Sejm przegłosował "lex Tusk". Szef PO obrady oglądał z sejmowego balkonu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » To.
Jest sobotni poranek w radiu tokafm na zegarach ósmadma w naszym studiu kolejny gość pani Joanna Sawicka, Skibińska z polityki insid. Dzień dobry, dzień dobry. Awr wrócimy do burzliwego popołudnia. Czy wieczoru wczoraj w Sejmie posłowie zdecydowali powstanie państwowa komisja do spraw badania wpływów rosyjskich ta ustawa ostatecznie została przegłosowana. Pytanie na początek czy to zaskoczenie, bo na tym wcześniejszym etapie, czyli w komisji tamta ustawa się nie obroniła, czy właściwie weto Senatu przeszło no ale już na sali plenarnej nie czy to tak musiało się skończyć?
No od kilku miesięcy zastanawialiśmy się. Czy ta ustawa przejdzie, czy będzie procedowana, bo to nie był pierwszy raz, kiedy została odrzucona na posiedzeniu komisji przed głosowaniem na sali plenarnej, ona wywołyła wywoływała i wywołuje gigantyczne kontrowersje. No nie tylko oburzeni są nią posłowie opozycji, ale również w obozie władzy, ale była też no taką kartą przetargową w negocjacjach między suwerenną polską, a pisem wiadomo było, że sprzeciwia się jej przede wszystkim posłanka Anna Maria Siarkowska z suwerennej Polski, która ostatecznie od początku sprzeciwiała się jej w komisjach, potem została usunięta z komisji administracji. Ostatecznie głosowała w głosowaniu wstrzymała się od głosu, ale nie tylko jej sprzeciw był tutaj istotny. Po prostu ta ustawa jest ważna dla PiS u i nieoficjalnie wiadomo, że pozowie suwerennej Polski zastanawiali się czy ją poprzeć, ponieważ relacje ich relacje z pisem są bardzo napięte, negocjują wspólny start w wyborach. No i to była to był jeden z takich punktów, których obserwowaliśmy, czy oni jeszcze ze sobą rozmawiały, czy są jakoś dogadani, czy czy będą dalej współpracować?
Co do tych relacji z tzw zjednoczonej prawicy, bo wciąż no wydaje mi się, że trudno na tym etapie mówić o tym, że jest zjednoczona jeszcze powrócimy, bo wczoraj doszedł do tej do tych napiętych relacji. Jeszcze 1 element, ale zatrzymajmy się przy tej ustawie, która wprowadza ten nadzwyczajną komisję weryfikacyjną. Powiedziała pani, że to ustawa ważna dla Prawa i Sprawiedliwości ustawa także ważna dla prezydenta, bo to teraz do niego należy decyzja. Co z tą ustawą się stanie?
Tak, to on ostatecznie zdecyduje, czy ta ustawa wejdzie w życie, czy nie wejdzie w życie, bardzo jestem ciekawa, co zdecyduje prezydent Andrzej Duda. Nie wiem tego, ale jak obserwowałem sobie jego działalność w ostatnich latach, to wydaje mi się, że przy podejmowaniu decyzji o ustawach. No ważne były dla niego przede wszystkim 2, a pewnie ostatnio może jeszcze trzeci obszar 1 obszar to jest jego władza i to, że on jest przedstawicielem narodu wybrany przez 10 000 000 obywateli grupę szerszą niż wyborcy PiS u i to, żeby jego władza nie została naruszona. Druga sprawa to jest konstytucyjność rozumiana przez niego i jego doradców często w inny sposób niż my my rozumiemy konstytucyność czy wiele autorytetów prawniczych, ale jest to dla niego wyznacznik, a trzecia sprawa ostatnio szczególnie ważna to są relacje z Amerykanami, z którymi on dużo rozmawia, z którymi się konsultuje, z którymi jest blisko związku z wojną w Ukrainie?
I jak przypominam sobie te wyznaczniki i jak mam to w głowie i zastanawiam się jako decyzję podejmie Andrzej Duda. To wydaje mi się, że no czy może być tak, że on zawetuje te komisje, ponieważ jest to komisja ograniczająca jego prawa, chociażby w tym obszarze, tego kogo on będzie mógł wskazać na premiera. Jest to komisja no jawnie antykonstytucyjna i łamiąca prawa polskie, ale też prawa międzynarodowe przede wszystkim prawo do niezawisłego sądu. No jest to decyzja, która no, jeżeli on przyjmie tę ustawę, jeżeli ta komisja wejdzie w życie, no to wywoła gigantyczny skandal na arenie międzynarodowej, a wydaje mi się, że on się z tą opinią międzynarodową jednak liczy też z uwagi na to, że on powali już kończy swoją kadencję w Pałacu Prezydenckim i będzie się rozglądał za jakąś z pracą. Pewnie w instytucjach międzynarodowych.
Bo jest stosunkowo młodym politykiem, więc to jest taki moment, w którym trudno jeszcze będzie mówić o końcu jakiejś kariery politycznej, przynajmniej z perspektywy samego prezydenta, ale to jeszcze dopytam o to 1 rzecz. Czy pani zdaniem dla Andrzeja Dudy ważnym będzie właśnie to w jaki sposób o tej sprawie mówi się za granicę, dlatego że już wczoraj po tym, głosowaniu w Sejmie powstało dużo agencyjnych depeszy takie, które odbiły się szerokim echem na świecie, a to jest dopiero element, w którym mówimy o przegłosowaniu ustawy, a nie jeszcze o tym, w jaki sposób ta komisja jeśli powstanie, jakie efekty przyniosą jej pracę?
No tak tak jak mówiłam, myślę, że to jest moment, który w sensie od ponad roku. Mamy do czynienia ze sytuacji, w której prezydent szczególnie patrzy na te komentarze zagraniczne patrzy na swoje relacje z głowami państw czy z opinią publiczną międzynarodową. I myślę, że to może wpłynąć?
To punktmy jeszcze o tym, w jaki sposób wyglądało przyjmowanie tej ustawy wczoraj, bo mam takie wrażenie, że ku zaskoczeniu polityków zjednoczonej prawicy czy Prawa i Sprawiedliwości na galerii sejmowej pojawił się Donald Tuska? Ta ustawa jest roboczo nazywana właśnie lex Tusk?
Tak donal Tusk. Myślę, że chciał pokazać, że mimo wszystko nie boi się tej ustawy, nie boi się PiS u no było to takie symboliczne ewidentnie wywołało to bardzo duży entuzjazm po stronie posłów koalicji Obywatelskiej, ale też szerzej opozycji, bo no właśnie było to takie symboliczne, on przyszedł do Sejmu i potem na konferencji prasowej powiedział, że strona demokratyczna, którą on reprezentuje tak mniej więcej, to mówił jest silniejsza. Jest nas więcej, że sprzeciwimy się PiS owi i nie damy się zastraszyć i to też potraktował jako taki moment, w którym wzywa do szerokiego uczestnictwa w marszu 4 czerwca, który, który ma być wielotysięczny i ma być pokazaniem siły tej strony Demokratycznej.
I który zbliża się wielkimi krokami. Ta ustawa powiedzieliśmy, jest nazywana roboczo, o lex Tuska, ale kiedy wczytać się w szczegóły przepisów, to można odnieść takie wrażenie, że tutaj w sumie nikt nie może czuć się bezpiecznie, bo na tyle ogólnie są sformułowane powody, dla których można stanąć przed tą komisją, że to może dotyczyć niezależnie od tego, jaki zawód wykonujemy wszystkich czy dziennikarzy czy artystów naprawdę każdy, kto wg tej komisji może być pod wpływem rosyjskim może przed taką komisją się postawić, to wróćmy do tego, o czym powiedzieliśmy, czyli do tych relacji, które dzisiaj panują zjednoczonej prawicy do tych napięć pomiędzy prawem, a sprawiedliwością i suwerenną polską, bo być może część z państwa naszych słuchaczek i słuchaczy mogło to ominąć wczoraj w Sejmie nie doszło do głosowania w sprawie ustawy. O zmianach w Trybunale Konstytucyjnym. Mówimy tutaj o tej zmianie, która ma zmniejszyć wymaganej minimalne skład tzw pełny skład trybunału Julii Przyłębskiej. Wiadomo chodzi o to, żeby móc ułatwić czy przyspieszyć podjęcie decyzji w sprawie ustawy, która by odblokowała krajowy plan odbudowy, ale ta ustawa no ostatecznie była głosowana, to, o czym to świadczy?
Tak ja tutaj nie mam pełnej wiedzy, ale słyszałam 2 wytłumaczenia. Jedno to jest takie, że udało się dogadać w trybunale i przypomnijmy 31 maja planowane jest rozprawa w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma odblokować właśnie środki z kpo tam w tym momencie brakowało. Chyba już tylko 1 sędziego do uzyskania pełnego składu 11 sędziów, więc jedno wytłumaczenie było takie, że udało się dogadać na tyle, żeby uzyskać ten pełen skład w wymiarze 11 sędziów.
Czyli rozumiem, nie ma potrzeby przeforsowania tej ustawy, bo ten cel, który miał być osiągnięty, już jest osiągnięty.
W świetle tego wytłumaczenia tak, a drugie wytłumaczenie, zresztą ta ustawa ma być procedowana na kolejnym posiedzeniu Sejmu w czerwcu, więc być może chodzi o to, że nie udało się PiS owi dogadać z posłami suwerennej Polski. Na przegłosowanie tej ustawy, bo oczywiście są konieczne do tego głosy, również kilkunastu posłów suwerennej Polski i być może te negocjacje trwają. I dlatego trzeba było przesunąć głosowanie. I jeżeli tak było to ta rozprawa również zostanie po raz kolejny przesunięta.
Czyli rozumiem, żeby móc zweryfikować się te informacje, to czekamy na 30.01. dzień maja, czyli na to, co zrobi trybunał, jeśli nie podejmie tej decyzji, znowu nie będzie w stanie zebrać się w pełnym składzie. To być może rzeczywiście wtedy to głosowanie trzynasty 16 czerwca wtedy jest kolejne posiedzenie Sejmu. To sprawa mogłaby jeszcze wrócić bardzo dziękuję za rozmowę i Joanna Sawicka Skibińska, polityka insit. Dziękuję bardzo, jestósma 16 czas na skrót informacji i po nich wracamy. Zwiń «

Sejm przegłosował "lex Tusk". Szef PO obrady oglądał z sejmowego balkonu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WEEKENDOWY PORANEK RADIA TOK FM

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 08:00

Najnowsze Podcasty

Vademecum wyborcy wg. Episkopatu. "Kościół wkroczył na teren, na który nie powinien"

PiS zdecydowało, że idzie z Ukrainą na ostro - Poranny przegląd prasy Dominiki Wielowieyskiej

Mamy szóstkę na stacjach paliw! Tylko czy to aby na pewno dobra informacja?

Ukraina - jakie postępy na froncie?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL