REKLAMA

Będzie widać piksele, ale łez nie będzie

Gościnnie w TOK FM: Tygodnik Polityka - Kultura na weekend
Data emisji:
2023-05-31 05:00
Prowadzący:
Czas trwania:
38:42 min.
Udostępnij:

Przyjść, zobaczyć wiekowe atari, zx spectrum, amigę, pokazać je dzieciom? Można, ale komputerowa kultura retro to coś więcej: pozostaje żywa i ma wpływ na dzisiejszy rynek niezależnych gier. Rozwiń »
Od 26 do 28 maja w Warszawie odbywa się 11. edycja Festiwalu Gier i Kultury Popularnej Pixel Heaven. Przyjadą twórcy starych przebojów ery ośmiobitowej, Simon Butler z firmy Ocean, Mike Dailly, twórca legendarnych „Lemingów”, oraz Robert Jaeger, autor „Montezuma’s Revenge”.
Pixel Heaven to również – jak co roku – konkurs Intel Pixel Awards Europe. 13 finalistów, niezależnych gier, tych mniej głośnych, często niemainstreamowych – jak je określa Łapiński – powalczy o nagrody w ośmiu kategoriach. Gdzieś w tle tego wszystkiego jest zamknięcie papierowej edycji działającego przez ostatnie lata magazynu „Pixel”. Prasa może odchodzi, ale festiwal niezmiennie cieszy się wielkim zainteresowaniem. Opowiadają o nim Robert Łapiński i Aleksy Uchański, a rozmowę prowadzi Bartek Chaciński. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Kolejne wydanie naszego kulturalnego podkastów bartekciński. Witam bardzo gorąco, dziś będzie o imprezie bardzo gorąco odbieranej co roku imprezie, która zaczyna się już dziś w piątek 26 maja potrwa do niedzieli festiwal gier i kultury popularnej piksel heven w centrum rozwoju przemysłów kreatywnych Mińska 65 w Warszawie. No ale rozmawiać będziemy także o branży gier inostagii w branży gier, a moimi gośćmi są Robert Łapiński, organizator festiwalu piksercheven. No i przez ostatnie lata również wydawca magazynu piksel ciągle wydawca magazynu pesix, Six Stream Witaj. Dzień dobry witam i Alex Uchański przez wiele lat dziennikarz jeden z najczęściej z najchętniej czytanych znawca pracownik branży gier wideo znany złamów jeszcze topsikret, później oczywiście jako redaktor naczelny gamlera ostatnio czytany jako felitonista magazynu pix dzień dobry. Ile razy musieliście jako specjaliści gier wideo odpowiadać ostatnio na pytanie o bambica?
Czy w ogóle.
Ja akurat miałem okazję nawet takiego pytania usłyszeć, no ale tak tak troszeczkę usłyszałem, że tak powiem oryginalną wypowiedź i potem to musiałem się troszeczkę zajrzeć, o co chodzi, bo za pierwszym razem nie zaupałem. Więc, więc chyba nie jestem na czasie, jeżeli chodzi o no jesteśmy o drretro, no, więc to ten język półzaartem pół serio. Ja czytałem ciekawy komentarz Michała Radomia Wiśniewskiego autora polityki właśnie o jednak pewnej niestosowności przejmowania języka pokolenia, do którego się nie należy może niestosowność. To grube słowo, ale jest jest z tym coś coś coś zabawnego nieintencjonalnie. Także ja nie wiem, co to jest bambik, nie dowiedziałem się i nie używam tego słowa, mam 50 lat, znam inne słowa, których już teraz się nie używa takie jak lamer i nie będę udawał, że znam te nowe.
To prawda, że pokolenie raczej gier ośmiobitowych posługiwało się tutaj słowem pokolenia już no tego zetek pokolenia, które gra w zupełnie inne gry o trochę innych grach i trochę inny jednak pejzaż gier historii gierwideo opowiada pikser reven jedenastau edycja przed nami na niej trzydzieste urodziny Amigi. Ja ilekroć przychodzę na pizer ewentylekroć, widzę jakieś okrągłe urodziny zix spektrum komoderca 64 Amigi powiecie i widzę te maszyny działające, no bo one są zawsze na miejscu zawsze z odpalonymi jakimiś grami pamiętającymi lata osiemdziesiąte. I zastanawiam się, ile to jeszcze pociągnie właściwie, bo kiedyś myślałem, że to będą sprzęty zeszrotowane, że tak powiem w ciągu kilku.
Lat. No ja jako organizator dyrektor dyrektor, kiedy ją mógł tam wymyśliłem 10 tam 11 lat temu chciałem oddać takie podziękowanie coś w rodzaju hołdu twórcom i sprzętów figie, na których się wychowałem, które dały mi w dzieciństwie i tam nastoletniej młodości dużo radości. I myślę dużo też się dzięki temu nauczyłem, używając tych programów i dzieł i też się zastanawiałem po którejś z pierwszych edycji. No ile ile można nie no bo tak przyjść zobaczyć z ich spektrum Mar pokazać dziecku. No fajnie, no ale przecież nie będziemy co roku, tak samo się ekscytować tą samą, a migon no dużo się dzieje i to to nie jest rzecz, na którą trzeba regularnie przychodzić, bo się, bo się chce zagrać, bo to były, bo to są fajne gry, tylko to taka jest powiedzmy dla naszych dzieci. Czy dla nas takie święto ciekawostka, ale piksel hewem tak oddolnie bardzo fajnie zaczął się rozwijać, to znaczy to toretro pozostało, bo ono nie jest wbrew pozorom, takie stare np. jakbyśmy cofnąć się mieli do nie wiem, historii innej sztuki jak nie wiem, malarstwo firmy. No to musielibyśmy dziś bardzo bardzo bardzo daleko sięgać, natomiast początki gier widideo, no to jest przeszłość bardzo nieodległa. To jest to jest świeża rzecz, która bardzo szybko się rozwija, ale jeszcze ją większość żyjących powiedzmy można powiedzieć pamięta, więc łatwo jest zawsze na każdym pikselheven pokazać te te pierwsze gry czy czy pierwsze sprzęty czy zaprosić twórców najgłośniejszych tytułów na świecie, którzy odwiedzają piksal, Hel chętnie nawet nowego Jorku będziemy mieli twórcę Montezumy. Mam to z umalowań itd. i to zawsze można pokazać nie ma kłopotu, żeby się do tego dokopać, ale rokrocznie to samo nasze pokazywanie stary gieg szukanie rocznicy tutaj ami i tutaj spektrum ma tutaj komodore. To nie byłoby tak atrakcyjne co roku po prostu by ta formuła się rzeczywiście wypaliła, ale, ale idziemy tak jak wspomniałem, oddolnie z tematem współczesny gier, ale gier bardziej powiedzmy tak niezależnych nie nie ma u nas typu eejów tzw. To znaczy nie będzie nim tedo, ale to jest też troszeczkę firma, która idzie swoją drogą, a więc nie będzie taki taki gierekwifa czy cod w dziuci, natomiast będą współczesne gry niezależne tworzone przez mniejsze studia, przez takie, które mogą sobie pozwolić na eksperymenty, które debiutują, które szukają i często często znajdują fajne pomysły. Na to, jak wykorzystać medium, jaką jest, jakim jest gra wideo i możliwości, które coraz większe dają gry wideo, bo można już teraz swobodnie opowiadać historię w różne sposoby poprzez gry wideo, są narzędzia dostępne do tego. I tutaj ludzie są twórcy gier z Polski i z całego świata bardzo kreatywni i właśnie tym GROM mniej może takim głośnym my streamowym się przyglądamy i mamy konkurs dla tych gier ponad 200 ponad 200 gier w tym roku brało udział w konkursie, który w, którym żyli jej oceniało. 13 mamy finalistów i bierzemy takie najlepszego niezależne w.
Europie to zaraz do tego konkursu chętnie wrócę. To jeszcze to są pytanie przekieruje do lexego łukańskiego. No.
Czy są 2 warstwy tego pytania, jeśli zapytasz dosłownie, ile to jeszcze pociągnie, to zauważmy przytomnie, że to są komputery, które były jeszcze produkowane, bardzo często w krajach europejskich w sposób niezwykle solidny przed epoką wyprowadzenia wszystkiego do szenzem i pobliskich okolic. Także podejrzewam, że ich wytrzymałość może zaskoczyć dzisiejszych użytkowników przyzwyczajonych do dzisiejszej elektroniki, ale to oczywiście tak półzatem pół serio, ja w jakiejś innej nodze swego życia trochę się interesuje starymi samochodami. Widzę, że z nimi jest tak, że oczywiście stale jest grupa ludzi, którzy dyskutują o klasykach, albo chcieliby takiego mieć, ale np. i zainteresowanie już w zasadzie nie sięga, ale bardzo rzadko sięga do samochodów przedwojennych. Każdy jeszcze wie, co to jest Fort T prawdopodobnie, ale już nie każdy wie, co to jest sitroentrakcją, awą i i raczej nikt nie chciałby mieć tego foforda T począwszy od tego nie umiałby nim jechać, bo tam wszystko było zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że oczywiście to okienko będzie się przesuwać kiedyś i w świecie gier komputerowych i pewnie za 20 lat może będziemy grali w gryj już z 20.01. wieku jako w klasyki nieśmiertelne. Natomiast natomiast grę ośmiubitową będziemy traktować jako coś już tak haicznego, że to nie będzie wywoływać żadnych głębszych głębszych uczuć, również, dlatego, że oczywiście zajdzie zmiana pokoleniowa, to wszystko się dzieje teraz, no bo ci, co wtedy byli nastolatkami, teraz sami mają dzieci, często nastoletnia. I reszta jest zupełnie naturalna, więc to jest tylko chwila tej gorączki, jakkolwiek jestem przekonany, że taka impreza jak piksel, hewent taka impreza, która ewoluuje, szuka swojej formuły, stale się rozwija właśnie nie nie zamyka się w jakimś getcie. Tak nie bez powodu posługuje się takim prowokacyjnym sloganm 0 łzawej melanchol. To ma być tylko właśnie impreza, w której usłyszymy jak się coś wczytuje z kasetety i popłaczemy się, jak to leciało w radio komputer w trójce. Czy w innej audycji, to nie także tu o imprezę jestem spokojny, a samten ten moment.
Wzruszenia nad tą częścią przyszłości i kultury to tylko moment mam jeszcze potrwa, ale, ale będzie się zmieniał.
Ta nostaligia będzie oczywiście obecna tym także podczas premiery filmu labelki tłondel czy na czterdziestolecie z kolei zeik spektrum będą autorzy tego filmu, gość mi specjalnymi. To jest to jest świeży film prawda.
To jest świeży film, który został niedawno ufundowany na Platformie na kiktarterze. I to będzie chyba chyba przemiarowy pokaz w ogóle tego filmu dodatku w dodatku autorzy pokusili się o polskie napisy. Więc, więc bardzo miło i tak to jest to jest małżeństwo Nikola i antonikoło fildowie, którzy tworzą właśnie gry. Przepraszam dokumenty poświęcone historii różnych różnych sprzętów, różnych zjawisk w historii gier wideo i bardzo bardzo fajnie. Im to wychodzi i cieszą się bardzo na przyjazd do Polski zabierają ze sobą dwójkę swoich nastoletnich dzieci właśnie po to, żeby pokazać im tą imprezę, tak przed przed filmem będzie rozmowa z nimi na scenie, a w piątek wieczorem będzie film poświęcony właśnie tej takiej cudowi temu z gumowymi tleiszami rabo pi głondar, czyli spektrumowi.
W sobotę z kolei alesy Uchański prowadzi właśnie dyskusję dotyczącą jak mu przeplataniu się w grach wideo, różnych mediów różnych dziedzin kultury. To jest zawsze problem taki zasadniczy jak ściągnąć do świata gier tych ludzi zupełnie innych dziedzin. Kiedyś to jeśli chodzi o jeśli chodzi o o ten część branży, o której to opowiada pikserh, będą to chyba ta nostagia jest niezłym babikiem. Tutaj dla nich, bo, chociaż tworzą filmy, piszą książki, tworzą sztuki teatralne, no to gdzieś tam mają. To doświadczenie chyba pierwotne doświadczenie zetknięcia choćby zaśmieobitowcami. Jak to jest.
Wymiarów jest bardzo wiele. Ja się trapie, że dyskusja będzie dość krótka i czy pogłębimy ten temat wystarczająco. Zacznijmy od tego, że bardzo wiele osób działających w kulturze niespodzianka, to są artyści, jeśli, czyli osoby, które mają coś do powiedzenia w sposób twórczy i szukają nowych środków wyrazu. Nagle okazuje się, że przez gra komputerową można coś do kogoś opowiedzieć w taki sposób, w jaki to jest no niedostępny niedostępne przy przy użyciu np. tych mniej interaktywnych form wyrazu w sztuce. I to jest coś, co co wielu reżyserów, ale też pisarzy przyciąga do do gie komputerowych, jeśli się temu dobrze przyjrzeć w Polsce. To mamy nie Łukasza Orbitowskiego, który w kilku takich projektach uczestniczył. Mamy Jacka Dukaja, który teraz też się się się z 1 ze studiów produkujących gry, związaną mamy wreszcie olgętokaczu, to to też i to w taki dość, jakby kreatywny sposób ma być kawał gry komputerowej.
Jakuba sobałka. Teraz jeszcze.
No tak pewnie pewnie na pewno kogoś pominę, bo tych nazwisk jest jest wiele, zaznaczmy przytomnie, że sama ich obecność nie gwarantuje, że ten efekt końcowy będzie no zadowalającej i graczy i wszystkich wokół. Ale, ale warto próbować na pewno dobrze, że to się dzieje z drugiej strony mamy wielu ludzi filmu reżyserów, scenarzystów, którzy próbują też właśnie, jakby robić gry bądź robić w grach, mówiąc tak tak nieco zbyt brzydko. Bardzo się cieszę, że gości nią będzie Ewa Maria z panowska z warszawskiej szkoły filmowej, na której ja zresztą okazjonalnie wykładam, a która to szkoła już od dawna nie jest tylko z szkoły filmową, ale też szkoł twórców gier. I to to takim właśnie kierunkiem, który już ma i historię i dokonania. Więc, więc bardzo jestem ciekawca co nam Ewa właśnie powie o tym spojrzeniu na te 2 światy.
Wspomnimy jeszcze, oczywiście jesteśmy w audycji kulturalnej, a ja ostatnio co tu kryć w branży gier, prowadzę w znacznym stopniu, jaką działalność no ściśle biznesową. I to co do niej przyciąga twórców osobybior. To jest oczywiście też taka czysto merkantylna, szansa stworzenia sukcesu komercyjnego. No dziś bardzo prosto mówiąc, wydaje się, że można w Polsce zrobić.
Wielki bądź istotny sukces komercyjne tworzą z grę komputerową i mamy przykłady i liczne i mamy właściwie przykłady co kwartał albo miesiąc, więc to jest powtarzalne. Chyba trudniej jest filmem polskim z serialem polskim z polską książką. Oczywiście znowu no nie tak całkiem, że nikomu się nic nie udało, ale, ale rozumiemy, że to aż tak proste, no nie tylko dlatego pewnie, że mamy gorszych pisarzy czy filmowców, ale to, dlatego że te rynki są trochę inaczej zbudowane trochę bardziej zamknięte trochę ciężej z takiego pojedynczego kraju wypłynąć na światowe wody w grach komputerowych. Wiele z tych barier jest zniesionych, więc można odnieść globalny sukces, robiąc to wszystko tutaj i niekoniecznie za astronomiczne budżety to też napędza wyobraźnię wielu osób. I myślę, że tak jest dobrze.
Olbrzymia branża i to rzeczywiście wielkie sukcesy polskie w ostatnich latach pewnie gdzieś tam też zbudowana na tym świecie, do którego się odnosicie na pikselhwę, no bo no, bo to ta branża się też nie wzięła znikąd. Tutaj ona ona wyrosła na jakimś tam solidnym podglebiu, ale mam takie wrażenie, jak patrzę na gości, którzy też co roku przyjeżdżają na piksel hewem, którzy są bardzo zresztą ciepło przy przyjmowani przez publiczność na miejscu w tym roku. To znowu są no wielkie postaci, jeśli chodzi o świat gier, bo Simon batler, firma oszny, ale też te seventing zdaje prawda MIC dailli od lemingów wspomniane już montezumasche ven, czyli Robert jeieger czy ggerieger.
Czego.
Gg? No właśnie i mam wrażenie, że no taki Robert Jager z całym szacunkiem, choć to wielka gra pamiętana przez całe pokolenie, przynajmniej, no to nigdy nie będzie Mik Jager prawda w sensie odbioru, że gdzieś 1 rzecz, którą twórcy giergubią nie mają. To jest taki odbiór jako ich jako globalny gwiazd, czasami się zdarza, no kożima pewnie ma taki jako jeden z nielicznych twórców gier ma taki odbiór, ale czy tego im jak spotykacie się z nimi obserwujecie tych ludzi, to po latach czy jednak trochę im tego nie brakuje.
Jaki przepraszam, no jajek jak obserwuję, zapraszam te osoby do nich trafią, to zazwyczaj są to bardzo skromni ludzie, którzy chyba nie mają takiej natury sceniczne, jak porównuje, no artystów, którzy występują. No scenie są frątmenami, siłą rzeczy muszą z uzyskują ten status medialnej i gwiazdy, a tutaj ci twórcy, jakby się legitymują nie swoją twarzą, tylko bardziej tym dziełem, które, którą jest, którym jest akurat gra wideo, zazwyczaj są to bardzo skromni, ludzie i bardzo bardzo są zadowoleni, że mogą przyjechać, że, że o tym się, co oni kiedyś zrobili, bo większość z nich już współcześnie raczej w grach właśnie nie pracuje, są tacy, którzy kontynuują karierę Wach wideo, ale te grysie chyba tak szybko zmieniają, że mało, który rzadko, który twórca, począwszy powiedzmy od lat osiemdziesiątych może być na topie i tworzyć cały czas hity komercyjne, czy czy uznane o dużym poziomie artystycznym czy komercyjnym przez 40 lat. To nie wiem u nas może adium Chmiela się z przykładem takiej osoby, który rzeczywiście sobie radzi od wielu lat i cały czas odnosi sukcesy. Ci zapraszani goście oni oni są zadowoleni jest z tego, że opamiętay o ich dziełach, są zaskoczeni, każdy z nich jest zaskoczony, że w Polsce jest tak dobrze znany. I pewnie pewnie sobie tam no wielu musiał wybić z głowy, że nie zarobił tej złotówki. Na.
Nie było legalnej sprzedaży.
Tak, więc więc to, że wszyscy grali w montezumę czy wallony dedarg pierwszego naszego gościa FR federajnela, że tu wszyscy znają swoją grę, to nie znaczy, że ty zarobiłeś to pieniądze dobra. To przyjmuję do wiadomości jest cóż może uśmiechnięte, ale to sympatyczne, bo, bo jakoś otrzymujeuję tu taką należną mu chyba taką takie docenienie przez autentyczne nie sztuczne docenienie przez użytkowników graczy, tych, którzy korzystali z cygier, więc oni tutaj z przyjemnością przyjeżdżają, ale to jest ciekawosstkę. Ja to zaobserwowałem, bo tych osób już kilkadziesiąt było, że większość z nich próbowała być w grach próbowała tworzyć w pewnym czasie gry mobilne, jakby był taki trend i w większości bez jakiś tam sukcesów nie.
To jest to, co się w świat to wydarzyło np. przy przejściu z kina nie mego do kina dźwiękowego, kiedy cała masa aktorów po prostu brzydko mówiąc została za burtą. Tak ta zmiana przy przejściu potem z kina czarno białego do kolorowego już chyba nie była tak drastyczna, ale ta pierwsza bardzo wyraźna nie twierdzę, że coś takiego dokładnie się nie było 1 takiej cezury technologicznej w gra chyba jest. To.
Przejście z takich prac takiej pracy w takich bardzo małych zespołach zazwyczaj do pracy, no naprawdę dużych o tych grach dużych grach, o których pikse chyba akurat zwykle nie opowiada, ale gdzie już jest topi się wyp roztapia się zupełnie ta indywidualność?
Tak tak robią się zupełnie inne budżety zupełnie inne wymagania zupełnie inne narzędzia zupełnie inne oczekiwania odbiorców i za tym trzeba nadążać. Co nie jest co nie jest łatwe nie, bo fajnie się trzymać swojego sukcesu i najlepiej wy le ciqel, ale to gra jest takie proste.
Pewne, no tak mamy tu garść nazwiska, jak jest kodziima w starszym pokoleniu o SID Mayer, oczywiście na polskim podwórku, azy Chmielarz, ale powiedziałbym, że to są rzeczywiście raczej wyjątki od reguły. Oczywiście środowiskowo znanych jest znacznie więcej osób, które są identyfikowane tak liderzy twórcy, ale to są już nazwiska, które się raczej ze środowiska nie przebijają do graczy. Ja bym powiedział chyba z przekonaniem być prowokacyjnie i bardzo dobrze, tak to znaczy mamy gry, które wyrażają jako dzieła twórcze.
Taką wartość ktoś nazywa kolektywizmem, jakby nie jest lider silny dominujący i on się 1 podpisuje film spelberg, a mnie ważne, że 700 osób pracowało przy tym filmie, bo to jest film spelberg, oczywiście z całym szacunkiem dla wielkiego reżysera. Mamy sytuację, w której tak jak jak jak mi mówiono i chyba to jest publiczna wiadomość ten taki kolektywny zespół np. firmy CD projekt, który rzeczywiście podejmuje decyzję o tym, jak ta gra będzie wyglądać. I co się w niej będzie działo, to jest raczej około 40 osób i one pracują ze sobą. Pewnie oczywiście są jacy jeśliderzy i liderzy od czegoś i liderzy tych prac, ale generalnie prawdopodobnie efekt ich pracy jest tylko tak dobry jak dobra jest praca całego zespołu. I tam nie jest potrzebne, żeby ktoś wyszedł na psud i powiedział wiedźmień 4 to jestem ja i mnie się to podoba. Ja to w grachcenie, kiedy widzę, widzę tak to jak jak gry powstają raczej te mniejsze i te średnie, bo to są te projekty, z którymi mam do czynienia, to widzę, że ten sukces to jest przede wszystkim zespół jego motywacja. Jeśli jest jest bardzo silny lider, który oczekuje, że po prostu wszyscy pójdą, zanim będą realizować jego wizje, no ok może coś osiągnąć, ale, ale to rzadko jest prawdziwie wielki sukces i jeszcze rzadziej jest powtarzalne. Tam, gdzie powstaje coś w rodzaju, to czasem bez mała tak jest rodziny twórczej, nawet małego zespołu, ale w, którym wszyscy się rozumieją, napędzają inspirują, tam mogą siedzieać wielkie rzeczy.
Ten podział, który przedstawiliście on chyba świetnie w ogóle chyba najlepiej opisuje też idee te idee konkursową związaną z pice hewem, dlaczego konkurs pokazujący indyki, czyli tzw gry niezależne, dlaczego on się przykleił właśnie do do tego typu festiwalu przykleju. No jest nieodłączną częścią od wielu lat interpixeraat Europy o zgłoszeniach już Robert Łapiński mówił przed momentem, ile gier zobaczymy realnie w konkursie w tym finale i co nam to mówi tamten wybór o tym świecie indyków?
Właśnie zgłosiło się 200 zgłoszonych 206 g 206 g z całego świata. Tak naprawdę no głównie z Polski z Europy, ale nie tylko, więc to jest rekordowa liczba uczestników i jury wyłoniło. Tutaj mieliśmy ileś założonych kategorii, ale nie było czegoś takiego, że musimy na siłę w każdej kategorii nominować jury miało tutaj taką możliwość, że jeżeli uzna, że w, której z kategorii po prostu nie mamy wystarczająco dobrych wyróżniających się jakoś tam atrakcyjnych tytułów. To po prostu w tej kategorii nagród nie będziemy przyznawać, a jeżeli pojawi się jakaś niesamowita gra, to ewentualnie wymyślimy nowąegorię, krótko mówiąc w finale zobaczymy w strefie finalistów 13 gier w bodajże 8 kategoriach poza takimi właśnie tradycyjnymi. Można powiedzieć, jak najlepsza o prawa audiowizualna czy czy scenariusz czy gemplej, czyli jakby taka taka przyjemność z gry i i udany interfejs i 2 nagrody Grant PRI, bo jednak rozdzielamy na indygrant PRI i bikwih, Grand PRI, bo mimo wszystko zgłaszają się do nas też takie większe studia i trudno, żeby ich gry rywalizowały na poziomie tych takich powiedzmy małych debiutujących. I tutaj uznaniowo, ale, ale jednomyślnie żyli robi taką oddzielną kategorię dla tych powiedzmy większych studiów, które, które zgłaszają swoje tytuły. No typu np. firm flang wid hoc no to jest międzynarodowa gdzieś tę właścicielem, jest jest jakiś duży koncen. I to jest firmaarta ileśce tych milionów złotych, więc tolarów tak tak to dolarów trudno, żeby, żeby ich grała jakoś tam na pewnych polach konkurowała z indykami, stąd taka dodatkowa, jakby ta ta kategoria bikwisz. I mamy tutaj, co jest właśnie pasujące. Do myślę naszego festiwalu, że mamy kategorie retro rudz, czyli, czyli takie gry, które gdzieś tam inspiracje znajdują w pierwszych tych takich grach wideo, takich, które wyznaczały gdzieś tam trendy, czyli te korzenie są gdzieś tam gdzieś tam w retro i nawiązują do tych tytułów klasycznych w jakiś sposób ret. No i mamy taką bezpieczną, można powiedzieć szeroką kategorię indyczą, które nazwaliśmy Big beng czy nieokreślone coś, co jurorzy zobaczą w grze, czego się nie spodziewamy coś, co ich zaskoczy, powali na ziemię. Zdziwi otworzy jakąś nową furtkę coś, co w tejże jest, co ją mocno wyróżnia jest jakimś takim pomysłem, czyli, a w grach cały czas takie rzeczy powstają. Trudno je przewidzieć i w tej kategorii Big bęk też mamy 3 gry, spośród, których nagrodzimy 1 no w sobotę wieczorem 27 maja.
Każde z tych pól tematycznych, o których rozmawiamy, to jest tak rozległe, że właściwie całe całe osobna całą osobną rozmowę podca podstawwą pewnie i długą dyskusję można by było na ten temat przeprowadzić. No ale zmierzając, zamykając powoli już ten temat ten temat festiwalowy jeszcze będą wątki muzyczne, katot m.in. czyli stały nurt to śmiobitowy w muzyce również obecny i koncert armii specjalny koncert z repertuarem z płyty legenda w legendarnym również klubie remont. To już tylko dodam od siebie, ale was chciałem na koniec zapytać, to po prostu o taką o takie krótkie ustosunkowanie się do sprawy. No może trochę bardziej smutnej, czyli zakończenia żywotu przez magazyn piksel niedawnego kilka miesięcy temu wyszedł ostatni numer, trudno mnie w redakcji wciąż wydawanego papierowego tygodnika. Polityka nie zapytać o przyszłość prasy papierowej poświęconej GROM wideo prasy, która była niesłychanie bujnie się rozwijała w latach dziewięćdziesiątych i na początku nowego wieku, której byście świadkami uczestnikami. Czy myślicie, że jest jeszcze miejsce, czy ten kanał się zawęża, gdzie to pójdzie w krótkich słowach, jakby chyba prosił na koniec.
No proszę ja zacznę jako wydawca, który był zmuszony do tego, żeby niestety zamknąć tytuł z końcem roku od 2022 no nie dałem rady po prostu dłużej finansować projektu, bo, bo nie było rentowny nie był rentowny. To był bardzo takim osobiście mi bliski projekt, gdzie od początku był ze mną Piotr Mańkowski z innymi Marcin Borkowski też właśnie lex Suchański mieliśmy drein Team, który, który Piotrek Mańkowski, potrafił utrzymać ekozesspó, trudno trudno zrobić z godziny z 11, nie messih. Np. no taki mieliśmy taki mieliśmy skład te tego piksela i mieliśmy i mamy do tej pory naprawdę, bo jakościowe pismo znalazło swoich fanów, w którym ich te, w którym teraz tego pisma brakuje. Piszą no to nie wiem, może kosztować 50 zł, tylko korrupcie, je nie no dobrze, no to Pisz jeszcze tam 10 twoich kolegów. To kupi za 50 zł, ale do, czego zmierzam, że ono znalazło odbiorców. Nie wiem, dlaczego nie więcej niż się udało ich złapać.
Dopóki nas nie robiła, czy też nie uderzyła pandemia najpierw, która zamknęła tak tradycyjne punkty dystrybucji prasy, a następnie szaleństwo, o którym ty też no wiesz dokładnie na rynku.
Ceny papieru no nie niesłychany wzrost.
Kto jest wzrost w ciągu roku o 100% i walka o to, gdzie się goda kupić i w ogóle jaki, kiedy on przyjedzie, czy w ogóle przyjedzie? No jednocześnie Drukarnia maszyny drukarskie też zużywają sporo prądu. Jest przy tym dużo pracowników, którzy muszą zarabiać coraz więcej pieniędzy, żeby chcieć w drukarni, pracować, to to wszystko gwałtownie po prostu gwałtownie w sposób zwyczajny podniosło koszty tych działalności. Tak zupełnie niezależnie od tego, co tworzyliśmy i kiedy moja mała działalność gospodarcza była w stanie wydawać tego piksela i jakoś go tam utrzymywać dzięki reklamom akcjom specjalnym piksel heven uzupełniał imprezę i jakoś to się udawało, ale to było na takim powiedzmy. No na takim progu nie, że to się bilansuje albo nie no lepiej tego do końca nie liczyć, żeby nie wiedzieć. No ale w tym momencie doszedł ten cios. No niestety ja sobie nie mogłem na to pozwolić.
To punkt widzenia wydawcy mamy punkt widzenia felito, niestety wieloletniego autora redaktora naczelnego.
Nie ja przez 25 lat by tak rzecz zarabiałem na chleb, pracując w mediach przede wszystkim papierowych tam schyłkowym okresie one już były bardziej internetowe.
Muszę parę rzeczy szczerze powiedzieć, może w trochę innym duchu niż pozostała część rozmowy po pierwsze jestem bardzo szczęśliwy, że już nie muszę tego robić. Po drugie, bardzo podziwiałem Roberta i podziwiam, że chciało mu się to robić, że się mierzył z tym i że tak długo.
Wytrzymał.
To chyba w 80 w roku 1984 jest takie zdanie, że w naszej grysie nie da wygrać, możemy tylko zdecydować jak przegrać. I to niestety jestem przypadek. No ja przyznam, że kończyłem moją pracę w branży.
W poczuciu bardzo silnej frustracji zniechęcenia, bo no ciężko jest pracować, robiąc coś z taką świadomością, że właściwie się walczy o to, żeby SP spadło rok do roku 10%, a nie 15 tak, a jak spadnie 20, to już będzie po nas w tym przyszłym roku, a jak spadnie 10, to może dopiero jeszcze następny to mało motywujące i tak to po prostu było i tak to po prostu jest wydaje mi się, że rzeczywiście jest jakiś mały Promyk nadziei, że.
Takie bardzo luksusowe bardzo dobrze wycelowane bardzo wysokiej jakości treściowej czasopisma pozostaną w każdej z branży. Znowu mam takie czasopisma o klasycznych samochodach wygląda na to, że takim czasopismem może być pesixx Stream, które Robert wydaje, że, że ten rodzaj tradycji przywiązania do marki, no, którego sił rzeczy jeszcze w pikselu nie zbudowaliśmy wystarczająco wiele plus to, co obecna redakcja tworzy. To może być tam mieszanka, która sprawi po prostu takie pismo takim brzydko, mówiąc produkt zostanie na zawsze oby tego życzę, ale to jest bardzo trudne szacunek dla wszystkich, którym się się to chciało robić, bo niewątpliwie niewątpliwie czasopisma magazyny też część kultury. My o tym zapominamy właśnie myślimy, myśleliśmy o nich jako produktach, a to chyba nie chyba na pewno jest i było coś więcej.
Tak. Ja to także jest po prostu szkoda mi piksel, ale taką taką mamndumę nie jest tego, że wydaje czasopismo nie robię jakiś tam prostych rzeczy, ideę sobie z prądem, tylko coś takiego, co co jest ambitne, mi się wydaje i nie proste, a ja się z tym mierzę i toke troszeczkę inną grupę odbiorców. To jest tak troszeczkę bardziej też skierowane do graczy, staramy się troszeczkę tak go pikselować, żeby dotychczasowi Czytelnicy piksela też sięgali po pesix i to się to udaje i on jakoś tutaj się trzyma jest problemem, bo zawsze się odnosimy np. do takiego czasopis jak ecz. Czy to wysoko jakościowe pismo.
To też angielsku wydawane?
Ogłoszę o drogęe im właśnie i czemu do można tutaj nie można no sory oni są po angielsku, tak więc mają ośrodek światowy, a dla nas to nie wiem, w polskie czasopismo dla nich to tak jak dla nas nie wiem, węgiersko czasopismo grach, żeby nie kupisz go sobie. No bo chyba z ciekawości i to jest to to, że mając posłuchać językiem angielskim, mielibyśmy wielką łatwiej tak w tym przypadku.
No tak, tak to oczywiście to w każdej branży każdej branży właściwie to dotyczy szczególnie tych z tych takich branży, które mają swoje przywiązane środowiskowe niszowe pewne publiczności. No musimy kończyć naszą rozmowę, niestety, chociaż temat, a może może stety, bo ten temat rzeczywiście smutniejsze niż wszystkie dotychczasowe bardzo bardzo wam dziękuję za te opowieść o magazynie piks trzyma mamy kciuki z, a pi pesix Stream oczywiście magazyn piksel przechodzi do historii, ale jest pikser heenem od dziś do niedzieli Robert Łapiński, organizator tej imprezy był ze mną dziękuję.
Bardzoilki i jest też polityka.
A jest polityka cały czas nie od my i można w niej poczytaćć o grach wideo. Ola wcześniej stale pisuje są pewnie jesteśmy jedynym tygodnikiem na rynku, który stale recenzuje gry wideo również i Alex sułuchański był ze mną. Dziękuję bardzo, można będzie Alex gołuchańskiego spotkać w sobotę. No piksel hewen na podczas tej dyskusji o o multimedialności gier wideo mówiąc najogólniej, no, a Roberta Łapińskiego to można będzie pewnie złapać każdego dnia, to tyle w kulturze na weekend poświęconej grm wideo i festiwalowi pikser heven batyciński. Bardzo dziękuję za uwagę do usłyszenia do przyszłego tygodnia.
Cieszymy się, że słuchasz naszych podkastów powstają one m.in. dzięki wsparciu cyfrowych prenomeratorów dołącz do grona naszych subskrebentów, aby słuchać tekstów z polityki w wersji audio, oraz mieć pełny dostęp do tygodnika i jego wydań specjalnych szczegóły na polityka PL. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: KULTURA NA WEEKEND TYGODNIKA POLITYKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA