Rozwiń » Często pojawia się taki zarzut, że my mówimy, że trzeba zmienić władzę, a nasz polityczny pomysł to antypis mówi Tusk, chcę państwu powiedzieć, że w tym sformułowaniu antypiskryje się najbardziej pozytywny i konkretny program i niczego więcej nie trzeba. To jest proszę państwa cytat sprzed paru miesięcy. Czy rzeczywiście anty PiS to cały program opozycji i czy to jest pozytywny program opozycji, to jest audycja świat się chwieje, witam państwa Grzegorz Sroczyński, a dziś w audycji dr Wojciech rafałowski, socjolog, autor książki kampanie parlamentarne w Polsce analiza programów i apeli wyborczych w perspektywie paradygmatu ekspozycji treści kampanie parlamentarne w Polsce. To jestem skrócony tytuł praca jest naukowa, ale zaraz postaramy się rozłożyć na części pierwsze, panie doktorze, witam, dzień dobry panu, będzie dobry państwu. No dobrze pan w książce przez przeanalizował 30 lat programów wyborczych polskich partii politycznych po osiemdziesiątym dziewiątym roku. Wszystkie kampanie pan przejrzał o tym jest ta m.in. o tym jest ta książka, która pańskim zdaniem kampania wyborcza po osiemdziesiątym dziewiątym roku była najbardziej brutalna. I chamska.
Pytanie jest trudne, ponieważ na podstawie tych danych nie do końca można orzekać o tym o tym problemie znaczy tutaj to zjawisko nazywa się w literaturze naukowej nieuprzejnością, więc rzeczywiście występowało w różnych miejscach, natomiast gdybym wydaje mi się, że chyba można przywołać takie najbardziej radykalne przykłady, ja będzie wyraziste przykłady tego rodzaju zdarzeń. I to chyba bym wskazał słynną sprawę dziadka z Wermachtu z 2005 roku Jacek Kurski oskarżył dziadka Donalda Tuska o dobrowolne zapisanie się do Wermachtu. Myślę, że to było, że to była ten szczyt i trudno powiedzieć, czy wtedy było tego najwięcej, ale to pokazało to przełamał.
To był jakiś takie punkt tak przełamania rzeczywiście, dlatego że w przeciwieństwie jak rozumiem, w przeciwieństwie do kampanii. No nie wiem, kiedy Mazowiecki kandydował opisano mu na plakatach żyt. Prawda, no coś tam Wałęsa bąkknął, ale jednak nie był to dziadek z Wermachtu, tylko pewne wstydliwe przytyki antysemickie dziadek z Wermachtu był otwarcie bez zażenowania i w zasadzie jak rozumiem, to był ten punkt, który pana zdaniem no wyświetlał nam nowe czasy, które nadchodzą w polskiej.
Polityki takie jednocześnie powiedział, że pisanie na plakatach czegoś to jest występek mniejszego kalibru, bo oczywiście pokazuje nienawiść, natomiast jest widziane tylko przez tych te osoby, które przechodzą ulicą w danym miejscu. I widzą ten plakat, więc zasięg tego rodzaju ataku jest stosunkowo niewielki. Natomiast, jeżeli w przestrzeni publicznej pojawia się teza wygłoszona przez polityka drugiego szeregu, co prawda, ale polityka znanego, która jest składliwa, i która no asocjiąże daną osobę z tym, co najgorsza wg naszego systemu wartości. No to jest zdecydowanie bardzo bardzo negatywne zjawisko, jak należałoby je oceniać, jeżeli mielibyśmy właśnie z tej perspektywy na to patrzeć myślę, że później takie gwałtowne kampanie bardzo agresywne. To jest okres po katastrofie smoleńskiej, właśnie wszystkie kampanie od tamtego okresu się zbrutalizowały.
A które kampania była najbardziej programowa o niczym najbardziej miałka bezsensowo.
Przyznam szczerze, że to jest to jest bardzo trudne pytanie.
Może zapytam inaczej, czy z pana analizy wynika, że teraz jest bardziej o niczym, czy znaczy coraz bardziej jest o niczym czy nie czy nie można tak powiedzieć, że te 30 lat to jest taka równia pochyła i coraz bardziej te wybory są sztuczkami piarowymi i w gruncie rzeczy o nic realnego w nich nie chodzi, a czy realne jest władza? Oczywiście, ale realnego w sensie programowym czy tak nie jest?
Nie zdecydowaniem powiedział nie, ponieważ kampanie z początków lat dziewięćdziesiątych. To były te kampanie, kiedy partie jeszcze nie wiedziały w zasadzie jak się robi politykę, czyli nie wiedziały, co należy obiecywać, jak należy odnosić się do rzeczywistości, jakie są ich silne i słabe strony. W związku, z czym w tych programach był pewien chaos np. niektóre partie np. Solidarność pracy z dziewięćdziesiątego pierwszego roku partia już dzisiaj zapomniana poruszała w swoim programie bardzo bardzo dużo kwestii, podczas gdy była partią małą o niewielkim zasięgu. Co powoduje, że powinna raczej mówić o bardzo wąskiej liczbie kwestii, tak, żeby zbudować pewną wyrazistość. Natomiast obecnie wraz z upływem lat coraz bardziej widać, to wynika z moich badań, że partie coraz bardziej potrafią rozpoznać swój potencjał, potrafią rozpoznać kontekst, w jakim rywalizują i bardziej lepiej odnoszą się do kontekstów, w którym w, którym to się wszystko odbywa.
Czyli lata dziewięćdziesiąte? Jak ja pamiętam, to jest ten wspaniały pierwszy wspaniały. No w cudzysłowie oczywiście, bo dla niektórych straszne dla wielu Polaków straszne, ale okres, kiedy w polityce było także partie mówił o ważnych rzeczach, wszystkich naraz. Prawda ta Unia pracy rzeczywiście to jest dobry przykład mi się przypomina partia, która mówi o bardzo ważnych rzeczach edukacji służbie zdrowia podatkach, wszystkim naraz. Wszyscy ja jogłowi kiwają głową, że no tak, gdyby ten Ryszard Bugaj czy Karol Modzelewski, momentami przecież rządzili, to byłoby tak lepiej i oni łapią te różne ważne rzeczy, tylko, że ludzie tego kompletnie nie chcieli słuchać, bo tego było za dużo. Ja rozumiem, że teraz pan mówi, że partie się zorientowały. Co na jakich nutach grać albo, która nuta jest tą, którą potrafię zagrać czysto, a nie fałszywie?
Tak tak bym rzeczywiście tak bym powiedział, co więcej duże partie, czyli te partie, które albo są teraz duże w sensie posiadanego poparcia, albo spodziewają się, że uzyskają dobry wynik. One generalnie powinny mówić o większej liczbie kwestii, ponieważ one mogą, ponieważ od nich oczekuje się, że będą dostarczały rozwiązań na rozmaite problemy, będą są predestynowane do tego, że będą rządzić spodziewają się, że będą rządzić. W związku, z czym muszą rozwiązać prawie wszystkie problemy, jakie się pojawiają podczas gdy partie o niewielkim potencjalnym elektoracie. No nie oczekujemy od nich, że wejdą do rządu, być może będą w koalicji, ale to oznacza, że będą miały niewielki wpływ na jako ten mniejszościowy partner koalicyjny. No i wtedy ważne jest dla nich, żeby wyrazistość to ta strategia tzw partii niższowych, czyli one sięgają do określonego obszaru problemu programowego, który jest najczęściej zaniedbywany przez inne ugrupowania. To bardzo wyraźnie widać np. w przypadku ugrupowania Kukiz 15 w roku 2015, gdzie Kukiz wszedł z tematem reformy systemu politycznego, właśnie wprowadzenie demandatowych okręgów wyborczych. I no na skutek splotu różnych okoliczności zyskał ogromny rozgłos tą jedną z tych okolicznością było to bardzo niefortunne z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej referendum dotyczącej owów.
Czyli Platforma, jak rozumiem, jako partia największa na opozycji powinna mieć program, którym nie tylko pokazuje, jakie są rozwiązania, ale też pokazuje, proszę bardzo, my jesteśmy przygotowani do rządzenia w każdej szufladce, jakiej byś nie otworzył jakakolwiek, czy nie interesując służby zdrowia. Po nie wiem, w porty polskie, prawda czy powinny być prywatne, czy publiczne mamy zdanie, ponieważ jesteśmy partią profesjonalną i jesteśmy przygotowani do rządzenia, to bardziej o to chodzi niż, żeby te niż, jakie te rozwiązania są?
Tak demonstrowanie kompetencji, czyli pokazy właśnie to dotyczy wszystkich postulatów, jakie poruszamy, tu nie chodzi wyłącznie o tutaj w przypadku partie rządzące lub spodziewające się, że będą rządzić, ale rzeczywiście w przypadku każdego postulatu, który jest wygłaszany niezależnie, czego dotyczy, trzeba wykazać się wiarygodnością wgłoszeniu tego postulatu, w szczególności za wiarygodność może polegać na tym, że twierdzimy, że jesteśmy kompetentni, czy nawet mamy specjalistów, który się tym zajmują. Czy mamy czy konkretny polityk, który porusza dany temat, może być ja się na tym znam, ponieważ tam przez ileś lat pracowałem jakimś tam albo zajmuje się tą sprawą od dziesięcioleci, tak jak kiedyś bonisław Komorowski mógł głośno otwarcie mówić. Ja się znam na kwestiach obronności, ponieważ byłem, ponieważ się tym zajmowałem jako funkcjonariusz publiczny, więc to jest właśnie konstruowanie jej konstruowanie takiego repukacji, którą można nazwać pojęciem własności kwestii.
Tak, to ta własność kwestii to jest pojęcie, które pan wprowadził do no to to Pański Pański pomysł własność kwestii ono o dziwo, jak się dowiedziałem od pana kolegów socjologów, ono o dziwo, dobrze funkcjonuje na Zachodzie w dyskusjach socjologicznych zachodnich politologicznych socjologicznych. I pan na Zachodzie ma nazwisko w Polsce jakoś bardzo rzucił, to no nie przyjęło się w Polsce. To jest też ciekawe, dlaczego może, dlatego że te partie no nie są tym za bardzo zainteresowane, ale może to do tego jeszcze wrócimy. Natomiast chcę pana zapytać, czy w związku z tym Platforma, jak słucha pan Tuska, który mówi, że no często pojawia się zarzut, a my właśnie to jest zaleta, żeby mówimy tylko odsunąć PiS od władzy. Antypis program właśnie nie jest potrzeby Tusk, gdzieś to wprost powiedział program nie jest potrzebny, jak słyszę o programie, to mi się b bechy przewracają, trzeba odsunąć PiS od władzy. To jest najważniejsza rzecz i nie gadajcie mi o programie, dlaczego, dlaczego tak mówię, co pan myśli, jaką tak?
Można znaczy, ja bym powiedział, że z mojej perspektywy to jest błąd, to znaczy powinien odsunięcie PiS u od władzy. Powinno mi być środkiem do osiągnięcia celu celem tym jest powinna być w perspektywie Platformy naprawa państwa poprawa standardów demokratycznych, rozmaite tego rodzaju przesłanki się powinny znaczy takie, kiedy powinny być cele odsunięcie PiS u od władzy jest tylko tylko środkiem. Natomiast, jeżeli próbuje trochę wejść w głowę Tuska, który mówi w ten sposób, wydaje mi się, że to głównie chodzi o mobilizację elektoratu i zjednoczenie pod 1 szywnem, ponieważ czy też koncentrację poparcia na sobie jako na głównej siły opozycyjnej? No bo jak wiemy opozycja o wobec PiS u ma różne barwy. To nie jest wyłącznie Platforma czy koalicja Obywatelska szerzej mówiąc, po tej stronie są też zwolennicy Szymona Hołowni jest PSL, jest lewi rozmaite środowiska lewicowe. Czy to związane z SLD, czy z wiosną czy z partią razem, więc tutaj jest dużo pomysłów na to, co zrobić inaczej lepiej zrobić niż PiS. Natomiast no Tusk jako szef największej partii próbuje przyciągnąć jednoczyć ten elektorat, no i stosuje to najbardziej popularne w elektoracie opozycyjnym. Hasło, to znaczy odsunięcie PiS u od władzy. Natomiast moim zdaniem stawianie sprawy tak daleko, że program nieważny odsuny PiS od władzy. To jest to nie jest dobra strategia w mojej opinii.
No dobrze, to wracając do koncepcji własności kwestii. Ja rozumiem, że w przypadku Platformy jest to tym dziwniejsze, że własność kwestii, czyli to, co, w czym partia jest mocna, to znaczy, w czym co zawłaszczyła w pewnym sensie, znaczy, w czym ludzie uważają, że ta partia jest dobra. No to to taki zaplecze profesjonalne, że oni mają fachowców, to Platforma ma taką twarz, że no może się z nimi nie zgadzamy, może są tacy śmacy owacy, ale mają zaplecze intelektualne, wszystkich socjologów, politologów potrafią rządzić. Zresztą rządzili tak no właśnie to dlaczego jak pan sądzi, dlaczego Platforma w takim razie nie korzysta ze swojej mocnej strony, czyli nie pokazuje się Polakom jako partia profesjonalna, mająca świetny program bardzo nawet szczegółowy. Jak wynika z tego, co pan mówił duża partia, może mieć program szczegółowy.
Dlaczego tak postępuje jest to trudne jest to zagadka pewna, ponieważ rzeczywiście Platforma może ma duży potencjał do mówienia o dorobku. Może powiedzieć o inwestycjach ze swoich czasów, może się odwołać do swoich znakomitych kontaktów na arenie Europejskiej, więc tutaj jest. Ja bym powiedział, że być może takie zaplecze eksperckie jest ważne, ale w budowaniu wizerunku politycznego w świecie, który jest zdominowany jednak przez myślenie populistyczne, czyli elity nie mają w tej chwili najlepsze reputacji. To wydaje mi się, że pokazywanie jednoczesne pokazywanie takiego zaplecza intelektualnego spowoduje, że przeciwnicy politycznych nie popatrzcie. To jest partia, która interesuje się elitami, wyłącznie zajmuje się tymi eeting, chce zapewnić robotę dla swojego elitarnego zaplecza i w ten sposób nie będzie nie będzie. To skuteczne wydaje mi się, że lepszym strategą zamiast odwoływanie się tego ekspertiego zaplecza było właśnie pokazywanie dorobku, czyli Platforma, która mówi, że za jak my rządziliśmy, to nie było inflacji, a proszę państwa. Proszę zobaczyć, jak jest teraz, to już jest dużo skuteczniejsze, ale to rozwiał oni ani.
To robią oni to robią tylko rzeczywiście za każdym razem, jak oni, próbując coś robić. No to w pewnym momencie przychodzi jakiś polityk Platformy, no czasami jest to aż Donald Tusk i mówi nie gadajmy o programie antypis Kaczyński, Hitler Kaczyński straszny odsuńmy Hitlera od władzy. To i to jest najważniejsze nic więcej się nie liczy. Rozumiem, że pańskim zdaniem to błąd. Tak, a proszę powiedzieć, patrząc na obecną kampanię wyborczej z punktu widzenia tej całej bazy, którą pan ma w głowie na świeżon książka wyszła niedawno, która partia ma, jaką własność kwestii, posługując się pana sformułowaniem, to znaczy, w czym która partia jest wiarygodna?
Tak, to tutaj jest w tej trochę najbardziej wyrazistym przykładem własności. Kwestii jest można być coś, co się ciągnie od kampanii w 2001 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość weszło na rynek polityczny. Otóż Prawo i Sprawiedliwość od tamtego czasu jest stało się właścicielem kwestii związanym z wymiarem sprawiedliwości, karaniem za przestępstwa bezpieczeństwaem w tamtym czasie był to temat bardzo nośny, ponieważ poziom przestępczości w Polsce był dużo dużo wyższy niż obecnie. Niektórzy wręcz mówili o wojnie nie mafii ten poziom zagrożenia był był wysoki, a jednocześnie PiS miał popularnego bardzo popularnego ministra sprawiedliwości, czyli Lecha Kaczyńskiego, który wcześniej był szefem Naczelnej Izby kontroli. W związku, z czym on jako ten jako minister mu pokazać, że jest stanowczo czy w stosunku do przestępców i na tej podstawie zbudować rekruację całej partii, na której nazwa wręcz odnosi się to konkretnej kwestii, więc w tym przypadku rzeczywiście PiS już na wstępie jako partia nowa miał wysoką wiarygodność mówieniu o tym o tym na ten temat i do czasów współczesnych do dzisiaj bardzo silnie opiera się na tych na tych tematach w ostatnich latach zbudował wiarygodność związaną z różnymi politykami socjalnymi. To znaczy obiecał 500, plus wprowadził 500, plus stąd ta obecna próba podbicia stawki i zaproponowania 800, plus, która nie do końca wypaliła, ale może o tym w innym momencie, jeśli chodzi o inne partie, to tutaj no Platforma Obywatelska, myślę, że przede wszystkim może mówić, że dobrze sobie radzi na arenie Europejskiej, o czym już powiedziałem dobrze sobie radzi z inwestycjami i z polityką makroekonomiczną. Przy czym makroekonomiczną. Rozumiem tutaj jako utrzymywanie wzrostu gospodarczego i utrzymanie inflacji w ryzach w mniejszym stopniu w dbanie o to, żeby poziom nierówności nierus, ponieważ w cały okres polskiej po polskiej transformacji wiąże się z wzrastającymi wartościami, jeżeli chodzi o nierówności dochodowej. Tutaj ten za to pan opowiada przecież nierówności są na stałym poziomie dzienni nam nie rośnie. Co pan co pan tutaj wprowadza w błąd ludzi, to jest głos, najczęściej słyszę innego Pańskiego, kolegę nie będę już nazwisk wymieniał, bo po co zresztą kilku jest takich, którzy za każdym razem jak słyszą coś takiego mówią, że, że to. Pan może korzystamy z innych danych, natomiast ja korzystam z bazy, która pokazuje, że ten Indeks zginiego, jeżeli go tak umieścić na skali od od zera do stół, bo różnie można go skalować. To na początku lat dziewięćdziesiątych wynosił 24 coś takiego, natomiast potem w latach dwutysięcznych wynosił ponad 30, więc to nie jest zmiana, która no akcja w Chinach wynosi około 40, więc, jakby to jest kraj lub rzeczywiście wysokich nierównościach dochodowych, więc tutaj pewne zmiany następują. I wydaje mi się no musiałbym zobaczyć, jakie są inne źródła danych, natomiast dane skonstruowane wokół tak wokół na podstawie danych luksemburskiego studium dochodów, które dla do prestiżowym porównawczym badaniem właśnie struktur dochodów gospodarstw domowych. No pokazuje, że te nierówności w Polsce jednak wzrosły.
No dobrze, to wróćmy do mocnych stron partii politycznych PiS, sądownictwo, karanie ostre plus z tego, co pamiętam, korupcja znaczy na tym PiS i Kaczyński budowali. Lech Kaczyński budowali swoją siłę. Ja rozumiem, że teraz tak korupcja, no to jest śmiech na sali, to znaczy ciężko PiS owi odwoływać się do walki z korupcją, kiedy ma zauszami? No.
Todawać rzeczywiście, że charakterystyczne jest to, że partia, która sprawowała rządy mniej mówi w kampanii o uczciwości. Bardziej skupia się na kompetencji dorobku swoim. Natomiast tutaj dochodzimy do problemu bardzo silnej polaryzacji polskiej sceny politycznej, to znaczy mamy własność kwestii, nie jest zjawiskiem uniwersalnym, to znaczy dla elektoratu PiS u to jest dla elektoratu PiS u jest dalej wiarygod, jeżeli chodzi okę z korupcją, to co się dzieje. Te Wawer, wszelkie negatywne zjawiska, które obserwujemy, to są jakieś drobnostki, przynajmniej tak tak rektora u będzie to postrzegał podczas gdy rektorat Platformy uważa, że to, co się działo za czasów Platformy. To były drobnostki, może jakieś no wypadki przy pracy, natomiast to PiS jest tym, który jest skompromitowany i skrajnie skorumpowany, więc tutaj ta własność kwestii nie jest taka w pełni uniwersalna, to znaczy nie nie jest tak, że wszyscy przepisują wyższą kompetencję 1 aktorowi, a inny aktor jest jest traktowana jako zupełnie jako. No tak w ten sposób bym powiedział.
A jest jakaś kwestia, którą, której własność można przypisać Hołownia. Określenia.
Jeżeli chodzi o kosiaka, to myślę, że zdecydowanie rolnictwo, bo to jest tradycyjny tradycyjny punkt PSL, u zresztą w programach PSL, która analizowałem, to zawsze było pierwsze miejsce, najważniejszy temat od samego początku, gdyż twardo silna identyfikacja struktury terenowe, więc to wszystko działa na korzyść PSL u i z tego punktu widzenia współpraca Hołowni z z PSL em ma sens, ponieważ eat PSL jest przede wszystkim na wsi i w mniejszych miastach. Natomiast elektorat Hołowni to jest przede wszystkim, to są przede wszystkim wielkie miasta, w związku, z czym te ugrupowania tak jak kiedyś PSL i Platforma nie konkurowały ze sobą. Zasadniczo ten sam elektorat one mogą dopełniać swoją ofertę. I chociaż przyznam szczerze, że jeżeli chodzi o ugrupowanie szymonachłowni, mam problem ze wskazaniem kwestii, którą, którą tutaj ona może być właścicielem, mówiąc językiem tej koncepcji.
No przerwę panu oni próbują być właścicielem kwestii pod hasłem trzecia droga, to znaczy właścicielem kwestii jesteś zmęczony duopolem i tymi nawalankami między platformą i PiS em i tym, w jaki sposób polaryzacja postępuje Głosuj na nas na trzecią drogę. To jest ta kwestia, której oni próbują, którą oni próbują zawłaszczyć, zawłaszczyć od Konfederacji. Czy to.
Kwestia musimy za tym zatem to nie jest to propozycja zmiany, nie wiem, stylu uprawnienia polityki to trochę brzmienia hasło co czwartej ep odnowy moralnej, wszystkich tego zakończenia konfliktów.
Działało działało no.
Działał.
Ok rozumiem, że robi pan stosowną minę, ale czy naprawdę Hołownia rozumiem, że Hołownia jest świeży i w rękach ma pusto, to znaczy nie jest tak, że może można jakoś kwestie powiedzieć, że on byłby wiarygodny w jakiejś kwestii on musi o to.
Robić walczyć jako ugrupowanie. Stosunkowo nowe takie, które jeszcze nie rządzi. No przede wszystkim ma potencjał mówienia o uczciwości w sferze publicznej, czyli Hołownia mógłby być wiarygodny, gdyby uderzył w tony walki z korupcją, bo mówię nie rządził, więc może z łatwością powiedzieć. My prowadzimy tu jakąś odnowę moralną. Tutaj Platforma ma swoje zauszami ze swoich okresu. Tak.
Symetrystycznie, symetrystycznie, symetrystyczna walka z korupcją. W skrócie to jest ta kwestia, której, którą.
Miałby zaufanie ta zmiana z tylu uprawnienia polityki. To jest kwestia bardziej wizerunkowa, natomiast, jakby trzeba pójść w jakiś konkret i to myślę, że korupcja może tutaj być czymś takim, pewnie trzeba by znaleźć jakoś dobrze nagłośnić jakiś problem wielkomiejskiej młodzieży. Np. problem wysokich cen kredytów mieszkaniowych wysokie ceny najmu jakieś być może trzeba by pójść w problemy tej grupy, bo ona też jest bardzo otwarty elektoraton. Jest nie ma silnej identyfikacji, z jaką z jakimiś ugrupowaniami, więc można łatwo go przechwycić.
Ale lewica.
Lewica lewica ma chyba wydaje mi się, że w dużej mierze ten problem, który miała Unia pracy na początku lat dziewięćdziesiątych, czyli mówienie o zbyt wielkiej liczbie kwestii. To zresztą pamiętam, w gdy się spogląda na apele na wypowiedzi polityków partii, razem oni się potrafią odnosić do problemu tylko, że to powoduje, że ta, że ta, że przekaz straci na wiarygodność nie na wiarygodności na wyrazistości, bo on wiarygodny on jest ukrainiejnie, chociaż oczywiście ugrupowanie, które nigdy nie było w rządach, jego wiarygodność. Też jest jakiś sposób. No trudno do do wykazania. To jest można być wiarygodny ideologicznie i to z tego punktu widzenia, natomiast nie ma się takiej, nie ma się siły przekonywania. Tego nie ma tego konkretnego dorobku, który można by pokazać.
Za dużo kwestii, czyli od aborcja in vitro LGBT, a potem nagle kredyt mieszkania nierówności podatki większa progresja podatkowa chodzi o to, że to wszystko oczywiście jest ważna, ale, że to jest model Unii pracy. Tak to znaczy na na każdą rzecz mamy pogląd słuszny niesłuszny, ale mamy no i wyborca, który, który no nie jest jajgłowym. Przepraszam, nie bardzo się zorientują. To.
Chodzi, a co więcej biorąc pod uwagę, że te małe partie mają przeważnie bardzo słaby dostęp do mediów, bo się o nich rzadziej mówi rzadziej się przytacza wypowiedzi polityków z tych ugrupowań, to one mają bardzo mało czasu na przedstawienie się elektoratowi. W związku, z czym jeżeli próbują za każdym razem mówić o czymś innym, to generuje może nie chaos, ale generuje ten mało wyrazisty przekaz, podczas gdy jeżeli jak przy każdym występie mówi się w zasadzie o tym samym. To oczywiście czasem się może pojawić zarzut partia 1 problemu, ale to do tego mamy program możemy w programie szerzej się wypowiedzieć. Napić.
Zresztą pan powiedział, że mała partia znaczy mniejsze partie na lewice nie jest mała Konfederacja. To jest to partia pięcioprocentowa, ale mniejsze partie mogą mieć 1 temat, większe partie mogą mieć. Nie wiem 10, bo powinny pokazywać, że na każdy temat profesjonalistów. Proszę mamy jesteśmy.
Takie może uściszczenie do końca partie to dla mnie są te, które nie, które po wyborach albo Stali będą same nie będą tym większościowym partnerem koalicyjnym. To jest to jest to, bo oczywiście tak są pod progiem, to one mają jeszcze zupełnie one jeszcze bardziej muszą iść tą stronę, ale nawet ten.
A jaki jest temat, który lewica mogłaby zawłaszczyć? No bo socjal i dbanie o nie wiem, płacę minimalną nie, bo PiS o tym trąbił zrobił, więc to kompletnie jest kwestia zasiłki socjal zmniejszanie nierówności do moim zdaniem w tej chwili jest niestety kwestia zawłaszczona przez PiS.
Tak, do pewnego stopnia to znaczy można problem socjalu przeformułować. To jest tzw zmiana ram interpretacyjnych danego problemu danego danego tematu i trzeba przedstawić jego inne aspekty. Np. pokazać, że rozwiązania proponowane przez PiS w rzeczywistości nie rozwiązują problemów, to może być trudne, bo pewne problemy rozwiązały np. wiemy, że 500 plus ograniczył biedy w najbiedniejszych rodzinach wielodzietnych, ale można pokazać, jakie grupy są w tym pomijane i w jaki sposób ten socjal zrobić lepiej. Tutaj znowu odwołam się do przykładów historycznego, może spoza Polski. Otóż w 1992 roku bil Clinton, prowadząc swoją kampanię wykorzystał, Fakt, że w stanie, którym zarządzał arkasas, udało mu się obniżyć poziom przestępczości, podczas gdy w całych Stanach tam poziom przestępczości wciąż wzrastał i on, a na Republikanie zawsze byli właścicielami tego tematu przestępczości. W związku, z czym on przeformułował, to w taki sposób, że przesunął akcent z karania przestępców jako czynnika odstraszającego na politykę zapobiegania, czyli np. zadbanie o to, żeby młodzież miała zajęcie i nie pchała się w kłopoty. Tak można o iść w skrócie, więc idealną metodą rządu to jest metoda przejmowania własności kwestii, w jaki sposób można ukraść kwestię, bo taka nawet w literaturze naukowej takie pojęcie się pojawiło. Polega na zmianie wymiaru, w którym opisujemy dane zjawisko. Tutaj można np. aborcję można też w ten sposób przeformułowywać, bo oczywiście jest walka o tym, czy to powie, czy to jest kwestia bardziej moralna związana z przekonaniami o tym, kiedy zaczyna się życie ludzkie, czy jest to kwestia związana z autonomią decyzji osoby, która jest w ciąży. W związku, z czym tutaj jest zawsze ta walka o pomiędzy tymi 2 ramami, które wartościują w jakiś sposóbem, ale można też wprowadzić dodatkową rana i lewica to robi mówiąc o tym, że zakaz aborcji jest zakazem aborcji w rzeczywistości dla ubogich kobiet, bo dla zamożnych to nie jest żaden zapis.
Słynny wywiad Żakowskiego zgodą sprzed wielu lat, które ja uwielbiam, które jedna z ciekawszych rozmów, jakie powstały w trzeci RP na pytanie czy o zakaz aborcji, Doda mówi to w Polsce jest zakaz aborcji, a przepraszam to ja nie wiedziała. Oczywiście, ona nie jest.
Nieod. To.
Wie, co mówi tak, tak więc to jest odpowiedź pod hasłem. Mnie to nie dotyczy i ona w tym sensie ma rację. No rzeczywiście zamożnych kobiet zakaz aborcji w Polsce kompletnie nie dotyczyność. Ja już kobiet z klasy średniej on nie dotyczy. No ale rozumiem, że kościół jest zadowolony i prawica Polskę jest zadowolona, że ma odhaczoną odhaczoną gwiazdkę w na sądzie sądzie ostatecznym. No dobrze, kto komu teraz aha jeszcze nie zapytałem pana o Konfederacja, którą kwestia zawłaszczyła, czy która, która to jest konfederacka, ta kwestia ta własność kwestii jak wygląda KON.
Konsultacjacja? To jest typowa partia niszowa. I to partia niszowa, która nawet nie tylko porusza tematy, których którymi innymi się nie zajmują, ale też wyraża stanowiska w tych tematach, które są niezgodne z po pierwsze ze zdaniem większości innych ugrupowań czy prawie wszystkich innych ugrupowań, ale również jest niezgodne z przekonaniami większości elektoratu, np. ewidentne łagodnie mu zdystansowanie się Konfederacji od Unii Europejskiej i w ogóle integracji Europejskiej czy, pozostając w tym nurcie liga polskich rodzin 15 lat temu wvia trzeba wystąpić z Unii Europejskiej, że to jest to jest coś, dlaczego powinniśmy uciekać. To są poglądy wyrażane przez zdecydowaną mniejszość Polaków. To jest może 10 15% elektoratu maksimum, w związku, z czym to jest te ugrupowanie, rywalizują bardzo małą grupę, ale dzięki temu, że jest jedyne, które głosi radykalnym nie eurosceptyczne, hasła jest wiarygodne dla pewnej niewielkiej grupy elektoratu. Tu zresztą powstaje.
Ale ja panu przerwę, bo właśnie męcen został wsadzony w na szczyt Konfederacji jest twarzą Konfederacji właśnie po to, żeby odczepić się znaczy, jakby gadać o podatkach. O tym, że no trzeba wreszcie ten socjal obciąć, bo to będzie z tego koniec świata w ogóle to każdy niech sobie sam jak sobie pościelać tak się wyśpisz. No i rzeczywiście mnóstwo Polaków chętnie na to zerka nawet wyborców Platformy, natomiast oni przestali machać sztandarem antyunijnym aborcyjnym i no i tam antyukrańskim w zasadzie też trochę.
W ostatnich miesiącach faktycznie się to zmieniło tutaj, bo jak może patrzę perspektywie bardziej długoterminowej. Natomiast faktycznie, ale propozycja obecniemy socjal to jest również propozycja niżowa, ponieważ ją będzie popierać mniejszość elektoratu, oczywiście być może wielkomiejskiej, bańce to jest bardziej popularny postulat i rzeczywiście ta ta Konfederacja staje się pod tym względem atrakcyjna. Natomiast dla większości społeczeństwa to jest jednak pomysł niezgodny z ich poglądami.
A czy, a czy pan się zgodzi z taką tezą, że Konfederacja w jakimś sensie w ogóle nie musi mówić już o tych antynijnych rzeczach, bo wszyscy w domyśle i tak wiedzą? No przecież wiadomo. No przecież wiadomo, że oni tacy są i że tego chcą. Ja też tego chce on oczywiście nie może o tym mówić, bo to by odstraszało innych wyborców, ale wszyscy wiemy, co jest graane bardzo dobrze, dobrze wam idzie nie musicie nawet tego mówić. My wiemy, o co chodzi, prawda, że to jest.
Taki mało na utrwalone przekonanie, jeżeli chodzi o postawy radykalnej, prawnicy tak samo jak przekonania postulaty dotyczące imigracji. One też tutaj też wiadomo, że konltracja będzie się sprzeciwiała jakiemuś otwarciu granic czy zapraszaniu większej liczby imigrantów.
Czyli oni nie muszą straszyć, żeby ci, którzy chcą tych wszystkich hardkorowych postulatów i tak na nie głosowali, a ci, którzy nie chcą się tego boją nie musieli tego słuchać, tak, bo to jest jakby kwestia na tyle zawłaszczone, że wiadomo, że co.
Jest bardzo więcej mówienie o tych tematach już nie wygeneruje nowego elektoratu. Znaczy już zagarnęliśmy, co było, bo zagarnięcia, jeżeli chodzi o ten temat, a teraz szukamy, gdzie indziej, to jest trochę można być taka metafora ustawienia partii pod ścianą i teraz się od tej ściany odpychamy, bo jesteśmy na skraju sceny polityczne, więc możemy troszeczkę wyłagodzić dyskusz, albo wchodzić nowe tematy, a nuż nam to pozwoli na jakąś ekspansję. Natomiast wiemy, że za plecami nie ma już nie ma już nikogo, kto by nam zabrał ten elektorat, który już mieliśmy.
A czy nie ma pan wrażenia, że podobne dil między wyborcami, a politykami zawarła Platforma Obywatelska, to znaczy, że Tusk, proponując 800 plus od 1 czerwca i jeszcze obniżkę pod podwyżkę kwoty wolnej, czyli kolejne 30 000 000 z budżetu de facto znaczy wyborcy jego wiedzą, że to jest nieprawda, ponieważ wiadomo, że budżet jest w opłakanym stanie i politycy Platformy w kółko to mówią, a to jest tylko po to, żeby nie denerwować pisowców i żeby więcej ludzi zagłosowało na opozycję. To też jest taki diil. W skrócie wiadomo, że coś się mówi, ale że wyborcy inaczej to czytają niż to się.
Mówi jeszcze inną interpretację pokazał, ponieważ to była propoz. 800 plus od razu ze strony tłuska padło, a w odpowiedzi na propozycję PiS u 800 plus od przyszłego roku. W związku, z czym takie przyspieszenie nagłe jest nie jest powiedzeniem dobrze, zgadzamy się świetny pomysł. Wprowadźmy go od razu tylko powiedzeniem dobrze to wprowadźcie to teraz, żeby pokazać, że jesteście wiarygodnie, a jak się będziecie wstrzymywać, a to znaczy, że to kręcić, więc to jest raczej uderzenie sprytne moim zdaniem uderzenie w wiarygodność PiS u w składanie koniu kolejnych obietnicy, czyli.
W jądro, bo wiarygodność socjalna PiS u wyjście w kółko gadali, że nie ma pieniędzy i nie będzie, a my, proszę bardzo, obiecaliśmy 500, plus zrealizowaliśmy itd. że jak rozumiem, to jest uderzenie w to jądro w to w tym zawłaszczoną kwestię, czyli.
Tak, to jest jak najbardziej opozycji dobre działanie jak najbardziej dobra strategia co więcej badania pokazują, że właśnie odebranie własności kwestii jest kluczem do zwycięstwa. Oczywiście, jeżeli jest możliwe, bo oczywiście to może jeszcze powiem kluczem do zwycięzca w świetle tych teorii, do których ja się odwołuje, jest albo odebranie tematu kogoś innych komuś innemu, co jest rzadkie i trudne albo przekierowanie uwagi elektoratu. Na te tematy, których my jesteśmy właścicielami, to oryginalna koncepcja Johna petrocika z dziewięćdziesiątego szóstego roku taką sformułował swoją teorię i od tego czasu to przekonanie wśród baraczy polityki funkcjonuje. Kampanie wygrywa się wtedy, jeżeli narzuci się swoją agendę, czyli tematy dla nas wygodne, jak to bardziej w takim roz.
Czym języku można nazwać?
No dobrze, no to spróbujemy z punktu widzenia tej teorii opisać trwającą właśnie kampanię wyborczą. Pańskim zdaniem, kto komu, co wyrywa, jaką kwestię i kto próbuje co no pierwsze pierwsze oczywiście przychodzi mi do głowy ten pomysł czy to, co jest do wyrwania, to jest są kwestie socjalne w rękach w rękach PiS? U, bo poprzednie pokazały, że to jest zdecydowanie najważniejsza kwestia PiS. Wydaje się próbuje w jakiś sposób odebrać Platformie zagadnienie inflacji, to znaczy nie ma szans prawdopodobnie na zbudowaniu jakiejś wielkiej wiarygodności, chyba że w ciągu najbliższych kilku miesięcy ta inflacja rzeczywiście bardzo spadnie prezes Narodowego polskiego to zapowiada i inni politycy też próbują pokazywać, że ten, że ten wzrost inflacji już hamuje i być może będziemy obniżać się stopy procentowe wobec tego rodzaju zapowiedzi się pojawiają. Przyznam moje przewidywanie w zeszłym roku było takie, że rzeczywiście inflacja będzie głównym tematem kampanii, teraz się okazuje, że jest nie jest aż tak ważna, znaczy pojawiają się inne kwestie i inflacja, jakby przywykliśmy trochę do tej inflacji. No ale odpowiedź jest prosta rzeczywiście inflacja, co by mnie mówić o Glapińskim, no ona pod koniec roku, czyli w okolicach wyborów w październikowych, prawdopodobnie, bo jeszcze termin nie jest ogłoszony, będzie w okolicach 9% w związku, z czym PiS będzie mógł mówić. Oczywiście nie wielu to nie przekona, że no Słuchajcie, ogarnęliśmy jednak spadła jest poniżej 10% daliśmy rady, a za rok to w ogóle będzie 2% i.
Td. jest taka możliwość, jeżeli zostanie to dobrze rozebrane. Co więcej na korzyść PiS u działa, Fakt, że inflacja wzrosła we wszystkich krajach europejskich. To nie jest tak, że tylko Polska prawda nie załamywać rąk, że to 500 plus o jej i spowodowało inflacji i z tego powodu mamy.
Ja możemy ja to ja panu powiem, że właśnie dokładnie połowę elektoratu Platformy tak na 500, plus, a inflacja to jest problem czysto glapińsko kaczyńsko Polski. Niestety polaryzacja po obu stronach działa, także te bańki są naprawdę bardzo szczelne. Ja próbuje się przebić systematycznie z wiedzy ekonomiczną, do tej strony opozycyjnej i jakby zwrot, jaki dostaje, czasem jest bardzo zniechęcający, więc można tak mówić można.
Oczywiście można można mówić wszystko tak ma dobrą sprawę, natomiast próbuje tutaj zachować pewną rzetelność związaną z obserwacją danych, no bo na to chcę zawsze staram się jako naukowiec mówić na podstawie danych mniej posługiwać intuicja. I wiadomo, że to nie zawsze daje się.
W ten sposób zrobić.
No dobrze, ale to powiedział pan, że inflacja, że rok temu przewidywał pan, że inflacja będzie główną kwestią kampanii. Ja też zresztą tak no może nie tak na 100%, ale też też tak podejrzewałem, a co w tej chwili znaczy, co po pierwsze, co zadecyduje pana zdaniem o zwycięstwie w tej kampanii, jaki wyrywanie sobie, czego jaka, jaki rodzaj ruchu? Z punktu widzenia Pańskiej Pańskiego? Opisu naukowego? Przyznam.
Szczerze, że mamy jeszcze na tyle dużo czasu do wyboru, że pewne kwestie mogą się pojawić w ostatniej chwili. Np. wiadomo, że ujawnianie afer i skandali jest najbardziej skutecznym atakiem na przeciwnika wtedy, kiedy jesteśmy blisko dnia wyborów i wtedy ludzie nie zapomną, czyli wszelkie afery, które były związane z PiS em w ciągu ostatnich 7 lat praktycznie nie mają znaczenia. Przynajmniej tak pokazują badania ma znaczenie do 2 zostanie ujawnione w ostatnich.
No, chyba, że sytuacje mamy taką, że codziennie jest ujawniona nowa PiS owska afera. Jak pan otwiera gazety wyborczą, to tam codziennie jest kolejna PiS, owska, zbrodnia i ludzie są już tak znieczuleni, że w zasadzie jakby, ponieważ wszystkie te afery są już ostateczne i mają skomprommitować ostatecznie PiS. No dobrze powiedzmy, że raz w miesiącu jest taka ostateczna afera, która już ich ostatecznie skompromituje. To ja rozumiem, że znieczulenie już nastąpiło takie, że po prostu nikt znaczy przepraszam nie nikt, bo ci, co nie znoszą PiS, u to oczywiście się tym emocjonują, ale taki zblazowany centrowy wyborca, który jest gdzieś pośrodku. No to już na niego nic nie działa po prostu, bo jak ma codziennie aferę, kolejną no to po jakimś czasie przestaje.
Reagować to to zjawisko ma nawet swoją nazwę jest to tzw zmęczenie skandalami, które pojęcie funkcjonujące od kilkunastu lat nogach politycznych wprowadzili jest stafan kumlin i Peter SA Jason, więc to jest takie ujęcia, ale teraz rzeczywiście tak to działa teraz Polacy są zmęczeni skandalami i bo te przywykli żony są. Natomiast takie ujawnianie afer prawda co tydzień wręcz za czasów rządów SLD. Mówię to jako kadencji 2001 2005 no doprowadziło do systematycznego zniszczenia reputacji SLD można być do dzisiaj ta reputacja jest zniszczona.
A jaka jest różnica między tamtymi czasami, a dzisiejszymi, że wtedy to działała dzisiaj nie działa?
Myślę, że wtedy do tak szeroki dostęp do mediów elektronicznych był mniejszy i był czymś nowy. Pamiętajmy rok 2001 to jest powstanie stacji TVN24, która później zbudowała swoją oglądałość m.in. na transmitowaniu obrad komisji śledczych, które no też wylansowały rozmaite postacie życia politycznego, więc ten dostęp do informacji o skandalach wtedy był właśnie wyraźnie wzrósł i wtedy one były jeszcze czymś nowy, ponieważ w latach dziewięćdziesiątych o tych różnych standardach to się dowiatywaliśmy tam od czasu do czasu. To nie było jeszcze tak dostępne, potem w kolejnych latach większy rozwój internetu i znowu to bombardowanie informacjami no spowodowało z czasem znieczulenie lata początek lat 2000. To był ten początek, kiedy można było, kiedy to, kiedy to działało.
Faktycznie.
Ale jest pan sobie w stanie wyobrazić po prześledzeniu tych 30 lat kampanii kolejnych wyborczych programów i też pewno no w tej otoczki całej, która temu towarzyszyła? Czy jest pan sobie w stanie teraz na tydzień przed tymi wyborami? Wyobrazić jakąś tego typu aferę, która by rzeczywiście PiS zmiotła? Czy na miesiąc przed wyborami, bo ja mam już coraz krótszą wyobraźnię. Wydaje mi się, że nie ma czegoś takiego już są tak szczelne bańki, że w zasadzie nic tak nie zadziała.
Tak czy jest jeszcze przedstaniu znalezienie jakieś afery, chyba nie byłoby aż takie trudne, chociaż postrzymując w tej chwili brakuje mi wyobraźni podejrzewam, że jakieś naruszenie związane z tymi programami redystrybucyjnymi. Tutaj, bo to jest ten temat, który wpis jest bardzo wiarygodny, wciąż i na tym buduje swoje poparcie, trzeba by uderzyć, że trzeba wyciągnąć aferę, która uderza w wiarygodność tego głównego elektoratu PiS. U wydaje mi się, że toby w jakiś sposób.
No to musiało być nagranie, w którym w, którym ważny polityk PiS u z drugim politykiem PiS u rechoczą się, że te, że te prole i ci te prymitywy na wsi to biorą tę kasę, a my ich mamy w nosie. Tak no mnie i coś takiego musiałoby to to.
Tak, to mniej więcej tego, ja bym powiedział, że nie wiem, czy takie coś już gdzieś się nie pojawiało, ale w tej chwili być może pamięć. Nie.
To mamy teraz aferę pana, który młodego pana Mazurka, który kelnerkami pomiatą i zachowywał się jak ostatni cham tak czy w skrócie no jeździł po Polsce z obstawą, która też była pomiatana i wyzywana i kazał sobie tam podawać w hotelach różne rzeczy wrzeszczał na kelnerów i kelnerki się tym przechwalał przed swoimi ludźmi. Jak on wrzeszczy, jak to należy właśnie podejść? No tutaj z dziś u zaraz ci pokaże, jak się ludzi stawia do pionu? No? Ale?
No nie jest to osoba, która jest Kaczyńskim, ani ani Brudzińskim, ani nikim taki. No dobrze w naszym fantazję o aferach może przykróćmy. Chcę pana zapytać na koniec, jakby to cisnąć pana trochę no to, o czym jest ta obecna kampania?
Czy ona się odróżnia od innych, o czym, o czym ona jest.
Odróżnia się chyba nie bardzo, to znaczy, jeżeli popatrzę na kampanię 2019 roku, gdzie ten temat socjalny był dominujący, to on wydaje się w tej chwili powracać spod uwagę, że 800 plus zostały już ogłoszone kolejne programy socjalne, mają zostać ogłoszone. Np. dla bezpłatne leki dla seniorów i dla dla osób.
I będą jeszcze inne.
Że będzie tego dużo, więc ja spodziewaem, że to będzie główny temat, tylko różnica pomiędzy kampanią 2019, a kampanią 2023 będzie taka, że PiS już troszeczkę można powiedzieć elektorat trochę się trafia się zmęczył skandalami tak się zmęczył tymi obietnicami. Co więcej z tymi obietnicami jest problem. Otóż te bezpłatnie leki dla seniorów postulat już był postulat był dawno wprowadzony po tu się okazało, że cała masa tych leków nie jest objęta tym programem i to jest jakaś bardzo wąska kategoria leków. Więc, z czym osoby starsze de facto dalej dużo płacą w apteka, więc tego rodzaju to jest bardzo poważna wpadka, biorąc pod uwagę, że ludzie starsi to jest główny elektorat Prawa i Sprawiedliwości. No, do którego czyni się rozmaite bardzo pow poważne ukłony w postaci trzynastej czternastej emerytury, więc to jest ta baza kluczowa i właśnie wyciąganie ze strony opozycji wyciąganie nieskuteczności w za zadowolenianiu tej bazy czy jakby w dbanie o interesu tego kluczowego elektoratu. To może być metoda na walkę z pisem.
Ale to jest ciekawe, co pan powiedział, że obie strony mają mają obie strony mają przepraszam faka, to znaczy opozycja i media opozycyjne mają faka polegający na tym, że kolejna afery nie działają jest ich za dużo. No pisać nie pisać, no ale trzeba sprzedać gazetę, trzeba sprzedać Portal, więc tam, żeby się klikałam do dmuchamy, tę kolejną już ostateczną aferę PiS. U no oczywiście ludzi to z nieczula, więc, jakby to nie działa, ale pisma podobny problem z obietnicami, to znaczy 800 plus w zasadzie ludzie przyszli jak po swoje no tak no ok jest inflacja. No to zrobićcie waloryzację. No fajnie, ale hukers kolejne z kolei obietnice mogą być już takie trochę niepokojące dla nawet dla elektoratu PiS, u, że kurcze już może przesadzacie z tym z tym deszczem pieniędzy, bo zaraz tego znowu będzie inflacja, prawda znaczy, że PiS też ma tutaj problem.
Tak bym powiedział, że być może ci ludzie, których przekonuje deszcz pieniędzy, są już przekonani i wiemy, że ich już nie jest tyle, żeby dać pisowi samodzielne zwycięstwo.
Czyli co pana zdaniem na pana intuicję, chociaż wiem, że pan nie lubi się posługiwać intuicjonalne, naukowiec też czasem musi co co w tych wyborach będzie taką kwestią decydującą?
Powinien tak wiarygodność w głoszeniu postulatów jakiś naprawy państwa. To jest to jest myślę, czy Platformie uda się sformułować ten tą tezę o znaczy odsuny, po co odsuwamy PiS od władzy, bo to mi się wydaje jest w tej chwili kluczowe Tusk, nie może mówić po prostu, że odsujmy PiS i dalej zobaczymy. Musimy wiedzieć, a nie oni.
Na drugim wdechu mówią czy na wydechu mówią, no to odsu PiS od władzy, żeby przywrócić normalność, przyróćmy normalność. To jest hasło, które politycy PiS u często często powtarzają.
Tak no przy przepraszam to wygodne hasło, ponieważ dla każdego normalność znaczy troszeczkę coś innego, więc wydaje mi się, że takie ogólnikowe hasło dla elektoratu Platformy może nie być wystarczające czy dla elektoratu w ogóle orientacji lewicowej, bo pamiętajmy, w Polsce walka toczy się przede wszystkim o tym, którzy pójdą na wybory, albo nie pójdą na wybory tych wahających się i to czynnik mobilizaacyjnej jest kluczowy, więc konieczna jest niejako oczywiście czas swój elektorat trzymać i go zachować, ale trzeba właśnie wychodzić do tych rzadziej głosujących, którzy nie zawsze głosują i a oni są ich jest tak dużo, że są w zasadzie mają podobną strukturę. Jak ci co głosują.
Bardzo panu dziękuję. Dzisiaj gościem świat się chwilę był dr Wojciech rafałowski, socjolog, autor książki kampanie parlamentarne w Polsce analiza programów i apeli wyborczych w perspektywie paradygmatu ekspozycji treści. Polecam państwu to jest praca naukowa, ale politykom polecam, żeby przeczytali książkę, być może niełatwą, ale z, której można naprawdę wiele wiele wyciągnąć bardzo panie doktorze. Dziękuję.
Dziękuję panu bardzo.
A to była audycja świata się chwie, którą przygotowali Anna pikutowska i Grzegorz Sroczyński za chwilę informację Radia tokfem, a po nich nagłe zastępstwo do usłyszenia. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ŚWIAT SIĘ CHWIEJE
-
49:09 W studio: prof. Jarosław Flis , Marcin Duma
-
51:41 W studio: Jacek Dehnel , Paweł Kasprzak
-
54:22 W studio: Estera Flieger , Marcin Meller
-
50:24 W studio: Dominika Sitnicka , Kastor Kużelewski
-
50:31 W studio: Agnieszka Burzyńska , Piotr Wójcik
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
30.09.2023 18:00 Szkoda czasu na złe seriale36:30 W studio: dr Agata Loewe
-
30.09.2023 11:00 Godzina Filozofów44:27 W studio: Artur Nowak , Tomasz Terlikowski
-
30.09.2023 07:20 Poranek Radia TOK FM - Weekend20:50 W studio: dr Konrad Maj
-
30.09.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM - Weekend08:43 W studio: Joanna Solska
-
30.09.2023 07:40 Poranek Radia TOK FM - Weekend14:37 W studio: prof. Maciej Mrozowski
-
-
30.09.2023 08:40 Poranek Radia TOK FM - Weekend15:36 W studio: Natalia Broniarczyk , dr Zofia Szweda - Lewandowska
-
30.09.2023 08:20 Poranek Radia TOK FM - Weekend16:02 W studio: dr Andrzej Kassenberg , Dominika Lasota
-
30.09.2023 08:59 Tak rośnie jedzenie59:32 TYLKO W INTERNECIE
-
30.09.2023 12:00 Magazyn filozofa - Tomasz Stawiszyński37:13 W studio: Michał Kacewicz
-
30.09.2023 07:35 Pod dyktando
-
-
30.09.2023 11:59 Pod dyktando
-
-
30.09.2023 10:40 Młoda Polska14:03 W studio: Jagoda Pijaczyńska
-
30.09.2023 10:00 Młoda Polska22:31 W studio: Kacper Nowicki
-
30.09.2023 12:29 Pod dyktando
-
30.09.2023 13:00 Magazyn filozofa - Tomasz Stawiszyński24:26 W studio: Joanna Nawrocka
-
30.09.2023 13:40 Homo Science25:38 W studio: Leon Ciechanowski
-
30.09.2023 14:20 Człowiek 2.026:39 W studio: dr Izabela Kowalska-Leszczyńska
-
30.09.2023 15:40 Twój Problem - Moja Sprawa21:36 W studio: Tomasz Włosok
-
30.09.2023 16:10 Kampania w TOKu24:18 W studio: prof. Dorota Piontek , prof. Rafał Chwedoruk
-
30.09.2023 15:00 Skołowani28:09 W studio: Rafał Glazik
-
30.09.2023 16:00 Kampania w TOKu04:47 W studio: Pani Joanna
-
30.09.2023 15:20 Twój Problem - Moja Sprawa19:00 W studio: Katarzyna Rozenfeld
-
30.09.2023 16:40 Kampania w TOKu14:16 W studio: Klara Klinger
-
-
-
30.09.2023 21:00 Weekend Radia TOK FM49:12 W studio: Filip Piotrowski
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL