Rozwiń » Przed południe Radia tokfm przemysłowiwańczyk kłaniam się państwu w audycji, której wydawcą jest Bartłomiej Pograniczny realizatorem Szymon Bauta w pierwszej godzinie mówić, będziemy o samorządzie, a to w trzydziestą trzecią rocznicę pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych. One odbyły się 27 maja 1990 roku. Dokładnie my przesunęliśmy nieco te obchody o 1 dzień przedstawię naszych gości pozwolą państwo, a są nimi pani Joanna Wąs, kleta, wójt gminy Pawonków. Dzień dobry, kłaniam się, dzień dobry, witam serdecznie. Jest z nami także pan prezydent Białegostoku, prezes zarządu Unii metropolii polskich Tadeusz Truskolaski. Dzień dobry, panie prezydencie.
Dzień dobry, witam pana redaktora również słuchaczy.
Proszę wybaczyć, że zadaję takie pytanie w żaden sposób nie chcę naruszyć państwa prywatności, ani też nie jestem wścibski, ale chciałbym wrócić do tego 1990 roku. Co państwo wówczas robili i co państwo wówczas myśleli, jeśli rzeczywiście poświęcaliście się temu, co dzieje się w Polsce, jakiej, jakim przemiaom ona podlega i że właśnie rodzi się samorząd, któremu tyle zawdzięczamy i bez którego nie wyobrażamy sobie obecnie Polski?
Pani wójt, bardzo proszę.
O i to ja będę musiała powiedzieć, że wtedy to jeszcze oglądam piktaka i niestety nawet nie byłam świadoma, że takie ważne rzeczy dzieją się w Polsce, bo miałam 10 lat.
Tak ja byłem ja już byłem bardzo świadomy do tego stopnia, że na jak 4 czerwca, ale osiemdziesiątego dziewiątego roku, kiedy były te pierwsze prawie wolne wybory częściowo wolne wybory to pokonałem. No spory dystans, żeby trafić do lokalu wyborczego, a później wracać jeszcze tylko po to, żeby zagłosować i że z lubością przekreśliłem listę krajowo takim krzyżem od góry do dołu, więc byłem już bardzo świadomy, no miałem miałem wtedy już 31 lat. Ja już byłem pracownikiem od kilku lat Uniwersytetu jeszcze wtedy filii Uniwersytetu Warszawskiego Białymstoku, a jak były wybory, oczywiście brałem w nich udział, ale korzystałem tylko szczytnnego prawa wyborczego, nie angażowałem się, a było to związane również z tym, że młoda rodzina dwójka dzieci i trzeba było się też poświęcić i pracy i utrzymaniu utrzymanie rodziny, ale byłem bardzo świadomy i w wyborach zawsze brałem udział, to znaczy raz nie udało mi się wziąć udziału, byłem daleko w Azji i nie udało mi się, ale też muszę powiedzieć, że raz wziąłem tylko udział w wyborach za czasów komuny, ale tylko, dlatego że ówczesny prodziekaan naszego wydziału wydziału mechniki transportu inwestorów gdańskiego, należy do opozycji w sumie i przyjaźnił się ze studentami. Nas prosi mówi słuchać, jeżeli chcecie, żeby był prodziechannem, to idźcie na te wybory i dla Janka majeckiego świętej pamięci wtedy z w akademiiku poszliśmy na te wybory. To był Akademii w Sopocie, a tutaj oczywiście tak dokładnie nie pamiętam, że to były takie bardzo ważne wybory, one były ważne, ale ja ich tak nie utrwaliłem sobie w pamięci. Natomiast już bardziej dokładnie, ponieważ no pracowałem na wydziale ekonomicznym i zajmowałem się polityką regionalną, no to oczywiście bardzo dobrze pamiętam ustawę o samorządzie wtedy jeszcze terytorialnym z 8 marca właśnie dziewięćdziesiątego roku, która weszła w życie 26 maja, czyli dzień przed tymi wyborami, czyli byliśmy już od strony prawnej przygotowani, żeby mieć, żeby samorząd funkcjonować.
Panie wójcie, wobec tego do pani się zwróć, co panią pchnęło do tej działalności samorządowej? Co co takiego nęcącego było w tym, żeby wystartować w wyborach?
No i to to zupełnie pan uderzył w przeciwny biegu, no bo to zupełnie nie było nic nęcącego, tylko to nie była. To była Niezgoda na to, co było, a to długa historia, bo zaczęło się od tego, że jak wróciłam po studiach, to w mojej gminie, do której wróciłam po kilku latach nieobecności. Okazało się, że nie mogę mieć internetu w odesłałam mnie wtedy Telekomunikacja do wójta, wójt powiedział, że to jest absolutnie niemożliwe, żeby on tam inwestował w te centralki i to od tego się zaczęło, że to była moja Niezgoda. Na to, co zastałam po powrocie z miasta po kilku 7 chyba latach nieobecności w tej mojej gminie i to raczej właśnie tam nie było nic nęcącego, to po prostu było była taka chęć zmiany i wpływania nie wiem no siły takiej chęci wpływu na to, żeby coś się zmieniło.
Znaczy narodziła się z tego pasja, no bardzo pragmatycznie pani podeszła do sprawy, natomiast no pewnie wraz z upływem kadencji miała się miała już pani jakieś odczucia z tym związane.
To było to jest bardzo długa droga, bo ja w tym samorządzie zaczęłam funkcjonować od 2008 roku, wcześniej już lokalnie w swojej miejscowości. I rzeczywiście no teraz mogę powiedzieć, że jest to pasja i ogromne zaangażowanie z mojej strony, bo był taki czas teraz już staram się tego pilnować, ale był taki czas, że o tym, że na wszystkich imprezach na spotkaniach towarzyskich nie było innego tematu niż samorząd. Co też bardzo męczyło naszych znajomych i przyjaciół, bo był taki czas, że ja byłam radną, a mój mąż był sołtysem, nawet jak ja byłam wójtem, to jeszcze mój mąż był sołtysem 1 rok, potem już zrezygnował, także ten samorząd i ten rozwój lokalny myślenie takie szerokie perspektywiczny o tej naszej małej bardzo ojczyźnie, bo to moja gmina to raptem 6,5 1000 mieszkańców gmina powąnków był dla mnie bardzo angażujący. I jest oczywiście nadal.
Te oboje państwa zapytam, panie prezydencie, najpierw skieeruje się do pana, jak ten samorząd zmieniał się na przestrzeni na przestrzeni lat? Co poszło w dobrą, a co poszło w złą stronę, bo z pewnością i takie odczucia państwo macie?
Oczywiście. No wiele rzeczy poszło w dobrą stronę, bo zaczęto tylko od samorządu Gminnego w dziewięćdziesiątym roku, tak jak tutaj pan to powiedział, a później w osiemdziesiątym ósmym roku kolejne ustawy i w osiemdziesiątym dziewiątym roku powstały 2 kolejne szczeble samorządu. Samorząd powiatowy, który czasami jest krytykowany, ale też samorząd wojewódzki. Także my tak naprawdę to władza Centralna oddaje bardzo dużo prerogatyw tym no marszałkom, którzy no i oczywiście sejmikom wojewódzkim, którzy stają się faktycznymi gospodarzami regionów. To była to była też naprawdę prawdziwa rewolucja i w tym już brałem też udział też od strony naukowej jeszcze tzw delimitacją województw. Śledziłem, ile miało ich być 8 10 12 no stanęło na 16 całe szczęście, że nie 17 chociaż, chociaż były takie naciski, żeby było też województwo pomiędzy województwem pomorskim, a zachodniopomorskim środkowo pomorskikie. No ale wtedy by powrócono już do czasów komuny, czyli tych 17 województw sprzed reformy Gierka z siedemdziesiątego piątego roku, a tak no jak wiadomo były zwrot i upadki. No w tej chwili, jakby notuje taki odwrót od samorządności, centralizacja oglądanie się na pieniądze, które są gdzieś tam dzielone w Warszawie na niejasnych zasadach. I tak no PiS akurat nie sprzyja samorządności. Przykro mi, to powiedzieć, ale no ja mówię także, że akurat ta partia nienawidzi wszystko co niezależne i niezależny Trybunał Konstytucyjny został absolutnie zniszczony walka z niezależnością sędziów. No i oczywiście samorządy są solom wokół szczególnie samorządy w dużych miastach, dlatego tracimy kolejne uprawnienia, traciły kolejne pieniądze, powstają instytucje, które mają za zadanie nas zgnębić, żeby nie być gołosłownym. Mam na myśli wody polskie panie.
Panie prezydencie, nie, dlatego że nie chce mówić na ten temat nie chcę, żeby pan mówił na ten temat, tylko przeniesiemy ten wątek pozwoli pan do dalszej części naszej rozmowy. Mamy nieco więcej czasu. Natomiast.
Pan tu jest gospodarzem dobrze.
Tego radiowego samorządu, to to to pani wójtia panią zapytam o tę najważniejszą rzecz, która się udała i te najważniejszą rzecz, która się nie powiodła. W związku z samorządem?
Ja mam takie przekonanie, że bardzo fajne w samorządzie to, że jednak mamy możliwość wpływu i to na każdym szczeblu nawet w takich małych miejscowościach to zaangażowanie mieszkańców znaczy właśnie, bo tu troszkę muszę się zgodzić z panem prezydentem, że jednak ta recentralizacja postępuje, bo też to widzimy, ale jednak nawet właśnie w takich biedniejszych gminach, jak moja, bo moja gmina w zeszłym roku po współczynniku zamożności. To był czwarty samorząd od końca w województwie śląskim, to jednak przez Fundusz sołecki możemy wzmacniać. To to taką oddolną z oddolny zaangażowanie mieszkańców i taką zdolność do samoorganizowania się z czego ja się też wywodzę, no bo w sumie też gdzieś byłam 1 założycielką jakiegoś ngo osób małego w mojej miejscowości. I mam wrażenie, że póki będzie ta możliwość, aby ludzie się organizowali sami, to jednak gdzieś będziemy mogli się przeciwstawić tym wszystkim działaniom takim odgórnym recentralicent realizującym i mam taką nadzieję, że tak to jednak będzie, że nie dopuścimy do tego, abyśmy się mogli tych praw, które przez no długie mozolne działania nabywaliśmy, żeby je teraz stracić. Niestety ta sytuacja finansowa samorządów nie sprzyja temu, ponieważ nawet biorąc pod uwagę gminy wiejskie, wiele samorządów zdecydowało się w ostatnim czasie likwidować fundusze sołeckie. Np. nie wiem, czy miał pan w planie o tym mówić, ale to jest takie przykre i no wpływa na to, że ci mieszkańcy są pozbawiani tego narzędzia, wpływu, jakim jest no samoorganizacja się.
Ale będziecie będziecie mieli pieniądze na potańczcówówki, to sobie potańczycie?
No tak, ale wolelibyśmy jednak to pewnie pan się tutaj też ze mną zgodzi, wolelibyśmy jednak mieć pieniądze na to, co sami chcemy, a nie na to, co chce ktoś dla nas inny. Dokładnie.
Tak to samorządem.
Dokładnie. I tutaj tu absolutnie się z panem zgodzę. Ja, jakby wiadomo to też jest charakterystyka większych miast, że oni zajmują głos w takich raczej politycznych politycznych dyskusjach. My tego na wsi staramy się unikać w małych samorządach, bo nie mamy takiej mocy. My nie jesteśmy tak bardzo słyszalni, ale te problemy nas dotykają. Ja czasami podczas rozmów z dziennikarzami śmieje się, że my jesteśmy taką soczewką Polski, tak, bo mamy 20 urzędników albo 21 dokładnie i zderzamy się dokładnie z tymi samymi problemami. Co cała reszta Polski i również z tymi problemami recentralizacyjnymi i to jest bardzo nieprzyjemna rzecz pan prezydent wspomniał o wodach polskich, a ja w ubiegłym tygodniu nas gromadzeniu ogólnym gmin wiejskich Rzeczypospolitej polskiej usłyszałam od Pani Minister Moskwy, że jest plan wprowadzenia takiego regulatora ogólnopolskiego dla cen śmieci. I to będzie dramat i Jasnej tego też nie wyobrażam, bo to, więc po pierwsze to będzie kolejna instytucja, którą trzeba będzie utrzymać, a po drugie, jeżeli będzie funkcjonować, tak jak wspomniany wody polskie. To to samo to mieszkańcy i tak będą, bo to jest takie zamydlanie ludziom oczu, tak mówi się, że mieszkańcy można dopłacać do śmieci, ale przecież my nie mamy swoich pieniędzy. Ja nie dopłacam z portfela Joanny wąsklety do śmieci, ani radni ze swoich tylko zabieramy z innych usług, o to, żeby dopłacać po to, żeby tworzyć iluzję, że śmieci są tańsze.
Za chwilkę wrócimy do naszej rozmowy, też te bolączki, które państwa i mieszkańców państwa gminy trapią czy też miasta też będą wyłuszczone przez państwa. Mam nadzieję, ale to już po skrócie informacji radiatokefem, na które teraz serdecznie?
Wracamy do naszej rozmowy dziś w przedpo południu Radia tokfem rozmawiamy o samorządzie w trzydziestą trzecią rocznicę jego powstania. Zaprosiłem państwa państwa do rozmowy są z nami pani Joanna wąskleta, wójt gminy Pawonków, oraz Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, prezes zarządu Unii metropolii.
Witam ponownie, witam ponownie tak.
Kłaniam się państwu, byśmy porozmawiali o tym samorządzie, jak on wygląda jak on zmieniał się przez te 33 lata? Co się powiodło? Co się nie powiodło? Jak już słychać z państwa wypowiedzi na samym początku? No macie sporo zastrzeżeń do tego, jak samorząd w tej chwili funkcjonuje. I właściwie ten proces jest odwrotny do zamierzonego, czyli nie ma decentralizacji, tylko znów jest centralizacja, ale jeszcze 1 rzecz państwo myślicie, że Polacy już się nauczyli tych struktur samorządowych. Ta reforma administracyjna, która miała miejsce pod koniec ubiegłego wieku. No była dla wielu nowością, nie każdy zdawał sobie sprawę, czym jest sejmik województwa w ogóle, kto w nim ma zasiadać, jakie ma kompetencje itd. itd. czy w tej chwili państwa zdaniem też choćby wynika to z kontaktów z mieszkańcami. To już jest jasne, jak te struktury samorządowe w Polsce wyglądają pani wójt, bardzo proszę.
A owszem na pewno po nazwach, ale nie zawsze mieszkańcy sobie zdają np. nawet w mojej gminie, kto jest naszym reprezentantem sejmiku wojewódzkim, nawet nie zawsze już na poziomie powiatu mieszkańcy są w stanie wymienić 4 radnych z naszego okręgu. I rzeczywiście no tak jak to przysłowie mówi koszula bliższa ciało, to ten samorząd Gminny czy tam miejski jest taki najbardziej namacalny i dotykalny taki dotykający codziennego życia. Zatem, owszem, mieszkańcy myślę wiedzą, jak to wygląda, ale tak najwięcej wiedzą i personalnie mają kontakt jednak z tym samorządem gminnym czy w swoim mieście, a to się też przekłada na, jakby oddziaływanie i wpływ, który, który mamy na ich życie bezpośrednio, ale też trzeba powiedzieć, że jednak przez wiele wiele lat ten samorząd cieszył się jednak, co wie dużym zaufaniem. Tak niewspółmiernie dużym zaufaniem polityków, więc to trzeba też podkreślać, że przez lata ja moi poprzednicy i założyciele, jakby pomysłodawcy tego tej ustawy znaczy tej zmiany ustrojowej zasłużyli sobie na to, żeby no jakoś docenić ich pracę. I to jest dla mnie takie no biletujące, że jestem samorządowcem.
Pani panie prezydencie.
Tak ja się, ja się zgadzam z tą drugą częścią wypowiedzieć, że rzeczywiście najbliżej jestem samorząd Gminny i mieszkańcy kojarzą czy wójta czy też burmistrza czy prezydenta bardzo mocno i tak naprawdę może może ten tytuł prezydent brzmi tak, że że mieszkańcy myślą, że właściwie odpowiada za wszystko, co co dzieje się w mieście, jakby nie dostrzegając innych szczebli samorządu. Jej ja nawet wśród studentów, bo również jestem uczciem akademickim, to często pytam, kto odpowiada za sprawy gospodarcze w regionie, to odpowiedzi są często nietrafne, to znaczy mówią wojewoda, no, czyli bardziej kojarzy się wojewoda, bo wojewoda był zawsze, a marszałek jest dopiero od 20, powiedzmy sobie 4 lat nie całych, w związku w związku z tym to jeszcze się nie przebiło tak do końca do tej do tej takich świadomości powiedział. No wszystkich czy też czy też takiej zdecydowanej zdecydowanej większości ludzi, to w dużej masie no niewielelu obchodzi, czy to jest czy kto kto odpowiada za coś po prostu chcieliby, żeby to wszystko funkcjonowało, znaczy dowiadują się wtedy i bardzo szybko się uczuł, jeżeli coś nie idzie dobrze, to wtedy wiedzą, komu kogo tam obarczyć odpowiedzialnością, ale że coś działa, to właściwie to chyba i dobrze, dlatego że tak naprawdę samorząd, wójt prezydent czy powinien być tak, jak dobry sędzia na boisko piłkarski, po prostu go nie powinno widzieć. Nie powinno być widać, a, a meć powinien się toczyć fer i tak samo jest u nas, bo jesteśmy od tego, żeby zasppokajać potrzeby mieszkańców, żeby wszystko funkcjonowało. A kto to robi czarodziejska różóżka, np. prawda i też to wszystko fajnie fajnie chodziło także, jeżeli chodzi o zaangażowanych mieszkańców, takich bardzo mocno to jest to niewielki odsetek. No chociażby w wyborach prawda, no bierze udział w samorządowych około 40% uprawnionych, czyli, czyli 60% w ogóle nie obchodzi. I to jest to jest trochę takie smutny, a ja, ale nawet z tych 40%, które bierze udział, to bierze udział, to najczęściej tak głosujmy, jeżeli chodzi o duże miasta, to najczęściej głosują politycznie na na jedynkę. I wtedy wiedzą, że jeżeli ufają jakieś formacji politycznej, to wiedzą, że ta Jedynka spełni ich również oczekiwania itd. no może może trochę bardziej świadomie głosują już na prezydenta. I to tutaj te demokrację czuć, dlatego że no jest bardziej rozpoznawalny. No prezydent taki nawet w takim dużym mieście, jakby Białystok czy 300 000 mieszkańców, tak naprawdę ja mam prawie stuprocentową rozpoznawalność, jestem rozpoznawany jak i to kapturze w masce również ja de rowerze obojętnie, gdzie to w sklepie itd. to rozpoznawano się rzeczywiście rzeczywiście bardzo bardzo duża, ale to jest pojedynczo, natomiast już, jeżeli chodzi o rozpoznawaność marszałka, jest znacznie gorsza, jest trochę lepsza rozpoznawaność wojewody, no bo no to taka funkcja, która była udzieli bartoniki, jeszcze była przed wojną. Nie funkcja chyba przed wojną ludzi się przyzwyczyili, że wojewoda to jest ktoś, kto rządzi. Po.
Prostu to teraz wkraczamy na bardzo grząski grunt, bo chciałbym nakłonić państwa do dyskusji o tym, jak wygląda sytuacja finansowa samorządów. No i jak ta sytuacja kształtuje się w kontekście sporu samorządów z rządem? No bo ten ten spór obserwujemy od kilku już lat ze szkodą dla samorządów. Niestety, pani wójt.
Ja tylko jeszcze dodam do wypowiedzi pana prezydenta, że jednak mimo wszystko te wybory samorządowy cieszą się najwyższy wskaźnikiem frekwencji, więc tu jednak to też jest jakiś kredyt zaufania, który dostajemy od mieszkańców.
Przyłoż mieszkańcy mają świadomość największego wpływu ze strony tych, których wybierają?
Tak, może tak być, jeśli chodzi finanse, o to finanse, o to to no wszystkie wskaźniki pokazują, że finanse gmin wiejskich się poprawiły chociażby ten ubytek PIT, u, który nam został zrekompensowany w ubiegłym roku, tym 2,8 1 000 000 1 000 000 zł. Tak akurat w przypadku naszej mojej gminy, ale też wielu małych gmin to jest dla nas zastrzyk finansowy, który właściwie na zrekompensuje, ale jak w tym roku nie dostaniemy pieniędzy coś tam już były jakieś zapowiedzi, ale nie mamy jeszcze gwarancji, to będziemy mieli kłopot. I ja sobie zdaję sprawę, że zresztą też nawet z panem prezydentem miałam okazję występować na wspólnej scenie podczas marszu.
O to, co było?
Tak, tak w związku z ograniczeniem znaczy zwiększeniem wydatków na energię etryczną, o to jest też straszna rzecz, która nas bije, mimo że te ceny energii elektrycznej zostały zamrożone. To jeszcze trzeba sobie uświadomić, że one np. w mojej gminie od 2021 roku do teraz wzrosła cena zakupu energii elektrycznej o 263,4%, a dystrybucja przesył pieniądze, które płacimy za przesył Tauronowi dystrybucji. To było w tym roku od 22 do 23 50% podwyżki. Ja jestem zbulwersowana. Odkryłam to tak naprawdę gdzieś na przełomie marca i kwietnia. Ja po prostu nie rozumiem tej podwyżki, co takiego się SPO co takiego się wydarzyło w kraju na tych liniach przesyłowych, że musieliśmy zwiększyć o 50% koszty przesyłu, ale tak globalnie patrząc jeszcze na te sprawy finansowe. To tak jak wspomniałam, tym gminom wiejskim biednym trochę się poprawiło, niemniej mamy inny kłopot, dostaliśmy pieniądze na różne file, jakieś covidy i różne pieniądze, które musimy wydać jako wydatki majątkowe, ale nasze wydatki bieżące nie zwiększyły się, a wręcz przeciwnie. I mamy teraz taki kłopot, że mamy dużo pieniędzy, które musimy spożytkować na inwestycje, a np. nie mamy pieniędzy na to, żeby zatrudnić chociażby 1 osobę do tego, aby nam pomogła obsłużyć te pieniądze i teraz w takim urzędzie, jak mówi 21 urzędników. Wspomniałam to już nasza ta nadwyżka budżetowa w ubiegłym roku w planowanym budżecie na 2023 to było 193 000 zł. Oczywiście nie mogę tego wszystkiego spożytkować na pensję do jakiegoś 1 czy 2 czy 1,5 etatu, bo muszę mieć jakiś. No muszę być zresztą pani skarbnik na pewno mi nie pozwoliła na to, a tak naprawdę po prostu to się kumuluje teraz na UR urzędnikach. My te inwestycje realizujemy, bo to jest dla nas szansa i dla naszych mieszkańców i ale po prostu urzędnicy przypłacają to własnym zdrowiem tak psychicznymi fizycznym, nawet zdecydowałam się na takie może niepopularne rozwiązanie w ubiegłym miesiącu poprosiłam mieszkańców o zrozumienie. Na razie nikt nie powiedział, że to jest złe rozwiązanie, a mianowicie wprowadziliśmy w małej gminie 8 godzin w tygodniu bez petenta. Przyjmujemy, oczywiście biuro podawcze jest czynne, ale daliśmy dałam zdecydowałam się, żeby dać pracownikom takie 8 godzin pracy w ciszy, bo my po prostu się nie wyrabiamy. I to jest fajne, że mamy pieniądze na inwestycje, ale po pierwsze nie możemy za bardzo zdecydować na co one są, a po drugie mamy trudność, żeby je obrobić tak fizycznie. Tak.
I właśnie i a teraz ja wyjaśnię, dlaczego poprawiła się sytuacja finansowa małych gmin, ona się poprawiła, uzyskano ona się poprawiła. Oczywiście kosztem tych samorządów, ale to, żeby był przykład. My w tej chwili żyjemy od kroplówki do kroplówki, tak naprawdę w zeszłym roku tak kroplówka wynosiła dla wszystkich samorządów, ona była całkiem duża, bo 13 siedemdziesiątych 1 000 000 000 zł zostało podzielone. Ale gdyby podzielono ją po głównie, czyli per capita to białostok by otrzymał 104 000 000 zł. Natomiast otrzymaliśmy 62 000 000 zł, tylko, czyli 42 000 000 zł naszych zostało przekazane właśnie mniejszym samorządom, które nie straciły na picie tyle no bo PIT nie jest u nich dużym źródłem dochodów, czyli rząd robi to bardzo sprytnie, po prostu dzieli samorządy na lepsze i gorsze. I część chwali nawet prawda, no bo jakby ktoś dostał minimalnie 2 i 0,8 1 000 000 stracił 200 500 000 z PIT u no to jest zadowolony, bo jest mówiąc kolokwialnie do przodu. My jesteśmy do tyłu, nie myśmy my tracimy rocznie około 130 000 000 zł na zmianach podatkowych dostaliśmy 62 no, czyli, czyli 70 000 000 mamy, że tak powiem niedoboru w tym roku też czekamy tąm kroplówkę, bo, bo ten rok jest jeszcze szczególny. Ja nazwałem ten budżet budżetem przetrwania, dlatego że po raz pierwszy w historii po raz pierwszy nigdy tego nie było mamy deficyt operacyjny, czyli nasze bieżące dochody nie pokrywają bieżących wydatków. I to na kwotę aż 42 000 000 zł i to jest właśnie sytuacja finansowa. Ona jest ona jest po prostu fatalna. My żyjemy, no przeżywamy prawda, ale, ale nie ma mowy np. o tym, żeby coś zaplanować na dłuższą metę w WPF u trzeba robić, ale na jakiej podstawie zrobić WPF, jak nie wiesz, czy ta ropówka będzie czy jej nie będzie w jakiej wysokości np. w ubiegłym roku jeszcze dostaliśmy gdzieś tam pod koniec lata, ale rok wcześniej dostaliśmy 15 grudnia, nie wykorzystaliśmy ani złotówki, bo już nie dało się tego nigdzie wykorzystać, bo nawet to zostało po prostu przeszło na na tzw. nadwyżkę nadwyżkę operacyjną, ale, ale to to to jeden z elementów, ale to.
Panie prezydencie, proponuje teraz byśmy wsłuchali się w informacje radiatokfm i wracamy Jan na wąsekleta Tadeusz Truskolaski są z nami opowiadający teraz już o bolączkach samorządów. Po skrócie informacji będziemy kontynuować naszą rozmowę.
I kłaniam się tak jak obiecywałem w naszym przedpołudniowym, programie by kontynuować dyskusję o samorządach w trzydziestą trzecią rocznicę jego powstania pani Joanna Wąs kleta jest z nami wójt gminy Pawonków. Dzień dobry raz jeszcze jest z nami także pan Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, prezes zarządu Unii metropolii polskich.
No dzień dobry, no tych, którzy dołączyli nasze.
Tak, ale otworzyłem, Drodzy Państwo, bardzo poważny temat i taki, kiedy no też państwo artykułujecie swoje niezadowolenie z tego, jak z budżetu państwa samorządy są dofinansowywane. I w jaki sposób się to dzieje w oparciu, o jaki mechanizm ja panu przerwałem, panie prezydencie, był ustaśmy też wsłuchać się w informacje radiotfm, więc proszę by pan kontynuował ten wątek.
Dokładnie i właśnie to jeden z elementów, że brak jest przewidywalności, ale też tak naprawdę wszystkie strategie, bo to rząd wybiera, co mamy, co mamy robić. My przedstawiamy przykład kilka propozycji i to oni wybierają, co ewentualnie, a niekoniecznieważniejszą. No ale trzeba przedstawić kilka, bo, jakbyśmy jedno przedstawić to nic mogły nie być liczyli, czyli to też jest zaprzeczenie samorządności, ale wspomniałem wcześniej w pierwszej części naszej rozmowy owodach. Polskich proszę państwa, wodociągi białostoskie wygrały w sądzie w I instancji Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie proces z wodami polskimi w sposób miażdżący. Sąd miażdży, decyzję decyzję wód polskich o niezatwierdzeniu taryfy i proszę sobie wyobrazić się mamy piątek wczoraj w czwartek przyszła odmowa kolejna kolejna odmowa uzasadni mają to po prostu w nosie sądy mają. No wnosić i ich to w ogóle nie obchodzi jest to polityczna instytucja do niszczenia, ale kolejny jeszcze element pokazujący też, że rząd potrafi skłócić tych większych mniejszymi albo przynajmniej albo przynajmniej spowodować napięcia. Tu mówię o komunikacji, może i szlachetna sprawa dofinansowanie do komunikacji dla małych gmin, no, żeby ten transport się jakoś rozwijał, bo tam oni mają 50%, ale proszę wyobrazić u nas, że te gminy ościenne, które korzystają z biastowskiej komunikacji miejskiej, nie mają dofinansowanie, że korzystają z BKM. U to nie mają dofinansowanie nie mogą tego dofinansowania przeznaczyć na umowy zawarte z miastem mogą tylko zawrzeć z innymi podmiotami. No prywatnymi oczywiście, które, które dokonają przewozów, po co to zrobiono, a po to, zrobiono, żeby uderzyć w miasto, żeby uderzyć w dochody właśnie komunikacji miejskiej i kolejny kolejny przykład taki taki właśnie bardzo bardzo negatywny. I a przykładów pozytywny tak naprawdę nie ma to, jeżeli są to tylko propagandowe, ale w sferze realnej na każdym kroku osłabia się samorządy te lokalne, a w szczególności oczywiście w miastach szczególnie w dużych miastach, w szczególności w Unii metropolii polskich, bo prawdę mówiąc. No my nie należymy do apologetów tego rządu, a czasami wręcz przeciwnie, chociaż prawdę mówiąc, ja jestem prezydentem siedemnasty rok i przez wiele lat, nawet przez kilkanaście lat nie wieszałem się do żadnej polityki, naprawdę, bo ona była mi, że tak powiem stała z boku, zajmowałem się miastem, ale teraz się nie da, dlatego, że to jest Sara zasada nie będę mógł przypominał, kto to powiedział, ale pewnie większość z państwa będzie wiedziała, że jeżeli ty się nie interesujesz polityką, to polityka zainteresuje się tobą, no i właśnie tak tak się tak się zdarza, proszę państwa. No.
To dobrze, panie prezydencie, pozwoli pan, że ja tak postawię pewne pytanie, które jest związane z pańską wypowiedzią, czy z natury rzeczy właśnie samorząd nie powinien być strukturą apolityczną. Powinien być reprezentacją mieszkańców bez względu na ich poglądy?
I powinien być struktura, a polityczną, bo pan powiedział nie powinien być struktura polityczną. Znaczy.
Nie pytał, czy powinien być to ja się teraz tutaj trochę pozwolę sobie zabrać czasu. Ja myślę, że jesteśmy nie u nas nie może być polityki w kontakcie z mieszkańcami, bo jesteśmy wie pan no woda nie ma barwy politycznej, a ścieki również i kubły na śmieci tak samo.
Mają. Ku mają barwę.
No tak, ale polityczne i nie mają barwy ipek. Nalepek z partiami politycznymi na szczęście nie mają i nie będą mieć i to my w kontakcie z naszymi mieszkańcami absolutnie tej polityki nie uprawiamy. I to zresztą to jest niemożliwe, niestety ta polityka tak jak tutaj padło została na zgoni i to niezależnie czy w dużym mieście, czy w małym mieście ja się w ubiegłym roku 2 lata temu żeśmy przystąpili jako gmina i radni poparli ten wniosek, aby przystąpić właśnie do związku gmin Rzeczypospolitej wiejskich rzeczpospolrzeczypospolitej polskiej po to, aby mieć głos, aby nasz głos małej gminy był słyszalny, ponieważ ustawy, które są przyjmowany przez Sejm. No naprawdę utrudniają nam życie, chociażby ustawa śmieciowa, która mówi, że latem trzeba wywozić kubły 2 ×, a w miesiącu, a zimą raz tak to minimum mieszkańcy nasi tego nie rozumieją, bo oni właśnie zimą mają więcej śmieci, ponieważ mają popiół, a latem niekoniecznie tak, bo to jest raczej więcej odpadów zielonych i segregowanych, ale wracając do tego wotkanu i właśnie tego wpływu, że my nawet, podejmując decyzje, kiedy z radnymi rozmawiamy o pewnych rzeczach, że to to są pewne jakieś konieczności, a, abyśmy coś podjęli jakieś działania, to po pierwsze, no nie mamy jakby czasami możliwości finansowych, bo to dotyczy tak samo, panie prezydencie, małych miejscowości tych, jakby tak to projekcji finansowych na kolejne lata, ale też nawet nie możemy podejmować samodzielnie decyzji dotyczących naszym niemym zagospodarowania przestrzennego. Tak decyzja ministra odrolnieniu próbowaliśmy w ostatecznie udało nam się po 3 latach i również wyrokach sądu administracyjnego w Warszawie 3 aż zamknąć 12 szkoły i przedkształcić w filię z przedszkolami, ale to też była walka małegoż samorządu wiejskiego 6,5 1000 w sądzie w Warszawie i wielokrotne spotkania tutaj na terenie województwa Śląskiego z kuratorem i wręcz groźby, że będziemy oddawać skarb państwa do sądu o odszkodowanie po prostu, bo my ponosiliśmy realne straty, a nie mogliśmy, jakby w ogóle samodzielnie decydować o tym, co sądy podkreślały. I te wyroki były naprawdę mocne także, to my absolutnie mamy prawo o tym decydować, a no ustawodawca uznał inaczej, także nie ma obszaru, tak naprawdę czy to dotyczy dużego miasta czy małej gminy, gdzie my się z tą polityką nie zderzamy i czasami te zderrzania. To zderzenia jest bardzo bardzo bolesne chociażby no taki przykład odrolnienie, gdzie musi być zgoda ministra rolnictwa w planie zagospodarowania, mieliśmy przeznaczone do odrolnienia 10 ha, a odrolniono nam zgoda zapadła na 0,93 ha mieszkańcy tego nie rozumie. Czy tłumaczymy, to oczywiście, ale mieszkańcy nie rozumiemją, dlaczego oni nie mogą decydować i Rada Gminy nie może decydować o przeznaczeniu działek pod zagospodarowanie jakiś przez nich wybrany i tych obszarów jest naprawdę bardzo bardzo dużo transport publiczny wspomniany przez pana prezydenta. Tak małe gminy dostają dofinansowanie, ale cóż z tego, jak ja jestem sąsiaduje z 2 miasteczkami lublincem i dobrodzieniem i proszę sobie wyobrazić, że ja mogę wziąć dofinansowanie tylko na terenie mojej gminy, a już sąsiad nie może tak wspomniana sytuacja przez pana prezydenta nasz powiat nie chce być organizatorem, a nas nie stać do tego, żeby dopłacić na te przejazdy na terenie miasta Lubliniec czy miasta Dobrodzień?
Zdecydowanie nawet nie można.
No tak i fajnie fajnie, że fajnie, że możemy wziąć 3 zł. Tak tu usłyszymy, że powinniśmy, ale jeśli samorząd powiatowy nie jest zainteresowany koordynowaniem tych przejazdów na terenie powiatu, chociażby na jakieś porozumieniu kilku gmin chociażby, no to tak nie możemy skorzystać z tych środków, więc ja się tutaj zgodzę, że pewne działania to jednak fajne są może w teorii, ale w praktyce bywa różnie.
Szanowni Państwo, może panie prezydencie, chciałbym też prosić państwa o taką delikatną dyscyplinę, zostało nam 5 minut do końca naszego programu, chciałbym państwu jeszcze po 2 minuty, czy jej pół minuty z taką propozycją co mogli i co chcieliby państwo zmienić? Nawet nie w ustawie o samorządzie, ale generalnie w sposobie funkcjonowania samorządu, tak by mieszkańcom żyło się lepiej, by ich poczucie wpływu na ich własne losy było dużo wyższe niż w tej chwili. To może panie prezydencie, od pana zacznijmy.
Tak, ja tylko wyjaśnię, małe duże, okazuje się, że gmina pawąków jest większy od białego stołku, bo 119 kilometrcznych białyość tak ma 102 km². W związku z tym jesteście dużo gminą, a my mało ale.
Ale nie mamy aglomeracji.
Przez ale, ale oczywiście oczywiście, oczywiście wszystko to przykładamy do liczby mieszkańców, a nie do powierzchni. To stąd stąd te małe duże. I myślę, że należy jednak o tym dyskutować. I ja bym powiedział tak, że będę zacząłbym nawet od wójta czy burmistrza jednak my pełnimy funkcję tak naprawdę menedżera i jednocześnie funkcje polityczne i to i to jest nie jest dobrze, dlatego że dlatego, że właśnie no przez tak naprawdę my jesteśmy może brzydkie słowo, ale taką zwierzyną łowną, dlatego że burmistrz wójt prezydent nie ma prawa do pomyłki. Ja złożyłem w ciągu 17 lat 1,5 1 000 000 podpisów, przynajmniej to jest to jest dziennie kilkaset, no i za każdy z nich odpowiadam. Proszę używanie, czy ja mam czas na analizę, jak dosta dostaje dokument 200 stronicowy. Co co to środku co on w środku zawiera, a za chwilę jeszcze stos dokumentów, to to jest papierów, podpisuje na tir i za to wszystko odpowiadam, dlatego też należałoby chyba przedefiniować rolę wójta burmistrza, żeby żeby tak jakby we Francji pełnił, był bardziej takim reprezentantem politycznym, a mniej, a nie łączył tej 2 funkcji, bo to po prostu wychodzi niezdrowo, dlatego że my jesteśmy przedmiotem ścigania z punktu widzenia politycznego. Ja nie mówię, że PiS ściga opozycję, być może być może być może byłyby takie sytuacje, że ktoś tam spisu jest również ścigany ze względów politycznych przez nie wiem, przez przez oponenta to działa w obie strony, bo bodajże trakt jako przeciwniku jako przycinku politycznych tak tak nie powinno być, jeżeli chodzi o mieszkańców, to oczywiście no to zaangażowanie jest, gdyby występowali bardziej w wyborach byłaby większa frekwencja, to na pewno na pewno wybory byłyby lepsze i nie trzeba by i tych narzekań tych narzekań było byłoby mniej, ale też mieszkańcy mają głos w budżecie obywatelskim. Prawda dość mocny wszędzie wszystkie inwestycje konsultujemy. Także uważam, że ten głos dosyć mocny i mieszkańcy gromadzą się licznie, jeżeli mają jakoś bolączkę, jeżeli jest wszystko dobrze jest nawet spotkanie, już chodzi kilka kilkanaście osób, a często to są przeciwnicy polityczni, którzy są, którzy chcą wykrzyczeć, więc to jest takie bardzo trudne. W tym momencie, bo akurat w dużych dużych miejscowościach ta polityka odgrywa ogromną rolę i dlatego też no dobrze by było, gdyby, gdyby gminy, gdyby samorządy gminne nie były jednak upolitycznione, nie partie polityczne nie mogły sameć swoich kandydatów, tylko właśnie było tylko tylko były to typowo tak jak tak jak w mniejszych gminach. Ja zazdroszczę wójtom, burmistrz wójtom troszeczkę, że oni mają no takich radnych, z którymi się można dogadać. Ja z punktu widzenia politycznego z klubem opozycyjnym PiS u nie ma możliwości dogadania się, bo, bo nie wykonują zadania polityczne. I ta polityka trochę męczy.
Pani wójt, bardzo.
Proszę, to z tymi radnymi, to różnie bywa, ale skupmy się na tym, co można ja bym sobie bardzo życzyła bardzo bardzo i wszystkim samorządowcom w Polsce, żebyśmy mieli też, żebyśmy nie musieli właśnie stawać opozycji, także mali zabrali dużym, a dużyzi. Są nie wiem, tam liczą tym małym, ile to dostali, aby ta polityka finansowa państwa była jednak taka algorytmiczna bardziej tak da się to zrobić, ale też no uwzględniała to, że nasze możliwości nie wiem, chociażby lokalizacyjne przedsiębiorstw ze względu na to, że nie możemy odrealniać działek są mniejsze za tym te finanse takie przejrzyste i naprawdę w przeliczeniu na możliwości na ewentualne deficyty. No chociażby ze względu nie wiem na położenie ostatnio też była o tym mowa subwencja ekologiczna, a uwzględnić te wszystkie czynniki, które są wyliczalne, przecież mamy wiele wiele raportów w Polsce, które pokazują, jakie z, jakimi problemami borykają się samorządy w Polsce i duże i małe, aby to po prostu policzyć. To się da zrobić i wyliczyć tak te subwencje i udziały w picie i w citcie i we wszystkich daninach, aby to po prostu było niepo równo, ale, żeby to było sprawiedliwe, bo porównaniu no. Tak.
Się z tym zgadzam w pełni się z tym zgadzam, ale tego nie robi się celowo.
Musimy walczy, Drodzy Państwo.
To jest moje życzenie i druga rzecz, aby samorządy mogły z bardziej sensownie zarządzać oświatą, abyśmy mieli po prostu możliwość albo nawet, żeby rząd wziął na siebie o finansowanie pensji nauczycieli, a nie składał to na garb samorządu, któremu zabiera dochody bieżące, nawet takie umowy mu jak mój.
Pani Anna Wąs, kleta wójt gminy pawąnkków była z nami. Dziękuję, pani bardzo.
Dziękuję bardzo.
A także Tadeusz Truskolaski prezydent Białegostoku, prezes zarządu Unii metropolii Polski. Kłaniam się panu.
Dziękuję bardzo, miłego weekendu wszystkim państwu.
Dziękuję państwu, jeszcze raz za rozmowę, a nasze słuchaczy zapraszamy teraz na informację. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: PRZEDPOŁUDNIE RADIA TOK FM
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
29.05.2023 17:40 Wywiad Polityczny14:57 W studio: Łukasz Lipiński
-
29.05.2023 17:00 Wywiad Polityczny17:09 W studio: Tomasz Siemoniak
-
29.05.2023 17:20 Wywiad Polityczny12:00 W studio: Łukasz Wójcik
-
29.05.2023 17:59 Lewicka uprzejmie donosi13:01 TYLKO W INTERNECIE
-
-
29.05.2023 16:59 English Biz26:17 TYLKO W INTERNECIE
-
07:20 Poranek Radia TOK FM14:09 W studio: mec. Sylwia Gregorczyk-Abram
-
-
29.05.2023 18:30 TOK36009:59 W studio: prof. Radosław Markowski
-
-
-
29.05.2023 18:40 TOK36007:21 W studio: dr Bartłomiej E. Nowak
-
-
29.05.2023 19:24 Twój Problem - Moja Sprawa27:17 W studio: Marta Kurowska
-
29.05.2023 19:40 Codzienny Mag. Motoryzacyjny13:11
-
-
07:02 W studio: Andrzej Domański
-
-
-
06:34 Inteligentny Eko Dom
-
29.05.2023 20:00 Mikrofon Radia TOK FM01:10:07 W studio: mec. Przemysław Rosati
-
-
-
-
-
-
29.05.2023 19:10 TOK36007:18 W studio: dr Joanna Beczkowska
-
-
-
29.05.2023 22:00 Powrót do przeszłości53:13 W studio: prof. Włodzimierz Marciniak
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
W maju TOK FM Premium 40% taniej. Podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL