"Strategia PiS na kampanie nie działa" - dlaczego?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Dominika Długosz jest z nami newswix. Dzień dobry pani redak, dyrektor. Jest zadowolony z urobku ostatnich dni?
Bardzo bardzo.
Ponieważ zdradza może, że wydawca mi powiedział, że będzie go o tym rozmawiać i troszkę się zastanawiałam nad tym. Czy.
Co tu zrobić z tym pytaniem, myślę, że Prawo i Sprawiedliwość jest wewnętrznie zaniepokojone zewnętrznie będzie udawało jeszcze bardzo długo, że wszystko jest w porządku, że przecież właściwie się nic nie stało, że świetnie, że powołali komisję śledczą, że świetnie, że prezydent podpisał akurat w takim czasie zapowiedział podpisanie ustawy i skierowanie projektu do do Trybunału Konstytucyjnego, a jeszcze lepiej, że wypuścili taki mocny spot ze zdjęciami z Auschwitz i zewnętrznie oni będą nas przekonywać, że nic się nie stało. Wyborcy kochani nic się nie stało. Jedziemy do przodu itd. ale wewnętrznie to, co dzieje się w prawie i sprawiedliwości. To jest chaos. Ja nie powiem, że panika, bo tej paniki chyba jeszcze nie ma, ale bardzo duże zaniepokojenie tym, czy aby na pewno droga, którą sztab i partia obrały w tej kampanii jest drogą do sukcesu i poszukiwanie winnych. To znaczy to już się zaczęło i jest takie polowanie i zwalanie winy za to, co się wydarzyło w ostatnim tygodniu. No to taka typowy gorący kartofel, tak oni przerzucają się między sobą, kto za co tutaj odpowiada i to chyba będzie narastać, to znaczy oczywiście oficjalnie będziemy słyszeć, że tak jak słyszeliśmy w Sejmie od polityków PiS. U wczoraj czy dzisiaj, że przecież no nie ma wstydu, wszystko jest okej, natomiast wewnętrznie to wygląda coraz słabiej.
A czy my wiemytórędy ta droga, którą wytyczył sztab Prawa i Sprawiedliwości prowadzi to znaczy czy my już możemy w tym momencie powiedzieć, jaka jest strategia i taktyka Prawa i Sprawiedliwości na te wybory?
Mam wrażenie, że ta strategia powinien znaczy, o ile sztab obserwuje. I wyciąga wnioski, a nie tylko będzie zaklinał rzeczywistość, że ta strategia powinna się w najbliższej przyszłości zmienić, bo ona nie działa. Znaczy to, co Prawo i Sprawiedliwość wymyśliło dla Polaków na te kampanie to nie było nic nowego, oni zastosowali wszystkie te same chwyty, które już stosowali i które do tej pory znakomicie się sprawdzały, no bo czym jest waloryzacja 500, plus jest powtórzeniem tego samego, co dało prawo i sprawiedliwości. Zwycięstwo w 2015 roku i powtórzenie tego zwycięstwa w 2019 teraz też miało zadziałać nic się nie wydarzyło, znaczy 800, plus już nie działa, czym jest szukanie kolejnych wrogów. Tym razem to miał być Niemcy i ta cała historia z referacjami wojennymi. To nie zadziałało, czym jest.
Obrona przed tymigrantami nie pozwolimy na relokację.
Znowu nie działa, to znaczy to wszystko są chwyty, które były i tym razem się po prostu nie sprawdziły, to samo z wyznaczeniem wroga wewnętrznego, czyli Donalda Tuska strzelamy do Donalda Tuska, a tutaj się nic nie dzieje wręcz przeciwnie, to się od Tuska odbija i trafia w PiS rykoszetem, bo cała historia z komisją, która teoretycznie ma badać jakieś wpływy rosyjska, a tak naprawdę nie wiadomo, czym się będzie zajmowała poza tym, że ma uniemożliwić Tuskowi zostanie premierem, to oczywiście jest duży skrót myślowy, bo ona może uniemożliwić każdemu funkcjonowanie w życiu publicznym. To jest przecież no typowy strzał, który się nie sprawdził, to znaczy tutaj nie zadziałało. I myślę, że stat Prawa i Sprawiedliwości, który zapowiadał kolejne programy kolejne fantastyczne propozycje dla Polaków w tej chwili jest w kropce, bo te nie ma żadnych nowych propozycji. Nie ma żadnych nowych pomysłów, chciało odcinać kupony od tego, co już Polakom zaproponowało w ciągu ostatnich 8 lat. I to nie zadziałało. Trzeba wymyślić coś kompletnie nowego tylko pytanie, czy Polacy w to coś kompletnie nowego uwierzą, bo przecież jest cała seria rzeczy, które prawa i sprawiedliwość nie zrealizowało. No już to przykład to mieszkanie plus to się nie wydarzyło, ale nie wiem, chociażby odbudowa zamków kazimierzowskich, to też się nie wydarzyło i jest wiele projektów, które miały być nowe już w poprzednich kampaniach, nie sprawdziły się teraz PiS. Stoi przed bardzo poważnym zadaniem, co zaproponować, żeby Polacy znowu uwierzyli moim zdaniem, to jest raczej nierealne.
A nie jest pani zaskoczona, tym, że sztabowcy PiS u są zaskoczeni, że dotychczasowe chwyty teraz nagle przestały działać, bo zawsze uważaliśmy. Mówię o nas dziennikarzach, także o ekspertach, którzy analizują politykę, że Prawo i Sprawiedliwość może nawet nie słuch społeczny, ale doskonałe badania szereg szereg tych badań rozmaitych specjalistów wokół siebie społeczeństwo jest bardzo mocno przebadane pod każdym względem pod każdym kątem. I dlatego PiS tak skutecznie reaguje poza tym, no jest jeszcze kwestia tej teflonowości Prawa i Sprawiedliwości. Prawda, to chyba też już się powoli kończy, choć oczywiście Prawo i Sprawiedliwość cały czas dzierży swój żelazny elektorat, ale nie ma tej zdolności zaprezentowanie jakiegoś świeżego powiewu.
Żeby nie było wątpliwości. Ja jestem przekonana, że Prawo i Sprawiedliwość dojedzie do wyborów z poparciem koło 30 32 33 punktów. Znaczy tutaj się nic nie zmieni moim zdaniem poparcie dla PiS. U tak jak pani redaktor powiedziała, to jest ten rezerwuar żelaznego elektoratu, ono się nie zmieni. Cała historia polega na tym, co zrobią ludzie, którzy do wyborów nie pójdą, którzy się zniechęcili do PiS, u, ale nie pójdą głosować na opozycji po prostu nie pójdą do wyborów. To nie są wyborcy opozycji, to nie są ludzie, którzy nas zmienili zdanie i wiedzą dobra nie podoba mi się PiS. Podoba mi, się Platforma, to jest po prostu nie pójdą do wyborów co i co zrobią ludzie, którzy pójdą do wyborów, a do tej pory nie chodzili i czy uda się ich opozycji przekonać, że tak dalej nie będzie, jeśli chodzi o badania Prawa i Sprawiedliwości. Tak tutaj jestem zaskoczona, bo oni wciąż mają doskonałe badania i oni to badania robią na bieżąco problem. Moim zdaniem może polegać na tym, że oni po prostu jest ignorowali, albo nie uwierzyli, mieliśmy do czynienia już polskiej polityce z takimi historiami. Czy Donald Tusk dostał od Michała Boniego, prognozę Polska 22 030 i zignorował wnioski, jakie stamtąd płynęły, chociaż Michał Bonim, m.in. pisał o tym elektoracie, który potrzebuje realnego wsparcia i który potrzebuje. No właśnie programu na miarę 500?
O to, ja uzupełnię na kilka miesięcy przed wyborami byłam na prezentacji takiego raportu w Instytucie obywatelskiejm, ting tanku Platformy Obywatelskiej i tam rzeczywiście wnioski diagnoza społeczeństwa to była ta diagnoza, którą miał także PiS i który na bazie tej diagnozy stworzył program wyborcze na wybory parlamentarne i prezydenckie 2015 roku. Platforma też to wiedziała, że społeczeństwo się zmieniasz np. jest mniej indywidualistyczne bardziej kolektywisistyczne, że oczekuje wsparcia i pomocy ze strony państwa. I też to zignorowano.
No właśnie, Platforma to zignorowała w 2014 w 2015 roku i mam wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość jest dokładnie w tej w tym samym momencie, w którym była Platforma wtedy też ignoruje niektóre badania, bo przecież przez 8 lat to wszystko działało. Czy mamy tutaj do czynienia z taką daleko posuniętą arogancją władzy po 2 kadencjach władzy, która nie zauważa, że świat wokół się zmienia, znaczy władzy, która nie zauważa, że się zużywa władzy, która nie zauważa, że ludzie są zirytowani, że ludzie są zmęczeni. To były bardzo trudne 4 lata. Ja nie zaprzeczam, że Prawo i Sprawiedliwość miało trudne warunki do rządzenia, bo miało pandemię 2 lata bardzo trudne dla gospodarki, bo wojna w Ukrainie też niezwykle trudne warunki do rządzenia przy rosnących cenach gazu energii itd. natomiast Prawo i Sprawiedliwość w ogóle, jakby nie zauważyło, że te wszystkie wydarzenia zmieniają również dynamikę w społeczeństwie, jakby nie zauważyło, że zmieniają sympatię polityczne, że społeczeństwo jest po prostu nimi zmęczone po 8 latach. Ludzie mają dość, bo ceny w sklepach rosną, bo ceny prądu nie spadają, bo coraz trudniej się żyje, a Prawo i Sprawiedliwość zaklina rzeczywistość i jest jeszcze 1 element, który moim zdaniem tutaj też działa Prawo i Sprawiedliwość wierzy we własną propagandę. Oni oglądają telewizję publiczną, oni słuchają publicznego Radia, oni czytają tygodniki braci karnskich czy portale braci karnskich i oni w to wszystko wierzą, oni nie są tak oblężono twierdzą, że nie dopuszczają do siebie myśli, że obraz świata, który pokazują i te media jest po prostu obrazem zafałszowanym, że może czasem warto włączyć inną telewizję, włączyć inne radio, żeby posłuchać, co myślą inni ludzie, a oni dostają codziennie porcję propagandy, która im mówi nie ma inflację, a jeśli jest inflacja, to odpowiada za nią Putin, a nie ma druyzny, bo przecież ludzi stać na coraz więcej nie ma ubóstwa, nie ma problemów ze służbą zdrowia, nie ma problemów. Z nie wiem, no z życiem tak i to też jest element tego, że prawo i sprawiedliwości bardzo ciężko uwierzyć, choćby we własne badania.
To jeszcze na koniec zapytam o przekraczanie granic, bo Prawo i Sprawiedliwość od samego początku swoich rządów przekracza kolejne granice. My ciągle się dziwimy, że Prawo i Sprawiedliwość robi coś takiego, tak to ujmmy, natomiast pojawiła się taka myśl i opinia, że PiS teraz zaczął tak przekraczać granice, że ludzie przekraczanie tych granicy odrzucili, że uważają, że to jest o ten 1 krok albo ten 1 most za daleko, że tak może być w przypadku komisji. No to politycy Platformy Obywatelskiej przecież mówią pani też, to słyszała, że nawet ci, którzy Tuska nie lubią nie zamierzają na niego głosować, nie chcą, żeby Prawo i Sprawiedliwość wyeliminowało w taki podstępny sposób swojego głównego konkurenta politycznego, że ludzie podskórnie czują, że ta decyzja zabiera im coś, co mamy od osiemdziesiątego dziewiątego roku, choć w osiemdziesiątym dziewiątym roku częściowo, czyli wolne wybory.
Mam wrażenie, że tu też mamy do czynienia z pewnym elementem zużycia się władzy i z ośmiorniczkami, mówiąc bardzo kolokwialnie, cała historia z aferą podsłuchową, która zatopiła w efekcie Platformy Obywatelską była po prostu wydarzyła się w momencie, kiedy była już przekroczona masa krytyczna, wtedy Platformie szkodziło już wszystko. Każdy każda wpadka każdy błąd, każda rzecz źle odebrana przez wyborców była gigantyczną aferą na gigantyczną skalę i powodowała kolejne spadki w sondażach. No tutaj musiałybyśmy się wdać w dyskusję w różnicy między elektoratami Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, dlaczego prawu i sprawiedliwości jednak nie będzie spadało w moim przekonaniu, tak jak spadało Platformie w 2014 i piętnastym roku. I mam wrażenie, że doszliśmy właśnie do tego momentu na większą skalę w prawie i sprawiedliwości, że Prawo i Sprawiedliwość. Do tej pory robiło rzeczy gorsze Prawo i Sprawiedliwość w ciągu 1 dnia próbowało nam zorganizować wybory kopertowe, przyjmując przepisy niezgodne z kodeksami niezgodne z konstytucją niezgodne ze standardem państwa prawa. To były na rzecz naprawdę gorsze dla dla naszego ustroju dla naszej państwowości. Teraz zrobili rzecz, która po prostu jak w soczewce pokazała, że idziemy w kierunku standardów wschodnich i odwracamy się od standardów zachodnich i była na tyle prosta do wyjaśnienia. Znaczy musimy kończyć czynili tego, tak oni nie docenili tego, jak prosto jest do powiedzenia polujecie na Tuska. Tu nie trzeba tłumaczyć zawiłości systemu sądowego polskiego trybunału w prawa itd. polujecie na Tuska nie docenili tego są w momencie, kiedy wszystko każdy błąd będzie im już szkodził, ale poza tym oczywiście przekraczają granice spot z użyciem zdjęć z Auschwitz, był po prostu zwykłą obrzydliwością tego w polityce się nie robi, ale oni będą te granice przekraczać nam jeszcze 5 miesięcy kampanii. I możemy spodziewać się rzeczy jeszcze bardziej obrzydliwych.
Dominika Długosz, newswik bardzo dziękuję za rozmowę. Bardzo dziękuję informację. Zwiń «

"Strategia PiS na kampanie nie działa" - dlaczego?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 13:00

Najnowsze Podcasty

Wybory w USA: "elektorzy mogą na prezydenta wybrać nawet Myszkę Miki"

Jaka będzie przyszłość technologii mRNA? [Nobel z medycyny]

Afera wizowa z punktu widzenia Hindusów

Prof. Włodzimierz Wróbel: "W dzisiejszych czasach naukowiec musi być odważny. I nie ulegać naciskom''

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL