Rozwiń » Dr Paweł Boguszewski jest z nami znany państwu doskonale neurofizjolog z Instytutu męckiego Polskiej Akademii Nauk. Dzień dobry Pawle.
Dzień dobry, dzień dobry państwu.
Przebywający aktualnie w Londynie słyszę, że jest internet w Londynie, no bo inaczej nie mielibyśmy połączenia z tobą.
Jeszcze trochę mają. No to tak jeszcze trochę zostało.
Jeszcze odrobinę zostało tak jak zapowiadałem na początku audycji, będziemy rozmawiali o sztucznej inteligencji, ale może trochę od innej strony niż zazwyczaj się o niej rozmawia, bo przyjrzymy się różnym zastosowaniom sztucznej inteligencji w nauce, więc nie tyle naukowo o samej sztucznej inteligencji będziemy rozmawiali, choć to może również, ale przede wszystkim właśnie o tym, jak się może sztuczna inteligencja naukowcom przydać i jak się już im przydaje. Sztuczna inteligencja albo to, co na razie pod tą nazwą występuje, bo są i tacy autorzy, którzy uważają, że jest to na wyrost w tej chwili stosowane określenie i że czata gpt np. żadną sztuczną inteligencją nie powinniśmy określać, bo jest to po prostu pewna struktura, która no dobrze pewne sprawy przepracowuje, oblicza i czasuje, ale jeszcze tam żadnej inteligencji nie ma, no właśnie to może od tego zacznijmy. I czy uważasz, że to określenie jest adekwatne w stosunku do tego, co my teraz mamy, jaki jest ten etap rozwoju technologicznego tego typu narzędzi, na którym obecnie jesteśmy czy to twoim zdaniem już jest sztuczna inteligencja? Czy jeszcze nie?
No to jest tutaj problem, tak naprawdę semantyczny. To znaczy, jeżeli uznamy, że terminem sztuczna inteligencja określamy pewien rodzaj algorytmów programów urządzeń służących do przeprowadzenia tych algorytmów, które.
Próbują naśladować ludzką inteligencji, ale oczywiście daleko i jej jeszcze do tego pełnego zrozumienia potrafią robić pewne rzeczy szybciej lepiej w sposób doskonalszy niż my i są troszeczkę bardziej skomplikowane niż te narzędzia, które tutaj po pory żeśmy używali. No to wtedy możemy używać takiego terminu, ale problem jest taki, że ten termin, kiedy przesta zaprezentowany no szerokiej publiczności on ma swoje konotacją. No przede wszystkim konotację właśnie z inteligencją ludzką z inteligencją, która być może wykracza poza inteligencję człowieka i przynosi w dużo więcej znaczenia niż to, co by fachowcy określali sztuczną inteligencją. W związku z tym uważam, że jednak jest mylny i należy go używać bardzo ostrożnie, bo dla zwykłego człowieka albo nawet może niezwykłego. No kogoś to nie jest fachowcem, może znaczyć zupełnie coś innego niż dla fachowca, który się nim posługuje. Także uważam, że on nie jest do końca trafny i tak jak powiedziałeś i ty się z tym zgadzasz i wielu fachowców z dziedziny, którzy mówią właśnie, że tego typu algorytmy jak OP PE na ichczat gpt one raczej powinny być nazywane swoją klasą, czyli też są tzw. Te wielkie modele językowe i nie być nazywane właśnie sztuczną inteligencją.
No tu jest ten argument jarona laniera, np. to jest jedna z ważniejszych postaci w świecie wirtualnych technologii. Zresztą jeden z współtwórców przepraszam wirtualnej rzeczywistości bardzo charakterystyczny człowiek z takimi dredami do kostek wyglądający, jak taka ogromna ośmiornica. Jak to kiedyś Aleksandra Przegalińska powiedziała żartem, rzeczywiście on ma takie ośmiorniczy ośmiorniczy wygląd w każdym razie jest taki tekst jarona laniera w nework neorkerze i on tam pisze, że właśnie to określenie sztuczna inteligencja jest bardzo mylące, bo my tutaj mamy po prostu narzędzie, które robi to, co już dotąd robiono tylko sprawniej, to znaczy jest w stanie właśnie kompilować pewne rzeczy. Jakoś je składać w całość i przetwarzać, ale tu żadna nowa jakość się nie pojawia, a jednak to sformułowanie sugerowałoby właśnie, że mamy do czynienia z czymś, a może nawet i kimś, kto jest w stanie w sposób twórczy pewne rzeczy. No nie przetwarzać tylko właśnie w sposób twórczy, je np. interpretować, a tutaj mamy do czynienia tylko z narzędziem, które, które kompiluje. To, co już znamy i to, co już interpretacji podlegało, ale powiedz przy takim chyba założeniu, że tutaj pomiędzy tobą, a jaronem lanierem nie ma sporu i że ty też uważasz, jak powiedziałeś, że to określenie jest nieco na wyrost. Czy ty np. często sam posługujesz się w swojej nie tylko naukowej, ale i prywatnym w swoim nieskonaukowym, ale i prywatnym czasie tymi narzędziami np. czatem gpt czy często rozmawiacie z czatem gpt?
To tylko się jeszcze odniosę do tej poprzedniej kwestii, bo właśnie dotknąć bardzo fajnej struny. I tutaj pozwolę sobie jak zwykle u nas troszeczkę popłynąć, bo znaczy nie w bok, to będzie główny nurt, ale właśnie jeszcze zanim przejdziemy do tych zastosowań. No bo.
Skoro to jest pewnego rodzaju klasy algorytmów, które robią coś sprawniej, ale nie wytwarzają jak gdyby nic nowego nie są bardziej twórcze, tylko po prostu są dużo sprawniejsze, działają na dedykowanym sprzęcie. Ten sprzęt jest naprawdę potężny. O tym też możemy jeszcze powiedzieć, bo to jest dosyć ciekawa, kwestia podnoszona w ciągu ostatnich kilku tygodni przez właśnie kilka osób ze środowiska i że to tak naprawdę będzie pewnego rodzaju prze inaczej to wyścig technologiczny zbrojeń. O to, kto będzie miał tak naprawdę szybszą szybszy sprzęt, żeby móc uruchamiać tego typulgorytmy, ale zanim tego dojdę, to no co wró wrócimy z inteligencji, tak no bo jako biolog widzę ciągłość. Oczywiście świata żywego jest to ta inteligencja, którą widzimy u człowieka. No uważam, że jest to najlepsza, ale jednak widzimy dużo inteligentnych zachowań też i u zwierząt może niekoniecznie w pełni świadomych tak jak u nas takim wglądem w to zachowanie, ale na pewno obdarzonych świadomością środowiska, świadomością bodźców. Co więcej widzimy pełne spektrum, to znaczy od zwierząt, które byśmy wręcz uznali za takie proste automaty. No do zwierząt, które już mogą przeprowadzać decyzje skomplikowane i wręcz abstrakcyjne o operacje. I wydaje mi się, że troszkę podobnie w przypadku tych algorytmów, to znaczy, gdzie tu postawić granice, gdzie system już jest inteligentny, o jeszcze nie jest no, bo możemy uznać, że nie wiemczajnik elektryczny takiczajnik zwykły gazowy. No to wiadomo my musimy być pełną inteligencją, jak zapomnimy, wyłączyć gaz, to spalimyczajnik. I miejmy nadzieję, tylko czajnik, natomiast już elektryczny z termostatem załatwi sprawę za nas, a jeszcze taki bardziej jak to już mówi te inteligentne urządzenia, czyli posiadający nie wiem bluetof podgrzeje odpowiedniej temperatury i wyśle nam powiadomienie. I tu jest to pytanie, gdzie rzeczywiście będziemy mogli postawić tą granicę, gdzie możemy postawić granice pomiędzy algorytmami, po prostu szybkimi fajnymi, a tymi, które już nazwiemy sztuczną inteligencją. Obawiam się to będzie dokładnie ten sam problem, co możemy powiedzieć nie wiem, podzielić właśnie zwierzęta na świadome nieświadome bardziej inteligentne mniej inteligentne. To jest bardzo rozmyte i tak samo możemy nie zauważyć właśnie, gdzie wkroczymy już no w coś, co potem będziemy nie wiem za 100 lat patrząc wstecz nazywali rzeczywiście klasą prawdziwej sztucznej inteligencji, takiej ogólnej sztucznej inteligencji, ponieważ to się może stać w toku. I to może być proces powolny właśnie polegający na tym, że zwiększamy tak naprawdę możliwość wykonywania tych niezbyt mądrych obliczeń, które nagle z ilości przejdą w nową jakość, być może dokładnie w ten sposób stworzyła się inteligencja ludzka.
Jak wspomniałeś o tym czajniku elektrycznym, to natychmiast przyszedł mi do głowy z kaczmnty patona z ostatniego sezonu bodaj latającego cyrku, w którym to pewien człowiek odbierający jakąś bardzo prestiżową nagrodę nie może niestety tej nagrody osobiście odebrać, ale w zastępstwie wysyła swoją pralkę. Żeby.
Żeby w wieku imieniu tę nagrodę.
Odebrała to rzeczywiście sztuczna inteligencja. Na Fest ta pierwsza część naszej rozmowy wstępna. Myślę jakieś pole problemowe z 1 strony nam zarysowała z drugiej strony stanowisko dr. Boguszewskiego w kwestii tego, czy tu mamy do czynienia z inteligencją, jak to w ogóle rozumieć, czy też nie no, a w tych kolejnych częściach zbliżymy się już do pewnej praktyki naukowej, posługiwania się takimi narzędziami dr Paweł Boguszewski jest państwa gościem i po informacjach będzie nadal tym gościem?
Wciąż z nami dr Paweł Boguszewski raz jeszcze dzień dobry. To tak mówię, żebyśmy sprawdzili, czy się dalej słyszymy i czy nie wyłączono internetu w Londynie, czy się nie wyczerpała, nie wyczerpały zasoby?
Jeszcze jest. No na chwilkę.
Dobrze dobrze, słuchaj nie, mogę się oprzeć jeszcze pokusie, żeby nie dopytać ciebie jako neuronaukowca o tę perspektywę potencjalnego uzyskania podmiotowości, świadomości samoświadomości przez te różne twory algorytmiczną maszynowe. Przypomniałem sobie niedawno sumę technologiczną Stanisława Lema i tam jest cały rozdział o takich fanttomatycznych maszynach właśnie i o myślących maszynach. Bardzo to jest ciekawe, jak się czyta po kilkudziesięciu latach te rozważania, bo one w zasadzie są wciąż aktualne, dlatego że Lem jak na wybitnego filozofa również przystało, no właśnie chwyta jakieś fundamentalne problemy tam i się z nimi próbuje mocować, a kwestia sztafażu aktualnego rozwoju tej technologii jest w gruncie rzeczy wobec tych uniwersalnych problemów drugorzędna. On tam mówi coś takiego, co jest bardzo sugestywnej i co też muszę powiedzieć nieraz się w naszych rozmowach o świadomości pojawiało, ale w każdym razie to się daje sprowadzić do takiego diktum, że mianowicie my tak czy inaczej zawsze wnioskujemy aposteriorii o tym, że inni mają podobne doświadczenie subiektywności czy świadomości. Jak my sami, no bo dostęp bezpośrednio mamy do wyłącznie do tego, że do tego własnego doświadczenia subiektywności do swojego własnego. Ja natomiast co do innych, to mamy tylko jakieś własne wnioskowanie, że, ponieważ się zachowują w określony sposób, mówią określone rzeczy, no to prawdopodobnie za nimi ta podmiotowość również stoi. W przypadku takiego algorytmu czy czata mamy coś analogicznego, to znaczy on nam odpowiada my dostępu do jego ewentualnych Stanów subiektywnych i tak nigdy nie uzyskamy. Z grubsza chodzi o to, że to jest w zasadzie wszystko jedno czy tam coś jest po drugiej stronie, czy nie ma czy jest jakiś podmiot, czy go nie ma, skoro się zachowuje, tak jakby był. To możemy uznać, że jest pytanie, czy zgodziłbyś się po pierwsze z takim wywodem, a po drugie, czy no właśnie widzisz jakiekolwiek szanse, że coś takiego faktycznie się wydarzy i że będziemy mieli do czynienia z jakimś nowym rodzajem podmiotowości takiej, która nie na nośniku biologicznym naturalnym powstaje, ale na nośniku. Np. w pełni sztucznym.
No to jest to jest Super pytanie, to znaczy to jest tutaj mieliśmy rozmowę, znaczy miałem wykład swego czasu o wolnej woli i rozmawiałem z naszym wspólnym przyjacielem miankiem fedeńczukiem na temat czy przesiat deterministyczny. I on się bardzo.
Wykręcał od jednoznacznej odpowiedzi, mówiąc o w 1 skali tu drugiej skali tam no generalnie po prostu nie wiadomo, to znaczy to jest wg mnie bardzo fundamentalne. Pytanie, które mówi, czy, jeżeli byśmy cofnęli się w czasie do początku wszechświata i go puścili jeszcze raz, czy dokładnie wylądujemy w tym samym miejscu przy tej samej rozmowie na ten sam temat? Czy po prostu losowość nas zdanie się zupełnie w jakieś inne miejsce bądź 6 jak w ogóle nie powstanie? No i tutaj z tego, co zrozumiałem, fizycy nie mają na to dobrej odpowiedzi. I dokładnie taką samą sytuację mamy właśnie w przypadku tej świadomości, to znaczy, jeżeli uznajemy, że świadomość ludzka jest pewnego rodzaju procesem obliczeniowym, który działa na bardzo specyficznym sprzęcie, jakim jest ludzki mózg, który działa w no w pewien specyficzny sposób, który powstał w toku ewolucja, nie został zaprojektowany, ale jest pewnego rodzaju procesem obliczeniowym. Co więcej, gdybyśmy byli w stanie zasymulować działanie neuronów impulsów, byśmy w końcu się dowiedzieli o wszystkich dodatkowych sztuczka, które tam się dzieją, bo z układem nerwowym to nie jest tak, że my wszystko wiemy, my cały czas odkrywamy jakieś nowe mechanizmy, które wpływają na przekazywanie sygnałów pomiędzy pomiędzy neuronami. Czy nowe sygnały, ale, gdybyśmy to wszystko wiedzieli, to teoretycznie nie widzę tutaj jakiegoś takiego dużego zakazu natury, żeby nie można było tego typu proces zasmulować w krzemie incyliko bądź na jakiejś innej maszynie. Natomiast czy rzeczywiście ta symulacja ona będzie obdarzona pewnego rodzaju zdolnością, no świadomością podmiotowością, jak to nazwałeś, jest to coś, co chyba dopiero będzie musieli zobaczyć, czy się stanie, bo póki, co to są no różnego rodzaju gdybania. Natomiast co wspomniałeś właśnie suma technologie, że my i tak posteriorii poznajemy po działaniu po kontakcie po słowach tą świadomość u innych ludzi bądź innych.Co jest też oczywiście istota testu touringa, to z tego założenia ten test wychodzi, że kwestią fundamentalną jest to, czy my jesteśmy w stanie odróżnić bota od czy też maszynę generującą jakieś wypowiedzi od podmiotu, który sam je wytwarza w jakiejś interakcji z nami oparte na opartych na w jakiejś interakcji opartej na świadomości. No, więc te to do założenia. Wyżej czy testiuringa już już tak to to.
No tak, bo już zdawały te boty.
Tak, już teraz się uznaje, że ten test touringa, jeżeli miałbym mieć jakiekolwiek sens, to musi być to rozmowa laika systemem, ale, której przegląda się specjalista od systemów sztucznej inteligencji, bo to dopiero ten specjalista z ten konwersacji i w pewien sposób ją, prowadząc mógłby wydobyć i odkryć pewne wzorce, bo nawet sam wspomniany już wcześniej czat gpt też można no wykryć, jak gdyby czatowatość pewnych wypowiedzi, bo jednak one mają pewien taki określony schemat. I no osoba, która troszeczkę popracuje z tego typu systemem, może wyczuć, że to jest rzeczywiście wypowiedź budowana przez tego rodzaju system, a nie, a nie żywego człowieka, w związku z tym tutaj wracając z tego wyczuwania tych tej podmiotowości, a postereli. No to znowu będziemy w tym samym miejscu, to znaczy tak jak potrafimy atrybuować. Pewną nie wiem złośliwość do samochodu czy innych przedmiotów martwych. To być może też to zrobimy. Natomiast pytanie czy tam rzeczywiście jest jakaś świadomość np. jest zdolna do cierpienia, będzie kwestią otwartą, bo to jest tak samo, jak nie wszyscy ludzie rozpoznają, że inni ludzie są podmiotami zdolnymi do cierpienia.
No właśnie, to jest jeszcze wątek bardzo ciekawy poboczny tutaj ten, który w tej chwili wprowadziłeś nasza zdolność do mentalizowania innych do rozpoznawania podmiotowości i też uznawania właśnie podmiotowości cudzej kwestia współczucia, empatii itd. to potężny worek z tematami nam się tutaj otwiera, ale pozostańmy mimo wszystko przy tym temacie czy wątku sztucznej inteligencji i może rzeczywiście przejdźmy do tego, co jest deklaratywnie głównym tematem naszej rozmowy, czyli do kwestii zastosowania sztucznej inteligencji, a w każdym razie tego co pod tą nazwą w tej chwili występuje, bo już się zgodziliśmy zażaronym lanierem i nie tylko na samym początku, że jest to określenie stosowane nieco na wyrost, ale domyślam się, że pojawienie się pierwsze, komputerów w pewnym momencie było czymś, co w ogromnym stopniu zmodyfikowało pracę choćby naukowców z takich dziedzin, którymi tyta ty się zajmujesz. Te komputery kolejne, które są coraz potężniejsze, dają coraz większe możliwości z Jankiem chwadeńczukiem wspomnianym, tutaj, którego oczywiście nie odmiennie niezwykle czule i gorąco pozdrawiamy. Kasia też się przyłącza do tych pozdrowień, nieraz tutaj mówiliśmy o komputerze kwantowym i o tym, jak daleko idące rewolucję czekają nas, kiedy ktoś będzie w stanie taką maszynę uruchomić. Co może też przynieść zdecydowanie nieprzewidywalne z dzisiejszej perspektywy konsekwencje. No w każdym razie w każdym razie te wszystkie technologiczne związane z też internetem możliwościami obliczeniowymi komputerów zmiany niewątpliwie wpłynęły w ogromnym stopniu na to, jak się uprawia naukę i na to, jakie są możliwości dzisiejszej nauki, no, a czy pojawienie się takich struktur, jak chat gpt. To jest pewien element w tej ewolucji, o której teraz powiedziałem, która się zaczyna od pojawienia się np. komputerów osobistych. Czy też jest tak, że mamy tutaj do czynienia z takim wyraźnym skokiem jakościowym, jak to wygląda z twojej perspektywy?
Wydaje mi się, że.
Jesteśmy.
To znaczy to może być rzeczywiście skok jakościowy, ale to dopiero będziemy mogli ocenić wstecznie, ponieważ no zobaczmy sobie na ten poprzedni skok technologiczny, który było tak naprawdę skokiem cywilizacyjnym. To było to dostęp do internetu stworzenie internetu. I uważam, że akurat, jeżeli miałbym powiedzieć, jakieś właśnie takie największe przełomowe technologie w ciągu ostatnich nie wiem, no 100 lat, to chyba to właśnie byłoby to, bo popatrzmy sobie, jak nagle ten świat się stał potwornie mały. No najlepszy przykład teraz właśnie mamy nabór na studia doktoranckie w Instytucie neckiego wręcz w szkole, w której jest instyluutneckiego większość aplikacji. To są to jest Pakistan. To są Indie, to są różnego rodzaju właśnie miejsca, które by w życiu nie mogły nie dowiedziałyby się o takim kraju. Jak Polska i nie mogłyby aplikować, gdyby właśnie internet, więc wydaje mi się, że tutaj największą rewolucję i może no może nie mamy za sobą, ale jak, gdyby TOK ewolucja już się stała. Natomiast co do teraz tej ewolucji bieżącej sztucznej inteligencji, no, dopóki nie wjedziemy i nie przejedziemy przez tą rewolucję, ciężko będzie powiedzieć, jak ona była wielka jak ona wiele zmieniła, więc tutaj mam bardzo ostrożne zdanie, to znaczy przeczuwam, że to może być rzeczywiście bardzo wielka zmiana, ponieważ i ona może być i na dobre i na złe no zawsze, kiedy mamy nową technologię, to ludzie się boją tak wprowadzono o maszyny parowe, wprowadzono silnik spalinowy wprowadzona komputery ludzie bali się generalnie o to, że będą utraty miejsc pracy, że nagle ci wredni kapitaliści nie będą musieli zatrudniać tyle pracowników, bo mogą się się do maszynę parową z miasta. Nie wiem 100 osób obracujących jakieś kółko, trochę tak było. Natomiast no w tym przypadku mamy ten można powiedzieć zamach na to na ludzką inteligencji, to znaczy, że być może nie będzie potrzebnych nie będzie potrzeba ludzi, którzy będą wykonywali pewne dosyć złożone zadania, ale być może nie aż tak kreatywne, które no właśnie zadania, które może wykonać chzagpt, jak nie napisanie krótkiego podsumowania czy czy innego rodzaju analizy pytanie czy dosyć szybko nie nauczymy się wykrywać tej sztuczności tego typu generatorów tekstów i po prostu one przystano być dla nas atrakcyjne. I jako ludzkość będziemy poszukiwali czegoś rzeczywiście, co ma ten taki można powiedzieć odcisk prawdziwej ludzkiej natury. No troszkę tak jak masowa produkcja versus, rękodzieło cały czas lubimy rzeczy, które są po prostu dobrze zrobione i w których widać nawet niedoskonae, ale rękę ludzkiego rzemieślnika, więc.
Nie no.
Oczywiście to znosi się będę przyglądał tej tej rewolucji i ocenie ją po natomiast mam poczucie, że może być ona rzeczywiście duża, ponieważ w tym przypadku tutaj powiedziałem o tej rewolucji internetu. Myślę, że ktoś, kto zakładał ten pierwszy ar panet i przepuszczał pierwsze pakiet T cp pi czy tworzył stronę ww, no nie wyobrażał sobie, że tego typu technologie doprowadzi do powstania Twittera czy soshl mediów i np. wpłynie na kształt polityczny, nawet wielkich mocarstwach. Myślę, że nie wyobrażali sobie, że technologia przesyły informacji, które miała być przesyłałem informacji, nie wiem głównie naukowej czy wojskowej, ona może tak naprawdę wpłynąć całkowicie na to, w jaki sposób przegląda współczesne społeczeństwo. I dokładnie tak samo może być ze sztuczną inteligencją, ale czy to będzie rzeczywiście zmiana na dobre, czy na złe póki myślę, że jeszcze za naszego życia to się stanie, więc będziemy mogli ocenić.
Tak, to tutaj zastanawiałem się nad ewolucyjnym, czy też rewolucyjnym charakterem tego w kontekście właśnie choćby no możliwości, które się otwierają na razie w takiej pracy codziennej i też możliwość w kontekście możliwości, które mogą się otworzyć. No domyślam się, że nawet dzisiaj dla ciebie, kiedy np. poszukujesz jakiegoś jak publikacji naukowych dotyczących jakiejś kwestii, no przeglądanie bardzo długie tych publikacji i wyrabianie sobie pewnego obrazu, jeśli chodzi o to, co naany problem napisano, co przebadano itd. versus wpisanie komendy. Proszę przygotuj, mi briv informacji na ten i na ten temat z publikacji w takich to, a takich latach i pojawia się odpowiedź momentalnie w formie takiego właśnie przejrzystego podsumowania. No to jest jednak ogromne ułatwienie, ale o to czy to jest ułatwienie, czy to nie jest i czy to czysta fantazja, co powiedziałem, to poproszę cię, żebyś powiedział o tym już po informacjach, bo znowu muszą się teraz pojawić na antenie dr Paweł Boguszewski jest państwa goście.
Dr Paweł Boguszewski jest wciąż z nami no i zakończyłem nie oddawszy ci głosu, albowiem nie było na to przestrzeni z powodu informacji teraz. Ona jest, proszę bardzo.
No dobrze, to.
Bo troszeczkę żeśmy.
Ja podałem ten przykład takiego potencjalnego użycia tego, że możesz poprosić cza o to, żeby przygotował ci np. brie pewnych informacji dotyczących badań itd. czy to jest zmiana jakościowa. Czy to jest właściwie to, co robił wcześniej asystent dla profesora, tylko robił to dłużej i potencjalnie mógł częściej czegoś nie dopatrzeć popełnić błędy itd.
czyli, zgodnie z wielowiekową tradycją w trzecim wejściu dochodzimy dopiero do sedna.
No słuchanie, oczywiście. Jak.
To u nas zbywa rozmowy?
No ale nie ma czegoś takiego, to sedno się tak nie zbierze znikąd, ono ma poprzedzają je pewne warstwy, trzeba zbudować kontekst wiadomo.
Dokładnie. No to tutaj odpowiedź jest, zanim przejdę do tych publikacji, bo to jest ciekawa rzecz, to ogólnie to algorytmy sztucznej inteligencji mogą w samej nauce dać ogromny przełom i teraz one przede wszystkim dadzą przełom tam, gdzie mamy.
Problem wyłapania wzorców, czyli pewnego rodzaju regularności w wielowymiarowej strukturze danych, czyli np. gdzie nie wiemy do końca, co jest pacjentowi, natomiast mamy ogromną ilość małych drobnych symptomów, z których każdy nie jest bardzo wyraźny np. no nie wiem troszeczkę podniesiony poziom emoglobiny, obniżony ciśnienie pewne parametry takie pewne genny takie i człowiekowi jest dosyć trudno wyłapać wzorzec, kiedy będzie tam, bo nie wiem 300 takich parametrów.
Żaden z nich nie przekracza żadne jakieś tam nie wiem poziomu krytycznego bądź nawet nie zbliża się do poziomu krytycznego, ale ich ogólna kombinacja może powodować np. zwiększenie ryzyka jakiejś choroby. I w tym przypadku te systemy sztucznej inteligencji będą dużo dużo lepsze od ludzi wykrywaniu pewnych wzorców, jak również chociażby wspomniane wcześniej ch czy BiT, o którym mówiłeś, on już widziałem zastosowanie np. przy próbach diagnozy np. sizofrenii.
Z.
Słów osób, które na nią cierpią. No ten churge Biton polega na tym, że on w pewien sposób statystycznie stara się przewidzieć z kontekstu zapamiętanej informacji własnego kontekstu kontekstu własnej konwersacji, kolejne słowo. I to słowo, które podaje ci, to jest to, które najbardziej jest prawdopodobne, że wystąpi w takim miejscu. No niektórzy badacze uważają już dokładnie w ten sposób działa troszeczkę nasz nasz mózg, że właśnie jak gdyby dokłada te kolejne słowo, które tutaj mu najbardziej pasuje w tym momencie, żeby powiedzieć nawet my to teraz robimy i że właśnie jestz filozoffnia może się charakteryzować tym, że ten dobór słów jest niesp puli najbardziej prawdopodobny, tylko mniej prawdo prawdopodobnie ta umowa jest mniej przewidywalna. I to może być pewnego rodzaju diagnozą, czyli tutaj, zanim przejdę dalej do do tych publikacji, to muszę powiedzieć właśnie, że to może być fantastyczne narzędzie, które.
Rzeczywiście pozwoli nam wprowadzić zupełnie nową jakość poprzez ilość parametrów, które będziemy nagle mogli śledzić. I tutaj te systemy już działają już są aplikowane i i są bardzo obiecujące. Natomiast co do samego czasut i podawania publikacji no to nie to przynajmniej nie w tej wersji, która obecnie jest, ponieważ bardzo szybko naukowcy przyłapali go na po prostu mówiąc krótko konfabulacji o o znaczy. To.
Się zdarza tak, ale nie wiedziałem, że nawet tak kwestiach naukowych konfabuluje.
Ale, ale strasznie to znaczy dokładnie dokładnie na pytanie o konkret zjawisko, no czacie PIT i całkiem prawidłowo odpowiedziałą merytorycznie, to znaczy, a może nie jakoś Super prawidłowo. I tutaj rzeczywiście bałbym się go użyć do dziedziny, na której się nie znam, ponieważ on może pojechać w zupełnie dziwnym kierunku. Pamiętajmy na tym, że on był, że te modele, które są pewnego rodzaju do dosyć złożonymi modelami opartymi o sieci neuronalne, one tak dobrze przewidują te słowa i tworzą te teksty. Jak Danek, na których zostały wyuczone, ponieważ te modele one uczy się przewidywać słowa na pewnych tzw. korpusach, jeżeli stworzymy korpus, w którym tak naprawdę są śmieci, byśmy otrzymywali śmieciowo, odpowiedzi, nawet jeżeli one będą pięknie ułożone gramatycznie ze strukturą merytoryczną. Natomiast będą miał po prostu błędne dane i tutaj się okazało, że akurat w przypadku publikacji, o ile samo np. nie wiem, nazwanie pewnych zjawisk, jeżeli go poprosiłbym np. nie wiem przygotuj listę chociażby, jakie technologie są zastosowane w gpt. No to rzeczywiście dostaniemy Lisa tych technologii, natomiast kiedy próbowałem go pytać o konkretne publikacji, no to dostawałem rzeczywiście publikację publikacja. To jest artykuł, który jest opublikowany w czasopiśmie naukowym i przy, kiedy cytujemy taką publikację, to zwykle mówimy tam autorów nazwać czasopisma rok wydania i dzięki temu możemy znaleźć taką taką publikację. Okazało się, że on te afiliacje te wszystkie publikacje po prostu fabrykował na podstawie statystyki, to znaczy jeżeli, jaka jakieś osoby często wypowiadały się w kontekście danego zjawiska, o którym właśnie opowiadał czy gpit i do którego potrzebował uzasadnienie. No to stworzył fikcyjne fikcyjną nazwę takich osób dodawał rok, kiedy najwięcej tego typu publikacji było i dodawał nazwę czasopisma, które, które o takich tematach pisze. Natomiast taka publikacja po prostu nie istniała przy szpilony, mówiąc hala halo to podaj mi teraz link proszę, czy na pewno taka publikacja istnieje? Mówi przepraszam, pomyliłem się rzeczywiście tak publikacja jest inna, kiedy dalej przy szpilarz tego typu systemu mówi. No nie rzeczywiście pomyliłem się nie ma takiej publikacji, więc tutaj akurat.
Ale wież rzeczywiście trzeba mu przyznać, że umie się zmitygować, przeprasza, że popełnił błąd i stara się trzecim razem po i staraj się.
Poprawić. Natomiast natomiast, jeżeli masz kogoś, kto jest no nie wiem początkującym redak dyrektor, teatr, dyrektor redak dyrektor, teatr, dyrektor teatru.
Powszechnegoinga i też jakieś tezy antropologicznej coś tutaj się o człowieku, zarazem mówi, mówiąc tak naprawdę o maszynach, ale to znowu dygresja.
No to czargi pity już tutaj jest.
Tak.
To prawda, to prawda czy jeszcze jakieś inne zastosowania tego typu technologii albo także takich technologii, które mają szanse dopiero powstać, ale już gdzieś są na horyzoncie. Może jeszcze nie zostały dopracowane, ale już wiadomo, że w jakimś momencie dopracowane zostaną przychodzą, czy coś takiego ci przychodzi do głowy w kontekście cały czas tej dyscypliny, którą się zajmuje, ale może nie tylko może także różnych innych dziedzin nauki, które z różnych powodów są ci.
Bliskie.
To znaczy w przypadku mojej dziedziny, to jak najbardziej to znaczy tego typu algorytmy są wykorzystywane od od bardzo bardzo dawna i one później wypływają. Jak gdyby do szerokiej publiki, bo chociażby to są algorytmy rozpoznawania obrazów, ale przede wszystkim to są algorytmy zrozumienia tego języka neuronu, bo tutaj.
Potrafimy podsłuchiwać impulsy, które biegną pomiędzy neuronami tych neuronów jest bardzo dużo impulsów. No tak naprawdę na 1 Neuron nie jest tak dużo. Natomiast no z tego, co wiem, na dzień dzisiejszy my cały czas nie potrafimy nie rozumiemy tego języka znaczy w jakiś sposób rzeczywiście ten cały proces zachodzi. Te impulsy są dla nas cały czas pewnego rodzaju nie za to znaczy niezrozumiałym kodem co więcej. No podejrzewamy, że nasza pamięć długotrwała, czyli to, co powoduje, że jak zaśniemy, rano wstajemy, to cały czas mamy my jesteśmy sobą, ona jest zakodowana w postaci połączeń pomiędzy synapsami, ale cały czas też nie wiemy, w jaki sposób to zakodowanie jest zrobione. I te algorytmy mogą nam pomóc właśnie w zrozumieniu, ponieważ to jest ten wielowymiarowy sposób rozproszonego kodowania i zapamiętywanie informacji być może właśnie, stosując tego typu model. On będzie nam pozwalał zrozumieć, jak to działa, a póki co te modele nam potrafią wyłapać pewne wzorce rozpoznać pewne wzorce, które występują wtedy, kiedy coś chcemy zrobić np. dokładnie tego typu modele są stosowane przy neuropotetyce. Teraz i ile to jest dobra informacja, ale właśnie ją wczoraj widziałem, że FD zaaprobował neuraling, czyli ten wynalazek, w który tworzy firma alonomaska do tego, żeby właśnie był już zaimplantowany u ludzi. On na razie był stosowany u zwierząt i dokładnie tam podsłuchując tysiące dziesiątki tysięcy neuronów w korze mózgowej nie do końca rozumiejąc, co one chcą powiedzieć, próbuje się wyłapać wzorce powiązane z tym, co zwierzę bądź osoba robi, czyli możemy podsłuchać np. wolę poruszenia kończyną u każdej osoby ten wzorzec będzie troszeczkę inny. Natomiast ten algorytm w cudzysłowie sztucznej inteligencji potrafi wyłapać tego typu tego typu wzorzec i potem, kiedy go zobaczy go uruchomić naszą poruszyć np. ramieniem robota jednym z zastosowań też tego typu algorytmmu wyłapywania pewnych wzorców neuronalnych jest takie urządzenie, które bodajże w zeszłym roku było, lecz opublikowana była.
Niecałe 2 minuty mamy do końca rozmowy, tylko sygnalizuję. No.
To króciutko to była dosyć ciekawe urządzenie, które potrafi to jest elektroda głęboko zaimplantowana w mózgu, która odczytuje impulsy i ma wykrywać, kiedy osoba ma mieć napad depresji i wtedy uruchamia stymulację elektryczną w innym miejscu, która też nauczyła się w jakiś sposób takie epizod depresyjny przerwać. W związku z tym ta osoba ma pewnego rodzaju taki inteligentny rozrusznik można powiedzieć antydepresyjny. To jest pierwsze urządzenie, ono jest no na razie totalnie w fazie eksperymentalnej, natomiast może być rzeczywiście czymś, co zrewolucjonizuje. No nie chociażby psychiatrię, więc tak jak mówię, wg mnie jesteśmy na powolnej takim wzrastającym wzgórzu pewnego rodzaju rewolucji, ale jak to dużo będzie wzgórze, to dopiero ocenimy, jak już będziemy na górze bądź, zanim?
Właśnie.
Bardzo ci dziękuję za to rozmowę. No i cóż szczęśliwie internet w Londynie jeszcze jest wytrzymał do końca naszej rozmowy i dzięki temu mogliśmy z dr. Pawłem Boguszewskim z instytutuneckiego Polskiej Akademii Nauk, kierownikiem pracowni metod behawioralnych, tamże porozmawiać o zastosowaniach sztucznej inteligencji w nauce. No i też o naukowym sposobie widzenia sztucznej inteligencji. Dziękuję ci Pawle bardzo za to spotkanie.
Dziękuję bardzo, i do słuszenia.
Do usłyszenia, a z państwem słyszymy się już za kilka minut po informacjach Magdalena Ratkowska Walkowicz z Instytutu etnologii i antropologii kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego będzie z nami. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: MAGAZYN FILOZOFA - TOMASZ STAWISZYŃSKI
-
22:58 W studio: Tomasz Wasyłyszyn
-
37:44 W studio: Justyna Dżbik-Kluge
-
25:31 W studio: Monika Budzińska
-
-
42:57 W studio: prof. Zbigniew Mikołejko
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
20.09.2023 22:00 Wieczorem23:46 W studio: Edwin Bendyk
-
12:00 Dzień po wyborach
-
-
20.09.2023 22:00 Wieczorem27:34 W studio: Edwin Bendyk
-
-
20.09.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia52:05 W studio: Jędrzej Witkowski
-
-
39:22 W studio: Joanna Sawicka , Wojciech Szacki
-
-
-
-
-
-
13:20 Połączenie12:38 W studio: Konrad Popławski
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL