REKLAMA

"Wezwanie przed komisję może dostać każdy"

Poranek Radia TOK FM
Data emisji:
2023-06-01 07:00
Prowadzący:
Czas trwania:
11:35 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Poranek Radia tokefem.
Czwartkowy poranek w radiu tograffem. Dzień dobry, witam państwa przy mikrofonie Karolina Lewicka będę z państwem do dziewiątej i oczywiście będą goście kolejno prof. Andrzej Leder Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej, prof. Nina Witoszek oraz komentatorzy po ósmej 20 rzecz jasna i tym razem to dr Anna Materska Sosnowska i redaktor Michał Sutowski, a trasa czas już na przegląd prasy zaczynam od rzeczporzeczypospolitej. Jak państwo wiedzą ustawa o powołaniu komisji do spraw badania rosyjskich wpływów w Polsce wczoraj weszła w życie i w ciągu 2 tygodni od jej wejścia w życie należy przedstawić kandydatów do komisji, którzy mogliby być wybrani przez pismo tylko pism będzie uczestniczył w tej procedurze na kolejnym posiedzeniu Sejmu, a to jest zaplanowane od trzynastego do 16 czerwca temu, kto mógłby się znaleźć w tej komisji jest poświęcony artykuł Rzeczypospolitej Sławomir cackiewicz i Piotr na imski to kluczowi kandydaci PiS u do państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007 2022 dowiedziała się Rzeczpospolita. Członków ma być 9 przewodniczącego wskaże premier, a listę już zaczął kompletować Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości PiS nastawia się na 3 wątki tematyczne energetykę umowy międzynarodowe z Rosją i wpływy rosyjskie na śledztwo smoleńskie. Ja słyszałam Szanowni Państwo, że śledczych z PiS u szczególnie interesować będzie umowa z Gazpromem z 2010 roku oddanie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej Rosjanom oraz opóźnienia o budowie Baltic Pipe i terminala w Świnoujściu, ale wracając do tekstu Izabeli Kacprzak i Grażyny Zawadki PiS chce by na czele komisji stanął prof. Sławomir Cenckiewicz historyk, autor głośniej i monografii o Lechu Wałęsie i jego kontaktach z SB w. 2006 roku był on także przewodniczącym komisji do spraw likwidacji wessi trafił tam jako doradca ówczesnego wiceministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza od 2016 roku jest dyrektorem wojskowego biura historycznego posiada certyfikat ABW do materiałów ściśle tajnych. Co w tej komisji jest wymogiem certyfikat dostępu ściśle tajny posiada także, posłanka Prawa i Sprawiedliwości ma małgorzatasza Wasserman w przeszłości szefowa sejmowej komisji śledczej do spraw ambergold, także wymieniana jako kandydatka do nowej komisji, czyli Rzeczpospolita podaje 3 nazwiska Cenckiewicz Naimski vasermann jau rzuca jeszcze te, które krążą na giełdzie nazwisk, które można usłyszeć w sejmowych kuluarach Stanisław Żaryn. Janusz Kowalski Antoni Macierewicz, a jakże Jarosław Krajewski i Piotr Sak pozostaje przy Rzeczpospolitej, bo na drugiej stronie Bogusław hrabota komentuje wypowiedzi i działania, czyli słowa i czyny pana prezydenta na długo zapamiętamy Andrzeja Dudę, który w TVP na tle wystrojonych w korale kobiet, naturalnie lektorat wykrzykiwał do kamery, że nie bardzo rozumie. Jak kwestia zbadania rosyjskich wpływów na Polskę w ciągu ostatnich 16 lat miałaby zniszczyć polską demokrację i sam się nie boi, bo nie ma ku temu żadnego powodu. Pan prezydent oczywiście nie mówi prawdy, bo raczej w to nie wątpię posiada dostateczny aparat umysłowy, by zrozumieć, że krytyka dotyczy nie tego, czy badać rosyjskie wpływy. Ale jakie badać innymi słowy, kwestionuje się nie cel podpisanej regulacji, ale same przepisy, które są fundamentalnie sprzeczne z konstytucją. Pomińmy na chwilę prezydencką retorykę pisze robota ważniejsza wydaje się emocje, pan prezydent w swoim wystąpieniu wydawał się wyjątkowo poddenerwowane, może nawet zirytowane o to świat, a zwłaszcza niewdzięczni Polacy nie zrozumieli jego szczytnych intencji. Nie podzielają Trosko o bezpieczeństwo kraju i przejrzystość życia publicznego, ale bez ironii. Czyżby Andrzej Duda do prawdy nie spodziewał się aż tak gwałtownych reakcji zarówno w kraju jak i za granicą błyskawicznie przedstawionego stanowiska amerykańskiego departamentu stanu czy opinii ze strony członków komisji Europejskiej poruszenia, które dotąd jest tylko szczytem góry lodowej, bo prawdziwe reakcje to to złe prawo, a zwłaszcza jego stosowanie w praktyce dopiero przyjdą i będą dla Polski pisuje Andrzeja Dudy naprawdę dewastujące. W istocie trzeba być skrajnie naiwnym niekompetentnym albo cynicznym, żeby mówić udawać, że nic się nie stało. Pan prezydent autoryzując ustawę wpisał się po raz kolejny i to wielkim literami w destrukcję polskiej praworządności dał dowód stronniczości polityczne i zapewne ostatecznie przegrał swoje szanse na jakąkolwiek przyszłość w międzynarodowych czy krajowych strukturach państw demokratycznych. Może mówić, co chce, ale dołożył się do procesu, który przez wolny świat zostanie oceniony jednoznacznie negatywnie i dokąd trwa kadencja i jego funkcja będzie respektowana, ale tylko do tego czasu, potem zostaną mu jedynie barwne korale kół gospodyń wiejskich. I smutna refleksja nadbłędami podczas pisania pamiętników, to tyle, jeżeli chodzi o komentarz 2 słowach, roboty pewnie państwo już odnotowali, bo informacje odnottowały wywiad pana prezydenta Dudy dla Bloomberga, gdzie pan prezydent deklaruje, że może wyjaśnić, o co chodzi w rozmowie z amerykańskim prezydentem. I twierdzi, że być może to jest kwestia to niezrozumienie przez naszych sojuszników i partnerów albo błędów w tłumaczeniu albo tego ataku ze strony opozycji, a może ktoś po prostu tego wszystkiego naszym sojusznikom. Dobrze nie wyjaśnił. No i Andrzej Duda jest gotów ciekawe czy amerykański prezydent zadzwoni Gazeta wyborcza Wojciech Czuchnowski wraca do wydarzeń z wtorku to ważny tekst, bo to było też istotne bardzo niepokojące dramatyczny wydarzenie poseł Grzegorz Braun przerwał we wtorek wykład prof. Jana Grabowskiego polskich problemach z Holokaustem Brun wkroczył, zanim jeszcze Grabowski zakończył występ, podniósł się z miejsca dla publiczności i waląc wyrwanym ze stojaka mikrofonem. Zrobił dziurę w pulpicie, potem demolował sprzęt nagłaśniający przez pół godziny leżał gospodarza wykładu dyrektora niemieckiego Instytutu historycznego w Warszawie policyjna interwencja wobec pałkarza z poselskim mandatem, to osobny temat w niczym nie przypominała tego, jak policja zachowuje się podczas demonstracji opozycji lub na miesięcznnicach smoleńskich. Nikt nikogo nie gazował, nie przygniatał do ziemiaana, ani nawet nie łapał ze gardło funkcjonariusze mieli na mundurach naszywki z nazwiskami na wezwanie posła grzecznio okazali mu swoje legitymacje, potem tłumaczyli mu, że nie powinien niszczyć sprzętu i musi dostosować się do prośby gospodarzy, by sobie poszedł Brun nic sobie z tego nie robił otoczony kilkorgioł współpracowników. Triumfalnie patrzył, jak organizator dyrektor dyrektor znikąd jego akcje poprzedziły szczujące na prof. Grabowskiego publikację pro rządowych mediów i wypowiedzi polityków obozu władzy, wsparcie bezpośrednie pikietując przed budynkiem, gdzie miał się odbyć wykład, zapewnił Robert ponkiewicz, nazikibol szczodrze dotowany przez rząd, ministra kultury Glińskiego. Browun nie jest przyczyną jest skutkiem rosnącego przyzwolenia władzy podsycającej najgorszej instynkty społecznej chcącej się utrzymać nawet na brunatnej fali.
Lex Tusk, także dla firmy. To ciąg dalszy gazety wyborczej komisja do spraw badania wpływów rosyjskich będzie mogła wezwać przedstawiciela uwaga każdej firmy i interesy każdej firmy mogą zostać uznane za sprzyjające Rosji. To są instrumenty, których nie powstydziłby się Putin i orba nocenia prof. Michał Romanowski w ustawie o komisji zaszyte są atomowe prerogatywy 9 członków w rance sekretarza stanu będzie mogło wzywać praktycznie każdego i każdego rzucić na kolana ich prerogatywy. Są bowiem szersze niż premiera czy prezydenta szersze niż każdego sądu na dodatek nad ich poczynaniami nie ma właściwie żadnej kontroli nikt nie może czuć się bezpiecznie żadna firma jej kierownictwo prawnicy dziennikarze związkowce. Co do zasady komisja może wzywać osoby, które pełnią lub pełniły funkcje kierownicze w spółkach kontrolowanych przez skarb państwa w tym giełdowych, takich jak PKN Orlen Lotos Tauron Enea PGE Jastrzębska, spółka Węglowa oraz spółki zależne tłumaczy prof. Michał Romanowski, współtwórca głównych nurtów polskiej doktryny prawa spółek i rynku kapitałowego. To jednak tylko preludium, bo wyzwanie przed oblicze komisarzy może dostać właściwie każdy np. komisja w ramach prowadzonego postępowania dowodowego będzie mogła wzywać także prywatne firmy oraz ich kadrę kierowniczą, jeżeli uzna, że wymaga tego prowadzone postępowanie dowodowe, ale to nadal nie koniec komisja bada wpływy rosyjskie na działalność osób innych niż funkcjonariusze publiczni ze spółek kontrolowanych przez skarb państwa, o ile w istotny sposób oddziaływały one na bezpieczeństwo wewnętrzne lub godziły w interesy Polski. Oznacza to, że skrajnie jest nawet delimit dz, ponieważ komisja będzie mogła wzywać każdego, kto bez względu na aktywność zawodową krytycznie oceniał politykę rządu, np. w zakresie COVID-19. To jest wręcz niewiarygodne. Mówi prof. Romanowski. I tu wracając do Rzeczpospolitej prof. Witold Orłowski, ekonomista zapobiegawczo składa na siebie donos. Szanowna komisjo, uprzejmie donosze, że od dłuższego czasu publicznie i uporczywie głoszę krytyczno opinii na temat prowadzonej w Polsce polityki pieniężnej i budżetowej, a także jej rzekomej współodpowiedzialności za występującą w Polsce inflację ostatnio dnia 25 maja podczas światowego Kongresu kopernikańskiego w Krakowie służę listą świadków od wielu miesięcy w złośliwej nieuzasadniony. Sposób powtarzałem tezę, jakoby NBP prowadził nieudolną politykę pieniężną, grożącą utrwaleniem się w Polsce na wiele lat wysokiej inflacji. Robiłem to, choć jako Obywatel RP mam obowiązek wyrażania wiary we wszystkie oświadczenia władz NBP u w tym w ogłoszoną przez prezesa NBP projekcję samoistnego spadku inflacji do 23% w roku przyszłym wszystko to każe mi prosić komisję o wyznaczenie mi stosownej karę czas na przegląd prasy się skończył. Zapraszam państwa na informację, a po informacjach mój państwa pierwszy gość, czyli prof. Andrzej Leder, filozof kultury z Instytutu filozofii socjologii, polskiej Akademii.
Poranek Radia to kefem. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK - KAROLINA LEWICKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA