Rozwiń » Niedzielny magazyn Radia tokefem przemysłowiańczyk, kłaniam się państwu na koniec przygotowaliśmy dla państwa pewną atrakcję rozmowę z dr. inż. Mikołajem Kaczmarskim z katedry zologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Dzień dobry kłaniam się, panie doktorze, dzień dobry, witam państwa serdecznie. Mówię o atrakcyjnej rozmowie, tak jak i atrakcją pewnie dla nielicznych z nas na całe szczęście są wiosenne spotkania z wężami. Nie bardzo pewnie wiemy, nie mamy określonego modelu postępowania z tymi stworzeniami, jak się zachować czy panikować, czy raczej zachowywać spokój i kogo powiadomić? W razie takiego spotkania? Od czego byśmy zaczęli, żeby ta rozmowa dobrze wprowadziła nas w ogólną tematykę spotkań? Tak jak powiedziałem ze stworzeniami, z którymi być może nie chcielibyśmy się na co dzień nie spotykać i mieć z nimi do czynienia?
Ja myślę, że ten schemat z naszego naszych spotkań zwężają. Mamy bardzo dobrze i ewolucyjnie zakorzeniony w naszych głowach, z tego powodu, że boimy się węży tak jak nasi przodkowie bali się ich jeszcze w Afryce, bo tak naprawdę spotkanie z wężem często kończyło się śmiercią. Na szczęście warunkach krajowych te spotkania są zupełnie niegroźne, ale niestety odczuwamy dyskomfort i najlepszym najlepszym podejściem z naszej strony, kiedy spotkamy takiego, gada na swojej drodze, jest po prostu przyjrzeć mu się zachować spokój i oddalić się węże są bardzo wrażliwe, one mają świetny wzrok bardzo też dobrze odbierają bodźce drgania różnego typu, więc one do konfrontacji z nami zazwyczaj bardzo szybko pójdą po prostu od pełną w swoją stronę i zostawią nas spokoju. Także w momencie, kiedy nie próbujemy nic na siłę z nimi zrobić, to takie spotkanie bardzo szybko się zakończy.
Zazwyczaj no tak, tyle że zostanie w nas obawa nie wiem, wyobraźmy sobie sytuację, w której na swojej działce spotykamy takiego węża. Oddalimy się, ale no istnieje bardzo poważne ryzyko, że do takiego spotkania dojdzie w przyszłości i co wówczas?
No ja myślę, że jeżeli mamy to szczęście.
I pan to nazwa szczęście ma inni pewnie pechem.
Jeżeli mamy to szczęście, że rzeczywiście takie zwierzęta obok nas żyją. To podstawą jest to, żeby znać te gatunki, które są w naszym otoczeniu. No i wiedzieć, żeby po prostu ich nie chwytać, jeżeli spotykamy na naszej drodze ptaka wiewiórkę cokolwiek to nie próbujemy jej łapać, dlaczego inny schemat zachowania mielibyśmy mieć w stosunku do węży i zachowanie tego zdrowego dystansu do tej grupy zwierząt. No jest jest gwarantem tego, że ani nam nic nie stanie im się nic nie stanie, bo to są gatunki chronione i należy im się przede wszystkim szacunek, ale też właśnie umożliwienie im życia w naszym otoczeniu.
To naprawdę przypuszcza pan, że ktokolwiek będzie chciał łapać węża w ręce.
No niestety, ale takie przypadki się zdarzają i w sytuacji, gdy jest, to brzmi język zakowata, to może się to skończyć ukońszeniem, bo jest to jadowity wąż te statystyki pokazują, że takie przypadki się niestety zdarzają.
Proszę wiedzieć, jak często są te spotkania i generalnie, jakie jest czy prowadzicie wy jako fachowcy statystykę, która oddałaby, jakie jak szerokie jest to zjawisko? Czy może jest do nowy imaginowane i tylko na potrzeby naprawdę incydentów. Także robimy te rozmowy?
My jako jako biolodzy jako herpetolodzy raczej skupiamy się na tym, jak ten cykl roczny węży przebiega i właśnie ten okres zbiosenny. To jest ten najlepszy moment, w którym można te badania prowadzić z tego powodu, że te węże po wybudzeniu one muszą wygzać się muszą zrzucić pierwszą wylinkę skórę, po to, żeby rozpocząć aktywność godową, po to, żeby uzupełnić zapasy pokarmu po okresie zimowym. Do tego jest niska roślinność. Jeszcze i to wszystko wpływa na to, że tych spotkań jest dość dużo właśnie szczególnie takich miejscach, gdzie ta przyroda cały czas jest w miarę dzika w pozostałej części roku tych spotkań jest później coraz mniej, a oczywiście zimą węże hibernoi nie ma ich wcale. I te ewentualne spotkania one też raczej przebiegają we wczesnych godzinach porannych albo późnych popołudniowych, kiedy te zwierzęta po prostu na chwilę wyjdą wygrzeją się i później wracają do swoich spraw, a, odpowiadając na to pytanie, czy tych przypadków takich niebezpiecznych, gdzie dochodzi do ukozenia jest wiele. To takich statystyk nie mamy, myślę, że bardziej by trzeba by tutaj się porozmawiać z lekarzami, ale Towarzystwo erppytologiczne natrix w 2018 roku wysłało ankiety do różnych placówek medycznych i udało się im dotrzeć do 128 przypadków ukąszeń właśnie ludzi przez żmiję. I zazwyczaj większość tych ukąszeń nie skończyła się bardzo poważnymi konsekwencjami dla osób ukońszonych nie było żadnego przypadku śmiertelnego z tego powodu, że ten jad tych węży on jest tak ma taki skład, który ma pomóc im w zdobywaniu pokarmu, a nie, a nie w tym, żeby coś zrobić człowiekowi, więc zasadniczo to nie jest duże niebezpieczeństwo, nawet jeżeli doszłoby przez przypadek do ukońszenia w ważne taki sytuację by zachować spokój, by obserwować tą ranę i w momencie, kiedy jesteśmy przekonani, że to była żmija i że zostaliśmy ukąszeni, to wtedy należy szukać pomocy w placówce medycznej.
Tam mówi o wylince, rozumiem, że to też jest znak, że w naszym sąsiedztwie są węże. Czy należy wówczas poinformować odpowiednie służby pańskim zdaniem, czy należy to zostawić i ewentualnie być przygotowanym choćby przez pana uwrażliwianie na takie sytuacje i zachować spokój?
Przede wszystkim zawsze musimy zachować spokój, jeżeli zobaczymy tą wylinkę, gdzieś ewentualnie nie wiem w garażu. Czy w jakimś miejscu w ogrodzie, gdzie nas to zaniepokoiło, to no warto się rozejrzeć, czy nie ma tam jakiś miejsc, które mogą przyciągać te zwierzęta, czyli jakaś blaha leżąca na na posesji jakieś sterty drewna czy jakieś kamienie. To są takie miejsca, które rzeczywiście mogą przyciągać te zwierzęta, także wtedy zazwyczaj najlepiej uporządkować te przestrzenie i wtedy te zwierzęta nie będą wychodzić nie będą się raczej w tych miejscach, gdyż pojawiać po prostu te miejsca przestaną być dla nich atrakcyjne.
Dobrze, przejdźmy teraz do innych stworzeń, które niekoniecznie są wężami, a na, które też powinniśmy być ostrożni.
Poza wężami, jeżeli chodzi o gady, to na pewno mamy jeszcze kilka gatunków jaszturek w Polsce, szczególnie padace, często są właśnie mylone z wężami, bo są to jaszczurki bez nogie w Polsce mamy 2 gatunki paalców paderca kolchickiego i podalca zwyczajnego. Z bardzo często w ciągu roku możemy też spotkać na naszej drodze jaszczurki z winki, one szczególnie preferują takie ciepłe miejsca, także w tych miejscach często nasze drogi, gdzie się z nimi krzyżują w ogródkach, także te gatunki się pojawiają. Jaszczurka żyworodna jest charakterystyczna dla takich chłodniejszych miejsc, także w górach często można ją spotkać. I no oprócz oprócz tego, jeżeli chodzi o gady, to oczywiście jeszcze mamy żwiabłotnego, który jest takim wyjątkowym gaem o zupełnie innej budowie, ale ten gatunek jest bardzo mocno zagrożony i praktycznie występuje już tylko w nielicznych obszarach naszego kraju. I no i spotkania z nim to prawdziwa rzadkość i prawiewe szczęście.
Jak Polska wygląda na tle innych krajów, jeśli chodzi o populację węży różnorakich mówię o porównywalnych, jeśli chodzi o ten kontekst geograficznych. Chociażby.
Z perspektywy geograficzne jesteśmy na północy Europy i tutaj wiele gatunków ma już swój kraniec zasięgu, dlatego węża jest kulapa tego największego węża krajowego, spotkamy tylko w Bieszczadach w Dolinie Sanu w okolicach otrytu. Z kolei na Śląsku cieszyńskim spotkamy za skrońca rybołowa i to są jedyne miejsca na tyle ciepłe, że te gatunki tam są w stanie funkcjonować, także, przemieszczając się coraz bardziej na północ, to już tylko żmija właśnie za skroniec czy czy gniewoż pozostają. No z perspektywy z perspektywy naszego kraju nie ma tutaj w tym kontekście dużo pracy dla herpetologa, bo mówię ta lista jest bardzo bardzo krótka, ale kiedy wyjeżdżamy gdzieś nawet na południe Europy, do Włoch do Hiszpanii. Czy jeszcze bardziej egzotyczne zakątki, to tamtych gatunków jest znacznie znacznie więcej i tam też ryzyko podczas takiego spotkania jest znacznie większe, bo w części tych gatunków jest po prostu śmiertelnie niebezpieczna.
Czy próbujecie nie wiem, kolekcjonować dane na ten temat. Nie wiem, chcielibyście, żeby ktokolwiek spotka węża obfotografował go jak należy i w dane miejsce, no właśnie próby wskazane przez choćby pana wysłał taką fotografie, też, żeby badać odkrywać, być może nowe gatunki.
Może niekoniecznie odkrywać nowe gatunki, ale proszę sobie wyobrazić, że nawet z perspektywy naszego kraju. My mamy tak naprawdę bardzo niewielkie rozpoznanie tego, gdzie w, których w takich kwadratach, a klasowych, które gatunki żyją i to wypełnienie tymi obserwacjami naszego kraju ono się w dużej mierze właśnie odbywa o naukę Obywatelską. I o takie sytuacje, kiedy ktoś wie, że na tym terenie jest dany gatunknek i wysyła te zdjęcia albo właśnie ekspertom do weryfikacji albo bezpośrednio do takich portali, które zbierają te dane i naturalizm jest takim globalnym systemem właśnie, w którym można wszelkie tego typu obserwacje zgłaszać. I dzięki temu dzielić się dzięki temu wkładać swoją cegiełkę do tego lepszego rozpoznania tej przyrody, która nas otacza w Polsce w Polsce, szczególnie dużo w tej chwili się przykłada wysiłku, żeby lepiej z rozpoznać rozmieszczenie gniewosza plamistego, bo jest to bardzo rzadki gatunek, bardzo trudno wykrywalny, więc dobrze byłoby, gdyby każde spotkanie właśnie z tym wężem no kończyło się wysłaniem takiego zdjęcia potwierdzającego tą obserwację do bazy danych. Czy to w ramach atlasu płazów igadów polskich czy w ramach właśnie takiej akcji nauki Obywatelskiej realizowanej przez Towarzystwo herpetologiczne na trix?
Proszę powiedzieć, ile jest takich zapaleńców, jak pan proszę traktować to jako komplement?
Myślę, że takich osób, które, które rzeczywiście doceniają te gatunki krajowe, które, które poświęcają czas na to, żeby się im lepiej przyjrzeć. I zrozumieć, jak one funkcjonują, to naprawdę jest nas garstka w całym kraju i niestety herpetologia to to nie jest taka dyscyplina jak ornitologia, gdzie każdy bierze lornetkę, każdy ktoś zainteresowany przyrodowicz zaczyna ptaki obserwować. Także tutaj jest duże pole, jeszcze cały czas do edukacji przyrodniczej, bo to jest naprawdę fascnująca grupa zwierząt, tylko trzeba spojrzeć pod nogi i trzeba trzeba czasami podnieść kami i być bardzo uważny. I ta uważność ta uważność pozwala obserwować kolejne gatunki. I myślę, że to jest bardzo fajne, żeby, żeby po prostu wiedzieć i znać nie tylko co lata w otoczeniu, ale też to, co pełza w waszym otoczeniu.
Dlaczego my generalnie patrzymy na węże odrazą pewnym obrzydzeniem niektórzy, a na pewno słuszną chyba obawą?
Wydaje mi, się, że to jest pewna nieprzewidywalność zachowania takiego węża ten wąży nie ma kończyn, on gdzieś tam pojawia się znikąd. Czasami podchodzimy do niego bardzo blisko, on do samego końca zachowuje zimną krew i nagle w pewnym takim zrywie zaczyna przed nami uciekać. To powoduje w jakiś niepokój w nas i on bardzo często bardzo szybko ucieka, dlatego ja też w sumie nie namawiam do tego, żeby skupiać się czasami. Jak widzimy jakiegoś węża, co to jest za gatunek, bo dostrzeżenie tych cech taksynomicznych jest często bardzo trudne, bo to się dzieje bardzo szybko co innego, kiedy natrafiamy na takiego węża, który się gdzieś tam wygrzewa. Także tak jak już na samym początku powiedziałem, ten strach przed tą grupą zwierząt, no jest bardzo uzasadniony te gatunki afrykańskie są bardzo bardzo niebezpieczne i tych zgonów naprawdę jest bardzo dużo, nadal także w sytuacji, kiedy ewolucja człowieka przebiegała w Afryce. To przeżyli ci nasi przodkowie, którzy, którzy wiedzieli, że jak jest wąż, to należy po prostu iść w zupełnie innym kierunku i zostawić go w spokoju.
Znaczy w Polsce węże są zagrożone.
Dla węży bardzo dużo zagrożeń jesteśmy w stanie w przestrzeni wskazać śmiertelność drogowa jest potężnym zagrożeniem zmiany siedlisk i zmiany klimatu, także także nie mamy tak naprawdę dobrych danych, które by nam pozwoliły powiedzieć, że populacja ich wzrosła zmalała. Czy się zmieniła w jakikolwiek sposób, ale ewidentnie widać, że tych spotkań jest coraz rzadziej, one bardzo też cierpią w sytuacjach takich przedłużających się okresów suchych bez deszczu. To bardzo wpływa na ich przeżywalność na ichroz rączość, także ciężko jest powiedzieć bardzo dokładnie i precyzyjnie jak bardzo te populacje się zmniejszyły, ale na pewno, ale tendencja na pewno nie jest optymistyczna. I chyba najtrudniejsza sytuacja jest właśnie węża E kulapa, którego krajowa populacja jest szacowana na około 100 osobników 100 osobników. To jest bardzo bardzo mało i to nie gwarantuje przetrwania tego gatunku w długiej perspektywie czasu.
Tak my naszym słuchaczom możemy jeszcze polecić choćby broszury wydane przez Uniwersytet przyrodniczy w Poznaniu, które to broszury objaśniają, jak zachować się, spotykając węża, myślę, że przyzna pan kilka takich fotografii, ale też i zasad postępowania takiego kanonu przyda się każdemu z nas.
Oczywiście, myślę, że tak jak powiedziałem, warto znać te gatunki i warto wiedzieć, co zrobić pierwszym w ramach pierwszego spotkania, czyli po prostu wycofać się cieszyć się spotkaniem i w żadnym razie nie próbować łapać.
Dr inż. Mikołaj kaczmerski z katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu był naszym gościem. Dziękuję panu bardzo.
Bardzo dziękuję.
Tak, jak państwo dziękuję za wspólnie spędzony czas w imieniu Tomasza Kopki, który był wydawcą tego programu, a także w imieniu naszych realizatorów Krzysztofa olesiewicza oraz Macieja golczyńskiego przemysławowiwańczyk. Kłaniam się, usłyszymy się o godzinie siedemnastej, a teraz informacje po informacjach Anna wacławi gorpik Anna rottenberki antymateria. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: NIEDZIELNY MAGAZYN RADIA TOK FM - PRZEMYSŁAW IWAŃCZYK
-
22:53 W studio: Dawid Dziadkowiec
-
12:52 W studio: Radosław Piesiewicz
-
-
15:00 W studio: dr Agnieszka Kozak
-
23:17 W studio: Michał Kanarkiewicz
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
02.10.2023 08:20 Poranek Radia TOK FM23:54 W studio: Karolina Wigura , Paweł Wroński
-
02.10.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM12:22 W studio: Michał Kamiński
-
02.10.2023 07:20 Poranek Radia TOK FM12:23 W studio: Joanna Scheuring-Wielgus
-
02.10.2023 07:40 Poranek Radia TOK FM16:24 W studio: Małgorzata Kidawa-Błońska
-
02.10.2023 06:40 Pierwsze Śniadanie w TOK-u13:41 W studio: prof. Krystyna Skarżyńska
-
02.10.2023 06:59 Codzienny podcast gospodarczy07:52 TYLKO W INTERNECIE
-
02.10.2023 06:34 Tajemnice muzeów
-
-
02.10.2023 06:20 Pierwsze Śniadanie w TOK-u08:50 W studio: Andrzej Sadecki
-
-
-
02.10.2023 09:00 EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka14:46 W studio: Paweł Olechnowicz
-
02.10.2023 09:20 EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka25:11 W studio: Anna Popiołek , Jolanta Ojczyk , Karolina Hytrek-Prosiecka
-
02.10.2023 06:00 Pierwsze Śniadanie w TOK-u11:12 W studio: dr Marta Czapnik-Jurak
-
02.10.2023 12:00 Dzień po wyborach
-
02.10.2023 10:00 Pod dyktando
-
-
02.10.2023 12:00 A teraz na poważnie10:54 W studio: Bartosz Arłukowicz
-
-
02.10.2023 10:00 OFF Czarek38:21 W studio: prof. Inga Iwasiów
-
02.10.2023 13:00 Połączenie23:49 W studio: Tomasz Maćkowiak
-
-
02.10.2023 11:40 Kultura Osobista13:35 W studio: prof. Przemysław Czapliński
-
02.10.2023 14:40 Magazyn Europejski14:50 W studio: prof. Marek Safjan
-
02.10.2023 14:20 Połączenie08:24 W studio: prof. Joanna Zajkowska
-
-
02.10.2023 17:00 Wywiad Polityczny13:28 W studio: dr Katarzyna Lubnauer
-
02.10.2023 13:40 Połączenie22:03 W studio: mec. Maria Ejchart
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL