Ekonomia360: Ten rok bez przestrzeni na obniżkę stóp procentowych

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Ekonomia 360 Wojciech Kowalik nie będzie w tym roku miejsca.
Na pierwszą obniżkę stóp procentowych. Tak mówi w tokfm jeden z członków rady polityki pieniężnej Ludwik Kotecki. Powód to projekcja inflacji Narodowego Banku Polskiego wg tej prognozy już przy dzisiejszym poziomie stóp procentowych powrót inflacji do optymalnych poziomów potrwa w Polsce bardzo długo. Tłumaczy Kotecki.
Im się wydaje, że nad tego miejsca ja obniżka na obniżkę nie będzie i w tym roku boję się, że może być tak samo podobnie w przyszłym, ale teraz powiem, dlaczego odniosę się znowu do projekcji Narodowego Banku Polskiego. Tak w marcu opublikowano tą projekcję i zgodnie z nią przy niezmienionych stopach procentowych inflację nie dochodzi do celu do końca 2025 roku, czyli, jeżeli byśmy chcieli teraz obniżać stopy procentowym. To ona by jeszcze bardziej nie dochodziła do celu. No w związku z tym nie wydaje mi się, że jest miejsce na taki ruch, szczególnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Zupełnie inne stanowisko prezentuje w ostatnich dniach prezes NBP wg Adama Glapińskiego, jeżeli inflacja będzie szybko spadać, to pierwsza obniżka stóp stanie się możliwa już pod koniec tego roku, a w ograniczaniu inflacji zdaniem sporej części ekonomistów będą przeszkadzały podwyżka świadczenia 500 plus do 800 zł. Oraz mocna podwyżka płacy minimalnej w weekend minister rodziny zapowiadała, że najniższa krajowa w przyszłym roku przekroczy 4200 zł brutto. To będzie miała konsekwencje dla gospodarki, mówiła w pkfm ekonomistka Ligia Adamska.
Przy okazji dyskusji na temat 800, plus, kiedy analizowane były ekonomiczne konsekwencje takiej decyzji, to opinie były takie m.in. że 800 plus jako obciążenie budżetu, a także ewidentnie polityczne świadczenie jest mniej złe dla gospodarki niż tak ekspanssywne forsowanie podwyżek płace minimalnej z punktu widzenia prowadzenia biznesu, zwłaszcza w małych i średnich firmach.
Rząd do połowy czerwca ma przedstawić radzie dialogu społecznego propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej w przyszłym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że przedsiębiorcy mają ostatnie 3 dni na złożenie wniosku o zwrot ewentualnej nadpłaty składki zdrowotnej za ubiegły rok. Specjalny wniosek można znaleźć na swoim koncie na Platformie usług elektronicznych ZUS u nadpłatę składki zdrowotnej ma blisko 1,5 1 000 000 przedsiębiorców, jeżeli któryś z nich wniosku nie złoży, to pieniądze zostaną na jego koncie w ZUS ie jako nadwyżka. Tu radiotkfem pierwsza radioinformacyjnee. Polska wciąż ma najdroższy prąd w Europie, średnia cena za media to godzinę to u nas w hurcie około 110 EUR, a to dużo więcej niż w innych krajach i na razie nie ma widoków na to, żeby było u nas lepiej bez długoterminowej transformacji energetycznej. Zwracał uwagę w to trafiałem Robert Tomaszewski z polityki insit?
De facto w tym momencie wróciliśmy do sytuacji, jaką widzieliśmy przed kryzysem energetycznym, czyli Polska energia w hurcie jest bardzo droga właśnie ze względu na to, że mamy tanigas i mamy wysokie ceny uprawnień do emisji. One sprawiją, że bardziej opłaca się produkować tą energię w elektrowniach gazowych i to one zyskują tą przewagę konkurencyjną, natomiast Polskę, która cały czas ma 70% energii elektrycznej z węgla. Nie ma już tej przewagi w kryzysie energetycznym, to my mieliśmy przewagę, bo gaz był bardzo drogi ekstremalnie drogi, bo Rosji odcięła dostawy. Wówczas okazało się, że nasze elektrownie szczególnie na węgiel brunatny, które mają własne paliwo i nie muszą ściągać żadnego surowca z Kolumbii czy z RP miały największe marże, najwięcej zarabiały i dostarczałytańszą energię do systemu. Teraz wracamy do tego, co było przed kryzysem.
U nas wspomniane 110 EUR za megawa to godzinę prądu to dużo więcej niż dla porównania w Grecji, gdzie cena sięga 90 EUR w Hiszpanii ponad 80 w Niemczech ponad 7 10, a w Finlandii wynosi tylko 7 EUR spadające cały czas ceny gazu. Nie oznaczają końca kryzysu energetycznego uczulała tokfmy Joanna Maćkowiak Pandera, szefowa forum energii, ceny gazu na Europejskiej giełdzie TTF spadły ostatnio poniżej progu 25 EUR za megawatogodzinę. Dla porównania jeszcze w sierpniu ubiegłego roku było to piętnastokrotnie więcej.
Mam wrażenie, że jest wiosna i wszyscy zapomnieli, że mamy kryzys energetyczny, a to jeszcze się nie skończyło i moim zdaniem bardzo pilnie trzeba spojrzeć na to, jak zmniejszyć udział gazu w różnych sektorach gospodarki. My do tej pory mieliśmy takie podejście, że inaczej patrzyliśmy na elektroenergetykę na przemysł gospodarstwa domowe i na pewno są takie sektory, jak np. w przemyśle, gdzie gaz ma często powiązanie z procesami technologicznymi. Nie jest tak łatwo od razu zrezygnować z gazu, ale np. w gospodarstwach domowych, eliminując gaz np. z gotowania czy z ogrzewania, to pozwoliłoby nam o 6 000 000 000 m³ zmniejszyć zużycie gazu.
W ciągu ostatniego roku o 1/5 spadła sprzedaż kotłów gazowych dla gospodarstw domowych na rzecz np. pomp ciepła zauważyła ekspertka 4 zł. 52 gr tyle kosztuje dziś euro frank po 4 67 USD 4 22 funt po 5 21, a na warszawskiej giełdzie Wiki WiK 20 w dół o 0,2. Zwiń «

Ekonomia360: Ten rok bez przestrzeni na obniżkę stóp procentowych

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: TOK360

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 08:00

Najnowsze Podcasty

Vademecum wyborcy według Episkopatu. "Kościół wkroczył na teren, na który nie powinien"

PiS zdecydowało, że idzie z Ukrainą na ostro - Poranny przegląd prasy Dominiki Wielowieyskiej

Mamy szóstkę na stacjach paliw! Tylko czy to aby na pewno dobra informacja?

Ukraina - jakie postępy na froncie?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL