Rozwiń » Jan Stradowski przy mikrofonie, witam państwa. Dzisiaj w człowieku 20 zajmiemy się białkami, a czym dokładnie o tym opowie za chwilę moja rozmówczyni dr katarzynya bandyra biolowska monokulana z wydziału chemii Uniwersytetu Warszawskiego dzień dobry. Dzień dobry. Pani doktor zajmuje się głównie białkami, pewnie większość z państwa słyszała w wycie jest formą istnienia białka, bo to bardzo znana fraza z tekstu agniewki Osieckiej. No ale wielu z nas niewiele więcej pamięta poza tym właśnie wycie z białka się składa. Musimy chyba trochę przypomnieć, co to białko jest i po co.
Białka są właściwie tym, co buduje nas i świat dookoła, więc są szalenie interesującymi cząsteczkami białka składają się z aminokwasów, czyli z takich malutkich cząsteczek i odpowiadają za większość funkcji, które może spełniać nie wiem, czy tkanka czy organ, bo białka to enzymy białka to elementy budujące świat. No białka generalnie są wszędzie i są wszystkim, więc się jak najbardziej z tym ponadstatem. Zgadzam.
Odnośnie zgodzić z taką poezją, ale też pamiętajmy, że białka są wydaje się, że są proste, no bo to są związki chemiczne. Jak pani wspomniała zbudowane z takich cegiełek, czy też ogniw łańcucha jak aminokwasy, to aminokwasy łączą się ze sobą właśnie w taki łańcucht bądź dłuższy i wydaje się, że to jest proste i nieskomplikowane półki nie spojrzymy na ten łańcuch bardziej ogólnie i wtedy się okazuje w on bywa bardzo długi bardzo poskęcane, przyjmujące zadziwiające formy przestrzenne. I z 1 strony to fajnie, bo dzięki temu jak pani wspomniała organizmy żywe są zbudowane z Białek, są zarządzane przez białka, są sterowane białkami. No, a z drugiej strony to jednak pewien kłopot, kiedy chcemy to białko zbadać, bo czasami jest to bardzo trudny.
Owszem, ale myślę, że funkcje, które mogą białka spełniać, to wymagają właśnie tego, żeby to nie było zbyt proste, bo wtedy białka nie mogłyby robić tego, co robią, więc tak jak pan wspomniał, te długie łańcuchy, potrafią przyjmować przeróżne formy, a co jeszcze ciekawsze to czasami bardzo podobne łańcuchy połączone razem tworzą coś zupełnie nowego, więc białka potrafią ze sobą oddziaływać, potrafił się łączyć potrafią się wspólnie na siebie wpływać. I właśnie to powoduje, że mogą spełniać aż tyle funkcji. Mamy w tej chwili bardzo dużo różnych metod do badania Białek akurat metoda, którą ja się zajmuje, ma na celu zobaczenie właśnie jak ten łańcuch białka jest poskręcany, jak on się układa, więc jak białko, tak ogólnie wygląda, jest to kryo mikroskopia elektronowa, czyli ta metoda, którą ja się zajmuje. I ona polega na tym, że zamrażamy białko i patrzymy przez mikroskop na to, jak różne cząsteczki białka wyglądają w różnych orientacjach.
Bo białko można badać na równe sposoby, kiedyś piewą chyba taką bardziej zaawansowaną metodą było krystaloggraf rentgenowska, czyli prześwietlanie takiego białka pełnieniami rentgr na patrzenie co się wtedy dzieje? Jak rozumiem, tak mikroskopia elektronoba jest bardzo dokładna, bo daje dużo powiększenie, a zarazem jak zamrozimy. To białko na to ono się nie zmienia i możemy zobaczyć, jak wygląda jego struktura?
Tak, bo to mrożenie jest troszeczkę inne niż takie mżenie, które znamy przez włożenie rzeczy do zamrażalka. Ono powoduje, że nie naruszamy to mrożenie w bardzo niskiej temperaturze i bardzo szybkie przez co nie naruszamy strukturę białka krystalografia, nadal jest stosowana bardzo często, ale ona wymaga uzyskania kryształu białka, który będzie te promienie rentgenowskie rozpraszał. Co często jest bardzo trudne, zwłaszcza jeśli białko jest duże np. albo ten łańcuch, który je buduje, jest nie do końca poskęcany w sposób regularny Klio mikroskopia elektronowa ma tą przewagę, że tak naprawdę w teorii każde białko możemy pod mikroskopem zobaczyć. No w praktyce okazuje się, że nie do końca, ale na pewno ten wachlarz możliwości jest troszeczkę większy niż w przypadku krystalografii.
No dobrze, no widzimy białko pod mikroskopem. Rozumiem, że to nie jest tylko kwestia oglądania, ale możemy też na podstawie tej obserwacji stworzyć jakiś jego model np. w komputerach i ten model potem sobie dalej analizować.
Tak tak jak najbardziej generalnie, jak to robimy to, jak mamy nasze białko zamrożone ono w lodzie jest zamrożone w różnych orientacjach, tak nie one się nie układa w jakiś specjalny sposób, więc robimy zdjęcia z różnych stron takiego zamrożonego białka i potem, używając różnych programów komputerowych. Te zdjęcia ze sobą składamy i program jest w stanie z tego odtworzyć trójwymiarowy model cząsteczki, która była obserwowana w mikroskopie.
No i właśnie to jest ciekawe, bo jeżeli zamelowany białko, no to ono wtedy z definicji przestaje działać nie pełni swojej funkcji. Np. jako enzym, czyli jaka cząsteczka, która kontroluje inne cząsteczki, która je wytwarza albo hamuje ich wytwarzanie albo je zmienia. Rozumiem, że dzięki modelowi komputerowemu możemy sprawdzić, jakie to białko pełni funkcje nie tylko jak wygląda? Jak jest skonstruowane?
Tak bardzo często praktyką jest np. zamrażanie takich Białek razem z ich substratami, czyli z innymi cząsteczkami, na które te białka oddziałują. Jak mamy jakoś hipotezy, np. że dane białko może tworzyć jakiś kompleksy np. z Rena to możemy sobie taki kompleks od razu zamrozić. I wtedy da się wywnioskować, co to będzie za aktywność białka, często można dodać jakieś inne cząsteczki, które podejrzewamy, że będą wpływać na strukturę naszego białka, albo na jego aktywność. No nie jest to na razie jeszcze możliwe, żeby obserwować aktywność enzymatyczną, białka pod mikroskopem, aczkolwiek w kilku przypadkach udało się zaobserwować kolejne etapy, jak białko np. enzym wykonuje swoją reakcję, bo jak zamrażamy jakieś białko np. substratę. To nie mamy wpływu na to, na jakim etapie procesowania tego substratu zamrażamy nasz kompleks, więc możemy zobaczyć różne etapy danej reakcji na naszych zdjęciach z mikroskopu i w ten sposób możemy odtworzyć całą reakcję, bo mamy początek środek i koniec. No ale to jeszcze jest to jest coś, co myślę, że w przyszłości będzie możliwe, bo wiem, że wiele grup nad tym bardzo pracuje, żeby, żeby dało się zobaczyć, jak dokładnie dane białko wykonuje swoją reakcję.
Właśnie miałemm o to zapytać, bo wydawało mi się, że ta mikroskopia to zamrożowanie białka to jest takie robienie powiedzmy stop klatki w filmie albo tobienie zdjęcia klasycznego zdjęcia czegoś, co się dzieje w danym momencie. Ja rozumiem, że to nie możemy wybrać momentu dokładnie w tym to zdjęcie robimy, natomiast jak zrobimy tych zdjęć, wystarczająco wiele to jesteśmy w stanie potem złożyć w taki model, który odtworzyć, co się stało?
Tak tak jak najbardziej i to jest bardzo często praktykowane, żeby, żeby właśnie taką historię odtworzyć właściwie taki film zrobić, uzyskując różne modele z różnych etapów. Jak się je zestawi ze sobą, to jesteśmy w stanie wewnioskować, jak całe reakcja wyglądała?
Przecież istnieją w takie modele komputerowe, które by pomogło w tym zadaniu, no bo to jest jednak ogromna ilość danych, którą trzeba przetworzyć złożyć ze sobą, potem jeszcze coś z tego wywnioskować, czy pomagają w tym komputery, czy to się robi jakoś bardziej na piechotę?
Nie no absolutnie bez komputerów byśmy nie dali rady. I to właśnie póki co dane, które otrzymujemy z krwio mikroskopii Elektronowej, są tak ogromne, że, wykonując jakiś projekt, to właśnie jest, że tak powiem wąskie gardło, gdzie te dane trzymać, bo, dopóki się nie skończy danego projektu, to nie można ich ani wyrzucić, ani też nie chcemy tego oczywiście, bo tracimy wtedy nasze dane komputery do obliczeń też muszą mieć odpowiednią moc przerobową, żeby, żeby takie obliczenia wykonać. No i często procesowanie takich danych trwa tygodniami albo nawet i miesiącami, zależnie od tego, ile ich mamy, więc bez takich naprawdę mocnych komputerów to byśmy nie dali rady.
Czyli zawsze jest jakaś możliwość użycia większej mocy obliczeniowej, coraz lepsze komputery są potrzebne, bo te, które mamy nawet te najsilniejsze. I jeszcze to sobie z tym nie radzą rozstaczająco dobrze.
Nie powiedziałabym, że raczej podąża się w kierunku, żeby zmniejszyć objętość tych danych, żeby zmienić ich format, żeby zajmowały mniej miejsca, a w ten sposób moc obliczeniowa do ich procesowania będzie też mniejsza wymagana. Więc, owszem, ulepszanie komputerów jest jedną z opcji, ale jest to naprawdę trudne przy takiej objętości danych, jaką mamy do czynienia, więc raczej się chce zmniejszyć objętość tych danych i używać tego, co mamy niż wymyślać nowe rzeczy, żeby się dało te dane procesować, ale wydaje mi się, że komputery obecne komputery jak najbardziej dają rady.
Pytam nieprzypadkowo, bo nie tak dawno temu rozmawialiśmy w tej audycie o komputerach kwantowych, tam padło takie właśnie stwierdzenie, że komputery kwantowe, które działają na trochę innych zasadach niż te komputery klasyczne są dobre dostosowane przynajmniej w teorii do symulowania reakcji chemicznych, które to zachodzą na poziomie kwantowym, więc może te komputery kwantowe. Jak już będą bardziej dostępne, to właśnie mogłyby coś w tej dziedzinie też poprawić?
Pewnie tak, aczkolwiek symulacja reakcji, czyli to jest, że tak powiem osobna dziedzina, gdzie ludzie się zajmują przewidywaniem. Jak dana reakcja wygląda i to jest troszeczkę coś innego niż wnioskowanie. Jak reakcja wygląda, patrząc na dane np. z krwią mikroskopii Elektronowej, więc wydaje mi się, że komputery, które przewidują, jak pewne rzeczy mogą zachodzić, potrzebują dużo więcej mocy niż komputery, których my używamy do tego, żeby analizować dane na temat danego procesu. No jak najbardziej lepsze komputery mogą pomóc, ale myślę, że myślę, że jest obecne no klasyczne komputery jak najbardziej są w stanie dane, które my produkujemy zinterpretować.
To jest tylko zawsze pytanie, czy dałoby się coś zrobić jeszcze lepiej jeszcze inaczej. Myślę, że myślę, że do tego tematu wrócimy też za moment w drugiej części udycji. Na razie, przypominam państwu, że zarówno do nas napisać człowiek 2 kropka zadał małpka to kpfm. Proszę zostać z nami ponownie przy mikrofonie janstradowski ze mną studiów wciąż wirtualnie dr Katarzyna bandyra biorowska molekullawna z wydziału chemii uniwersytetuławskiego. Witam ponownie, witam rozmawiamy dzisiaj o białkach o tym, czego jest o tych białkach, nie wiemy, bo wiemy, już wydawałoby się bardzo wiele, a jednak wciąż jest mnóstwo rozadania. Pamiętam, że studiów studiowałem dawno dawno temu medycynę, kiedy uczułem się Biochemii, to pod koniec semesto już, kiedy zbliżał się egzamin, miałem całą ścianę nadłówkiem wyklejoną takimi reakcjami naj najważniejszymi reakcjami biochemicznymi, który zachodzą w ludzkim organizmie. I patrząc na to oczywiście powtarzałem materiał, ale zarazem też zaskakiwała mnie ogromna złożoność tego, co widziała mi, to też był tylko wycinek tak naprawdę tego wszystkiego, więc jak rozumiem, kiedy chcemy zbadać biochemię na tym poziomie naprawdę bardzo szczegółowym, to dany tu przerobienia. Jak pani wspomniała, jest mnóstwo i jest to staw nieskomplikowana dziedzina.
Owszem, wydaje mi się, że wiemy bardzo dużo i tak również pamiętam, moje zajęcia z Biochemii i ogrom reakcji, które mnie przerażały, czasami, ale wydaje mi się, że nadal jest bardzo dużo rzeczy, których nie wiemy i to raczej wynika jest, na czym znamy te podstawy jak reakcję przebiegają w organizmie, ale na co teraz bardziej zwracamy uwagę, to myślę, że jak one na siebie wpływają, bo każda reakcja może zostać w jakiś sposób zmodyfikowana przez inne reakcje, tak jak wspomniałam, białka ze sobą mogą oddziaływać. I to tak naprawdę powoduje, że te wszystkie procesy są dużo bardziej skomplikowane niż byśmy się spodziewali.
Jak to często w nauce bywa im więcej odkrywamy, tym więcej mamy możliwości tym więcej pytań możemy postawić tym więcej odpowiedzi, potrzebujemy, pani przygoda, zaczęła się w Warszawie spodziewała pani biotechnologii, ale potem trafiła pani do kembtch i to tam pani zdaje się zainteresowała się bardziej białkami.
Znaczy ja już na studiach magisterskich tutaj w Warszawie pracowałam na białkach na enzymach, które modyfikują dna i moja fascynacja białka już wtedy się zaczęła w kembricz pojawiła się możliwość badania właśnie struktury Białek. Patrzenie jak te białka naprawdę wyglądają i jak wyglądają ich kompleksy? Co moim zdaniem jest niesamowite po pierwsze, to, że możemy takie rzeczy zobaczyć, a po drugie, jak wiele zaskakujących rzeczy możemy odkryć w ten sposób rzeczy, których znaczy jakichś procesów, czy interakcji, których nie podejrzewaliśmy, że istnieją?
Z tego, co pamiętam, zajmuje się pani białkami, które mają coś wspólnego z retenna. To przypomnijmy jeszcze tak na trzeci wypadek państwu, że zapisana jest na tej komorce informacja genetyczna o budowie różnychych Białk zapisana jest w nic i dna. To jest taka nafa biblioteka takie archiwum informacji. Natomiast, jeżeli białko ma powstać w komórce, to wtedy przepis na to konkretne białko jest skopiowany na cząsteczkę RNA, która jest takim taką kcerokopią takim przepisem do zrobienia konkretnego konkretnego białka i potem dopiero na podstawie Rena to białko powstaje, czyli mamy archiwum. Mamy takiego posłańca taką kopię i mamy fabrykę Białek, które potem gdzieś coś komuce robią.
Tak, aczkolwiek Rena, które mnie najbardziej interesuje, to jest właśnie erena, które wcale wcale nie jest informacją na temat budowy białka nie jest tą mesgerem tzw, bo okazało się, że tak naprawdę niektóre cząsteczki erena, czyli ta kopia naszej informacji gennecznej, wcale nie kodują Białek, tylko mają zupełnie inne funkcje w komórce. To są tzw. nie koduujące Rena i to jak one regulują różne procesy czy biochemiczne czy na poziomie nawet tkanki właśnie tym, co mniej najbardziej interesuje. I co chciałabym badać.
A bada pani białku, które występuje w mitofondriach, czyli komórkowych fabrykach energii białku nazywa się fos foodolaza po linuklety dodowa, czyli pnpaza. W skrócie to enzym, czyli białko, które kontroluje jakieś reakcję chemicznej, jego główną funkcją jest degradacja RNA właśnie?
Tak, PPA za jest enzymem, który występuje w wielu różnych organizmach, także i w bakteriach np. i jest znane z tego, że to Rena degraduje, czyli usuwa takie cząsteczki Rena, które już albo są niepotrzebne, albo są jakoś uszkodzone. Potrafi też troszeczkę zmienić już istniejące cząsteczki Rena, żeby np. one uzyskały inną funkcję, ale podejrzewamy, że na tym nie koniec, że tenpa za będzie miała jeszcze jakieś dodatkowe funkcje, zwłaszcza właśnie w mitohondriach, a wynika to z tego, że w kembricz pracowałam była baktyjnej pnpazie, no i tam odkryłam, że troszeczkę tak nieintuicyjnie w pewnych warunkach ppaza może ochraniać Rena raczej niż je niszczyć, więc teraz moja hipoteza jest taka, że w mitochondriach będzie podobnie.
Mitochondia są dla nas o tyle ważne, że dostarczają nam energii, to zresztą zadziwiające części komórki, bo mają własny materiał genetyczny własne dna. Jak twierdzą naukowcy pochodzą one z po dawnych bakterii, które kiedyś tu właśnie organizmów do bakterii, które kiedyś nasze komórki czy właśnie komórki naszych praszatków siebie wchłonęły. No i te komórki, które teraz są w częścią naszych komórek, nadal mają pewną autonomię, więc rozumiem, że ich badanie samo w sobie też jest ciekawe.
A jak najbardziej, zwłaszcza że mitochondria okazuje się, że odpowiadają za bardzo dużo różnych procesów i tak jak pan wspomniał, produkują Energie dla nas, więc są niesamowicie ważne i dla zdrowia człowieka i do tego, żeby nasze ciało funkcjonowało w taki sposób, w jaki powinno, więc tak.
Więc właśnie taka jest też hipoteza m.in. czy właściwie już na chyba teoria całkiem nieźle udokumentowana, że mi to on 2 produkujące energię trochę naszą komórkę uszkadzają. Trochę są jak elektrownie węglowe, które zanieczyszczają środowisko przy okazji produkcji energii, one one zanieczyszczają naszą komórkę na, tyle, że te komórki zaczynają w końcu się psuć obu umierać i generalnie z czynność mi to handluów się związana też z procesami stawania się, czyli bardzo to też istotnym kierunkiem badań naukowych.
Owszem, ale znaczy usuwanie produktów jakiegoś tam metabolizmu też jest bardzo ważna i dopóki komórka jest silna prężna i młoda to działa to dosyć dobrze, to obumieranie komórek następuje wtedy, kiedy już właśnie komórka nie daje rady przeprowadzać wszystkich wymaganych procesów. Tak jak powinna, więc myślę, że to wszystko jest, że tak powiem brane pod uwagę i regulowane w organizmie, ale tak jak najbardziej mi to hadria mają bardzo duże znaczenie też dla starzenia także dla odpowiedzi immunologicznej, więc tak naprawdę jest multąm procesów, w których one biorą udział.
No to białko chce pani bada, czyli PNP zaczęła ono ma jakąś właśnie funkcję związaną z tymi procesami? Czy to bardziej podstawowa rzecz?
Póki, co bardzo dobrze udokumentowaną funkcją pntz z mitochandriach jest właśnie usuwanie E Rena, więc będzie miało to wpływ na pracę mitochondriów i na ich wydajność i wiadomo również, że, ponieważ w mitochondriach, jak pan wspomniał, jest ten ich własny materiał genetyczny powstają tam takie dwuniciowe cząsteczki Rena, które jeśli się dostaną do wnętrza komórki, wydostaną się z mitochondriów i przejdą do wnętrza komórki. To wywołują bardzo silną odpowiedź i prowadzą do śmierci właśnie takiej komórki, bo przypominają materiał genetyczny wirusów i pętaza właśnie pilnuje, żeby to dwuniciowe renasi nie wydostało z midochndiów. To jest taka druga znana i funkcja.
No to bardzo ciekawe, bo faktycznie mechanizmy związane zrena to w takie mechanizmy obronne, żeby jakiś wirus się do nas nie dostał nie zrobił nam krzywdy. Jak rozumiem, teraz kontynuuje pani te badania, które prowadziła pani w kęb i czy tylko teraz już pracuje pani w Polsce i zajmuje się pani niebakteryjną pnpazą tylko ludzką?
Tak tak dokładnie tak.
Jakie są dalsze kierunki badań? Co jest to jest tutaj do sprawdzenia? Czy na razie chce pani sprawdzić? Czy podobne procesy dochodzą mu w komórkach ludzkich? To są już jakieś dalsze plany?
Jeszcze znaczy rozpoczęłam badania w Polsce, próbując odnaleźć. Znaczy, próbując zrozumieć, czy pnpa za ta nasza mitochondrialna będzie miała jakieś znaczenie dla procesów regulacyjnych, pracy mitochondriów i ten projekt nadal trwa i jeszcze się nie skończył. Patrzymy teraz na różnych innych partnerów białkowych ppazy formujemy różne kompleksy tego białka, z Rena np. i używamy właśnie krwio mikroskopii Elektronowej, żeby zobaczyć jak takie kompleksy wyglądają. No i w planach jest potem znaczy generalnie odpowiedź na pytanie czy poza tą funkcję o degradacji Rena pnba za będzie miała jakieś inne role w mitochandriach, więc na razie to jest projekt, który chciałabym skończyć i na to właśnie pytanie odpowiedzieć?
Moglibyśmyliwy tak się stanie to czy są już jakieś dalsze plany? Czy na razie jeszcze pani nie planuje? Tak daleko?
Na razie chyba jeszcze nie planuje tak daleko, bo myślę, że odpowie znalezienie odpowiedzi na to pytanie jeszcze troszeczkę zajmie, ale przy okazji pracy właśnie, które rozpoczęłam tutaj w Polsce, już znalazłam kilka innych bardzo ciekawych mitochndialnych Białek, które bardzo chętnie bym też zbadała, więc może w przyszłości tak się właśnie stanie.
Tak jak wspominałem, im więcej odkrywamy o tym więcej, mogę zadać nowych pytań i zbadać nowych rzeczy jest pani stypendystką dwudziestej drugiej edycji programu loral unes co dla kobiet i nauki gratuluję niniejszym.
Dziękuję bardzo.
Czy takie programy są potrzebne, żeby wspierać kobiety w dziedzinie nauki ścisłych, bo oczywiście od dawna się mówi, że nadal udział kobiet jest zbyt niski, zwłaszcza w technologiach czy czy w tych sektorach bardziej już aplikacyjnych, ale jak rozumiem, tak w wybraniach podstawowych w takie wsparcie się przydaje.
Jak najbardziej i ja myślę, że nawet nie tyle trzeba kobiety, znaczy takie programy dają kobietom, trochę więcej pewności siebie, że dadzą radę i że mogą takie rzeczy robić, bo mi się wydaje, że wiele kobiet jednak w siebie nie wierzy, więc nawet czasami nie podejmuje prób, żeby jakoś swoją karierę rozwijać, więc takie programy właśnie pomagają im uwierzyć w siebie i dają jakiś taki fajny rozruch taką energię do tego, żeby, żeby dalej działać.
Bo kierunki takie jak biologia tuchemia czy biotechnologia, to nie są kierunki mocno zma kulinizowane tam jest spada kobiet, tylko rozumiem, że to też jest często problem taki, że kobiety studiują te dziedziny, nawet potem zaczynają pracę, ale nie kontynuują kariery, bo są właśnie np. przekonane, że to jest za trudne, nie dadzą rady nie pogodzą tego z życiem osobistem.
Tak, myślę, że życie osobiste to jest to, co odgrywa największą rolę w tym, jak się toczy kariera kobiety, no bo w przypadku nie wiem pojawienia się dzieci np. to jest przerwa w karierze i wrócić często po długim czasie jest dosyć trudno, zwłaszcza że nauka przede wszystkim nauka idzie do przodu i nie czeka, więc to wymaga ogromnej takiego sprężenia się i nadrobienia tych wszystkich zległości, żeby się dowiedzieć, czy tam trzymać rękę na pulsie co nowego się w nauce okazało, co nowego ludzie odkryli, żeby, że tak powiem kontynuować pracę po np. po urlopie macierzyńskim.
Czy sądzi pani, że jest coś, co by pomogło kobietom do takiej właśnie do takiego utrzymania tej aktywności zabudować do powrotu do pracy? Po takiej przerwie?
Myślę, że wiara w siebie ma tutaj dużo dopowiedzenia. I warto na pewno czytać nadal literaturę. Ja wiem, że z doświadczenia wiem, że jak już się pojawił dzieci, to ciężko znaleźć trochę czasu wolnego, ale warto jednak przeglądać nowe artykuły naukowe, żeby wiedzieć, co się dzieje, a do tego na pewno jakieś wsparcie, czy ze strony nie wiem rodziny czy nawet czy uczelni np. uważam, że, gdyby były przedszkola przy uczelniach, to byłoby ogromne ułatwienie dla kobiet, które mogłyby nawet w trakcie pracy wyskoczyć. Na chwilę i się dzieckiem zająć, ale też no umożliwienie im tego, żeby, chociaż na te parę godzin dziennie mogły się zająć tym, co chcą robić odciążenie ich od tej opieki nad dziećmi. Byłoby na pewno bardzo pomocne.
To są rozwiązania, które od lat są postulowane, czasami się już pojawiają niestety nadal jeszcze jest tego trochę za mało, miejmy nadzieję, że to się zmieni. Miejmy nadzieję wywodu niż będą lepsze, zresztą nie tylko dla kobiet, ale ogólnie dla rodzin, bo pamiętajmy, że tatusiowie też są naukowcami i też są ojcami, jednocześnie powinni mieć możliwość kontynuowania pracy i zarazem opieki nad rodziną dobrych warunkach, aby takie warunki były w Polsce. Jak najczęściej dostępne moją rozmówczynią było dzisiaj doktorkatorzy na bandyda Biowska molekularne z wydziału chemi Uniwersytetu warszawskiowskiego. Dziękuję bardzo.
Dziękuję bardzo za rozmowę.
Zapraszam państwa, jak zwykle w sobotę po godzinie 14:20 mówił janstradowski do usłyszenia. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: CZŁOWIEK 2.0
-
28:09 W studio: dr Bianka Siwińska , Michał Dżoga
-
26:35 W studio: dr Katarzyna Bandyra
-
25:41 W studio: dr Adriana Błachowicz
-
27:56 W studio: Janina Bąk
-
26:05 W studio: dr Agata Kołodziejczyk
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
-
08:35 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
06:39 Poradnik prawny
-
-
-
-
-
-
13:20 Popołudnie Radia TOK FM12:41 W studio: Robert Tomaszewski
-
-
14:20 Popołudnie Radia TOK FM09:01 W studio: dr Ludwika Włodek
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
W maju TOK FM Premium 40% taniej. Podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL