Rozwiń » Dzień dobry przed mikrofonem Marta perhuć-burzyńska rozpoczął się sześćdziesiąty trzeci krakowski festiwal filmowy, czyli jedno z najważniejszych wydarzeń dotyczących filmu dokumentalnego krótko metrażowego i animowanego w Polsce w tym roku w programie festiwalu ponad 190 filmów z całego świata. W tym ponad 100 premier światowych i polskich w konkursie dokumentalnym jako jedna z 2 polskich produkcji i w konkursie polskim na festiwalu startuje radikalmów w reżyserii anili Gabriel ze zdjęciami Zuzanny kernbach, a nie re Gabriel jest dzisiaj z nami Witaj serdecznie.
Witaj Opowiedz, jak zrodził się pomysłu na film, który opowiada o słynnym workksantar Jerzego Grotowskiego prowadzonego przez jego uczniahomasari charsa w pontederze we Włoszech?
Pomysł powstał dzięki temu, że zobaczyłam ich pracę spektakl delivinggrom we Wrocławiu. I tak mnie zafascynowało, to to, co ci aktorzy tam robili. I czego my widzowie mogliśmy doświadczyć, że od razu poczułam, że chce spróbować to sfilmować i poszukać też języka filmowego, żeby sfilmować takie takie żywe zdarzenie. No tak takie tam miało miejsce.
Bo to jest bardzo ciekawe właśnie jak szukałaś tego filmowego języka, byliście z kamerą bardzo blisko bohaterów. Zastanawiałam się, czy oni nie mieli z tym problemu, bo w bardzo intymnych sytuacjach ich obserwowaliście i weszliście w grupę dość zamkniętą na świat zewnętrzny.
Tak, to właśnie też taka wielka moja przyjaźń i twórcza współpraca zuzą kerenbach doprowadziła trochę do tego filmu. Zuzi opowiedziałam o tym, to też widziała ten spektakl i też namawiała mnie, żeby, żeby iść w tym kierunku, żeby sować to z filmować. I my też miałyśmy mamy zuzą takie wieczne poszukiwanie czegoś więcej i tej takiej duchowości poza religią no i filmując, robiąc wspólnie filmy, zawsze zawsze tego szukamy tego takiego głębszego doświadczenia bycia. No, więc rzuciłyśmy się w to wyzwanie, ale rzeczywiście tak jak mówisz, to było bardzo trudne i też nie było łatwo tam w ten świat wejść, ale powolutku powolutku wiele razy tam jeździłyśmy. To się zaczęło udawać i też ta relacja z bohaterami była bardzo głęboka, myśmy też z nimi mieszkały, a jadłyśmy z nimi, chodziłyśmy z nimi na próby i to było takie duże oddanie też z naszej strony, więc myślę, że ten film kosztował tak jak ty powiedziałaś właśnie, że był intymny i mógł być mogło to być trudne. To było myślę piękne i trudny dla obu stron, że nasz robi nas robienie tego filmu też bardzo dużo kosztowało. Powiem ci szczerze, że teraz się zastanawiam, czy nie za dużo, czy warto tak się poświęcać dla filmu. To nie wiem na razie tyle, ale to.
Jest bardzo ciekawa kwestia, z czym ten koszt jest związane?
No to jest właśnie z tym tak to jest taki koszt, że całe nasze emocje nasze istnienie. Nasze myśli są tak skoncentrowane na tym, żeby uchwycić ten moment, czy znaleźć ten moment, czy złapać filmowo, to coś, co się wydarza, kiedy oni śpiewają te stare pieśni, kiedy oni wchodzą w pewien rodzaj takiego stanu na granicy dla mnie bardzo fascynują fascynującego.
Transu prawda.
No można tak oczywiście powiedzieć, ale oczywiście teatrtollodzy badacze unikają tego, no ale to po prostu, dlatego że już tam te słowa jak energia trans no to to jest może nadużywane, ale tak oczywiście można by tak powiedzieć, a oni mówili o tym jako bycie naprawdę żywym tu i teraz w danym momencie i wyychodzenie, jakby poza ten nasz mały mikrookosmos do relacji do czegoś dużo większego ten temat liczar często mówi, że my jesteśmy na ziemi, która się kręci, a ona się kręci wokół słońca i że nawet nie pamiętamy o tym, w jak kosmicznym ruchu, jesteśmy cały czas nawet teraz. I to śpiewanie tych starych pieśni wibracyjnych, które otwierają centra energetyczne w ciele w Indiach nazywane czakry czaras miały właśnie na celu. To takie otwarcie tego tej obecności człowieka na te większe siły poza nami no wg Tomasa np. te kosmiczne, ale to właśnie bardzo łatwo jest tutaj o uproszczenia też jest dużo książek różnych teatrologów na temat tej pracy. To masaii charca tej kontynuacji Grotowskiego i no ja właśnie nie chcę wchodzić taki dyskurs nazywania, bo my zrobiliśmy ten film do odczuwania, że my zapraszamy widza, żeby przeszedł z nami drogę, żeby też poczuć to no i poczuć tą granicę tych poświęceń. Prawda czy czy to rzeczywiście warto no ja osobiście powiem ci, że teraz czuję, że za dużo poświęciłam na ten film emocjonalnie i nerwowo i że to taką mam refleksję, że ta codzienność jest bardzo istotna. I my nie możemy o niej zapominać w jakimś tam poszukiwaniu tej sztuki czy tej pełni, no ale to właśnie bardzo zapraszam na ten film, no bo myślę, że to jest są takie pytania ważne dla naszego pokolenia. Też teraz prawda o tą duchowość poza religią.
Ważny jest w przypadku twojego filmu czas, bo zdjęcia z tego, co wiem, trwały 6 lat w tym czasie wiele się zmieniło w sytuacji twoich bohaterów, bo na początku widzimy ludzie totalnie oddanych sprawie praktyki i pracy metodą Jerzego Grotowskiego, którym przewodniczy tak jak już mówiłyśmy jego uczeń, czyli to masyri Chart, a w pewnym momencie co i zaczyna się w nich łamać, zaczynają widzieć, że życie w zamknięciu nie jest do końca życiem autentycznym.
Tak, tak tak oczywiście i to już tutaj w tym filmie był też bohater zbiorowy, więc ja mam taki ogromny szacunek do każdego bohatera, a każdy bohater miał inne motywacje bycia w tej w tym zespole i inne motywacje odejścia. I też te przeżyca się zmieniały na przestrzeni lat i też każdy z nich inaczej sobie porządkuje te doświadczenia teraz, więc nie chce tak ogólnie o nich mówić, ale tak ten film na pewno opisuje też taką dużą zmianę, że człowiek też może w życiu bardzo zmienić światopogląd myślenie. I też, że ma odwagę wyjść. Prawda z jakiegoś układu, który mu nie służy i że to jest możliwe. I tak no i tutaj właśnie też są wdzięczna, bo to moje producentki skoli studio agaskalska i agadzielic właśnie wspierały nas, żeby tak długo, bo to cały czas się rozwijało, że tu była pandemia oni zaczęli odchodzić wtedy Mar toomasriczar zdecyował się zamknąć tą orxentem. No i my cały czas robiliśmy dogrywki, a nagrywam te wywiady na zumach, byłam z nimi w kontakcie z tymi aktorami, którzy odeszli, potem znowu pojechaliśmy do Włoch. I to też z montażystką Anką garncarczyk też nieustanna praca wspólna, bo tak czułyśmy ideowo wszystkie te nasz kobiecy zespół, że jeszcze ta historia się nie domknęła i dopiero jak nakręciłyśmy właśnie zamknięcie tego ośrodka kultowego po tych 30 paru latach. No to poczułyśmy, że to jest koniec i zamykamy film.
Ale myślę sobie, że dla dokumentalistki taki zwrot wydarzeń jest chyba czymś niezwykłym filmowcy marzyliby o czymś takim, że wchodzą w jakąś sytuację, a nagle się okazuje, że ona się tak radykalnie zmienia.
Tak tak dokładnie, ale też powiem ci, że to jest powód wielu nerwów, niepokoi, ponieważ ten bohater też się zmienia i ta relacja się zmienia i my się zmieniamy. I no jest dużo takich trudności, o których pewnie nie widać emocjonalnych bardziej, więc to rzeczywiście tak ta sytuacja nas zaskoczyła, bo zaczynałyśmy film i jak torzy byli oddani zadedykowani tej pracy, a skończyliśmy ten film i oni część z nich jest przez tą pracę zraniona i nie chce mieć z tym za wiele wspólnego. Prawda, a niektórzy z kolei czują to zranienie, ale czują, że bardzo dużo dostali i się dalej rozwijają jako aktorzy dzięki temu, co tam przeżyli, ale no jest taki emocjonalny kocioł jest i w nas też w nas też.
Wielokrotnie Pada w filmie słowo granica mowa jest tutaj oczywiście o tych granicach, które w trakcie pracy zaczynają się zlewać, a ja tak naprawdę sobie myślę, że ten film jest o przekraczaniu granic innych ludzi, także w sposób dla mnie niedopuszczalny. To jest oczywiście moja opinia, bardzo wpisała się moim zdaniem też tym filmem trwającą dyskusję o potrzebie zmiany w teatrze, teatrze bez przemocy bez narzucających swoją wizję często w przemocowymi metodami i szantażem emocjonalnym tzw Mistrzów. Czy do takiego mistrza zaliczyła być to mas seriiczarca?
Znaczy, odpowiem w ten sposób, że dla mnie też ten temat właśnie jest bardzo ważny, tak jak powiedziałaś. I on jest ważny też w takich relacjach osobistych. Myślę, że my kobiety teraz zaczynamy szczególnie w Polsce widzieć, gdzie też te nasze granicy są przekraczane, tak samo w relacjach z partnerami i to się przenosi na w ogóle na rel relacje z mężczyznami czy w pracy czy osobiste i się zgadzam z tym, że była taka narracja tych Mistrzów. Tych g u wielkich reżyserów w teatrze. I cieszę się, że to mija i ja dlatego np. wywiadu nie ma stomasem w filmie, bo ja chciałam, żeby było, żeby dać głos tym aktorom, bo zazwyczaj ta narracja jest zbudowana przez tego reżysera, a nie przez aktorów, którzy są rdzeniem wg mnie tej pracy. No, a ja tak nie chcę w sensie no tutaj jest taka moja rola dokumentalisty, który ma czułe, to oko. I chcę być z tym czułym uważnym okiem, a nie sędzią. I oczywiście ja mam tam swoje osobiste zdanie, ale chciałam, żeby każdy sobie sam odpowiedział właśnie na to pytanie, które zadałaś. No w filmie, ale to jest też.
Także. To.
Myślę, że jest takie ważne też pytanie, że czasami rzeczywiście jak te granice są przekraczane przez reżysera, to też ten aktor np. jest bardzo ciekawy efekt jego pracy. No i tutaj zadaje sobie pytanie, czy jest warto to robić wg mnie nie, ale to myślę, że jest koniec jakiś takich sposobów pracy. Teraz prawda, że.
My szukamy więcej empatii zrozumienia jakiegoś takiego procesu w harmonii niż poprzez te wstrząsy.
No taki chcemy, żeby jednak rozróżniać pracy, a przymus zachętę i szantaż przekonywanie i manipulację członkowie erxentter mówią o swoich powodach odejścia, niektórzy twierdzą, że przez te lata pracy z recharrt samżyli w zaślepieniu. Mieliśmy do czynienia w przypadku orexanter z teatrem, czy już z sektu?
No ja też nie odpaada na to pytanie. Ja zrobiłam film o teatrze o grupie teatralnej, a też ludzie porównują, to tak są są zadawane pytania, czy to właśnie było na jakieś granicy takiej grupy, która ma, która ma też takie raniące aspekty, ale też muszę ci powiedzieć, że też myślę, że tam bardzo dużo oni dostali. I myślę, że dlatego stąd się bierze uwikłanie, że my dostajemy np. coś bardzo pięknego w jakiejś relacji i dlatego nie jesteśmy latami, a jednocześnie jesteśmy w niej jakoś krzywdzeni. I to jest właśnie uwikłanie i mnie ten temat ciekawi, kiedy my to zauważamy, kiedy przestaje nam to służyć, kiedy ta uzrawiająca moc się kończy, a zaczyna się rana, no ale nasi aktorzy byli bardzo. No odeszli, tak to jest wielka odwaga. To też myślę pokazuje ludziom, że zawsze można wyjść z jakiegoś schematu i wziąć to, co dobre, a zostawić to, co na mnie służyło. Tak to widzę nie wiem, nie wiem, jak ty myślisz.
Ja myślę, że nie pozostaje mi nic innego, jak polecić państwu w radikalmów, premiera tego filmu na krakowskim festiwalu filmowym, ani re reżyserii Gabriel, która była dzisiaj gościniom kultury osobistej bardzo ci. Dziękuję premiera 1 czerwca, a sześćdziesiąty trzeci krakowski festiwal filmowy w kinach od 28 maja w kinach do 4 czerwca i w internecie na Platformie festiwalu od drugiego do 18 czerwca Marta perhuć-burzyńska do usłyszenia czas na informację. Bardzo dziękuję Michałowi tomasikowi za pomoc w przygotowaniu programu. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: KULTURA OSOBISTA
-
12:49 W studio: Dorota Miśkiewicz
-
-
13:39 W studio: Małgorzata Sobieszczańska
-
10:40 W studio: Michał Pepol
-
11:19 W studio: Jan Holoubek
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
24.09.2023 10:00 Nagłe zastępstwo52:03 W studio: Mateusz Mazzini
-
-
-
-
24.09.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM - Weekend12:04 W studio: Olga Wanicka
-
24.09.2023 08:59 Tak rośnie jedzenie01:15:05 TYLKO W INTERNECIE
-
24.09.2023 09:00 Magazyn Filmowy „Do zobaczenia”10:36 W studio: Artur Zaborski
-
24.09.2023 09:20 Magazyn Filmowy „Do zobaczenia”15:46 W studio: Monika Frajczyk
-
24.09.2023 09:40 Magazyn Filmowy „Do zobaczenia”14:51 W studio: Jakub Gierszał
-
-
24.09.2023 13:40 Życie w Zdrowiu14:02 W studio: Michał Sutkowski
-
24.09.2023 14:40 Magazyn Radia TOK FM15:00 W studio: dr Agnieszka Kozak
-
24.09.2023 19:00 Sprawy Różne50:18 W studio: prof. Andrzej Friszke
-
24.09.2023 11:00 Magazyn Radia TOK FM09:05 W studio: prof. Bogusław Pacek
-
-
24.09.2023 11:20 Magazyn Radia TOK FM14:08 W studio: Łukasz Muszyński
-
24.09.2023 13:00 Życie w Zdrowiu22:37 W studio: prof. Robert Gasik
-
-
24.09.2023 12:00 Magazyn Radia TOK FM11:29 W studio: Adam Radoń
-
24.09.2023 12:20 Przy niedzielnym stole14:39 W studio: Krystyna Radkowska
-
24.09.2023 12:40 Jak z dzieckiem14:55 W studio: Maciej Jakubczyk
-
24.09.2023 15:40 Praca od podstaw15:15 W studio: Anna Jaglińska-Prawdzik
-
24.09.2023 15:20 Praca od podstaw14:16 W studio: Marek Szymaniak
-
24.09.2023 18:19 Twój Problem - Moja Sprawa
-
24.09.2023 17:00 Przy Niedzieli o Sporcie23:56 W studio: Marek Magiera
-
24.09.2023 17:40 Przy Niedzieli o Sporcie13:31 W studio: Jerzy Skarżyński
-
24.09.2023 16:00 U TOKtora34:32 W studio: Anna Apel , prof. Jan Styczyński
-
24.09.2023 20:00 Wywiad Pogłębiony47:03 W studio: prof. Mikołaj Cześnik
-
-
24.09.2023 18:00 Przy Niedzieli o Sporcie22:39 W studio: Marcin Gazda
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL