REKLAMA

Rehabilitacja kardiologiczna. Wracamy do normalnego funkcjonowania po zawale

U TOKtora
Data emisji:
2023-05-27 16:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
44:18 min.
Udostępnij:

Rozmowa z prof. Ryszardem Piotrowiczem, kardiologiem, reprezentującym Narodowy Instytut Kardiologii oraz Wyższą Szkołę Rehabilitacji w Warszawie.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Dzień dobry państwu Ewa Podolska, proszę państwa, zanim rozpoczniemy kolejny program z cyklu u doktora, chciałam państwa zaprosić na godziny wieczorne, a mianowicie spotkam się z państwem ponownie o dwudziestej pierwszej. I wtedy wrócimy do naszego cyklu była przerwa cyklu energia dla klimatu, wiele się zmieniło przez ten rok, gdy nie spotykaliśmy się tutaj na antenie i nie rozmawialiśmy, gdzie jesteśmy na drodze zmian, jeśli idzie o energetykę transformacji energetyczną, pora to podsumować ten ostatni rok. No i także powiedzieć o tym, co dalej, to dwudziesta pierwsza o godzinie dwudziestej drugiej rozmawiać, będziemy o hodowli przemysłowej świń o tym, jak są hodowane, jak przychodzą na świat, jak są hodowane. I w jakich warunkach żyją świnie matki, czyli maciory 1 słowem hasło koniec epoki klatkowej o godzinie dwudziestej trzeciej ciąg dalszy tak to powiem, ciąg dalszy mojej rozmowy z Anią olej Kobus osobą, która jest instytucją osobą, która jeździ, pisze pilotuje, a niesie sobą tyle energii, tyle siły i tyle radości, że pomyślałam, że warto porozmawiać z ani o tym, jak wygląda jej życie, jak wyglądało. Co sprawiło, że jest tu właśnie, gdzie jest w tym momencie, ale teraz program z cyklu u doktora będziemy dzisiaj rozmawiać o rehabilitacji kardiologicznej. Ja zaraz zapytam jego gościa, a nie będę się tutaj sama wyłączała, czym jest rehabitacja, jak kardiologiczne można powiedzieć, że na zdrowy rozum to jest zawarte w tych słowach prawda, czy rehabi rehabilitacji, a jakiś problem kardiologiczny przychodzi nam do głowy zawał, ale zaraz poproszę o to mojego gościa, a jest nim pan prof. Ryszard Piotrowicz, dzień dobry.
Dzień dobry, pani redaktor, dzień dobry państwu.
Pan profesor, jest kardiologiem, Narodowym Instytucie kardiologii jest także wykładowcą wyższej szkoły rehabilitacji w Warszawie członkiem rady ekspertów kampanii, akcja kardioprotekcja. To właśnie jest kampania, która ma nam uzmysłowić, jak ważna jest rehabilitacja kardiologiczna. Panie profesorze, oddaję panu głos.
Dziękuję bardzo, to może zacznijmy od takich podstaw. Re.
Słowo łacińskie znów na nowo habilis sprawny gotowy do działania i od tego pochodzi rehabilitacja, czyli są to wszelkie działania, które służą przywróceniu po incydencie chorobowym. Teraz mówi ogólnie pacjenta do w miarę optymalnego funkcjonowania w życiu osobistym w rodzinie w społeczeństwie i w zawodzie.
Takie całkowicie re to by było to, gdyby on funkcjonował tak jak funkcjonował przed tym, co pan nazwał incydentem chorobowym. Prawda, ale to nie zawsze jest możliwe.
Nie zawsze jest możliwe, ale do tego dążymy, dlatego użyłem słowa optymalnego funkcjonowania optymalnego w warunkach po incydencie. I robimy wszystko w trakcie rehabilitacji kardiologicznej, żeby osiągnąć to z tym, że patrzymy na naszego pacjenta jako jedność jedność fizyczną, mentalną i psychiczną, bo rehabilitacja zajmuje się całym człowiekiem i w sytuacji, kiedy pacjent jest pozawale. To ma nie tylko zrujnowane serce na te wszystkie sfery jego życia sferę intelektualną, psychiczną, socjalną, rodzinną zawodową nałożyła się choroba zawał i nastąpiła dewastacja. Można powiedzieć całego organizmu i w związku z tym rehabilitacja kardiologiczna musi być komplekso 2 obejmować te wszystkie sfery, a nie tylko serce.
Chciałam o coś zapytać, ale potem pojawiło mi się w mojej głowie coś innego, gdy pan mówił o tej kwestii całościowej kilka dni temu rozmawiałam z kolegą i on mi powiedział, chyba nie mówiąc o sobie, ale o kimś bliskim, że pozawale człowiekowi towarzyszy strach. Okropny strach to nie jest ten strach lęk, gdy czy tam objawy zawał nie on już wyszedł udało się żyje strach, ponieważ zawał w naszej głowie łączy się ze słowem śmierć. To, co dużo mówić zagrożenie życia i to bardzo poważne wyszłam z tego zawału, ale to coś do pantyzwał, dopadł mnie nagle i teraz tak sobie chodzę żyje. Ja spaceruję normalnie niby działam, skoro mnie dopadło nagle czy tygodnie temu, a nuż mnie teraz coś dopadnie, nagle czy tak jest faktycznie ten strach jest taki taki SI.
Drach jest jednym z dominujących objawów u pacjentów po zawale, bo jak słusznie pani redak dyrektor dyrektor swoje cele dąży do nich, czasami bezkrytycznie uważa się za nieśmiertelnego. W cudzysłowie. Aż tu nagle w ciągu godziny przelatuje dostaje bólu u nas świetnie działa pogotowie szybko dostaje pomoc, przelatuje jak pocisk powiedziałbym przez kat lab, czyli miejsce, gdzie mu rozpoznają, która tętnica jest odpowiedzialna za zawał, udrażniają tą tętnicę i już znajduje się na sali intensywnej terapii. I tutaj dopiero patrzy co to się wokół mnie dzieje, co to się stało? Trudno się do tego przyzwyczaić, że jeszcze kilka godzin temu byłem w moim mniemaniu zdrowym silnym człowiekiem, który się niczego nie bał.
Nie potem sobie też trzeba pora radzić. I tu, że medycyna pomaga z tym strachem, który jest po człowiek już opuścił tę intensywną terapię człowieczego, że opuścił klinika opuścił szpital, a boi się nadal nie.
Tak, ale tu muszę jeszcze jedno zaznaczyć, pani dyrektor redak, dyrektor, teatru teatr, powszechnegocznej, żeby pacjenta zaznajomić z tym, co się z nim stało jeszcze na sali intensywnej terapii?
Pani by, ja co zaczynacie? Co robicie psychologa do niego przesyłacie? To chyba za mało z tych psychologów. Jest.
I jest za mało, ale dobrze prosperujących i szanujujących się ośrodkach na sali intensywnej terapii na sali pooperacyjnej, jak pacjent tylko otworzy oczy, to nie tylko lekarz i pielęgniarka, do niego dochodzi, ale już fizjoterapeuta i psycholog. I to jest prawdziwa rehabilitacja tzw stanu ostrego. My mówimy o teraz o rehabilitacji boku temu, pani redaktor, doży po wyjściu ze szpitala wychodzę ze szpitala. No i co no i jestem po pozawale, no to, co ja mam robić. No i dlatego.
Oszczędzać, czy nic nie robić?
Nie no.
Właśnieowo takie podejście, jakby no właśnie czy się oszczędzę, bo jesteś po zawale.
Albo pojedzie pan do sanatorium i tam pan odpocznie. No nie trzeba rozpocząć?
Jak najszybciej w ciągu tygodnia 2 maksimum 3 po przybyciu np. zawału proces kompleksowej rehabilitacji kardiologicznej. To jest proces, który obejmie zarówno optymalizację leczenia, bo jak pacjent wyszedł ze stanu ostrego, poszedł sobie do domu, to on potem jak wraca na rehabilitację, to już jest innym człowiekiem, trzeba mu te leczenie jeszcze zoptymalizować. No i oprócz tego rehabilitacja obejmuje leczenie ruchem, czyli kinezyterapia, wsparcie psychologiczne. Jak trzeba to to psychoterapia i edukacja jak zwalczyć czynniki ryzyka, bo coś było przyczyną tego, że ten pacjent tego zawału dostał. No i musimy przede wszystkim wytłumaczyć pacjentowi 1 rzecz, że nasi wspaniali koledzy i tu mówię z pełną powagą uratowali mu życie udrożnili mu naczynie, ale on nadal jest chory na podstępną postępującą chorobę na miażdżycę. Nadal istnieją czynniki, które doprowadziły go do tego zawału i jak nie powtórzyć tego incydentu, no to ma szansę dzięki rehabilitacji kardiologicznej do tego dojść.
Pięknie, pan to wszystko powiedział, panie profesorze, mam wrażenie, że opisał pan pewien model idealny, chcę porozmawiać o tym, jak to jest w praktyce, ponieważ w ciągu ostatnich iluś lat czytałłam się, ale też rozmawiałam z przedstawicielami pana zawodu, którzy mówili tak uwaga uwaga s, owszem, cudownie tyle ludzi wychodzi z zawałów. Wspaniali się nam rozwinęła kardiologia inwazyjna są te ośrodki już jest o wiele więcej niż tam 26 lat temu już nie mówię o takie, ale potem człowiek po zawalew w wielu wypadkach. I to problem, z, jakie są przyczyny, jest zostaje sam nie jest poddawany żadnej rehabilitacji, nikogo nie interesuje, jaką żyje, co je czy dba o siebie itd. i z uratują człowiekowi życie bogo zawiozą na tym sygnale okej, ale potem wypiszą, jeżeli sobie, a dane.
Na rehabilit.
Rehabilitacji każdego muszą skierować tak.
Muszę wg mnie, ponieważ brak skierowania na rehabilitację. I ja oceniamy jako coś, co należy rozpatrywać w kategoriach błędu w.
Sztuce.
To zupełnie inny obszar czy pacjent posłucha i będzie chciał pójść na tą re to jest inne rzecz represjne, ale niewydanie skierowania na rehabilitację kardiologiczną u pacjenta po zawale należy rozpatrywać w kategoriach błędu w sztuce lekarskich.
Ale to mnie zaniepokoiło 2 słowa, które pan użył wg mnie, czyli nie ma rozporządzenia, nie ma zapisu nie ma obowiązku.
Ale musi dodawać wg mnie. To.
Jest błąd, ja myślę, to, że wg większości osób, które zajmują się kardiologią, na poważnie, to tak samo jest rozporządzenie i nakazu administracyjnego można powiedzieć nie ma, ale jest rozporządzenie, które mówi, że pacjent po incydencie sercowym ma prawo do rehabilitacji kardiologicznej.
No to dlaczego częścią u nas ludzie umierają, dostają drugich zawałów niż w innych krajach? To jest wszystko te teksty, które ja czytałam one się opierał na jakiś liczbach, jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest źle.
Ale to ma prawo, to nie znaczy, że korzysta.
Z tego pyta to pan, jakby w życiu tu kamyczek do ogródka pacjenta, to znaczy dostał skierowanie tak dalej, ale zlekceważył to tak.
Muszę powiedzieć, że nie zawsze pacjent dostaje skierowanie.
To no to już nie jego wina to już nie.
Jego wina tak i dlatego prowadzimy tą akcję kardioprotekcja, nie tylko dla pacjentów, ale również dla naszych kolegów lekarzy, żeby czasami skierowali tego pacjenta, nawet jeśli nie skierował to lekarz, który go wypisał ze szpitala, to lekarz kardiolog, do którego on przed od razu na kontrolę po szpitalną, żeby go natychmiast do szpitala czy do ambulatorium na rehabilitacji.
Proszę państwa, rozmawiamy o wadze rehabilitacji kardiologicznej, a moim gościem jest pan prof. Ryszard Piotrowicz czy z Narodowego Instytutu kardiologii za chwileczkę wrócimy na.
Jesteśmy proszę państwa z powrotem na antenie ten program realizuje jeszcze pan mazierek, a wydaje Maciej golczyński. Moim gościem jest pan prof Ryszard Piotrowicz, kardiolog z Narodowego Instytutu kardiologii, wykładowca wyższej szkoły rehabilitacji w Warszawie i właśnie rozmawiamy o o rehabilitacji kardiologicznej. Wracam do tego, że przestał pan pewien model idealny jak to powinno być, czyli że i tu pan już mocnych słów, pan powiedział nie skierowanie na rehabilitacji jest dla mnie błędem medycznym. No często się ten błąd medyczny zdarza, jak to wygląda? W liczbach.
Trudno powiedzieć, czy nie znaczy, jak często nie kierują lekarze, nie ma na ten temat badań, natomiast można powiedzieć tylko jaki odsetek pacjentów podlega rehabilitacji kardiologicznej w Polsce. To jest 30 35% w porywach.
Czyli tak 100 trzeci średnio.
Co trzeci są bardzo duże dysproporcje regionalne, tak z grubsza mówiąc najlepiej, to wygląda Śląsk i południe Polski trochę gorzej, a właściwie źle w Mazowieckim województwie. No i północny wschód. To też są pojedyncze procent pacjentów.
Którzy, o ile średnia co trzeci to, czyli 30 załóżmy kilka procent, to tam, co 56% tak.
Czyli są, czyli tak jak pan powiedział Śląsk dobrze wygląda to tam musi być.
60 70 tak.
No dobrze, no to.
Bardzo dobrze na Śląsku.
No.
Województwa południowo zachodnich.
Ciekawa w Małopolsce już gorzej.
No środkowa, aha.
Strefa okej. No to jest liczba, która mówi ile osób korzysta z tej rehabilitacji, aby ktoś skorzystał, to musi być ona, zapisana musi on chcieć tak musi trafić itd. i to już nie ma tych liczb. Tych nie ma nie ma. No dobrze to wobec tego jednak można to analizować, jakie są przyczyny tego, że lekarz nie kieruje na rehabilitację.
No trudno mi powiedzieć, jakie są przyczyny, bo też tego nie analizowano, ale myślę, że przyczyną, o której można mówić, to jest przede wszystkim zabieganie zapracowanie i w momencie wypisu lekarz koncentruje się nad tym, jakie leki przypisać jak pacjentowi wytłumaczyć, co się z nim stało. No i w tym ferworze no, bywa, że zapomina skierować na rehabilitację kardiologiczną. Państwo na.
Pewno tak brzmi dla mnie mało przekonują.
Doę no i trochę.
Toć goście na re.
Są niektórzy lekarze, którzy być może nie to, że nie wiedzą, że istnieje rehabilitacja, nie wierzą w komisji, może może też nie to, że nie wierzą tylko nie dowierrzają, a.To ładnie, pan zaokrąnił.
Niedowierzaają tak wierzą, ale nie dowierzaają, no to poczynaj praca zresztą pan tu wspomniał na samymi lekarzami.
To myślę, że tak i np. w polskim towarzystwie kardiologicznym jest sekcja rehabilitacji i fizjologii wysiłku, które organizuje stosowne sympozja, coroczne i tam przyjeżdżają lekarze i coraz bardziej ta wiedza o rehabilitacji kardiologicznej się rozprzestrzenia. Staje się coraz bardziej popularna, coraz bardziej lekarze wieżą wagę i znaczenie rehabilitacji kardiologicznej. Także myślę, że pod tym względem to sytuacja idzie ku poprawie, ale wg niepotrzebne są rozwiązania systemowe, czyli, czyli procedura ostrego leczenia zawału powinna być finansowana tylko i wyłącznie wtedy jeśli pacjent jeśli nie ma przeciwwskazań, coś takiego się dzieje uzyska prostą rzecz skierowanie na rehabilitację kardiologiczną.
No prosta.
Rzecz to jest prosta rzecz, można to u nas zrobiliśmy to w instycie kardiologii w ten sposób, że lekarze już mają na biurkach gotowe skierowania.
No dobrze, ale ta rehabilitacja kosztuje, możemy nie mamy pieniędzy na to, żeby każdemu po zawale zapewnić rehabilitacja, może to wcale pan może taka jest głęboka przyczyna.
Nie wydaje mi się, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na rehabilitację kardiologiczną, nawet ostatnio było takie sympozjum, gdzie występował przedstawiciel Narodowego funduszu i stwierdził, że jeśli chodzi, bo to było sympozjum, poświęcono tele reha rehabilitacji hybrydowej, że, która właśnie pozwala na wyrównanie dysproporcji i dotarcia z relitacją. Tam, gdzie diabeł mówił dobranoc, że Fundusz ma nawet rezerwy.
No tak dobrze, to ja rozumiem niewykorzystane środki, no bo skoro ci ludzie nie byli wysyłali na rehabilitację. Jak pan powiedział niedowierzaają, no to pacjent wierzyć jak lekarz nie do końca wierzę, że to dotyczy wielucho wielu rzeczy, jak ludzie się mają szczepi na grypę? Skoro lekarze się są skoro świat medyczny się nie szczepi itd. itd. no gdzieś.
Jest medycznym, czy niemedycznym zawsze są różne grupy, które mają różne poglądy, jedne są prawidłowe, który mniej prawidłowe, ale na pewno jest to jakiś tam.
Problem. To dobrze, a porozmawiamy chwileczkę o samejhabi rehabilitacji my tak mówimy rehabilitacja rehabilitacja, czyli co ma potem chodzi regularnie na jakieś ćwiczenia, czy ma wyjechać do sanatorium? Ten.
Człowiekność sanatorium?
Sanatorium ma realizuje re rehabilitacji kardiologicznej. Dobrze jest zupełnie co innego, a do.
Czego ma wyjechać do ośrodka, który to.
Są ośrodki rehabilitacja kardiologiczna, może odbywać się w 3 postaciach tak to po pierwsze to jest stacjonarna rehabilitacja kardiologiczna. To jest nazwijmy to w szpitalu no oddziałach rehabilit rehabilitacji kardiologicznej. I to jest 20 25% maksimum pacjentów, to są ci z wysokiego ryzyka z trudnych warunków społecznych, bo nie będą mogli dojeżdżać itd.
ale ten człowiek tam jest w.
Szpitalu. On jest przez minimum 4 tygodnie gro pacjentów powinna być rehabilitowana w sposób ambulatoryjny, czyli tzw. oddziałach dziennych rehabilitacji, czyli 3 maksimum 4 × dziennie przyjeżdżają np. do Narodowego Instytutu kardiologii i tam mają.
Aleen nie tygodniowo, a nie dziennie, bo tak, bo bodajże czy maksimum 4 ×.
Dziennie nie to źle. Powiedz 3 × w tygodniu i tam mają zdefiniowane zajęcia z zakresu terapii ruchem opieki psychologa edukacji. I to wtedy jest dopiero rehabilitacja, bo rehabilitacja to nie jest gimnastyka poranna dowolna, jesteśmy teraz przy ruchu ruch jest metodą leczenia w rehabilitacji, można ukuć takie stwierdzenie, że realizujemy, dajemy przypisujemy pacjentowi tabletkę ruchu, a jak przypisujemy tabletkę. To musimy tą tabletkę odpowiednio dawkować, czyli musi być dawka, nie za duża, bo jak będzie duża to zaszkodzi, jak będzie za mała, to nie pomoże musi być optymalna, czyli dla każdego pacjenta dopasowujemy jego obciążenia treningowe, bo on nie ćwiczy w sensie gimnastyki porannej, czyli fi klimiki jakieś takie sobie robi, tylko ma zdefiniowany program treningowy, w którym osiąga tętno treningowe w odpowiednim czasie i w odpowiedniej jakości zdefiniowanego wysiłku.
Ale to jest powiedział pan pierwsza forma. Druga forma ta ambulatoryjna, że przychodzi czy 4 ×, a trzecia.
A trzecia forma to jest forma, którą, która jest moim konikiem, można powiedzieć, czyli telerehabilitacja, hybrydowa.
Czyli.
To jest rehabilitacja w miejscu zamieszkania pacjenta, czyli zaczynamy zawsze albo w szpitalu albo w ambulatorium?
Z tym, że pacjent przebywa tydzień maksimum do 10 dni i tam jest edukowany badany diagnozowany. Tam mu się definiuje. To wszystko, co będzie robił sam pod kontrolą pod monitoringiem tele monitoringiem i co on takiego tam będzie robił, Ano nauczymy go po pierwsze, oceniać samego siebie pacjenta. Uczymy co dla niego jest groźne, jakie objawy, jaki ból w klatce piersiowej, duszność uczymy go, żeby oglądał czy ma jakieś obrzęki? Uczymy go badać tętno, uczymy, bo go badać ciśnienia pacjenta z niewydolnością serca. Uczymy, żeby się ważył pacjent dostaje specjalny sprzęt, gdzie ma ma możliwość w domu w miejscu przebywania gdziekolwiek jest, gdzie jest Telefonia komórkowa wykonać zapis EKG i to wszystko codziennie wysyła do centrum i centrum dopuszcza pacjenta lub nie dopuszcza jak coś jest nie tak do treningu. I wtedy pod kontrolą centrum pod kontrolą EKG on realizuje trening fizyczny, taki jak realizuje np. w oddziale dziennym czy w szpitalu?
No ale jak wygląda ta kontrola, jestem w domu, mam ćwiczyć na tym, co mam specjalnych przyrządów. Nie mam.
A to zaraz to wszystko no to powiedz, otóż wybraliśmy najbardziej dostępną i prostą formę treningu. to To jest trening marszowy, bo udowodniono wśmiennictwie maszerowanie maszerowanie, ale my to robimy z kijkami, czyli nod walking udowodniono w piśmiennictwie, że w momencie, kiedy się osiąga tętno treningowe, przy odpowiednio spreparowanym nazwijmy to zaprogramowanym uszytym na miarę treningu dla każdego pacjenta w zależności od tego, jaką ma wynik próby wysiłkowej. To taki trening marszowy ma taką samą efektywność, jak np. trening nabieżni, gdzie pacjent biegnie, biegnie biegnie i to jest właściwie nudny, a tutaj z kijkami to pacjent sobie chodzi na świeżym powietrzu.
Dobry, ale on mu musi mieć coś, co mumierzrzy, to my otent. No jest teraz okej, tak teraz mi się podwyższa, to nie to przy.
Zwolni tak system do analizy kg w trakcie tego.
Trybu ma coś przypiętego.
Tak ma aparacik, nazwijmy to, który jest tak zaprogramowany, że indywidualnie dla każdego pacjenta, że w momencie, kiedy pacjent zostaje dopuszczony do treningu, to pacjent aparacik za pomocą sygnału dźwiękowego bądź świetlnego mówi ćwicz. No i pacjent już jest przez nas wyszkolony i wie, co ma robić, po czym bo to stosujemy trening interwałowy, czyli z przerwami aparat, mówi przestań i zapisujemy pkg.
Ale aparat mówi przestań, kierując się nie czasem, który został przebyty albo nie tylko czasem, ale aktualnym wynikiem Pulsu i tętno.
Np. aparat kieruje się czasem trwania interwalu, bo to musi być interwał, ale jeżeli cokolwiek złego się dzieje aparat wtedy pacjent ma możliwość przesłania EKG i my możemy skorygować ten trening na odległość.
Ale co aparat Piszcz czy jak się coś dzieje? Czy co się dzieje, ale pacjent mu się człowiek mu się przesłać do centrali?
Są systemy, które ustawione na system alarmowy, czyli np. na jakąś maksymalną często się wytmuje. Jeśli ona wystąpi, to są systemy, które automatycznie prześlą taki zapis do centrali.
Czy po miasto część elektroniczną przesyłu pomiaru to czołek się rehabilituje przeprowadzenia marszu?
Tarszu marszu, tylko ten marsz musi mieć odpowiednie obciążenie w sensie musi być odpowiednio zaprogramowany, czyli to jest trening wytrzymałościowy, czyli marsz interwałowy, czyli z przerwami. I planujemy np. pacjent na podstawie próby wysiłkowej ma taką, a nie inną wydolność na tej podstawie definiujemy jego tętno treningowe, pacjent wie, jakie ma osiągnąć tętno treningowe i idzie np. w interwałach ośmiominutowych osiąga to tętno, potem ma minutę bądź do 3 minut przerwy, potem znowu. I ten sam sposób.
Wie pan to co pan to pow opowiada, to wszystko, to ładnie wygląda i tutaj.
Proszę pani.
Ale pan chyba czy się ze mną pan zgodzi? Panie profesorze, że w gruncie rzeczy wiele osób wolałoby np. gdzieś wyjechać, żeby się nimi zajęli, żeby przyszedł. Ktoś, kogo widzę. I ktoś mi mówi, proszę tu poćwiczyć na tym zmierzymy, co się dzieje z sen. Proszę na tym teraz poćwiczyć, a teraz proszę przerwać, to wymaga to, co pan mówi świadomości umiejętności pewnych no wymaga tej woli tej regularności itd. wymaga. To to nie jest tak, że to tak pan powiedział nie każdy się do.
Czasu wymaga woli regulacji, ale uwaga jest tzw. Drop aut zjawisko z re rehabilitacji no i nasze badania wykazały, że z rehabilitacji telere rehabilitacji hybrydowej rezygnuje z 0 pacjentów, a z re rehabilitacji, gdzie on musi przyjeżdżać 20%.
A pan.
Nie powiedziałoria tutaj nie wytrzyma.
Tak.
Ale pan nie powiedział o 1 typie, który ja znam może nie z autopsjikalnie miał zawał serce, nie musiałem się rehabilitować, ale taki formy, że mój kolega został wysłany na długi pobyt. Już pan powiedziałam do gołdafi, bo tam chyba jest taki ośrodek jestem ośrodek i tam był poddawwany czy onnależał do tej pierwszej grupy nie, która tam w szpitalu była rehabilitowana. Nie on wyszedł i ale dosyć szybkim czasie tam wyjechał i twierdził, że mu to bardzo dużo.
Dało. No tak, czyli miał habilitację stacjonarną stajonarna 11 rehabilitacja nie wyklucza drugiej do wyboru jest stacjonarna ambulatoryjna bądź hybrydowa, którą albo zaczynamy w szpitalu albo ambulatoryjnie, bo ten pacjent mógł zacząć rehabilitację np. stacjonarną i w ciągu 10 dni by mógł przedstawiono wyedukowano by go, że może pojechać sobie gdziekolwiek. Chce, gdzie jest dostęp sieci telefonii komórkowej i pacjent wyedukowany zakwalifikowany nie musi ciągle w tym samym miejscu przebywać, tylko po prostu może wyjechać i wtedy realizować rehabilitacji w miejscu pobytu.
Proszę państwa, rozmawiamy w tej chwili o rehabilitacji kardiologicznej, nie mówimy w tym momencie o o rehabilitacji poudarowej, czyli tych sytuacjach, gdy ktoś przeszedł udar, nie mówimy o incydentach kardiologicznych, a moim gościem jest pan prof. Ryszard Piotrowicz, który będzie w tej części odpowiadał na państwa pytania.
Proszę państwa rozmawiamy w tej chwili o rehabilitacji kardiologicznej, mogą państwo do nas zadzwonić, przypominam, nasz numer telefonu 22 44 44 0 44. Zacznijmy jeszcze tę część od 1 od 1 rzeczy jest kampania społeczna, akcja kardioprotekcja spotykam się też w ramach tej kampanii. Prawda, ale ja widzę, że wrócimy do tematu, bo temat jest bardzo ważny, a nie tylko tak kampanijnie jest taki cardiotest, można to znaleźć na stronie no właśnie na stronie tej, a akcji kardioprotekcji. Co to jest panie.
Profesorze, jaki test dla pacjentów, którzy są przed w cudzysłowie przed zawałem, czyli ja nikomu nie złego nie życzę, ale są pacjenci, którzy jeszcze są przed incydentem sercowym i u nich jest konieczna profilaktyka. Pierwotna i pacjenci po pozawale i po incydencie sercowym i pacjenci rozwiązują sobie taki tes, odpowiadając na pytania i potem mają informacje o tym, nad czym powinni jeszcze popracować, żeby ich nic złego w miarę możliwości. Oczywiście nie spotkało, czyli czy mają prawidłoweowy cholesterol, czy mają prawidłowe wagę, tam by mi się oblicza, czy mają prawidłowy poziom glukozy. Jest pytanie, jak wygląda aktywność fizyczna, to bardzo ciekawe, że aktywność weekendowa to naprawdę tylko może szkodzić aktywność, musi być systematyczna. Ktoś mówi ja to w weekendy biegam itd. to on sobie tylko szkodzi, ponieważ to jest tak jakby brał leki tylko w weekend, to rehabilitacja i prewencja to są działania, które muszą być ciągłe i systematytyczne.
Gdzie ja mogę znaleźć ten test.
Klikieć cardioprotekcja pow w kardioprotekcja po prostu po prostu.
Proszę państwa, 22 44 44 0 44 na państwa pytania odpowiada, ponieważ program jest programem na żywo jest z nami studio pan prof. Ryszard Piotrowicz i mamy pierwszego słuchacza jest z nim pan Stanisław z Krynicy Zdroju halo.
Halo.
Słuchamy.
Dzień dobry, panie profesorze, dzieńeń dobry państwu. Dziękuję, panie profesorze, tak panie profesorze, ja miałbym krótkie pytanie czy przy miotii mięśni można wzmocnić mięśnietii.
Mięśni, mówi pan o mięśniak innymi niż mięsini sercowy?
Oczywiście, bo mówię, o po prostu chorobie mięśniowej
Tak, proszę pana, choroba nerwowo mięśniowa, to są różne działania, które przypisują i zajmują się tym neuolodzy. I trudno mi panu powiedzieć, ale w każdym razie na pewno wysiłek fizyczny i dobrze skrojony na miarę i dostosowany do pana możliwości jest czymś, co pan powinien realizować tylko pod kontrolą? W tym przypadku neurologa.
Dziękuję uprzejmie, panie profesorze.
Dziękuję bardzo, jeszcze raz przypominam na numer telefonu 22 44 44 0 44 proszę nie czekać do końca programu, ponieważ no tak, bywa, że nikt na początku nie dzwoni, a potem wiele osób chce wejść. I niestety już nie zdąży. Jak pan mówi o rehabilitacji, ta rehabilitacja, jak długo ma trwać jak to wygląda?
To jest zdefiniowana liczba treningów 26 do 28 treningów. Te treningi nie mogą być niż 3 × w tygodniu, a najlepiej, żeby były 4 do 5 × w tygodniu, niemniej dni, w których nie ma treningiów, muszą być wypełnione ćwiczeniami, również fizycznymi mniej takimi intensywnymi niż treningi. I w sumie to mniej więcej się rozciąga. Jeśli to jest stacjonarne do 4 do 5 tygodni, a jeśli to jest w oddziale dziennym, to jest rehabilitacja do 68 tygodni, a tele rehabilitacja, nawet, bywa, że 9 tygodni, ale ostatnie badania wskazują, że rehabilitacje należałoby wydłużyć do okresu 12 tygodni, to by był okres optymalny, ale jest to trudno osiągnąć organizacyjnie i również mentalni, bo już pacjenci raczej nie wytrzymują. Tak powiem reżimu rehabilitacji.
No dobrze, ale kończy się retacja i co jeśli idzie o kwestie ruchowe?
No nie tylko kwestie ruchowe, ale to wszystko co niesie za sobą rehabilitacja, kończy się rehabilitacja. Jest wizyta końcowa i na tej wizycie końcowej oceniamy, bo mamy badania wyjściowe, prawda jak poprawiła się wydolność, jak poprawiła się funkcja serca, jak pacjent zwalcza czynniki ryzyka w ciągu tego okresu, bo to rehabilitacja to również jest okres edukacji i zwalczania czynników ryzyka, czyli walki z podwyższonym sterolem walki z chorobami towarzyszącymi. Tutaj szczególnie chodzi o cukrzycę i w tym momencie na wizycie końcowej pacjent jest pouczony o tym, że w tym momencie zaczyna realizację tzw w dobrym znaczeniu tego słowa tzw prozdrowotnego trybu życia. Pacjent już jest wydek wyedukowany wie, jakie wysiłki może robić, jakie obciążenia stosować i w tym momencie właściwie większość już zależy od pacjenta, pacjent musi tylko 2 3 × w roku. Zresztą jest nawet taki Kos zawał program, gdzie pacjent obligatoryjnie ma 23 spotkania z kardiologiem, gdzie są kontrolowane parametry związane z czynnikami języka cholesterol, których licerydy i inne wskaźniki, które stanowią czynniki ryzyka. Patrzymy, czy nie nie zaczął palić np. czy nie ma nadwagi?
Proszę państwa 22 44 44 0 44 rozmawiamy w tej chwili o rehabilitacji. Jest z nami pani Jadwiga z Wrocławia?
Czekamy na państwa telefony już jest z nami pani ja tak tak słuchamy pani.
Ja chciałam szczerze taką rzecz, ponieważ 19 lutego byłamętowana, to była tętnica wieńcowa. I nie wiem, ile tych centrów założono. Ja mam epikryzę po wyjściu ze szpitala, napisano, że jestem w stanie ogólnie dobrym zaleconą, wie higieniczne, tryb życia itd. itd. ale o re rehabilitacji nie było mowy, dlatego się zapytam czy postęowaniu jest szansa na rehabilitację, jeżeli tak to do kogo nam się zgłosić, skoro lekarz, który nie prowadził w ogóle o czymś takim nie powiedział.
W postępowaniu powinna być rehabilitacja kardiologiczna.
Coeczka.
Pójść do kardiologa i powiedzieć, że po stęowaniu i nazwijmy to po rozszerzeniu tzw. balonem i włożeniu sentu pacjentowi należy się rehabilitacja kardiologiczna.
Woda i ja jeszcze przepraszam, że w ogóle odchodzę w słowo, ponieważ, żeby dostać się do Narodowego Funduszu Zdrowia, czyli do przychodni kardiologicznej. Ja muszę czekać w tej chwili do kwietnia 2024 roku. Jestem u lekarza prywatnie, ale lekarz prywatnie nie może mi wypisać skierowania do na rehabit, rehabilitacji w związku SI pan oczywiście chodzę z chnsami. To jest jedyny.
Co roku bardzo dobrze. Proszę panią, tylko chodzi.
Chciałem tak.
Żeby pani wiedziała, jaki wysiłek i w jakiej sekwencji ma pani robić, i dlatego jest potrzebna rehabilitacja, w trakcie której pani się tego nauczy.
Czyli panie profesorze, co mądrego mogę zrobić? Ja jestem osobą osiemdziesięcioletnią, ale osobą, która mam bardzo dużo siły witalnej. I bardzo chcę żyć, bo ma wiele rzeczy jeszcze do zrobienia.
A pani chodzi z pani chodzi z kijkami. Tak, proszę panią, ile razy w.
Tygodniu? O i niewiele jak muraw.
3 to proponowałbym jednak, żeby chodzić no lepiej by było 4 tak i stosować taki harmonogram. Wychodzi pani robi pani 15 minut rozgrzewki. To jest lekki spacer ćwiczenia oddechowe, tak, żeby pani była taka troszeczkę rozgrzana, potem pani idzie szybko, co znaczy szybko z klikami realizuje pani wysiłek umiarkowany, jaki to jest wysiłek umiarkowany, który już pani pomoże? To jest wysiłek, w trakcie którego może pani rozmawiać z drugą osobą, która koło pani idzie? I nie ma pani zadyszki? I to jest dobry dla pani wysiłek?
Czy nie za mocno?
No nie nie jakiś ekstremalny wysiłek w kardiologii preferujemy wysiłek umiarkowany do lekkiego. Potem musi być takwany okres wychłodzenia po tym, treningu po pół rodzinie, czyli odpoczynek, ale taki też czynny, to znaczy, że pani już zwalnia oddycha i powoli powoli wycisza organizm.
Pani państwo.
Że gratuluje 80 lat takiej formie.
Nie, bo ja, bo ja muszę życia mam jeszcze maażacy do zrobienia PLA niesamowite jeszcze mam takie pytanie, a jak wygląda sprawa spływaniem?
Ja mogę no trudno mi tak powiedzieć przez radio nie, widząc panią i badając, ale jeśli nie ma pani objawów towarzyszących, jeśli pani ma układ ruchu sprawny, jeśli nie ma pani. No niestety w tym wieku na to trzeba zwracać uwagę braku koordynacji, którą stwierdzi to.
Problemu.
No, to nie wiem, jak jeszcze inne ma pani dolegliwości, które mogą być przeciwwskazaniem do pływania, ale jeśli nie ma takich dolegliwości, a pani dobrze pływa, no to myślę, że w sytuacji, kiedy ktoś będzie panią obserwował, bo tak samemu wybrać się na jezioro. To bym nie radził.
Ja raczej wolałabym na basen.
Bo na basenie jest ratownik, myślę, że nie ma problemu.
Wiem jedno, że mogę pływać tylko na plelecach?
No to.
Że tam mam pewne problemy.
Z tego z kręgosłupem. No to z kręgosłupem to zdecydowanie na plecach.
Czyli żaba, odpada tylko na plecach, tylko to bardzo dziękuję, panie profesorze, będę się starała jakoś wybierać. No i dużo dobrego i dziękujemy za audycie i kłaniamy się i panu profesorowi kłaniam się, pani Ewie i dużo dobrego.
Dziękuję bardzo, dziękujemy.
Dziękujemy bardzo. Następna jest słuchaczka pani Anna z Warszawy halo.
Halo, dzień dobry państwu. Ja chciałam się spytać o taką sytuację, jak może wyglądać rehabilitacja po zawale. Ja osoby, która nie chodzi. Unknown speaker 4 Nie chodzi.
No tak tak no nam taki ma nogi chore, że po prostu no nie ma to chodzić.
No to nie jest nie może to być usprawiedliwieniem do nie wdrożenia rehabilitacji, a tak mówię ogólnie, bo jeśli osoba to wózku jest ta osoba.
No powiedzmy, na wózki.
Tak na wózku to można realizować różne ćwiczenia, będąc na wózku zarówno wytrzymałościowe jak i oporowe koordynacyjne i to fizjoterapeuci i lekarze specjaliści rehabili rehabilitacji medycznej wspólnie z kardiologami. Powinni taki program opracować specjalnie, ale to, tym bardziej jest wskazana rehabilitacja.
Rozumiem, tylko po prostu dotąd była mowa, tylko prawda tych chodzeniach z pikami itd.
chodzi o to, jaki jest rodzaj wysiłku, dlatego, bo jest najprostszy i efektywny, ale jeśli nie można chodzić, no to przecież nawet na wózku można realizować różne formy wysiłku zarówno wytrzymałościowy, bo można na tym wózku jeździć jak i oporowy, używając różnych taśm itd. itd. chodzi o to, żeby jednak był wysiłek.
Dobrze dziękuję bardzo, panie profesorze.
To ja bardzo to ja bardzo dziękuję, panie profesorze, to była część pierwsza, musimy się spotkać was następne różne tematy nie zostały poruszone. Bardzo serdecznie panu. Dziękuję.
Dziękuję, pani redaktor, dziękuję państwu.
Naszym gościem był pan prof. Ryszard Piotrowicz. Czy kardiolog Narodowego, Instytutu kardiologii ja państwa zapraszam na godzinę dwudziestą pierwszą cykl energia dla klimatu, później poważny i ciężki temat chów przemysłowy, a o godzinie dwudziestej trzeciej spotkanie z Anią olej Kobus. To od godziny dwudziestej pierwszej do północy, natomiast teraz dosłownie za moment program poczytalni, wydawcą programu, był Szczepan mazierek, a realizuje Maciej golczyński dziękuję. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: U TOKTORA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA