"Okazuje się, że dosypywanie pieniędzy do portfela nie rozwiązuje wszystkich problemów"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Ekonomia kapitał gospodarka.
23 minuty po dziewiątej to czas na drugą część piątkowego magazynu ekag, a skoro piątek to są z dziennikarze i Jolanta to Ojczyk Biznes insider PL dzień dobry dzień dobry Patrycja Maciejewicz, Gazeta wyborcza i serwis wyborcza. Bis dzień dobry, dzień dobry i Łukasz kijek mani PL także jest z nami dzień dobry dzień dobry, witam 2 prezesów. Mam dla was pytanie, od którego zaczniemy danielo Bajtek czy Adam glopiński, wiem, trudny wybór, ale bardzo ciężka musimy postawić.
Jeśli nie odzywam, będę takim.
Prezesa Łapińskiego, niektórzy mówią pytanie graniczny, prezes głapiński. Dobrze dobrze, skoro tak to sięgamy po cytat z pana prezesa przetargowego banku polskiego, mówi tak to jest wypowiedź ze wczoraj. Mam nadzieję, że proces obniżania inflacji będzie postępował i bardzo szybko jeszcze w ostatnim kwartale tego roku możliwe będą obniżki stóp procentowych, który ulżą zadłużonym kredytobiorcom oraz będą wspierać wzrost gospodar. To jest wypowiedź prezesa Adama gropińskiego, tak jak mówiłem z wczoraj i kolejny odcinek czy odsłona tej naszej dyskusji. Co się z tym poziomem stóp procentowych w roku wyborczym wydarzy.
Ale tam jeszcze prezes dodał, że chyba raczej w grudniu, tak, czyli już po wyborach już w.
Październiku tak, bo to oczywiście od razu pojawia się pytanie, czy będzie to obniżka stóp procentowych przed wyborami. To byłby pewnie świetny prezent też dla Polaków. Myślę, że tutaj musimy podzielić ten świat na świat faktów i świat też życzeń i oczywiście prezes Narodowego Banku Polskiego w ostatnim czasie chyba znowu zmienia zdanie. Co też warto przypomnieć, bo jeszcze nie tak dawno mówił, że na razie nie mówimy o obniżkach, tylko jesteśmy w cyklu podwyżek stóp procentowych.
Dobrze, że o tym mówisz, bo mam taki kłopot, kiedy państwo nas teraz słuchają, że my tu jakiś może zamieszanie wprowadzamy, ale to nie my wprowadzamy to zamieszanie, tylko próbujemy jakoś relacjonować. To, co mówią przewodniczący RPP i nie członkowie.
Radnych próbujemy to trochę zrozumieć oczywiście, to samo mówi także Ireneusz Dąbrowski, członek rady polityki pieniężnej, który, który w rozmowie ze mną twierdził też, że ta końcówka roku to jest możliwy czas obniżenia stóp procentowych i nawet on powiedział, że to może być 1 mniejsza albo nawet 1 większa obniżka stóp procentowych, więc widać, że tutaj pojawiają się takie głosy, natomiast mam wrażenie, że i najważniejszym barometrem tych słów jest to, co robi rynek, a dzisiaj patrzyłem na WIBOR i też jakoś na rynek finansowy. No i nie widzę, żeby analitycy nagle powiedzieli ław, rzeczywiście będzie ta obniżka stóp procentowych, tylko wszyscy wyczekująco reagują. No pożyjemy zobaczymy, my wiemy swoje wiemy, że inflacja jest potężnym problemem i być może to też jest takie taka próba powiedzenia. Słuchajcie, mamy to wszystko pod kontrolą jest to będzie już tylko i teraz już będzie tylko lepiej, więc to jest retoryka, a rzeczywistość, jaka jest wszyscy wiemy.
Bo tu się pojawia moje pytanie, czy to, o czym mówi prezes NBP, czy członek rady, o którym wspomniałeś Ireneusz dąbrowskiej, czy te wypowiedzi są podporządkowane polityce pieniężnej temu? Co dzieje się w polskiej gospodarce, że to rzeczywiście nam stwarza warunki do tej obniżki stóp? Czy jest podporządkowane po prostu polityce. No i tej kampanii wyborczej?
Tutaj sprawy podstawę prezesa Glapińskiego to już obserwuję od bardzo długiego czasu, jak bardzo jest on skłonny zrobić wszystko by sprzyjać rządowi. Ja nie wiem, czy, dlaczego mamy się nad tym zastanawiać, natomiast jeśli już mówimy.
Szczerze w tym tygodniu dostarczono z MBP dosyć sporo materiału, czyli podliczenie obietnic wyborczych 2 wybranych partii. I kolejna odsłona tej sprawy z banerem na fasadzie Narodowego Banku Polskiego, bo być może państwo być może to przegapili, ale ten baner w formie takiej zmotoryzowanej krąży po stolicy.
Tak i opowiada historię o tym, jak to bank centralny nie jest odpowiedzialny za to, że mamy wysoką inflację. Ja uważam, że członkowie rady niektórzy i prezes NBP korzystają z okazji, kiedy jeszcze mogą dosyć bezkarnie opowiadać takie rzeczy, to znaczy mamy moment, w którym inflacja jeszcze przez kilka miesięcy będzie spadała i będziemy widzieć te spadki w danych, tylko, że to się skończy w pewnym momencie, a być może wtedy już wszyscy zapomną o tym, jak jak to było niedawno słodko i opowiadano nam historię o tym, że będą obniżki stóp nie bardzo sobie wyobrażam obniżki stóp przy inflacji, być może nawet dwucyfrowej. Myślę, że w tym momencie robimy zakłady o to, czy będzie jednocyfrowa inflacja na koniec roku, czy może nawet trochę wyższa, więc jeżeli będzie inflacja 8 czy 9% naprawdę nie wyobrażam się takiej sytuacji, w której rada polityki pieniężnej mogłaby obniżyć stopy procentowe.
Bo też zawsze warto to dodawać, że 89% w porównaniu do wyników, który obserwujemy. Dzisiaj, to może się wydawać niewiele ten punkt odniesienia jest zawsze kluczowy, ale 89 to jest wielokrotnie więcej niż wynosi cel Narodowego banku Morskiego, czyli te osłabione 2,5% bardzo bardzo wysoka inflacja.
Jeśli członkowie Konstytucyjnego, przypomnę ciała, opowiadają takie historie, to znaczy, że absolutnie nie wypełniają mandatu, który został na nich nałożony.
Mówiła Pa tylko jedno zdanie byłoewicz Patrycja ty powiedziałaś, że inflacja spadał. No w ogóle nie spada, ona cały czas rośnie, tylko trochę wolniej. I to myślę, że cały czas trzeba. Ja wiem, że to nam się czasami ta retoryka tutaj pojawia, ale to trzeba cały czas to.
Ceny są cały czas wyższa niż były w poprzednim roku.
Ceny rosną w trochę niższym tempie. Natomiast pamiętajmy też, że jest coś takiego, jak inflacja bazowa, czyli inflacja, która pokazuje tendencje popytowe i to czy i taki odizolowany od wpływu np. zewnętrznych szoków energetycznych. I tam mamy niestety nie dość, że dwucyfrowy wynik to bardzo stabilny do niedawna rosnący mimo spadku inflacji tej takiej najpopularniejszej miary, którą obserwujemy na co dzień, więc jest ma złudzeń co do tego, że problem inflacji jest i pozostanie z nami jeszcze bardzo.
Długo ta inflacja bazowa, o której wspomniałaś tam delikatnie spadła wręcz symbolicznie o 0,1 punktu procentowego, więc to są niewielkie wartości, mówiła Patrycja Maciejewicz czy wcześniej Łukasz kijek i Jolanta Ojczyk.
Ja bym chciała z innej perspektywy, oczywiście z Biznes z Biznes nie saidera, ale reprezentuje taką nową sekcję prawną, a patrycie powiedziała, że już nie chce rozmawiać o polityce. Moim zdaniem, jak to polityka jest tutaj kluczowa i to jest najgorsze, bo na początku tygodni znaczy nieoficjalnie już dawno mówiliśmy, wiadomo było, kiedy będzie termin wyborów. Tak na początku tygodnia Onet opublikował, że będzie to 15 października chwilę tak 2 dni później występują, przedstawiciele RPP i mówią, że w drugim w ostatnim kwartale tego roku możemy się spodziewać obniżenia stóp procentowych, czyli jakby harmonogram tych wydarzeń. Moim zdaniem nie jest przypadkowy do tego dochodzą reklamy tak jeżdżące i wiszące tłumaczące, kto jest winny inflacji i nie my. I moim zdaniem to jest właśnie najgorsze, że cały czas polityka decyduje o ważnych kwestiach gospodarczych ważnych dla przedsiębiorców i dla nas tak, bo jeżeli ktoś z nas ma kredyt oprocentowany wiborem, to bardzo to odczuwa tak.
Ale skąd tylko skoroność zakupowe, skoro już o tej polityce tak sporo rozmawiamy, to o jeszcze 1 rzecz, muszę was zapytać, czy wy dzisiaj bierzecie w ogóle pod uwagę taki scenariusz, że kiedy wybory parlamentarne jesienią wygra opozycja, o bo jest to możliwe, bierzecie w ogóle pod uwagę taką historię, że rada polityki pieniężnej po takiej wygranej mogłaby tym nowym rządzącym utrudniać jakoś prowadzenie polityki gospodarczej. Mogłaby np. zmienić za niej przejść do cyklu podwyżek stóp procentowych.
A to byłoby utrudnianie? Ja nie wiem, wydaje mi się, że wydaje mi się, że przede wszystkim znoszenie.
Kosztów kredytu. Więc.
A co się stanie? Jeśli inflacja będzie cały czas wysoka, to będzie ułatwianie polityki gospodarczej. Wydaje mi się, że jednak nie, gdyż przedłużająca się podwyższona inflacja wybitnie utrudnia prowadzenie jakiejkolwiek działalności planowanie biznesu. I wydaje mi się, że po tych kilku latach inflacji będziemy w stanie już to dostrzegać czy dosypywanie pieniędzy do portfela nie za bardzo rozwiązuje jakiekolwiek problemy, więc w tym w ten sposób jestem trochę sceptyczna co do tego utrudnianie ułatwianie wydaje mi się, że jednak wybory i już właściwie moment po wyborach świadomość, że te wybory są już za nami. Wszystkimi sprawią, że być może członkowie rady bardziej będą czuli mandat, który został im powierzony na swoich plecach. Taką mam nadzieję.
Mówi o potrycje macieewicz i Jolanta Ojczyk ja tutaj.
Się w pełni zgadzam z Patrycją, wydaje mi się, że nie możemy mówić o utrudnianiu ułatwianiu. Teraz rzeczywiście z kampania pod, ale może w końcu wrócimy do normalności po wyborach tak czyli, żeby rada polityki pieniężnej robiła to co do niej należy i wypełniała już swoje zadania nie pod agendę polityczną, bo nie pod kalendarium wyborcze.
I jeszcze jedno zdanie, uważam też, nawet jeżeli opozycja przegra, to być może takie zadania się zrealizuje, że wtedy właśnie rada poczuje tą odpowiedzialność i weźmie się do roboty, bo już w zasadzie wszystko co co było ważne na temat na tej politycznej scenie? Zostało już.
Rozstrzygnięte zdecydowana.
Chociaż cały pomysł z radą polityki pieniężnej był przecież taki, żeby była niezależna i żeby nie była związana w żaden sposób kalendarzem wyborczym. Natomiast ja on tutaj pewną wątpliwość, bo wydawało mi się, że kiedy zbliżał się termin wyboru na drugą kadencję prezesa Adama Glapińskiego, to był taki okres, kiedy te konferencje prasowe przed wyborem trwały długo były właśnie takie kolorowe, pełne tych elementów, które gdzieś trafiają do memów i są potem podstawą do jakichś takich żartobliwych komentarzy. I właśnie wydawało się, że to będzie tylko ten okres przed tym wyborem, ale po wyborze w sumie niewiele się zmieniło. Wciąż jesteśmy świadkami takich spotkań z dziennikarzami nie.
Myślę, że myślę, że też kluczowe jest, żeby spojrzeć na liczby, bo nawet jeśli wymówicie 89 ekonomi, ekonomiści tak mówią Ireneusz Dąbrowski, mówi, że inflacja może być na poziomie 57 no to, o czym rozmawiamy cel jest 2,5±1, czyli czy i pół to jest moment, kiedy można by było zacząć mówić o tym, że można coś robić ze stopami procentowymi, bo wtedy inflacja jest w celu, a dzisiaj dzisiaj rozmawiamy o tym, że inflacja i tak będzie o wiele wyższa niż ten cel, a my będziemy obniżać stopy procentowe. No wydaje mi się, że rzeczywiście to rzeczywiście to to jest dziwny moment i taki podyktowany też tym, co się dzieje w kraju kampania prekampania wyborcza. Ja ja myślę, ja mam nadzieję, tylko, że to cała kampania nie powtarzam to od dawna nie rozwali nam gospodarki, bo to, co się zaczyna dziać. To jest historia pt. wszyscy już rozdają wszystko, a niestety nie ma takiego myślenia o przyszłości i rozumiem, że niektórzy mówią, że to jest to są wybory o demokracji itd. itd. bo pojawiają się takie argumenty, ale myślę, że tutaj potrzebne jest jakiś kubeł zimnej wody. Jeszcze jedno zdanie zobaczmy, co się stało na węgrzych, po wyborach mają dziś najwyższą inflację w całej Unii Europejskiej. I ta inflacja wystrzeliła właśnie po wyborach.
Mówił Łukasz kijek, to na koniec tej części naszej dyskusji jeszcze 2 rzeczy wczoraj prezes Narodowego Banku Polskiego dostał nagrodę bardzo ciekawą nagrodę od telewizji Republika w kategorii ekonomia i Biznes. Uwaga nie wiem, czy zgodniecie za co i to.
Taka dziennikarska trochę jest nagroda o wolność słowa, tam coś takiego było. Tak.
No już w to nie wnikam w ogóle był ciekawy sposób, w jaki Narodowy Bank Polski podzielił się tą informacją, to znaczy było powiedziane, że prezes dostał nagrodę w kategorii ekonomia i Biznes było zdjęcie tylko statuetki. Ale kto przyznał tę nagrodę, trzeba było tam powiększyć sobie te zdjęcie. To zdjęcie z tą statuetką?
Ja też tak sprawdzałem.
I ten grawer tam dojrzeć, co tam jest napisane, ale bardzo było ciężko, ale to uzasadnienie jest też ciekawe za konsekwentne dbanie o wartość polskiego pieniądza. Tak jest uzasadnienie dla tej nagrody dla pana prof. Glapińskiego. Dodam jeszcze 1 rzecz o tym powiedzieliśmy w tym naszym dzisiejszym spotkaniu, że w tym tygodniu prezes poczuł taką odpowiedzialność, żeby podliczyć koszty obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. Dodam, że w imieniu radiatokfm zwróciliśmy się do Narodowego banku, żeby podliczyć także koszty propozycji innych partii politycznych, no bo przecież ten nasz pejzaz pejzaż polityczny jest troszeczkę szerszy szerszy i bogatszy, więc jesteśmy ciekawiej, jaki tam będzie wpływ na inflację wzrost PKB czy dług publiczny. Dodam, że wciąż nie mamy odpowiedzi od NBP, ale jesteśmy w radiotokfem cierpliwi i też pilnujemy czasu jest dziewiąta 36 czas na skrót informacji. Po nich wracamy do magazynu ekge.
Ekonomia kapitał gospodarka.
Do godziny dziesiątej jest jeszcze trochę czasu. Teraz jest dziewiąta 43 zaczynamy trzecią część piątkowego magazynu kg Jolanta Ojczyk, patrycje Maciejewicz i Łukasz kijek. Przypomnę, to dziś państwa goście w poprzedniej części proponowałem, że do wyboru było 2 prezesów o 1 już powiedzieliśmy, czyli o prezesie Narodowego Banku Polskiego. No to nam jeszcze została grupa Orlen i danielobajtek, chociaż bardziej o grupę Orlen będę pytać, bo ta zaprezentowała wczoraj swoje kwartalne, wyniki, czyli jak sobie radziła w pierwszych 3 miesiącach tego roku zysk na czysto ponad 9 000 000 000 zł rekordowy, chociaż trzeba dodać, że to jest kwartał, w którym już, które trudno porównać do poprzedniego roku, bo teraz grupa Orlen to także Lotos i PGNiG, więc siłą rzeczy te wyniki musiały być wyższe. Przy czym jeszcze w tych wczorajszych wynikach bardzo mocno Orlen podkreślał, że nie zarobił na kierowcach i na stacjach benzynowych, bo udział w tzw zysku operacyjnym tego wyniku generowano generowanego stacjach to zaledwie 1%, ale warto dodać, że sporo Orlen zarobił na sprzedaży hurtowej paliw, więc gdzieś tam gdzieś tamten zysk, zwi związaneny z kierowcami się pojawia. Mogę jeszcze dopytać was o tak blokowo o jeszcze inne wyniki, bo poznaliśmy też wyniki energetyczne PGE, tam z kolei producent prądu, mimo że tego prądu wyprodukował mniej to zarobił w porównaniu do poprzedniego roku. Uwaga o ponad 70% więcej, więc mówimy tutaj o tzw. nadzwyczajnych zyskach, bo wynikają z tego, co działo się w związku z tym kryzysem energetycznym ciekawe liczby czy niekoniecznie Patrycja.
Macie ciekawa, ja uważam, że tutaj znowu widać tą politykę, która o, której rozmawialiśmy w poprzedniej części, bo miliardy, które tutaj się pojawiają w bilansach obu tych firm. No mówię głównie Orlenie, bo przecież jest taki imperatyw, żeby opodatkować nadzwyczajne zyski, to nawet Unia nam nakazuje.
W bardzo wielu krajach to już się.
Dzieje. To działa tymczasem u nas tego podatku, ciągle nie udało się wprowadzić. No jakimś takim dziwnym trafem coś nie wychodzi na dodatek sprawa tych tego podatku jest procedowana głównie przez ministerstwo klimatu, gdzie szefową jest Anna Moskwa, czyli była podwładna prezesowa wajtka, a nie w Ministerstwie Finansów choćby, gdzie podatki mają swoje naturalne miejsce. To jest 1 rzecz, a druga to jest taka trochę może z kategoriiwień, no bo tak jak sobie myślę o tych o tych nadzwyczajnych zyskach marżach i tym, co się wydarzyło w czasie pandemii. I pamiętam, jak jeszcze nie tak dawno parę miesięcy temu bardzo głośno było o tym, że inflacja jest nie jest napędzana przez popyt, tylko jest to jest to spirala marżowo cenowa i o tym, że właśnie to nieuczciwe firmy nakręcają ten spirale i że należy z tym zrobić porządek. I teraz, jak okazuje się, że głównie to te państwowe koncerny miały takie doskonałe zyski, jakoś nie słyszę już tych głosów. Co mnie dziwi.
Tak, to rzeczywiście jest ciekawe. Ja dodam, a propos tego, o czym mówiłaś, o Pani Minister w 2021 roku była dyrektorem biura do spraw morskich farm wiatrowych w PKN Orlen, a dzisiaj jest w ministerstwie klimatu coś dodajemy.
Ja myślę, że Mar kontekście wyborczym oczywiście, bo prezes Bajtek znowu to polityka, no niestety i znowu to jest historia pt. kierowcy prezesa Bajtek wielokrotnie już mówił o tym, że ceny paliw będą spadać. Już pewnie w tym tygodniu albo w przyszłym zobaczymy tę magiczną piątkę na niektórych stacjach paliwowych, są wakacje, będzie tańsze paliwo będą autostrady. Ta obietnica też padła. To wszystko się tak pięknie układa.
Takie paliwo wyborcze.
Tak, to to wszystko fajnie pasuje. Oczywiście też warto patrzeć na to, co się z tymi pieniędzmi stanie, bo rzeczywiście mówicie o tym podatku. Ja z tego, co wiem, to jest duża bitwa o ten podatek, to znaczy tam ścierają się 2 obozy ze sobą w rządzie i oczywiście prezes Bajtek mówi o tym otwarcie, że on nigdy na ten podatek się nie zgodzi używa swoich argumentów. No ale można wprowadzić czasowy podatek w sytuacji, w związku z tym co się działo przecież w ostatnim roku. I w tym roku i to to są przecież no, jakby nie trzeba tu żadnej filozofii, to są nadmiarowe zyski wywołane tym, że po prostu ceny surowców ceny ceny tych produktów na giełdach są podwyższone.
Tutaj warto dodać 1 rzecz, nikt oczywiście biznesowi nie zabrania generować zysku. Na tym polega prowadzenie działalności gospodarczej, tylko, że te nadmiarowe zyski, o których mówimy nie wynikają z jakiejś ponad przeciętnej umiejętności wprowadzeniu tego biznesu, warunki zewnętrzne po prostu.
Pozwoliły właśnie tak wyniki wynagrodzeń. Tak oczywiście mam takie wrażenie, że cała ta branża paliwowa na świecie jest niestety, no takim doskonałym przykładem na greet flation, czyli tą po prostu takie wykorzystanie po prostu tej sytuacji. Oczywiście, oni wszyscy używają argumentu, że to był złoty okres, a za chwilę się skończy i będziemy mieli gorzej itd. itd. no ale skoro to jest taki czas, kiedy tych pieniędzy jest naprawdę tak dużo, w związku z tym, o czym powiedziałaś tam znaczy to nie było także, obudził się jakiś prezes i nagle wymyślił nowy nowe paliwo, które będzie po prostu sprzedawane na rynku i firma tyle zarabia tylko po prostu.
Ma szczęście, że pracuje w tej branży?
Tak szczęście w nieszczęściu, w związku z tą tragiczną sytuacją, która dzieje się też na świecie i podbija też te ceny, tak, więc po prostu no myślę, że tutaj uczciwie by trzeba było do tej dyskusji przysiąść i ją zakończyć tym, żeby ten podatek był na inne fajne. Ważne dla społeczeństwa cele.
Mówił Łukasz kijek. Jolanta Ojczyk.
Ja przypomnę, że dyskusja o podatku od nadmiarowych zysków zaczęła się w ubiegłym roku, tak jak Patrycja powiedziała, to nie jest nasz pomysł. To jest pomysł zaczęła się od uzgodnień w Unii Europejskiej i komisji Europejskiej.
Pamiętam copremier mówił o funduszu norweskim, też tak przypominam tak.
Może powiedz, bo czytelnik wysłuchać przepraszam.
To premier mówił swego czasu, że norweegowie powinni się podzielić z tymi nadmiarowymi zyskami.
Dokładnie.
Możemy powinniśmy pisać do kolegów z Norwegii. Czy jest szansa, żeby jakoś tutaj tymi pieniędzmi się podzielić.
A my rozmawiamy już niedługo minie rok tak o tym, żeby spółki głównie skarbu państwa podzieliły się z nami i były np. na zdrowie edukację i parę innych ważnych obszarów i przez konflikt ewidentnie konflikt w rządzie wiemy, że mamy wojny wpisów wojny w rządzie 2 wspierający 2 wspierające się obozy. Nie mam nie mamy tego nie mamy tego podatku od nadmiarowych zysków, nie będzie wliczony do budżetu, który też już, nad którym prace się budżetu państwa, tak, nad którym prace się rozpoczęły. I tutaj powiem, że kampania wyborczecza nam nie służy tak, bo to też jest element gry wyborczej.
Sporo tej polityki dzisiaj, więc już pod koniec magazynu, jakie myślę, że spróbujemy i on zostawić mówiła przed momentem Jolanta Ojczyk. To czas na zdziwienia. To zacznę.
Im zacznę może od dzisiejszej daty. Mamy dzisiaj dzień matki tak jest, a jak wiadomo prawa reprodukcyjne bardzo mocno wiążą się z prawami kobiet i w ogóle z równowagą na rynku pracy. I chciałabym przy to przytoczyć takie takie dane z Eurostatu też, a propos całej dyskusji o sztucznej inteligencji, o tym, jak jacy to Polacy są świetni i jak sobie świetnie radzą głównie za granicą, pracując dla międzynarodowych firm. Eurostat opublikował dane do na temat udziału kobiet, wśród osób specjalistów z takiego obszaru technologii komputerowo telekomunikacyjnych Polska jest szóstym najgorszym wynikiem w Unii Europejskiej z udziałem kilkunastu procent jedynie kobiet. Przy czym najlepszym krajem jest Bułgaria, co można byłoby można byłoby się zdziwić i tam ten udział jest nie może nierówne, ale wnosi 30% co też jest jeszcze duże duże pole do poprawy.
To rzeczywiście ciekawe, a mamom oczywiście, dziś życzymy wszystkiego najlepszego zresztą nie dziś, ale dzisiaj szczególnie mówi apatrycja Maciejewicz Łukasz kijek.
Ja absolutnie trochę nie wiem, co powiedzieć, bo Patrycja trochę wyprzedziła moją mój TOK myślenia, to rzeczywiście chciałem też powiedzieć o opolskich mamach i oczywiście złożyć im głęboki ukłon w ich stronę, bo to jest ich dzień i no i trochę też powiedzieć o tym, że właściwie, odkąd pamiętam, rozmawiamy o tym, że np. powrót kobiet na rynek pracy jest strasznie utrudniony, że jakby też my później sytuacja emerytalna, gdzie kobiety często poświęcają się rodzinie płacą w tym okresie mniejsze składki. Czy też są po prostu wyjęte z częściowo z tego systemu odmają się to potem na niskiszych świadczenia najniższych emeryturach. I dzisiaj niestety nikt o tym za bardzo nie mówi, a marzyłbym o tym, żeby ktoś wreszcie stworzył taki system, gdzie Polska mama poczuła by się bezpiecznie. Dzisiaj był też taki dzisiaj też widziałem dane o dzietności, które pokazują, że ten wskaźnik dzietności niestety znowu spada i właściwie no wszystko układa się w 1 całość, to jest naprawdę poważny problem. I z drugiej strony wielki szacunek dla polskich kobiet dla polskich mam za to, jak sobie w tej beznadziejnej sytuacji radzą.
Jolanta to jedno zdanie ulicy macieewicz. To.
Są życzenia nie tylko dla kobiet, ale też dla dla całych rodzin i dla ojców, którzy, którym należą się równe prawa, także w zakresie opieki i wychowywania dzieci.
Podpisuje się.
Absolutnie mówi o Patrycja Maciejewicz wcześniej wcześniej Łukasz kijek i Jolanta Ojczyk.
No niestety nie będzie innego zdziwienia, związane jest z mamami.
Oczywiście się czy co nie?
W ogóle nie rozmawialiśmy na tym peł, jak gratuluję. Gratuluję wszystkim mamom, ale w szczególności mamom ósmoklasistów, które, którzy w tym roku zdawali egzamin ósmoklasisty i tym, które w tamtym roku musiały przez to przejść. I powiem, że to, co nam funduje ministerstwo edukacji i system oświaty jest największym koszmarem. Myślę, że wielu mam i także ojców, tak, bo zwykle rodziny wspólnie przeżywają.
I rodzice, czasami mocniej niż dzieci.
A rodzice czasami mocniej dokładnie mocniej niż dzieci, bo dzieci mają do tego lżejsze. Podejście wiemy, że to jest jedyny egzamin, którego nie można poprawić maturę, można poprawić egzaminu ósmoklesisty nie można poprawić.
Tak i przesądza w dużej mierze potem o tym, do której niż szkoły.
A już wiemy, że w Warszawie do niektórych szkół jest 160 osób na na jedno miejsce, tak, bo mamy.
Proszę 60 osób, na ile miejsce tak naprawdę.
I to prostu przerażające? Co przeżywają teraz mamy i to to niby nam politykę prorodzinną? Jeszcze jedno taką ważną rzecz, a propos systemu edukacji, bo prawda jest taka, że mamy, kiedy tylko dziecko najpierw idzie do przedszkola, potem do szkoły podstawowej, myślę, że nawet w liceum wspierają, to dziecko w tym systemie, a ten system jest tak naprawdę nie ma systemu, bo są przypadkowe decyzje i nie mamy strategii strategii. Jak ma wyglądać nasza edukacja naszych dzieci, system oświaty, od czego potem zależy na PKB, to, czy będziemy mieli programistki i programistów, to, w jakich zawodach będą najlepsi, to gdzie będą osiągać wyniki i wszyscy mówią, że egzamin z języka polskiego był łatwy. Tak słyszymy, ja mam inne zdanie, był łatwy dla tych, którzy mieli wydłużony czas i wiemy, że większość rodziców stara się o to nawet na astmę, żeby ich dziecko pisało nie 120 minut, tylko w 180 minut. Ci, którzy mieli 100.
Osiemność. Jest ciekawa sprawa, że bardzo dużo było tych wniosków o to, żeby dzieci mogły więcej czasu spędzić.
W na przyszłym egzaminacyjnym i teraz ja mam pytanie zada mnie też do CKE czy arkusze dzieci wydłużonym, czasem będą sprawdzane tak samo jak dzieci, które pisał musiały sobie poradzić z tyloma styloma odpowiedziami na pytanie opisowymi. Co pisały w tym krótszym czasie, bo jeżeli tak to jest niesprawiedliwe i uważam, że tutaj jest dużo do zrobienia właśnie dla mam poprawie działa funkcjonowania edukacji o to, żeby usprawiedliwszy.
Dla mam jeszcze raz najlepsze życzenia dla wszystkich ósmoklasistów też życzenia, żeby dostali się tam, dokąd chcą, żeby te wyniki, na które ciężko pracowali były takie, jakie sobie wymarzyli. Wam dziękuję za spotkanie w naszym dzisiejszym programie Łukasz kijek Jolanta Ojczyk i patrycje Maciejewicz byli państwa gościmi w magazynie kg wielkie dzięki.
Usłyszenia.
Na koniec tygodnia zaglądamy jeszcze na giełdę papierów wartościowych w Warszawie, tam przynajmniej na ten moment kolor zielony WiK zyskuje 0,33% WiK 20 także w górę 0,27%, a na rynku walutowym jeszcze dla pełnego obrazu sytuacji euro po 4 51 USD po 4 20 funt po 5 19 i frank szwajcarski 4 zł i 65 gr program wydawała Natalia Banaczek realizowaliviaplądzyńska. Również dziękuję o dziesiątej w radiu tookfem informacje, a po informacjach Przemysław Iwańczyk i przedpołu południe w radiu tokfem dzisiaj też z okazji dnia matki będzie kontynuacja będzie o stojących przed nami wyzwaniach medycznych. Gorąca państwa zapraszam Tomasz setta, dobrego weekendu państwu życzę i do usłyszenia. Zwiń «

"Okazuje się, że dosypywanie pieniędzy do portfela nie rozwiązuje wszystkich problemów"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: EKG - EKONOMIA, KAPITAŁ, GOSPODARKA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 17:00

Najnowsze Podcasty

42# Kulisy polskiej wizyty szefa OpenAI. I kto jest kim w świecie sztucznej inteligencji

Z dzieckiem do muzeum lub galerii? A właśnie, że tak!

Trzy hipotezy o dronach w Moskwie: "Wszystkie fatalne dla Kremla"

Walka o światowy traktat (anty)plastikowy - paryskie starcie

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL