Rosalie.: Potrzebuję kobiecej energii

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Między słowami.
Kłaniam się nisko przed mikrofonnikami Wróblewski. Zapraszam państwa do wysłuchania audycji między słowami w radiu tokfm przez najbliższych kilkadziesiąt minut będą państwo towarzyszyć moi rozmowie z rozzali Witaj Witaj. Serdecznie spotykamy się drugi raz w ogóle w takich mam wrażenie bardzo w sumie przełomowych momentach. Zaznaczę też państwo, że będziemy rozmawiać o twojej najnowszej płycie model lod model laudzia model loud. A dlaczego mówi o przełomowych momentach? No właśnie powiedzmy, bo słuchałem naszej poprzedniej rozmowy z 2020 roku, kiedy rozmawialiśmy o płycie idl, która po prostu grała mi w sercu i prosumuje ciało po prostu szalało, jak jej słuchało. I to była nasza moja. Przepraszam też ostatnia nagrywana na żywo w sensie z drugą osobą fae to face w studiu przed lockdownem. Co prawda jeszcze wtedy był jeszcze o co chodzi nagrywam się, o co chodzi, o co chodzi akurat była nagrywana rozmowa wcześniej, ale wyemitowana była też tam nawet co mówiłeś mi o tym niezamówite. Pamiętam ten czas, kiedy jeszcze były jakieś sygnały. Ja już kończę w ogóle już poruszać ten wątek pandemii, ale jeszcze my go musimy poruszyć, bo on by wtedy bardzo obecny. I my byliśmy w ogóle dopiero na samym początku tego wszystkiego, kiedy pojawiały się komunikaty zdrradzę, też może państwo najwyżej to wytniemy. To jeszcze było także, o sali, jak się spotkaliśmy, to tak już wtedy, bo tam mówiło się, że trzeba tam zachować odległość, no to my tam sobie jakoś nogę podaliśmy zamiast ręki itd. to nie w takim wymiarze symbolicy wałęsowskiej, tylko takiej normalnej wolsu chodziło o bezpieczeństwo. Nam się wydawało, że teko to, ale wtedy się ukazała to idl i w sumie pamiętam ten czas jak ta płyta wychodziła. Ty pamiętasz ten moment, bo ja miałem wrażenie, że to płyta wychodziła mówiło się wtedy żacha tam 2 tygodnie tam później już będzie wracać i koncerty są itd. ale w sumie nie tak to miał. Być.
No ja bardzo dobrze, pamiętam ten moment i w sumie dlatego też zaczęłam robić się w album od razu.
Od razu czy wtedy zapowiedziałaś zresztą, że właśnie chcesz w ogóle pójść do studia?
No bo to była jedyna.
Ustawa w trasie.
Tak to prawda to jest kolejna sprawa, że wszystkie moje poprzednie płyty były płytami, które powstawały pomiędzy wariactwem i szaleństwem koncertowo pracowym i pierwszy raz miałam czas na to, żeby usiąść w momencie, w którym wszystko było zamknięte razem z klą i do studia i rzeczywiście poświęcić poświęcić się tylko temu w między czasie w trakcie 3 lat. Oczywiście poza promocją albumu na tyle ile się to dało zrobić i koncertami. Też oczywiście w mniejszej ilości skupiłam się na 1 i to było wspaniałe w sumie, że nagle nie ma tego szumu i możesz poświęcić się 1 rzeczy. To byłoby to było mi bardzo potrzebne, ale przede wszystkim potrzebowałam się skupić na sobie, bo ta pandemia ostro mi pomieszała w ełpie.
I i to co tamci namieszało się w ełbie, cytując ciebie, to wyszło nabycie model? Lot.
Są tam tego elementy.
Ja miałem wrażenie, że to, co zapamiętałem z tamtego czasu, to mi się wydawało, że było też jakieś rozczarowanie u ciebie, bo.
No jak może nie być rozczarowanym. Skoro.
Wchodzi płyta.
Tak i wszystko zamykają i nie może grać koncertów. No to była to był horror lipa.
I pamiętam, pamiętam, jak przeglądałem twoje instastoizm, bo tam ludzie coś reagowali itd. ale coraz jak ciebie widziałem, widziałem smutek widziałem po prostu takie nuro takie rozczarowanie po prostu nie, jakby tym, co się dzieje, że nie możesz jak ja mówić, jak ja to widziałem i odczuwałem, oczywiście może być inaczej, ale widziałem smutek w oczach. I jakby jakby miał podpisać pod tym zdjęciem nie tak to miało wyglądać, bo smutek rozczarowanie.
Odebranie płyty było mimo wszystko świetne i to, że ludzie byli w domach, sprawiło, że ludzie słuchali znacznie więcej muzyki przez co na samym początku takie miałam odczucia, że późniejsze albumy, które wychodziły nie miały już tak takiego takiego momentu, gdzie wszyscy siedzą w domu i się śmieją, że coś się dziwnego dzieje, ale w sumie to nikt nie wiadomo, nikt nie wie, ile to będzie trwało, a jak dokładnie, a w momencie, w którym już byliśmy w tym po uszy, to to jednak humory nie dopisywały już aż tak bardzo no był to ciężki czas. Myślę, że dla każdego dla każdej branży również muzycznej mieliśmy swoje sposoby na to, żeby mieć kontakt ze słuchaczem miony się mniej podobały w ogóle to, że wszystko się przeniosło do soszal mediów strasznie mniej irytowało, bo to też była przyczyna, dla której ja w sumie nie lubiłam tej pracy. Aż tak instagram maile te wszystkie instastory, potem koncerty na przez wideo czy Life jakieś tam nie wiadomo, co no to nie była moja broszka, bo nie było ludzi. I to jest totalnie zrozumiałe przez co weszłam do studia, skupiłam się na sobie zaczęłam terapie, zaczęłam poszukiwania, wjechałam w różne rejony, których dawno nie czułam.
I.
Jestem tutaj jestem zmodel loud.
Jakie to były rejony.
Jakie to były rejony?
Trochę poszukiwania, kim tak naprawdę jestem, na ile to co wykreowałam, było prawdą, a co w sumie od niej odbiegało?
Coś, co się wydawało.
Nie w coś, co sobie wypracowałam, ale nie do końca toczyłam momentami.
Okej, np. jeśli to nie jest coś osobiste?
Np. po prostu?
Bycie Super pewną siebie osobą, którą nie byłam tak naprawdę tylko po prostu sobie wmawiałam, że nią muszę być w danym momencie i potem odsypiałam po prostu 3 dni, bo musiałam wrócić do rzeczywistości. No masa takich przykładów no i to myślę, że w ogóle u artystów może być jakiś taki sposób na to, żeby.
Jak.
To powiedzieć obronić przed tym, co jest na zewnątrz, żeby czuć się bezpiecznie. I ja bym brałam akurat taką drogę taką znałam, to był mój sposób na przetrwanie i w pewnym momencie dowiedziałam się, że nie róbuj mi to dobrze.
I też mnie blokuje w pracy w ogóle blokuje mnie w życiu i dzięki nie mogę być Bogu dzięki my szczęście ZIE udało.
Ja ten wątek też terapii się tutaj zresztą nieraz pojawia w audycji między słowami. Ja go oczywiście gdzieś tam w miarę możliwości też poruszam, bo po pierwsze, nic to nic strasznego jest to totalnie normalna rzecz, a zdaję sobie sprawę też z tego, że na pewno ktoś nas słucha, to może jest w podobnym momencie na podobnym zakręcie.
Może nie wie, co ze sobą zrobić i ty taki moment miałaś, jeżeli pamiętasz jakiś taki bodziec, jakby czy to czy za namową kogoś tyś na tę terapię zdecydowałaś? Czy to.
Było to była moja do ciebie. To była moja decyzja moja decyzja po zbieraniu różnych doświadczeń moich znajomych, którzy głośno mówili o terapii jako na nich działa. Ja też kiedyś była w terapii, ale akurat nie trafiłam na odpowiednią osobę, co też jest bardzo ważna. Myślę, żeby.
To się też zdarza.
Nie poddawać się od samego początku, bo można się zrazić, a rzeczywiście to rzadko znajduje się dobrego fryziejera. Tak od tak.
Ja po przeprowadzę też musiałem poszedł.
To właśnie trzeba się postarać i nic nie przychodzi w życiu łatwo tak samo znalezienie dobrego terapeuty i w momencie, w którym trafisz do odpowiedniej osoby. Po prostu nabiera to sensu?
I dzisiejsza rodzaj jest bardziej pewno siebie.
Tak buduje pewność.
To jest cały czas praca.
Na pewno ja myślę, że w ogóle to jest ciągła praca ze sobą.
Dzięki czemu ciągnie to rozwój, ale ciągle na nowo pojawiają się jakieś inne aspekty, które wymagają większej uwagi, no to jest jakiś taki konstant konstant przepraszam.
Albo jakieś rzeczy, które były wcześniej zbiada na pod dywan.
To np. no każdy z nas gdzieś nie wiem, czy każdy, ale mamy tendencje do tego jako ludzie, żeby tłumić pewne niechciane emocje, z którymi mówimy sobie łeta, to jest nieważne, to już sobie przerobiłem itd. itd. a okazuje się, że tam ostropiszczy i trzeba wyciągnąć tą na wierzch zobaczyć obejrzeć dookoła, przypomnieć powtórzyć i wtedy łatwiej się po prostu funkcjonuje.
Też to przerabiałem, więc, jakby jesteśmy, jedziemy na no chyba nawet na tym samym wozie, chociaż ja to faktycznie zrobiłem bez terapii, posłuchamy sobie czegoś świetnie utwór czar. Dobra utwór zresztą, który otwiera płytę mader, lot rozali, to jest utwór z WITU Bambino swoją drogą i to nie jest jedyny gość na tej płycie.
Między słowami.
Myślę, że powoli zaczniemy przechodzić też gdzieś do właśnie płyty model lout model lot model lout ja z automatu myślę madder lord nie wiem, z jakiego pomysł.
Możesz powiedzieć, Mot herlode wszyscy rozumieją.
Kot w grze.
Tak. I grałeś.
Ja znam inny kot krapaucjus to.
Tego nie pamiętałam, to było do przenoszenia z imsów.
Ja grałem w jedynkę no 23 3 lata temu. Ja tego mawel lot nie pamiętałem, znaczy ja wtedy tego kodu chyba tam nie było akurat to może czwcę, jak czytam w internecie, że to jest chyba ZM z 4, a nie chcę z nie chcę z państwa wprowadzić.
W błąd. To wydaje mi się, że już wcześniej można było go tam wciskać.
Może wcześniej, ale ja był klapauti, bo druk coś coś jeszcze drugiego, bo kod taki, który no tam dodawał pieniądze albo coś tam.
Tak.
I pytanie, czy w tej sytuacji oczywiście bardzo podchwytliwe, czy to nie jest droga na skróty?
Droga na skróty. No nie no to jest trochę także życie nie jest takie jak w grze i to, że używasz sobie tych kodów w tej grze. Nie to oznacza, że one się sprawdzają w rzeczywistości. To jest trochę taki pstryczek. Myślę, bo główna główny tytuł dla mnie ma znaczenie żyły czegoś bardzo cennego.
Żyła złota. Hm nawet bym powiedziała Kor taki powrót do korzeni, a niekoniecznie simsy, bo te imsy się po prostu pojawiły nagle jak przeczytałam ten tytuł.
Na.
Nowo i zobaczyłam go.
I dopiero po chwili zauważyłam oław, to jest również.
Tak, bo początkowo widziałem, że jakby, bo nie znam, oczywiście tego słowa wcześniej ono miało też inne znaczenie, ale też pojawiło się jako kod dobre i się zastanawiałem, czy to nie jest właśnie coś na zasadzie jakoś meta w metaforycznego. Oczywiście tak określenia jako uproszczenia może czegoś tak albo właśnie albo dojścia do takiego stanu, który w grze można osiągnąć za pomocą kodu, a w życiu jest to ciężka praca.
Bardzo ładnie. To ująłeś, ale myślę, że no nie ma po prostu takiego sposobu. Może to jest jakiś zip po prostu ostatnich 3 lat i w takiej perspektywie można by było na to patrzeć, ale no nic na tej płycie nie było proste. Tak naprawdę oprócz samej zabawy zabawa była tutaj jakaś nie wiem.
Ona po prostu była od samego początku, ale poszukiwanie jakoś w mojej głowie tekstów znaczeń później też bym powiedziała nawet praca z moim wokalem. To już nie były proste rzeczy, a przede wszystkim moje ostatnie 3 lata to jest jakaś ewolucja w ogóle.
I.
I ona na pewno nie bazuje na czymś, co przychodzi od tak, to jest duża długa ciężka praca i bardzo sobie cenię to, że poświęciłam sobie po prostu te chwile.
Patrząc na te 3 lata powiedz mi też, jakby z myślą o naszych słuchaczach i słuchaczkach masz jakąś lekcje jakiś wniosek, który mogłabyś się podzielić z innymi jakąś. Jakąś nie wiem, może nauczkę nie wiem.
Na pewno mam nauczkę taką, żeby otaczać się ludźmi, którzy.
Są tobie bliscy, którzy no jakby, gdzie dobrze ze sobą działacie, żeby słuchać siebie i nie, jakby nie podważać swojej intuicji, bo wydaje mi się, że ona bardzo dobrze człowieka prowadzi.
I co jeszcze czy coś jeszcze?
Wyśpiewałem sobie kiedyś w piosence spokojnie własnej i wydaje mi się, że spokój to też jest bardzo ważna kwestia w życiu.
Znanej zresztą z naszej Antyle z swoją drogą zrobimy teraz tak, że posłamy sobie kolejnego utworu zytem madllout, czyli.
Iluzji między słowami.
Okładka mnie też w ogóle bardzo interesuje, bo mam też wrażenie, że gdzieś coś podobnego widziałem i to całkiem chyba niedawno jeśli chodzi o ten FOT, który jest użyty wokół ciebie. To jest tak jakby rozlany, gdzieś to widziałem ach.
Biżuteria.
Biżuteria to.
Na toiązuje do ilości biżuterii, który, którą po prostu targam na sobie nie wiem, czy ty widzi?
Teraz.
Widzę, ale jeszcze i tutaj jak mam jestem po prostu obwieszona. I to wyszło w sumie spod rąk grafików ful metal dziakiet, z którymi pracowałem również przy płycie ID no i co no i tyle widziałam, widziałam. Widziałam.
I widziałam widziałam, a kod okładkę amory asolto, prenio zespół miczynnicz już to już wiem właśnie, o co chodzi.
Jak najbardziej ktoś już to wrzucił pod moją płytę i powiem tak tak jest to rzeczywiście jakieś połączenie bardzo trudno w chwili obecnej w naszym świecie, żeby tak się nie działo.
Oczywiście mało tego, ja nawet dzisiaj rano z kolegą rozmawiałem też o muzyce i.
Gdzieś tam ta dyskusja się toczyła tego, że czy szuka czegoś nowego, ale wszystko zostało wymyślone już w moim odczuciu pytanie tylko czy się na to trafiło, czy nie natomiast jest wszystko. I zwłaszcza dziś, kiedy muzyk jest też po prostu też w moim odbiorze za dużo, to znaczy jest dużo też muzyki, która jest fatalnie zrobione itd. jesteśmy też, jakby w dużej mierze też zaśmiecanie trochę muzyk.
Dla mnie można ogłupieć po prostu od porównywania. To jest totalnie, jakby nie to w jakiś sposób niepotrzebne, bo rzeczywiście jak wejdziesz nawet na no nie wiem w internet i możesz sobie naprawdę znaleźć sesje zdjęciowe, które są Super do siebie podobne, każdy gdzieś czerpie tylko pytanie. Na ile to jest inspiracja, na ile w ogóle wiedziałeś o tym, że coś takiego istnie, a na ile zrzynasz.
Jest taki profil na Instagramie. Nie pamiętam jego nazwy, który pokazuje właśnie jak pewne rzeczy, które komuś mogą się wydawać oryginalne?
Tak nawet.
Nieświadomie po prostu tak to są właśnie kontrolce kontrolował, jakby ktoś mi piękny widoczne z fotografu itd. ale tam 50 innych osób. Tak samo zrobiło.
I soszalement media trochę to zabiły w wielu ludziach właśnie mam wrażenie, że w pewnym momencie ja np. przestaje robić zdjęcia.
Ale na tak w telefonie.
Że także nie wrzucam już tyle zdjęcia, jak kiedyś ja też nie tego, co widzę, co mnie otacza, bo mam wrażenie, że po prostu wszyscy widzą wszyscy tam widzą i zachowam to już dla siebie. Po.
Prostu ja zrobiłem co innego niedawno wziąłem od rodziców z mieszkania, te aparaty analogowe, które miałem i kupię film, który robię, którym zaczynam, jakby teraz pod mam drugą rolęlkę drugi film pstrykaj zdjęcia, bo wtedy jak miało się taki aparat, a nalogowy też nie psstykało. Tam 10 podejść i się kasowało, tylko każde zdjęcie czy gdzieś tam trzeba bardziej przemyśleć, a druga rzecz jest taka, że jak sobie takie zdjęcie wywołam. To ono jest dla mnie, a nie nawet nie jest w telefonie, tylko i ono jest dla mnie to nie jest tak, że ono musi swoje cyfrowe życie i być tam właśnie gdzieś tam puszczone w świat, tylko ono jest dla.
Mnie.
To są to jest też gdzieś mam wrażenie, że trochę się zaczynam też, jakby cofać w pewnych pewnych jakiś takich zachowaniach, tak znaczy, że i zaczynam trochę, jakby chyba podświadomie wprowadzać sobie taką ideę Les ismore.
Zdecydowanie ja mam to dokładnie to samo przy medell lout tak less moe. No ja nigdy na okładce nie byłam tak naturalna, jak na tej okładce w sensie, że padio to jest duża zmiana, jeżeli chodzi o wizerunek, przejd ją miałam tak naprawdę przez cały czas byłam bardzo kobieca. Makijasz w pełen paznokcie zrobione.
Złoty plasterek na.
Nosie no wszystko było naprawdę Super dopieszczony i ten etap mam za sobą, bo też zauważyłam, że to nie robi mi dobrze, bo nagle zaczynam bardzo skupiać się na tym, jak wyglądam, co powinnam założyć itd. itd. a w sumie to mi to tylko zaśmieca dysk.
A w telefonie, który leży tutaj obok ciebie w aplikacjach, też robisz las i z.
Czyli czy ściągam dużo aplikacji?
Tak czy masz tak?
Myślę, że mogę mieć całkiem sporo aplikacji, ale czy korzystam ze wszystkich?
Nie no właśnie, ja się ostatnio zastanowiłem. I zrobiłem dużą czystkę nawet Facebooka skasowałem.
Gratulacje.
W tym sensie, że po prostu obsługuję go z przeglądarki. Nie mówię, że też długo dużo siedziałem w socia mediach, ale np. w Instagramie próbowałem usunąć i teżs obsługiwać przez przeglądarkę, ale to jest trudne ze względu, ale też tu bardziej ze względów mojej pracy, tak po prostu jeśli chodzi o jakąś promocję itd. rozmów. No to musi być aplikacją, bo inaczej się nie da po prostu do stori, czy coś nie da się z poziomu przeglądarki tylko wrzucić.
Ale mam wszędzie powiadomienia wyłączone od ponad prawie 4 lat. Mam wyciszone w ogóle dźwięki w telefonie. Ja.
Tak samo.
I.
Kasuję też to aplikacje, jeśli sprawdzam i coraz robię czystkę, wywałem po 5 patrzę nie korzystam z tego przez duży czas wywalam.
Zdjęcia trzymam dla i to upraszczanie też gdzieś daje mi jakoś taką też myślę czystkę w głowie, lecz nie mówię też, że ta aplikacje jakoś mi tam wiesz zawracały głowę. No nie ale, ale myślę, że trochę, jakby robię parę kroków wstecz, jeśli chodzi o taką higienę takiego cyfrowego dobrostanu.
No to słuchaj myślę, że każdemu by się to przydało po prostu. Ja też staram się nie korzystać jakoś wielce z telefonu jest to też moje źródło pracy i rzeczywiście ten telefon jest przy mnie, ale myślę, że w porównaniu do tego, co było kiedyś na pewno inaczej to też traktuję.
Kolejny utwór spadamy świetnie z kachą tak jest to jest kolejna gościni, to jest jeszcze astmaal, to jest facet akurat natomiast, ale jest klałem klomatyni, tak też jest w utworze frizy, natomiast my teraz posłucham utworu, spadamy w audycji między słowami. Przypominam państwu, rozzali jest państwa i naszą kościną do naszej rozmowy wrócimy za.
Za nami otwór spadamy rozzali z płytem model lot, o czym jest płyta model?
Lot.
O czym jest płyta, to jest takie dziwne pytanie. Ja bardzo nie lubię na nie odpowiadać, bo to jest trochę tak jakbym przychodziła na jak się mówi na egzamin z matury z języka polskiego. I to to myśli tak i zadał mi pytanie, no to, o czym jest twoja praca. Wiesz co, że no to jest podróż, jest to pyta, która wyraża mnóstwo różnych emocji, jest to jakaś przygoda bohaterki, która poznaje na drodze ludzi, albo przeszkody, które musi albo gdzieś tam.
Zwalczyć albo odpuścić jest mnóstwo żalu jest bunt.
Rozkminny.
Zdecydowanie także jest to takie sobie życie po prostu moje przez ostatnie 3 lata, tylko ja zauważyłam, że tematycznie czuję, że to nie jest tylko i wyłącznie moja historia. To jest historia wielu osób, które mogą się z tym utożsamić, które mogą zrozumieć te teksty na swój sposób.
I.
Tak naprawdę moim głównym pytaniem.
Z tą płytą to gdzie jest słynny raj.
I.
Jeżeli przesłuchacie tę płytę, to myślę, że zobaczycie, gdzie jest ten mój raj po prostu.
Otwór raj wybrzmi dzisiaj w aukcji między słowami i też swoją drogą powiem państwu, bo wiedział, że tu ba na inagramie zadała takie pytanie, o jaki jest twój ulubiony kawałek w tym roku, jak na razie oczywiście w tym roku w ogóle w Pol tak kawał tym roku, który się ukazał?
I?
Ja ja sam odpowiedziałem w komentarzu to jest raj. O tak ten kawałek, ale ten utwór jest w sumie, słuchając całej płyty, albo jeśli ktoś by najpierw posłuchał roju, a później posłuchał, jakby reszty płyty, to jest ust.
Myła to toła.
To.
Znaczy muzycznie, jakby wie, jakby totwór się najbardziej odstaje i swoją drogą też jak dzisiaj odsłuchałem naszej rozmowy zrzed 3 lat o opycie idl podobnoną. Rzecz mówiłem, jak słucha synli, które też zapowiadały też tę płytę. Ja akurat myślałem na początku myślę, że o Boże zwrot powrót gdzieś indziej pójdziesz ogóle itd. jest to gdzieś indziej trochę, ale to jest wciąż, jakby ten to źródło twoje ten ten twój główny rodzajowy. Powiedzmy nurt jest jakby tutaj też zachowany, no bo się to też tego nie da oszukać. Zapowiadałaś też, że. To będzie pyta właśnie i że w studiu i że będzie też pracować ZG Martini.
Jak wygląda też w ogóle wasza praca, bo tutaj jest kilka, patrząc na powstawanie też tej płyty, no to oczywiście są tam też ludzie poza gośćmi i kościuami są też za też są też zaangażowane inne osoby, tak, bo jest przecież klą i Martini, która przecież z tobą albo spółkomponowała otwoy albo też i też je produkowała. Są też i nie autorzy tekstów. No przecież w czasrze jest wito baambino w pokusie jest też i oprócz ku konna, no bo kuką też jest gościem jest też Kasia lilni np.
ludzi cała masa.
Ludzi cała masa.
Tak jest, no bo wydaje mi się, że w momencie, w którym są ludzie zdolni wokół mnie, to jak najbardziej chce z nimi współpracować, bo jest to z 1 strony czysta przyjemność, a z drugiej strony też ogromna nauka i okazanie szacunku tym ludziom może jest ich nawet bym powiedziała, że jest ich mniej niż zawsze było, bo mamy 1 producentkę wykonawczą, czyli klauimertini. Mamy 2 dodatkowych producentów zokej jeden z ukej drugi z sygnowany wlei, czyli winki dżanu Boy cały zespół osób, które były też odpowiedzialny za kwestie wizualne, czyli rdi re dyrektorem płyty był mój partner Dawid misiorny i pani byli odpowiedzialni za zdjęcia, też moi przyjaciele. I mogę tak wymieniać tych przyjaciół i wymieniać, ale tak się składa rzeczywiście, że w ostatnim czasie ja czułam potrzebę otaczania się ludźmi, którzy.
Którzy są znowu chciałbym powiedzieć mi bliscy, ale tak jest po prostu.
Dobrze. No.
I co jeszcze mogę powiedzieć współpraca z klouy niesamowite doświadczenie.
Bo już nie pierwszy raz współpracujecie ze sobą.
Ale nigdy nie pracowałyśmy na żywo, my dotychczas zawszepracowałyśmy przez komputer i bo klaui była w Londynie. Ja w Warszawie i dopiero, kiedy przyjechała z Londynu, w trakcie pandemii usiadyśmy pierwszy raz do studia i po prostu zrobiłyśmy tak naprawdę 2 płyty ze sobą 1 masz tu przed sobą, a drugiej jeszcze nie.
To się 2 płyty.
No tak się składa, że tak.
Będzie madllot.
2 nie nie będzie AD lout 2 fris jest zapowiedzią tego, co się wydarzy.
No.
Była to jazda bez szymanki, bo my jesteśmy bardzo sobie bliskie stałyśmy się przyjaciółkami.
Mamy.
Tych samych idoli mamy te same inspiracje, porozumiewamy się po prostu bez słów. Co jest niesłychanie interesujące, bo poprzednio pracowałam z wieloma producentami, ale nigdy nie miałam takiego połączenia i też nie sądziłam, że kiedykolwiek będę w stanie zamknąć się w studia z 1 osobą i nagrać całą płytę rzeczywiście klaui stworzyła 10 utworów. Co jest naprawdę kawał pracy rozwój, jaki nam towarzyszył przy tym fan zrozumienie, myślę, że to jest bardzo wyjątkowe móc pracować z kobietą. W studio jest tak mało kobiet na świecie, które są producenta producentkami, że no jest to naprawdę niebywałe, że mi się tak udało, bo ja potrzebuję tej kobiece i energii bardzo na pewno w tym męskim świecie.
A myślę, że to zmienia w tej materii.
Oczywiście, że się zmienia, patrząc na nie wiem, np. spod i fajiku, gdzie są same kobiety przedstawiane.
Czy.
No nawet w Polsce jedną z w sumie chyba najsłynniejszą arczystką w chwili obecnej sanach, jakby przodują, kobiety jest nas coraz więcej. To jest totalnie nasz czas.
Szkoda, że tak późno do tego doszło, że dopiero teraz, ale.
Fajnie się temu przyglądać i Super brać w tym udział.
Jesteśmy po prostu zaiste, no co mam powiedzieć.
Teraz wypukać to słowo.
Tak proszę.
Swoją drogą, ja też tak sobie.
Wypać słowo notuje.
Pizę tutaj to słowo, które jest do wypikania, no nie możemy tego tego słowa wyemitować, a jesteśmy przed rekoncesją, jesteśmy mamy mocno pod górkę swoją drogą Spotkaj ipuld, o którym mówisz jest w ogóle kapittalnym. Z zabiegiem ogóle też marketingowo pijaroweem, jakby ze strony spodifaja mi się w ogóle też bardzo podoba. To robi clo polecam państwu swoją drogą też na Instagramie wpisać Króli Martini i znaleźć taki filmik. Stuby akurat jak opowiada dowcip, to jest coś genialnego dla mnie ta płyta. Ja jak ja ją sobie dziś tak też widziałem w kontekście tego, o czym też tam śpiewasz i oczywiście w momencie, kiedy taka płyta idzie w świat, to ma ilu odbiorców tyle ma tyle ma żyć, ale mam w moim odczuciu to jest płyta, która wokół wątków w ogóle relacji i mam wrażenie, że to są, że ta płyta jest o tym, co jest przed w trakcie i po no bo tak jest no bo tak jest czy jest o zakochaniu, czy jest o np. jakiś właśnie toksynach w takim związku. To dla mnie np. otwór światła jest takim o utworem w ogóle bardzo takim smolistym, wiesz takim lepkim z takim plemieennym referenem w ogóle on jest taki dziki swoją drogą czy o takim oczarowaniu o takim zakochaniu, gdzie ja na zawsze coś takiego odczuwam w utworze okej. Rozumiem, czy czy też otworzę czarny tak po prostu zwitoambino ten pierwszy otwór o zakochaniu, ale też o zmiennościach. Tak mam wrażenie też w utworze.
Cud o sile.
Myślę też, oczywiście oczywiście o tym raju, którego za chwilę posłuchamy, że każdy ma jakiś tam też swój raj, oczywiście też nawiązuje do komunikatu prasowego, w którym też tam tłumaczysz, że, że często też się używa takiego sformowania, że czuje się jak w raju np. tak albo tam jest jak w raju Jeż dla ciebie tym rajem. Akurat właśnie była ta praca też nad tą płytą.
Ja myślę, że moim rajem w sumie było.
Dzięki temu otworzyło mi to drogę. Na.
Po pierwsze, stworzenie albumu, z którego jestem totalnie dumna po drugie.
Doceniania i zdjęcia pewnych takich oczekiwań.
Więc myślę, że tak naprawdę wszystko zaczyna się. Od.
Ciebie od siebie.
Oczywiście będą koncerty tak jest 5 października, widzę, bo jest okuszona już też trasa 5 października w Warszawie kończy się pod koniec października w Toruniu koncertów będzie na razie przynajmniej jest 9, chociaż też przypuszczam, że może coś, że tam się.
Zobaczymy.
Czego cię życzyć.
Czego mi życzyć za dobranie, mogę powiedzieć tego słowa?
Tego, żebym pozostała przy sobie.
To ży życzę ci, żebyś pozostała przy sobie i życzyć ci dużo zdrowia.
Dziękuję bardzo.
Państwa i naszą gościenię była rozali. Polecam państwu, te model lolodz na koniec mój ulubiony kawałek z tej płyty no i jak na razie mój ulubiony utwór, który został wypuszczony w 2023 roku, czyli raj bardzo ci. Dziękuję dziękuję bardzo, a my słyszymy się za tydzień o godzinie dwudziestej Kamil Wróblewski do usłysz. Zwiń «

Rosalie.: Potrzebuję kobiecej energii

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: MIĘDZY SŁOWAMI

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 13:00

Najnowsze Podcasty

Wybory w USA: "elektorzy mogą na prezydenta wybrać nawet Myszkę Miki"

Jaka będzie przyszłość technologii mRNA? [Nobel z medycyny]

Afera wizowa z punktu widzenia Hindusów

Prof. Włodzimierz Wróbel: "W dzisiejszych czasach naukowiec musi być odważny. I nie ulegać naciskom''

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL