REKLAMA

Prawicowe inby o kulturę - część II

Lub czasopisma
Data emisji:
2023-05-30 12:00
Audycja:
Czas trwania:
01h 01:36 min.
Udostępnij:

Ciąg dalszy opowieści o tym, jak wyglądała walka polskich konserwatystów z tekstami kultury uznanymi za bluźniercze, czy antychrześcijańskie. O protestach, które mogły jednak przysłużyć się promocji tych dzieł. Dlaczego film "Ksiądz" z 1995 roku wzbudził tyle emocji (burmistrz Kórnika podobno odwołał jego projekcję), a także kto i jak wypowiadał się na jego temat? Autorzy podcastu wracają też do skandalu jaki wywołała rzeźba papieża z meteorytem zaprezentowana w Zachęcie. Przypominają historię skazanej artystki Doroty Nieznalskiej, oskarżonej o obrazę uczuć religijnych w swojej "Pasji" z męskimi genitaliami. Na koniec zaglądają do felietonu Kazika z 2003 roku, który jest klamrą tej dwuczęściowej opowieści o obrażaniu, o prawicowych inbach o kulturę.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Czasopisma.
Lub czasopisma.
Lub czasopisma.
Lub czasopisma lub czasopisma.
Lub czasopisma.
Lub czasopisma?
Dzień dobry, dzień dobry tutaj podkast lub czasopisma przy mikrofonie Mateusz Witkowski, a tutaj po drugiej stronie czerwonego stołu, przy którym siedzimy czerwonego przypadek, tak jest Bartek Przybyszewski. To jest podkast lub czasopisma, tak jest to są fakty. To jest wszystko prawda nie ma miejsca na domysły, bo zajmujemy się w podkaście wydarzeniami z lat dziewięćdziesiątych i zerowych przez pryzmat albo opisywanych przez dziennikarzy dziennikarki w tamtych czasach właśnie, więc opieramy się na źródłach na źródłach prasowych. Moglibyście powiedzieć, no co tam za pomysł na podcas taka właśnie prasówka, a my to po prostu przemilczymy przyjmiemy zgodnością tego typu uwagi. Robimy, co możemy dzisiaj 2 odcinek na temat walki polskich konserwatystów z kulturą z tekstami kultury czy ze wszystkimi tekstami kultury? No nie no z tymi takimi po prostu zdaniem niektórych środowisk bluźnierczymi obraźliwymi antychrześcijańskimi w 1 odcinku troszkę prawda muzyki trochę uczuć narodowych troszkę religii. Dzisiaj będziemy bardzo bardzo religijni, ale nie, dlatego że będziemy siedzieć z pochylonymi głowami, tylko, że będziemy się zajmować właśnie takimi sprawami, w których te uczucia religijne czy one rzeczywiście istnieją? Może sobie między wierszami odpowiemy na te palące. Pytanie tym się właśnie będziemy zajmować, a zaczniemy sobie dzisiaj od filmu pt. ksiądz, który miał swoją polską premierę 15 września dziewięćdziesiątego piątego roku film to wyreżyserii antonibert opowiadał o właśnie o duchownym, który ukrywał swoją homoseksualną, orientację jest tam też taki duchowny, który np. wchodzi w relacji intymne z panią, która tam się zajmuje plebanią, byśmy powiedzieli tak w duchu tej polskiej tradycji. No ogólnie no film no chyba to jest sence fiction, prawda, bo tego typu sytuacja nie mogłaby mieć miejsca, bo przecież ecelibat duchownych obowiązuje, więc no rozmawiamy o jakiś fantazjach, ale prawdziwe były rzeczywiście protesty związane z tym filmem i tym się dzisiaj m.in. oczywiście zajmiemy.
Tak no te ohydne kłamstwa ohynne kłamstwa bym zajmowała się Antonia bebert w filmie ksiądz zostały Skomentowane nie tylko w Polsce, które to chce trwały na całym świecie, można by rzec. I tutaj zacytuję fragment gościa niedzielnego. To jest artykuł, który się nazywa nie tylko w Polsce autorstwa księdza Artura stopki z 24 września roku dziewięćdziesiątego piątego działająca w USA. Katolicka liga na rzecz praw religijnych i obywatelskich poprzez składanie protestów doprowadziła do przesunięcia premiery filmów w Ameryce na 19 kwietnia br. liga zwróciła uwagę, iż intencją autorów nigdy nie było wcale pokazanie 5 katolickich duchownych, które zgrzeszyli weszli na złą drogę, lecz chodziło im o wytworzenie fałszywego przekonania, że tego typu postawy jak zaprezentowane na ekranie są w kościele katolickim, czymś normalnym czymś w pewnym sensie wynikającym z jego istoty i struktury. No skandal na to już to jest po prostu potworna sprawa krytyka instytucji jest to coś, co nie powinno mieć nigdy miejsca. Niezależnie od tego, o jakiej instytucji mówimy, ale już w ogóle jak mówimy o kościele katolickim, no to już, tym bardziej prawda. I dalej pisze ksiądz Stopka w tym samym tekście z ostro krytyką brytyjskiego filmu w wystąpił katolicki arcybiskup nowego Jorku kardynał on o honor stwierdził, że jest to dzieło antykatolickiej, jego zdaniem twórcy księdza nie zamierzali ukazywać rzeczywistej pracy i działalności kościoła, lecz postanowili wyrobić w widzach przekonanie, że jest on instytucją pełną hipokryzji. No to, co jak to, że to Mateusz w ogóle miścić się to w głowie.
Trafiły w dychy gość, tego to dobrze wiszą dobrze.
Oczywiście, że tak, no to jest w ogóle bardzo mocno interpretacyjne, to znaczy zawsze tego typu protesty wynikały z interpretacji, bo o tym wszystkim też o tych rzeczach, o których będziemy dzisiaj mówić poza filmem ksiądz też można by to samo rzec, że to jest kwestie interpretacji, ale tutaj po prostu oburzyliście się tym, że jakiś ułamek grupy no było nie było zawodowej, jaką są duchownik katoliccy jest pokazany. No tak jakby sugerując oczywiście, że oni nie do końca postępują w duchu tego, czego od nich wymaga etcetera, więc może stwierdzić, że pokazuje się pewne jakieś takie wyjątki pewne incydenty, a może stwierdzić, że Tomasz rzutować na obraz w twojej głowie. W głowie widzę na obraz absolutnie wszystkich duchownych, więc to naprawdę takie mordo, no chciałeś to tak odczytać troszkę ci się udało tak szczerze mówiąc, ale też nie do końca nie do końca o to chodziło. W każdym razie to wystarczy, żeby zaprotestować, no bo jednak jest to zawód zdaniem osób wykonujących ten zawód absolutnie chroniony, to znaczy ze zdaniem fiskusa też naturalnie, ale także z dłuższa dłuższa roz gmina i jakakolwiek krytyka czy wtedy czy dziś oczywiście, o czym się dowiadujemy w rozmaitych sytuacjach jest no zakazana. To nie jest tak wyż, jak pokażesz skorumpowanych policjantów w tym, czy innym filmie, parę takich było nie przypominam sobie, żeby ci policjanci jakoś tam się rzucali na barykady, tylko mogli pomyśleć. No tak. Unknown speaker 4 Jest po prostu troszkę takich wiesz nieuczciwie gliniarzy nie i trzeba zrobić.
Rachunek sumienie i tak nie wiem, dlaczego być może policjanci tak mówili.
Ale nie ma właśnie sobie, no więcej z budynków.
Niedokładni, ale nie było nie było wydaje mi się masowych protestów i moglibyśmy jeszcze wiele innych przykładów innych grup zawodowych przywołać, ale ta jest szczególne, więc musiało tak być po prostu nie można takich rzeczy pokazywać. To było jasne. To było jasne oczywiście w Polsce przede wszystkim mimo tych przykładów, które przytoczyła, że tutaj stany Zjednoczone tutaj wielka Brytania. Myślę, że najbardziej gorące te uczucia związane z tym filmem były w Polsce, no bo to jest wyjątkowy kraj po prostu.
Tak, zanim przejdziemy do Polski, to jeszcze przepraszam, ale tutaj ten tekst o reakcji kardynała o honora jest. No dość zabawny muszę powiedzieć, dlatego że odleci dalej, tak, opierając się na swoich obserwacjach i znajomości kościoła. Ten kardynał ten kardynał opiera się na własnych obserwacjach i własnej znajomości kościoła, tak oraz pracujących w nim księży kardynał o honor podkreślił, że, choć jacy księża jak ukazani w filmie angielskiej, reżyserki zdarzają się, czyli jednak stanowią jednak zdecydowany margines, wyrażając się w proporcji 1 na 1001 do 1000. Jest to dość śmiałe tutaj wyliczenie muszę powiedzieć nie 1 do 1000. To jest dość konkretna konkretny wskaźnik jest co jest.
To promil, a o ile się nie mylę.
Arcybiskup nowego Jorku powiedział, że na każdego z księży podobnych do sprocedowanych firmie przypada 1000 takich, którzy zachowują cy libatty lojalnymi tu z passterami. No itd. no tam dmowa jest dalej o tym, że to jest niegodziwość w ogóle ten film itd. no i oczywiście, że tego typu naracje przywleklić, ci ci ci zachodniej księża do polskich księży zeszł chyba nie musieli nic przywlekać. No moja tutaj wydaje mi się po prostu dystrybutor to przyluch wraz z decyzją o tym, żeby żeby, żeby ten film dystrybuować w Polsce tym dystrybutorem była firma solopan, która tak na marginesie dostawała w okolicach premiery tego filmu i później różne tam listy z pogróżkami telefony itd. no katolicy działali w obronie w własnych przekonań. No ale też działali duchowni, oczywiście, tak i np. w tym samym gościu niedzielnym jest tekst Kazimierza sowy tego księdza, który chyba dość często bywał w to fanie, jeśli dobra pamiętam, tak jeszcze jak jeszcze częściej trochę oglądałem telewizję i on tam pisze właśnie tam, że to jest niegoliwość tak dalej. Tam jest trochę dłuższy tekst, ale istotna jest tu puinta, mianowicie czy warto ten film oglądać pyta k Książ Kazimierz Sowa, mniej więcej, tak samo jak warto wejść w błoto na pewność człowiek ubrudzi. No i tak to właśnie możemy sobie porozmawiać o tekstach kultury, które chcą jakoś skomentować. Tak.
Tak poza tym, że ubrudzenie się jakimś tekstem kultury może być tak naprawdę dobrą sytuacją, to znaczy to skłania do jakiś. Tam prawda przemyśleń refleksji, ale nie akurat w tym konkretnie ugrupowaniu, tak jak tutaj nazwijmy. No co o tym wszystkim myślał prymas gleby, bo myślę, że zastanawiacie się na ludzi, jak bardzo mocno tak polityka z września dziewięćdziesiątego piątego roku. I czytamy tutaj autorzy filmu nawołują kościół, aby przez jego pryzmat spojrzał na siebie, a przecież nie jest to ogląd.
Prawdziwy.
To ode mnie, dlaczego nie spojrzeli na kościół przez pryzmat męczeństwa Świętego Maksymiliana czy 114 męczenników koreańskich, których wspomnienie obchodziliśmy w dniu poprzednim, ile by było szumu, gdyby żydowskiego rabina, a idzie dobra, to bardzo własne. Mamy, gdyby żydowskiego rabina przedstawić tak nieprawdziwie i wysłać do obejrzenia w Izraelu. Nie wiem, natomiast, odpowiadając tutaj na wątpliwości prymasa Glempa z dziewięćdziesiątego piątego roku, dlaczego nie spojrzeli na kościół przez pryzmat męczeństwa Świętego Maksymilian. No nie wiem może dlatego, że to jest oficjalna narracja, która była po prostu wszędzie, to znaczy nie chodzi mi konkretnie o Świętego maxymiliana, tylko właśnie o taki ogląd związany z kościołem katolickim, no bo wszyscy inni to zrobili, a oni chcieli zrobić. To troszkę inaczej może oni chcieli jednak to pokazać, tym bardziej, że znowu glęb dobrze to odczytuję autorzy filmu nawołują kościół, aby przez jego pryzmat, czyli przez pryzmat tego filmu spojrzał na siebie, potem dopowiada, że przecież nie jest to ogląd prawdziwy, ale ten sam pomysł jest nie zły tak mniej więcej o to. To tutaj chodzi glebowi, to no nie odpowiada po prostu nie my powinniśmy zostać jednak już Koloseum tego typu historie, a nie tutaj jakieś fiki Miki. No.
Podstawiłem ogóle na bok kwestię kościoła katolickiego, to jest trochę tak jakby przyszedł do kina na filmu Batmanie i wyszedł z niego i powiedział. A dlaczego to jest film o basenenie, który przebiera się za nietopperza, np. a to nie jest film o sklepowej? Nie tak mordo, bo przecieża film, który opowiada o tej kwestii, którą chciał poruszyć ten konkretny cy scendarysta i reżyser tak nie poszedłeś jakiś inny film, jakbyś chciał pójść na jakiś inny film np. film o męczeństwie męczenniku koreańskich czy Świętego maxmiliana. No to poszedłby się na ten film, przy czym, kiedy rozmawialiśmy jakiś czas temu przy okazji odcinka podcaeku o filmie o papieżu. O tym z Adamczykiem, że te filmy katolickie są absolutnie bez krytyczne, że to jest problem też filmów katolickich, że może, gdybyście troszkę, jakby rzadziej próbowali wznosić jakieś posągi, tym postaciom, o których opowiadacie w filmach i chcielibyście przyjrzeć się i troszkę bliżej. I troszkę powiedzmy obiektywniej. Tak to może nie byłoby problemu takiego, że nagle przychodzi ktoś z zewnątrz i próbuje wam mówić historii kościołała, którą chcecie przemilczeć. No nie wiem, no taka robocza teza słuchaj nie mam.
Tak jest to znaczy no nie ma niczego gorszego niż krytyka tekstu kultury, która zasadadza się na tym, że ten tekst kultury nie jest taki jak sobie wymarzyłeś, to znaczy to jest straszne. To bardzo bardzo nieładna myśl, jakby obrażanie się na to w taki sposób co do tych filmów katolickich wierznik sobie nawet będą to takiego kolorowe dusnejowskiej filmy katolickie. Każdy ma prawo do jakiejś tam swojej narracji, ale no nie mniej pretensji do reżyserki, która zdecydowała się na coś innego nie czy do tego czy innego reżysera. No to jest to jest niesamowite. To jest ta arogancja, która wychodzi przy różnych okazjach, wychodziła wychodzi i pewnie będzie wychodzić na przynależ troszkę na szczęście w wyniku pewnych procesów jakoś to zostało lekko utęperowane, ale jest cały czas takie przekonanie, że to jest jakby baza i jakikolwiek odchył. Tutaj no jest to tak absolutnie i oszczerstwo i kalumnie i kłamstwa no dużo ciekawych rzeczy się pojawiało. Wracamy tutaj do gościa niedzielnego, bo lubimy czytać prasę, no i mamy tutaj wypowiedź biskupa Życińskiego to był członek papieskiej rady kultury. I to jest wypowiedź taka może nie do końca uspokajająca, żeby nie powiedzieć niepo niepokojąca. To jest oczywiście już dalsza część tekstu dodatkowej wagi nabiera to wobec Faktu, to, czyli premiera tego filmu itd. emitowanie go, iż film usiłowano wprowadzić na ekrany. W wielki piątek, jakby w celu szczególnego zraniniania uczuć chrześcijannie, jakby oblężona twierdza apeluje do kierownictwa ośrodków kultury oraz do właścicieli prywatnych kin, zechciejmy zrezygnować. Apeluję zechciejmy zechciejmy zrezygnować z emisji filmu, po to, by wyrazić nasz szacunek wobec tych wartości, które zostały przedstawione w filmie w sposób tendencyjny i niesprawiedliwe zechciejmy świadczyć naszym życiem, że sensacje i pomówienie sprawiające ból nie stanowią najwyższych wartości w naszym kręgu kulturowym. No chciejcie nie, ale no nie wymuszajcie chceenia na innych, no jest to ewidentnie próba cenzurowania na dodatek. No tutaj próbuje się zagrać Kościołowi katolickiemu na nosie, no bo tak usiłowanego wprowadzić na ekrany w wielkiej piątek, no to już jest to już jest skandal.
Kalendarz w ogóle wygląda trochę tak, że jakby chciał rzucić kamieniem tak w kalendarz, to trudno byłoby wcelować jakiś dzień. Tu akurat nie jest jakimśści.
Ale zawsze są jakieś imieniny, a więc Świętego tego.
Czynego znaczy ja wiem, że wielki piątek jest szczególnie istotny, ale zakładam, że takie protesty też by wybrzmiały, gdyby to był nie wiem środek października. Nie, więc tak, więc tak ponadto tutaj jeszcze pisze biskup Tarnowski Józef Życiński, że jest to pomówienie pomyieenie, kogo przepraszam znaczy, bo pomówienie nie dotyczy, nie można powiedzieć pomieenie instytucji pomówienie, dotyczy osoby nie, kto został pomówiony w firmie o fikcyjnych księżach. Obecnienie nie wiesz, no to jest jakiś tam przykładowych księża, no ale a propos właśnie tego, o czym tutaj pisze też Życiński, że no w wielki piątek dodatkowo no to dystrybutor prawda chciał dodatkowo nas zranić, tym wszystkim swoją drogą spojder nie udało się namówić kin prywatnych i i nadawców. Prawda, żeby, żeby tego filmu nie puszczać, dlatego że filmów wielkim sukcesem kasowym w Polsce ponad 600 000 osób w Chinach przebity m.in. braje w hartd i wiele innych takich dużych produkcji, które wtedy weszły na ekrany.
Czechej czekają, a czy może być też także te protesty one tylko wzmagały popularność?
Ja nie wiem, ale może muszę tutaj wymienić kilka filmów, które, które wg strony bochcofisowy zawrót głowy tutaj zostały przebite przez księdza, mianowicie braihrt m.in. batn forewer, młode wilki wywiad z wampirem. No dużo tego było rzeczywiście był to był to wielki hiit gdzieś tam przeczytałem, że nawet były konikowane bilety na ten film, no w jakiś tam miejscach, więc tak duże było było zainteresowanie no ale właśnie, a propos tego czeciński mówi o tym, że no wielki piątek to jeszcze to jest fragment z czasopisma, które się nazywa nie z września roku dziewięćdziesiątego piątego, który jest to tekst napisany bez SP inicjały. Nazywa się on ksiądz na tapecie i zacytuje fragment, choć dzięki Kościołowi katolickiemu na księdza walą tłumy wciąż trwa bezpłatna kampania reklamowa tego filmu żaden biskup nie chce przegapić okazji do wykazania się i to jest podany przykład Tadeusza rybaka biskupa legnickiego, który to biskup cytuję rozesłał list do wiernych kopie do wojewody legnickiego i nakazał jego odczytanie we wszystkich kościołach diecezji. Za perfidie uznał ksiądz biskup wyświetlenie filmu w czasie, kiedy najważniejsza uczelnia biskupiego miasta wyższe seminarium duchowne rozpoczyna nowy ruch akademitki opie pierwszy władze wojewódzkie i samorządowe, że na to pozwalają to jest cytat dosłowny zofi pierwszą no to był język, którego używali redaktorzy idaktorki czasopisma. Nie no tak no właśnie no w zasadzie no gdzie nie pójdziesz z tym filmem, no to naprawdę musiałbyś chyba episkopatem panować premiera takiego filmu, żeby może gdzieś jakiś nie wiem. Może 30 sierpnia może będzie jakiś wolny, że tam nie będzie to kolidowało np. z rozpoczęciem roku akademickiego jakiś jakiejś szkoły albo jakimś świętem. No nie wiadomo.
No odnoszenie wszystkiego do siebie to jest to jest znana tutaj technika, ona bywa stosowana w różnoraki sposób, czasami to jest odsuwane na dalszy plan, zależnie od tego czy kościół ma w tym jakiś interes, przynajmniej tak tutaj autor czy autorka, bo tekst jest podpisany inicjałami twierdzili Ekscelencja biskupów to cały czas ten sam artykuł, mimo że miłośnik prawdy nie zauważył jednak, że w czasie, gdy on żądał od władz zdjęcia filmu z ekranu, bo jak twierdzą biskupi, treść filmu, to fałsz Sąd Rejonowy w Słupsku wskazywał na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata księdza Mieczysława w katechety i proboszcza parafii rzymskokatolickiej w Kobylnicy, oskarżonego o czyny lubieżne wobec chłopców uczniów miejscowej szkoły podstawowej. Znaczy tutaj tak na marginesie oczywiście, jako że mamy wątek homoseksualny w filmie ksiądz, a tutaj mamy do czynienia z wątkiem pedofilskim. To jak to często w niebywało te wątki się jakoś przeplatają, no bo jakby robienie z nie jakiegoś takiego wiesz superrogresywnego, od zawsze tym to było w kontrze wobec konserwatywnych narracji, ale pojawiało się tam też dużo krzywdzących rzeczy. I mam wrażenie, że to jest, że to jest jeden z tych z tych przypadków, że te tematy się jakoś tam skleiły, że to jest takie uderzenie, no, a przecież tutaj mieliście pedofila, a tam no dobra. To jest specyfika akurat tego periodyku gość dzielny, no był bardzo zainteresowanyres filmem ksiądz, to nie ma co ukrywać, bo lubił pisywać, lubił się wypowiadać. Mamy tutaj numer z 1 października dziewięćdziesiątego piątego roku i taki tekst właśnie powiedzmy, że ironiczne tutaj dzieła Ala ksiądz. I tutaj są wymienione rozmaite jakieś takie podobieństwa księdza do innych jakiś takich antykatolickich anty chrześcijańskich dzieł, które powstawały przez wieki. Tutaj to jest mowa o tym, że no znajdują się w tym zbiorze dzieła tam z osiemnastego dziewiętnastego i dwudziestego wieku zróżnicowane tematycznie itd. potem mamy jakąś taką wymieniankę tych podobieństw. Oczywiście nie pojawiają się też żadne konkretne tytuły tych dzieł poprzednich wieków, bo to pewnie wymagało po prostu taki same roboty dodatkowej, ale wie to takie zaufajcie, mi tak jest. Ja wiem, co mówię, no i mamy tutaj właśnie pointę, które no mocno mocno tutaj w ten wątek oblężonej twierdzy się wbija, można by dodać jakiś punkt po tej wymieniance, ale nic chyba ująć. Jedno mnie dziwi pochwała trochę wątpliwej oryginalności, a dlaczego ów wzór dotyczy kościoła katolickiego, bo długo istnieje i nadal jest żywy skupia wielu wyznawców, więc nie podlega ochronie jako mniejszość. No i niepokoi wcale nie tylko z powodu etyki jest inny od tzw mądrości świata tego nie, więc to jest takie no uderzają w nas, bo no zastanowimy zagrożenie dlatego. Unknown speaker 4 Rozpędzonego szalonego po prostu śmierć.
Odnośnego świata, więc odnoszenie wszystkiego do siebie miało się wtedy bardzo bardzo. Dobrze.
Tak to jest taki tekst troszeczkę łago godzinastrój, a takpoker, Słuchajcie, no nie istniejemy tyle tysięcy, takie, że takie jakiś film miałby nas pokonać. Proszę państwa, no to był być może próbował próba załagodzenia, prawda na sobie zdystansowania, że tej całej sprawy, którą użyło wszyscy no ale nie udało się zagłębić nastroju, dlatego że na barykady wg to prymas gleb, który wg wg polityki wezwał do utworzenia sekcji protestacyjnej akcji katolickiej jako organizmu służącego obronie prawdy i dobra. Trzeba się dzisiaj liczyć z protestami ludzi wierzących, gdyż jak pokazuje praktyka, mamy zorganizowaną siłę protestów w imię dobra, które chcemy ocalić, a węengersi jak justslix trochę w imię dobra są się organizują jako przykład uzasadnionego protestu prymas podał działania wokół filmu. Ksiądz, no i te protesty się odbywały w wielu miejscach, jak się jak się można przekonać, chwileczkę poszuka w archiwach, prawda, np. z gazetąborczą 22 września roku dziewięćdziesiątego piątego wtedy ukazał się wyborczej tekst, który nazywa się ksiądz w kurniku kurniku przez u zamknięte w kurniku. Burmistrz odwołał wczoraj projekcje filmu, ksiądz burmistrz odwołał projekcje filmu.
Coś tutaj te kompetencje, co wiem, to miałem, że usunięte. No ja.
Wiem, że woda lokalne często w latach dziewięćdziesiątych nie miały za bardzo funduszy, żeby zająć np. nie wiem, robieniem chodników czy czymkolwiek to by się w sobie przydało. I trzeba było pewnie się realizować w jakiś innych zakresów.
Że on obsługiwał Kinematograf. No.
Godzinę, tak pochodzi odmówił akurat.
Ja tylko skończy służbę dla miasta i już nam jestem na zapleczu, ale tego nie Puszczę.
Czytam dalej, ten tekst w Poznaniu członkowie Towarzystwa przyjaciół Radia Maryja i przedstawicielezyńskiego zhn no i znowu to tocy mit i ZH się znowu tutaj powtarzają w tym odcinku, jak w pierwszym.
Ale co to jakiś przypadek przypadek?
Absolutny przypadek pikietowali kinoyal, to ci przedstawiciele, w którym pokazujecie ten film i dalej jest tak do Urzędu Gminy wpłynęła petycja z pięćdziesięciuięcima, trzebatrzea podpisami mieszkańców sprzeciwiających się emisji filmu wspólnie z członkami zarządu miasta i gminy postanowiliśmy, że z misją filmu poczekamy do czasu wyjaśnienia przez prokuraturę. Czy można pokazywać go w krajowych kinach, powiedział nam lechnerowski? To jest burmistrz ten kurnika Jerzy lechnerowski przyznał, że filmu nie widział zajął stanowisko katolickiej części mieszkańców kurnika. Nikt jest muszą mnie do wycofania go z ekranu. Podkreślił i teraz to jest trochę do oppakowania rzeczy, dlatego że jeszcze nie chcą poczekać do czasu wyjaśnienia przez prokuraturę. Czy można pokazywać go w krajowych kinach, to spoję takie rzeczy trwały kilka lat, więc nie wiem, po pierwsze, zakładam, że pan Jerzy lechnerowski może już nie być burmistrzem tego miasta, kilka lat później, kiedy te sprawa już zostanie wyjaśniona. Po drugie, zakładam, że taśmymy od solopau z filmem ksiądz mogą już nie hulać, jakoś tak po Polsce zbyt zbyt zbyt łatwo i i mogło nie być tak tak łatwowe dostania.
Akurat do mnie bardzo trafia zakończenie tego tekstu, bo ono jest takie prozaiczne, pikieta najbardziej przeszkadzała robotnikom, remontującym wypożyczalnie kaset w budynku kina. Tu się pracuje, tu się pracuje upominaał pikietujących, robotnik staczką po 40 minutach protestujących chwycili się za ręce odmówili Ojcze nasz i rozeszli się. No i jest happyent tak naprawdę w tym wszystkim poza tym, że zawraca się tą głowę ludziom, którzy pracują jako jeden z panów zauważył.
Tak no protesty odbyły też czy też wiesku białej, gdzie Solidarność chciała zakazać zakazać emisji filmu, działo się też w wielu różnych innych miastach. Tutaj jest tekst z 23 września roku dziewięćdziesiątego piątego tekst, który się nazywa wokół filmu. Ksiądz, cytuję porozumienie katolickich organizacji i stowarzyszeń w Krakowie rozesław wczoraj list otwarty w sprawie rozpoczęnia filmu ksiądz sygnatariusze listu prócz znanych już zarzutów wobec dystrybutora wspomnianego filmu. Dodają jeszcze analogię cytat przed kilku miesiącami, byliśmy świadkami olbrzymiej afery rozpętanej wokół kilku słów uznanych za obraźliwe przez żydowską wspólnotę wyznaniową. Warto tu przypomnieć, iż owe kilka słów uznanych za obraźliwe. To jest komentarz autora tekstu, to wypowiedź księdza Henryka Jankowskiego z Gdańska, który wymyślił, iż gwiazda Dawida jest wpisana w symbolewastyki, oraz cierpipa i młota. I teraz to porozumienie katolickich organizacji i stowarzyszeń w Krakowie pisze wemian liście REP protestowały w tej sprawie liczne gremia i osobistości doszło nawet do interwencji z zagranicy łącznie z pogróżkami represji politycznych i gospodarczych. Sprawa filmu ksiądz pokazuje, jak we współczesnej Polsce prawo traktowana jest wybiórczo przeciwko Kościołowi i całej społeczności katolickiej 14 organizajom katolickim, które podpisały się pod listem. Warto przypomnieć i to jest już też właśnie komentarz od wyborczej, a może je po prostu powiadomić, że w kwestii paru obraźliwych słów księdza Jankowskiego wypowiedziała się dość jasno komisja Episkopatu Polski do spraw dialogu z judaizmem, jednoznacznie, potępiając proboszcza od świętej brigidy itd. no te to po raz kolejny mamy argumentu marzydum, że al żyli tutaj, a tutaj, a tutaj to, a te przy czym no kurcze. No wciąż mówimy, przypominam o filmie fabularnym, który jest oparty na scenariuszu, który nie dotyczy prawdziwej prawdziwej istniejącej osoby tak tylko tylko dotyczy postaci fikcyjnych, które mogły, ale nie musiały być inspirowane jakimiś rzeczywistymi osobami itd. itd. i tworzenie jakiś takiej analogii do antycemickich wypowiedzi Jankowskiego. To jest jakiś wyższy poziom. Nie wiem, no właśnie nawet nie wiem, czego no, bo to jest próba stworzenia analogi, która w ogóle nie jest analogią.
Nie to jest to jest bardzo kłopotliwe, że rzeczywiście oczywiście jak cała ta sprawa tutaj czytamy jeszcze, a film ksiądz cokolwiek by mówi, że jego wadaach jest produkcją fabularną bez ambicji określania prawdy historycznej, ani też nie przesyłającą. Widzą prawdy, iż wszyscy księża, to prawda w cudzysłowie, iż wszyscy księża są homoseksualistami, choć ponoć tacy się zdarzają, czym zresztą porozumienie katolickich organizacji i stowarzyszeń w Krakowie zapewne się nie zajmuje. Tak znowu na marginesie. Unknown speaker 4 No i jestem.
Spoko z tym, żeby Stowa stowarzyszenia się nie zajmowały orientacją seksualną księży, tak tak przy okazji nie no ale właśnie wtedy jeszcze takie podejście jednak sklejanie tego z innymi zjawiskami, które są szkodliwe w przeciwieństwie do homoseksualizmu. No też się miało miało dobrze. No tak jak mówiłeś, no ksiądz okazał się naprawdę sporym hitem, niech każdy zada sobie pytanie, czy tego typu protesty nie są, aby przeciwskuteczny i czy aby nie pomagają nie zwiększają popularności, a propos popularności, a propos propagowania? No bo to był film ksiądz, ale przecież Bartek. Ty się znasz na firmach, tyle jeszcze filmów zostało nakręconych, prawda przynajmniej kilka poza firmem ksiądz tak w ogóle no i co jednym z nich jest skandalista laryf lind Milosza Formana, a z budim haelsonem z kartnila dosyć kłopotliwa rola, ale to tak przy innej okazji Polska premiera w dziewięćdziesiątym siódmym film jak film oczywiście, no pojawiają się tam jakieś takie rzeczy, których może nie należy pokazywać dzieciom cokolwiek, by to znaczyło, ale zamieszanie związane ze skandalistą, wiązało się głównie z promocją. No podobno bardzo mocno tutaj rekomendowano i sugerowano polskim dystrybutorom, żeby korzystać z tego właśnie wariantu plakatu. Cóż to było za plakat. No widzimy tam część damskiego ciała, powiedzmy od pępka do kolan w miejscu łona jest bielizna, jak to bardzo często, a na tejże bieliźnie na tymże łonie mężczyzna wódi haryilson z rozpostartymi ramionami. Co ewidentnie odsyła nas w stronę Chrystusa na krzyżu, no bo nie co tutaj udawać, że to jest przypadek, no był to plakat bardzo prowokacyjny. Przyznam, że pamiętam go z ulic z jakiś tam powiedzmy supermarketów i przykuwał wzrok, chociaż nie nie kumałem chyba do końca, o co chodzi na pewno była to rzecz spora. No i właśnie te protesty akurat tutaj wiązało się z formą promocji. To jest dosyć ciekawe, a nie z samym filmem sporo jakiś takich opinii zebrało życie w numerze z lutego dziewięćdziesiątego siódmego roku, czytamy m.in. wypowiedź członka papieskiej rady do spraw kultury Krzysztofa zanowskiego, który podkreślił tutaj już cytuję, że, choć reklama bardzo często epatuje skandalem. To jednak nie ma przyzwolenia społecznego na tego typu działania, o ile skandal ma być częścią języka, to musi się to odbywać za obopólnym przyzwoleniem. Stwierdził reżyser, jeżeli reklama atakuje mnie skandalem, to spotyka się z moim sprzeciwem, no tuż jak zwykle się łączą jakieś takie różne wątki, bo to jest indywidualny sprzeciw Krzysztofa zaanuskiego, kontra jakiś taki społeczny konsensus, że tak nie można, bo jednak bardzo często osoby, które startują z tych pozycji takich protestujących i urażonych mówią, że nie ma społecznego przyzwolenia. To to znaczy moje poglądy są poglądami, po prostu jakieś ogromne i wielomilionowej zbiorowości no i zanusi też sobie tutaj tym zagrał.
Tak, no, przy czym jak potem miało konkretnie wyglądać w sensie, czy dystrybutor tego filmu miałby, no właśnie konsultować z episkopatem możliwośćstawienie takiego plakatu, no to by się równało po pierwsze, odmowie. To zapewne tak zakładam, a po drugie, no były takie czasy, kiedy trzeba było się pytać o zgodę na czynienie pewnych działań promocyjnych czy artystycznych i no ja nie wiem, czy wydaje mi się nakład Krzysztof zananussi nie nie czuje specjalnego specjalnej i mięty czasów tak i nie wspomina jak to było wtedy fajnie, jak trzeba było się pytać, więc ja nie wiem, jak to sobie wyobraża w zasadzie no ale to jest też kilka tutaj takich wypowiedzi w tym w tymże życiu chyba po prostu przechodniów, którzy tam tam akurat przechodzili ten plakat w takiej bardzo dużej billboardowej formie był umieszczony na placu konstytucji w Warszawie. Tam też został zresztą zamalowany w tym momencie tam taką czy czerwoną farbą zamalowano akurat tego udiego harsona, przy czym widać absolutnie tej tak zamalowano, że widać jego postać ukrzyżowany, to, tak więc więc. I widać też ten te damskie biodra itd. więc no to jest akurat taki, to musiał być w zasadzie chyba całą tę część zamalować bardzo bardzo szczelnie, żeby nie było widać, co tam jest w zasadzie zrobione, to też ważne. To jest taki element, o którym chyba nie wspomniałoeś, że udi harysum ma na sobie przepakę z amerykańskiej flagice. To też fajnie jakoś tam koresponduję z tym, którym miejscu wtedy byliśmy jako kraj dość po co zapopatrzony w Amerykę, oczywiście ten kontekst jest zupełnie i inny był był w Stanach i u nas nie. Ale, ale też jest to jakoś tam istotne.
Znaczy to obrażało uczucie religijne Polaków ta amerykańska flaga również przy czym w Stanach też był obiekcję związane z tym plakatem. To warto zaznaczyć nie o to nie była tylko nasza specjalność i w w.
Europie też w ogóle katolicy z całej Europy, jakby przysięgli się nałożyli te pierścienie. Tak i wezwali kap. Planty jak się nazywa Mateusz kapittem Planta, ale w wersji katolickiej? Pan.
Jezus.
Takie.
No, więc właśnie i tutaj są słowa wypowiedzi w tym, że życiu przechodniów, tak np. mówi Małgorzata tłumaczka, kiedy przeglądam się plakatowi dłużej, uderza mnie mu do ukrzyżowania. I to mi się nie podoba taki obraz pan Paweł budzić opór dla mnie ten plakat jest za mocny jako osoba religijna czuje się osobiście dotknięta. Tak i tutaj, ale z drugiej strony np. pisze przepraszam mówi kobieta oczekująca na placu konstytucji. Kobieta, tak jest napisane, fajny pakat podoba mi się nie wzbudza we mnie złych odczuć, ale na pewno jestrowokujący itd. itd. więc co. No no właśnie, a propos tego, co powiedział za nussiji, że tutaj przyzwolenie no no nie wiem, no bynaj.
Zdania są podzielon.
Przy takich generalnie wrażenie, że oprócz takich najgłośniejszych po prostu osób, które strasznie krzyczą mocno i protestują, że w ogóle coś nie powinno być wyświetlane nie powinno być pokazywane generalnie mało kogo to obchodzi i część osób, jak widać po firmie, ksiądz po prostu z ciekawości już pójdzie do ełki na do wyrobić sobie zdanie. I te się tam będę patrzył na jakiś gości w konorakach próbowali zakazywać czegoś.
Znaczy wiesz. No pamiętajmy też, że sprzeciw jest bardziej jaskrawy niż jakaś taka milcząca zgoda, to znaczy osoby, które są urażony, będą mówić o tym wszem i wobec informować protestować zbierać podpisy cokolwiek, a ludzie, którzy nie czują się dotknięci po prostu przejdą sobie tym placem konstytucji. Czy inną ulicą w innym polskim mieście i przejdą obojętnie obok tego plakatu albo stwierdza o to ciekawy zabieg. No jest to faktycznie prowokacja, ale no nie działa tak robi tutaj robotę, więc, więc to też oczywiście te jakieś takie całe odium w przypadku tych sytuacji. No on wcale nie wyraża głosu większości, tylko jest pewnym jakimś takim no manifetem nie, który jest bardzo bardzo głośny, no ale właśnie tak tutaj zdania są podzielone. I tutaj znowu, a propos przeciwskuteczności protestów, bo to już jest życie z początku marca dziewięćdziesiątego siódmego roku. Inny artykuł artykuł pt. ochlapany, skandalista okej, ochlapany skandalista i jest tutaj wypowiedź Moniki licealistki, dopóki w mediach nie zaczęto mówić o naruszaniu uczuć religijnych. Nie zauważałam na plakacie ukrzyżowania dobry wieczór nie tylko tutaj to już w ogóle nawet ten plakat nie zadziałało, bo ona, jakby tego nie chwyciła. Tak nie złapała, czym tutaj się gra jako symboliką, ale, ale to zwróciło i uwagę nie no i tak to troszeczkę troszeczkę na tym to wszystko polega.
Potem ochlapaniu tego skandalisty tutaj w tym samym tekście autorstwa banki sztaby czytamy, że wczoraj około godziny siedemnastej przy billboardzie ustawiły się 2 samochody i dźwig przechodnie nie okazali zainteresowania akcją zasłaniania dzisiaj ilustracje u do reklamy najnowszego filmu Formana jest już tylko wiek kraantowa. Płachta napisy zostały widoczne i tutaj wypowiada się jeden z pracowników firmy, ten, kto zniszczył ten plakat sam powinien tam zapłacić za zasłonięcie. Ja tam nie widzę nic złego w tym, że na rysunku wisi rozciągnięty mężczyzna dla mnie mógłby wisie ci dłużej. I tutaj ktoś tam potwierdza. Młody mężczyzna z taczką, został podpisał podpisana jako młodydy mężczyzna z taczką ten, kto zniszczył plakat jest bardzo krewkiem fanatykiem. I szczerze mówiąc, jakby zakładam, że to była decyzja decyzja dystrybutora, żeby ten plakat zasłonićówowiecem go zostawił, bo ta czerwona jebitna plama po prostu z prawej strony plakatu jest jeszcze bardziej chyba wiesz efektowna i zwracająca uwagę potencjalnych widzów niż tam tenłudi haresonnie.
Tak absolutnie zgadzam się, to jest kolejny gest, który się tutaj bardziej przysłużył promocji. No tak zostały te kontury. No wiemy, jaka to jest poza, więc jest to tutaj absolutnie absolutnie jasna, więc możesz albo przejść obojętnie albo no to trudna sprawa. No biedni ci katolicy wtedy być co zrobić. No i jak to było w Krakowie prawda, no bo Warszawa Warszawą, ale w Krakowie przecież no, tym bardziej nawet ludzie powinni być oburzeni, bo tak to bardzo często bywa życie znowu życie tym razem 5 marca dziewięćdziesiątego siódmego roku. Artykuł Flint u prokuratora kościół skarży plakat do filmu Milosza Furmana skandali stalary Flint wczoraj metropolita krakowskiej kardynału Franciszek Macharski skierował do miejscowej prokuratury wojewódzkiej wniosek o wszczęcie z urzędu postępowania karnego miał sojusznika. Jak się można domyślać m.in. w osobie biskupa Tadeusza pieroka, który skomentował to tak kościół ma obowiązek bronić wartości, które są mu drogie po prostu i kończy się ten krótki tekst krakowskiej dystrybutor rozkkraj, a plakat najczęściej nacznej wysokości czy nie na Mariackim. To u nas nie ma pamięci tak u nas nie ma zbyt wielu wieżewck, mimo to jego przeciwnicy zdzierają go lub zamalowują. Podobnie jest w innych miastach. No ja nie pamiętam zamieszania ze swojego miasta, ale to też nie było jakieś takie wielkoformatowe reklamy wielkoformatowe bilboardy. Więc, więc może to dlatego, ale tak no tutaj kardynał Macharski stwierdził, że absolutnie tak być nie może jest to znieważenie. Zresztą można sobie znaleźć ten wniosek o wszczęcie postępowania autorstwa Macharskiego również był przedrukowany w tym życiu.
Wniosek o wszczęcie postępowania autorstwa Macharskiego dobrzmiały największe dzieło od odrębn tego gościa o smmau?
Wiesz, co nie chce być złośliwy.
Tak, to macharskim macharskim, a machnijmy tutaj ręką prawda problem. Natomiast najstroroższe grzyby, jakie można znaleźć chyba, a propos tej sprawy to jest tekst autorstwa księdza Marka starowiejskiego, tak z tych staroowiejskich z brat Franciszka, który to ksiądz starowiejski 15 marca dziewięćdziesiątego siódmego roku na łamach rzepy jest jego tekst opublikowany pt. bluźnierstwo. I to jest tekst, który jest troszeczkę dłuższy niż te notki, które tutaj cytowaliśmy. I szczerze powiedziawszy, mamy lekkie problemy z podzieleniem go na jakieś takie segmenty krótsze, bo, bo tutaj co i rusz coś coś się w nim dzieje. No ale to dobrze spróbujemy go jakoś tak streścić państwu, cytując fragmenty, cytuję 31 grudnia dziewięćdziesiątego szóstego roku w kościele Zbawiciela w Warszawie katolicy warszawscy zainaugurowali uroczyście rok Chrystusa pierwszy z 3 lat przygotowujących chrześcijaństwo do drugiego Milenium 1,5 miesiąca, później osoby, które uznać muszę za niewierzących zainaugurowały na swój sposób rok Chrystusa na placu konstytucji nieopodal tegoż kościoła Zbawiciela. Wywieszono ogromny afisz znieważający Chrystusa afisz jest zbyt pllugawy, by go tu opisać stop na chwilę ten afisz był pokazany w tylu różnych magazynach, gazetach dziennikach itd. właściwie każdy artykuł dotyczący skandalisty larego finta był ilustrowany tym plakatem, że nie dało się go na tym tym etapie nie zobaczyć. Proszę księdza, więc ja nie wiem, czy to ma sens jakiś to, a dobra i dalej cytuję księdzaowiskiego, ten, który jest miłością, który oddał swoje życie za ludzkość i jest ogólnoludzkim symbolem poświęcenia dla wierzących i niewierzących został publicznie splugawiony. I teraz może odniosę się też do początku tej wypowiedzi wcześniej mieliśmy tutaj księży, którzy i nie tylko księży, którzy stwierdzają, że. Unknown speaker 5 No nie wolno tutaj taki film, jak ksiądz w okolicy wielkiej niedzieli. No to nie wypada nieustojnie.
Tu się dowiadujemy, że również geograficznie są jakiś tam problemy, dlatego że no. Unknown speaker 5 Ten plakat ten na placu konstytucji no to akurat tam, gdzie jest jakiś tam inny ważny kościół. No.
Też nie wypada, no proszę księdza, ciężko jest wcelować w Polsce w jakiś miejsce, gdzie nieopodalnie znajduje się jakiś ważny kościół, więc ja nie wiem. No.
No tak tak nie sposób tak naprawdę to jest ciekawe, no oczywiście pojawiają się tutaj takie rzeczy emocjonalne, ale no niektóre z nich można by określić mianem niepokojących. Mam wrażenie, tutaj jest mowa o tym, że no tak tolerancja wobec rozmaitych tam punktów widzenia form wypowiedzi no i tutaj starowiejski pisze o tym, że wygląda na to, iż skoro prezydent rząd i koalicja rządowa to ludzie w ogromnej mierze niewierzący można bezkarnie ubliżać chrześcijanom. Nie zapominajmy jednak, że stosowanie tej zasady rozpaliło w Europie wojny religijne, jeżeli w Polsce lżeni chrześcijanie stwierdzą, że władza palcem w bucianie kiwnie w ich obronie sami sobie poszukają obrony. Niestety już nie drogą legalną i być może nie zawsze właściwą redaktor naczelny tygodnika wprost pan Marek król użalał się, że po zamieszczeniu niesławnej okładki w swoim czasopiśmie odbierał telefony z obelgami obelgi pozostają zawsze rzeczą złą nawet wobec brluźniercy. Jak jednak ludzie mogą wyrazić swoje oburzenie, kiedy legalna władza toleruje takie postępowanie, no to jest troszkę takie. Przepraszam, czy pan tutaj grozi komuś proszę księdza, to jest jakieś takie niepokojące, że stosowanie tej zasady zasady tak naprawdę jakieś tam powiedzmy wolności słowa, ale tutaj z punktu widzenia autora zasady lżenia chrześcijan doprowadziło do wojen religijnych. No i tak no i ci biedni chrześcijanie, no nawet nie drogąą legalną, bo już nie będą mieli opcji po prostu w końcu zaprotestują i może dojść do jakiś jakiś rozruchów. Bardzo to jest płomienny. Tekst mam wrażenie tak przy czym.
Trzeba tutaj przyznać księżusterowiejskiemu, że pod sam koniec tego tekstu mówi, że tam te protesty nie mogą się przerodzić w nienawiści itd. ale nawet to odnoszę wrażenie jest trochę taką przestrogą umorzenie, że, że Słuchajcie, no one mogło się przeć wienawiść, a zrobię wszystko, żeby się nie przerobidziły, ale no jeśli się przychodzą, to.
Coś, tak tak. Tak tutaj są słowo ten protest, mamy przecież prawo upominać się o nasze prawa nie może w żadnym wypadku przemienić się w nienawiść. No w domyśle pewnie Słuchajcie, przemoc okej ich palenie jakiś tam rzeczy albo z nienawiści, tylko ze złością i z hardością oczywiście tutaj dopisuje już słowa, które tutaj nie padają, ale te wcześniejsze wzmianki o tych potencjalnych wojnach na zasadzie, że no, jakby sami do tego doprowadziliście. One są dosyć dosyć dziwaczne, gdy na placu tak się kończy ten tekst, gdy na placu konstytucji wisiał splugawiony Chrystus w kościołach, śpiewano dawną pieśń wielkopostną ludu mój ludu cóżem ci uczynił, w czym zasmucił albo, w czym zawinił, także mocno działająca na wyobraźnię pointa. No jest to no obszerny tekst bardzo bardzo zaangażowany. Tekst trzeba by to tak nazwę.
No tak, tutaj oczywiście też jest są wspomnieni Żydzi w kontekście właśnie.
Tak, żeby inaczej no.
Obraża judaizmu, tak pisze ksiądz starowiejskie, że z największym podziwem obserwuję Żydów po latach poniżeń potrafili się zorganizować solidarnie bronić środowiska żydowskie. Tutaj używane po prostu przez różnych ludzi kościoła ludzi instrumenticy. Jak po prostu, że tutaj nie odważyliby się tutaj sie dobrze zorganizowaćzowali tak Matko Boska, ale też tutaj warto jeszcze może ostatni fragment tego tekstu decydować, dlatego że on pokazuje może pomog. Pomaga zrozumieć trochę lepiej ten mańcet, w którym tkwi Polsce katolicy wtedy i pewnie, w którym część polskich katolików tkwi. Dzisiaj tekst nazywa się bluźnierstwo. No i ksiądz tarowieski tłumaczy, czym, że bluździerstwo jest z jego perspektywy wg jego wrażliwości i cytuję by zrozumieć, czym jest bluźnierstwo, należy najpierw zrozumieć, kim jest dla katolika, Bóg Bóg to nie idea? Bóg jest osobą kimś KO kocham bardziej niż bliskich, tym bardziej, że Chrystus, którego wieża oddał za mnie swoje życie, nie tylko zresztą za mnie, ale za wszystkich także z autorów i propagatorów tego plakatu, jego słowo zawarte w Biblii jest dla mnie świętością podobnie jakętym jest jego dom kościół jego sakramenty. Wiara, więc połączona z miłością ma za przedmiot Boga żywego, a nie słuchy zestaw prawd nikt jakiekolwiek racje by przyzywał artystyczne polityczne czy gospodarcze nie ma, więc prawa znieważać tego, który jest dla mnie twórcą lud kubicielem. Jeśli zaś w niego nie wierzy, a tutaj właśnie pojawiać wydanie, a co jeśli nie wierzy, tłumaczy się starwiejski, jeśli zaś w niego nie wierzy, powinien uznać po pierwsze, wartość idei miłości i poświęcenia, której symbolem jest Chrystus i jego krzyż? W nawiasie nie rozumiem, więc jak człowiek, mając minimalne przynajmniej poczucie przyzwoitości, może tak używać symbolu jezuza Chrystusa pracorów komercyjnych. I po drugie, Fakt, że Bóg stanowi dla mnie i ogromnej rzeszy wierzących katolików czy innych chrześcijan współobywateli tegoż kraju najwyższą wartość. No jest to perspektywa, którą rozumiem, no, zwłaszcza jako osoba, która wyszła z katolickiego domu i chodziły do kościoła itd. itd. ale jest na szalenie problematyczne. Tak naprawdę no bo bo my się znajdujemy na tak różnych platformach, to nie ma między nami przestrzeni w ogóle do rozmowy nie jesteśmy tak bardzo gdzie indziej, no bo jeśli traktujesz plakat do skandalisty darego Flinta jako coś, co jest znieważeeniem realnej osoby, mimo że twoim zdaniem to nie jest realna osoba, nawet jeśli założymy, także Jezus Chrystus istniał boycią historycz itd. itd. ale wciąż. To nie właściwie nie wiem, jak rozpocząć dyskusję z osobą, która ma takie przekonania, nie znaczy, tu tu nie ma jakiejś tam specjalnej nadziei płynącej z tego tekstu, jak wiemy w ostatnich tam 30 latach. No nie wydarzyły się wojny religijne w Polsce na szczęście, ale gdybym znalazł się jak osoba niewierząca w tym roku dziewięćdziesiątym siódmym i przeczytałbym ten tekst. To poczułbym jakieś takie chyba zimne zimne ciarki na plecach nie no bo oznaczałoby to, że nie dogadamy się i ponieważ jako, że się nie dogadamy, to kem starowiejski już tam przewiduje, że prawdopodobnie mogą się wydarzyć jakieś tragedie na na polu. Prawda protestowania nie no to jest.
Zwierz tak jest to jest to dosyć niepokojące, jakoś się rzekło, chociaż tych obaw nie podzielała prokuratura no sprawy umorzono w roku 2007 dopiero to jest właśnie ciekawa rzecz dziewięćdziesiąty siódmym przypominamy premiera Polska premiera E skandalisty larego Flinta, umorzenie 2007 no, dlaczego to potem tak działa? Jak działa, jeżeli chodzi o sądownictwo? Ja już pomijam, oczywiście kontekst polityczne, aktualny itd. dlaczego się sprawy tam wloką. No może m.in. dlatego że jest dużo jakiś takich spraw, powiedzmy nie pierwszej potrzeby, chociaż to oczywiście tylko i wyłącznie nasza perspektywa. To było kino, ale było kino, ale jest jeszcze sztuka sztuka wizualna, ale niebędąca kinem oczywiście zachęta rok 2000, grudzień i instalacja w kattelana pt. lanona ORA dziewiąta godzina. Pamiętacie pewnie, a jeżeli nie to przypominay, no widzieliśmy tam sylwetkę dosyć wiernie odtworzoną powiedzmy, no to jest taka konwencja trochę kiczowata, którą ten katelan się tam posługuje, ale no powiedzmy, że realistyczna w miarę mimo wszystko jest to sylwetka Jana Pawła II, który jest no przygnieciony przy gwożdżony meteorytem. No i się zaczęło.
Proszę tak, no zaczęło się zaczęło się niesamowicie nie jaczał się wtedy ale, ale powiedzmy, że tutaj ten tekst został wydrukowany w naszym Dzienniku z jakiegoś powodu. To jest tekst autorstwa księdza Jerzego bajdy pt. papież i nowa epoka Kamienna on jest szalenie nudny i jest strasznie długi jest przynajmniej tam z 3 kolumny za długi. No więc, więc oczywiście nie będziemy go w całości czytali, ale, ale może zwrócićmy uwagę państwa na jego końcówkę, mianowicie cytuję. I oto komuś zaświtała w głowie myśl by ta postać Pasterza uderzyć głazem podobnie jak kiedyś uderzono go pociskiem z pistoletu zamachowca. Mocne, cytuję dalej z obrazu przebija myśl papież jest tylko słabym człowiekiem, można go obalić rzucić w proch upokorzyć zmiażdżyć w człowieku leżącym na ziemi nie tak łatwo dostrzec majestat posłannictwa świętość symbolu wiedzieli o tym hitlerowcy jedną z metod niszczenia człowiekałowieczeństwa i poczcia godności było obaladanie na ziemię ofiara leżącą łatwiej skopaćmiać wykończyć. To jest tak dużo rzeczy, że ja nawet nie będę chyba nie wiem chcecie.
Analizować.
Nie nie absolutnie to znaczy no dużo.
Tutaj jestą słównie tak.
Prosimy zwolnić, proszę księdza księdz Jerzy Bajda tutaj działa no znowu Baj, że można Baj druszy można powiedzieć i rzeczywiście gdzieś kieruje tę swoją myśl niesforną w rozmaitych kierunkach i dużo rzeczy mu się kojarzyć. Tak to trzeba nazwać. Znowu jest tu temat interpretacyjny, bo troszkę to jest jak wiesz w biglebałskim, że ta clajor.
Opinii, ale.
Myślę, że uruchamia zbyt dużo kontekstów. Oczywiście była to domena księży katolickich wobec katelana i jego dzieła, no bo wiadomo, że ten problem powiedzmy ten skandal związany z zachętą i z tym, że dziełem no on się gdzieś przewijał w rozmaitych homiliach. Prawda i możemy tego typu ślady trafić.
To jeszcze jeszcze u bajdy jest jest taki fragment, że to jest obraz papieża ukaminowanego, które jest dowodem działania w historii tych samych sił, które od początku usiłowały pokonać Ewangelię siłą miotanych głazów. Proszę księdza, bo może opiszmy, jak wygląda w rzeźba katelana, no to jest rzeźba to i leży papież na nim leży wielki głaz i to wszystko się tam odbywa w takiej czerwonej przestrzeni. To nie jest ukamienowanie. To nieby dni przypominał u chominowania, to jest przygwożdżenie głazem nie tak wyglądało ukaminowanie. Tak mi się wydaje przynajmniej nie jestem historykiem tak, ale tak mi się wydaje, więc tak tutaj ksiądz Bajda próbuje szyć strasznie mocno nie więc.
A nie ja byłem kiedyś świadkiem kamienowania i właśnie polegało to na tym, że meteorety trafił na wskazanego, więc tutaj nie będę z tym dyskutował. Natomiast na pewno wszyscy się na to tu akurat niektórzy mogą się zastanawiać, co na to wszystko Wojciech Cejrowski, który no lubi mieć zdanie i lubi też wiedzieliśmy o tym i w czasach WCK kwadransu i było to potwierdzane przez niego później. No Wojciech Cejrowski zareagował dosyć aktywnie, tak bym to nazwał w naszym Dzienniku z 20 grudnia roku 2000. Czytamy takie rzeczy to są słowa ceirowskiego, autor wystawianej w Zachęcie pracy przedstawiającej papieża przywalonego głazem chciał wywołać prowokację i ją wywołał w sposób bardzo udany, podrobił rzeczywistość z odległości kilku kroków woskowa. Figura wygląda, jak człowiek z krwi i kości poszedłem tym tropem, skoro autor dzieła mnie prowokuje, to zacząłem się zastanawiać, co bym zrobił, gdybym zobaczył człowieka, który leży przywalony głazem, należałoby chyba zdjąć ten głaz, jeżeli ten człowiek jest już nieżywy, to należy go zakryć. Tak też zrobiłem, można powiedzieć, że moja demonstracja była płócienna bawełniana, mięciutka i grzeczna nie zniszczyłem dzieła zaatakowanie szablą wizerunku papieża. Tutaj oczywiście ceirowski nawiązuje do Daniela olbryskiego w tejże Zachęcie, byłoby czymś okropnym chciałem tylko, żeby nie wystawiać na widok publiczny czegoś, na co nie powinno się patrzeć zdecydowanie w ogóle na co powinno się nie jest fajne jaowski to lubił o.
Mówić, że to jest brzydki, a to jest ładny.
Od początku oczywiście od początku jego działalności medialnej. Oczywiście nie wiemy, jak to tam wcześniej, chociaż podejrzewam, że był bardzo lubiany w szkole średniej kultura wymaga, żeby odwrócić twarz od cierpiącego człowieka, jeżeli mu w danym momencie nie pomagamy. To jestzu to jest rzeźba w ogóle to my, co się było bardzo, że w człowieku, tak więc oczywiście Long Story shorrt Wojciech chcerowski, próbował w Zachęcie przykryć rzeźby katelana białym płótnem. No i został wyproszony przez ochronę powstrzymany i wyproszony, no bo to jest bardzo duża ingerencja, jeżeli nie jesteśmy tutaj częścią jakiegoś performensu, który zachęca widzów do udziału, tylko mamy do czynienia po prostu ze skończonym gotowym dziełem w przestrzeni muzealnej. No to to jest rzecz, po której się nie pisze nie zakrywa się tego, ale Wojciech cejerowski zdecydował, że ludzie po prostu nie powinni na to na to patrzeć. No.
Tak tak no czemu, chociaż przyznać, że nie zniczył tego tej rzeźby tylko.
Siemieństwie. Do.
Przyk tak poprzeć miński toda domczaka, który wraz z posłanką Haliną nowiną konopczyną zniszczyli rzeźbę, no naruszyli powiedzmy integralność, tak, ściągając z niej ten kamień, no potem groziły mu głównie posłowi Tomczakowi zgadni, skąd zhnu. Oczywiście no ja później był związane między nimi z Konfederacją też, a jakże groziły mu konsekwencje finansowe. No sprawa się ciągnąłnęła strasznie długo w końcu chyba by się sama przedawniła, ale jeszcze prezent Duda postanowił go ułaskawić, no bo na wszystkich wypada badańń naszych przypadek. To jest punkt, przy którym chciałbym się na momencie i zatrzymać. Jak to było uznaniowe, po szalenie to przeciwko czemu katolicy protestowali przeciwko czemu nie protestowali. Tak zaraz powiemy sobie oczywiście o swojej opaacji nieznanalskiej i tam już sprawa się zakończyła mniej przyjemnie dla samej artysty tak natomiast kurcze, o ile wiem, chyba 2 lata później były został wyemitowane w amerykańskiej telewizji, więc niedługo później ich w polskiej odcinek saałów parku, które się nazwał LED od katoli LAF, który był rzeczywiście obraźliwy dlacia katolickiego, to rzeczywiście było coś, co można by było uznać, co ja bym mógłby uznać za przeginka, gdybym, gdybym był katolikiem. I zrozumiałbym takie protestem przeciwko temu odcinkowi, tak zresztą też jest postać papieża w tym odcinku, który jest tam pokazany jako taki z niedołężniaały Starzec roztrzęsiony, który wyglądałbym się miał się zaraz rozpaać.
Tak jeżu Urban na pewno bardzo lubił ten odcinek.
Tak mi, się wydaje to o ile wiem, chyba że Urban znał sof parkk w sensie był zapoznany, bo z tekstem kultury no i teraz zjaźba katelana. No przepraszam, gdyby nie było tej indby wokół niej, to najpewniej nie usłyszałby o niej nikt poza środowiskiem osób, które interesują się sztuką tak może by powiedzieli raz o tym wiadomościach Panoramie coś tam, że taka prośba jest i tyle i nikt by o tym nie usłyszał. Natomiast jestem przekonany, że ten odcinek redtratą tych klaw, który był puszczany w polskiej telewizji, bez żadnych na szczęście ograniczeń tak zobaczyło więcej osób niż zobaczyło te rzeźbyę w ogóle pewnie na całym świecie. Tak i tu już nie było protestów nie czy to było tak, że polscy katolicy stwierdzili, że oni po prostu już nie mają jak walczyć z tak dominującą amerykańską PUP kulturą. Więc, więc biorą się za coś, na co są w stanie zareagować. Nie wiem, nie mam pojęcia nie, ale, ale jest to bardzo bardzo dziwne, no bo różne teksty kultury, które szkalowały kościół rzeczywiście nas zaczęły i niekoniecznie ten katelan był był. Tutaj nie wiem, na przezie tego tego prawa szkalunk.
Nie tak protestowaniem przeciwko saodparowi mogłoby skutkować jakąś taką wież jednostronną komunikacją, a tutaj jednak mamy coś na swoim terenie. Mamy u nas nad zagraniczne artysta, ale Boże Włoch, na jak można takie rzeczy robić tak no uznaniowość to jest jedno, jeśli chodzi o lanoona, oraz w sensie o papieża z meteorytem. No to można by się też zastanawiać nad tym, o czym to jest czy faktycznie, bo wtedy też kontrargumenty się pojawiały już tak, żeby po prostu te nastroje te emocje jakoś to no właśnie na zasadzie, że to jest pewien ciężar pewne odpowiedzialność bleeble itd. ja nie wiem, co miał na myśli katelan, nie rozmawiałem akurat, ale tutaj oczywiście my uważamy, że to jest taki papież nigdy by tego nie zrobił, papież nie dałby się przygwoździć, to ziemi i meteorytem. I to to jest tutaj najważniejsza, a jakaś tam zbyt silny interpretacja tak no właśnie mówiło się o tym, że on to ciężar, jakby na barkach itd. itd. na dobra mniejsza o to interpretowanie. To niekoniecznie jest jakaś taka nie wiem, domena środowisko, o których mówimy w tych odcinkach, czego towodzi, oczywiście przypadek pasji Nieznalskiej tutaj przypomnimy. No to jest dzieło wystawione swego czasu w gdańskiej galerii wyspa. No i to był ogromny, dlaczego no co widzimy na tym dziele, że tak powiem nieładnie, no widzimy męskie genitalia wpisane w krzyż tradycyjny krzyż. Jakich mnóstwo wokół w tej polskiej przestrzeni miejskiej czy jakiś takiej prywatnej domowej, no i to musiało skutkować skandalem, to znaczy w kontekście interpretacji można by mówić długo Nieznalska, też się wypowiadała. No musiała się siłą rzeczy odnieść do całego zamieszania z wątek patriarchalny związane z relacją z ojcem itd. itd. można się zastanawiać. Czy to dzieło jest nie wiem sensowny czy nie, ale na pewno coś tam wyraża i niekoniecznie polega to tylko na tym, że jest pindol w takim kontekście, ale znowu zaczęła się gruba gruba inbak, która faktycznie spole skutkowała wyrokiem. Pamiętam to zamieszanie i było wtedy bardzo bardzo gorąco wokół tego tematu nie tak.
No artystka została tutaj skazana w tekście i po pasji z Dziennika Bałtyckiego nr 172 to był tekst przedrukowany przez angorę z sierpnia roku 2003 czytamy, że tydzień temu Gdański sąd wymierzył Nieznalskiej karę 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na nieodpłatne i kontrolowanej pracy na cele społeczne przez 20 godzin miesięcznie obrona zapowiedziała apelację. No tu spojrzle no udało się zaapelować, że tak i po iluś tam latach no nie znalską po prostu uniewinniono i dodano jej spokój, no ale radość środowisk prawda prawicowych katolickich była wielka. Tutaj jest fragment z artykułu z naszego Dziennika, który przedrukowała polityka i ten fragment brzmi następująco rozżalone i zapłakanej malarce i powołującej się na trybunał w Strasburgu wyborczej doradzamy wykonać w ramach protestu identyczną instalacje z gwiazdu Dawida i wywieścił na warszawskim gmach łagory.
I oczywiście mamy to je.
Naprawdę myśmy nie dobierali tutaj tych fragmentów, tak, żeby po prostu był jakiś fragment antysemicki, dotyczący każdego z taksów kultury, który w tym w tej dialogi prawda. Omawiam, omawiamy nie naprawdę to po prostu było chyba na początku dziennym aż się sam zdziwiłem, trochę się zdziwiłem trochę nie, że tego było aż tyle i to było tak bardzo wprost, że niektórzy publicyści dziennikarze po prostu mówili, czy też księża. Np. sugerowali wprost tak jest temat cemitu, proszę bardzo, co mi.
Zrobisz tak tak tak to był zabieg retoryczny, wtedy bardzo chętnie stosowany, jeszcze wracając do tego tekstu z Dziennika Bałtyckiego przedrukowanego w angorze. Tutaj pojawia się wypowiedź gdańskiego radnego LPR u, czyli ligi polskich rodzin Grzegorza sielatyckiego ta wywrotowość, no wywrotowość pasji Nieznalskiej. Nie podoba się z kolei gdańskiemu radnemu, który wkroczył na wystawę, chcąc zniszczyć pracę, lub przynajmniej zaprotestować, a następnie zawiadomił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa. I tutaj tłumaczy się sam radny, myśmy tylko złożyli doniesienie do prokuratury, nie było żadnych przepychanek. Jak pani Nieznalska chce to niech złoży doniesienie do prokuratury, a znowu zostanie pozwana, mówi radny jeszcze raz, niech spróbuje się odezwać. Spotykam ją na ulicy, więc, gdybym nie miał coś zrobić już dawno bym zrobił. Łot, w ogóle, co my, jakby dużo tutaj jest zjad, to piany dużo agresji. No tak no tak mówiliśmy do pewnego momentu wydawało się, że te protesty będą skuteczne, to znaczy, że no uda się po prostu skazać i ukarać artystkę. W tym samym tekście z Dziennika Bałtyckiego wypowiadał się w ogóle też Grzegorz Klaman, który był nauczycielem akademickim Doroty Nieznalskiej i mówił tak już wcześniej mówiłem, niech ją skażą, bo to naprawdę będzie mocny i pokaże, że sztuka w Polsce jest scenzurowana. Może teraz ludzie się obuzą i zaczną działać. To jest ciekawa myśl oczywiście, gdy myślisz w ten sposób, bo tam swojej byłej powiedzmy podopiecznej była studentce, że tego typu sytuacja tego typu przykład także to jest warte poświęcenia, bo to faktycznie pokaże, że jest tutaj problem. No tak mówiliśmy o tej apelacji, ale no myślę, że tego typu sytuacji i tak niczego nie zmieniły, bo potem mieliśmy mnóstwo akcji choćby z samym teatrem powszechnym w Warszawie, w związku w związku ze spektaklami. No stary teatr w Krakowie też rozmaite rzeczy wychodzenie w trakcie itd. itd. więc niewiele się zmieniło, ale to był rzeczywiście mocny sygnał, że o to się wskazuje artystka, nawet, jeżeli to jest po prostu skazywanie na pracę społeczne. To jest to rzecz, która no nie powinna się wydarzyać za bardzo w tzw. demokratycznym kraju.
Tak, to w tym kontekście. Ja powiem szczerze, że czuje jakąś tam niewielką, ale jednak sympatię do tego gestu cajowskiego, który po prostu postanowił zaprotteestować jak zaproteestował, także, bo to jest mimo wszystko prymitywna. Głupia oparta na jakimś takim naiwnym spojrzeniu na to dzieło, ale jednak próba dyskusji z nim tak taka efektowna, także teraz jest minęło tam 20 ileś lat tak i dzisiaj o tym rozmawiamy tak trochę się z tego śmiejemy, ale jednak nie i to jest to jest kaliber zdecydowanie mniejszy niż po prostu ciągnie art artystyki po sądach w ogóle i w ogóle odnoszę takie wrażenie. Być może ono jest błędem, być może przyjrzałem się zbyt małej liczbie powiedzmy perydyków katolickich z tamtego okresu, ale mam takie wrażenie, że, gdy już to została skazana. To jak wiadomo w tym naszym Dzienniku było jakoś taki taki triummfalizm, właśnie że. Unknown speaker 5 A zobaczcie i to.
Trzeba było tak z namifikacie, ale że tego typu reakcji było jednak dość mało i że ta sprawa została w niektórych tych czasopismach zbyta jakimś takim taką krótką notką została wskazana. Tak jakby dotarło do nich, że o kurde, nie może może trochę tłumacznie rzeczywiście, że, że rzekimy teraz jesteśmy w sobie kiś, staliśmy, że z naszego powodu teraz dziewczyna zostało dostała wyrok nie, ale być może to tylko takie wrażenie być może chciałbym, żeby tak było nie, ale faktycznie nie znalazłem w wielu właśnie jakiś takich tekstów, takich właśnie triummfalistycznych, że, a. Unknown speaker 5 I to.
Tak tak tak to jest taka sytuacja, w której o kurdę okej dobra dobra dobra dobra.
To powtórzyłoeś kolega ktoś kurde, nie.
Irytowało mnie to wcześniej, ale Jezus, sorry nie to jest trochę taka sytuacja, to znaczy nikt tam nienalski nie przepraszał. To by było zaskakujące rzeczywiście, ale tak jak mówisz nie było tutaj jakieś takiego. Unknown speaker 4 Mamy to.
Zwyciężymy, jak mówił Waldemar Pawlak i zwyciężył, bo zawsze wygrywa, jak wiadomo no i co tutaj jeszcze mamy? No bo to jest pewnego rodzaju klamra puentta z związana z tym naszym dwuodcinkowym cyklem dotyczącym obrażania po prostu obrażania i brzeka bycia urażonym szkalunku, bo mamy felieton Kazika z wyborczej felieton z 2003 roku, w którym no Kazik. No porusza ten temat i moglibyśmy powiedzieć nie znając może Kazika tylko znając sytuację, jest jeszcze Polska rząd tutaj stanie w obronie Nieznalskiej, no bo sam miał problem z podobnymi środowiskami. Sam miał problem z cenzurą. Pamiętam już nie mówię o PRL, tylko o takiej cenzurze, osiemdziesiątym dziewiątym, ale nie Kazik w swoim felietonie, przede wszystkim, co nie ukrywam, że mnie rozbawiło, wyrzuca jakiś 50 synonimów słowa penis i każdy z tych synonimów mówić. Zabawny jest pti fur koń, jakby kapucen i doskonale się tym bawi, to znaczy żongluje tymi synonimami. Ma nie ma co ukrywać. Natomiast jeśli chodzi o samą Nieznalską, i o jej dzieło, to raczej on tutaj startuje z takiej pozycji, że no tak no tak to jest ze sztuką nie, że można powiedzieć, że coś jest sztuką, więc oczywiście nie zaskakuje, jeżeli znamy nam przebieg kariery Kazika i jakoś tam powiedzmy, że jego biografię poglądy przede wszystkim, ale jest to jednak postawa tutaj konserwatywna, jeżeli chodzi o samą sztukę, współczesną absolutnie nie staje w jej obronie. Zresztą też przywołuje przykład juleniego Rudiego dziilleniego, który był burmistrzem nowego Jorku, który no właśnie tam, jeżeli w galerii miejskiej, to znaczy finansowany i przez miasto było w coś bluźnieczego, to on mówił o tym, że nie będziemy się bawić za publiczne. Pieniądze, więc jeśli chodzi o Kazika, tutaj kwestie cenzury, to przede wszystkim po prostu synonimy słowa pindol tutaj wychodzą w górę, nie, chociaż on tutaj wspomina swoją sytuację z szafrańcem, tak nawiązuje do tego.
Więc mamy tutaj prawda klamerkę bardzo bardzo zgraną pochwali po pochwale nas tutaj samych tak, że że, że ona jest zgrabna. No ale to właśnie kaź uderzacy takie tony właśnie podatki, dlaczego do całe żenująca widowisko. Tutaj cytuję, jest rozpatrywana na drodze ścigania z urzędu, a nie powództwa cywilnego, czemu zabierane mi w majstacie prawa pieniądze idą na sądy na na sądy na T chujeem, a tak musiał być.
Na chuja. To już mało wymyśli syna nim.
Itd. tak dalej. No klasyczny Kazik, więc może na tym zakończymy. Prawda dziękujemy bardzo za wysłuchanie albo tylko tej części, ale to bez sensu byłoby, gdybyście państwo tylko tej części wysłuchali. Zapraszamy też do drugiej do wszystkich innych odcinków, tak do drugiej części pierwszej do drugiej, czyli pierwszej to pozostałej części oraz do wszystkich innych odcinków podcasttu lub czasopisma żegnają się z państwem Mateusz Witkowski oraz.
I Bartek Przybyszewski i to nie jestem ja, a on to nie jest on to jest konfuzja, a jeszcze pimbulin jest jednym z tych synonimów Kazika. Żegnamy się do usłyszenia.
Czasopisma lub czasopisma.
Lub czasopisma.
Lub czasopisma lub czasopisma.
Lub czasopisma.
Lub czasopisma. Unknown speaker 6 Przekażełem. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: LUB CZASOPISMA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA