"Dodatkowe 300 zł powinno trafić do ludzi aktywnych ze świadomością pracy własnych rąk"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Ranek Radia tokefem.
Krzysztof Hetman, poseł do parlamentu Europejskiego, wiceprezes PSL. Dzień dobry, Panie Pośle, dzień dobry pani redaktor, tanecznym krokiem zaczynamy naszą rozmowę, bo Instytut kultury i dziedzictwa wsi zorganizował taki program potańcówki wiejskie można dostać do 10 000 zł dofinansowania za organizację takiej potańcówki mają się ono odbywać akurat w kampanii wyborczej od sierpnia do października. Czytamy, że Instytut uznaje ogromną wartość muzyki i tańca polskiej wsi jako części dziedzictwa naszego kraju, więc ja się tak zastanawiam, czy będzie można podczas tych potańcówek tańczyć tylko Kujawiaka Polkę i krzesanego, czy też tańce nowoczesne będą dopuszczalne również element kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości?
No to już stary kwit PiS u można byłoby powiedzieć, że to będą takie pisówce. PiS owskie, potańcuski, rytm PiS owskiej muzyki, czyli jedyna metoda, którą PiS potrafi i nauczył się w ciągu 8 ostatnich lat komunikować ze społeczeństwem to rozdawać pieniądze.
No to, jeżeli chodzi o rozdawanie pieniędzy, to będziemy kontynuować ten temat, bo Jarosław Kaczyński proponuje 800 plus już od 1 stycznia wasz szef Władysław kośniakka już odpowiada tak, ale tylko dla pracujących, a do tego dołóżmy dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych oraz zwolnienie z podatków za pracę dodatkową albo nadgodziny. Jeśli jednak, a jest duże prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy państwo poprawki nie zostaną uwzględnione, to, jak klub koalicja Polska będzie.
Głosować?
Będziemy głosować, by zastanowimy się, czy wtedy jak zagłosujemy, będziemy na pewno składać poprawkę dotyczącą tego, aby 800 plus było tylko dla osób pracujących. I nie mogę dzisiaj wykluczyć, pani redaktor, żadnego scenariusza, także takiego, że będziemy głosować przeciw. My jako jedyna partia opozycyjna poparliśmy 500, plus, ale to nie oznacza, że za każdym razem jak PiS wnosi coś na wakandę związanego z 500, plus to będziemy to bezkrytycznie popierać. Dzisiaj uważamy tak jak to komunikujemy od kilku dni, że ten projekt cały program 500 plus jest istotny ważny, zabezpiecza dużą część rodzin od strony społecznej, ale jeśli rzeczywiście mamy go waloryzować, a te 300 zł to te 300 zł powinno trafić do ludzi aktywnych, którzy mają świadomość tego, że trzeba się utrzymywać z pracy własnych rąk.
Wie pan, oczywiście doskonale, kto jest największym beneficjentem programu 500, plus są to mieszkańcy terenów wiejskich. Czy zatem pan, Panie Pośle, nie boi się, że państwa sceptycyzm zaszkodzi państwu w sondażach. Ja dodam także, żeby już wasz koalicjant wyborczy, czyli Polska 2050 zadeklarowała, że posłowie Polski 2050 będą głosować przeciwko.
Bym pani redaktor, z pewnością to, co zaproponował pan Kaczyński, jest tylko i wyłącznie manewrem wyborczym, który miał spowodować to i pan Kaczyński miał nadzieję, że partie opozycyjne będą bały się powiedzieć. Nie w związku z powyższym jedyną partią, którą, która by głosowała przeciwwaloryzacji 500, plus byłaby Konfederacja i w ten oto sposób Konfederacja podkradałaby wyborców partiom opozycyjnym, a przypomnijmy, że Konfederacja jest potencjalnym przyszłym koalicjantem PiS u po wyborach jesiennych przynajmniej taką nadzieję ma pan Kaczyński.
Ale wie pan, Panie Pośle, ja nie zdawałam sobie do tej pory sprawy, że elektorat polskiego Stronnictwa Ludowego to są liberałowie gospodarczy, których nie chcą państwo utracić na rzecz Konfederacji?
Nie nie jesteśmy liberatami gospodarczymi jesteśmy za wolnym rynkiem. Natomiast nie możemy grać tak jak pan Kaczyński, tak jak pan Kaczyński czy ten Instytut, którego zaczęliśmy, będzie tutaj nam nadawał nadawał ton. To jest czysta gra. Wyborcza tylko i wyłącznie zrobiony manewr przez pana Kaczyńskiego. Tu nie chodzi o to, żeby ludziom pomagać. Tu chodzi tylko po prostu o to, żeby zostawić pułapki na opozycję, to po pierwsze, a po drugie to był moim zdaniem taki paniczny ruch, żeby przykryć z 1 strony kwestię rakiety, a z drugiej strony właśnie tą falę niezadowolenia, która przetacza się dzisiaj przez polską wieś, a propos polskiej wsi, bo dzisiaj rolnicy masowo odchodzą od popierania PiS u na wsi.
A czy uważa pan, Panie Pośle, tak pana słuchają sobie myślę i to pytanie nasuwa mi się na język, że Polacy w całej swej masie są na tyle dojrzali politycznie, że nie dadzą się złapać na lep takich populistycznych obietnic, że jak politycy i mówią, że będzie parystów więcej do kieszeni. To wyborcy w swojej masie będą sceptyczni, bo wiedzą, że żaden rząd nie ma swoich pieniędzy i że w ogóle to napędza inflację.
Wie pani doskonale, że nie wszyscy na część na części ludzi takiej obietnice działają, natomiast nie mam wątpliwości co do tego, że nikt nie zrobił więcej przez ostatnich 8 lat niż PiS. Jeśli chodzi o edukację ekonomiczną Polaków. Dzisiaj jednak większość ludzi zresztą na bazie tych badań, które są robione po ostatniej propozycji ponadczyńskiego, pokazuje, że duża część Polaków jest przeciwna tej waloryzacji, bo nie rozumieją, skąd biorą się pieniądze. Zresztą przypływie szczerości już w 2016 roku. Pan premier Morawiecki powiedział, że 500 plus jest na kredyt i od tamtego czasu nic się nie zmieniło poza tym, że wtedy Polska była zadłużona, a 800 000 000 000, a teraz jest zadłużona 1,5 biliona. Ludzie dzisiaj widzą, że jest jakiś kres tych transferów socjalnych, no i przede wszystkim, że pieniądze biorą się z pracy, a nie z kredytu.
Dobrobyt. Tak.
Dobrobyt bierze się z wsparcia.
Z pracy inwestycji no i oszczędności ponad są te 3 składowe. Cytowałam w przeglądzie pracy profesora przemysłowa Sadurę, socjologa, który mówi, że, gdyby teraz pojawiła się na polskiej scenie politycznej, taka partia, która powiedziałaby o tym, że zaciskanie pasa przed nami, że pod krew i łzy, że trzeba zreformować system, a nie dokładać gotówki. To nie przekroczyłaby progu 5%owego.
Że trzeba grać trochę w populizm, bo PiS narzucił takie standardy w debacie publicznej i politycznej?
Jest dużo w tym prawdy, jeśli chodzi o opinię pana profesora. Natomiast to nie jest tylko kwestia i wyłącznie tego, że tylko i wyłącznie populizmem można wygrać. My jako Polskie Stronnictwo Ludowe jasno i wyraźnie mówimy już od kilku lat, że trzeba stawiać na ludzi aktywnych na ludzi pracujących na tych, którzy rozumieją tak jak przed chwilą mówiliśmy, skąd właśnie się bierze ten dobrobyt, skąd nasze propozycje programowe, które była pani uprzejma, a wymienić na początku naszego programu, czyli dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych? Czy po prostu to, żeby praca się opłacała? Dzisiaj zwyczajnie praca nie opłaca się i rozmawiam z wieloma przedsiębiorcami, którzy mówią, że mają ogromny problem ze znalezieniem pracowników nie mają rąk do pracy, bo zwyczajnie praca pod rządami PiS u przestała się opłacać.
Adrian zanberg, państwo odpowiedział w mediach społecznościowych na te propozycje waloryzacja, tylko dla pracujących, mówi, że to ładnie brzmi, ale to kiepski pomysł, które wrzuci pod pociąg tysiące dzieci, naprawdę potrzebujących wsparcia. No i zadaje takie pytanie adrianzantberg. No dobrze kim są ci, którzy nie pracują, a tu np. kobiety, które zajmują się wymagającym opieki, członkiem rodziny w Polsce mamy ich bardzo dużo, a państwo im nie pomaga i załóżmy, że taka kobieta zajmuje się powiedzmy swoją matką albo ojcem tak ciężko chorym, który wymaga całodobowej opieki. Ma dzieci teraz okazuje się, że ona no nie pracuje, więc nie utrzyma tej waloryzacji świadczenia.
Nie dziwię się, że annddrriantzar zalberg na każdy postulat typowo taki lewicowy dotyczący transferów socjalnych finansowych będzie za tu akurat mnie niczym nie zaskoczył. Natomiast pan poseł zamber, ale.
Chyba chodziło chodzi o to, żeby nie wyleć dziecka z kąpielą, nie żeby, doceniając osoby pracujące, jednocześnie nie uszkodzić osób, ale które nie pracują z nie własnej winy.
Ale przecież niktm nie zabiera 500. Plus.
Ale nie otrzymają waloryzacji.
500, plus zostaje dla dla wszystkich są także inne możliwości wsparcia takich rodzin. Natomiast jasno i wyraźnie mówimy, że jeśli mamy wydać kolejne miliardy w ramach tego programu, to powinny one trafić do ludzi, tylko i wyłącznie tych, którzy są aktywni i pracujący. Natomiast jeśli pan poseł zanberg z przyjemnością o tym z nim porozmawiam, jeśli to porozmawiać o systemowym wsparciu dla tego typu rodzin tego typu matek, o których pani redaktor wspomina, o których mówił pan zambert, to chętnie siędziemy do stołu i o tym porozmawiamy, bo my także uważamy, że te osoby także zasługują na wsparcie.
Może to Adrian zanberg już do pana dzwoni.
Niewykluczone miałby niezwykły refleks bardzo bardzo bardzo prawdopodobne, że nas słucha, dlatego go bardzo serdecznie. Pozdrawia.
Mam kilka pytań takich kampanijnych wyborczych czy zakładają państwo Sojusz z ugrupowaniem Agro Unia i porozumienia właściwie no koalicją tychże 2 partii?
Nie można dzisiaj wykluczyć żadnego scenariusza w tym momencie układamy listy z polską w 2050. Natomiast wyraźnie mówiliśmy informowali o szefowie naszych środowisk politycznych, że jesteśmy otwarci na inne środowiska, które chciałyby się do nas przyłączyć, można tego wykluczyć.
A z kim pójdzie ruchy samorządowy? Tak dla Polski Jacka Karnowskiego, bo wiem, że państwu zabiegali o ten byt polityczny właśnie by go dołączyć do trzeciej drogi.
A to trzeba zapytać pana pana prezydenta Karnowskiego, z kim on chciałby pójść my i jesteśmy zawsze otwarci na współpracę z samorządowcami także, ale udało się czasros.
Przekoć Karnowskiego do trzeciej drogi czy niekoniecznie.
Zaproszenie dla pana prezydenta Karnowskiego jego koleżanek i kolegów jest cały czas aktualne.
A jak państwo myślę teraz o Polsce 2050 i PSL u wypośrodkują współpracę i rywalizację, bo po wyborach państwo planują utworzyć osobne kluby, to jak rozumiem, obu formacją i obu liderom będzie zależałoby wprowadzić do Sejmu. Jak najwięcej.
Swoich ludzi.
Tworzymy koalicję wyborczą, umówiliśmy się, jak pani doskonale wie i z pewnością nasi słuchacze słyszeli umówiliśmy się, że dzielimy się miejscami na listach 50 na 50 będziemy prowadzić wspólną kampanię wyborczą. I jestem przekonany, że w trakcie kampanii wyborczej będziemy realizować wspólny program, na który się umówiliśmy, a który będzie jeszcze konkretyzowany, natomiast nie ma się co oszukiwać, że oczywistym jest, że środowisko Polski 2050 będzie mocniej wspierało swoich kandydatów, a środowisko polskiego Stronnictwa Ludowego, swoich, ale w tym nie ma złej rywanizacji jest tylko i wyłącznie taka taka motywacja do jeszcze lepszej cięższej pracy kampanii wyborczej. Tak widzę w tym samym pozytywne żadnego zagrożenia.
Mówi pan o wspólnej kampanii, ale będą mieli państwo osobne sztaby. No stare takie polskie przysłowi mówi, że, gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść nie ma takiego strachu państwa o nadmiar wozów, albo o decyzyjny klincz, bo albo wielu będzie rządzić albo nikt nie będzie odpowiedzialność, będzie się rozmywać.
Ale przecież oczywiste jest to, że będziemy koordynować nasze wspólne działania i nie będzie także. Z 1 strony ktoś będzie ciągnął w prawo, a drugi będzie ciągnął w lewo. No jesteśmy dorośli umówiliśmy się na pewną rzecz, którą chcemy zrobić w tym roku i znajdziemy na każdy na każdy problem rozwiąza, jeśli takie się pojawiało krzyż pewnościąowo one będą nie będę przecież udawał, że nie będą. No to to to nie będzie bułka z masłem, ale wiemy, co chcemy ma osiągnąć po co idziemy w tych wyborach.
Krzysztof Hetman, poseł do parlamentu Europejskiego, wiceprezes PSL. U Panie Pośle, dziękuję za rozmowę.
Dziękuję, życzę mi.
Przed państwem informacja o ósmej.
Poranek Radia to kefem. Zwiń «

"Dodatkowe 300 zł powinno trafić do ludzi aktywnych ze świadomością pracy własnych rąk"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK - KAROLINA LEWICKA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 08:00

Najnowsze Podcasty

"Nie da się bronić polskich rolników, prowadząc politykę federalistyczną"

Pierwsze "eksplodziny" gazociągu Nord Stream 2. "Niech mu Bałtyk lekkim będzie"

'HiTowa' rozmowa z kandydatką do Sejmu

Europejskie ciepłe kluski - Poranny przegląd prasy Jana Wróbla

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL