe znaczenie dla PiSu, zwłaszcza i dla opozycji, czyli dla tych, którzy się będą za chwilę byli w wyborach, dlatego, że to jest trend, który po pierwsze, pokazuje, że z PiS u można się wyśmiewać. I jeżeli ktoś ma być bezkarnie dziś wyśmiewany w sieci głównie i znów mówię też o tych przestrzeniach pozapolitycznych, to wyśmiewać można się właśnie z rządzących. I to jest bardzo widoczne w bardzo różnych grupach społecznych, a po drugie, PiS jest też bardzo szeroko krytykowany, to zmęczenie władzą to przekonanie, że dalej się już w ten sposób nie ta i z widoczny w różnych grupach społecznych w różnych środowiskach w różnych dyskusjach. To nie jest tylko bańkowe. I myślę, że to jest sygnał, którym rządzący powinni się przejmować.
To ja bym chciała koniecznie zatrzymać przy tej śmieszności, czyli właściwie przy tym, czego politycy powinni się najbardziej obawiać, bo jak pamiętamy, rok 2015 to śmiano się szydzono, drwiono głównie z Bronisława Komorowskiego. I czego by ówczesny prezydent wówczas nie powiedział nie zrobił zawsze był powód, żeby go obśmiać tak wcześniej w 2007 roku przedmiotem drwin był PiS, ale właśnie w 2015 roku i Andrzej Duda i Prawo i Sprawiedliwość byli traktowani śmiertelnie poważnie nie drwiono z nich, tyle, że właśnie z tego, co pani mówi, wynika, że to się właśnie kończy.
Tak, to widać też po komikach satyrykach, którzy są obecni w mediach społecznościowych, niekoniecznie politycznie wcale się angażujących, którzy bardziej nastawiają się na to, żeby mówić o codziennej rzeczywistości. I o tym, co jest tak, co można w sposób satyryczny przedstawić z bieżącego życia i to naprawdę jest wyraźne, że te nawiązania i krytyka i wyśmiewanie rządzących jest stale obecnym tematem tam i co więcej ludzie ludzie to kupują, że tak powiem, ludzie też reagują na to śmiechem, też się z tego wyśmiewają. I też piszą o tym, że też mają tego dość to, co się np. pojawia w innych miejscach. To wyrażanie wstydu wobec Jarosława Kaczyńskiego czy takiej ogromnej niechęci w stylu takim, że już się go nie da słuchać nie da się na niego patrzeć, że się wstydzi jak się go słucha. I no to są mocne odczucia społeczne, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę, że niekoniecznie wygłaszają te osoby związane z opozycją, tylko ludzie, którzy na co dzień polityką się nie interesują, jeżeli ona ich nie dotyka. No i tu widać, że coraz bardziej dotyka i że coraz, że to zmęczenie władzą w postaci PiS u narasta.
To jeszcze 1 fenomen, o który chciałabym panią zapytać, bo z tej pani analizy, ale też z innych badań, które mamy wynika, że wyborcy PiS u nadal są w sieci. Aktywni chwalą swój rząd wspierają partii, na którą głosowali w 2019 i w 2015 mówię, że to jest taki fenomen polityczny, bo zwykle to jest tak, że no jest jakiś wzmożenie polityczne związane z jakimś ugrupowaniem. Tak wiążemy z nim jakieś nadzieje, oddajemy swój głos w kampanii wspieramy, a potem się rozczarowujemy swoje generalnej większości, bo wiadomo, jaka jest polityka i polityce, oni zwykle nie spełniają wszystkich naszych oczekiwań, a tymczasem wyborcy Prawa i Sprawiedliwości po 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości nadal mają w sobie te chęć i siłę, no, żeby wspierać dobrym słowem swoje ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.
No myślę, że wielu z nich jest zadowolność z tego, co się dzieje, więc chętnie wspierają to po pierwsze po drugie też mam takie wrażenie nie badałam tego, być może to trzeba było złe zupełnie innymi metodami badać niż te, którym ja się posługuje, ale mam wrażenie, że wielu zwolenników PiS związało się z nimi się nieemocjonalnie, że to było właśnie takie emocjonalne, poparcie wbudowane też w trochę wręcz tożsamość i wtedy z takiego poparcia bardzo trudno się rezygnuje, ponieważ to wymaga poniesienia kosztów psychicznych własnych, bo trzeba się przyznać przed sobą, że i popełniło błąd czy się, że się postawiło na niewłaściwego konia. To nie jest proste, to po drugie, po trzecie to poparcie jednak też nie jest takie mówi o tym poparciu widocznym w sieci. Nie jest takie, jakie było właśnie w 2015 2016 roku. Ja tym wspominałam w analizie nie wspominam o tym wcale, żeby się z tego wyśmiewać dla mnie to był pewien symptom emocji ludzkich, które się wtedy pojawiały naprawdę wtedy było tak, że na grupach pro PiS na Facebooku wiersze piosenki i grafiki z wyznaniami wręcz miłości wobec polityków PiS pojawiały się na porządku codziennie. I to były autentyczne wytwory ludzi zwolenników tej partii, którzy byli tak mocno zaangażowani w popieranie jej, że chcieli to w ten sposób wyrażać. Dziś to tak nie wygląda dziś kończy się na komentarzach w stylu Super z rząd PiS, tylko zjednoczona prawica i to jest ten poziom poparcia, więc widać, że to zaangażowanie również się zmniejszyło.
A czy po drugiej stronie po stronie wyborców opozycji jest teraz taka silnaemocja i są takie wyznania i są takie słowa pełne zachwytu względem liderów opozycyjnych, np. Donalda Tuska Szymona Hołowni Władysława Kosiniaka Kamysza?
Nie takich wyznań nie widać to, co widać, jeżeli chodzi o liderów opozycji, zwłaszcza chyba wobec Donalda Tuska, to, że to narastanie powiedzmy jakieś zaufanie społecznego się pojawia. Jest pojawia się powoli. To nie jest tak, że ci, którzy krytykują dzisiaj PiS, mówią okej, to zagłosujemy na nie wiem na Platformę na hołownie czy na PESEL czy na Konfederację często jest tak, że mówią nadal nie możemy już wytrzymać tego PiS, u, ale nie wiemy, na kogo zagłosować, więc to nie jest moment, w którym opozycja już zdobyła serce Polaków i oni na pewno na nią zagłosują, ale ta sympatia rzeczywiście zaczyna się przekierowywać, to znaczy ja mam wrażenie, że coraz więcej Polaków zaczyna przyglądać poszczególnym partiom opozycyjnym z taką perspektywą, że sprawdzamy, czy możemy na nich zagłosować. Na kogo, czyli, że to już nie jest zanegowanie w ogóle np. Platformy Obywatelskiej, tylko już takie przyglądanie się stąd np. myślę duża liczba osób na wszelkich spotkaniach Donalda Tuska coraz więcej reakcji pojawiających się w sieci. Na.
Rekonesans robimy po prostu tak jako wyborcy rekonesans robimy jako wyborcy.
Tak robimy rekonesans, ale już rekonesans taki na kogo głosować. Jeżeli, jeżeli nie popieramy PiS u Anna Mierzyńska, analityczka funkcjonowania polityki w sieci związana z portalem o kopress bardzo pani dziękuję za rozmowę. Dziękuję również.
Wywiad polityczny dobiega końca program wydawał Tomasz Krzemiński, a zrealizował go Adam szuraj za chwilę to 360 i Wojciech muzal. Ja państwa zapraszam na czwartkowy poranek w radiu to gefem i życzę spokojnej dobrej. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA