REKLAMA

"Oni nie są w stanie wczuć się w nasze problemy, i w to w jakiej Polsce byśmy chcieli żyć"

Jest temat!
Data emisji:
2023-06-05 16:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
10:26 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » 16 7 Agata Szczęśniak, a ze mną jest Antonina Majchrzak, dzień dobry radna, Platformy Obywatelskiej z Łodzi, która występowała wczoraj na marszu 4 czerwca w Warszawie przemawiałaś tam i powiedziałaś m.in. jestem tutaj jako młoda Polka młoda kobieta, której serce jest pełne chęci do zmiany, powiedziałaś, że przyszłość należy do twojego pokolenia, jednocześnie, że ta przyszłość jest pełna niepewności, ale zakończyłaś, mówiąc potrzebujemy młodej reprezentacji w samorządach w parlamencie, bo kto lepiej niż my młodzi wie, co jest dla nas najlepsze, czy to był zarzut wyrzut wobec organizatorów marszu Platformy całej klasy politycznej.
Nie, jakby nie interpretowałbym go tego w takim sensie, myślę, że to jest prośba, że to jest wyrażenie potrzeby takiego silnego głosu zmiany tej klasy politycznej tego w jaki sposób to funkcjonuje na dzień dzisiejszy tego mitu takiej władzy starszych, że to osoby, które są osobami starszymi przemysł teżmiode mnie dużo doświadczonymi też przez życie, które mają rodzinę dzieci wnuczęte, tytuły naukowe, że tylko one powinny decydować o przyszłości naszego kraju. Albo naszej małej ojczyzny samorządu i też taka potrzeba, którą ja widzę od 10 lat, kiedy jestem gdzieś blisko samorządu blisko polityki, kiedy te ci młodzi ludzie, którzy chcą się angażować, są spychani na margines i traktowani tylko i wyłącznie jako ręce do pracy, a nie zawsze, a praktycznie wcale jako merytoryczny głos w dyskusji jako głos doradczy, a prawda jest taka, że świat coraz szybciej pędzi do przodu zmienia się coraz dynamicznie. I to już nie jest tak, że 10 lat nie robi różnicy, każdy rok robi różnica. Ja już widzę, że mając 26 lat ludzie, którzy są ode mnie 10 lat, młodsi, to zupełnie inne pokolenia, ja już ich do końca nie rozumiem, a co dopiero w momencie, kiedy o tych 18 dziewiętnastolatkach, którzy wchodzą w dorosłość i generalnie o młodych ludziach mają decydować osoby, które są prze miesiące, posiadam dziesiątce, oni nie są z takich po prostu zwykłych racjonalnych przyczyn zupełnie wczuć się w nasze problemy. I w to w jakiej Polsce byśmy chcieli żyć.
To było rzeczywiście jedną z młodszych osób przemawiających na marszu, choć nie najmłodszą okazało się, tak okazało się, że nie najmłodszą może 26 lat była m.in. marwska, która ma lat 18 chyba jeszcze zauważyłam, chyba jeszcze jakąś 1 czy 2 osoby takie, ale rzeczywiście było ich bardzo niewiele, przede wszystkim brakowało. Dagmary Adamiak na co dzisiaj jest zwracają, zwraca uwagę w wiele osób młodszych w mediach społecznościowych, Dagmary Adamiak, która to jest swoją rówieśniczką, chleba prawniczką ze Szczecina, która pierwsza wezwała do zorganizowania takiego czerwcowego marszu i o której powiedział Donald Tusk z Platformy Dagmara ze Szczecina podziękował jej, ale jej tam nie było. Wiesz może, dlaczego.
Nie wiem, dlaczego natomiast nie powiem, że spodobało mi się to, że takmarek tam nie było wyróżniane jako, bo samo powiedzenie ze strony oczywiście przez Donalda Tuska jest ogromnym wyróżnieniem, ale nie jest reprezentacją. Nie jest zdaniem jej tego tej przestrzeni do tego, żeby wyraziła to, co powiedzieć to tak samo jak ktoś kogoś zretwituje na Twitterze albo przesunie dalej postm, to jakby nie jest to to samo i uważam, że powinna ona tam mieć takie miejsce, na jakie zasługuje być jedną z mówszczeń. Wiadomo, że warunki były takie, jakie były było bardzo gorąco, ale przemawiało tyle osób, że na pewno tak Mare dało się by mówiąc brzydk cisnąć między te osoby i gdzieś tam też pokazać, że jest ona współorganizatorką tego marszu. Da ci możliwość do zorganizowania też ludzi i ona organizowała przez ostatni czas naprawdę masę młodych ludzi do tego, żeby dołączyli do tego marszu. Bardzo go promowała i na pewno na to zasłużyła.
No dobrze, a jeśli chodzi o te reprezentację młodych ludzi, bo ty o tym mówisz, miałyśmy też okazję wcześniej rozmawiać, to o co właściwie chodzi, bo rzeczywiście jest taki model polityki, też funkcjonujący w Polsce, w którym no zaczyna się odbycia w młodzieżówce, potem się jest asystentem posła i potem się zostaje posłem po iluś latach. Jak rozumiem, tobie się to nie.
Podoba nie podoba mi się to, dlatego że nie uważam, że trzeba wysłużyć swoje na pewno polityka. To jest gra zespołowa i trzeba sobie pomagać trzeba wkładać w to, co jesteśmy w stanie dać to w czym jesteśmy najlepsi, natomiast zawsze są w tych grupach w tych młodzieżówkach czasami wśród społeczników itd. są osoby, które się bardzo wyróżniają, które mają ogromny potencjał. I w momencie, kiedy taką osobę się spycha tylko i wyłącznie do roli pomagacza. To się taką osobę bardzo zniechęca. Ja oczywiście też nosiłam krzesła i miałam z tego Super zabawę roznosiłam ulotki, zrobiłam bardzo dużo kampanii, zanim zrobiłam swoją i gdzieś to odbywało się w takiej atmosferze nie przymusu, ale dobrej zabawy po prostu ze znajomymi, którzy również w tej młodzieżówce, czy nie w młodzieżówce byli. Natomiast takie wmawianie młodym ludziom, że dopiero za te lata odsłużenia w cudzysłowie swojego w partii będą w stanie zostać tymi politykami samorządowcami, bo też się tak mówią pewnie samorząd, potem jest Sejm, co nie jest prawdą, bo jakby znamy przykłady parlamentarzystów, którzy się tam dostali będąc wcześniej sportowcami, będąc wcześniej występujący w BiT brerze itd. itd. więc jakby.
No oni mają nałapać głosów.
Tak, tak tylko, że czemu taka osoba, która jest młodą osobą jest w stanie zrobić ogromne zasięgi w sosh midiach nie nałapie tych głosów, a być może właśnie jest przede wszystkim tą potrzebną osobom na liście, która zmotywuje młodych ludzi do tego, żeby poszli na wybory i zagłosowali, bo w momencie, jeżeli takich osób brakuje, które są faktyczną realną reprezentacją młodych osób na listach, bo nie będziemy tutaj mówić o posłach, którzy mają 50 lat. Dobrze się trzymają czy posłankach i mówią, że są reprezentują młode głosy, bo to jest nieprawda, jakby superia też mam nadzieję, że tak będę trzymała za 30.
Rafał często, przecież młodym polskim polityce.
Tak tak, no na pewno nie jest Starym politykiem, ale fajnie by było, żeby wreszcie młodzi politycy faktycznie byli. No w moim wieku młodsi i żebyśmy ten głos mieli, no bo no nie oszukujmy się no sami dobrze wiemy, że rozmawiając z ludźmi w wieku naszych rodziców, musimy im tłumaczyć ten nasz świat. To jest zupełnie normalny, to nie jest to ja nie mówię, więc odkrywczego, tak samo, jak muszę tłumaczyć dziadkom, co się dzieje. I co to pokazywać na telefonie, co to jest tiktok tak samo muszę im tłumaczyć moje problemy i czemu mimo tego, że pracuje na pełen etatt i dobrze sobie radzę nie jesteśmy na kupiienie mieszkania. Oni tego nie rozumiałem, bo w ich czasach ta praca była wynagrodzona i mogli to ten dom zacząć budować chociażby.
No ale no choćby Donald Tusk zaczął już mówić o mieszkaniach, to po co po co takie osoby, jak ty czy z młodszego pokolenia chcą być w polityce? Czym się będzie różnić. To co, o czym będziecie mówić?
Zawsze osoby, które borykają się z danym problemem, na co dzień tam tą grupą reprezentatywną, to tak samo jak wybraliśmy na posłankę kobietę, która jest matką dziecka niepełnosprawnego, dlatego że ono najlepiej rozumie ten problem. Ona jest wiarygodna w tym, co robi Iwona hertwich tak jest dlatego, że jakby to jest jej życie, to jest jej problem. To jest też jej rola życiowa i tak samo to młoda osoba dużo lepiej będzie wiedziała, jakie są jej potrzeby i jest to Super, że politycy, którzy są liderami, którzy są starsi, którzy mają ze sobą lata ciężkiej pracy, dostrzegają zaczynają dostrzegać to, z czym się młode pokolenie mierzy i na pewno jesteśmy za to wdzięczni. No ale to nadal nie jest to samo jak to nadal nie jest ta wiarygodność i tocie taką osobą, która jest głosem po prostu młodych ludzi.
Mieszkania. I co jeszcze.
Mieszkania przede wszystkim, to, żebym ta to zakładanie rodziny w Polsce nie wiązało się tylko jest zachętą finansową, która przy szalejącej inflacji nie jest żadną zachętą, bo jakby my nie chcemy naszych dzieci po prostu hodować. Chcemy je wychowywać i to, że będziemy w stanie je utrzymać przy życiu, jakby nie jest dla nas wystarczająca, chcemy im zapewnić godną przyszłość, gdzie jak w momencie, kiedy nie stać nas na wynajem mieszkania, dotyczy w ogóle kupno. To już w ogóle nie stać nas na takie rzeczy, to jak mamy być do tego zachęceni, ale też bezpieczeństwo nasze kobiet przede wszystkim moje koleżanki, żeby urodzić dziecko jadą za granicę, bo tam się czują pewniej. To nie jest rozwiązanie i to, że nasza ciężka praca i wykształcenie nie jest wynagradzane w taki sposób, żebyśmy mogli sobie to życie poukładać w sposób gogodnyne. Ja tutaj nie mówię o wycieczkach za granicę co miesiąc tylko o takim naprawdę normalnym życiu.
To była Antonina mejchszek dwudziesto sześcioletnia radna Platformy Obywatelskiej z Łodzi bardzo dziękuję.
Dziękuję. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: JEST TEMAT!

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA