Rozwiń » Światopodgląd Agnieszka Lichnerowicz łączymy się w światopodglądzie teraz z Pawłem pieniążkiem to korespondentem wojennym współpracownikiem tygodnika powszechnego. Dzień dobry, dzień dobry, jest też Paweł Pieniążek, autorem książki opór Ukraińcy wobec rosyjskiej inwazji i autorem tekstu, który inspiruje tę naszą dzisiejszą rozmowę, a który państwo znajdziecie w jutrzejszym tygodniku powszechnym, więc teraz możemy niejako przed premierowo wejrzeć w tezy tego artykułu. To jest korespondencja Pawła Pieniążka z Ukrainy o tym, że tytuł znaczący ochotników już nie ma coraz więcej Ukraińców, szuka sposobu, aby nie trafić na wojnę lub nie wrócić na nią. Znowu jedni uciekają za granicę, inni ukrywają się na terenie kraju. Też dzisiaj akurat Straż Graniczna, jak podaje radio, wolna Europa podało informację, że nielegalnie od 24 lutego ubiegłego roku nielegalnie Ukrainę próbowała opuścić 12 000 mężczyzn, no bo to ci w wieku poborowym za wyjątkami kraju nie mogą opuszczać. Tak naprawdę, o czym jest to opowieść o tym, że no nie ma już ochotników o tym, że zmieniają się nastroje, o czym.
Nie ona trochę jest o czymś innym w sensie takim, że te osoby, które nie chciały walczyć od samego początku były i było ich bardzo dużo, tylko to zjawisko było bardzo przytłumione. Przez to właśnie, że była z drugiej strony ta przeciwwaga, czyli gigantyczna liczba osób chcących walczyć, która szła na ochotnika, którzy Stali w kolejkach przed komisjami poborowymi, więc po prostu po tych wielu miesiącach wojny i ta kolejka tych chętnych się wyczerpała w dużym stopniu. No i dzisiaj tak naprawdę mówimy o sytuacji, kiedy w kraju pozostały osoby, które albo robią na różne sposoby tą armii tej armii unikają, szukają różnych sposobów, zazwyczaj powiązanych z korupcją lub po prostu ukrywając się się w miastach zazwyczaj, bo tam jest łatwiej się schować, ale są też tacy, którzy po prostu nie są ochotnikami, ale są pogodzeni z losem ci w sensie mówią, że jak przyjdzie przyjdą do nich z komisji poborowej zatrzymały ich na ulicy. I wręczą im wezwanie, to oni się stawił w tej komisji, ale sami z siebie też nie nie przejawiają jakieś ochoty i jest jeszcze 1 grupa, które bym powiedział, to są tazy, którzy znowu też nie chcą sami iść albo mają jakieś inne powody, dla których nie chcą się wybierać do wojska, ale przygotowują do niego, więc np. biorą udział w różnych szkoleniach, które nie są bezpośrednio prowadzone przez wojsko, ale przez różne organizacje. I też szykują, że w razie ewentualności, gdy sytuacja się pogorszy, albo będzie jakaś tak bardzo konkretne potrzeba, to wtedy pójdą, więc to są takie różne motywacje, więc nie można tylko powiedzieć, że, że to jest tylko defety z mi już wszyscy tam opuścili ręce, to tylko zmieniły się po prostu skala tego wydarzenia. Jasne, że ta liczba ochotników kiedyś musiała się wyczerpać, no bo i też takich spojrzymy na historię innych wojen w Europie czy poza nią, no to to nigdzie tak nie ma, że bez mobilizacji da się tak naprawdę tą armię podtrzymywać, szczególnie że ukraińska armia też ponosi duże straty. I trzeba tych żołnierzy uzupełniać. I stąd potrzebnie potrzebny jest cały czas napływ nowych.
Ludzi. To może dopytam jeszcze, bo przeczytałam wywiad czy fragmenty wywiadu, które też szeroko cytują ukraińskie media, że minister spraw wewnętrznych i kumenko w wywiadzie radiowym. No właśnie powiedział, że Ukrainę znajdzie sposób by po zakończeniu wojny, że tak powiem rozliczyć mężczyzn, to znaczy ukarać tych, którzy nielegalnie wyjechali z Ukrainy. Na ile to jest taki temat, który jakoś boli?
I zdecydowanie jest to temat, który boli i no np. też wcześniej w tygodniku rozmawiałem z pisarzem Artem czapajem, który w ogóle jest taką bardzo ciekawą postacią, bo on sam do 24 lutego 20.02. roku był pacyfistą, przekładał gandiego i 27 lutego. Jak dobrze, pamiętam zgłosił się do komisji poborowej i do dzisiaj służy i on mówi, że dla niego to jest największy problem. Tak naprawdę, że właśnie ci, którzy, którzy się tej armii uchylają z 1 strony on sam rozumie ich motywację, bo jak mówił, gdyby do pełnoskalowej wojny doszło kilka miesięcy wcześniej, to on sam nie wie, czy nie byłby taką osobą uchylającą się, bo wówczas jego jeden z 2 synów był dosyć ciężko chory. I on nie wie, czy by się odważył na to, żeby zostawić żonę samą z dwójką dzieci w tym 1 chorym, więc z 1 strony omówi, że rozumie ich motywację, ale z drugiej też rozumie, że, gdyby tych ludzi więcej służyło to, a wojna mogłaby się szybciej skończyć b, on by miał większą szansę na rotację, żeby wrócić do domu i zobaczyć, czy spotkać się po prostu z rodziną. I to jest podaje jego historię, dlatego, że to jest taka dosyć częsta sytuacja, że albo, że nawet ci, którzy rozumieją, to i próbują jakoś empatyzować z tymi, którzy, którzy tej armii unikają. No to to jest to po prostu trudne, gdy sam, gdy samemu masz mundur i konsekwencje tego, że brakuje ludzi odczuwasz jak najbardziej, więc więc no ale są też tacy właśnie wśród, którzy raczej są no negatywnie bardzo nastawieni i to też jest takie, że, że nie no nie rozumieją tak naprawdę i czemu ci ludzie tego to robią i wreszcie też są ci, którzy mówią, że w ogóle ci, którzy wyjechali za granicę, którzy uciekli przed wojną, mówił, że właśnie jak rozmawiają kiedyś np. żołnierzem obrony terytorialnej. Mówi, że on nie wie, czego ci ludzie mają tu potem w tym kraju szukać, czego oni oczekują jak tu w ogóle chcą się pokazać.
To Hrycak prof. Jarosław Hrycak ostatnio właśnie pisał, że ta kwestia sprawiedliwości na bardzo różne sposoby nie tylko właśnie ukarania zbrodniarzy rosyjskich, ale również tutaj wewnątrzu ukraińskiej będzie taką bardzo trudną kwestią, gdy Ukraina w końcu pokona Rosję w twoim tekście. Jeden z bohaterów też ono służył na froncie. Przyszedł zresztą bardzo dramatyczna była ta jego służba, ale również on z powodu żonch z kolei i jej problemów takich ze z zdrowiem psychicznym. No zdecydował się już do armii nie wracać, więc tak pomyślałam, że w związku z tą historą, którą powiedziałaś, warto zwrócić uwagę na to, że czasami również z potrzeby opieki nad innymi ci żołnierze nie idą i piszesz o tym, że w zasadzie teraz już te wojenkomaty, czyli te punkty mobilizacyjne one już aktywnie muszą szukać tych ludzi. Na ile tutaj właśnie powiedziałabym bogatszym łatwiej uniknąć.
No to jest właśnie, znaczy to jest tak komisje poborowe i to też jest ciekawe, że one np. dużo mniej aktywnie w sensie wychodzą te patrole, które, które wręczają wezwania do komisji, np. dużo mniej aktywnie działają w Kijowie niż w Charkowie czy Odessie. I to też część osób sobie wyjaśnia właśnie tym, że nie chcą, żeby w Kijowie jakoś ta opinia publiczna bardzo bardzo zwracała na to uwagę, żeby że, że no jest to poądzona po prostu tak aktywnie i czasami wasz niemal taki przymusowy sposób ta mobilizacja, ale to jest ogromna kwestia niesprawiedliwości. W tym sensie, że im jesteś bogatszy i większe masz środki tym łatwiej ci się po prostu wykręcić od tej służby, bo już, pomijając, to znaczy po pierwsze, jak mieszkasz w mieście, to dużo łatwiej w mieście zniknąć. Nie mieszkasz pod adresem zameldowania, przyjechać gdzieś do znajomych, no w mieście pogonie człowieka dużo trudniej znaleźć do tego, jeżeli masz więcej pieniędzy, zawsze możesz mówić tu, że weziesz prawnika, że przyjdzie z kimś bardzo często ci wojskowi, którzy też muszą wyrobić swoje normy, i którzy też są w jakiejś takiej w ogóle najstraszniejszej sytuacji, bo oni są w ogóle takim ucieleśnieniem często zła, bo ludzie się po prostu ich boją, że ich zaraz coś zrobią. No oni tyle nich niektórzy jest jakaś tam bardzo trudna praca, tak naprawdę, bo to często są też ci, którzy się po prostu do wojska zgłosili. Więc, ale i im jesteś bogatcie, to ma więcej możliwości, żeby albo wręczić łapówka albo się właśnie wykręcić w legalny sposób i ci żołnierze z komisji poborowych nie chcą się za bardzo w tym wszystkim babrać, no bo oni muszą wyrobić swoje limity, a z kolei, jeżeli mieszkasz np. na wsi. No to tam np. jakaś niedawno rozmawiałem z jedną z kobiet, które już 5 osób służy, no to oni po prostu.
W rodzinie tak.
5 lat jej w rodzinie, a szósta szósta się przygotowuje do tego już, więc po prostu oni przyczepiają wezwanie na drzwi i tyle przyklejają je i musisz przyjść, więc to też jest zupełnie inna forma na wsi, dużo dużo trudniej to zrobić, więc to też jest kwestia. No zawsze każda wojna jest taka, że i ta ludność znaczy ci ludzie bardziej mobilni bardziej zamożni tej wojny mogą łatwiej uniknąć i w pewnym momencie ona staje się wojną tych mniej zamożnych, no bo to też jest tak, że ci, którzy tam bardzo często się opowiada w kontekście wojny na Ukrainie o tych, którzy o tam różnych intelektualistach właśnie o o aktorach artystach ludziach kultury, którzy, którzy biorą udział w wojnie, ale oni wszyscy mieli zazwyczaj ten komfort, że mogli wybrać. Czy pójdą, czy nie pójdą, oni się zgłosili na ochotnika i zrobili to z dobrej woli, a większość tych ludzi szczególnie właśnie tych biedniejszych nie ma takiej możliwości, oni po prostu muszą coś.
Więcej dużo więcej przeczytacie państwo w reportażu poświęconym właśnie tym, którzy akurat starają się uniknąć służby mniej lub bardziej legalnie w jutrzejszym numerze tygodnika powszechnego autorstwa Pawła Pieniążka bardzo ci za rozmowę. Dziękuję w radiu tokfm informację o świato podg. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD
-
-
10:24 W studio: dr Łukasz Danel
-
12:19 W studio: prof. Monika Sus
-
11:20 W studio: dr hab. Dominik Batorski
-
10:45 W studio: Edwin Bendyk
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
01.10.2023 16:00 Program Specjalny13:39 W studio: Grzegorz Kozieł , Tomasz Żółciak
-
-
01.10.2023 15:30 Program Specjalny24:05 W studio: prof. Anna Pacześniak , prof. Leszek Koczanowicz
-
01.10.2023 16:20 Program Specjalny29:14
-
-
-
-
01.10.2023 14:00 Program Specjalny09:10 W studio: prof. Andrzej Zybała
-
-
-
08:00 Poranek Radia TOK FM12:22 W studio: Michał Kamiński
-
-
01.10.2023 13:40 Życie w Zdrowiu13:37 W studio: Marcel Andino Velez
-
01.10.2023 14:20 Magazyn Radia TOK FM22:53 W studio: Dawid Dziadkowiec
-
-
06:34 Tajemnice muzeów
-
-
-
-
11:12 W studio: dr Marta Czapnik-Jurak
-
01.10.2023 17:00 Przy Niedzieli o Sporcie25:28 W studio: Roman Kołtoń
-
01.10.2023 19:00 Sprawy Różne51:09 W studio: prof. Jacek Piotrowski
-
01.10.2023 17:40 Przy Niedzieli o Sporcie23:15 W studio: Jakub Bednaruk
-
01.10.2023 21:17 Twój Problem - Moja Sprawa28:28 TYLKO W INTERNECIE
-
01.10.2023 20:00 Wywiad Pogłębiony44:55 W studio: Magdalena Tulli , prof. Michał Głowiński
-
-
01.10.2023 21:00 Lepiej Późno Niż Wcale52:47 W studio: Jacek Dehnel
-
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL