REKLAMA

Przemówienie przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy w Sejmie. "To kolejny krok do powolnego wyjaśnienia trudnych spraw z naszej historii"

Popołudnie Radia TOK FM
Data emisji:
2023-05-25 12:00
Prowadzący:
Czas trwania:
11:47 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » To jest popołudnie Radia to KFM wita się z państwem Anna Piekutowska jest dwunasta 6 dzisiaj w programie przemówienie przewodniczącego rady najwyższej Ukrainy Rusłana stefanczuka. Będziemy również wspominać Tine terner, która wczoraj zmarła w wieku 83 lat oraz porozmawiamy o artykule, który dzisiaj ukazał się w Gazecie wyborczej Katarzyny Włodkowski. Jest to artykuł o tytule w redakcji Andrzeja skwosza odliczam aż się rozryczysz i wyjdziesz, ale zaczynamy od przemówienia rosłana stefanuka ze mną jest Zbigniew Parafianowicz, dziennikarz do gazety prawnej. Dzień dobry.
Dzień dobry.
Rozumiemy wasz ból po strate swoich najukochańszych, wszystkim rodzinom i potomkom ofiar na Wołyniu składam wyrazy współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światła i pamięci o przodkach pamięci, która nie wzywa do zemsty, ale służy jako ostrzeżenie, że nigdy więcej nic takiego się nie zdarzy między naszymi narodami. Razem musimy zdać ten niełatwy egzamin, aby formuła przebaczamy i prosimy o wybaczenie zyskała sens i prawdziwy wymiar tak dzisiaj mówił w polskim Sejmie Rusłan Stefańczuk. I to są najważniejsze słowa, które dzisiaj padły z mównicy, jak ty je odebrałeś, spodziewałeś się, że zostanie poruszony temat Wołynia?
To tak to jest kolejny krok spodziewany krok na tej drodze do powolnego, ale jednak wyjaśniania trudnych wydarzeń zbrodni, znak czterdziestych od kilku miesięcy trwają bardzo intensywne konsultacje, które nie widzą światła dziennego, ale dotyczą właśnie historii pomiędzy konsultacje pomiędzy władzami pomiędzy przedstawicielami Ukrainy i Polski. Konsultacje, które mają doprowadzić do tego, że ta osiemdziesiąta rocznica zbrodni wołyńskiej będzie obchodzona szczególnie w tym roku w ostatnim czasie miały miejsce miała miejsce wypowiedź dość niefortunna wypowiedź rzecznika polskiego MSZ, u, która została z kolei skomentowana niefortunnie przez ambasadora ukraińskiego w Polsce, potem ten titt został wykasowany. Tak jest na na profilu ambasadora zwarycza. To było takie zamieszanie, które jak wynika z takich nieoficjalnych informacji zamieszanie w niekonsultowane z ministrem spraw zagranicznych. Ta wypowiedź ona była trochę taka 3 × magdaligamont i zadawała pytanie po Łukaszowi jasiniew. O te sprawy historyczne na w końcu padła ta niefortunna wypowiedź, ale to nie była wypowiedź konsultowana z kierownictwem MSZ u i wpisująca się źle w ten kontekst rozmów zakulisowych, które trwają pomiędzy przedstawicielami Ukrainy Polski, ale zdaje się, że to zostały już załagodzony.
Tak. Zbigniew.
Rau i polskiej.
Zbigniew Rau, powiedział usłysześmy to, co chcieliśmy usłyszeć, myślę, że to bardzo dobre wystąpienie tym przypietaantował, to, że ten kryzys właśnie został zażegnany, ale oczywiście są osoby, które są negatywnie nastawione do Ukraińców i one mówią, że to ciągle za mało, żeby oczyścić atmosferę, chociaż wydaje mi się, że nie da się w ogóle mówić o Wołyniu. Czy przepraszać zawołań, tak, żeby wszyscy byli zadowoleni, jest to chyba niemożliwe. Natomiast teraz trudniej będzie grać tą kartą Wołynia w debacie publicznej.
Zgadza się, zawsze znajdą się osoby, dla których będzie za mało. Natomiast spójrzmy na ten proces w rozmawianiu o historii na osi czasu, to wszystko narasta, te są gesty po obydwu stronach i po stronie polskiej po stronie ukraińskiej był Lwów, bo wystąpienie prezydenta zamieńskiego i prezydenta Dudy połączone z odsłonięciem. No z ważnymi gestami na cmentarzu orlat Lwowskich ja pamiętam, że jeszcze w ostatniej chwili strona ukraińska przed przyjaznym prezydenta Dudy usuwała czerwono czarne flagi, które są kojarzone z UPA cmentarza Orląt Lwowskich, mimo tego, że dla Ukraińców te flagi mi niosą taki gatunknku emocjonalnego. Jak dla strony polskiej, ale były też decyzje dotyczące ekshumacji, decyzje po stronie u ukraińskiej, które te ekshumacje odmrażają. Teraz tak naprawdę piłka jest po stronie polskiej, bo to my musimy wystąpić z wnioskiem o to, żeby te ekshumacje na Ukrainie prowadzić, ale nie spodziewam się, żeby strona ukraińska te ekshumacje blokowała. Także te patrząc w perspektywie czasu, kładąc te wydarzenia na oś widać, że po 24 lutego bardzo wyraźnie dochodzi do zmiany w stosunkach historycznych pomiędzy polską, a Ukrainą i ten proces trzeba konsekwentnie prowadzić i starać się go nie zaburzać nieodpowiedzialnymi wypowiedziami, aby doprowadzić go do finału i do czegoś. Co obie strony uznają za rzeczywiste pojednanie oparte na prawdzie nie na fikcji nie na pustych gestach po 24 lutego. Tak naprawdę obydwa państwa obydwa narody mają niepowtarzalną okazję, żeby to zaufanie do siebie zbudować i stosunki historyczne uregulować w oparciu o prawdę do 24 lutego. Ja miałem poważne wątpliwości, czy takie te czy to kiedyś nastąpi i czy będzie taka możliwość, żeby, żeby to zaufanie budować przed 24 lutego, czyli przed wybuchem tej wojny na pełną skalę tej inwazji na pełną skalę ze strony Rosji Ukraińcy zawsze patrzyli z nieufnością na Polaków i wzajemnością, o ile Polacy mieli zawsze żal o to, że Ukraińcy nie próbują mówić za pomocą słów, które, których byśmy oczekiwali, czyli tych słów, które mówią o tym, że nałoniu doszło do zbrodni. O tyle Ukraińcy zawsze poczęli z taką nieufnością, jeśli chodzi o polskie E wizjonizm dotyczących właśnie Lwowa Kresów Wschodnich po 24 lutego. To się zmieniło i jest szansa na to, żeby te sprawy historyczne raz na zawsze uregulować i wykorzystać to okno możliwości tą tektoniczną zmianę geopolityczną na rzecz poprawy bezpieczeństwa obydwu państw, ale również z uregulowanymi uregulowanymi stosunkami historycznymi. I to wystąpienie szefa w rechownej rady w Sejmie jest krokiem na drodze do tego, żeby to do tego pojednania doszło i żeby tą historyczną szansę wykorzystać i zachować mądrze obydwu stronach i po stronie polskiej i po stronie ukraińskiej nie służą temu wypowiedzi emocjonalnie. Trudnie służy temu eglotacja i chyba lepiej próbować wykorzystać tą szansę i no po prostu zachować się w sposób w sposób odpowiedzialny.
No i chyba trzeba jednak pochwalić dyplomację polską, że jednak stara się tutaj oprócz właśnie tych drobnych przypadek typu ostatnie wypowiedzi rzecznika zachowywać porządnie w tej całej dyskusji, ale chciałam, żebyśmy zerknęli najbardziej na prawo na tej osi czasu, czyli po prostu w przyszłość i chciałam się zapytać, co teraz. To znaczy jak wyobrażasz sobie te obchody rocznicy i czy dojdzie może dojść wtedy do tego, co też no pojawiają się takie głosy, że to właśnie prezydenci powinni tutaj po raz kolejny razem wystąpić prezent wołdem zełeński, powinien właśnie być może powtórzyć powiedzieć coś podobnego. Co dzisiaj usłyszeliśmy od Rusłana stefanczuka?
No jest takie oczekiwanie i najprawdopodobniej Łuka Jasina po prostu powiedział, to, czego Polska dyplomacja oczekuje od strony ukraińskiej i czemu będzie towarzyszył jakiś gest, też ze strony prezydenta Dudy, tylko rzecznik MSZ u po prostu nie powinien tego powiedzieć, czego strona Polska oczekuje, a tym bardziej nie powinien. Chyba mówić tego w takich kategoriach edukacyjnych trochę i pouczających w stronę ukraińską, no, jakkolwiek to też oczywiście nie nie można pozbawić strony polskiej prawa do recenzowania polityki historycznej Ukrainy. To nie jest tak, że jesteśmy świadkami jakiegoś kultu prezydenta wołodymer zeleńskiego i nie możemy też pozbawiać tego prawa do krytyki. Natomiast no czas jest szczególny, no i może po prostu warto tą szansę historyczną wykorzystać do tego, żeby raz na zawsze uregulować w oczyścić pole, które przez wiele lat było wykorzystywane przez trzecią stronę, czyli przez Rosję do tego, żeby te stosunki polsko ukraińskie psuć. Tak naprawdę, jeżeli spojrzymy na tą zmianę pektoniczną, zmianę geopolityczną, to to, co się dzieje, no jest przełomem tak naprawdę te budowanie takiego przenoszenie tego centrum siły i takiego budowania bezpieczeństwa właśnie w Europie środkowej wschodniej, czyli że Polska we współpracy z Ukrainą może stać się dostarczycielem bezpieczeństwa dla Europy zachodniej dla dla Unii Europejskiej i dla całej wspólnotę uatlantyckiej i zepsucie tego przez jakieś nie przez jakieś nieprzemyślane gesty byłoby ogromną ogromną stratą. I ogromnym błędem historycznym, no, którego możemy po prostu w przyszłości żałoba.
Trwa teraz taka ofensywa dyplomatyczna włdymzeoeńskiego, który w weekend gościł na szczycie gie 7 zrobił też turpo Europie. Zresztą z bardzo dobrymi efektami to wsparcie wojskowe dla Ukrainy ulega jakościowemu i ilością ilościowemu przyspieszeniu Polska w tym turze została trochę pominięta tym razem i ta dzisiejsza wizyta to jest taka okazja, żeby docenić Polskę jako tego jednego z najważniejszych graczy we wspieraniu Ukrainy, mimo że zełański do nas nie przyjechał tym razem.
No to prawda to jest to też tak, że zeleński jest takim turbo pragmatykiem w tej fazie wojny on po prostu jeździ tam, gdzie jest w stanie coś realnie uzyskać coś ważnego coś dużego, o ile Polska była przydatnym partnerem przy budowaniu koalicji czołgowej, bo to zełęński prosił Andrzeja Dudę o to, żeby tą koalicję uruchomił ona na początku była mocno taka wirtualna, mówiono o kilku czołgach. To się skończyło oczywiście dużym dilem i sporą ilością czołgów zachodnich, które są dostarczane na Ukrainę, no ale w przypadku samolotów Polska oferty nie ma prezydent Duda w rejkawiku dał jednoznacznie do zrozumienia, że fu szesnastych żadnych ukrai nie przekażemy. Co też no można uznać za niefortunne, to jest niepoo pozostawienie tego w sferze niepowiedzeń. Takie jednoznaczne zadeklarowanie tego, że Polska udziału w tej koalicji samolotowej, no, że Polska nie będzie uczestniczyła w koalicji samolotowej. No jest chyba błędem dyplomatycznym, bo okazuje się, że tymi bohaterami ostatniej godziny będą państwa, które w początkowej fazie wojny nie dawały żadnych szans Ukrainie na przetrwanie, czyli Francja i Niemcy albo wręcz państwa, które dążyły do tego, żeby narzucić u Ukrainie. To drugie porozumienie mińskie tuż przed wojną, czyli pozbawić Ukrainę części suwerenności, także nieuczestniczenie w tej koalicji nie zadeklarowanie. Przykład pary re w szesnastych, które gdzieś tam kiedyś mogłyby zostać przekazane Ukrainie. No chyba można jednak uznać za za błędy dyplomatyczne.
No i na razie tego się chyba po tej akurat wizycie Rusłana faanczuka nikt nie nie spodziewa, że to to padnie akurat teraz. Bardzo dziękuję. Zbigniew Parafianowicz z Dziennika gazety prawnej był moim państwa gościem.
Dziękuję.
A ja zapraszam państwa na informacje radiatukfem. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: POPOŁUDNIE RADIA TOK FM

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA