REKLAMA

Mike Pence chce być prezydentem USA. "Spalony dla radykalnych zwolenników i przeciwników Trumpa"

Połączenie
Data emisji:
2023-06-06 13:20
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
11:55 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Trzynasta 25 jako pijaniszewski przy mikrofonie o z nami jest Łukasz Pawłowski z kultury liberalnej, także współautor podkastu amerykańskiego dzień dobry. Dzień dobry, będziemy mówili o decyzji Mika pensa, czyli wiceprezydenta za czasów Donalda Trumpa, by dołączyć do wyścigu prezydenckiego. Ta strona republikańska robi się bardzo tłumna w tej chwili, ale w ogóle zastanówmy się nad tym, jakie ma jak pensma szansę, zważywszy na to, że ja właśnie to jest to pytanie, z czym on się może kojarzyć Amerykanom, z czym on się może kojarzyć republikanom poza tym, że był tym przebocznym Tampa?
No właśnie to jest tak na kandydatura, która wydaje się, że niemal zbiórku z tym jest potencjalnych wyborców. To z 1 strony ci, którzy są przeciwni tammpo i będą kojarzyli z tą wiceprezydentuurą, no i pens siłą rzeczy chwali dokonania trampa w czasie prezydentury, a więc odpada dla tych, którzy chcieliby kogoś innego niż tramp, a jednocześnie dla tych, którzy trampa lubią będzie kojarzył się z faktem, że odmówił zafałszowania wyników wyborów prezydenckich, że nie zgodził się na żądanie trampa, by nie uznał wyników wyborów prezydenckich. Jako przewodniczący obradom połączonych izb Kongresu, gdzie te wyniki były zatwierdzane i to 6 stycznia część zwolenników, trampa, która wdarła się na kapitał ciała Majka peca powiesić. No, więc radykalnie zwolennicy trampa dla nich jest spalony, bo zerwał z trampem po 6 stycznia, a dla przeciwników trampa jest spalony, no bo był przez 4 lata, więc jedyne co mu pozostaje taka. No tak z przestrzeń ewangelika, czyli ta taka religijna prawica, która głosuje na partię republikańską, bo poglądy peza są slajdjnie konserwatywne w kwestie tzw. obyczajowych, ale tu znów po pierwsze, dlaczego ci ludzie mieliby porzucaćmfa. Skoro od dał im sędziów Sądu Najwyższego, którzy sprawili, że aborcja nie jest już w Stanach legalna w całym kraju, więc tramp doniósłózł, to, czego od niego oczekiwali, to po pierwsze, a po drugie w wyborach powszechnych czy jak gdyby w ogóle społeczeństwa amerykańskiego takie bardzo radykalne podejście do kwestii zakazu aborcji jest niepopularne, więc nawet, gdyby tutaj się udało coś pensowni wygrać, no to w powszechnych wyborach byłoby to dla niego bardzo trudne, by takie stanowisko utrzymać.
No właśnie, spójrzmy też może na kontrkandydatów, których on ma, bo to nam wiele powie, jakie tutaj są możliwości wyboru? Prawda poza pensem takim taką kandydaturą, która no również, jakby ma swoje źródła w tej w tym okresie rządów trampa i też może się niekoniecznie kojarzyć jakoś jednoznacznie, bo to nie było takie eksponowane stanowiska tutaj o ani ki hali, która była ambasadorem Stanów zjednoczonych przyłęzcie. Ona też ogłosiła swoją kandydaturę. Nie wiem, czy też jest tak wyrazista, żeby ewentualnie móc zagrozić dy santisowi czy samemu Trumpowi no i trochę tak podobnie jak pens, to znaczy coś próbuje ugrać, ale nie do końca wiadomo, do kogo się zwraca.
No cóż donad tramp czasami mówi prawdę tak się zdarza i on to bardzo dobrze moim zdaniem podsumował, że część tych kandydatów walczy po prostu o jakieś stanowisko w ewentualnie przyszłej administracji o podniesienie swojej rozpoznawalności partii Republikańskiej być może ofertę startu z trampem jako kandydat. Czy kandydatka na wiceprezydenta. Myślę, że to nie dotyczy pensa, oczywiście, bo on jest spalony na tym stanowisku, ale takaniki halii, która jest także byłą gubernatorką Południowej Karoliny. No cóż ona również podobnie jak pens ma to poparcie na poziomie 3 lub 5 może procent poparcia wśród potencjalnych wyborców republikańskich. To na co liczą ci kandydaci, to wejście na do debaty tutaj komitet Republika partii republikański już stworzył pewne warunki, które trzeba spełnić, żeby zakwalifikować się do debat prezydencji, to one się będą odbywały. Chyba pierwsza w sierpnięć. To to trzeba mieć poparcie powyżej 1% i trzeba mieć też odpowiednią liczbę darczyńców. To bodaj 40 000 osób i trzeba zadeklarować, że poprze się tego kandydata, który ostatecznie zdobędzie nominację. Myślę, że Donald Trump spełnia 2 pierwsze warunki, ale nie będzie chciał spełnić trzeciego, ale i tak zostanie zaproszony do debat, o ile oczywiście zechce wziąć w nich udział, bo zdarzało się, że bojkotował takie debaty, więc myślę, że tutaj chodzi o właśnie o rozpoznawalność, a szansę. No w tej chwili ja nie widzę dobrej drogi dla żadnego z tych kandydatów na pokonanie trampa, a i mi będzie więcej tym będzie im trudniej Tampa pokonać.
No to jeszcze dorzućmy do tego zbioru innych tamscot, czyli obecny senator z Południowej Karoliny z Arkansas azahacison oraz jeśli dobrze mówię, imię nie przekręcam wiveklamasłami, czyli jeden z przedsiębiorców z branży bibliotek.
No tak tak, no i cóż to wszystko są kandydatury, które w tej chwili oprócz tesa nie mają większego znaczenia, o ile się orientuje w tej chwili do tego grona niedługo dołączy jeszcze ch królstrysty, czyli były gubernator stanu jazji, który podobnie jak wielu tutaj z tych kandydatów być może nawet wszyscy najpierw z trampem współpracował, a później się od niego odcinał, kiedy okazało się, że nie jest już tam powiem potrzebny i były prezydent po prostu wyrzucał go na bruk, bo przecież tak samo było z bezantisem, który ma filmy reklamowe, gdzie chwali tramwaj, próbuje się pod niego podczepić. To samo było z maitkiem PE PESEL, to samo znikeli. No i właśnie to samo z kryzysem kryści, który miał być szefem takiego zespołu, jak gdyby przygotowującego prezydenta do przejęcia władzy, już po wygranych wy wyborów tak był nim, ale stracił to stanowisko. W związku z tym każdy z nich ma jakąś swoją historię i zatargi z trampem, ale pytanie jest takie, jak przejąć wyborców, którzy trampa nie chcą, a jednocześnie nie stracić tych wyborców, których tam to się jakoś podobał. Żaden nie ma na to jeszcze dobrego pomysłu, ostatnio rondę samwis zaczął mówić, że no problemem tramwajma jest to, że będzie mógł być tylko prezydentem jeszcze 1 kadencję, bo ma ni iść 2 kadencji w Stanach Zjednoczonych praw już 1 był. No, więc teraz byłyby tylko 4 lata, ale to znów jest takie dziwne trochę podejście, bo to jest takie takie stwierdzenie, że tam byłby świetny, ale tylko 4 lata będzie w związku z tym nie powinniśmy go wybierać i próbują także atakować. Trampa, mówiąc, że no jest zbyt pogrążony w różnego rodzaju problemach w tym problemach prawnych i to faktycznie może być moim zdaniem jakaś nadzieja dla tych kandydatów, jeżeli pojawią się kolejna to oskarżenia i tramp, no jak gdyby uda się stworzyć wrażenie, że tam po prostu nie może już rządzić, bo ma zbyt wiele problemów jest zbyt skompromitowany, BYD uwikłany w różnego rodzaju kwestie prawne. Może to jest wyjście na razie takiej drogi dla żadnego z kandydatów nie widzę.
Ale też trzeba powiedzieć chyba, że to jest dość naturalny fanomen, to znaczy, że ten tłum kandydatów po stronie Republikanów w momencie, kiedy jest prezydent demokratyczny po pierwszej kadencji i można po powalczyć. Wiadomo, że Demokraci postawią jednak na prezydenta urzędującego, bo taki jest zwyczaj, to ma też najwięcej sensu. No ja rozumiem, że to jest w tym sensie taki naturalny fenomen, tak się zawsze dzieje, tak też było zmokratami w sytuacji na jakimś tam etapie oczywiście w sytuacji, kiedy podejmowano się podejmowano taką decyzję, żeby właśnie walczyć z tempem. No wiadomo, że to jest naturalna decyzja, ale chodzi mi po prostu o ten układ sił, to znaczy prezydent kandydujący ponownie po drugą kadencję. I ta kontra po partii przeciwstawnej, gdzie właśnie zwykle na jakiś poziomie na jakimś etapie w wyścigu prezydenckiego wyłaniać taki tłumek.
To jasne, oczywiście każdy spróbować swoich sił czas bardzo szybko ci ludzie będą częściowo odpadali, tylko właśnie problem polega na tym, że jeżeli te głosy wyborców partii Republikańskiej będą się musiały rozkładać na tak wielu kandydatów. No teoretycznie przeciw Trumpowi, ale jednocześnie próbujących jakoś tego traumpa ugłaskać, no to no to robi się problem, bo tam ma rzeczywiście tą swoją bazę, jest najbardziej z nich rozpoznawalny. Ma prosty komunikat, będę chciał dokończyć. To, co zacząłem oni nie mogą krytykować jego osiągnięć z czasów prezydentury, bo przecież był naszym republikańskim prezydentem, więc w domyśle no mogą wyborcy pomyśleć, no to dobrze no to niech zrobi dokończy, to, co zaczął jedynym czym można go atakować, to, że nie będzie mógł się skoncentrować właśnie na tych ważnych reformach i działaniach prezydenta, ponieważ będzie uwikłany te różnego rodzaju dramaty prawne i kontrowersje. I tak się próbuje przedstawia tokfmp, ale bez takiego tej całej dramaturgii i chaosu, no tylko, że ten chaos ta dramaturrgia i ten taka atrakcyjność medialna, bo to było właśnie coś, co to trampa przyciągało, więc jeżeli ktoś chce się przedstawić jako trampa, ale taki nudniejszy to nie wiem, czy to znowu jest dobra oferta dla wyborców partii Republikańskiej, bo chodzi właśnie o to, żeby rozwalić systemować ten liberalny melitom.
No właśnie miała być zmiana. Prawda, jeżeli nie będzie spektakularnej zmiany i wywrócenia stolika, no to właściwie po co nam takiej kandydat? To.
Bez an i spróbuję mówić ja tę zmianę robię, a wprowadzam ustawy na Florydzie. I my walczymy z tymi z tymi lewicowcami z tymi liberałami bardzo konkretnie mam to konkretne osiągnięcia, ale znów te osiągnięcia są raz, że wątpliwe, bo można wprowadzić jakąś ustawę, która później jest to oczywiście kwestionowana w sądach. I to trochę trwa, ale nie kończy się zwycięzcę tego gubernatora, to w przypadku dysce do po pierwsze, a po drugie, sami Republikanie mają ze sobą problem, bo tam się wiele różnych różnych stron ze sobą mierzy np. tacy wolnorykowcy jeszcze, których pamiętamy z czasu regana. W tej chwili muszą się tłumaczyć, dlaczego chcieliby odbierać ludziom np. uprawnienia emerytalne czy dostęp do opieki zdrowotnej dla osób starszych czy biedniejszych. I to jest bardzo ciekawe, jak trampa atakuje bezantisa właśnie takiego wolnościowca, który zaczynał jako taki wolnościowiec za chęć prywatyzacji pewnych usług. I tu jest już pęknięcie, z którym Republikanie nie bardzo sobie radzą, a trampowi te wszystkie sprzeczności w jego wypowiedziach jakoś no udaje się rozmasować, to znaczy nikt nie znaczy ludzie zwracają uwagę na to i media zwracają uwagę na sprzeczność, ale wyborcy to trampowi wybaczają.
Dziękuję bardzo, Łukasz Pawłowski z kultury liberalnej oraz współautor podcasto amerykańskiego był państwa i moim gościem trzynasta 37 za chwilę informacji. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA