REKLAMA

PKN Orlen zainteresowany przejęciem Grupy Azoty Puławy

TOK360
Data emisji:
2023-06-06 19:10
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
06:54 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » TOK.
360 prezes Orlenu Daniel Obajtek zapowiedział zamiar przejęcia puławskich Azotów, był tam dzisiaj nawet na miejscu. To jest na razie tylko zamiar, no bo najpierw muszą powstać analizy, które odpowiedzą na pytanie, czy to się w ogóle Orlenowi opłaca na ten temat. Będę rozmawiał teraz z Barbarą oksińską, dziennikarką Biznes insydera. Dzień dobry, witam radiutokfm. Dzień dobry. No to powiedzmy, czy to jest tak jak to chyba prezesa Bajtek chce przedstawić taka sytuacja, w której przyjeżdża prezes naszego giganta i jeśli zdecyduje się na przejęcie? To będą wszyscy szczęśliwi i zakład zostanie uratowany? Czy też może o czymś innym jest ta historia?
Znaczy tak, to wyglądało faktycznie dzisiaj w Puławach, bo byłam na miejscu. I tak to wyglądało, jakby przyjechał na białym koniu.
Właśnie tego brakowało słowa.
Tak i miał tutaj za zadanie misję ratowniczą wykonać, ale z tego, co też gdzieś tam wiem, w, a nie są szczęście zbyt szczęśliwe, że muszą te Puławy oddać, bo Puławy sąlepszą fabryką czy taką najlepszym aktywem z największym potencjałem w całej grupie Azoty. Przede wszystkim jestksza, jest to największy zakład nawozowe w ogóle największy w kraju jest to taka perełka zotów zawsze była no i to nie jest tak, że Azoty są szczęśliwe i tak czekały na ten Orlen, że, żeby właśnie przyjechał, ale cóż mamy taką sytuację, jaka jest on te wydarzenia dzisiejsze też pokazują w jak trudnej sytuacji są Azoty, skoro właśnie zostały przyparte do muru i muszą negocjować sprzedaż swojego najlepszego aktywa. Tu sytuacja na rynku po prostu jest trudna.
A proszę powiedzieć, z czego wynikają w ogóle problemy grupy Azoty, bo pracownicy opowiadają naszej reporterce o latach prosperity o tym, że te zakłady nigdy nie wymagały interwencji.
No tak i to właśnie trochę się mści, teraz jest pewnie przypominam, żeby kiedykolwiek azoy przeszły taką gruntowną restrukturyzację z cięciem kosztu z cięciem zatrudnienia czegoś takiego nigdy nie było, bo faktycznie Biznes azutów jest mocno zdywersyfikowany. Tam jest przymus mocny przemysł nawozowy, jeżeli on sobie nie radził, to był przemysł chemiczny jeszcze i przemysł tworzyw, które zwykle podbijały wyniki i przykrywały jakieś niedoskonałości. Np. właśnie biznesie nawozowym teraz nie wiem, chyba pierwszy raz mamy taką sytuację, że wszystkie biznesy są słabo sobie radzą wszystkie, w związku z tym mamy 500 000 000 straty całych Azotów. I cóż to przede wszystkim problem właśnie z nawozami, czyli z popytem na nawozy, mamy jak wiemy w kraju problem zbożowy, rolnicy nie mogą sprzedać swoich zbiorów, nie mogą. W związku z tym pozyskać pieniędzy na nawozy i coś tak nakręca. Mamy też problemy w biznesie samochodowym melbralskim, a to wszystko są klienci Azotów tych właśnie pozostałych biznesach. Sama spółka wskazuje też na to, że zalewa nas w nas, czyli Unia zalewają nawozy spoza Unii Europejskiej podblokowaniu ceł przez Unię pod koniec ubiegłego roku są to nawoz np. z Egiptu czy z Algierii, gdzie oczywiście koszty produkcji, koszty surowców, koszty pracy są zdecydowanie inne niż u nas. Oczywiście jeszcze koszty środowiskowe, których tam właściwie nie ma u nas są gigantyczne.
Powiedzmy jeszcze o jednym z takich czynników, które tutaj mogły wpłynąć znacząco na kondycję Azotów, czyli cena gazów w ubiegłym roku. Mówiliśmy o tym, że wysokie ceny gazu dobijają tego typu zakłady Orlen. To jest państwowa firma, wiadomo, że reprezentuje też w jakimś sensie państwo. I czy to nie jest tak, że państwo czy to w postaci Orlenu, czy w ogóle pozwoliło na sytuację, w której te zakłady wpadły w takie kłopoty, a teraz, jakby kreuje się na bohatera, który uratuje sytuację?
No tak to wygląda. Jeśli się zapytamy, gdzieś tam w korytarzach, a złów to taką właśnie usłyszymy odpowiedź, ale jeżeli zapytamy w korytarzach PGNiG czy Orlenu, to powiedzą, że jest zupełnie inaczej, że to tak jest rynek i już, ale powstała w ogóle bardzo niezręczna sytuacja, bo akurat teraz jest czas, kiedy Azoty negocjują niższe ceny z PGNiG niższe ceny gazu i jednocześnie Orlen ogłasza, że chce przejąć Puławy. No w takiej sytuacji no jest to, co najmniej niezręczność, bo, jaką ma teraz motywację, jaką mają motywację PGNiG, żeby obniżyć ceny puławą? Przecież im.
Bo mogą pomyśleć sobie poczekamy, aż Orlen przejmie i wtedy dopiero będziemy rozmawiać.
No i my te gorzej sobie radzą Puławy, tym spółka będzie po prostu tańsza do przyjęcia i będzie to niebywała okazja.
Czy myśli pani, że ten kierunek przejęcie przez Orlen to jest w tej chwili już coś na co na to są skazane w cudzysłowie te już nie, oceniając, czy to źle, czy dobrze te no to właśnie zależy tylko zapytać, ale z tego, co ja dzisiaj widziałam obserwowałam, to taką dużą determinację Orlenu jednak, żeby to zrobić. To było też dla mnie trochę zaskoczenie. Myślałam, że to będzie raczej właśnie tak bardzo nam miękko zobaczymy obadamy, a z tego, co widzę, to Orlen, jest bardzo zdecydowany na to, żeby przejąć, jeżeli te analizy wypadną pomyślnie, to nawet jest mowa, że w pół roku tak duży projekt uda się sfinalizować. To było bardzo szybko i wydaje mi się, że rzeczywiście do tego to zmierza. Na ile potrzebne są takie zakłady nam.
Zakład no dobrze mieć nawozy u siebie są pewne biznesy, pewne branże, które dobrze mieć u siebie, co pokazało nam ostatni rok wojna w Ukrainie i to jak trudno było importować niektóre produkty, a nawozy, to jednak bezpieczeństwo żywnościowe, ale tutaj w tym przypadku, no to będzie takie przełożenie Puław z kieszeni do kieszeni złoty są państwowe Orlen jest państwowy. Ja tutaj nie widzę, jakby ani wzmocnienia bezpieczeństwa, ani utraty bezpieczeństwa powód po prostu będziemy mieć znów to wszystko w państwowych rękach. Bardziej zastanawiam się nad sensem właśnie wkładania wszystkich jabłek czy gruszek do 1 koszyka i tworzenia tak wielkiego koncernu, jakim jest Orlen na tak wielu płaszczyznach, tak wielu biznesach. To nie wiem, czemu miałoby służyć, chociaż rozumiem, że właśnie są branże, które w rękach państwowych oczywiście być powinna.
Barbara Oksińska, dziennikarka Biznes insidera była razem z nami. Bardzo dziękuję, a już za chwilę humor i teraźniejszość i Kamil Miałkowski. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: TOK360

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA