Jak leczyć trądzik różowaty u osób dorosłych?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Życie w zdrowiu w niedzielnym magazynie Radia tokfm przemysłowiwańczyk kłaniam się państwu ponownie jest z nami, pani dr Elżbieta Szymańska z centrum profilaktyki. Przepraszam terapii w Warszawie. Dzień dobry, kłaniam się, witam państwa wielokrotnie występowała pani na naszej antenie jako specjalistka dermatolożka. Zresztą to jest pani dyscyplina, którą się pani zajmuje też dzięki pani podejmujemy różne tematy na naszej antenie, było sporo o słonecznych poparzeniach. W związku z pogodą, ale dzisiaj chciałbym dotknąć tematu dość nieprzyjemnego, a dotykającego coraz większą liczbę młodych ludzi, mianowicie trądzi króżowaty. Pani doktor nakłonię panią do rozmowy o tym schorzeniu i właśnie jak to traktować schorzenie choroba coś, co bierzemy i dostajemy w genach? Czy jednak sami na to pracujemy?
To jest oczywiście choroba, to jest choroba, która nie dotyczy tak naprawdę młodych ludzi, tylko ludzi w średnim wieku, czyli zwykle pojawia się po trzydziestym roku życia, ale oczywiście wcześniej też może się zdarzyć. Tutaj oczywiście genetyka odgrywa bardzo istotną rolę, ale w dużej mierze wiele rzeczy, które robimy na co dzień może tą chorobę nasilić, a nawet sprowokować, czyli przy pewnej predyspozycji wcale nie musi się rozwinąć. Może być w tej fazie wstępnej tylko takiego rumienia naczynia ruchowego i nic więcej nie będzie się działo. Natomiast jeśli rzeczywiście będziemy no prowadzili taki tryb życia, który sprzyja rozwojowi tej choroby, to jak najbardziej jest większe ryzyko, że te objawy bardziej nasilone się rozwiną.
No dobrze, ale dostajemy to w spadku od naszych przodków, czy czy jednak? Nie.
Raczej dziedziczymy typ skórę, dlatego że trąci różowaty rozwija się na podłożu skóry z takimi powierzchownie położonym naczyniami, czyli ze skłonnością do rumienia naczynia ruchowego, czyli po prostu do tworzenia się rumieńców, czyli to, co obserwujemy pod wpływem zmiany temperatur z gorącego posiłku wysiłku fizycznego gorącej kąpieli. Pojawiają się rumieńce i one zwykle są o niewielkim nasileniu ustępują bardzo szybko, natomiast są osoby, u których naczynia są na tyle powierzchownie położone i z taką dużą skłonnością do rozszerzania się i jakby utrwalenia tego rozszerzenia, że ten rumień utrzymuje się długo, a w wielu sytuacjach ulegał utrwaleniu, czyli nawet jeśli ten czynnik już nie będzie taki silny, to zaczerwienienie twarzy będzie się utrzymywało. Jeśli do tego dołożą się jeszcze dodatkowo elementy w postaci naczy czynności gruczołów bojowych w postaci takiej skłonności do stanu zapalnego. No to oczywiście będą się rozwijało kolejne objawy trądzi różowatego, czyli nie tylko rumień, ale również takie grudki, czyli nierówności na powierzchni skóry, krostki troszkę przypominające trądzik młodzieńcze, a w fazie bardzo zaawansowanej również zmiany takie, które mają charakter już bardziej obciążające i kosmetycznie i psychologicznie pacjenta, czyli o charakterze naciekowym. Jest duża tendencja, szczególnie u panów do przerostu gruczołówojowych i przerostu nosa, bo rozwija się wtedy taki objaw pod postacią rinofma, który często jest kojarzony z nadużywaniem alkoholu, ale tak naprawdę u osób z tracikiem różowatą. Oczywiście zupełnie innym mechanizmie te zmiany powstają, natomiast są one bardzo krępujące i rzeczywiście wiele osób no ma wielki problem z funkcjonowaniem z tego typu zmian.
Pani doktor, proszę nie myśleć, że jestem skory do tego typu żartów, ale bardzo często Pada w formie Przytyku, że ktoś ma malinowy nos, to znaczy, że musi nadużywać alkoholu. Prawda, a to jest no.
Więc właśnie, a to wcale nie musi tak być, dlatego, że to jest m.in. objaw zaawansowanej postaci trądziku różowatego, czyli tej postaci, o której mówiła marinofema, czyli przerost nosa tkanek nosa, częściej rozwijający się u mężczyzn, ale oczywiście również u kobiet w mniejszym nasileniu, ale także może występować.
Pani doktor, proszę powiedzieć, czy to jest choroba, z którą mamy do czynienia coraz częściej na skutek zmian cywilizacyjnych i tych czynników zewnętrznych?
Znaczy myślę, że tak, dlatego że jeśli popatrzymy na te czynniki, które prowokują rozwój tych aktywnych zmian przebiegu tronciku różowatego, czyli zmiana temperatur ultrafiolet, czyli tutaj rzeczywiście ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo istotnym elementem coraz więcej podróżujemy. Przebywamy w klimacie, który będzie wakacyjnie sprzyjał rozwojowi objawu trądziku różowatego, ale również np. czynniki dietetyczne, czyli okazuje się, że u osób z trącikiem różowatym objawy nasilają się pod wpływem pikatnych kwaśnych potraw potraw ziołami takim intensywnymi, szczególnie wschodnimi, które będą sprzyjały właśnie rozszerzeniu naczyń, również alkohol kawa czarna herbata. To są wszystko elementy, które będą nasilały nam objawy trondzieku różowatego, ale także stres w związku z tym rzeczywiście, jakby to nasze życie codzienne będzie wpływało na objawy tej choroby.
Ale to też jest ograniczenia. To są ograniczenia, o których pani mówi, czyli niestosowanie tych produktów wymienionych, natomiast także gorące kąpiele w takim razie muszą oddziaływać. Bardzo.
Tak, oczywiście, tak samo sauna zmiany temperatur. W związku z tym też pamiętajmy, że w okresie letnim ultrafiolet, ale również jeśli będziemy przegrzewali skórę, nawet, stosując kremy z filtrem, to rumień będzie ulegał nasieniu. Jeśli w okresie zimowym nie zabezpieczymy odpowiednią skórę i wychodząc z ciepłego pomieszczenia będzie gwałtowne obniżenie temperatury skóry, skurcz naczyń to potem jak wydziemy do pomieszczenia ciepłego, to inaczej szybko nam się rozszerzał. Także tutaj rzeczywiście tych elementów no należy unikać, dlatego że leczenie trądzi kur różowatego to jest oczywiście pewien zestaw leków kosmetyków, ale również profilaktyka, czyli eliminowanie tych czynników, o których mówiliśmy.
Czy należy za każdym razem, kiedy stwierdzimy taki objaw u siebie udać się do specjalisty, czy możemy podjąć leczenie na własną rękę, dlaczego o tym mówię? Apteki pełne są środków, które przeciwdziałają bądź też mają inny wpływ na trądzik różowaty. Pytanie czy są one skuteczne już nie chciałbym posługiwać się oczywiście konkretami, natomiast czy to musi być medykament zapisane przez receptę przez lekarza?
Tak, trądzi różowaty leczymy darmatologicznie, natomiast oczywiście jeśli mamy tą wstępną fazę, czyli tylko skłonność do zaczerwienienia skórę do powstania rumienia czy nie ruchowego. Oczywiście możemy spróbować eliminować te czynniki, które ten rumień nasilają pluć zastosować dermoksmetyki, które są przeznaczone do skóry naczyniowej, ale tu mówimy tylko o tej wstępnej fazie, kiedy jest wyłącznie rumień, natomiast jeśli już pojawiają nam się zmiany pod postacią grródek krostek czy właśnie przerostowe naciekowe. To tutaj już zdecydowanie sama profilaktyka i pielęgnacja nie są wystarczające i musimy wkroczyć jak najwcześniej z lekami dermatologicznymi, dlatego że część objawów to mogą być objawy, które utrwalają się i im bardziej będą zaawansowane tym trudniej, potem je wyeliminować.
Jak długotrwałe jest takie leczenie?
Niestety to jest terapia przewlekłe, czyli tutaj jeśli mamy osoby, z którą dzikiem różowatym, to taki pacjent musi się nastawić, najczęściej na kilkumiesięczna, ale czasami i dłuższe leczenie. Mówimy o tych aktywnych zmianach, natomiast w momencie, kiedy zmiany ustąpią. My cały czas powinniśmy stosować właściwą pielęgnację skóry i profilaktykę, dlatego że ryzyko nawrotów oczywiście jest bardzo wysokie i zawsze jeśli sprowokujemy rozszerzenie naczyń, jeśli uaktywnimy pracę gruczołów fojowych, no to jak najbardziej te zmiany będą miały tendencję do nawrotu.
Ale taką terapię można określić tę główną, która pozwoli, żeby choćby zmiany w zasadzie w większości pacjentów to jest kilka miesięcy, to nie znaczy, że te objawy utrzymują się aktywne. Tak długo tylko, że tak jak w przypadku trąciku zwykłego, to nie jest tak, że jeśli nam ustąpią te aktywne zmiany skóra stanie się już gładka bez objawów klinicznych. To możemy od razu odstawić leki, czyli nawet jeśli w pierwszym czy drugim miesiącu terapii mamy satysfakcjonujące wygląd skóry, to najczęściej my tą terapię musimy odpowiednio oczywiście modyfikując utrzymywać jeszcze przez wiele miesięcy po to, żeby nie doszło do nawrotu zmian. Także tutaj musimy się nastawić na taką przewlekłą kilku kilkunastomiesięczną terapię. Ponieważ mamy już do czynienia z okresem letnim, w jaki sposób słońce wpływa na cele narażoną na trndzie różowaty?
No zdecydowanie nasila te zmiany i tutaj no musimy pamiętać o tym, żeby stosować kremy z filtrem, czyli Faktor jak największy zabezpieczamy skórę krem z filtrem na poziomie 30. 50. Pamiętajmy o tym, że krem musi być dosmarowywany. Co, czyli co 23 godziny w tych godzinach takich największego nasłonecznienia pomiędzy godziną dziesiątą, a piętnastą powinniśmy dosmarowywać odkryte części ciała, bo pamiętajmy o tym, że trądzie króżowaty to nie jest tylko twarz, ale czasami zmiany również mogą się rozwijać na dekolcie. W związku z tym te okolice także powinny być zabezpieczane dodatkowo warto unikać kremów z filtrem, które mogą mieć działanie podrażniające, czyli tutaj raczej, bo sugerowała, żeby pacjent wybierał kremes z filtrem mineralne, ponieważ one mają mniejszą tendencję do podrażniania. S góry, a akurat tracikiem różowatym, jest bardzo wrażliwa. W związku z tym ten jakby Faktor powinien być odpowiednio dobrano.
Pani doktor, bo pani mówi o dekolcie, natomiast też, przygotowując się do tego programu, natknąłem się na informację, że trądził może dotyczyć także obszaru oczu. Co to wpływa także na widzenie?
Tutaj głównie chodzi o zmiany w obrębie powiek, może dojść do zapalenia brzegów powiek i jest taka odmiana trądziku różowatego, gdzie zmiany zapalno ogródkowe będą się pojawiały w okolicach oczu. No i oczywiście ten stan zapalne może sprzyjać podażnieniu spojówek i w konsekwencji, tak jak pan zwrócił uwagę w pogorszeniu widzenia. To jest rzadka odmiana, ale jak najbardziej też w tej postaci różowa to może się rozwijać, to są dosyć charakterystyczne objawy, dlatego że widzimy, że pacjent ma zaczerwienione powieki górnej dolne mogą być pewne nierówności, widoczne właśnie w postaci grródek. I często czerwone spojówki takie uczucie, jakby zamglonego widzenia, także taki pacjent najczęściej będzie wymagał kompleksowej opieki zarówno dermatologicznej jak i okulistyczne.
Proszę powiedzieć, czy możemy zabezpieczyć się wiedząc, że ktoś z naszej rodziny najbliższej nie wiem, matka ojciec mieli trądzi różowatej i powziąć profilaktykę, która pozwoli nam uniknąć tego typu schorzenia w przyszłości?
Tak oczywiście, czyli to, o czym mówiliśmy, jeśli chodzi o profilaktykę, czyli eliminowanie tych czynników, które będą prowokowały.
Nawet jeśli nie mamy nawet, jeśli nie mamy żadnego śladu na twarzy póki co.
Jednak te osoby, u których rodzinnie występuje taka skłonność do zaczerwienienia skóry, one widzą, że ten rumieniec jednak się chętniej pojawia niż u innych osób. Oczywiście to we wstępnej fazie nie jest bardzo nasilone, tylko widzimy takie zaczerwienienie, które ustępuje, natomiast już, jakby na etapie jednak warto tą profilaktykę zastosować, a jak popatrzymy, tak w ogóle na te czynniki, które pogarszają zmiany w przebiegu trądzie różowatego, to tak naprawdę one nie są korzystne dla nas w ogóle prawda, jeśli chodzi o zdrowie w tanskóry, więc może w miarę możliwości powinniśmy po prostu te elementy eliminować, jeśli chodzi o nasz tryb życia, bo one w ogóle wpływają na jakość skóry. Prawda, bo jeśli popatrzymy właśnie o tych czynnikach takich termicznych nie jest to korzystne dla skóry, jeśli popatrzymy na działaniu ultrafioletu, to te objawy niekorzystne są dużo szersze niż tylko nasilenia rumienia. O tym mówiliśmy wielokrotnie, czyli fotostażenie skóry, sprzyja ultrafiały powstawaniu zmian przed nowotworowych nowotworowych. Jeśli mówimy o alkoholu, też niekorzystnie działa, jeśli o mocnej kawie herbacie, również, więc tak naprawdę te wszystkie elementy to są po prostu elementy niezdrowego trybu życia. I wiadomo, że nie usuniemy wszystkich tych czynników, natomiast w w miarę możliwości oczywiście, jeśli możemy, jakby gdzieś to skontrolować, to warto byłoby jak najwięcej tych czynników wyeliminować.
Pani dr Elżbieta Szymańska dermatologka reprezentująca centrum profilaktyki i terapii w Warszawie była z nami. Bardzo dziękuję za te rozmowy.
Dziękuję państwu.
Bardzo naszych słuchaczy zapraszamy teraz na informację. Zwiń «

Jak leczyć trądzik różowaty u osób dorosłych?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: ŻYCIE W ZDROWIU

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 13:00

Najnowsze Podcasty

Kryzys na linii Kanada-Indie rozwija się

Czy kina studyjne będą puszczały "sprostowanie" przed Zieloną Granicą?

Inwigilacja Skrzypczaka: "To sygnał dla innych, żeby zachowywać się powściągliwie, nawet w sypialni z żoną"

Scenariusz 2. Koalicja Obywatelska pokonuje PiS

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL