Szczyt Szangri La: jedyne miejsce, w którym spotykają się azjatyccy rywale

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Trzynasta 7 Jakub Janiszewski przy mikrofonie, a ze mną w studiu Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dzień dobry dzień dobry, będziemy rozmawiali o szczyciechng angila, który od drugiego do 4 czerwca miał miejsce w Singapurze. To jest może zacznijmy właśnie od samego formatu. To jest spotkanie poświęcone przede wszystkim bezpieczeństwu, ale pomówmy więcej o tym, jak w ogóle ono się narodziło. I jakie ma znaczenie dla tych krajów organizujących?
Czy to jest konferencja po prostu tak jakby międzynarodowa dotycząca bezpieczeństwa w Azji i Pacyfiku, czy dzisiaj byśmy powiedzieli winno Pacyfiku, organizowane przez brytyjski finktang z Instytut studiów międzynarodowych nad bezpieczeństwem od 20 lat. Tak dzisiaj znaczy w tym weekend była dwudziesta edycja tego wydarzenia i dlaczego to jest ciekawe i ważne, dlatego, że jakby w tej części świata nie ma żadnej organizacji międzynarodowej w zakresie bezpieczeństwa. Jak mamy nie wiem w Europie nie tylko w zakresie bezpieczeństwa, nawet szerzej tak jak mamy w Europie Unii Europejską, czy mamy organizację współpracy i bezpieczeństwa w Europie, tak OBWE czy radę Europy? Prawda mamy szereg różnych paneuropejskich formatów, gdzie różne państwa mogą się spotkać i sobie porozmawiać tego typu instytucji. Pan azjatyckich nie ma w zasadzie w tamtej części świata, w związku z tym ta konferencja szanglila jak zaczynająca się jako taka akademicka. Prawda ekspercka dyskusja przerodziła się trochę w taką dyskusję w takie szczyty tak, bo tam przyjeżdżają szefowie rządów albo ministrowie obrony najczęściej cała masa ludzi w mundurach, najczęściej ministrów obrony czy wysokich przedstawicieli armii?
Trochę tak ważniejsza Monachium od pacyki.
To i no i Monach jest też trochę szerzej, prawda tam też różneny temat polityczne. Tutaj jednak jest ten mocno wydźwięk sprawami bezpieczeństwa, jakby to ten akcent jest położony na te kwestie tak no i w regionie, gdzie mamy. No kilku graczy, którzy się nie do końca lubią, gdzie mamy rosnące napięcia, gdzie jest kilka punktów zapalnych, gdzie może dojść do jakiegoś konfliktu, gdzie mamy kilka mniejszych organizacji, jak nie wiem aseran, tak czy mamy szczyt Azji wschodniej czy no jakieś organizacje tutaj wazy Południowej wazji zachodniej czy z naszej perspektywy bliskiego Wschodu. Prawda, więc mam kilka mniejszych organizacji, ale nie ma tej takiej architektury bezpieczeństwa, gdzie ci ludzie mogli porozmawiać. Nie wiem, czasem znaleźć jakieś wspólne rozwiązanie czy spuścić powietrze czasem z balona, który gdzieś tam przez brak komunikacji narasta, więc stąd się wzięła ranga tego tak przez lata to jest coraz wyższa ranga tego wydarzenie chociażby w tym roku to otwierał to premier Australii, tak było kilku innych premierów ministrów spraw zagranicznych także format tego jest bardzo ważne. To jest najważniejsza, podsumowując konferencja dotycząca bezpieczeństwa windo Pacyfiku i dlatego ma też taką funkcję polityczną dyplomatyczną.
Tutaj rzeczywiście znaczy tam na ten szczyt rzeczywiście przyjeżdżają, ministrowie obrony właściwie wszystkich krajów in do Pacyfiku, ale też Europy, także wspomniany aseon był reprezentowany przez sekretarza tej organizacji, więc to jest rzeczywiście takie forum duże i chyba też bardzo ważnym momencie organizowane w tym roku, prawda znaczy mamy rosnące napięcia między chinmi i Stanami Zjednoczonymi. Wszyscy na to patrząc z wielkim niepokojem, widać właśnie z zachodniej prasie w Polsce. My mało o tym piszemy, mam wrażenie w zachodniej prasie od kilku tygodni. Widzę coś na kształt takiej, bo nazwę to ofensywy medialnej refleksji nad tym czy napięcia między Chinami i Stanami Zjednoczonymi mogą doprowadzić w konsekwencji do wojny do czegoś, co będzie przypominało wojnę do jakiejś rywalizacji bardzo bardzo wrogiej. I nad tym rzeczywiście głowią się najtęższą umysły. Warto tutaj wspomnieć, że przed samym szczytem parę dni pojawiła się taka informacja, że szef ciai bilbas udał się do Chin w taką tajna na taką tak jakby tajną wyprawę jeszcze tak już tak to nazwę. Czy po prostu spotkać się ze swoim odpowiednikiem, to było ukrywane, ale to wskazywało to zostało odczytane jako jako taka próba administracji amerykańskiej jednak wychłodzenia tej temperatury i trochę uspokojenia nastrojów. I ciekawie mnie czy mogliśmy to jakoś zauważyć podczas samego SZ angila.
Właśnie temu służy sęgri lat, tak, żeby dać tu miejsce do spotkania ludzi, którzy inaczej mają problem z tym, żeby się spotkać tak to jest jakby inkluzywne włączające forum właśnie przez mniej więcej, byśmy powiedzieli neutralne państwa jak w Singapur. Prawda to się odbyła w Singapurze, więc państwu, które ma dobre relacje i z Chinami ze stanem Zjednoczonymi. I generalnie mówi, że współpraca jest prawda najważniejsza, więc oczywiście było oczekiwanie, ale że dojdzie tutaj do jakiegoś odprężenia w relacjach amerykańsko chińskich i że dojdzie do spotkania chociażby prawda ministrów obrony, czyli sekretarza obrony ze Stanów zjednoczonych, ministra obrony chińskiego. Do tego spotkania zostać doszło, ale jakby nie doszło tak, bo panowie podali sobie rękę, zamienili 2 słowa, ale strona chińska odrzuciła ofertę jakiejś takich bardziej zasadniczej rozmowy. Tak pamiętajmy, że obecny nowy minister spraw zagranicznych chińskiej-li szankfu jest na objęty listą sankcyjną Stanów zjednoczonych, w związku, że kilka lat temu z Chiny zakupiły uzbrojenie od Rosji. I to spowodowało nałożenie sankcji amerykańskich i minister obrony chińskie jest na tej na tej liście i Chińczycy uzależnili w pewnym sensie to spotkanie z loidemostinnem sekretarzem obrony USA od zdjęcia tego tych. No środków wobec swojego przedstawiciela to nie nastąpiło panowie się nie spotkali i zasadzie rozmawiali, używając to, jakby w podium na konferencji, więc to jest jeden z ważnych elementów tej konferencji, tak jakby to się nie wydarzyło, nie doszło do tego złagodzenia napięcia temperatury w relacjach chińsko amerykańskich. To jest 1 ważny wątek, ale myślę, że kilka przynajmniej 3 jeszcze ważne wątki na tej konferencji, na co warto zwrócić uwagę się wydarzyły tak ta nieszłe rozpężenie w pracach amerykańsko chińskich. To jest 1 rzecz, czyli te emocje dalej pokazuje, że te emocje i napięcia amerykańsko chińskie dalej są w bardzo wysokim na wysokim poziomie. To po pierwsze po drugie państwa regionu nie chcą wybierać w tej konfrontacji między USA i Stanami i chinmi nie chcą wybierać strony nie opowiadają się ani za 1 ani za drugim, bo z 1 np. mają bliskie relacje gospodarcze, jak z Chinami, a inni są ważnymi gwarantami bezpieczeństwa, jak są z Zjednoczone, więc dla państw szczególnie aea. No tak tej Azji południowo wschodniej obecna sytuacja jest bardzo niekomfortowa, tak i oni trochę bym wszystko, żeby właśnie dochodziło do rozmowy, żeby dochodziło do kooperacji, nie chcą wybierać nie chcą tej konfrontacji, nie chcą wybierać strony. To po drugie, po trzecie ciekawa rzecz w tym roku to, co pan powiedział, że to jest dobry moment, tak w tym roku ważna jest ta konferencja tak, bo ten trzeci element to jest nadzwyczajna obecność Europy. Tam na miejscu i to jest konsekwencja wojny w Ukrainie, prawda, bo jakby my sobie zdaliśmy sprawę i zaczęliśmy wykorzystywać ten argument. Mówiąc my jako Europejczycy, bo przy m.in. Józef borel tak powiedzmy nasz minister spraw zagranicznych Unii Europejskiej, wysoki przedstawiciel i kilku innych ministrów obrony państw europejskich.
Przystancja zdaje się Litwa.
Niemcy, tak, więc my wszyscy powtarzamy, że no świat jest powiązany, że to, co dzieje się w Europie, ma wpływ na to, co się dzieje win do Pacyfiku. I dlatego też Europa interesuje się tym, co jest win do Pacyfiku, że no nasze bezpieczeństwo jest po prostu współzależne. Prawda, więc my tą narrację tam pokazujemy i mówimy, że Europa będzie obecna też w wymiarze bezpieczeństwa na obszarze in do Pacyfiku, bo pokój tam jest naszym interesie. To jest trzecia no ważna rzecz myślę, a po czwarte ta konferencja jednak pokazała, że nie rozumiemy się z krajami tamtego tamtej części świata co do oceny wojny w Ukrainie i dróg wyjścia z tej z jakby zakończenia tej wojny tak, bo padła m.in. z ust przedstawiciela Indonezji, propozycja planu pokojowego dla Ukrainy, który na pewno w Europie się nikomu nie spodobał, zresztą na miejscu był. Na szczęście też minister spraw zagranicznych, minister obrony Ukrainy, który no powstrzymał emocje i w dość uprzejmy sposób, ale powiedział, że to ten plan jest po prostu od czapy, że tak powiem, także to jest plan bardziej napisany w Rosji, tak jakby plan rosyjski, a nie jakiś plan pan pokojowy, więc odrzucił tą propozycję, tak. Więc to, ale to pokazuje mniej więcej, że my inaczej jako Europa widzimy wojnę w Ukrainie niż tamte kraje, dla których liczy się tylko jedno, ta wojna w Europie musi się skończyć za jakąkolwiek cenę jak najszybciej na jakichkolwiek warunkach.
Bo my to mamy ważniejsze napięcia.
Tak, bo mamy w ważne, czy na tym widzimy, czyli my mamy główne wyzwania związane z rozwojem.
Trzynasta 17 za chwilę wrócimy do rozmowy. Trzynasta 23 jako pijaniszewski przy mikrofonie, a ze mną w studiu Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych rozmawiamy o szczycie sch angila w Szanghaju, który zakończył się wczoraj o szczycie, tak jak powiedzieliśmy w szczycie poświęconym tematyce bezpieczeństwa, bo taki to format i taki to pomysł bezpieczeństwa w tym regionie, ale właściwie w tej chwili widać, że ta skala napięć i jakby ten konflikt dotyczący Tajwanu Tajwanu, który produkuje pół przewodniki dla całego świata, że to jest skala już tak wysoka, że wszyscy wiedzą, że potencjalny konflikt skończyłby się do gigantycznym odbiłby się ginetycznym kosztem na całym świecie na światowej gospodarce. Cofnąłby nas być może dziesięciolecia, więc tutaj rozumiem obawy są całego świata, stąd też taki globalny charakter chyba tego wydania SZ anglila.
No taki o tym mu mówiły obie strony, to np. prawda znalazło od dźwięk duży międzynarodowy, jakby słowa ministra obrony Chin, który no roztaczał taką bardzo czarną wizję katastrofalnej wojny dla świata, która miałaby być efektem prawda polityki Stanów zjednoczonych w regionie. I tutaj różnych prowokacji itd. więc Chiny ustami swojego ministra taką znowu bardzo asertywną, jednak tutaj postawę zaprezentowały trochę, strasząc właśnie tych swoich partnerów i w regionie, ale też cały świat, tak jakby pokazując, że no wojna między USA Stanami Zjednoczonymi nie jest w interesie nikogo, że ona będzie miała skutki dużo poważniejsze niż np. wojna w Ukrainie. Także ona dla gospodarki globalnej, np. miałaby no no no straszne konsekwencje, więc tego się wszyscy obawiają tak i tą kartą tak naprawdę wszyscy grają. No Chińczycy wykorzystują to do tego, żeby straszyć Stanami Zjednoczonymi, które prawda są potęgą spoza regionu, a tutaj przyjeżdżają i robią jakąś taką politykę bloków, tak jak mówią Chińczycy, że tutaj starają się robić nowe NATO. Prawda tutaj jakieś małe mniejsze ugrupowania, jak jakiś bloki jakiś aukus, prawda mamy w regionie jakiś tutaj bazy amerykańskie na Filipina, to Amerykanie generalnie się ponoszą i to oni są odpowiedzialni za to wzrost napięcia i ryzyko wybuchu poważnego konfliktu globalnego. No, a Amerykanie oczywiście mają zupełnie inną perspektywę, tak jakby mówią, że oni tutaj, zwiększając odstraszanie takie strategiczne wobec pewnych działań ze strony Chin są dostawcą bezpieczeństwa, tak, że dlatego wzmacniają sojusze w regionie, że są z sojusznikiem godnym zaufania, że tak naprawdę one są tą siłą stabilizującą. No i w związku z tym mamy taki dialog 2 stron, która, które no nie prowadzi do jakiejś deskalacji, raczej to i to idzie w złą stronę na tę chwilę. Tak mówiliśmy, że nie doszło do tego spotkania, takiego rozmowy jakiejś sensownej między przedstawicielami są Zjednoczonych i ich Chin. No i to jest coś, co co no sen z powiek lokalnych liderów tych państw w Azji. No, jakby wzmywa prawda. Więc, więc to jest poważne wyzwanie, i które prowadzi do jakiejś prób poszukiwania jakieś formuły takiej łączącej tak jakby, która by pozwalała być i Stanów Zjednoczonym i chinomm w tym samym regionie co nie prowadziłoby do napięci i potencjalnej wojny.
To można powiedzmy jeszcze o 2 aktorach bardzo istotnych dla tego układu sił w i do Pacyfiku, czyli oczywiście o Australii, która zresztą była reprezentowana przez premiera albanezy, które też otworzył tą konferencję i o Japonii, ale też mam ochotę zapytać, że trzecią potęgę, która wydaje się zaznaczać się dużo słabiej, czyli o indię, która właśnie, jaka była ich obecność, jaka była ich rola podczas tego szczytu.
W tym roku chyba nie było no właścicielnego przedstawiciela z Indii, ale to, jakby nie co roku musi być prawda, bo jakby to tam jest to nie jest aż tak duża konferencja, żeby dać miejsce dla każdego, niektórzy na pewnym niższym poziomie. Np. w ogóle nie chcą przyjechać, żeby się pokazać tak premier Indii był na s grilla gła w 2018 roku, gdzie przedstawił swoją wizję tego i do Pacyfiku całego regionu, która była taka bardziej oparta na współpracy na włączeniu. Tak nie na jakimś antychińska nie była, prawda, jakby raczej też no wszyscy tak tam naprawdę starają się ułagodzić napięcia w swojej, jakby retoryce byłby uspokajać swoich partnerów w regionie tych najbardziej zaniepokojonych, że w interesie nikogo nie jest wojna w interesie nikogo nie jest rywalizacja. Nie robimy jakieś polityki antychińskiej, prawda, jakby wszyscy chcemy znaleźć rozwiązania wszyscy promujemy współpracy, to samo zresztą w tym roku mówił premier Australii i Antoni al benesa, który tak samo przekonywał znowu swoich partnerów w Azji, że aukus np. to nie jest jakiś. Prawda nie wiem zagrożenie dla bezpieczeństwa Regionalnego. Czy to nie będzie prowadziło do wyścigu zbrojeń czy do nuklearyzacji kolejnego państwa, więc to jest też forum, gdzie się rozwiewa te obawy, które są to tym regionie i się no trochę te główne mocarstwa no zabiegają po prostu o tych lokalnych. Takie te małe państwa czy średnie państwa w regionie, które mają najwięcej do stracenia, taki, które cały czas mówią, że my nie chcemy rywalizacji tutaj, bo my się musimy skoncentrować na naszym rozwoju gospodarczym, tak, bo my jesteśmy jeszcze ciągle biednymi krajami. Walczymy z biedą, walczymy nie wiem ze zmianami klimatycznymi i wy tutaj przyjeżdżacie i mówicie nam o jakiś rosnących napięciach, mówić blokach budowaniu itd. militaryzacji. Tak zresztą faktycznie to chociażby do borel w swoim wystąpieniu z kolei przypomniał, że wydatki na zbrojenia w Azji wzrosły w ostatniej dekadzie o 45% to jest jakby część świata, gdzie największy wzrost wydatków na zbrojenia nastąpił tak, co pokazuje, jak jak napięta sytuacja jest w tym regionie. Prawda i każdy się zaczął zbroić, więc Chińczycy zaczęli może Indusi też się też się zaczęli zbroić. No każdy zwiększa.
Budżet Japonia przede.
Wszystkim, a teraz jeszcze do tej gry, prawda wkracza Japonia, która no zmienia tą swoją taką pacyfistyczną politykę ne trochę taką neutralną bardziej tak bez formalnie bez bezarmii, więc ich zapowiedź zwiększenia gigantycznego zwiększenia nakładów na zbrojenia będzie kolejny tym czynnikiem, który, który spowoduje, że miliardy dolarów będą szły na wyścig zbrojeń, który mimo zapewnień polityków jednak się nakręca w tej części świata, a gdzie są ogromne potrzeby rozwojowe. Tak w infrastrukturę w edukację walkę ze zmianami klimatycznymi. To jest coś, co zaprząta głowę państwu. Jak nie wiem, Wietnam Kambodża czy Indonezja tak one chcą mówić o małej takiej polityce, tak o tym jak zbudować szkołę i żeby tam dzieci chodziły jej później, jakby znalazły dobrą pracę, a duże państwa, jak Chiny czy sam Zjednoczone mówią o tym geopolitycznym tak geostategicznym jakimś wymiarze, który, który nie wygląda jakoś uspokajająco.
No i też mam wrażenie, że jest jeszcze 1 element, który znaczy wrażenie to jest pewne oczywistość. Też jest jeszcze 1 element ryzyka, jeśli chodzi właśnie o kraje tego regionu, czyli Korea, prawda Korea Północna z jej militaryzacją i nuklearyzacją i Korea Południowa, która też, jakby no stanowi jakiegoś rodzaju, znaczy jakiegoś no po prostu istotnego gracza, który jest bardzo mocno powiązany ze Stanami, ale też no nie najlepsza relacje z Japonią historycznie rzecz ujmując, wiadomo chęć współpracy gospodarczej z Chinami, więc też bardzo autonomiczny rodzaj polityki.
Tak no. Tutaj w ostatnich miesiącach w zasadzie nastąpiły pewna ciekawa zmiana, tak, czyli to taki zbliżenie koreańsko, południowokoreańsko japońskie, więc to jest coś, co co zmienia ten znowu regionalny układ sił tak, bo Korea historycznie miała trudny relacje z Japonią i w związku z tym też nie do końca jakoś ustawiała się tak w kontrze do Chin. I tutaj znowu w jakimś sensie jako następstwo wojny w Ukrainie Korea bardziej się poczuła tą częścią Zachodu, tak jakby tutaj zaangażowała się trochę i w Europie w większym stopniu. No mamy silną współpracę z polską prawda mamy koreańską takie próbę przy zwyciężenia tych historycznych napięć w stosunkach z Japonią. Dość pozytywne bardzo pozytywne w zasadzie rozmowy koreańsko amerykańskie tak po niedawnej wizycie prezydenta Korei w Stanach Zjednoczonych, więc Korea faktycznie wyrasta na jakiegoś samodzielnego gracza silniejszego, który jest no powoli jakoś tak coraz bliżej się, jakby kieruje w stronę tego, powiedzmy takiego bloku demokracji i do pacyficznych, tak jakby tego, co jest nie wiem kład, czyli stany Zjednoczone Australia, Japonia i i Indie Korea była dość sceptyczna wobec np. tego tego konceptu, prawda dzisiaj chyba ta krytyka wobec tego typu rozwiązań i jest mniejsza, bo każdy szuka po prostu tych mechanizmów. Jak ustabilizować tą sytuację w regionie, jak sprawić, że ta rosnąca potęga Chin nie będzie tym czynnikiem zmiennym, który doprowadzi w końcu do jakiegoś konfliktu. Oczywiście, każdy ma w głowie w pierwszej kolejności możliwą wojnę o Tajwan czy inwazję czy jakąś inną formę presji chińskiej na tak to ma być ten punkt zapalny. No ale w regionie mamy kilka innych też punktów zapalnych ważnych prawda co jakiś czas dochodzi w zeszłym tygodniu też było o tym głośno tak dochodzi do jakichś incydentów na morzu południowo chiński. No tak bone może no tak, gdzie ostatnio doszło niemal może do jakiś kolizji okrętów amerykańskich i chińskich wymiany, później oskarżeń znowu, kto jest za to odpowiedzialny. Mamy ciągle napiętą sytuację na granicy chińsko indyjskiej, więc tu jest znowu po kolejne źródło niestabilności potencjalnej w tej części świata na samej szangi dla eksperci chińscy trochę totonowali. Tak mówi, że oni się w ogóle inndii to się w ogóle nie obawiają, że jednak inndie to są ciągle w innej lidze grają. No są zbyt słabe militarnie i gospodarczych. Więc, więc trochę bagatelizowali, jakby znaczenie Indii, ale Indie swoje znaczenie zwiększają poprzez współpracy międzynarodową, tak poprzez budowanie Sojuszu poprzez właśnie zbliżenie się do Stanów zjednoczonych, że zresztą z szangrila z Singapuru sekretarz obrony loy toustin amerykańskiej poleciał bezpośrednio do Indii, gdzie omawiają bardzo ważne tematy współpracy bezpieczeństwa wspólnej produkcji silników do samolotów.
No dobrze, ale jakby tak na koniec. No ja rozumiem, że 2 lata temu byli na nasza angilla i to była ważna obecność i premier modi itd. ale dlaczego oni mają taką politykę, że się tak słabo angażują właśnie to są takie Chiny sprzed dekady trochę?
No bo geografia wytycza nasze możliwości, to znaczy geograficznie patrząc sąsiadem Indii są Chiny, które są faktycznie cztero pięciokrotnie silniejsze gospodarczą militarnie mają większą armię większy budżet obronny wielokrotnie. No i Indie mają świadomość tego zagrożenia. I dlatego nie chcą robić nic co w otwarty sposób antagonizowałoby. Chiny mają wspólną ponad 3000 km granice z Chinami, gdzie Chiny mają możliwość.
Czylisza anglila jest jednak antychiińskie?
Nie jest anglila nie jest antychińska, tak jakby i polityka indyjska też nie jest jakby antychińska, jakby no no, jakby retorycznie Indie dbają o to, żeby mieć dobre relacje z Chinami, ale jednocześnie.
Należy też, że to jest szczyt na kineutralne. To dlaczego tam nie ma żadnego przedstawiciela Indii?
W tym roku akurat myślę, że w przyszłym roku będzie w zeszłym roku, pewnie pewnie był tak jakby to od czasu do czasu ta ekipa gości tamtejszych się wymienia, więc to, jakby w angli la jest faktycznie w tym jedynym jak mówiłem gremium, gdzie mogą się spotkać n państwo i antagoniści, prawda, jakby państwa, którzy normalnie mają ze sobą trudne relacje, więc to jest próba poszukiwania jakiegoś kompromisu i rozwiązania, które stabilizowałoby sytuacje w tym regionie świata.
Dziękuję bardzo, Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych był z nami trzynasta 3.
6 dziękuję. Zwiń «

Szczyt Szangri La: jedyne miejsce, w którym spotykają się azjatyccy rywale

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 00:00

Najnowsze Podcasty

Niebawem pokochacie nowy gmach MSN. Wystarczy, że zajrzycie do środka

Jak sprawiedliwą transformacje wyobrażają sobie osoby kandydujące do parlamentu?

Test: Hyundai Kona

Państwo kontra opozycja

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL