REKLAMA

Wygrani i przegrani marszu 4 czerwca - Magdalena Chrzczonowicz, Eliza Olczyk

Poranek Radia TOK FM
Data emisji:
2023-06-06 08:20
Prowadzący:
Czas trwania:
26:29 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Poranek Radia tokfm.
Wrau Radia tokfm Magdalena chrzonowicz oko. Pres.
Dzień dobry.
Nie musiałaś nie myślałeś nigdy o takiej zmianie nazwiska na kronna np.
nie moje nazwisko jest pię pięknekna.
Chrzanowicz Eliza ojf.
Prosto łatwo i prosto dzień dobry.
Czy.
Innych takich współgłos bardzo Polski.
No generalnie mi w domu nauczaono, żeby nie śśmie się z nazwisk.
To.
Powiedzmy, że też nie śmiają się z nazwiska tylko po prostu no pytałem, jak jak to jest prawda. Ja też z nazwiskiem Wróbel to też mamy jakiś ileś anekt, o których nie będę teraz przytaczał, bo musimy porozmawiać o wielkiej sprawie. No wszyscy komentatorzy w Polsce i komentatorki też chętnie rozmawiają o marszu 4 czerwca. Zadam wam takie pytanie, mianowicie no chyba są i przegrani tego marszu, dokładnie, że biorąc wszyscy ci, którzy nie są Donaldem Tuskiem, przegrali na opozycji. Magdaleno.
Nie, ja bym chyba tak nie powiedziała, to znaczy oczywiście, że największym wygranym tego marszu to jest jasne jest Donald Tuska, ale nie powiedziałabym, że wszyscy byliby przegrani uważam, gdyby w taki zas nie oceniam teraz, co ja myślę o dołączeniu do marszu, natomiast mówię, politycznie to, że do niego się jednak podłączyli, jest ich wygraną w sensie takim politycznym, bo nie można im zarzucić, że do wielkiego marszu nadziei nadziei całej części opozycyjnej się nie podłączyli, więc ja nie uważam, że oni tutaj przegrali. No nie był to ich rzeczywiście ich wie. Natomiast natomiast uważam, że mają, że to tak także dobrze wpływa na myślę, że ten marsz wpłynął dobrze na całą opozycję. Tą.
Się pięknie różnicznych, bo ja pamiętam taką scenkę nie ma jeszcze dwunastej bardzo arrukowi krzyczy, czy jesteśmy tu wszyscy. I KO rozumiem przez wszystkich, mianowicie przez kolejnych 16 zadaje pytań do 16 województw i aktyw Platformy Obywatelska skrzykuje jesteśmy i oczywiście wiecie to jest okej, znaczy na miejscu na bartosze bym zrobił to samo i bo trzeba swoich ludzi docenić, ale widzisz nie było takiego momentu, bo też nie mogło być, żeby krzyczał witamy kolegów z trzeciej drogi, a oni transpartem droga trzecia, ale wspólna sprawa odklakując. No ich nie.
Ma. No ale nie do mówić teraz o 1 o 1 o 1 aspekcie, czyli być na marszu w sensie mówi, jakby to na marszu, natomiast druga część tej historii dzieje się w mediach społecznościowych i tam i tam i tam rzeczywiście te wszystkie partie najpierw ogłosiły, że idą no zbierały, jakby nie można nie można, że tak powiem lekceważyć tego, co partia zbiera w mediach społecznościowych, oraz w internecie. I tu myślę zrobić słowo wygrane jest może mocne, natomiast na pewno nie przegrane o tak bym powiedziała.
No ja myślę, że to sprawa jest bardzo złożona, bo oczywiście, którzy.
Załatwić to politykiem.
Polski pozorom jest to bardzo złożona sprawa, dlatego że ci, którzy się dołączyli do marszu. Inna sprawa jest lewicy, tak ona z góry powiedziała, że pójdzie włodzim jeszczezasty miał swoje tam 2 minutki. Czy ile i sobie przemówił i okej nie to z góry było wiadomoe, natomiast ci z PSL u i od Szymona hołomni najpierw się krzywili potem się dołączyli moim zdaniem nie mogli inaczej zrobić już wtedy po uchwaleniu ustawy tej lex Tusk po podpisaniu jej przez pana prezydenta.
Weszli, ale bez.
Przyjemności nie, ale później była taka ciekawa sytuacja tak oni szli szli podobno nie doszli, prawda na czas, żeby przemówić. I ja się nad tym zastanawiałam, czy oni nie doszli, bo rzeczywiście tłuś tłumik zatrzymał, czy jednak mimo wszystko było im wygodnie, żeby nie stanąć na tej samej scenie, na której stał Donald Tusk i żeby po prostu nieować.
Czy to chyba nie mogli z nim stanąć, bo to był tak autobus, potem Donald Tusk schodzi prowadzi marsz razem zletki, tysiące, a potem samo stoi na placu Zamkowym i tam nie ma już w miejsce też.
Nie ja mówię o tej części początkowej, tak oni tam podobno szli szli i nie przebili się przez tłum, żeby, żeby przemówić tak, ale myślę, że było im też wygodnie, że nie musieli przemawiać nie musieli w taki no całkowity sposób poprzeć Donalda Tuska, czego nie chcieli zrobić poprzednio, a przy okazji za jednak mimo wszystko wzięli udział w tej w tym wielkim marszu, który no bez jakimś entuz.
Kroku człowiek, niewiele wygrywa ludzie to SLD zagłosowało raz spisem i przez tydzień wszyscy komentatorzy całej polscy polskiej mówili o niczym innym i zbudowało to jednak w samym tej lewicy poczucie, że nie jesteśmy to czepką do Tuska i to się bardzo wydaje mi się, że bardzo opłaciło się lewicy.
No, zwłaszcza teraz jak widzimy, bo wydaje mi się, że mówimy tutaj np. o szmonie Hołowni i o kosiniaku kamyszu, którzy mieli te, że tak powiem wątpliwości, o których ty mówiłaś. No ale właśnie mieli je, dlatego że nie wiedzieli, czy być znowu po stronie Tuska, czy nie być po stronie Tuska, czy być przeciwko naprzeciwko, to niedobrze, bo wielki marsz itd. itd. natomiast lewica mogła spokojnie stanąć obok Tuska, bo wiadomo jak bardzo się od niego różni i nie musiała się, jakby nad tym zastanawiać, bo nikt nie będzie ich znaczy ich własny. Na pewno część takiego elektoratu się znajdzie, ale nie sądzę, żeby większość tego elektorat powiedziała, a nie teraz lewica idzie Tuskiem, to my już na nią nie głosujemy, bo nie lubimy Tuska. Ta, jakby ten ta różnica między nimi jest tak widoczna i tak realna, że mogli sobie na to pozwolić o tak bym powiedziała, więc tu w w tym sensie się sobą zgadza, natomiast jak rozumiem, Władysław kościniak, Ka my myślili i Szymon Hołownia, jakby no.
Którzy również się chyba bardziej od p niż być w takim zespołu spraw, nad którymi prostu głosować.
Dużo bardziej konserwatywni tak.
Nie przebili się z tym i moim zdaniem trzecią drogą nie będą jeżeli, a ja bym.
Nie przekreślła i wcale nie uważam, że oni dużo stracili na tym marszu. Sądzę, że jeżeli pozostaną twardo przy tym swoim stanowisku, żeby iście razem do tych wyborów, a nie właśnie na tej wspólnej liście z Tuskiem, bo też słyszałam po tych po tym, marszu. Takie nadzieję, że może jednak idea tej 1 wspólnej listy wróci, że ten tydzień, który w tej chwili przeżywamy, będzie kluczowym w tej sprawie, więc jeżeli oni ustoją, jak to, jak to się pięknie mówi, nie poddadzą naciskom to pójdą sami jednak do jesieni jest jeszcze trochę czasu i ten wydźwięk tego marszu troszkę przybraknie, a oni notują całkiem niezłe poparcie w tej chwili. Zatem im się nie opłaca ich z Tuskiem zdecydowanie, a to, że tam na tym marszu było bardzo dużo ludzi z Platformy było przede wszystkim mnóstwo sympatyków Platformy. To też sprawi, że przecież wyborcy trzeciej drogi się nie odwrócą od nich tylko, dlatego, że pojawili się na marszu.
Włodzimierz Władysław rasyniuk dzisiaj się wypowiada dla wyborczej i chciałbym niech, żeby to nie zabrzyło złośliwie, ale z rzadką u niego trafnością w ostatnich latach z rzadką u niego trafnością mówi coś takiego ludzie chcą tej 1 listy. Niech tą debaty na jej temat?
Co więcej, ja myślę, że i ludzie chcą 1 listy, dlatego, ale oni.
Tu słuchać o tym, że teraz będziemy rozmawiali tak, czy nie chcą?
Politycy nie chcą debatą, są już zmęczeni. Natomiast chcą 1 listy, bo 1 lista jest wygodna, nie trzeba się zastanawiać czyjś właśnie zagłosować na trzecią drogę czy na lewicę czy na Platformę wszyscy są w 1 worku by na kogo postawimy krzyżyk. Możemy nie znać nawet tych kandydatów, ale będzie dobrze, bo postawimy atak stoimy przed okrutnymatem wyboru małe listy 3 albo 4 trzeba się na coś zdecydować. Trzeba podrążyć temat i się dowiedzieć czy bliżej mi do trzeciej drogi do lewicy czy do Platformy, to jest niewygodne. I dlatego ludzie chcieliby 1 listy?
Ja się zgodzę, że ludzie nie chcą debaty odszedłej liście, to w 100 znakach, ale czy ich naprawdę chcą 1 listy. To ja to ja nie jestem zresztą po pierwsze, 1 lista, po drugie, debata o niej są już absolutnie bezprzyowe, bo to się nie zgrane to jest raz, ale bezprzedmitowe, bo to się nie wydarzy i jakby no będą musieli ludzie wybrać między między tymi.
3 ooficjaln agenci CBA CBS. Spec spec agenci specc komisji do spec wpływów Donalda Tuska z całym światem wyjdą szóstej rano do mieszkania Donalda Tuska. To moi zdaniem ta lista jest możliwe.
To póki listy nie są zarejestrowane, to wszystko jest możliwe.
No ale nie to wyobrażam sobie, że to by nie nie wyobrażam sobie, żeby w tej chwili 1 lista była możliwa, nawet jeżeli nawet. Unknown speaker 4 Jeżeliejmę wyobrażamych agentów, prawda to to wyobrażam do mieszkania. Tusk.
Tak, to znaczy w momencie.
Żeby tylu rzeczy nie wyobrażałem. To prawda, jak pewno my wszyscy, chociaż znam, jakby PiS od czasu, kiedy jeszcze było maleńkie, bo porozumienie centrum, to centrum, to to no to widzisz, obyśmy nie wypowiedzieli nie wykrakali. No nie na.
Ale wyobrażasz sobie, co by było. Ja sobie nie wyobrażam nie, dlatego że wierzę wpis i jego służbę, tylko w ich sprawiedliwość, tylko nie wyobrażam sobie, bo to był właściwie.
Nie.
Toiło moim zdaniem.
Troszeczkę miała racji, a nie ja, bo ja czasem nie mam racji np. dziewięćdziesiątym chyba.
Siódmym nie ostatnim razem się miałem z racji.
Bardzo pomyliłem wtedy, że, że mi chodzi o to, że ja sobie nie wyobrażam, że mimo wszystko uważam, że byłoby niewyobrażalne, że Tusk ma jakiś prawdziwy proces, ale że przychodzą do niego szósty, wyciągają go z domu i wypuszczają o dziesiątej po przesłuchaniu. To dla tych sceny, w których on ma kajdanki na rękach PiS, mógłby to zrobić, gdyby doszedł do wniosku, że to się jakoś opłaca, bo logika wpisie na razie wydaje się te Liza na nie patrzy już czujnie, bo ona się bardzo siedzi w polityce pisowskiej, ale że na razie logika jest taka im bardziej mamy polaryzację, tym bardziej mamy szansę na wygraną niebezpieczeństwo jest trzeciej drogi niebezpieczeństwo jest Konfederacji nie to są 2 problemy z po to, będzie mamy problemu. Tam są rozdane karty na lata z nimi i wtedy wiesz, to jest polaryzacja bardzo ostro, no to nie będziecie bronić przywódcy partii Demokratycznej. Co jesteście takie cieniasy, oni bronią jest 1 lista. My wygrywamy.
Jest w tym oczywiście pewna logika i nawet się pojawiły takie takie oceny, że tak naprawdę ta komisja to służę, żeby wzmocnieniu Tuska, żeby Tusk mając swój szklany sufit po prostu co wszystkich ściągnął w dół do tego, tak do tego pod ten sufit i żeby w ten sposób właśnie, żeby nie wyrosła trzecia droga, bo ona podobno budzi pewne zaniepokojenie w PiS, że idzie im za dobrze, ale zawsze trzeba też pamiętać o tym, że wajcha może się przesunąć w drugą stronę, jeżeli PiS uczyni z Tuska męczennika. Moim zdaniem nic tak nie robi dobrze politykowi jak odrobina męczeństwa i wtedy nastrój społeczny może się całkowicie zmienić wachnąć się na drugą stronę, a wiadomo, że PiS swoim żelazem elektoratem też nie wygra.
Poranek Radia. Tokfm.
Magdalena chrzanowicz, Eliza Olczyk i kontynuujemy rozumiem wielką debatę o polskiej opozycji, ale spróbujcie od takiej strony czy to się w Gazecie wyborczej taki artykuł-li, że biblioteka w Sopocie. No ma tak i pateki i even związaneny z czytaniem czytam m.in. Andrzej Seweryn, a zatem na stronie internetowej biblioteki ogromna dyskusja czy Seweryn może czy nie może czytać w biliotece? To tak wiadomo, jakie to jest miejsce kultury, a pan Andrzej no z kulturą się chyba rozstał i biblioteka tak miękko odpowiada, że przecież pan Andrzej nie będzie ta na spotkaniu autorskim w domyśle. Jak rozumiem, no to wtedy byśmy go nie zaprosili. Natomiast.
Wiedziałby coś od siebie rozumiem.
Żetowie z sprawa jest trochę krdochwilna, a trochę nie, dlatego że muszę wam powiedzieć, że Andrzej sewery wydaje mi się, jakby z całym szacunkiem na polskich artystów. Jeden z bardzo nielicznych polskich artystów, który mówił rzeczy od siebie przez długie lata ciekawe i nie były to po prostu skróty tego, co można było przeczytać w Gazecie wyborczej, a 70% wyjazdu z polskim artystami jest w sprawach społecznych. Na tym polegają, że oni mówią to, co przeczytali w Gazecie wyborczej tego swoimi słowami, a Seweryn nie no, więc wiecie puszka po prostu z seweryno pandorą co trochę biblioteką dobrze robi czy źle?
Nie no biblioteka robi zdecydowanie źle. No bo jeżeli pójdziemy w tym kierunku, tak, jeżeli za za tego typu nagranie będziemy czyścić z przestrzeni publicznej ludzi, no to już niedługo zabraknie kogokolwiek do czytania czy do występowania czy do wieczorów autorskich, bo każdy się naraził jakieś tam grupie.
Andrzej tutaj już pisał w internecie kiedyś głupiego, to już po nim. Unknown speaker 4 Chodzi.
Zatem lepiej i lepiej by było, żeby po prostu biblioteka przeszła nad tym do porządku dziennego. To znaczy nie w ogóle nie wchodziła w tym polemikę, bo uważam, że szkodliwe jest wchodzenie w polemikę pod tym hasłem, że tutaj tylko tylko coś przeczyta, no to Andrzej Seweryn. No cóż, można powiedzieć jest jest wybitnym aktorem ma swoje zasługi nagrał filmik, jaki nagrał, no wielu ludziom się to do dawniej. To zresztą jest tajemnicza historia z tym z tym filmikiem, dlaczego koniec końców on wypłynął w sieci w taki dziwny sposób? No.
Myślę słowo wypłynął, może otwierać różne.
Płynnął te skojarzenia. No właśnie o to chodzi.
No, ja jednak jestem bardzo przywiązana do Faktu, że to nie była wypowiedź publiczna w sensie jego intencją nie było się wypowiedzieć publicznie w tym momencie. No i ale komuś to wysłał jednak tak to Uznam, że to fantastyczne. Ponosi, ale rozumiem, że jednak to można powiedzieć, że to było bardzo głupie i lekkomyślne, że komuś to wysłał. To się zgadzam, jakby tego nie kwestionowano.
Tak, ale za lekkomyślność nie można ludzi kasować. No.
Więc właśnie o tym mówię, że w związku z tym nadal jego intencją nie było to nie był wywiad, tak jak czasami nie wiem, czy b Bogusław Linda miał jakiś taki wywiad, gdzie powiedział jakiś takie straszne rzeczy i to był rzeczywiście wywiad. I natomiast natomiast Andrzej zawarya nie był wywiad nie chciał się wypowiedzieć, no bo mówił do jakichś znajomych, jak rozumiem z tego, więc to jest i zgadzam się tutaj z tobą, że biblioteka nie powinna się na ten temat, znaczy nie powinna wchodzić, jakby w dyskusję, bo to jest poza dyskusją przeproszenie. Tak za to, że nawet w prywatnych sytuacjach tak się odezwałem itd. itd. dla mnie to w ogóle nie jest sprawa. To jest tajemnicza historia, że to wyciekło, że to wypłynęło nie wiem, nie wiem, dlaczego nie wiem, kto miał w tym interes, natomiast w ogóle nie widzę powodu, żeby kogoś kancelować z tego powodu.
A w ogóle kacelowanie podoba ci się jako pewien pomysł na 20.01. wiek.
O nie, to teraz dodałeś wielkie wielkie pytanie.
Kancelowanie to jest jeszcze nadatek o krótką odpowiedź ludzkie. To.
Tolowanie to jest problem, który dotyka przede wszystkim tych środowisk liberalno lewicowych. To jest pewien paradoks, bo prawica nie daje i nie robi w swoim środowisku tego wymazywania. Prawda, natomiast robi to właśnie, robią te środowiska lewicowo liberalne i powoli, jak już brakuje tych docelowania, takich nie naszych. No to zaczynają się konselować nawzajem. To moim zdaniem jest tragiczna sytuacja.
Rada środowiska bardziej myle, nawet jest obiektem rzeczywiście nienawiści środowisk jest chyba Sii razem, jeżeli nie mylę to hasztagu na końcu pole Holender to myller, ale właśnie.
Dziewczyna.
To to ma chłopak, ja po prostu się zachowuje niestandardowo i to wystarczy chyba zupełnie, że wy znalę się na liście kancel.
Kanclia, ja ja nie powiem, czy jestem zwolenniczką czy przeciwniczką kannsellu. Ja powiem, że w każdej z tych sytuacji trzeba patrzeć na to, bo prawdopodobnie są osoby, które powiedział już tyle rzeczy i takich rzeczy, że nie widzę powodu, dla którego miałyby może tak powiem mówić dalej publicznie. Natomiast jednocześnie.
Dlaczego nie przepraszam, że ci wchodzę w głowę, ale dlaczego nawet, jeżeli ktoś mówi coś, co nam się bardzo nie podoba, to mamy go okagańcować i powiedzieć nigdy więcej. Z jakiego mamy wolność słowa, niech każdy sobie mówi choćby to śmierci, co chce. Unknown speaker 5 Ale miałam na myśli raczej nie to, że ktoś mówi co innego niż mi się podoba, czy nie tylko raczej mówiłam. O wierz o wypowiedziach dyskryminujących poniżających, to miałam na myśli, a nie to.
Że ktoś mówi, że zagłos nie o partię niż ja, więc. Unknown speaker 5 To zupełnie nie to mi chodziło. Natomiast to też przypadki, kiedy ktoś nie wiem, no.
Mówi okej, dobra pomyliłam się itd. więc nie nie nie odpowiem ci w sposób prosty na to pytanie przykro.
Mi, oni zdaniem poczu także jak się używa podłych środków szlachetnych celach, to wcześniej czy później podłe środki muszą coś ugrać na tym gdzieś musi być taka wartość dodana, bo jakoś ta uważam, że jest podłym środkiem robienie nagonki, choć oczywiście jak ktoś mi powie tak ana to Hitlera. Czy robił być nagonka? No, gdyby był internet, to jak najbardziej tak rzeczywiście te żaden kłopot, prawda tylko chciałbym, żeby te nagonki dotyczyły rzeczywiście wiecie 12 spraw w roku niezwykle grubej, a nie taki, że jakiś producent filmowy powie coś głupiego kobietach, a z kolei jakiś kobieta powie, że kobiet te same sobie powinny dawać radę w życiu. Jest być, bo ta poltiplikacja osób do nagonki wydaje mi się.
Ale jak przeraższ, jak dopuszczasz nagonkę, to zawsze później stopniowo, że grube zostają zastąpione przez mniej grube, a potem na koniec całkowicie błahe. I słyszymy mam tutaj taki przykład, z którym się nasuwa ostatnia dyskusja wokół presu. Prawda wiemy, to znamy to i takie apele pod adresem Jacka Żakowskiego, twojego kolegi tutaj stoku, że Jacek czakowski to już ciągle tylko broni tych przemocowców. I niech on już sobie idzie. No to co do diabła, to już nie może być nikogo, kto broni przemocowców może oni są fredni, no nawet zabójcy mają zabój zakład adwokatów.
No jestem żeatorem Żakowskim takim bardzo bliski generacji, ale wydaje mi się, że, że on nie broni przemocowców.
Ale taki był wydźwięk tychdźwięk nie pan.
Jużdaków na niego tak zapewne by się oburzył na takie stwierdzenie, bo raczej, bo broni pewnych zasad postępowania. Co wydaje mi się dość bliskie, bo zauważcie, że taki Polski dziennikarz Jakub Dymek 6 lat temu oskarżony nie no o poważne przestępstwo obyczajowe, ale tak oskarżony tylko w przestrzeni internetowej dalej dalej nic i wygrał taka procesję wczoraj dni temu wygrał w końcu wygra w końcu ten proces, ale co 6 lat chodził no z ładką na plecach, które nikomu byśmy nie życzyli, to sobie pochodził, więc rozumiem stanowisko taki ludzie, jak Jacek Żakowski. Czy czym mówię, moje szczerze mówiąc wielu sprawach, że, że uwaga z łatwością stwierdzenie, że skoro czuje moralną rację, to mogę machnąć ręką naj dowodzeniem poczucie jest najważniejsza. Ja jestem z pokolenia i to chyba Jacek też, że odczucie nie jest dla nas najważniejsze, no ważne są też ćwiczy twarde sprawy są ważne. No takie dla mnie obowiązek.
No tak, ale teraz zobaczcie jeszcze jeszcze 1 rzecz, jeżeli chodzi teraz odnoszę się nie do nie do jak gdynka tylko np. do właśnie tego jak 1 czy drugi nie wiem reżyser czy człowiek kultury napisze na swoim na swoim Facebooku?
Toróbmy takie jakieś ofensywie przeciwko nich. Tak.
Tak, ale dzięki, jakby dzięki temu, że ktoś no bo on był przyzwyczajony do tej pory, że nikt mu nie zwraca na takie rzeczy uwagi. Unknown speaker 5 Oczywiście pojawi się tam krytyczny komentarz pod spodem, a nie mów taką.
Kobieta i jakby i koniec tematu, tak natomiast w momencie, kiedy to się robi większa, jakby większy odruch. No to w ten sposób, jakby też ludzie uczą się, że pewne rzeczy pewnych rzeczy już dzisiaj. Unknown speaker 5 Nie powinniśmy mówić m.in. o kobietach i coś co 20 lat temu było normalne i niktby na to nie zwrócił uwagi, że ktoś w ten sposób mówi o kobiecie. Dzisiaj już jest absolutnie nieakceptowalne. I ja się cieszę, że jest nieakceptowalne i.
W związku, z czym jeżeli ktoś, jeżeli ktoś to pisze i pod. Unknown speaker 5 Jego postęp np. myślę, teraz ostaach na Facebooku pod jego postęp, jakby rodzi się oczywiście, nikt nie zablokuje Facebooka, tak więc w tym.
Sensie pan razie nikt no, więc w tymsta. Unknown speaker 5 Się wypowiadać natomiast.
Uważam, że jakby. Unknown speaker 5 Mocno mocna fala krytyki pod takim komentarzem jest naprawdę jest.
Naprawdę fajna fajna, że ze złe słowo, ale dobra. Unknown speaker 5 Czy pożądana, dlatego że w ten sposób pokazujemy, co jest w debacie publicznej np. dyskryminacja jest już nie okej.
Rozumiem, ja po prostu myślę, że drugą stroną tego, co mówię, że, że pokazujemy, kto jest silny. My jesteśmy silnie i jest te siły u takie moralnie uniesionej siłę się trochę boję. Wiem, że to nieuniknione i czasem robi to piękny efekt, to Solidarność była takim pokazem prawda, ale boję się.
Ale czy nadal uważasz, bo ja tutaj wejdę to silne w sytuacji, kiedy. Unknown speaker 5 Jest 1 osoba, która kogoś dyskryminuje, czy mówi dyskryminujące. Rzeczy jest też znaną osobą celebrytą osobą.
Jakby o bardzo silnym takim. Unknown speaker 5 Kapitale społecznym. Czy to jest osoba przegrana, bo ja bym powiedziała, że jednak.
Nie okej tu zostanie zapędzone we wróbbli róg, ale jak wiecie Szuler ma zawsze jeszcze 1 kartę niezgraną, prawda z imieniem Maryi, a tym razem będzie to z imieniem Romana Giertycha pytałem o te dzisiaj Annę Marię żółowską, ale was też zapytam, może to nie jest wielka wiadomość, ale Roman Giertych będzie chciał powiedział, że będzie startował w wyborach do Senatu superex, które zrobił badanie wyższą z niego 73% Polaków nie chce powrotu Giertycha do polityki. Muszę wam powiedzieć, że zdumiało mnie to, bo niby, a niech sobie wróci, przecież mogę na niego nie zagłosować. No ale 23% mówi, że sobie to wyobraża sobie ten powrót i Jana Maria Żukowska i tak proszę pana, to się w ogóle nie wydarzy, o czym mówimy, a gdyby się wydarzyło, to na pewno nie będzie go na wspólnej liście senackiej. I to jest w ogóle nie do wyobrażenia nie do wyobrażenia.
Oczywiście jak najbardziej do wyobrażenia, przecież już było tak, że Roman gety w 2015 roku kandydował i do Senatu i przeciwko niemu nie wystatował. Wtedy nie było jeszcze paktu senackiego, ale nie wystatował, wtedy zdaje się nie został zgłoszony, nikt konkurencyjny np. z Platformy Obywatelskiej były tam inne osoby, ale Platforma Obywatelska mu nie wystawiła kontrkandydata. No tutaj jest w całej tej sprawie taka taki taka pewna pikantna rzecz, mianowicie Pani Senator, która w tym okręgu, bo Roman Giertych po prostu sobie wybrał okręg ten, który na pewno by gwarantował mandat, gdyby właśnie pakt senacki nie wystawił mu kontrkandydata, ale Pani Senator, która jest tam senatorem, zdaje się od wielu wielu lat, bo powiedziała, że ona nic na ten temat nie wie, że ona nie wybiera się na emeryturę, bynajmniej i w związku z tym i że Donald Tusk obiecał wszystkim senatorom, że mogą kandydować ze swoich okręgów. I w związku z tym ona zamierza kandydować i teraz pytanie czy ktoś tu został oszukany czy komuś coś obiecano. I kto był ten oszukany, a komu coś obiecano prawda, ale krótko mówiąc widać w Platformie w taką skłonność do tego, żeby popierać Romana Giertycha, wypowiadał się pan Rostowski, który mówił, że Roman Giertych po prostu w ramach paktu senackiego powinien kandydować, ale też pojawiły się takie takie głosy, że jak chce się bić o spisem. To nie idzie sobie na Podkarpacie i tam wal walczy o mandat prawda i wtedy jakby jakby był w ramach paktu senackiego, to byłby na to skazany, ale, ponieważ on nie jest w ramach paktu senackiego. To zostaje może.
Wybrać, ale może będzie.
No ja obawiam się, że jest to moja wiara, jakby w opozycję. Tutaj tutaj jest zachwiana. I obawiam się, że taki Roman Giertych na tym. Unknown speaker 5 Pakcie senackim nie jest niemożliwe.
Aczkolwiek to te badania, które przytoczyłeś, jakby wskazują no bo myślę, że tutaj. Unknown speaker 5 Czy Platforma, no ale w ogóle opozycja będzie patrzyła nie na to, czy lubi czy nie lubi Romana Giertycha, tylko na to, jakie on ma szansę tylko i wyłącznie na to będzie patrzyła. No i nawet jeżeli jeżeli by się okazało, że on ma szansę i że ludzie chcą go, no to by, że tak powiem pokonała poknała tę niechęć i to zrobiła w tym sensie uważam, że to nie jest niemożliwe, ale.
W tamtym okręgu nawet paczka cukru wystawiona z szyldem Platformy Obywatelskiej, by wygrała ten mandat.
No, więc tutaj będą się toczyć. To czy to uważam, że to nie jest niemożliwe, to chciałam powiedzieć, natomiast no sądzę, że to badania, które przytoczyłeś, jakby też dużo mówią. Mam nadzieję. No.
Pytanie czy ludzie nie lubią polityka głosu nie Zago czy nie no może być tak, że nie lubisz polityka myślę sobie, ja go nie znoszę, ale PiS owi to dopiero do dołoży kłopotów? Unknown speaker 5 No nie wiem, nie.
W 2 nie nie zdobył mandatu. Prawda i znowu Radziwiłł wtedy mało zły. No nie wiem, już wtedy miał to hasło zawsze ten 2015 rok i Roman Giertych zbija mi się z tym takim protestem, gdzie Roman Giertych krzyczy, kto nie skacze ten jest spisem.
Hop ochoca.
Hof.
No i gdy płynnie przeszliśmy na problemy Polonii Warszawa, która awansowała szczęśliwie do pierwszej ligi, to akurat muszę skończyć poranek przypadek.
Gdzie.
Są poranek wydawał Maciej jarzą zrealizowała Ligia Prądzyńska, jak się skończy? To zacznie się coś nowego będzie tam magazyn kg prosto z Europejskiego Kongresu finansowego w Sopocie, ciekawe czy daleko od biblioteki pierwszym gościem Macieja głogowskiego będzie prof. Hausner. Serdecznie zapraszam, a dziękuję Magdalenie chrzanowicz i elidzie Olczyk za komentarzem.
Dziękuję bardzo.
Dziękuję. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK - JAN WRÓBEL

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA