Rozwiń » Andy materia.
Tę słoneczną niedzielę, witamy państwa serdecznie. Po piętnastej w radiu to KFM program o sztuce jesteśmy w składzie andarottenberg historyczka krytyczka sztuki Anna wacławi korpik, redak dyrektor dyrektor.
Dzień słoneczny, ale chłodny.
Teraz już jest troszkę cieplej i dzień słoneczny, ale jednak przykrą wiadomość nam przyniósł.
No właśnie zmarł ilia kabakowy wieczny dysydent, twórca rosyjskiego konceptualizmu, który od 30, a właściwie chyba już nawet dłużej lat mieszka mieszkał w Nowym Jorku ze rządu emilą poświęcimy mu w przyszłości jakąś audycję, bo jest tego w Mar. Na razie musimy przejść do bieżących spraw, bo audycja, która jest tylko raz w tygodniu, nie nadąża za biegiem rzeczy.
To nie nadąża, ale robi co w jej mocy dzisiaj przenosimy się na krakowskie Podgórze do galerii z tarmach. To jest proszę państwa, takie miejsce, do którego od czasu do czasu zaglądamy z przyjemnością teraz w galerii Starmach Mirosław Bałka i jest to jego drugi raz w tym miejscu szczególnym zresztą.
Została tam otwarta wystawa Semper fragmentów, czyli zawsze fragment, a 23 maja, czyli parę dni temu, ale zanim to nastąpiło, chciałabym państwu zalecić spacer po Zabłociu też w Krakowie nie tak daleko od ulicy węgierskiej, gdzie się znajduje galeria tarmachów. Jeśli się idzie, bo jak się jedzie, to długotrwa, bo tam są krętę drogi na moście przy moście kocarskim, wreszcie po 14 latach tułaczki znalazł trwały miejsce pasaż Mirosława Bałki, długi betonowy, pasaż, który się nazywa aus świd.
Wieliczka to taka popularna trasa wycieczkowa.
To jest taka oferta taki pakiet turystycznej, którym turystów wita Kraków już na dworcu, a potem przy ulicy Floriańskiej i innych ulicach turystycznych są wywieszone reklamy takiego pakietu, który oferuje jednodniową wycieczkę najpierw do komór gazowych, a potem do komór solnych.
Lub na odwrót.
Lub na odwrót i to jest bardzo popularna trasa zwiedzania okolic Krakowa. Mnie to za każdym razem wzburzało, a Mirosław Bałka widocznie też czuł jakąś niewygodę, kiedy czytał te słowa i stworzył spacer w 2009 roku, który był na placu niepodległości na Podgórzu, ale on był zwietrwałego materiału, potem był przeniesiony w inne miejsce. Potem miasto, bo to należało do miasta, przekazało go prawa do niego mozakowi, muzeum sztuki, współczesne miasta Krakowa, wreszcie staraniami wszystkich łącznie z zarządem zieleni miejskiej, a stworzono odpowiednie miejsce do tego pasażu, który jest bardzo ciekawo przechodzi się przed środek przed czap do niego wejść, a on ma w suficie wycięty napis auschwit, Wieliczka bez kreskiej bez przerwy, który w zależności od położeniułożenia słońca. Wyświetla się nam podłodejść lub ścianach i przy 1 położeniu wyświetla się wprost, a przy innym położeniu wyświetla się do góry nogami. Co artysta uznał za bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ aberracyjne pomysły muszą być prezentowane w taki właśnie sposób, więc proszę państwa, most Kotlarski ulica za błocie skwer, piękny wybieg, plac spacerowiczów z psami.
I auszwic w to, gdyby państwo chcieli kiedyś w jakiś długi zimowy wieczór albo przedłużający się letni poranek zastanawiać się, którędy biegnie myśl artysty. To to jest całkiem niezła propozycja, żeby prześledzić jak abstrakcyjne równocześnie krytyczne i jak jak dosadne potrafi być widzenie świata przez artystyczną okulary?
No właśnie, takie samo widdzenie świata, choć powiedziałabym bardzo szczególne jest na wystawie Mirosława Bałki, która składa się z kilku grup prac, ale ja w tej wystawie dużo wiedziałam, zanim tam weszłam i mnie zaskoczyła swą powściągliwością. Tam jest też 35 rysunków, które są takim taką notacją przygotowań do różnych dzieł i różnych wystaw stałego życia.
Tu w ramach pogłębienia myśli o tym, któreędy biegnie wyobraźnia artysty?
Trzeba się troszkę skoncentrować, bo rysuki są niewielkie tokice bardzo często do rzeźb czy do wysefa, ale też są samodzielne rysunki. I po raz pierwszych erotyki dyskretnie pokazane wśród innych, więc niektóre są dwustronne i one są pokazana dwustronnie bramkach pod oknami, więc 45 szacunków, z których większość nie jest pokazana na ścianach, tylko na pilarach, czyli jakby tym razem artysta zaprzeczył zasadzie, bo zasada ekspozycyjna jest zakaże niczego się na filarach, ale po to, żeby oczyścić wnętrze, bo wnętrze galerii, która kiedyś była żydowskim domem modlicy przez to zostało uchronione. Od jak gdyby w trentów wchodzi się do wnętrza i ma się wrażenie, że się wchodzi do pustego pomieszczenia na filarach i okna mnie bramkach co umieszczone te rysunki. I to jest jak gdyby pierwszy dukt ekspozycyjny, drugi dukt stanowią neone, które są zawieszone bardzo wysoko pod skośnym sufitem, które są żółte i składają się z łacińskich natwpagibylumsaante bieia floropytumli, podium Fikus, więc 5 nas łacińskich roślin, które po polsku są też nie takie łatwe skrzydło kwiat wężownica, zieliska paprotka i Fikus to są rośliny, które oczyszczają powietrze, ponieważ nie ma roślin, a są ich nazwy. To oczywiście mamy do czynienia z pewnego rodzaju przekładnią pojęciową i musimy rozpatrywać w tym momencie te pojęcia jako symbole, które w Krakowie w dawnej nagrody oczywiście coś, dlaczego.
Nie wspominałem już o tym, że neony są żółte o żółci, kiedyś miałam przyjemność słuchać państwa wspólnego wystąpienia pani i Mirosława wałki. To było, gdzie indziej to było we Wrocławiu w domu dla kultury openhain, gdzie żółty neon ojczyzna również nam coś komunikował sama symbolika.
Także żółty jest historycznie przypiany Żydom i ladecz oraz oszustą, ale to nie wszystko, dlatego że jest jeszcze tam liczba 766 766 Mirosław bałpa przeprowadził studia i dowiedział się, że tuż przed wybuchem wojny tyle było w Polsce domów modlitwy. I to jest bardzo interesujące, dlatego że jak się przechodzi przez te przestrzeń, to w pewnym momencie takiej z 1 strony jest prześwit na drugą stronę galerii, której jest 9 dużych bardzo rysunków reprezentujących siatkę ogrodzeniową, one tworzą taki rodzaj bitrażu. Artysta mówi to jest bima, bima za kratami, wygląda jak witraż. I to jest ten dodatkowy sens tej wystawy, ale to nie jest wszystko. To jest wystawa, która ma pewne cechy retrospektywy, jednej z wielu, dlatego się nazywa zawsze fragment, ponieważ każda retro perspektywtywa jest tylko fragmentem dorobku artysty.
I to właśnie podejrzewałam, że byłoby trudno zebrać wszystkie dzieło w 1 miejscu.
To jest niemożliwe, ale to jest bardzo ciekawe, bo po oczyszczeniu tej przestrzeni, która u ja wymiar architektury z boku mamy nagrania wideo, króciutkie zapętlone pokazujące nigdy wcześniej nie pokazywane z filmowane koncerciki Tomasza stanki, który zrozumiał ideę artysty, i który przeszedł się na prośbę artysty po lasku na wiślańskim, gdzie trafią na kosze od śmieci w formie pilngwinna i grał do nich i dla nich króciutkie utwory. Na trąb.
To naprawdę gradka.
Tak, bo to jest jednocześnie, hołd złożony wielbikiemu muzykowi, to jest praca, którą urosła Bałka, zrobił w 2005 roku, to się przeleżało na, tyle, że się poniekąd pamięć o trembaczu polskim wybitnym zarchalizowała. Już on jest na piedę, stale jak gdyby wspomnień również naszych, więc to jest bardzo wzruszające, bo obydwaj rozumieli jak się bawią, a jednocześnie nikt żadnemu z nich nie ujęło, to w świadomości ich własnej pozycji.
I to jest kolejny w dzisiejszej antymaterii przyczynek do rozważań o tym, którędy krąży artystyczna.
Refleksja.
I jakie poczucie humoru mogą mieć artyści, a większość z nich ma przynajmniej tych, których miałam przyjemność i zaszczyt poznać, no bodgogrnie do kosza na śmieci w kształcie PIN wina pani ando musi pani przyznać, że jest dialog między trąbką, a.
Pinwinno.
Więc to jest bardzo ciekawe, bo nie ra Jarosław Bałka, który przed długi czat wracał się w stronę takich od świata odrzuconych rzeczy miał słabość do kosza na śmieci i je kolekcjonował. Szczególnie do tych w formie pilgwinina, bo potem ich używał wekpozycjach różnych zamieniał dzieła sztuki, ale, ale ten moment, że Tomasz pęko to jakby uchwycił i całą cienkość tej zabawy podjął. To jest wspaniałe i jeszcze została rzeźba w osobnym pomieszczeniu, która też jest dowodem tego zwracania się do tych rzeczy odrzuconych i takich nie artystycznych też rzeźba złożona strlinek czylilinka pan Anno di panice to.
Jest. No to jest taki kawałek betonu.
No to jest taka sześciokąta kostka, którą wymyślił Polski inżynier w końcuach dwudziestych, które służyła do tymczasowego układania dróg.
Wszyscy państwo ją na pewno widzieli.
Jest takie przypuszczenie, że nią byłaby wyłożona droga w Płaszowie, fabry też indlera te dojazdy tam były chyba ja nawet pamiętam, kiedy jeszcze tam nie było muzeów i były tylko hale, że chyba tam właśnie była trlinka. W każdym razie on te trlinka postawił na Sztorc i zrobił z niej taką rzeźbę, która wygląda jak wczesny bram huzi.
Już nie mamy czasu na to, żeby wybrać przeszłość artysty. I to dlaczego akurat tego rodzaju praca mogła zaistnieć w jego życiu i sięgnąć po pracę jego po pracę jego taty?
No m.in. bo przecież jednym z pierwszych materiałów nie artystycznych, do których się odwoływał Bałka było ryzyko.
No właśnie, ale to już państwo odsyłamy do własnych pogłębionych studiów, bo antymateria kończy się dziś nieubłaganie do własnych studiów nad twórczością i źródłami twórczości Mirosława Bałki, zapraszając jednocześnie do Krakowa do galerii Starmach wystawa Semper fragmentu. Mirosław.
Bałka do końca sierpnia warto, a pasaż mamy nadzieję będzie dłużej stał.
Bo już stoi czas jakiś.
Tak, ale zobaczymy, co z nim zrobią siły.
Nieczyste, a darotemberk.
Anna wacławwik.
Korpi, ale te siły nieczyste to nie było u nas. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ANDYMATERIA
-
11:08 W studio: Anda Rottenberg
-
-
-
13:06 W studio: Anda Rottenberg
-
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
12:00 Dzień po wyborach
-
-
-
-
-
39:22 W studio: Joanna Sawicka , Wojciech Szacki
-
20.09.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia52:05 W studio: Jędrzej Witkowski
-
-
-
-
-
13:20 Połączenie12:38 W studio: Konrad Popławski
-
14:00 Połączenie10:11 W studio: dr Ludwika Włodek
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL