REKLAMA

Komisja zbada wpływy rosyjskie. Co dalej?

Weekendowy Poranek Radia TOK FM
Data emisji:
2023-05-28 08:40
Prowadzący:
Czas trwania:
15:30 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Ósma 42 Filip kakusz z nami są teraz prof. Maria wińsławska, politologka Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dzień dobry pani profesor.
Dzień dobry panom, dzień dobry państwu państwu i.
Jacek Gądek, Portal Gazeta PL dzień dobry.
Dzień.
Dobry, będziemy podsumć tych tydzień sejmowy, ponieważ dużo się w Sejmie działo w ciągu ostatnich kilku dni, ale na początek chyba musimy zahaczyć o wczorajszą wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który podczas konferencji prasowej powiedział reporterowi TVN24 Mateuszowi grzymkowskiemu, że to nie jest nic osobistego, ale jest zmuszony traktować go jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby Mariusz Błaszczak przestał być ministrem obrony. Nie do końca tak jest, jak wynika z sondażu junajtys serwej dla Dziennika gazety prawnej irmf 24, ale to trochę na marginesie, lecz, czego świadectwem może być. To wypowiedź czy tak jak przypuszcza Bianka Mikołajewska z okopress Jarosław Kaczyński nad sobą nie panuje? Czy może jak twierdzi Roman Giertych? To jest świadectwo tego, jak będzie wyglądało działanie PiS u w najbliższych miesiącach? Prof. Marek wicłowska?
No pewnie można by powiedzieć półżartem pół seriorzy. Mamy już pierwszą osobę, która zostanie postawiona przed komisją do spraw wpływów rosyjskich i wygląda na to, że pan prezes Jarosław Kaczyński już nawet wydał wyrok w imieniu tej komisji na dziennikarza, który to pytanie zadał, a tak naprawdę wydaje się, że no prezes Jarosław Kaczyński i pan Mariusz Błaszczak byli zawsze w bardzo bliskich relacjach. I Mariusz Błaszczak był tą osobą, do której pan prezes ma niezwykłe zaufanie i podejrzewam, że traktuje ten atak, jeżeli tak to można powiedzieć. Oczywiście w cudzysłowie no bo w państwie demokratycznym jest zupełnie normalne, że jeżeli minister jakikolwiek także minister obrony nie dopełnia swoich obowiązków, albo nie wykonuje ich tak, w jaki sposób powinien. No to to domagamy się jego dymisji, ale ta relacja jest tak bliska, że mam wrażenie, że pan prezes Jarosław Kaczyński po prostu to odczuł jako personalne atak także na siebie. I to jest w obowiązku wydają mi się, że z obowiązku broni za wszelką cenę ministra boszczaka.
Ja sekundtek.
Jeśli spojrzymy na nastroje społeczne i też na takie przewidywania to będzie istotne w kampanii wyborczej, to na pewno istotne będzie bezpieczeństwo bezpieczeństwo państwa nie tylko jakieś takie finansowe socjalne, ale bezpieczeństwo państwa, bezpieczeństwo obywateli z uwagi na wojnę w Ukrainie, a taką twarzą tego zapewnieniania bezpieczeństwa jest właśnie szef Monu Mariusz Błaszczak, więc Jarosław Kaczyński będzie go absolutnie bronił. Prawdą jest, że Błaszczak jest bardzo bliską osobą prezesowi, więc, tym bardziej będzie go bronił, ale jest też 1 kwestia. Otóż taka, że w polityce PiS u generalnie mówią o TV nie jako największej partii opozycyjnej w Polsce mówią to wprost, więc takie polaryzowanie wokół TVN u jest de facto na rękę i to się dzieje od lat, a to się dzieje. No Nowogrodzka robi to od lat, więc tutaj nie ma żadnego zdziwienia, nie ma żadnego zaskoczenia. Może dziwić taka obceswość i osoba Kaczyńskiego, no ale do tego chyba jednak też, kto wiernie, kto tak obserwuje scenę polityczną i PiS w zasadzie mógł już przywyknąć.
Wywołali państwo, już temat komisji do spraw rosyjskich wpływów ustawają powołująca została zawetowana przez Senat sejmowe to odrzucił w piątek. No i teraz Rosie tej ustawy zdecyduje prezydent Andrzej Duda podpisze.
Jeśli ja miałbym odpowiadać, to bym nie powiedział z całą pewnością, czy podpisze, czy zabetuje, czy wyślę do trybunału prewencyjnie, czy też post factum po podpisie. Ja odnoszę wrażenie, że otoczenie Andrzeja Dudy trochę się bawić dziennikarzami w tej sprawie, a sam prezydent nie ma jeszcze tak absolutnie przeanalizowanej tej ustawy i nie ma tutaj takiej absolutnej jasności. Ja pamiętam, bo rozmawiałem z otoczeniem prezydenta i na przestrzeni paru miesięcy te nieoficjalne sygnały komunikaty ze strony Pałacu one się zmieniały, był tam sceptycyzm wobec tej ustawy jeszcze parę miesięcy temu teraz te sygnały są naprawdę różne. I to, co dzisiaj można by uznać za najbardziej prawdopodobne. To jest odesłanie już prewencyjne do trybunału konstytucyjne. To wydaje się najbardziej prawdopodobne, ale możliwe też jest z Duda podpisze, a dopiero potem wyśle ustawę do trybunału. To jest mniej możliwe, ale weto też wchodzi w grę to, co nie wchodzi w grę. To jest taki prosty podpis, który po prostu zakończy sprawę, a też jak przy okazji innych ustaw np. lex te lex Czarnek też to pamiętam, że Andrzej Duda nawet w nieoficjalnie takiej rozmowach przekazywał Nowogrodzkiej, że, owszem, pewnie podpisze tę ustawę, a potem okazało się, że było weto, więc wydaje mi się, że na te komunikaty, które są takie chwiejne i nawet może nieco pozytywne, czasami dla tej ustawy mogą się finalnie okazać nieprawdziwe i będzie albo trybunał prewencyjnie albo weto.
Marię wicławską.
No ja z panem redaktorem się zgadzam, też wydaje mi się, że prezydent odeśle te ustawy to trybunału nie byłabym tylko taka pewna czy będzie to weto prewencyjne, czy będzie to weto następcze z tego względu, że mam wrażenie, że pan prezydent jest trochę między młotem, a kowadłem z 1 strony tak jak pan redaktor powiedział, prezydent wydawał się nie być przeciwne tej komisji badającej wpływy rosyjskie, ale jest ona tak ewidentnie niekonstytucyjna, a jak wiemy, pan prezydent w przeszłości już także zwraca uwagę jednak na to, czy akty prawne są konstytucyjne, czy nie oczywiście on interpretuje to czy dla niego są konstytucyjne czy niekonstytucyjne i nie zawsze konstytucjonaliści to interpretacją pana prezydenta się się zgadzają. No ale tutaj już wydaje się, że ta ustawa ewidentnie naraża pana prezydenta, jeżeli by ją chciał podpisać na złamanie konstytucja wg art. 100 20.06. ust. 2 czuwa on nad jej przestrzeganiem. No, a nie tylko Senat, ale także biuro legislacyjne Sejmu wydało opinię o jej niekonstytucyjności, drugim takim argumentem dla pana prezydenta przeciwnym podpisaniu tej ustawy może być to, że ona ogranicza prerogatywy do pewnego stopnia pana prezydenta, a jak wiemy z przeszłości pan prezydenta nie lubi, jeżeli ktoś tutaj w jego kompetencje w jego kompetencje ingeruje. No i trzecia rzecz to mogą być skutki na arenie międzynarodowej. No i także dla pana prezydenta ona już wywołała pewne komentarze na arenie międzynarodowej i one na pewno nie będą nie będą przychylne, a tak jak już panowie wspomnieli. Pan prezydent skończy swoją kadencję jako osoba pięćdziesięcio trzyletnia wiemy, że ma ambicje, żeby zajmować jakieś stanowiska na arenie międzynarodowej. No i teraz pytanie, kto wygra wybory czy zjednoczona prawica czy jednak opozycja, i która z tych opcji będzie mogła ewentualnie pomóc panu prezydentowi, czy poprzeć jego kandydaturę, w jakich środowiskach międzynarodowych? I ta ustawa ma takim będzie pewnie trochę papierkę lakmusowym? No, jeżeli on jej nie podpisze. No to sygnał do obozu zjednoczonej prawicy, a przede wszystkim do wyborców obozu zjednoczonej prawicy będzie taki no nie dość, że jest podzielony jeszcze bardziej jest podzielony głębiej niż to się mogło wydawać. No ale jest to ustawa niezwykle istotna. No bo bada wpływy wpływy rosyjskie, więc sygnałem będzie no, dlaczego nasz prezydent nie chce tych wpływów rosyjskich. Tutaj tutaj badać no, a z drugiej strony, jeżeli mamy te partie opozycyjną, tę ustawę podpisze, ona jest określana zapewne słusznie, lex lex Tusk. No to też będzie sygnał do opozycji, no jest on tak blisko związany z obozem władzy, że pytanie czy rzeczywiście będziemy chcieli popierać taką kandydaturę na arenie międzynarodowej?
Ja się zastanawiam, co jest ostatecznym celem kierownictwa PiS u przy tej komisji do spraw badań rosyjskich wpływów. Czy to jest sposób na to, żeby uderzać w Donalda Tuska, propagandowo przed wyborami i tyle czy może rzeczywiście próba odsunięcia go od sprawowania funkcji nie uniemożliwi uniemożliwienie mu kandydowania, licząc na to, że opozycja w tym momencie straci rozpęd i będzie miała o wiele niższe.
Sondaże?
To, jeżeli bym mogła kontynuować. Tutaj to proszę bym powiedziała, że sama komisja jest zapewne z 1 strony elementem kampanii wyborczej i będzie przez obóz wyborczej tej kampanii wykorzystywana jak najbardziej tylko można. No przede wszystkim wyzywanie polityków przed komisję pod groźbą wysokich sankcji finansowych transmisja z obrad komisji, czyli tak, jakby PiS szykował, może ma nadzieję, że Polacy będą śledzili obrady tej komisji, tak jak śledzili komisję śledczą, badającą sprawę Rywina. Mamy bezkarność członków ustawowy termin ogłoszenia raportu 17 września, czyli widać, że to wszystko jest budowane pod kampanię wyborczą. I takim celem jest mobilizacja swoich wyborców, a przynajmniej niedopuszczenie do nich pomysłu, aby mogli nie pójść do urny wyborczej, no bo w tej kwestii kwestii bezpieczeństwa, o której rozmawiając o Mariuszu Błaszczaku, ona jest niezwykle istotną istotną kwestię, ale także mam takie wrażenie, że może Prawo i Sprawiedliwość ma taki drugi cel, bo taką misję będzie takim także kolejnym elementem obok prezydenta obok Trybunału Konstytucyjnego i przynajmniej w pewnym stopniu obok Sądu Najwyższego, który także no wydaje się być coraz bardziej przyjmowany przez Prawo i Sprawiedliwość, dzięki któremu PiS nawet jeśli da wybory parlamentarne zachowa jakąś jakąś część władzy, gdyż jak wiemy jako organu administracyjnego, a nie sejmowego tej komisji nie będzie dotyczyła zasada dyskontynuacji. I ona będzie mogła prowadzić dalej pracy.
Jacegndek z mojej wiedzy wynika, że, acz nie jestem prawnikiem, że ta ustawa jeśli by wyszła w życie, komisja powstała i np. wydała środki zaradcze wobec Donalda Tuska, a to nie przeszkodziłoby. To w samym kandydowaniu szefowi Platformy do Sejmu, więc to jest 1 rzecz, jeśli chodzi o tę zasadę dyskontynuacji, to owszem w kolejnej kadencji te komisja może śmiało działać, ale też Sejm mógłby zmienić członków delegowanych do tej komisji, więc Platforma jeśli miałaby większość i opozycja to mogłaby odbić tę komisję, wydaje się i to jest oczywiste, że ta komisja to jest oręż to jest młotna Donalda Tuska w kampanii wyborczej, młot taki tylko, że lżejszy nie taki naprawdę mocarny, tak w istocie to już od paru ładnych miesięcy działa w centrali Prawa i Sprawiedliwości. Ja pamiętam nawet na początku roku, rozmawiałem z jednym z polityków PiS u i on nawet się bardzo tak cieszył, że o zrobili nalot na jakieś tam archiwum w którymś tam resorcie udało się wykopać jakąś tam notatkę, która uderzała rząd Platformy i w Tuska. No i to był dobry strzał. No i takich dobrych strzałów, cytując tego polityka Prawa i Sprawiedliwości komisjafikacyjna miałaby mieć po prostu masę i to non stop i ostrzeliwać tego Donalda Tuska przez w każdym dniu kampanii wyborczej, bo to Donald Tusk jest wrogiem nr 1 Prawa i Sprawiedliwości, więc ta komisja to jest dość taki prymitywny wehiku i narzędzie w kampanii, bo patrząc na te zapisy one są wyjątkowo ordynarne, ale też patrząc tak bardzo chłodno. No to uda się w przeszłości znaleźć rzeczy kłopotliwe dla Donalda Tuska. Czy to wypowiedzi publiczne czy jakieś dokumenty one będą jakimś malutkimi wyrywkami rzeczywistości no ale PiS z tego jakiś użytek będzie robić. Jednak.
Donald Tusk pojawił się na sali sejmowej, gdy posłowie głosowali na to odrzuceniem tegoż senackiego weta i potem głosowaniu powiedział dziennikarzom, że opozycja ma sposób na te komisje jestem ciekaw, czy macie państwo przypuszczenie, jaki to może być sposób?
Jeśli mogę jeszcze kilka słów. To nie mam przekonania, że oto cała opozycja ma opracowaną strategię postępowania wobec tej komisji na razie to liczą na to oto prezydent tę ustawę najlepiej zawytuje, albo wyśle do trybunału, gdzie nas wcześnie, więc to jest myślę, taka pierwsza główna nadzieja całej opozycji, zwłaszcza Donalda Tuska, a jeśli by się okazało, że ta komisja jednak powstaje, no to Donald Tusk jest politykiem uwagi absolutnie ciężkiej i w konfrontacjach radzi sobie bardzo dobrze, owszem, obróz nieco w piórka w instytucjach europejskich i jako przewodniczący rady Europejskiej, ale jednak w konfrontacjach czuje się dobrze i on na posiedzeniu takiej komisji naprawdę nie musi być na straconej pozycji. To nie jest tak, że zostanie wezwany zostanie rozjechany przez tą komisję. To ja bym ja bym niczego takiego nie prorokował, ale myślę, że pierwsza nadzieja i punkt tej strategii to jest właśnie niech prezydent to zawetuje albo przynajmniej wyślelę do trybunału.
Prof. Mary więccłapska, to już ostatnie słowo.
I ja bym tylko pewnie do tego dodała, że ta komisja nie będzie mobilizowała tylko i wyłącznie zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, ale także będzie mobilizowała zwolenników opozycji. I to też może być pewna pewna nadzieja partii opozycyjnych i może jeszcze ewentualnie jakaś nadzieja może się tlić, że tym razem to Prawo i Sprawiedliwość. To, co się często mówię o opozycji w cudzysłowie przegrzeje temat, jeżeli one te transmisj transmisje będą w telewizji, to może wcale nie będą cieszyły się aż tak dużą popularnością, a same obrady oczywiście w zależności od tego, kto będzie członkiem tej komisji, mogą stać się także. No może tutaj przesadzone trochę słowo, ale pewną pewną farsą, tak więc może się okazać, że ta komisja wcale nie będzie aż taka skuteczna, jak Prawo i Sprawiedliwość miałoby na to nadzie, ale uczy się to też będzie zależało, kto w tej komisji będzie zasiadał i w jaki sposób te obrady będą.
Prowadzone. Bardzo dziękuję. Prof. Maria, więc Puławska politologka Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Jacek Gądek Portal Gazeta PL byli z nami. To wszystko, co przygotowaliśmy w niedzielnym poranku Radia tokfm program przygotował i czuwał nad nim Michał Tomasik zrealizował masi Gorczyński o godzinie dziewiątej informacje, a po nich świat się chwieja, na który zaprosi państwa Grzegorz troczyński. Ja się nazywam Filip, hekusz spokojnego dnia. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: WEEKENDOWY PORANEK RADIA TOK FM

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA