Rozwiń » Światopodgląd Agnieszka Lichnerowicz, połączyliśmy się już w światopodglądzie z Michałem baranskim, dyrektorem Warszawskiego biura ośrodka analitycznego takiego transatlantyckiego, ośrodka analitycznego German marschl. Fan dzień dobry, dzień dobry panią, witam państwa. Chciałam poprosić o pana w ocenę czy analizę, gdy przedrzemy się przez deklarację i te słowa zaniepokojenia zbadamy to i no zaniepokojenia na tym etapie głównie teraz z powodu powołania przez obóz rządzący do życia niektórzy rosyjskiej komisji, drodzy mówią lex Tusk, więc jak to jest, jakie to ma znaczenie z perspektywy Stanów zjednoczonych relacji polsko amerykańskich. Co tutaj się dzieje, na ile to jest drażniący temat i będzie miał wpływ na te relacje?
Po pierwsze, stany Zjednoczone bardzo dawno nie były zaniepokojone czymś, co się wydarzyło w Polsce w Polsce rozwojem polskiego prawa lub polskiej demokracji, więc to ma znaczenie, że i Departament stanu wydał to oświadczenie i ambasador Brzeziński mówi o tym publicznie z moich rozmów z kolegami koleżankami w Waszyngtonie jest to jasne, że oni są zaskoczeni rozwojem sytuacji. Zresztą pewnie nie oni jedyni myślę, że sporo obserwatorów życia politycznego w Polsce jest tym zaskoczone, a są zaskoczeni decyzją prezydenta Dudy o jednak podpisaniu ustawy, zważywszy na jego wcześniejszą rolę i to rzeczywiście ich zaniepokoiło do tego stopnia, że powiedzieli to publicznie, kiedy wcześniej mówili pewne rzeczy z zamkniętymi drzwiami. Jak to będzie miało, jaki to będzie miało wpływ już na konkrety tych relacji. To wydaje mi się będzie zależało od tego, jak jak ta ustawa będzie wprowadzona w życie, zresztą nikt tak do końca nie ma na to jasnego planu, jeżeli chodzi o zewnętrznych graczy. No ale dla Stanów zjednoczonych, co najmniej deklaratywnie, a myślę, że nie tylko deklaratywnie jakość i zdrowie demokracji w Polsce ma bardzo duże znaczenie, a szczególnie duże znaczenie ma jakość i waga zbliżających się wyborów, które no muszą być demokratyczne.
To jest oczywiście taka, gdy rozmawiamy o tym, co stany Zjednoczone myślą o polskich instytucjach, no tak, ale to jest ten problem, że przeciw ci, którzy się obawiają w Polsce, obywatele tego, jak władza przejmuje władzę, no szukają po prostu sojuszników. Tak sobie to układam w głowie na zewnątrz, bo jednocześnie wiemy, że wcześniej Gazeta wyborcza ujawniła lista ambasadora Stanów zjednoczonych, co uważana jest za bezprecedensowa, a nawet szokujące mówią niektórzy do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, w którym on wyraził ogólnie zaniepokojenie bezpieczeństwem infrastruktury krytycznej. W Polsce uważa się, że odnosi się to do kontraktów między Orlenem, a Saudi, a ramco oraz węgierskim molem, gdzie no rosyjskie wpływy są dostrzegane, a z drugiej strony procedowanej ustawy o likwidacji ustalenie ustaleniu własności już ziemi, a nie jakiegoś tam długiego użytkowania. No i czy to zostanie w odpowiednich miejscach jakieś tereny kluczowe dla bezpieczeństwa zostaną zabezpieczone w dużej mierze stany Zjednoczone obawiają się czy krytyczne dla bezpieczeństwa instalacje są w Polsce infrastruktura jest bezpieczna.
Tak to jest.
Za to ten element jest jest tematem rozmów i bilateralnych i jest czasami nawet podnoszony na forum NATO, dlatego że infrastruktura krytyczna jest jak sama nazwa wskazuje krytyczna dla również dla bezpieczeństwa państwa i bezpieczeństwa całego Sojuszu. Tutaj chodzi o gra czy takich jak pani, redak, dyrektor teatr dyrektor. Teatru.
Rywali, jeżeli nie wrogów czy jednak jest to sytuacja jakoś nadzwyczajna?
Sam list przyznam, że nie wiem, na ile często jest to podejmowane w tych kanałach bilateralnych, za to, jeżeli chodzi o sam temat własności infrastruktury krytycznej. Jest to temat kluczowej i to nie tylko dla Stanów zjednoczonych, tylko właśnie dla całego dla całego Sojuszu. I mamy z tym no problemy, że tak powiem, patrząc na na Europę cało, bo przecież również był były przypadki wykupywania przez chińskich właścicieli portów i w Grecji i w Niemczech. To w momencie, kiedy są te napięcia coraz większe, wpisywane również dokumenty sojusznicze. No te sprawy są poruszane, ale bym powiedział, że jest to dość oddzielna kwestia od tych kwestii, gdzie demokratycznych i kwestii komisji, o których mówiliśmy na początku no bo to i lex to ma to podstawowe znaczenie dla no dla wartości. Tu, o których również mówię o stany Zjednoczone i ostatnio mówiły trochę mniej, a teraz mówią troszkę więcej, więc rzeczywiście jest to coś, co zostało mocno zauważone w Waszyngtonie w Waszyngtonie, które w, którym przez ostatni rok kwestie Polski i relacji bilateralnych łączą się przede wszystkim z wojną w Ukrainie z pomocą Polski dla ukraińskich do ukraińskiego społeczeństwa. No i dla tej kluczowej roli, a Polski jako mostu do Ukrainy, jeżeli chodzi o pomoc wojskową, więc jest to jakby nowy element, który do pewnego stopnia został nieporuszany mocno przez ostatnie miesiące przez stany Zjednoczone. Do tego właśnie ostatniego wypadku.
No ale rozumiemem można zakładać, że logika rządzących jest taka, że właśnie ze względu na tą kluczową rolę, które państwo polskie odgrywa w logistyce wsparciu wysiłku wojennego Ukraińców. Po prostu jesteśmy niezastąpieni. I tutaj na żadne gwałtowniejsze ruchy stany Zjednoczone się nie zdecydują.
Z pewnością jest to taka logika jest to logika, że to Polska ma przełożenie na stany Zjednoczone właśnie ze względu na pomoc i miejsce Polski. Wydaje mi się, że jest niedoceniona niedoceniona w Warszawie aspekt tego, że również to Waszyngton ma moc przełożenia, zważywszy na kluczowe źródło i dostaw wojskowych i w ogóle obecności wojskowej, więc jesteśmy od Stanów zjednoczonych, też w dużym stopniu zależni i przydałaby nam się tutaj dobra dobra współpraca i wcale bym nie wykluczał. Nie mówię, że tak będzie, ale z pewnością bym nie wykluczał tego, że ten temat jestem przekonany, że ten temat zostanie utrzymany w relacjach w rozmowach bilateralnych nie zostanie tylko nie zostanie po prostu zamieciony pod dywan za to no nie wykluczałbym tego, że jeżeli doszłoby do dalszych kroków związanych z tą komisją. No to stany Zjednoczone podejmą pewnie jakieś działania, jakie to nie do końca wiem, dlatego że chyba jest przekonanie w Waszyngtonie również, że nie potrzebują nie chcą mieć w Sojuszu i również w Unii Europejskiej kraju, który ma problemy z demokracją. Takie jak np. ma, zważywszy na wielkie różnice, ale ale, żeby Polska przypadkiem nie szła w kierunku takim, jakie w, jakim poszła np. Turcja, to jest taki obrazek, które w Waszyngtonie. Myślę by się budzi, budzi Stach.
O bardzo dziękuję za rozmowę i komentarz Michał Baranowski, dyrektor Warszawskiego biura German marchelfund, był państwa gościem teraz.
Informację światopodg. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD
-
-
-
-
-
12:23 W studio: Wojciech Konończuk
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
-
-
06:38 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
-
-
-
-
-
12:00 Dzień po wyborach
-
-
-
-
-
27.09.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia53:45 W studio: dr hab. Dawid Sześciło
-
-
-
-
13:00 Połączenie10:50 W studio: prof. Konrad Pędziwiatr
-
13:20 Połączenie10:58 W studio: dr Oskar Pietrewicz
-
11:40 Kultura Osobista13:10 W studio: Agnieszka Przepiórska , Kinga Sochacka
-
-
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL